Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 585/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 kwietnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia SA Jolanta Hawryszko (spr.)

Sędziowie:

Urszula Iwanowska

Romana Mrotek

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 2 kwietnia 2020 r. w S.

sprawy A. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o objęcie ubezpieczeniem społecznym

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 18 października 2019 r., sygn. akt IV U 250/19

oddala apelację.

Romana Mrotek

SSA Jolanta Hawryszko

Urszula Iwanowska

Sygn. akt III AUa 585/19

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 22.01.2019 r., wydaną na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 , art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 11 ust. 2, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4, art. 14 ust.1, 1 a i 2 oraz art. 38 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych stwierdził, że A. S. jako prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu od 8.12.2016 r., dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 8.12.2016 r. Zdaniem organu rentowego ubezpieczona zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej.

Odwołanie od decyzji wniosła A. S. domagając się jej zmiany przez stwierdzenie, że podlega jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą od dnia 8.12.2016 r. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. W odpowiedzi na odwołanie organ wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 18 października 2019 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż A. S. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 7.12.2018 r., oddalił odwołanie w pozostałej części oraz zasądził od A. S. na rzecz Zakładu 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił, że A. S. od 13.04.2015 r. była zarejestrowana w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) w K. przy ulicy (...). Przedmiotem działalności według wpisu do rejestru były usługi kosmetyczne. Z tego tytułu dokonała zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych i dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. W latach 2009-2015 uczestniczyła w szkoleniach z zakresu makijażu, przedłużania rzęs i stylizacji paznokci. Jako formę opodatkowania wybrała kartę podatkową. Wysokość stawki podatku za rok 2015 wyniosła dla niej kwotę 161 zł miesięcznie. Stawka ta nie ulegała zmianie w latach 2015-2017. W roku 2018 wzrosła do kwoty 164 zł, a w roku 2019 do kwoty 166 zł. W dniu 1.04.2015 r. A. S. zawarła umowę podnajmu stanowiska do pielęgnacji paznokci z dostępem do poczekalni, zaplecza socjalnego i toalety, z K. P., osobą wynajmującą lokal użytkowy położony przy ulicy (...), czynsz wynosił 400 zł. Umowę zawarto na czas określony do 1 kwietnia 2016 r. W tym samym dniu strony zawarły umowę podnajmu na czas nieokreślony, która została rozwiązana z dniem 15.06.2017 r. Czynsz był regulowany. W dniu 30.04.2015r. ubezpieczona zawarła z (...) (...) w K., prowadzonym przez J. K., umowę zlecenia na czas nieokreślony na usługi rachunkowe związane z rozliczeniem działalności gospodarczej, za wynagrodzeniem w kwocie 75 zł miesięcznie brutto. Usługa była rozliczana raz w miesiącu, na podstawie wystawianych faktur VAT. W dniu 26.05.2015 r. ubezpieczona zakupiła kasę fiskalną. W dniu 07.10.2016 r. A. S. zawarła z (...) jako zleceniobiorcą umowę na świadczenie usług w zakresie pakowania i sterylizacji parowej sprzętu medycznego wielokrotnego użycia. Z tytułu wykonywanych usług zleceniodawca płacił kwotę ustaloną według cennika usług medycznych. Z kolei za pozostawanie w gotowości do świadczenia usług, zleceniobiorca pobierał opłatę stałą w formie ryczałtu miesięcznego w kwocie 12,30 zł. Od miesiąca grudnia 2016 r. do kwietnia 2017 r. ubezpieczona płaciła wyłącznie w/w kwotę za gotowość do świadczenia usług sterylizacji.

Wnioskodawczyni od 2.09.2015 do 28.10.2015 pobierała zasiłek chorobowy. Od 29.10.2015 do 26.10.2016 korzystała z zasiłku macierzyńskiego w związku z urodzeniem dziecka. Od 27.10.2016 do 27.11.2016 ponownie korzystała z zasiłku chorobowego. Od 28.11.2016 do 07.12.2016 miała przyznany zasiłek opiekuńczy. Od 14.12.2016 do 27.12.2016 korzystała z zasiłku chorobowego. Od 30.12.2016 do 7.01.2017 pobierała ponownie zasiłek opiekuńczy. Od 8.01.2017 do 21.03.2017 wypłacano jej zasiłek chorobowy. Od 22.03.2017 do 29.03.2017 korzystała z zasiłku opiekuńczego. Od 19.04.2017 do 3.06.2017 i od 7.06.2017 do 5.12.2017 Zakład wypłacał jej zasiłek chorobowy. Od 6.12.2017 do 4.12.2018 otrzymywała ponownie zasiłek macierzyński.

A. S. faktycznie wykonywała działalność gospodarczą świadcząc usługi w zakresie stylizacji paznokci do 25.10.2016. Następnie zaprzestała świadczenia usług do 6.12.2018 r. W tym czasie nie osiągała żadnych przychodów z działalności. W związku z korzystaniem ze świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych, Zakład wypłacił wnioskodawczyni następujące kwoty: w roku 2015 - 28.009,99 zł; w 2016 - 74.141,80 zł; w 2017 - 81.855,21 zł; w 2018 - 69.171,40 zł. W sierpniu 2018 i w październiku 2018 A. S. zawierała umowy z (...) (...), na udzielenie jej wsparcia finansowego na realizację usług rozwojowych w zakresie szkoleń. W dniach: 16.07.2017, 15.10.2017, 18.02.2018, 21.09.2018, 8.10.2018, 19.10.2018 uczestniczyła w pokazach i szkoleniach z zakresu stylizacji paznokci, rzęs, makijażu ślubnego. W lipcu 2018r. zakupiła frezarkę do paznokci za kwotę 750 zł. Od 7.12.2018 A. S. faktycznie podjęła prowadzenie działalności gospodarczej i świadczenie usług w zakresie stylizacji paznokci.

Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie jedynie w niewielkiej części i wyjaśnił, że na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tj. Dz.U z 2019r. poz.300) osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają obowiązkowi ubezpieczenia emerytalnego i rentowego, zaś z mocy art. 12 ust. 1 ustawy - także obowiązkowi ubezpieczenia wypadkowego. Jednocześnie na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy podlegają na swój wniosek dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu. Z kolei godnie z art. 13 pkt 4 ustawy systemowej obowiązek ubezpieczeń osób prowadzących działalność gospodarczą powstaje w okresie od dnia rozpoczęcia je wykonywania do dnia zaprzestania jej wykonywania, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Sąd Okręgowy wyjaśnił pojęcie osoby prowadzącej działalność gospodarczą na podstawie przepisów art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej oraz pojęcie działalności gospodarczej na gruncie art. 2 obowiązującej poprzednio ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 584 ze zm.) oraz art. 3 obowiązującej od 30.04.2018r ustawy Prawo przedsiębiorców z dnia 6.03.2018r. Podkreślił, ż podstawowe znaczenie dla objęcia ubezpieczeniem społecznym ma fakt rzeczywistego wykonywania lub niewykonywania działalności gospodarczej, w sposób ciągły i o charakterze zarobkowym. Ocena czy działalność gospodarcza jest wykonywana należy, przede wszystkim do sfery ustaleń faktycznych, a dopiero w następnej kolejności do ich kwalifikacji prawnej.

W ocenie Sądu I instancji ubezpieczona po dniu 8.12.2016 r. faktycznie, pomimo wpisu do ewidencji, nie prowadziła działalności gospodarczej i nie świadczyła żadnych usług z nią związanych, ani też nie osiągała przychodów. Sprzedaż usług zakończyła się w październiku 2016 r. i została podjęta od 7 grudnia 2018 r., przybierając intensywny wzrost w 2019 r. Sąd Okręgowy miał na uwadze, że w tym przedziale ubezpieczona przebywała na zasiłkach chorobowych, macierzyńskich i opiekuńczych, w czasie których, gdy chodzi o okres zasiłku chorobowego nie mogła prowadzić działalności gospodarczej, a gdy chodzi o zasiłki macierzyńskie i opiekuńcze nie miała takiego obowiązku. Jednak między okresami zasiłkowymi były kilku i kilkunastodniowe okresy przerw, w czasie których ubezpieczona nie wykonywała żadnych usług. Pierwsza taka przerwa przypadała po okresie zasiłku opiekuńczego, kończącego się 7.12.2016 i trwała do 14.12.2016, kiedy rozpoczął się okres zasiłku chorobowego – 6 dni. Kolejne przerwy przypadały między 27.12.2016 (koniec zasiłku chorobowego) a 30.12.2016 (początek zasiłku opiekuńczego) – 2 dni, między 29.03.2017 (koniec zasiłku opiekuńczego) a 19.04.2017 (początek zasiłku chorobowego) – 20 dni oraz między 3.06.2017 (koniec zasiłku chorobowego) a 7.06.2017 (początek kolejnego zasiłku chorobowego) – 3 dni. Nawet, gdy okresy przerw były dłuższe i wynosiły 6-20 dni ubezpieczona nie świadczyła usług, choć miała takie możliwości i nie wykazała, aby było inaczej, a to oznacza, że nie miała w tym czasie zamiaru prowadzenia działalności. Przypadające zatem po pierwszej przerwie kolejne okresy zasiłkowe z tytułu działalności gospodarczej były bezpodstawne. Przerwy te z pewnością nie wynikały ze specyfiki branży, bowiem z analizy zestawienia raportów fiskalnych po dniu 7.12.2018 wynikało, że ubezpieczona świadczyła usługi stale, zwykle codziennie albo z przerwami jednodniowymi. Potwierdzeniem zamiaru zaprzestania prowadzenia działalności w spornym okresie było przypadające nań wypowiedzenie w dniu 15.06.2017 umowy najmu części lokalu użytkowego, w którym ubezpieczona świadczyła swoje usługi. Nie było też podstaw, by przyjmować, iż ubezpieczona w okresie przerw podejmowała jakieś istotne czynności przygotowawcze do prowadzenia działalności. W tym czasie dokonała zakupów materiałów dwukrotnie w dniu 13.06.2018 na kwotę 86,94 zł oraz w dniu 21.06.2018 na kwotę 118zł – są to tak nieznaczące kwoty, że trudno nadawać im jakieś istotne znaczenie. Ponadto w dniu 20.07.2018 zakupiła za kwotę 750 zł frezarkę do paznokci (paragon w aktach ZUS), nie wykorzystywała jej jednak w spornym okresie do prowadzenia działalności. Nie świadczy także o prowadzeniu działalności ponoszenie opłaty w kwocie 75 zł z tytułu zlecenia usług księgowo-rachunkowych, czy ponoszenie opłaty miesięcznej na poziomie 12 zł za utrzymywanie gotowości do korzystania z usługi sterylizacji narzędzi, bo równie dobrze mogło to wynikać z chęci sprawiania wrażenie kontynuowania działalności. Istotne zaś było to, że w tym czasie ubezpieczona nie podejmowała czynności uzasadniających korzystanie z takich usług. Ubezpieczona brała udział w kursach z zakresu stylizacji paznokci, ale w ocenie Sądu w żadne sposób nie świadczyło to o prowadzeniu działalności gospodarczej w spornym okresie. Ubezpieczona w okresie przerw nie realizowała żadnych czynności mających na celu pozyskanie klientów i oferowanie swoich usług. Nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że w okresie dłuższych przerw 6-cio i 20-to dniowej oczekiwała na kolejne zamówienia, czy podejmowała działania mające na celu ich pozyskanie. W ocenie Sądu Okręgowego, ubezpieczona po przerwie podjęła prowadzenie działalności gospodarczej i prowadziła ją w sposób stały od dnia 7.12.2018 r, kiedy zaczęła świadczyć regularne usługi i osiągać z tego tytułu przychody. Stan ten utrzymywał się nieprzerwanie, co najmniej do września 2019, a więc w trakcie rozpoznawania niniejszej sprawy.

Apelację od wyroku złożyła ubezpieczona, podnosząc następujące zarzuty:

- istotny błąd w dokonanych ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść wydanego orzeczenia polegający na tym, że Sąd I instancji przyjął, iż ubezpieczona do 7 grudnia 2018 r. nie prowadziła działalności gospodarczej (co jest niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy), podczas gdy z treści zgromadzonego w toku postepowania materiału dowodowego wynika, że w okresie objętym niniejszym postępowaniem (jak i w okresie wcześniejszym) ubezpieczona nieprzerwanie prowadziła przedmiotową działalność;

- naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 oraz art. 8 ust. 6 pkt 1 i art. 13 pkt 4 i art. 11 ust. 2 ustawy systemowej przez ich niezastosowanie i niezasadne przyjęcie, iż od 8.12.2016 r. jako osoba prowadząca działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu;

- naruszenie przepisów postępowania art. 384 k.p.c. przez sformułowanie pkt I zaskarżonego wyroku w taki sposób, iż jego literalna wykładnia prowadzić może do wniosku, że ubezpieczona nie podlegała ubezpieczeniom społecznym określonym w treści wyroku przed dniem 7 grudnia 2018 r., podczas gdy nawet w zaskarżonej decyzji organ rentowy nie kwestionował faktu, iż do 8 grudnia 2016 r. ubezpieczona im podlegała.

Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zaskarżonej decyzji ZUS w ten sposób, że odwołanie ubezpieczonej zostanie uwzględnione w całości i ustalenie, że A. S. jako prowadząca działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 8.12.2016 roku. W uzasadnieniu apelująca wskazała, iż pomimo faktu, że aktywność gospodarcza ubezpieczonej w kwestionowanym przez organ rentowy okresie uległa znaczącemu obniżeniu, to jednak nie wygasła całkowicie, bowiem płaciła za gotowość do sterylizacji na podstawie umowy zawartej z (...), zawierała umowy na udzielenie wsparcia finansowego na realizację usług w zakresie szkoleń, sześciokrotnie brała udział w szkoleniach z zakresu stylizacji rzęs i paznokcie, w lipcu 2018 r. zakupiła frezarkę, jak również oddała do naprawy jedną z lamp wykorzystywanych w prowadzonej działalności gospodarczej. W okresach nieobjętych zwolnieniami była zmuszona poświęcić swój czas na opiekę nad dziećmi, co spowodowało, że ograniczyła swoją działalność nakierowaną na natychmiastowy zysk i skupiła się na podniesieniu kwalifikacji, zakupu produktów i lakierów. Wszystkie działania podejmowane były przez ubezpieczoną w okresie, w którym nie przewidywała tego, że wystąpi u niej kontrola i w konsekwencji dojdzie do postępowania sądowego.

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja jest niezasadna.

Na wstępie, uwzględniając treść art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c., wskazać należy, że Sąd Apelacyjny dokonując własnej oceny przedstawionego pod osąd materiału procesowego stwierdził, że Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Sąd Apelacyjny czyni ustalenia Sądu Okręgowego częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania.

Przechodząc do oceny zarzutów, Sąd Apelacyjny skonstatował, że zupełnie niezrozumiały był zarzut naruszenia art. 384 k.p.c. przez sformułowanie punktu I zaskarżonego wyroku w taki sposób, że jego literalna wykładnia może prowadzić do wniosku, że ubezpieczona nie podlegała ubezpieczeniom społecznym przed datą 7.12.2018 r. Zgodnie z przepisem art. 384 k.p.c., sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację. Unormowanie to stanowi - obok zasady orzekania w granicach zaskarżenia - ograniczenie kontroli sądu apelacyjnego. Określony w powołanym przepisie zakaz reformationis in peius ma doniosłe znaczenie dla skarżącego, gdyż stwarza mu gwarancję procesową, iż wywiedziona przez niego apelacja od błędnego wyroku nie pociągnie za sobą niekorzystnego z jego punktu widzenia rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji. Gwarancja ta jest istotą instytucji zakazu reformationis in peius, umożliwiającą mu w sposób swobodny na korzystanie ze środków odwoławczych. Zakaz ten uregulowany adresowany jest wyłącznie do sądu II instancji. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że zaskarżając powyższy wyrok pełnomocnik ubezpieczonej stwierdził, że rozstrzygnięcie zaskarża w całości, co oznacza, że apelacja ubezpieczonej dotyczy także tej części wyroku, w której zmieniono zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że A. S. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom w okresie od 7 grudnia 2018 r. Zauważyć należy, iż zaskarżoną decyzję organ rentowy stwierdził, że ubezpieczona nie podlega: obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu od 8.12.2016 r., dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 8.12.2016 r. Organ rentowy przyjął zatem, że ubezpieczona od wskazanej w treści daty nie podlega ubezpieczeniom na przyszłość. Natomiast Sąd I instancji, po przeprowadzeniu w sprawie wyczerpującego postępowania dowodowego ocenił, że wyłącznie nie może dotyczyć nieograniczonej przyszłości, ponieważ ubezpieczona podjęła prowadzenie działalności gospodarczej od 7.12.2018 r., co jest dla A. S. rozstrzygnięciem korzystniejszym w porównaniu ze sporną decyzją. Sąd Apelacyjny zatem przyjął, że wskazanie w apelacji, że wyrok został zaskarżony w całości, a nie w części, stanowiło oczywistą niedokładność, której nie stanowiła przeszkody do nadania biegu apelacji (art. 130 § 1 zdanie drugie k.p.c.).

Sąd Apelacyjnego, stanął na stanowisku, że zarzut naruszenia prawa materialnego można skutecznie podnosić jedynie wówczas, gdy nie kwestionuje się dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych. Wobec zgłoszenia zarzutu błędnych ustaleń faktycznych wskazania wymaga, że dla podważenia ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej instancji skarżąca winna była wskazać, w jakich konkretnie fragmentach argumentacja Sądu jest sprzeczna z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego względnie, które elementy materiału dowodowego (dowody) zostały przez Sąd pierwszej instancji wadliwie pominięte i jakie wnioski faktyczne, z tychże fragmentów materiału procesowego powinny być w sposób poprawny wyprowadzone. W tym kontekście wskazać należy, że nie sposób podzielić zarzutu apelującej, odnoszącego się do sprzeczności w ustaleniach faktycznych Sądu Okręgowego z materiałem dowodowym, bowiem Sąd dokonał prawidłowych i szczegółowych ustaleń faktycznych w oparciu o analizę całości materiału dowodowego oraz w sposób logiczny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego dokonał oceny materiału dowodowego, a zarzuty skarżącej w istocie stanowią nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Przedstawione zarzuty, w kwestii prawidłowości ustaleń, są wyrazem bardzo subiektywnej oceny wyselekcjonowanej przez apelującą części zebranego i przeprowadzonego w sprawie materiału dowodowego, które w założeniu miały wykazać zasadność argumentacji wskazanej w uzasadnieniu apelacji. Zwrócić także należy uwagę, że skarżąca nawet nie wskazała, które konkretnie z ustaleń poczynionych przez Sąd są błędne. Apelująca w istocie poprzestała na lakonicznych stwierdzeniach, że w okresie objętym niniejszym postępowaniem (jak i w okresie wcześniejszym) nieprzerwanie prowadziła przedmiotową działalność, a przejściowy okres, w którym nie osiągała faktycznie zysku, potwierdza, że miała zamiar jego osiągnięcia, o czym miała świadczyć okoliczność, że od dnia 7.12.2018 r. – zgodnie z ustaleniami sądu I instancji - ta działalność była prowadzona. W ocenie Sądu Apelacyjnego, materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy, jednak nie potwierdza wersji prezentowanej przez apelującą. W kontekście dowodów na okoliczność braku faktycznego prowadzenia przez ubezpieczoną działalności gospodarczej wskazać należy, że w toku postępowania ubezpieczona wskazywała na zakup frezarki, na ponoszenie opłat za gotowość do sterylizacji, na udzielenie wsparcia finansowego na realizację usług w zakresie szkoleń, na udział w szkoleniach, na oddanie do naprawy lampy. Trafnie jednak Sąd I instancji zauważył, że mogło to wynikać z chęci sprawienia wrażenia kontynuowania działalności. A ubezpieczona w spornym okresie nie podejmowała czynności uzasadniających korzystanie ze wskazanych usług. Zakupy materiałów natomiast były dokonywane na nieznaczące kwoty, którym trudno było nadawać istotne znaczenie gospodarcze. Nie sposób też oprzeć się przekonaniu, że zakres poczynionych zakupów, jak też w ogóle rozmiar i charakter podejmowanych czynności w zakresie usług kosmetycznych, uzasadniał działalność raczej hobbystyczną, nastawioną na doraźne zlecenia, i bynajmniej nie wskazywał na stałą i profesjonalną działalność usługową, prowadzoną w celu zarobkowym, czyli de facto zapewniającą źródło utrzymania siebie i swojej rodziny. W przypadku ubezpieczonej, źródłem utrzymania były, bowiem świadczenia z ubezpieczenia społecznego, na którą to okoliczność wprost wskazują niewątpliwe ustalenia Sądu Okręgowego.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Organ rentowy w decyzji z 22.01.2019 r. stwierdził, że A. S. nie podlega od 8.12.2016 r. obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu, a także dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Niewątpliwie nie jest to data rozpoczęcia przez ubezpieczoną działalności gospodarczej w zakresie wykonywania usług kosmetycznych, bowiem formalnie działalność gospodarcza została zarejestrowała od 13.04.2015 r., przy czym rozmiar i charakter prawny tej działalności pozostał poza sferą zainteresowania organu, co w pewnym sensie było dla ubezpieczonej sytuacją korzystaną prawnie, ponieważ do tej daty podleganie ubezpieczeniom nie budzi wątpliwości organu. Dzień wskazany w treści zaskarżonej decyzji wyznacza zatem moment, od którego sąd w postępowaniu sądowym może objąć odwołującą ubezpieczeniem społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej lub wyłączyć ją z tego ubezpieczenia na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 6, art. 11 ust. 2, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2016 r., poz. 963 ze zm., zwanej dalej u.s.u.s.). Organ rentowy formalnie nie kwestionował tego, że odwołująca faktycznie wykonywała działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług kosmetycznych od momentu jej zarejestrowania w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej) do dnia 7.12.2016 r. Niewątpliwe po tym dniu odwołująca praktycznie nieprzerwanie przebywała na zwolnieniu lekarskim, jak również na zasiłkach opiekuńczym i macierzyńskim. Oczywistym jest, że w okresie zwolnienia lekarskiego z tytułu niezdolności do pracy, czy też z tytułu konieczności sprawowania opieki nad chorym dzieckiem odwołująca miała uzasadnioną podstawę do niewykonywania działalności gospodarczej, ponieważ ewentualne podjęcie przez nią działań związanych z działalnością gospodarczą mogłoby świadczyć o wykorzystywaniu zwolnienia lekarskiego niezgodnie z jego przeznaczeniem. Nie istniały jednak przeszkody prawne do aktywnego prowadzenia działalności gospodarczej w okresach, w których była zdolna do pracy. We wskazanych przed Sąd I instancji okresach, odwołująca nie podjęła żadnych działań związanych z przedmiotem deklarowanej przez nią działalności gospodarczej, a brak tej aktywności zawodowej nie wynikał ze złego stanu zdrowia. Przede wszystkim bez znaczenia prawnego dla ustalenia, czy ubezpieczona prowadziła działalność gospodarczą, była okoliczności, że A. S. uczestniczyła w szkoleniach oraz że otrzymała dotację na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie stylizacji paznokci. Oczywistym dla Sądu Apelacyjnego jest, że czynności zmierzające do rozwoju umiejętności, czy to w sferze prywatnej, czy zawodowej, nie determinują faktu prowadzenia działalności gospodarczej. Już tylko udzielenie wsparcia finansowego na prowadzenie działalności gospodarczej nie stanowi o tym, że działalność a rzeczywiście była wykonywana. Powyższe odnieść także należy do faktu zamówienia przez ubezpieczoną frezarki, czy dokonania zakupu pilników, czy wreszcie opłacanie niewielkich kwot tytułem gotowości do sterylizacji narzędzi. Czynności podejmowane przez ubezpieczoną miały jedynie charakter techniczny i nie były kluczowe dla niewątpliwego stwierdzenia faktu profesjonalnego, stałego i zarobkowego prowadzenia działalności gospodarczej. Z zeznań ubezpieczonej wynika, że w okresie 7.12.2016/14.12.2016 była z synem w domu, ale nie korzystała ze zwolnienia lekarskiej i nie świadczyła w tym czasie żadnych usług. W okresie 27.12.2016/30.12.2016, 29.03.2017/19.04.2017, 3.06.2017/7.06.2017 również nie wykonywała żadnych usług. Ubezpieczona wprost przyznała, że zawodowo zaczęła świadczyć usługi w ramach swojej działalności gospodarczej od stycznia 2019 r. Wcześniej bardziej kompletowała produkty do stylizacji paznokci, korzystała z promocji, szkoliła się. Od stycznia 2019 prowadzi działalność, wystawia paragony” (e-protokół rozprawy z 5 czerwca 2019 r.).

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, okoliczności rozpoznawanej sprawy nie pozwalały przyjąć, że prowadzona przez ubezpieczoną działalność gospodarcza w spornym okresie miała charakter ciągły i zarobkowy. W aspekcie powyższego należy przywołać pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z 21.09.2017 r., I UK 366/16: Ciągłość w działalności gospodarczej ma dwa aspekty. Pierwszy to powtarzalność czynności, tak aby odróżnić prowadzoną działalność gospodarczą od jednostkowej umowy o dzieło lub zlecenia albo umowy o świadczenie usługi, które same w sobie nie stanowią lub nie składają się jeszcze na działalność gospodarczą. Drugi aspekt, wynikający zresztą z pierwszego, to zamiar niekrótkiego prowadzenia działalności gospodarczej. Oba aspekty zależą od zachowania osoby podejmującej działalność gospodarczą. Ocena ciągłości działalności gospodarczej łączy się z oceną zarobkowego jej charakteru. W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wskazał, że działalność gospodarcza jest określoną sytuacją faktyczną i prawną, czyli o jej zaistnieniu nie decyduje tylko wola zainteresowanego, zaś ubezpieczenie społeczne nie jest celem głównym działalności gospodarczej. Celem tym jest zarobek, czyli dochód pokrywający w pełni koszty działalności, w tym ubezpieczenia społecznego, a ponadto wystarczający na utrzymanie oraz rozwój przedsiębiorcy. Oczywiście sytuacja finansowa może ulegać zmianie. Wykracza jednak poza normalne granice ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej sytuacja stale skrajnie nieprawidłowa. Polega ona na rozpoczynaniu i utrzymywaniu przez rejestrującego działalność gospodarczą stanu, w którym możliwe do osiągnięcia dochody są znikome w relacji do ponoszonych kosztów. Wola i świadomość mają wówczas znaczenie, bo same dowodzą, że rejestrujący działalność co najmniej godzi się na taką sytuację. Powstaje jednak pytanie w jakim celu, skoro tak prowadzona (utrzymywana) działalność od początku jest weryfikowana przez konsumentów oferowanych usług (rynek). Działalność gospodarcza powinna mieć charakter zarobkowy. Wykonywanie działalności z reguły (definicji) polega na powtarzalności podjętych działań, które podporządkowane są regułom zysku i opłacalności. Ubezpieczenia społeczne są wówczas jedynie pochodną takiej działalności (pracy), dlatego założeniem wyjściowym rejestrowanej działalności gospodarczej nie powinno być tylko uzyskanie zasiłków z ubezpieczenia chorobowego.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że nie każde więc usługi stanowią o działalności gospodarczej w sensie prawnym. O ile ciągłość działalności nie musi polegać w każdym przypadku na codziennym podejmowaniu czynności związanych z przedmiotem działalności, to jednak ważne jest, aby czynności te charakteryzowała systematyczność i powtarzalność, która miałaby istotny wpływ na funkcjonowanie działalności gospodarczej od momentu jej zarejestrowania. W tym też przejawia się zamiar prowadzenia działalności. Rozpoczęcie działalności gospodarczej powinno być działaniem konsekwentnym i przemyślanym pod względem organizacyjnym, technicznym, ekonomicznym, finansowym, marketingowym, handlowym. Powyżej opisanym warunkom nie odpowiadało zachowanie odwołującej. Ubezpieczona nie podjęła żadnych czynności, które mogłyby świadczyć o świadczeniu usług kosmetycznych w kilku i kilkunastodniowych okresach, w których nie korzystała ze zwolnień lekarskich. Nie wykazała czynności, które pozwoliłyby jej na pozyskanie nowych klientów bądź utrzymanie relacji z dotychczasowymi klientami. W ogóle nie uczestniczyła w obrocie gospodarczym. Nie dążyła do stworzenia prosperującej działalności w tym okresie. Co więcej należy zauważyć, że w sytuacji, gdy formalnie zarejestrowała działalność od 13.04.2015 r., aż do daty 8.12.2016 r., kiedy to organ stwierdził, że nie prowadziła działalności, ubezpieczona miał dostatecznie dużo czasu by przygotować i rozwinąć profesjonalną działalność usługową, jak też ją utrzymywać, co jednak nie miało miejsca.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w przedstawionych wyżej okolicznościach Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że odwołująca w okresie od 7.12.2016 r. do 7.12.2018 r. nie prowadziła pozarolniczej działalności w rozumieniu ustawowym. W tym okresie ubezpieczona nie przejawiała jakiejkolwiek aktywności w zakresie prowadzania działalności, ani też woli jej prowadzenia. Sam fakt opłacania składek, w oderwaniu od faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej, nie stworzył tytułu do ubezpieczenia. Ubezpieczona zaczęła świadczyć usługi kosmetyczne po dniu 7.12.2018 r., wtedy zdobywała klientów a jej aktywność zawodowa była nastawiona na zysk. Twierdzenia ubezpieczonej odnośnie tego, że od stycznia 2019 r. zintensyfikowała swoją działalność nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia dotyczącego wyłączenia jej z ubezpieczeń w okresie od 7.12.2016 r. do 7.12.2018 r. Twierdzenia te potwierdziły jedynie trafność ustaleń, że odwołująca w spornym okresie faktycznie nie prowadziła działalności, a podjęcie działalności gospodarczej umożliwiło uzyskanie tytułu do ubezpieczenia.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej.

Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko Urszula Iwanowska