Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 148/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2020r.

Sąd Rejonowy w Opocznie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Anna Olejnik

Protokolant: sekr.sąd Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 8 września 2020 r. w Opocznie na rozprawie

na sprawy z powództwa H. A. z siedzibą w S. (Szwecja)

przeciwko J. S.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda H. A. z siedzibą w S. (Szwecja) na rzecz pozwanego J. S. kwotę 287,00 (dwieście osiemdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn.akt I C 148/20

UZASADNIENIE

Powód H. A. z siedzibą w S. (Szwecja), reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł w dniu 31 maja 2013 roku pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym, w którym domagał się zasądzenia od pozwanego J. S. kwoty 1.446,85 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 631,90 złotych od dnia 22 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz odsetkami ustawowymi od kwoty 439,65 złotych od dnia wniesienia pozwu, tj. 31 maja 2013 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że pozwanego łączyła z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w K. umowa o kredyt nr (...). Kredyt nie został przez pozwanego spłacony. Na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 21 grudnia 2012 roku powód nabył wierzytelność przysługującą pierwotnemu wierzycielowi, Bankowi (...) S.A. w K. względem strony pozwanej, a wynikającą wprost z tytułu wyżej wskazanej umowy kredytowej.

Na dochodzoną pozwem kwotę składa się niespłacona należność główna w wysokości 631,90 złotych, skapitalizowane odsetki w wysokości 439,65 złotych naliczone przez wierzyciela pierwotnego oraz koszty w wysokości 375,30 złotych naliczone zgodnie z zawartą przez wierzyciela pierwotnego umową kredytową.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 20 września 2013 roku sygn. akt VI Nc-e 1325986/13 Sąd Rejonowy w Lublin-Zachód w L. zasądził dochodzoną wierzytelność zgodnie z żądaniem pozwu.

W związku ze skargą dłużnika J. S. z dnia 18 sierpnia 2019 roku postanowieniem z dnia 31 października 2019 roku, wydanym w sprawie VI Nc-e (...), Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie uchylił postanowienie referendarza sądowego z dnia 18 czerwca 2014 roku o nadaniu klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty wydanemu w sprawie sygn. akt VI Nc-e 1325986/13 w całości.

W związku ze skutecznym wniesieniem sprzeciwu przez pozwanego w dniu 31 grudnia 2019 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie postanowieniem z dnia 7 stycznia 2020 roku przekazał sprawę do tut. Sądu.

Pozwany – J. S. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwany wskazywał na nieudowodnienie roszczenia zarówno co do zasady jak i wysokości. Nadto podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 lutego 2008 roku pozwany J. S. zawarł z (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w G. umowę o kartę kredytową numer (...). Na podstawie tej umowy pozwanemu – jako posiadaczowi karty – przyznano limit kredytowy w wysokości 8.000,00 złotych, natomiast pozwany zobowiązał się do spłaty zadłużenia z tytułu wykorzystanego limitu kredytowego w miesięcznych okresach rozliczeniowych, na rachunek prowadzony przez Bank, przy czym posiadacz karty był zobowiązany do dokonywania spłat co najmniej w wysokości minimalnej kwoty spłaty podanej w zestawieniu transakcji. Umowa została zawarta na okres ważności karty uwidoczniony na karcie. Okres, na który została zawarta umowa przedłużać się miała każdorazowo na okres ważności kolejnej wydanej karty.

Zgodnie z treścią § 2 Umowy kwota kredytu wynosi 8.000,- złotych, a spłata kredytu następuje w miesięcznych ratach w ciągu 12 miesięcy kalendarzowych.

W przypadku niedopełnienia przez posiadacza karty warunków umowy, a w szczególności nieuregulowania w pełni dwóch wymaganych minimalnych spłat limitu kredytowego, bank zastrzegł sobie prawo pisemnego wypowiedzenia umowy i zablokowania karty w terminie 31 dni i postawienia całego zadłużenia w stan natychmiastowej wymagalności. Wypowiedzenie poprzedzone powinno być pisemnym wezwaniem do zapłaty zaległych spłat w terminie 7 dni.

/dowód: umowa o kartę kredytową k. 36-40/

W dniu 22 października 2009 roku Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. przejął w trybie art. 492 § 1 k.s.h. (...) Bank Spółkę Akcyjna z siedzibą w G..

/dowód: odpis pełny z rejestru przedsiębiorców k. 59-105/

W dniu 21 grudnia 2012 roku powód H. A. z siedzibą w S. (Szwecja) zawarł z Bankiem (...) w K. umowę sprzedaży wierzytelności. Przedmiotem umowy były wierzytelności wymienione w Załączniku nr 1 do umowy.

/dowód: umowa sprzedaży wierzytelności k.42-51/

Do akt nie załączono załącznika nr 1 do umowy stanowiącego integralną część umowy sprzedaży wierzytelności. Kserokopia załączona do akt mająca stanowić wyciąg załącznika do umowy cesji nie została podpisana. Czcionka którą sporządzono pismo była mała i rozmazująca się, a treść była ledwo czytelna. Wiele pozycji było wybielonych.

(dowód: pismo k.112/

(...) Spółka z o.o. we W. wystosowała w dniu 28 lutego 2013 roku do pozwanego wezwanie do zapłaty, w którym wezwała pozwanego do zapłaty zadłużenia w kwocie 1.461,45 zł wobec H. A.. Z wezwania wynikało, iż wierzytelność powyższa wynika z zawartej przez pozwanego umowy kredytu z Bankiem (...) S.A. Wezwanie do zapłaty nie zostało podpisane.

/dowód: wezwanie do zapłaty k. 41/

Sąd zważył co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w całości na podstawie dowodów z dokumentów urzędowych i prywatnych przedłożonych przez strony. Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania dokumentów prywatnych w postaci umowy karty kredytowej wniosku o wydanie karty kredytowej czy samej umowy sprzedaży wierzytelności. Dokumenty te zostały prawidłowo poświadczone za zgodność z oryginałem przez fachowego pełnomocnika powoda - radcę prawnego, zaś zgodnie z treścią art. 129 § 3 k.p.c. zawarte w odpisie dokumentu poświadczenie zgodności z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej ma charakter dokumentu urzędowego. Wymienione dokumenty nie budzą żadnych wątpliwości Sądu co do ich autentyczności, nie noszą żadnych śladów podrobienia czy przerobienia ani innej ingerencji w ich treść.

Roszczenie nie zasługuje na uwzględnienie z uwagi przede wszystkim na skutecznie podniesiony przez pozwanego J. S. zarzut przedawnienie.

W przedmiotowej sprawie bezspornym jest, że powód wywodził swoje roszczenie z umowy o kartę kredytową, a więc elektronicznego instrumentu płatniczego. Głównym celem zawarcia tej umowy było umożliwienie pozwanemu korzystania z karty kredytowej i korzystania z przyznanego limitu kredytowego. Limit kredytowy to natomiast określona przez bank dopuszczalna kwota, na jaką posiadacz rachunku kredytowego może się zadłużyć. W niniejszej sprawie limit ten wynosił 8.000,00 zł.

Przedmiotem umowy o przyznanie limitu kredytowego i wydanie karty kredytowej łączącej poprzednika prawnego powoda i pozwanego było wydanie karty kredytowej, za pomocą której możliwym było dokonywanie transakcji w postaci regulowania zobowiązań w związku z dokonywaniem zakupu towarów czy wypłatą pieniędzy. Wydanie karty kredytowej stanowiło nie tylko środek do zaciągania zobowiązań, a samo korzystanie z limitu znajdującego się na karcie w istocie powodowało zaciąganie zobowiązania, które następnie winno zostać spłacone. Karta kredytowa była instrumentem, za pomocą którego dokonywanie transakcji było w ogóle możliwe.

Pojęcie karty kredytowej należy rozumieć w kontekście ustawy z dnia 12 września 2002 roku o elektronicznych instrumentach płatniczych (która obowiązywała w czasie zawierania umowy o kartę kredytową), co w istocie oznacza, że do umowy o kartę kredytową należy stosować przepisy w/w ustawy. Karta płatnicza służy dokonywaniu transakcji w punktach handlowo-usługowych, w bankomacie, we wpłatomacie i innych urządzeniach wielofunkcyjnych oraz dokonywania tzw. transakcji na odległość, tj. przez Internet, telefon lub pocztę. Wskazać należy, iż uzyskanie karty kredytowej nie wymaga posiadania rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w banku (wydawcy karty), wymaga jednak posiadania rachunku kredytowego z funkcją płatniczą. Wynika stąd, iż środki, w oparciu o które funkcjonuje karta kredytowa, nie stanowią własności posiadacza karty. Stanowią one własność wydawcy udzielającego posiadaczowi kredytu.

Elektronicznym instrumentem płatniczym jest każdy instrument płatniczy, w tym z dostępem do środków pieniężnych na odległość, umożliwiający posiadaczowi dokonywanie operacji przy użyciu informatycznych nośników danych lub elektroniczną identyfikację posiadacza niezbędną do dokonania operacji, w szczególności kartę płatniczą lub instrument pieniądza elektronicznego (art. 2 pkt 4). Niewątpliwie karta kredytowa wydana pozwanemu przez poprzednika prawnego strony powodowej stanowiła elektroniczny instrument płatniczy. W myśl zaś art. 6 ustawy z dnia 12 września 2002 roku o elektronicznych instrumentach płatniczych, roszczenia z tytułu umowy o elektroniczny instrument płatniczy – również o kartę kredytową – przedawniają się z upływem 2 lat.

Zgodnie natomiast z przyjętą linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, jeżeli posiadacz karty kredytowej wydanej przez wystawcę na podstawie umowy zawartej zgodnie z przepisami ustawy z dnia 12 września 2002 roku o elektronicznych środkach płatniczych (Dz.U. Nr 169, poz. 1385) zaprzestał wpłacania minimalnej kwoty zadłużenia podawanej każdorazowo w doręczanych mu wyciągach bankowych, bieg dwuletniego terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę tych kwot rozpoczyna się z upływem dnia wskazanego w wyciągu jako termin zapłaty kwoty minimalnej, nie zaś dopiero po wyczerpaniu limitu kredytu, ustalonego w umowie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2008 roku, I CSK 243/08). Natomiast w doktrynie wymagalność roszczenia utożsamiana jest z chwilą, z której upływem wierzyciel może domagać się od dłużnika spełnienia świadczenia. Według niektórych autorów, przez wymagalność roszczenia powinno się rozumieć ostatni dzień, w którym dłużnik może spełnić świadczenie w sposób zgodny z treścią zobowiązania. Gdyby pozwany wpłacał tylko kwoty minimalne, takie zachowanie należałoby ocenić jako zgodne z umową, wymagalność pozostałego zadłużenia (ponad uiszczone kwoty minimalne) należałoby zatem wiązać dopiero z upływem dnia, w którym limit kredytu został osiągnięty, wcześniej bowiem strona powodowa nie mogła żądać spełnienia tego świadczenia. Inaczej należy ocenić sytuację, w której przyznany pozwanemu limit kredytu był wykorzystywany przy jednoczesnym niewpłacaniu kwot minimalnych, a zatem z naruszeniem przyjętego zobowiązania. Z dokonanych ustaleń nie wynika, aby został ustalony termin spłacania zadłużenia powstałego wskutek zaprzestania wpłacania przez pozwanego nawet kwot minimalnych.

W ocenie Sądu, powód nie wykazał, w toku niniejszego procesu, terminu wypowiedzenia umowy, a co za tym idzie również początkowej daty wymagalności roszczenia. Okoliczność ta nie wynika również z uzasadnienia pozwu. Brak jest także informacji czy, kiedy i w jakiej wysokości pozwany regulował na poczet zobowiązania jakiekolwiek kwoty, a w szczególności kiedy zaprzestał uiszczania spłat na poczet zobowiązania. Powód nie wykazał również, aby podejmowane były czynności powodujące przerwę biegu przedawnienia.

Wobec powyższego, skoro zobowiązanie powstało w dniu 26 lutego 2008 roku, a powód w uzasadnieniu pozwu wskazywał, że pozwany nie wywiązał się z niego, to zgodnie z postanowieniami umowy wskazanymi w § 9 umowy, powinna ona zostać wypowiedziana w terminie 31 dni, a całe zadłużenie postawione w stan natychmiastowej wymagalności.

Z treści zaś samej umowy (§ 2) wynika, iż spłata kredytu następuje w ciągu 12 miesięcy kalendarzowych. Skoro powód nie wykazał, że umowa przedłużyła się na dalszy okres, ani też że została wypowiedziana (i z jaką datą) należy przyjąć, iż terminem spłaty zadłużenia z tytułu umowy nr (...) jest 12 miesięcy kalendarzowych od dnia zawarcia umowy, a więc terminem ostatecznym spłaty winien być 26 lutego 2009 roku. Zatem 2 –letni termin przedawnienia roszczenia upłynął z dniem 26 lutego 2011 roku.

Odnosząc zatem powyższe rozważania do wskazanego przez powoda w uzasadnieniu pozwu stanu faktycznego, należy uznać, że powód nabył na podstawie umowy cesji wierzytelności już przedawnione roszczenie.

Po wtóre w ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, albowiem powód nie wykazał, że przysługuje mu w stosunku do pozwanego wymagalna wierzytelność ani też nie udowodnił wysokości tej wierzytelności. Zgodnie zaś z treścią art. 6 k.c. to na powodzie ciążył obowiązek wykazania okoliczności z których wywodził on skutki prawne. Przede wszystkim należało mieć na uwadze, że strona powodowa swoją legitymację czynną wywodziła z umowy sprzedaży wierzytelności, zawartej w dniu 21 grudnia 2012 r. z Bankiem (...) S.A, jednakże nie zdołała wykazać, że faktycznie nabyła wierzytelność wynikającą z umowy karty kredytowej z dnia 26 lutego 2008 roku. Powód nie przedłożył załącznika nr 1 do umowy przelewu wierzytelności, zawierającego pełny wykaż nabywanych wierzytelności. Załączona kserokopia części, jak sąd się domyśla, załącznika nie może być traktowana ani jako kserokopia załącznika nr 1 ani też nie stanowi wyciągu z tego załącznika. Nadto jest tak nieczytelna, że trudno ją odczytać nawet przy pomocy urządzeń optycznych takich jak lupa. Z tego względu, powyższe "dokumenty" nie mogą stanowić wiarygodnych dowodów na okoliczność przejścia wierzytelności na rzecz powoda. Podkreślić przy tym należy, iż powód jako podmiot profesjonalny zajmujący się obrotem wierzytelnościami, dysponujący odpowiednimi środkami osobowymi i technicznymi, winien był przygotować dokumentację związaną z przeniesieniem wierzytelności w taki sposób, aby nie było żadnych wątpliwości co do przysługującej powodowi legitymacji procesowej. Tymczasem przedstawiona kserokopia dokumentów została wykonane niestarannie, część dokumentu w ogóle nie jest czytelna, tekst załącznika został napisany tak małą czcionką, że jego odczytanie jest tylko częściowo możliwe za pomocą szkła powiększającego. Prawidłowe wykonanie kserokopii dokumentów i prawidłowe ich poświadczenia za zgodność z oryginałem przez zawodowego pełnomocnika nie wymaga znacznych nakładów, a jedynie dokładności i staranności.

Nadto powód nie wykazał, w jaki sposób obliczył wysokość odsetek dochodzonych pozwem. Nie wykazał, jaki limit kredytowy pozwany wykorzystał, czy dokonywał jakichkolwiek spłat w jakich terminach. Ponadto powód nie wykazał zasadności dochodzonych w niniejszym postępowaniu koszów określonych na kwotę 375,30 złotych. Wskazane w pozwie kwoty nie zostały poparte żadnymi dowodami. Wreszcie, nie przedstawiono rozliczenia spłaty kredytu, nie wiadomo jaka część kredytu została przez pozwanego spłacona, na poczet jakich konkretnie należności zostały zaliczone wpłaty. Wobec powyższego uznać należało, iż strona powodowa nie wykazała wysokości dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia.

Mając powyższe rozważania na względzie zasadnym było, zdaniem Sądu, oddalić roszczenie powoda w całości.

O kosztach Sąd orzekł na mocy art. 98 k.p.c. - zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania - zasądził od przegrywającego proces w całości powoda na rzecz pozwanego kwotę 287,00 złotych, na którą składały się opłata za czynności zawodowego pełnomocnika pozwanego – radcy prawnego w stawce minimalnej w wysokości 270,00 złotych oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych.