Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1175/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 października 2020 r.

Sąd Rejonowy w Kłodzku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Izabela Kosińska-Szota

Protokolant: st. sekr. sąd. Ewelina Tekieli

po rozpoznaniu w dniu 8 października 2020 r. w Kłodzku

na rozprawie sprawy z powództwa A. K.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę 10.980 zł

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. K. kwotę 9.870 zł (dziewięć tysięcy osiemset siedemdziesiąt zł 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 lipca 2019 r.;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.787,70 zł tytułem kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 111,47 zł tytułem brakujących kosztów sądowych;

V.  nakazuje stronie pozwanej ściągnąć z zasądzonego w pkt I roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 12,38 zł tytułem brakujących kosztów sądowych.

(...)

UZASADNIENIE

Powód A. K. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 10 980 zł, w tym 9 600 zł tytułem zadośćuczynienia, 540 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia i 840 zł tytułem kosztów opieki, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu podał, że w dniu 25 września 2018 r. uczestniczył w kolizji drogowej, w wyniku której doznał obrażeń ciała m. in. w postaci urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym i lędźwiowym, stłuczenia dolnej części grzbietu i miednicy oraz podwichnięcia stawu ramiennego. Wskazał, że odczuwane w związku z urazami dolegliwości utrudniały mu codzienne funkcjonowanie, obniżały komfort życia i były źródłem ogólnego osłabienia organizmu. Powód podniósł, że w toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana przyznała mu kwotę 2 400 zł tytułem zadośćuczynienia oraz uznała część poniesionych kosztów leczenia, przy czym odmówiła rozliczenia kosztów opieki osób trzecich, albowiem nie zostały właściwie udowodnione.

Strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w W., w odpowiedzi na pozew, wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwana przyznała, że w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej udzielała sprawcy wypadku ochrony ubezpieczeniowej, jak również, że wypłaciła powodowi kwotę 2 400 zł tytułem zadośćuczynienia, 50 zł tytułem zwrotu dojazdu oraz 247,30 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. W jej ocenie, przyznane dotychczas powodowi świadczenie jest adekwatne do doznanej przez niego krzywdy oraz koniecznych kosztów leczenia, natomiast kwoty żądane pozwem są wygórowane i nieuzasadnione.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 września 2018 r. powód, jadąc rowerem, został potrącony przez samochód. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej.

Okoliczność bezsporna.

W chwili zdarzenia powód miał (...) lat. Po wypadku był w szoku i nie wyraził zgody na pomoc ratownictwa medycznego ani zabranie go do szpitala. Z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych, w dniu 27 września 2018 r. zgłosił się jednak do poradni POZ w S., gdzie został skierowany na badanie RTG kręgosłupa, RTG kolana prawego oraz na konsultację ortopedyczną. Powód podjął leczenie ortopedyczne i neurologiczne oraz odbył zabiegi fizjoterapeutyczne. Lekarze specjaliści zalecili mu noszenie ortezy na bark i zażywanie środków farmakologicznych. Powód nosił także kołnierz ortopedyczny. Wyniki badań obrazowych potwierdziły m. in. zniesienie lordozy szyjnej, stłuczenie dolnej części grzbietu i miednicy oraz podwichnięcie stawu ramiennego. Nie wykazały natomiast żadnych zmian urazowych.

Dowód:

- zaświadczenia lekarskie – k. 11 – 12, 15

- wyniki badań RTG – k. 13, 16

- skierowania na zabiegi fizjoterapeutyczne – k. 14, 17 - 18

- zlecenie na zaopatrzenie w wyroby medyczne – k. 19 - 21

- historia zdrowia i choroby – k. 22

- wynik badania TK – k. 26

- zeznania świadka J. K. – k. 72

- przesłuchanie powoda - k. 73

W wyniku potrącenia powód został uderzony w tył głowy i upadł na maskę samochodu sprawcy. Nie pamiętał okoliczności wypadku w okresie do kilku godzin po jego zdarzeniu. Następnie, zaczął odczuwać bóle głowy, miał szumy, zaniki pamięci, problemy ze snem i trudności z chodzeniem spowodowane zawrotami głowy. Stał się podejrzliwy i nieufny wobec żony, czynił jej wyrzuty, gdy zbyt dużo czasu spędzała na zakupach bądź odłożyła jakiś przedmiot w niewłaściwym, jego zdaniem, miejscu. Żona powoda płakała z tego powodu i skarżyła się ich synowi, bowiem wcześniej powód nie wykazywał takiego zachowania. Próby rozmowy z powodem okazały się bezskuteczne, powód twierdził, że jest zdrowy i oskarżał rodzinę o chęć jego ubezwłasnowolnienia.

Po wypadku powód potrzebował pomocy przy wykonywaniu niektórych czynności życia codziennego (sprzątaniu, kąpieli), zapominał, gdzie odkładał rzeczy typu okulary czy portfel. Przestał jeździć na rowerze i grać w siatkówkę, obecnie jego jedyną aktywnością są spacery.

Dowód:

- zeznania świadka J. K. – k. 72

- przesłuchanie powoda - k. 73

- częściowo opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu G. M. – k. 78 - 83

W wyniku zdarzenia z dnia 25 września 2018 r. powód doznał skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa oraz stłuczenia wielomiejscowego – głowy, klatki piersiowej, barku prawego i kolana prawego, skutkujących łącznie 3% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu (pkt 94a Tabeli oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu stanowiącej załącznik do Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Dz. U. z 2013 r. poz. 954 j. t.). Wartość procentowa ustalonego uszczerbku została obniżona z uwagi na współistnienie wcześniejszych zmian zwyrodnieniowych, ponadto powód jako osoba w podeszłym wieku odczuwa naruszenie sprawności organizmu zdecydowanie bardziej intensywnie niż osoby w wieku młodszym. Powód nie wymagał opieki osób trzecich, a doznane obrażenia z punktu widzenia medycznego nie powodowały odczuwalnych ograniczeń w życiu codziennym, zaś występujące do chwili obecnej objawy stanowią raczej następstwo wielomiejscowych zmian zwyrodnieniowych, które istniały przed wypadkiem. Rokowania co do stanu zdrowia powoda są pomyślne.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu G. M. – k. 78 - 83

Pod względem neurologicznym powód doznał urazu głowy bez utraty świadomości z częściową niepamięcią skutkującego 2% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu (poz. 10a Tabeli oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu). Uraz głowy nie wymagał hospitalizacji ani zbyt intensywnej terapii, przejawiał się skargami na bóle głowy i zawroty, zaburzenia równowagi i dolegliwościami bólowymi stawowym, które były uciążliwe, choć niewymagające leczenia i hospitalizacji, obecnie są nieleczone. Po wypadku powód nie wymagał pomocy osób trzecich, zaś w przyszłości nie należy spodziewać się nowych następstw neurologicznych przedmiotowego wypadku. Aktualnie u powoda nie stwierdza się deficytów centralnego i obwodowego układu nerwowego, ponadto stwierdzane cechy zespołu otępiennego ze wstawkami majaczeniowymi nie występują w dokumentacji powypadkowej i prawdopodobnie pochodzą z 2020 r. Bez związku z wypadkiem pozostaje również niedosłuch obustronny oraz zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo – krzyżowego. Stwierdzona u powoda ograniczona ruchomość w dużych stawach i stawach kręgosłupa jest odpowiednia do zaawansowanego wieku.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii S. R. – k. 101- 103

W związku z podjętym leczeniem specjalistycznym powód poniósł łączne koszty w wysokości 540 zł, w tym 240 zł – trzy konsultacje neurologiczne (21.03.2019 r., 11.04.2019 r., 25.04.2019 r.) oraz 300 zł badanie TK głowy.

Dowód:

- faktura nr (...) – k. 38

- faktura nr (...) – k. 38

- faktura nr (...) – k. 39

- faktura VAT nr (...) – k. 40

Powód zgłosił szkodę stronie pozwanej, która po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznała mu zadośćuczynienie w wysokości 2 400 zł oraz odszkodowanie w łącznej kwocie 297,30 zł, w tym 247,30 zł z tytułu kosztów leczenia i 50 zł z tytułu kosztu przejazdów.

Bezsporne.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało częściowemu uwzględnieniu - co do kwoty 9 870 zł.

W przedmiotowej sprawie poza sporem między stronami był fakt zaistnienia w dniu 25 września 2018 r. kolizji z udziałem powoda. Strona pozwana jako ubezpieczyciel sprawcy zdarzenia przyjęła swoją odpowiedzialność, zakwestionowała jednak wysokość dochodzonego roszczenia, uznając, że wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego świadczenie było adekwatne do rozmiaru doznanej krzywdy.

Podstawą rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie były przepisy art. 444 § 1 k.c. i 445 § 1 k.c. które stanowią, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Sąd może także przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Wskazanie stopnia doznanego uszczerbku na zdrowiu powoda pozostającego w związku przyczynowym z przedmiotową kolizją drogową wymagało wiadomości specjalnych z zakresu ortopedii – traumatologii oraz neurologii, dlatego też Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych tej specjalności.

Sąd w całej rozciągłości podzielił wnioski zawarte w wydanych przez biegłych opiniach, która są rzetelne, fachowe, logiczne i zostały sporządzone w oparciu o dokumentację medyczną oraz bezpośrednie badania powoda. Biegli w sposób jednoznaczny wskazali, że w wyniku zdarzenia z dnia 25 września 2018 r. powód doznał urazu skrętnego odcinka szyjnego kręgosłupa, stłuczeń wielomiejscowych – głowy, klatki piersiowej, barku prawego i kolana prawego. Wyjaśnili również, które odczuwanych przez powoda dolegliwości mają związek z wypadkiem, a które są wynikiem podeszłego wieku i schorzeń współistniejących. Biegły z zakresu ortopedii – traumatologii podniósł, że powód, z uwagi na swój wiek, intensywniej odczuwa naruszenie sprawności organizmu niż osoby w młodszym wieku, dodatkowo nałożenie się urazów powypadkowych na wcześniejsze zmiany zwyrodnieniowe przyczyniło się do wzmożenia jego dolegliwości bólowych. Biegły z zakresu neurologii stwierdził nadto, że po wypadku powód nie był leczony zbyt intensywnie, jeśli chodzi o dolegliwości bólowe stawów i kręgosłupa, zaś niektóre problemy zdrowotne, takie jak niedosłuch czy zespół otępienny, pojawiły się kilka miesięcy po wypadku i mają związek z zaawansowanym wiekiem powoda. Obaj biegli uznali, że powód nie wymagał opieki osób trzecich, a doznane obrażenia z punktu widzenia medycznego nie powodowały odczuwalnych ograniczeń w życiu codziennym. Dodatkowo, rokowania co do stanu zdrowia powoda są pomyślne, a w przyszłości nie powinny pojawić się nowe następstwa omawianego wypadku.

Dokonując oceny stanu zdrowia powoda po wypadku, Sąd miał także na względzie zeznania samego powoda oraz zeznania świadka J. K., które uznał za prawdziwe, logiczne, koherentne i przydatne w niniejszym postępowaniu. Z przeprowadzonych wyżej dowodów wynika, że zdarzenie z dnia 25 września 2018 r. skutkowało negatywnymi konsekwencjami dla funkcjonowania powoda w codziennym życiu, w szczególności, jeśli chodzi o występujące w początkowym okresie po wypadku dolegliwości bólowe, zawroty głowy czy zaburzenia równowagi, które, jak potwierdził biegły neurolog, były uciążliwe, choć nie wymagały leczenia ani hospitalizacji. Należy podkreślić, że powód, bacząc na jego wiek oraz stan zdrowia, mógł w istocie doznawać trudności w normalnym funkcjonowaniu, niemniej ograniczenia będące następstwem zdarzenia drogowego nie powodowały konieczności korzystania przez powoda z pomocy osób trzecich.

Należy mieć na względzie, że celem zadośćuczynienia jest naprawienie szkody niemajątkowej – tzw. krzywdy czyli cierpień fizycznych (takich właśnie jak ból) i cierpień psychicznych stanowiących ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp.

Nie ulega wątpliwości, że przedmiotowego wypadku nie sposób uznać za poważny w kontekście doznanych przez powoda urazów oraz stwierdzonego stopnia długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, niemniej odczuwane przez niego dolegliwości bólowe uniemożliwiały w pełni realizowanie wszystkich funkcji społecznych i rodzinnych, a nadto były dla powoda źródłem cierpienia.

W oparciu o powyższe ustalenia, zdaniem Sądu, adekwatnym zadośćuczynieniem do krzywdy, jakiej doznał powód będzie łączna kwota 12 000 zł. Mając na uwadze, że strona pozwana wypłaciła powodowi rażąco niską kwotę 2 400 zł, Sąd zasądził dalszą sumę 9 600 zł.

Jeśli chodzi o koszty leczenia, Sąd uznał, że nie zasługują one w całości na uwzględnienie. Należy wskazać, że dolegliwości, jakie odczuwał powód częściowo miały związek z wypadkiem z 25 września 2018 r., częściowo zaś były wynikiem zaawansowanego wieku i występujących schorzeń samoistnych, w tym zwyrodnień kręgosłupa. Z tego względu, zasadnym było zasądzenie połowy kosztów poniesionych przez powoda w związku z wizytami u lekarza neurologa oraz badaniem TK głowy tj. kwoty 270 zł.

Sąd oddalił natomiast powództwo w zakresie dotyczącym zwrotu kosztów opieki. Warunkiem przyznania takiego odszkodowania jest ustalenie, że w majątku poszkodowanego w istocie doszło do uszczerbku. Powód domagał się w pozwie zasądzenia kwoty 840 zł, wskazując, że po wypadku przez okres 21 dni wymagał opieki przez 4 godziny dziennie. Z zeznań powoda i świadka J. K. wynika, że powód mieszka wspólnie z żoną, która po wypadku pomagała mu przy wykonywaniu niektórych czynności życia codziennego. Nawet, jeśli uznać, że powód wymagał takiej opieki z uwagi na następstwa wypadku z dnia 25 września 2018 r. (czemu zaprzeczają opinię biegłych sądowych), to i tak nie wykazał, by sprawowanie opieki wiązało się z koniecznością zaniechania przez jego żonę wykonywania pracy zawodowej, ponadto, żona jako osoba najbliższa w myśl przepisów prawa rodzinnego, zobowiązana jest do świadczenia pomocy na rzecz powoda. W oparciu o powyższe brak było przesłanek do stwierdzenia, że w majątku powoda doszło do uszczerbku, zaś twierdzenia powoda co do zasadności przyznania rekompensaty za usługi opiekuńcze są całkowicie chybione.

Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu neurologii, albowiem opinia zasadnicza dostatecznie pozwoliła na stwierdzenie, które z odczuwanych przez powoda dolegliwości są następstwem zdarzenia z dnia 25 września 2018 r., jak również, czy doznane przez powoda urazy wpłynęły na jego dotychczasowe funkcjonowanie.

O należnych odsetkach ustawowych od zgłoszonego roszczenia orzeczono w oparciu o art. 481 § 1 k.c. i art. 455 k.c., a także mając na uwadze treść art. 14§1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 473 t.j.). Z akt sprawy wynika, że powód zgłosił szkodę w dniu 18 czerwca 2019 r., zatem niezrozumiałe było żądanie odsetek od dnia 22 czerwca 2019 r. Bacząc bowiem na 30 – dniowy termin do spełnienia świadczenia należało uznać, że pozwana pozostawała zwłoce od dnia 18 lipca 2019 r. i taką też datę Sąd przyjął w orzeczeniu kończącym.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 100 k.p.c. Powód wygrał proces w 90% i w tej części pozwana winna zwrócić mu poniesione koszty. Na koszty te w łącznej kwocie 4 666 zł składają się: opłata sądowa od pozwu - 549 zł, zaliczka na poczet należności biegłych sądowych – 500 zł (w całości spożytkowana) oraz koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika wraz z opłata skarbową – 3 617 zł. Koszty poniesione przez stronę pozwaną to 3 617 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego oraz 500 zł – zaliczka na poczet należności biegłego sądowego, w całości spożytkowana. Mając na względzie wynik procesu oraz konieczność stosunkowego rozliczenia kosztów, pozwana winna zwrócić powodowi 3 787,70 zł i taką też kwotę Sąd zasądził na rzecz powoda.

Jednocześnie, Sąd obciążył stosunkowo obie strony brakującymi kosztami sądowymi, które w kwocie 123,86 zł zostały tymczasowo wyłożone przez Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Kłodzku na poczet należności biegłego neurologa. W myśl przepisu art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2020 r. poz. 755 j.t.), Sąd nakazał uiścić stronie pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 111,47 zł, zaś kwotę 12,38 zł ściągnął z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia.