Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 511/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Struzik (spr.)

Sędziowie:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

SSA Józef Wąsik

Protokolant:

st. prot. sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2013 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa B. K., J. K., P. K.,

M. K. i N. K.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę zadośćuczynienie

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 7 lutego 2013 r. sygn. akt I C 82/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

- w punkcie III w ten sposób, że wymienioną w punkcie I kwotę 28 000 zł zastępuje kwotą 75 000 zł (siedemdziesiąt pięć tysięcy złotych), a wymienione w punkcie II kwoty po 28 000 zł zastępuje kwotami po 91 000 zł (dziewięćdziesiąt jeden tysięcy złotych);

- w punkcie IV w ten sposób, że nadaje mu brzmienie : „koszty procesu między stronami wzajemnie znosi”;

- w punkcie VI w ten sposób, że wymienioną tam kwotę 15 000 zł zastępuje kwotą 29 950 zł (dwadzieścia dziewięć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt złotych);

2. w pozostałej części apelacje oddala;

3. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda M. K. kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 511/13

UZASADNIENIE

Małoletni powodowie: P. K., N. K., J. K. i B. K. w pozwie skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. domagali się zasądzenia na rzecz każdego z nich kwot po 80.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci matki K. K., będącej następstwem wypadku drogowego oraz kwot po 120.000 zł na rzecz każdego z nich tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę będącą następstwem tej śmierci. Powód M. K., ojciec małoletnich powodów i mąż zmarłej K. K., domagał się kwoty 100.000 zł tytułem odszkodowania i 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa wskazując na wątpliwości, czy wypadek drogowy stanowił jedyną przyczynę śmierci K. K. oraz wskazując, że zmarła przyczyniła się do swojej śmierci, a nadto kwestionował wysokość zadośćuczynienia oraz podnosił, że powodowie nie wykazali szkody materialnej.

Wyrokiem z dnia 7 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od pozwanego na rzecz powoda M. K. kwotę 32.000 zł tytułem odszkodowania oraz 28.000 zł tytułem zadośćuczynienia, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 lutego 2012 r. do dnia zapłaty, zasądził od pozwanego na rzecz powodów B. K., J. K., N. K. i P. K. kwoty po 32.000 zł tytułem odszkodowania i 28.000 zł tytułem zadośćuczynienia, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od powodów na rzecz pozwanego kwotę 2.887 zł tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 580 zł tytułem części kosztów opinii biegłego, pobrał od każdego z powodów na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 1.000 zł tytułem niepobranej i nieobciążającej przeciwnika procesowego opłaty sądowej, pobrał od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 15.000 zł tytułem części niepobranej i nieobciążającej przeciwnika procesowego opłaty sądowej oraz odstąpił od obciążania powodów resztą niepobranej opłaty sądowej.

Uzasadniając powyższy wyrok sąd I instancji ustalił, że powód M. K. i K. K. pozostawali w związku małżeńskim od 9 lat i mieli z tego związku czworo dzieci, a to małoletnich powodów: N. K. urodzoną (...), J. K. urodzonego (...), B. K. urodzonego (...) i P. K. urodzonego (...) W dniu 26 września 2009 r. K. K. została potrącona przez samochód prowadzony przez Z. M.. W wyniku tego potrącenia K. K. doznała urazu uogólnionego, zwichnięcia biodra prawego ze złamaniem panewki oraz rany okolicy stawu kolanowego prawego. K. K. nie wyraziła zgody na leczenie operacyjne urazu, będąc poinformowana o konsekwencjach takiej decyzji. Stosownie do jej zgody wyrażonej w następnym dniu po wypadku tylko zeszyto ranę kolana, założono wyciąg mogący usunąć istniejące zwichnięcie i zastosowano leki przeciwzakrzepowe. Nieuzyskanie anatomicznego ustawienia spowodowało przetransportowanie K. K. do Kliniki (...) w O., gdzie w dniu 23 października 2009 r. uzyskano jej zgodę na leczenie operacyjne. Podczas operacji w dniu 26 października 2009 r. chora zmarła, a przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu zatorowości skrzeplinowej naczyń płucnych, której źródłem były zmiany zakrzepowe w obrębie prawej żyły podkolanowej, przy czym przyczyną wystąpienia zakrzepicy było długotrwałe unieruchomienie kończyny na wyciągu. Sprawca wypadku Z. M. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 26 kwietnia 2010 r. sygn. akt IX K 186/10 za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. Był on objęty ochroną ubezpieczeniową od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...) S.A. w W.. Strona pozwana przyznała każdemu z powodów odszkodowanie w wysokości 10.000 zł i zadośćuczynienie w wysokości 5.000 zł i wypłaciła je przed procesem, pomniejszając kwotę wypłaconą M. K. o 1.000 zł zasądzoną na jego rzecz w postępowaniu karnym.

W swych rozważaniach sąd I instancji wskazał, że pozwany nie kwestionował swej odpowiedzialności za skutki wypadku, zaś spór dotyczy wysokości zasadnych roszczeń powodów. Sąd stwierdził, że zmarła przyczyniła się do skutków wypadku w 20%, a wniosek taki uzasadnił opinią biegłego lekarza, z której wynikało, że w wypadku wykonania operacji bezpośrednio po wypadku z największym prawdopodobieństwem nie doszłoby do zgonu K. K., zaś opóźnione wykonanie operacji wynikało wyłącznie z braku jej zgody na taki zabieg. Odnośnie żądania zasądzenia odszkodowań sąd I instancji uznał za znajdujące oparcie w art. 446 § 3 k.c. kwoty po 50.000 zł na rzecz każdego z powodów i pomniejszył je o już wypłacone 10.000 zł, a powstałą różnicę pomniejszył o 20% otrzymując kwoty po 32.000 zł, które zasądził od pozwanego. Odnośnie roszczeń o zadośćuczynienie Sąd Okręgowy wskazał art. 446 § 4 jako podstawę swego orzeczenia wskazując, że zadośćuczynienie to ma rekompensować krzywdę moralną pozostająca w sferze subiektywnych, wewnętrznych przeżyć danej osoby, w szczególności ma wynagrodzić ból, cierpienie, poczucie skrzywdzenia, straty, braku osoby najbliższej. Zadośćuczynienie ma przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość adekwatną do rozmiarów doznanej krzywdy, a z drugiej strony powinno być utrzymane w rozsądnych granicach wyznaczanych aktualnymi stosunkami majątkowymi społeczeństwa. Sąd I instancji wskazał na związek emocjonalny powodów ze zmarłą żoną i matką, pozostawania przez 9 lat powoda M. K. w zgodnym związku małżeńskim z K. K., poświęcanie przez nią wiele czasu dzieciom, stworzenie ciepłego, bezpiecznego domu, fakt że była ona duszą tego domu i oparciem dla członków rodziny. Sąd wskazał też na wiek dzieci i szczególną potrzebę oparcia, jakie winny one znaleźć u matki, poczucie straty i osamotnienia występujące u wszystkich powodów. Okoliczności te uzasadniają, zdaniem sądu I instancji, ustalenie pełnego zadośćuczynienia dla każdego z powodów na kwoty po 40.000 zł. Kwoty te sąd pomniejszył o 5.000 zł już otrzymane przez powodów od strony pozwanej, a następnie stanowiące różnicę kwoty po 35.000 zł pomniejszył o 20% z uwagi na przyczynienie się zmarłej, otrzymując w ten sposób kwoty po 28.000 zł, które zasądził. Roszczenia ponad te kwoty sąd oddalił uznając je za bezzasadne.

Wyrok powyższy został zaskarżony przez powodów w części, a to odnośnie oddalenia roszczeń o zasądzenie zadośćuczynienia co do kwoty 48.000 zł na rzecz powoda M. K. i co do kwot po 64.000 zł na rzecz powodów J. K., N. K., P. K. i B. K.. Zaskarżonemu wyrokowi powodowie zarzucili naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne przekonanie, że materiał dowodowy w sprawie pozwala na uznanie, iż zasadna kwota zadośćuczynienia to 40.000 zł, a tym samym zasądzenie na rzecz każdego z powodów zadośćuczynienia po 28.000 zł oraz naruszenie art. 446 § 4 k.p.c. poprzez błędne przekonanie sądu, iż zasądzona kwota zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest odpowiednia. W konkluzji skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I poprzez zasądzenie dodatkowych kwot 48.000 zł na rzecz M. K. i po 64.000 zł na rzecz każdego z pozostałych powodów, przy uwzględnieniu przyczynienia się zmarłej do skutków wypadku i już wypłaconych kwot oraz o zasądzenie kosztów procesu.

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności zwrócić uwagę trzeba na sprzeczność wniosków apelacji ze wskazanym zakresem zaskarżenia. Apelujący kwestionują w części oddalenie powództwa o zadośćuczynienie, a zatem zaskarżają częściowo punkt III wyroku, którym sąd I instancji oddalił powództwo w pozostałej części. Tymczasem z wniosków apelacji wynika, że jej uwzględnienie miałoby polegać na zmianie punktu I zaskarżonego wyroku. Ten punkt nie zawiera orzeczenia oddalającego powództwo w jakiejkolwiek części, a tylko pozytywne rozstrzygnięcie o roszczeniach powoda M. K.. Stąd ewentualna zmiana tego punktu wyroku mogłaby polegać wyłącznie na pomniejszeniu kwota nim zasądzonych i oddaleniu powództwa w stosunku do tego powoda w większej części, niż to uczynił sąd I instancji. Podwyższenie kwot w tym punkcie wymienionych, jakkolwiek stanowi redakcyjną ingerencję w treść tego punktu wyroku, w sensie merytorycznym stanowi zmianę punktu III. Nadto uwzględnienie apelacji małoletnich powodów prowadzi, w wyniku zmiany punktu III, do redakcyjnej ingerencji w treść punktu II zaskarżonego wyroku, gdyż wiąże się z zastąpieniem wymienionych w tym punkcie kwot kwotami wyższymi.

Pomimo tej wewnętrznej sprzeczności apelacji można było nadać bieg bez konieczności wzywania jej autora do usunięcia jej braków, gdyż treść apelacji powodowała, że ani zakres zaskarżenia, ani rzeczywista intencja wniosków apelacji nie budziły wątpliwości.

Odnosząc się do zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. zauważyć należy, że skarżący nie kwestionuje ani żadnych faktów przyjętych przez sąd I instancji jako podstawa rozstrzygnięcia, ani oceny dowodów do takich ustaleń prowadzącej, a tylko samą wysokość zadośćuczynienia. Orzeczenie ustalające wysokość zadośćuczynienia jest oczywiście wynikiem poczynienia określonych ustaleń faktycznych, gdyż w każdym wypadku zastosowania określonej normy prawnej sąd musi ustalić fakty wskazujące, iż zachodzi sytuacja przewidziana w hipotezie tej normy. Jednakże w sytuacji, gdy żaden z tych faktów nie jest kwestionowany, a podważany jest tylko wniosek sądu co do właściwej dla danej sytuacji faktycznej wysokości zasądzonej kwoty, zależącej od uznania sądu, zarzut nie dotyczy naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., nawet jeżeli błędnie na ten przepis wskazuje, ale wyłącznie naruszenia prawa materialnego, a to art. 446 § 4 k.c. Taki zarzut również w apelacji został podniesiony.

W konsekwencji wskazać trzeba, że ustalenia faktyczne sądu nie były kwestionowane, fakty były zresztą bezsporne. Z tej przyczyny Sąd Apelacyjny, bez konieczności analizowania materiału dowodowego, ustalenia te akceptuje i przyjmuje za własne.

Przed przystąpieniem do rozważań dotyczących wysokości zadośćuczynienia zauważyć trzeba, że poza zakresem rozpoznania przez Sąd Apelacyjny pozostaje sama zasada odpowiedzialności, jak też kwestia przyczynienia się zmarłej do skutku wypadku w postaci jej śmierci, jako że apelacja powodów tych zagadnień nie dotyczy, natomiast strona pozwana wyroku nie zaskarżyła. Trafnie apelacja zarzuca naruszenie art. 446 § 4 k.c. poprzez przyjęcie zbyt niskich kwot mających zrekompensować powodom krzywdę wynikający ze straty żony i matki. Z jednej strony sąd I instancji trafnie wskazał na kryteria, którymi kierował się decydując o wysokości zadośćuczynienia, z drugiej jednak strony zasądzona kwota nie jest adekwatna do okoliczności faktycznych, przy zastosowaniu wskazanych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że czworo małoletnich powodów to dzieci, z których najmłodsze miało śmierci matki nieco ponad 9 miesięcy, a najstarsze nieco ponad 8 lat. Strata matki dla dzieci w tym wieku jest szczególna dolegliwością, a krzywda stąd wynikająca wyjątkowo głęboka. Jest faktem powszechnie znanym, że taka strata z reguły skutkuje nie tylko głębokim bólem w czasie bezpośrednio związanym ze śmiercią matki, ale rzutuje na dalsze życie dziecka. Nie sposób przyjąć, że kwota 40.000 zł miałaby zrekompensować taką stratę. W odniesieniu do powoda M. K. okoliczność, że śmierć jego żony osierociła czworo ich wspólnych dzieci, też ma znaczenie dla przyjęcia, że krzywda, jakiej doznał była szczególnie głęboka. W szczególności ból, jaki każdy odczuwa po stracie osoby najbliższej, niewątpliwie w istotny sposób pogłębiała świadomość, że czworo jego dzieci będzie wychowywać się bez matki oraz że z jego strony konieczny będzie szczególny wysiłek, ażeby dzieci wychować i zapewnić im należyty rozwój. Okoliczności te czynią zasadnym zarzut naruszenia art. 446 § 4 k.c., jak też zawarte w apelacji twierdzenie, że dla powoda M. K. właściwa kwotą zadośćuczynienia jest 100.000 zł, zaś dla małoletnich powodów kwoty po 120.000 zł.

Pomimo zasadności wskazanych w apelacji kwot zadośćuczynienia, apelacja nie jest w całości zasadna. W szczególności jej autor powiela błąd popełniony przez sąd I instancji przy wyliczeniu skutków przyczynienia się zmarłej, a polegający na niewłaściwym zastosowaniu art. 362 k.c. Skoro zmarła przyczyniła się do swej śmierci w 20%, to w takim właśnie stosunku należało zmniejszyć kwotę zadośćuczynienia i dopiero od uzyskanej w ten sposób kwoty odjąć sumę wypłaconą już przez stronę pozwaną. Tymczasem sąd I instancji najpierw odjął kwotę wypłaconą już przez zakład ubezpieczeń, a o 20% pomniejszył tylko kwotę zasądzaną, ograniczając w ten sposób skutki przyczynienia tylko do tej części zadośćuczynienia, której strona pozwana nie wypłaciła dobrowolnie. Zatem, poprawnie wyliczając kwotę, która wina zostać zasądzona na rzecz M. K., należało pełne zadośćuczynienie w wysokości 100.000 zł pomniejszyć o 20%, a od uzyskanej kwoty 80.000 zł odjąć następnie już wypłacone mu 5.000 zł, co dawało kwotę 75.000 zł, jaka powinna zostać zasądzona. Z kolei w odniesieniu do powodów N. K., J. K., B. K. i P. K. należało pełne zadośćuczynienie w wysokości 120.000 zł pomniejszyć o 20% a od uzyskanych kwot 96.000 zł odjąć następnie wypłacone kwoty po 5.000 zł, co dawało kwoty po 91.000 zł. Takimi właśnie kwotami należało zastąpić kwoty po 28.000 zł zasądzone tytułem zadośćuczynienia na rzecz każdego z powodów, natomiast co do pozostałych kwot objętych zaskarżeniem, to jest po 1.000 zł na rzecz każdego z powodów, roszczenie należało uznać za bezzasadne.

Zmiana wyroku co do istoty skutkuje zmiana orzeczenia o kosztach postępowania przed sądem I instancji. W szczególności, biorąc pod uwagę, że w pozwie żądano zasądzenia łącznie na rzecz każdego z powodów z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia kwot po 200.000 zł, zaś ostatecznie zasądzono na rzecz powoda M. K. kwotę 107.000 zł, to jest 53,5% dochodzonych roszczeń, a na rzecz pozostałych powodów kwoty po 123.000 zł, to jest 61,5% dochodzonych roszczeń oraz uwzględniając, że strona pozwana poniosła całość kosztów opinii biegłego wynoszących 828 zł, sąd II instancji uznała za zasadne zniesienie między stronami kosztów procesu za I instancje w oparciu o art. 100 k.p.c. i odpowiednio zmienił punkt IV zaskarżonego wyroku. W konsekwencji podwyższenia zasądzonych na rzecz powodów kwot, należało też zmienić punkt VI zaskarżonego wyroku i pobrać od pozwanego kwotę 29.950 zł stanowiąca opłatę sądową należną Skarbowi Państwa od zasądzonych na rzecz powodów roszczeń.

Z powyższych przyczyn, na podstawie art. 386 § 1 i art. 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. zasądzając od strony pozwanej na rzecz powoda M. K., który poniósł koszty zastępstwa przez radcę prawnego w postępowaniu apelacyjnym, pełną wysokość tych kosztów, skoro uległ on stronie pozwanej w nieznacznej tylko części.