Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I ACa 262/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący

SSA Kazimierz Rusin

Sędziowie:

SA Grażyna Demko

SA Anna Gawełko (spraw).

Protokolant:

st.sekr.sądowy Cecylia Solecka

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2012 r. na rozprawie

sprawy z powództwa G. G. i S. G.

przeciwko S. G.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu

z dnia 23 lutego 2012 r., sygn. akt I C 1077/11

I.  o d d a l a apelację,

II.  n i e o b c i ą ż a powodów kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym na rzecz pozwanego ,

III.  p r z y z n a j e adwokatowi B. K. od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu kwotę 3321 zł ( trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodom z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu wyrokiem z dnia 23 lutego 2012r., sygn. akt I C 1077/11 oddalił powództwo G. G. i S. G. przeciwko S. G. o zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia woli przenoszącego nieodpłatnie na powodów własność udziałów w nieruchomościach wcześniej mu darowanych. Rozstrzygnął również o kosztach procesu.

Przytoczone orzeczenie oparte zostało na ustaleniach faktycznych przedstawionych szczegółowo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ( k. 234-239). Wynika z nich, że pomiędzy stronami zaczął narastać konflikt od czasu, gdy powodowie w dniu 7 sierpnia 2007 r. darowali pozwanemu nieruchomości składające się na ich działkę siedliskową oraz udziały w nieruchomościach stanowiących prowadzone przez nich gospodarstwo rolne. Zarzewie nieporozumień stanowił fakt, iż powodowie w darowiźnie przewidzieli również rodzeństwo pozwanego, które przebywało w celach zarobkowych za granicą i w rzeczywistości nie pracowało w gospodarstwie. Z drugiej strony G. G. i S. G. starali się narzucić synowi własny sposób prowadzenia gospodarstwa, a także obwiniali go o niszczenie sprzętu rolniczego. Dodatkowo powodowie nie akceptowali narzeczonej, a następnie żony pozwanego i ostatecznie zabronili im po ślubie zamieszkiwać wspólnie w domu rodzinnym, który wcześniej darowali na rzecz S. G.. Sąd Okręgowy ustalił, że na tym tle między stronami dochodziło do kłótni w których pozwany odnosił się w sposób wulgarny do powodów i podejmował inne czynności, dokładnie opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Powodowie natomiast w przypadkach, gdy dochodziło do konfliktów wzywali Policję, a ponadto od 2010 r., kiedy pozwany – jako właściciel gospodarstwa rolnego – zaczął pobierać dopłaty z Unii Europejskiej, zabronili mu używać maszyn rolniczych.

Od opisanego wyroku apelację w dniu 20 kwietnia 2012 r. złożyli powodowie. Zaskarżyli rozstrzygnięcie w części oddalającej powództwo (pkt I) i zasądzającej od nich na rzecz pozwanego koszty procesu (pkt II). Wnieśli o zmianę pkt I i uwzględnienie powództwa
w pierwotnej treści oraz o uchylenie pkt II; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu
w Tarnobrzegu do ponownego rozpoznania. Wnieśli także o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Uzasadniając swoje stanowisko skarżący wskazali na:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 898 § 1 kc przez nieuwzględnienie powództwa w sytuacji gdy Sąd ustalił, że pozwany zachowywał się w sposób rażąco niewdzięczny
w stosunku do obydwojga powodów;

2.  naruszenie art. 233 § 1 kpc przez dokonanie oceny dowodu
z zeznań świadka J. M. w sposób sprzeczny z treścią złożonych przez niego zeznań;

3.  naruszenie art. 233 § 1 kpc przez dokonanie błędnej oceny dowodu z zeznań D. G. i J. G. i uznanie ich za niewiarygodne w sytuacji, gdy stanowiły one podstawę ustaleń faktycznych;

4.  naruszenie art. 233 § 1 kpc przez dokonanie oceny dowodu
z zeznań pozwanego w sposób niewszechstronny i uznanie ich w całości za wiarygodne w sytuacji, gdy zaprzeczył on, aby dokonywał czynności, które Sąd uwzględnił w ustalonym stanie faktycznym;

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powodów okazała się bezzasadna, a przez to nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, iż charakter postępowania odwoławczego w postępowaniu cywilnym i obowiązujący system apelacji pełnej powoduje, że ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego przeprowadzona przez Sąd Odwoławczy, a dotycząca zarówno ustaleń faktycznych jak i stosowania prawa, jest niejednokrotnie powieleniem procesów decyzyjnych Sądu I Instancji. Jako, że dokonywana jest w toku ponownego rozpatrywania sprawy, dotyczy w szczególności podniesionych w środku odwoławczym zarzutów. Okoliczność ta wpływa na kształt uzasadnienia sporządzonego przez Sąd II Instancji. W razie pełnej lub nawet częściowej aprobaty stanowiska Sądu I Instancji, nie jest wymagane ponowne dokonywanie przez Sąd Odwoławczy oceny zebranego materiału dowodowego, czy też powielanie wyrażonych już uprzednio poglądów prawnych.

Przenosząc powyższe rozważania w ramy niniejszej sprawy i przechodząc do oceny stanowiska Sądu Okręgowego zawartego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, stwierdzić należy, iż Sąd Apelacyjny w całości akceptuje przedstawiony przez Sąd I Instancji stan faktyczny. Tak więc uzasadniając swoje stanowisko ograniczył się do oceny tych ustaleń i rozważań sądu orzekającego, które zostały zakwestionowane przez powodów we wniesionym środku zaskarżenia.

W pierwszej kolejności rozważenia wymagają zarzuty naruszenia prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 kpc, jako że błędy w tym zakresie skutkować mogły niewłaściwie poczynionymi ustaleniami faktycznymi, a dopiero przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym rozstrzygnąć można kwestie związane z właściwym zastosowaniem przepisów prawa materialnego.

W orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego jednolicie prezentuje się stanowisko zgodnie z którym skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc wymaga jednoznacznego wykazania, że oceniając dowody Sąd I Instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, bądź też błędnie ocenił materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Jeżeli natomiast z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguły swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysunąć wnioski odmienne ( por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/2000, LexPolonica nr 376152; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 6 listopada 2007 r., I ACa 494/2008, LexPolonica nr 2408390).

Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie składał się w przeważającej mierze z zeznań świadków – zarówno osób obcych, jednak zaprzyjaźnionych z którąś ze stron postępowania, jak również członków skonfliktowanej ze sobą na tle majątkowym rodziny. W takich warunkach poczynienie prawidłowych ustaleń faktycznych musiało opierać się w znacznym stopniu na doświadczeniu życiowym Sądu i wyciąganiu prawidłowych wniosków z twierdzeń świadków, przy jednoczesnym uwzględnieniu zaszłości związanych z tym, kim był dany świadek dla stron postępowania i skąd czerpał posiadane informacje. Nie budzi wątpliwości, że Sąd Okręgowy sprostał standardom dotyczącym oceny zeznań świadków i w konsekwencji dokonania prawidłowych ustaleń.

Tak ocena zeznań J. M., jak i pozostałych świadków dokonana została przez Sąd Okręgowy w sposób wykraczający poza przewidziane przepisami minimum. Przepis art. 328 § 2 kpc nakłada na sąd jedynie obowiązek wymienienia dowodów, na których się oparł, i omówienia przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Sąd I Instancji nie tylko szczegółowo omówił, którym dowodom i w jakiej części nie przyznał waloru wiarygodności, ale też opisał dlaczego poszczególne dowody uznał za godne wiary i stanowiące podstawę ustaleń faktycznych. Rozumowaniu Sądu nie można przy tym zarzucić niekonsekwencji lub wywodzenia wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego.

W kontekście oceny zeznań świadka J. M. Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się wskazywanych przez powodów uchybień. Sąd I Instancji wyraźnie zaznaczył, że uznał za wiarygodne zeznania tego świadka w zakresie opisującym używanie przez pozwanego w stosunku do powoda słów powszechnie uznawanych za obraźliwe. Skarżący zdają się nie zauważać, że sąd poczynił ustalenia na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, co czyni niemożliwym ich podważenie przez wybiórcze odwołanie się do oceny zeznań tylko i wyłącznie jednego świadka.

Powodowie wskazują też, że negatywne zachowania powoda miały miejsce jedynie podczas nieobecności osób trzecich, a J. M. był przypadkowym świadkiem jednego z nich, co uchroniło S. G. przed pobiciem. Tego rodzaju twierdzenia sprzeczne są z zasadami logicznego rozumowania. Pozwany przebywając w domu swoich rodziców minimum kilka razy w tygodniu z pewnością wdawał się z nimi w kłótnie i sprzeczki, ale w większości sprowadzały się one do agresji słownej i nigdy nie przekroczyły określonego stopnia intensywności. Z zeznań interweniujących na miejscu funkcjonariuszy policji w sposób niezbity wynika, że wezwania dotyczyły spraw majątkowych ( k. 219-219v), a powodowie nigdy nie odnieśli żadnych obrażeń fizycznych ( k. 219v). Niewątpliwie pozwany miał okazję do tego, aby użyć w stosunku do powodów siły fizycznej, jednak ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że nigdy tego nie uczynił. Słusznie wskazuje Sąd Okręgowy na fakt, że gdyby do takiego zdarzenia doszło, to powodowie z pewnością powiadomiliby odpowiednie służby – tak jak to czynili wielokrotnie.

Bezzasadny jest również zarzut powodów dotyczący uznania za niewiarygodne zeznań świadków D. G. i J. G., a jednocześnie poczynienia ustaleń faktycznych na ich podstawie. Pomijając fakt sprzeczności pomiędzy treścią tego zarzutu, a jego uzasadnieniem wskazać należy, że ocena wymienionych dowodów przeprowadzona została prawidłowo. Sąd I Instancji zamykając w uzasadnieniu pewną część ustaleń wyraźnie powoływał dowody, na których się oparł. Przy ocenie zeznań Sąd podkreślił, że daje im wiarę w zakresie istnienia pomiędzy stronami konfliktu. Stąd też w treści uzasadnienia pojawiają się konkretne zachowania wynikające z tych zeznań będące jego przejawami. Jednocześnie Sąd wyjaśnił, dlaczego zeznań D. G. i J. G. nie uznał za wiarygodne w pozostałej części i wsparł tę ocenę powołaniem się na bezpośredni kontakt ze świadkami i powtarzalność ich twierdzeń
z twierdzeniami powodów.

W odniesieniu do przesłuchania pozwanego i jego oceny dokonanej przez Sąd wskazać należy, że powodowie zdają się nie zauważać wymowy złożonych zeznań, a jedynie odwołują się do wyrwanego z kontekstu fragmentu. S. G. ( k. 222-223) przyznał, że w rodzinie dochodziło do konfliktów i kłótni. Opisał również tło tych zajść. Dodatkowo Sąd I Instancji oceniając w wyroku te zeznania wyraźnie wskazał w jakim zakresie uznaje je za wiarygodne.

Z przedstawionych wyżej powodów ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego uznać należało za prawidłową i przeprowadzoną zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami doświadczenia życiowego.

Przechodząc do oceny zarzutu naruszenia art. 898 § 1 kc zauważyć trzeba, że powodowie nie podnieśli w uzasadnieniu apelacji żadnych przesłanek go uzasadniających. Sąd Apelacyjny nie będąc jednak związany zarzutami obrazy prawa materialnego przeprowadził ocenę prawidłowości zastosowanych przepisów matrialnoprawnych z urzędu.

Poza sporem w sprawie pozostawała kwestia dokonania w dniu 7 sierpnia 2007 r. przez powodów na rzecz pozwanego darowizny w formie aktu notarialnego (art. 888 § 1 kc). Darowizny dokonano przy tym w prawidłowej formie (art. 890 § 1 kc) i została ona wykonana. Kwestią sporną w toku postępowania była natomiast okoliczność, czy obdarowany S. G. dopuścił się względem darczyńców G. G. i S. G. niewdzięczności w stopniu uzasadniającym odwołanie darowizny.

Zgodnie z treścią art. 898 § 1 kc darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Nie ma przy tym ogólnej reguły i katalogu pozwalającego na uznanie danego zachowania obdarowanego wobec darczyńcy za rażącą niewdzięczność uzasadniającą odwołanie darowizny. Okoliczności tego rodzaju należy każdorazowo ustalać mając na względzie konkretne uwarunkowania rozpatrywanej sprawy.

Sąd Okręgowy odwołując się do stanowiska prezentowanego przez Sąd Najwyższy w wydawanych orzeczeniach słusznie zauważył, że przez pojęcie „rażącej niewdzięczności” należy rozumieć tylko takie czynności obdarowanego - działania lub zaniechania, które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy, np. przeciwko zdrowiu, życiu, czci, mieniu oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą. Znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują czyny nieumyślne obdarowanego, a nawet pewne czyny umyślne, ale nie wykraczające poza zwykłe konflikty rodzinne. Incydentalne sprzeczki i konflikty na tle majątkowym i osobistym, tym bardziej sprowokowane, nie mogą być tym samym podstawą do odwołania darowizny na podstawie art. 898 § 1 kc.

Sąd Okręgowy w sposób zasadny, poparty stosownymi argumentami wyprowadzonymi z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego ocenił, że w przedmiotowej sprawie nie doszło do „rażącej niewdzięczności” uzasadniającej odwołanie darowizny, co warunkowałoby z kolei żądanie przeniesienia własności darowanych nieruchomości z powrotem na powodów. Zachowania pozwanego, jakkolwiek należałoby je ocenić jako niewłaściwie, prowokowane były postawą powodów i ich oczekiwaniami. W związku z tym ich ocena nabiera łagodniejszego wymiaru, co szczegółowo w pisemnych motywach wyroku opisał Sąd I Instancji.

Z powyższych względów apelację jako bezzasadną należało oddalić na podstawie art. 385 kpc (pkt I wyroku).

Jednocześnie Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 kpc odstąpił od obciążania powodów kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym na rzecz pozwanego. Okoliczności związane ze stanem majątkowym i sytuacją życiową powodów, oceniane przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego przemawiały za rezygnacją z ogólnej zasady przyznawania kosztów procesu wyrażonej w art. 98 § 1 kpc (pkt II wyroku).

Ponadto Sąd Apelacyjny na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (t.j. Dz. U. z 2009 r., Nr 146, poz. 1188) w zw. z § 6 pkt 5, § 13 ust. 1 pkt 2 oraz § 2 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1348) przyznał na rzecz adwokata z urzędu reprezentującego powodów kwotę 3 321 zł z VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej w postępowaniu apelacyjnym (pkt III wyroku).