Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 2312/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G., dnia 27 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Goleniowie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Aneta Iglewska-Wilczyńska

Protokolant: Sandra Niedźwiedź

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2019 r. w Goleniowie

na rozprawie sprawy z powództwa J. M.

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu G.

o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  odstępuje od obciążania powoda kosztami postępowania.

SSR Aneta Iglewska-Wilczyńska

Sygnatura akt I C 2312/18

UZASADNIENIE

Powód J. M. wniósł do tutejszego Sądu pozew przeciwko Skarbowi Państwa Zakładowi Karnemu w G. kwoty o zapłatę kwoty 10 000 zł z odsetkami od dnia 1 grudnia 2017 r. za bezprawne działania naruszające prawo powoda do dysponowania pieniędzmi.

Wskazał, że na podstawie art. 113 § 2 i 5 k.k.w. zwrócił się do Dyrektora ZK w G. o przelanie z pieniędzy pozostających w jego dyspozycji kwoty 2 700 zł na akumulację. ZK odmówił wskazując jako podstawę prawną art. 126 § 2 pkt 1, 2 i 3 k.k.w. W dniu 27 listopada 2017 r. ponownie zwrócił się z prośbą do dyrektora o dokonanie przelewu pieniędzy w kwocie 1500 zł na akumulację i ponownie mu odmówiono. Zdaniem powoda działanie pozwanego jest niezgodne z prawem narusza art. 113 k.k.w., art. 44 k.w. i art. 64 Konstytucji. Powód uważa, że został bezprawnie pozbawiony prawa do dysponowania swoimi pieniędzmi, został narażony na stratę, chciał sobie zabezpieczyć środki pieniężne po opuszczeniu zakładu karnego. Wniósł o przyznanie mu zadośćuczynienia na podstawie art. 24 § 1 i 2 k.c. i 417 § 1 k.c.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości wskazując, że postąpił zgodnie z art. 113 § 6 pkt 1-3 k.p.c. Ponadto powód nie doznał żadnej krzywdy z tytułu nieprzekazania przez ZK pieniędzy na akumulację.

Sąd ustalił, co następuje:

J. M. przebywa w Zakładzie Karnym w G.. J. M. otrzymał w dniu 11 sierpnia 2017 roku w formie dwóch przelewów zewnętrznych kwotę 8 000 zł i 1 794,41 zł. Zakład Karny z tej kwoty zaksięgował na akumulację 348,28 zł.

Niesporne.

J. M. zwrócił się do dyrektora Zakładu Karnego w G. o przekazanie kwoty 2700 zł na „akumulację”. 6 września 2017 r. otrzymał odpowiedź, że nie ma takiej możliwości ponieważ zgodnie z art. 126 § 2 k.k.w. gromadzeniu podlega:

1) 50% kwoty zdeponowanej przez skazanego przy przyjęciu do zakładu karnego, jednak nie więcej niż kwota

odpowiadająca wysokości jednego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia pracowników,

2) 50% z przypadającego skazanemu miesięcznie wynagrodzenia za pracę po odliczeniu zaliczki na podatek

dochodowy od osób fizycznych, jednak nie więcej niż kwota stanowiąca 4% jednego przeciętnego miesięcznego

wynagrodzenia pracowników,

3) 50% każdego z wpływów pieniężnych skazanego niewymienionych w pkt 1 i 2, jednak nie

więcej niż kwota stanowiąca 4% jednego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia pracowników.

J. M. ponowił swoją prośbę 27 listopada 207 r. W odpowiedzi Zastępca Dyrektora ZK, pismem z dnia 1 grudnia 2018 r. poinformował, że nie ma możliwości by w podany sposób przekazać znajdujące się w dyspozycji osadzonego środki ponieważ art. 126 § 1 k.k.w. wyraźnie mówi jak gromadzi się środki na tzw. „akumulację”. Dział finansowy nie ma prawa działać wbrew treściom wynikającym z artykułów kodeksu karnego wykonawczego, który obejmuje wszystkie jednostki penitencjarne.

Dowód: pismo z dnia 6 września 2017 r. k. 5;

pismo z dnia 27 listopada 207 r. k. 6.

J. M. nie ma rachunku w banku i przebywając w Zakładzie Karnym nie miał możliwości założenia takiego rachunku. Powód dokonywał zakupów w kantynie, zakupił konsolę do gier w sklepie internetowym, spłacił zadłużenie za mieszkanie, przelał mamie 300 zł na remont mieszkania. W ciągu półtora roku wykorzystał kwotę, którą posiadał do dyspozycji.

Dowód: zeznania powoda k. 68;

wydruk karty depozytowej k. 37.

Sąd I instancji zważył, co następuje:

Powództwo wniesione przez J. M. o zadośćuczynienie nie zasługiwało w ocenie Sądu na uwzględnienie, w związku z czym podlegało oddaleniu jako niezasadne.

Powód w niniejszym postępowaniu zgłosił roszczenie o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w postaci prawa do swobodnego i dowolnego dysponowania własnymi środkami pieniężnymi. Roszczenie o zadośćuczynienie należało rozpoznać na podstawie art. 24 k.c. i art. 448 k.c. w zw. z art. 417 k.c. skoro mogło dojść w okolicznościach sprawy do naruszenia dóbr osobistych powoda takich jak prawo do dysponowania własnymi środkami finansowymi w czasie pozbawienia wolności. Na taką też podstawę prawną powoływał się w zasadzie powód. Sąd jeśli chodzi o roszczenie o zadośćuczynienie miał na uwadze, że pozbawienie powoda wolności stanowi przejaw wykonywania władzy publicznej, zaś powód doszukiwał się naruszenia jego dóbr osobistych w niezrealizowaniu jego dyspozycji przelania środków posiadanych na koncie depozytowym na akumulację, które to działania w jego ocenie stanowiło przejaw naruszenia jego prawa do swobodnego i dowolnego dysponowania własnym majątkiem, w stopniu wykraczającym poza istotę odbywania kary pozbawienia wolności, narażano go bowiem, jak twierdził powód w sposób bezprawny na szkodę, pozbawiając go możliwości zabezpieczenia środków na dojazd do domu i utrzymanie po opuszczeniu Zakładu Karnego.

Możliwość domagania się naprawienia szkody niemajątkowej, czyli krzywdy przewiduje między innymi art. 448 k.c. Przepis ten stanowi, że „w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się”. Zauważyć trzeba, że przepis art. 448 k.c. jest ściśle związany z przepisami art. 23 i 24 k.c. Przepis art. 23 k.c. nie zawiera zamkniętego katalogu dóbr osobistych, wymieniając dobra osobiste jedynie przykładowo. Podkreślić należy, iż dobra osobiste są wartościami niemajątkowymi, wiążącymi się z osobowością człowieka, uznanymi powszechnie w danym społeczeństwie.

Powód w rozpoznawanej sprawie domagał się ochrony ww. dóbr osobistych w ramach niejako zapewnienia właściwych warunków izolacji podczas odbywania kary pozbawieni wolności, a w tym zapewnienia mu prawa swobodnego dysponowania środkami finansowymi zgromadzonymi na koncie depozytowym. Zakwestionował to, że uniemożliwiono mu przeznaczenie środków na „akumulację", co jego zdaniem zapewnia mu art. 113 § 2 i 5 k.k.w.

Na wstępie należy zaznaczyć, iż odpowiedzialność sprawcy naruszenia dobra osobistego w myśl przepisu art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. oparta jest na zasadzie winy. Jednakże reguła ta doznaje ograniczenia, gdy podmiotem odpowiedzialnym jest Skarb Państwa, którego odpowiedzialność jest uzależniona od obiektywnej bezprawności danego zachowania, stosownie do treści art. 417 k.c., określającego odrębne zasady odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Art. 24 k.c. stanowiący podstawę roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych nie wymaga dla odpowiedzialności wykazania winy sprawcy. Konstrukcja tego przepisu stwarza korzystne dla powoda domniemanie prawne bezprawności działania naruszającego dobra osobiste, w konsekwencji czego powód zwolniony jest z obowiązku wykazania tej przesłanki. W tej sytuacji na sprawcy ciąży obowiązek udowodnienia, iż jego zachowanie nie wykraczało poza ramy prawa lub okoliczności wyłączającej bezprawność czynu w konkretnym stanie faktycznym. Jednakże przed przeprowadzeniem takiego dowodu w pierwszej kolejności poszukujący ochrony prawnej w oparciu o art. 24 k.c., a w tym w zw. z art. 417 k.c. powinien wykazać, iż rzeczywiście doszło do naruszenia dobra osobistego. Dopiero ustalenie takiego faktu czyni zasadnym rozważanie bezprawności działania. Pojęcie "działania i zaniechania niezgodnego z prawem" należy ujmować ściśle, jako zaprzeczenie zachowania uwzględniającego nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej i tylko działanie bez podstawy prawnej, poza granicami prawa, można uznać za bezprawne.

Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego nie wynikało, aby doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda albowiem zdaniem Sądu w zachowaniu pozwanego brak było bezprawności, a skoro tak, nie może być mowy o naruszeniu dóbr osobistych powoda, które mogłyby wykreować po jego stronie roszczenie o zadośćuczynienie. Sąd uznał bowiem, iż funkcjonariusze pozwanego nie przekroczyli swych obowiązków wynikających z ogólnych norm przepisów k.k.w., o których mowa poniżej, zapewniając powodowi dostęp do zgromadzonych środków pieniężnych na koncie depozytowym (z czego powód korzystał robiąc zakupy w kantynie, przekazując część pieniędzy na zadłużenia w spółdzielni mieszkaniowej), a fakt uniemożliwienia skazanemu przeznaczenie środków na tzw. „żelazną kasę" nie był działaniem bezprawnym.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie był w zasadzie bezsporny bowiem pozwany Zakład Karny nie negował, że odmówiono powodowi przelania środków na konto akumulacyjne, ponadto twierdzenia stron znajdowały potwierdzenie w dowodach w postaci dokumentów złożonych zarówno przez powoda jak i pozwanego. Żadna ze stron nie kwestionowała treści tych dokumentów. Sąd nie powziął też żadnych wątpliwości, co do wiarygodności tych dowodów. Sąd ustalenia faktyczne oparł także na podstawie zeznań powoda.

Konstrukcja „żelaznej kasy" jest pewnego rodzaju funduszem oszczędnościowym (akumulacyjnym), który ma zapewnić skazanemu po zwolnieniu z zakładu karnego środki pieniężne na przejazd do miejsca zamieszkania i na utrzymanie. Zgodnie z art. 113 § 1 – 3 k.k.w. skazany przekazuje do depozytu środki pieniężne i przedmioty wartościowe posiadane w zakładzie karnym. Środki pieniężne pozostawione w depozycie nie podlegają oprocentowaniu. Do dyspozycji skazanego pozostają środki pieniężne pozostałe po wywiązaniu się z ciążących na nim zobowiązań objętych egzekucją oraz po dokonaniu gromadzenia środków, o których mowa w art. 126 § 1. Środki pieniężne, o których mowa w § 2, skazany może przekazać na wybrany rachunek bankowy, książeczkę oszczędnościową lub pozostawić w depozycie. Z powyższego przepisu powód wywodzi, że miał prawo wydać dyspozycję o przekazaniu wskazanej kwoty na „żelazną kasę”, nie dostrzega jednak, że art. 126 k.k.w. przewiduje pewne ograniczenia. Uniemożliwienie skazanemu przeznaczenia środków na tzw. „żelazną kasę" nie był działaniem bezprawnym. Środki pieniężne, które podlegają akumulacji (gromadzeniu w „kasie żelaznej"), ze względu na konstrukcję tej instytucji, co do zasady nie obejmują wszystkich środków pieniężnych należących do skazanego ani wszystkich środków pieniężnych pochodzących ze źródeł wymienionych w art. 126 § 2 k.k.w. – w każdym przypadku jest to tylko pewna określona część tych środków. Każdy z wpływów pieniężnych (poza kwotą zdeponowaną przez skazanego przy przyjęciu do zakładu karnego) podlega jednorazowemu uszczupleniu maksymalnie o kwotę 4% jednego przeciętnego wynagrodzenia pracowników.

Należy podkreślić także, iż odbywanie kary pozbawienia wolności jest ze swojej istoty immanentnie związane z ograniczeniami i niedogodnościami, typowymi dla warunków izolacji, w tym jeśli chodzi o utrudnienia w gromadzeniu i dostępie do posiadanych zasobów pieniężnych.

Mając zatem powyższe na uwadze, należało stwierdzić, że po pierwsze, działania administracji zakładu karnego w przedmiotowej sprawie nie były bezprawne, co jak wyżej wskazano, wyklucza odpowiedzialność pozwanego na podstawie art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. i art. 417 § 1 k.c. Skoro bowiem w zachowaniu pozwanego brak było bezprawności, nie może być mowy o naruszeniu dóbr osobistych powoda, które mogłyby wykreować po jego stronie roszczenie o zadośćuczynienie.

Ponadto powód nie został, jak twierdzi, narażony na stratę, nie doznał żadnej krzywdy bowiem zgodnie z cytowanym art. 113 k.k.w. mógł pozostawić pieniądze w depozycie jeśli rzeczywiście chciał sobie zabezpieczyć środki pieniężne po opuszczeniu zakładu karnego. Powód sam zadecydował o wydaniu wszystkich pieniędzy i tą decyzja nie sposób obciążać pozwanego.

Stosownie do treści art. 108 § 1 k.p.c. Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Biorąc pod uwagę aktualna sytuację finansową powoda oraz to, że do końca kary to dopiero październik 2022 r. Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania powoda kosztami postepowania.