Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1133/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Ewa Tkocz

Sędziowie :

SA Piotr Wójtowicz

SO del. Leszek Mazur (spr.)

Protokolant :

Anna Wieczorek

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2014 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko Skarbowi Państwa - Prezydentowi Miasta (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 23 kwietnia 2013 r., sygn. akt I C 822/12

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 1133/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23.04.2013 r. sygn. akt IC 822/12 k.624 Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. przeciwko Skarbowi Państwa – Prezydentowi Miasta (...) o zapłatę kwoty 41 700 000 zł tytułem odszkodowania za szkodę poniesioną przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością na skutek katastrofy budowlanej w dniu 28.01.2006 r., oraz zasądził od strony powodowej na rzecz strony pozwanej 7 454 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

Dnia 28.01.2006 r. doszło do katastrofy budowlanej polegającej na zawaleniu się hali wystawienniczej nr (...) (...) w K. (fakt notoryjny). Przedmiotowa hala wystawowa nr (...) znajdowała się na nieruchomości położonej w (...) przy ul. (...), której właścicielem jest Skarb Państwa. Dnia 22.04.1995 r. właściciel zawarł umowę dzierżawy tej nieruchomości z (...) Spółką z o.o. w K.. W dacie zawarcia umowy nieruchomość zabudowana była budynkami i trwałymi urządzeniami opisanymi w załączniku do kontraktu. Nie było sporne, że przedmiotowa hala nr (...) wówczas jeszcze nie istniała. W § (...) umowy strony zawarły postanowienie, że dzierżawca może na terenach oddanych mu w dzierżawę realizować inwestycje związane ze statutowymi zadaniami (...), w szczególności: wznosić pawilony handlowe i wystawowe, urządzenia reklamowe oraz obiekty małej architektury i infrastruktury związanej z funkcjonowaniem targów. W razie rozwiązania umowy poprzez jej wypowiedzenie przez wydzierżawiającego wszelki wydatki i nakłady wykraczające poza zakres nakładów niezbędnych do zachowania przedmiotu dzierżawy w stanie niepogorszonym (...) umowy) miały podlegać rozliczeniu w drodze odrębnego porozumienia. W ust. (...) kontraktu strony przewidziały możliwość, iż umowa wygaśnie w związku z wniesieniem przedmiotu dzierżawy przez Skarb Państwa w formie aportu do spółki (...). W takim przypadku wartość tego aportu miała być pomniejszona o wartość nakładów poczynionych przez dzierżawcę, o których mowa wyżej. Natomiast w razie wypowiedzenia umowy przez dzierżawcę, wszelkie wydatki i nakłady miały obciążać (...) (...)). Umowa, zawarta pierwotnie na okres 10 lat. uległa dalej przedłużeniu do roku 2015 (dowód: umowa dzierżawy z 22.4.1995 r. wraz z załącznikiem i aneksami k.315-325 akt). Bezspornym było, że (...) wybudowała przedmiotową fialę wystawową nr (...) po wydzierżawieniu rzeczonej nieruchomości od Skarbu Państwa na działce nr (...). Jako Inwestor spółka zawarła umowę z (...) – Generalnym Wykonawcą. Projekt budowlany opracowało w 1999 roku biuro (...) s.c., a projekt wykonawczy, w tym konstrukcji stalowej, wykonało Przedsiębiorstwo (...) w K. (dowód: opis techniczny pawilonu wystawowego nr (...), k.419-454 akt, decyzja nr (...) z dnia 13.05.1999 r. w sprawie zatwierdzenia projektu budowlanego, k.414-415 akt, pozwolenie na użytkowanie k.417-418 akt). Z opisu technicznego projektu przedstawionego Urzędowi Miejskiemu w (...) w maju 1999 r. wynikało, iż miał to być obiekt jednokondygnacyjny, częściowo podpiwniczony o powierzchni 11.612 m ( 2), wysokości hali 10,5 m, w części świetlikowej 14,5 m. Powierzchnia podpiwniczenia miała wynieść 3.162 m ( 2). Główna konstrukcja nośna miała być wykonana ze stali konstrukcyjnej St3S i 18G2A, obudowa hali E. z warstwowej blachy i wełny, a fundamenty i przyziemia z żelbetu monolitycznego i prefabrykowanego B25. Zgodnie z opisem, zasadniczym elementem nośnym projektowanego obiektu miała być konstrukcja stalowa: .,,Trzonem konstrukcji stalowej (..) jest 6 czterogałęziowych słupów o przekroju rurowym, połączonych ze sobą również rurowymi przewiązkami. Schematem statycznym słupów jest utwardzony w żelbetonowym fundamencie wspornik Na słupach tych jest wsparta stalowa, przestrzenna struktura dachowa rozpiętości modułowej 48.0 i wysokości ok. 2,70 m. (…) Dookoła wyżej opisanego trzonu konstrukcji stalowej zaprojektowano część niższą obiektu. Przekryciem tej części jest również struktura przestrzenna , wsparta z jednej strony na wspomnianych słupach czterogałęziowych, a z drugiej na stalowych belkach oczepowych, zlokalizowanych w płaszczyznach (osiach) ścian zewnętrznych. Podporami belek oczepowych są dwugałęziowe słupy stalowe z profili ceowych, których schematem statycznym jest pręt dwuprzegubowy (wahacz). (—) Stateczność ogólna obiektu jest zapewniona przez układ wspornikowy słupów, utwierdzonych w fundamentach, stężenia ścian zewnętrznych oraz tarczowy układ struktur dachowych i ściennych„. W dalszej części Opisu Technicznego opisano fundamenty słupów głównych przyszłej hali. Miały być one „osadzone na podstawach palowych żelbetowych monolitycznych posadowionych na 10 cm warstwie chudego betonu na poziomie 4,10 m.(…) Pozostałe 4-ry fundamenty słupów głównych zaprojektowano jako stopowe żelbetowe monolityczne posadowione na 10 cm chudego betonu.” Materiałami konstrukcyjnymi miały być: beton, stal zbrojeniowa, stal konstrukcyjna, rury stopów części piwnicznej (dowód: opis techniczny pawilonu wystawowego nr (...) – k.419 akt i nast.). W styczniu 2002 r. w pawilonie nr (...) miała miejsce awaria polegająca na nadmiernym ugięciu się dźwigarów konstrukcji dachowej obiektu. Bezpośrednią przyczyną było przeciążenie konstrukcji dachu przez zalegający na nim śnieg, (opinia (...) Centrum Opinii i Ekspertyz Sądowych k. 455-478 akt). Na połaci niższej części dachu zalegał „worek śnieżny o powierzchni ok. 15 m ( 2). Była to grubość przekraczająca normę obciążenia śniegiem przyjętą dla przedmiotowej hali. Straż Pożarna w dniu 3.01.2002 r. sporządziła protokół, wstrzymała użytkowanie obiektu i powiadomiła o tym Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Inż. G. S. sporządził w styczniu 2002 r. ekspertyzę odkształceń i wytyczne sposobu naprawy uszkodzonej konstrukcji stalowej dachu przedmiotowej hali. Zgodnie z tymi zaleceniami latem 2002 r. wykonana została naprawa (okoliczność bezsporna). 7.03.2003 r. wydane zostało zezwolenie na użytkowanie z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Wcześniej, bo w roku 2002, po naprawie, dostawali okresowe zezwolenia na użytkowanie hali od pana J. z (...). Jednym z takich pism było pismo z 15.10.2002 r. z zaleceniami od inwestora (k.312 akt). Było zalecenie o utrzymywaniu 30 cm warstwy śniegu. Powodem, zdaniem Sądu Okręgowego była obawa, aby nie powtórzyło się uszkodzenie. Natomiast bezpośrednimi przyczynami katastrofy budowlanej, która miała miejsce w dniu 28.01.2006 r. były: przeciążenie dźwigarów głównych i płatwi, niekorzystny układ konstrukcyjny całego budynku, błędna prognoza obciążenia śniegiem dachu hali przyjęta w obliczeniach statycznych projektu wykonawczego, błędna konstrukcja stalowych podpór ramowych podatnych na rozerwanie, wadliwa konstrukcja oparcia stalowego dachu na pasach dźwigarów nośnych. Konstrukcja hali była więcej niż wadliwa, a ponadto w trakcie budowy dokonano niekorzystnych zmian w projekcie budowlanym. Miały też miejsce nieprawidłowości wykonawcze polegające na niewłaściwie wykonanych spoinach i niektórych połączeniach śrubowych. W projekcie wykonawczym zmieniono koncepcję konstrukcyjną dachu, zastępując konstrukcję strukturalną układem kratownic prostopadłych. To było złe rozwiązanie, bo uszkodzenie jednego elementu pasów dolnych, dźwigarów kratowych nośnych, prowadziło do katastrofy budowlanej. Słupy konstrukcji nośnej charakteryzowały się bardzo niekorzystnymi rozwiązaniami. Każdy słup składał się z 4 rur stężonych jedynie poziomymi przewiązkami rurowymi, natomiast zakończone były niezależnie, małymi głowicami, na których wspierały się poszczególne dźwigary. Każda gałąź takiego słupa była więc obciążona w sposób zróżnicowany. Taka konstrukcja słupa przyczyniła się do natychmiastowego zawalenia się hali w momencie utraty statyczności przez dźwigary główne. Podpory były źle ukształtowane, podatne na rozerwanie przy działaniu sił poziomych. Oparcia dolnych połaci dachu także były wadliwe. Były za małe, zbyt wątłe. nieproporcjonalne do masy konstrukcji. Kardynalnym błędem było też stabilizowanie płatwi kratowych wyłącznie przy pomocy blachy trapezowej pokrycia dachu. Projekt wykonawczy opierał się na zaleceniach projektu budowlanego opartego na archaicznej normie obciążenia śniegiem, która nie odpowiadała wymaganiom obiektów nowej generacji. Nowe budownictwo było lekkie, z pokryciami dachu o wiele lżejszymi niż poprzednio. Normy jednak nie zmieniono. Na skutek błędów konstrukcyjnych płaskich połaci dachu hali wystawienniczej nr (...), konstrukcja uginała się nadmiernie, uniemożliwiając odwodnienie dachu. Nocą śnieg i woda zamarzały i na dachu tworzyła się warstwa lodu. Krytycznego dnia 28.01.2006 r. na dachu hali zalegała pokrywa śnieżno-lodowa średnio o wadze 125 kg/m ( 2). Tymczasem w projekcie przyjęto założenie 56 kg/m ( 2) Ponadto, autor projektu wykonawczego zrezygnował z przyjętego w projekcie budowlanym spadku połaci dachowej, który miał wynosić 3 %. Spadki na wewnątrz, które miały być ukształtowane w izolacji termicznej zastąpiono powierzchnią płaską, natomiast zewnętrzne rynny zamieniono na system odwodnienia działający pod ciśnieniem, przy czym wpusty w tym systemie ulokowano w centralnych częściach dachu. Średnice wpustów były niezbyt duże, co powodowało zapychanie ich liśćmi, a także lodem. To przyczyniło się do rozmiaru obciążenia dachu śniegiem i lodem. Twórca projektu wykonawczego nie miał uprawnień. Warunki górnicze terenu nie miary pływu na powstanie katastrofy (dowód: opinia O. k. 455-478 akt) wydana na zlecenie tut. sądu m. in. w sprawie IC 70/09 oraz Politechniki (...) (k. 225-272 akt), Politechniki (...) (k. 80-141 akt), raport Politechniki (...) (k. 219-224 akt). W opinii uzupełniającej, w sprawie IC 70 /09 , (...) stwierdziło nadto, że obiekt był trwale z gruntem związany. Nie było przeszkód, zdaniem Sądu Okręgowego, aby dokumenty, opinie, zawnioskowane w odpowiedzi na pozew dołączone do niniejszego postępowania uznać za dowody z dokumentu prywatnego, zgodnie z treścią art. 245 k.p.c., a także za artykulację twierdzeń strony, która dowód taki składa. w wyroku z dnia 15.01.2010 r. (I CSK 199/09, LEX 570114). Sąd Okręgowy przytoczył pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie z którym, że jeżeli strona dołącza do pisma procesowego ekspertyzę pozasądową i powołuje się na jej twierdzenia i wnioski, ekspertyzę tę należy traktować jako część argumentacji faktycznej i prawnej przytaczanej rzez stronę. Gdy strona składa ekspertyzę z intencją uznania jej przez sąd za dowód w sprawie, wówczas istnieją podstawy do przypisania jej także znaczenia dowodu z dokumentu prywatnego (art. 245 k.p.c.). Pozasądowa opinia rzeczoznawcy, jako dokument prywatny, stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd, nie korzysta natomiast domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń. 8.03.2012 r. pomiędzy powódką a (...) Sp. z o.o. w K. zawarta została umowa o przelew wierzytelności (k. 492-494 akt), opisanej jako sporej co do zasady i wysokości wobec Skarbu Państwa, z tytułu odszkodowania za szkody poniesione na skutek katastrofy budowlanej pawilonu wystawienniczego nr (...) w dniu 28.01.2006 r. Cedent oświadczył. że przysługująca wierzytelność wynosi 41 700 000 zł z odsetkami. Powódka zapłaciła wynagrodzenie (...) zł powiększone o podatek VAT. W § (...) punkt(...) powódka zobowiązała się do zapłaty dodatkowego wynagrodzenia w wysokości 30 % odzyskanej wierzytelności pomniejszonej o koszty, w tym obsługi prawnej, opłaty sądowe i egzekucyjne. 26.04.2012 r. Sąd Rejonowy K. oddalił wniosek (...) Sp. z 0.0. w K. o upadłość. Pełnomocnik powódki na rozprawie 9.04.2013 r. stwierdził, iż spółka (...) nie posiada środków, aby dochodzić wierzytelności przed sądem (k.577 akt). Zdaniem pozwanego, (...) nie miała nawet środków na ogłoszenie upadłości. Dokonana czynność została z naruszeniem zasad współżycia społecznego i jest nieważna.

Apelację k.650-655 od tego wyroku złożyła strona powodowa zarzucając Sądowi I instancji:

1.  naruszenie art. 207 § 3 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i zarządzenie zwrotu Powodowi pisma z dnia 8.04.2013 r., w sytuacji gdy w przedmiotowym postępowaniu me mógł mieć zastosowanie przepis art. 207 § 3 k.p.c. w brzmieniu znowelizowanym ustawą z dnia z dnia 16.09.2011 r. (Dz. U. Nr 233, poz. 1381);

2.  naruszenie art. 207 § 6 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i pominięcie wniosków dowodowych Powoda zgłoszonych w piśmie z dnia 8.04.2013 r. i na rozprawie w dniu 9.04.2013 r. w sytuacji gdy w przedmiotowym postępowaniu nie mógł mieć zastosowanie przepis art. 207 § 6 k.p.c. w brzmieniu znowelizowanym ustawą z dnia 16.09. 2011 r. (Dz. U. Nr 233, poz. 1381);

3.  naruszenie art. 3 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że przepis ten może stanowić podstawę pominięcia i oddalenia wniosków dowodowych, w sytuacji gdy przesłanki oddalenia i pominięcia wniosków dowodowych określone zostały w art. 217 k.p.c.;

4.  naruszenie art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i bezpodstawne oddalenie wniosków dowodowych Powoda zgłoszonych w pozwie, jak również pominięcie wniosku o dopuszczenie dowodu z ustnej opinii biegłych z Instytutu (...) w P. (...), sporządzających opinię, która została dopuszczona przez Sąd I instancji jako dowód w sprawie z urzędu pomimo tego, że wioski te nie zostały powołane jedynie dla zwłoki, ani też nie zostały wniesione po zakreśleniu przez Sąd terminu, o którym mowa w art. 207 § 3 k.p.c., zaś okoliczności sporne których dotyczyły nie zostały dostatecznie wyjaśnione;

5.  naruszenie art. 232 k.p.c. zdanie drugie poprzez dopuszczenie z urzędu dowodów wnioskowanych przez strony mimo tego, iż w sprawie nie występowała szczególna sytuacja uzasadniająca skorzystanie przez sąd z inicjatywy dowodowej, w szczególno zaś strony postępowania reprezentowane były przez profesjonalnych pełnomocników;

6.  naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie wniosków o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych na okoliczność katastrofy budowlanej i zastąpienie tegoż dowodu dowodem z dokumentów;

7.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że (...) Sp. z o.o. są odpowiedzialne za brak utrzymania pawilonu nr (...) w należytym stanie;

8.  naruszenie art. 5 k.c. w zw. z art. 434 k.c. poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż roszczenie Powoda stanowi nadużycie prawa i jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a w konsekwencji bezpodstawne oddalenie powództwa.

Wskazując na powyższe strona skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu apelacyjnego. Ponadto strona powodowa wniosła o uchylenie na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach, Wydział I Cywilny z dnia 9.04.2013 r. o zwrocie pisma strony powodowej z dnia 8.04.2013 r., oraz o dopuszczenie dowodu z dokumentu załączonego do niniejszej apelacji tj. protokołu przesłuchania prof. K. R. z dnia 23.04.2013 r. oraz 7.05.2013 r. złożonych w sprawie o sygn. akt XVI K 133/08 toczącej się przed Sądem Okręgowym w Katowicach na okoliczność treści zeznań świadka, w szczególności co do przyczyn katastrofy budowlanej pawilonu nr (...), albowiem mając na względzie datę złożenia zeznań przez świadka strona nie miała możliwości powołania ww. dowodu przed Sądem I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest zasadna.

I. Strona powodowa zgłosiła roszczenie o zapłatę 41 000 000 zł, wskazując jako podstawę prawną art. 434 k.c. (por. pozew k.1-6, w szczególności pkt. 6 uzasadnienia pozwu). Powołany przepis przewiduje surową odpowiedzialność samoistnego posiadacza budowli, gdyż opartą na zasadzie ryzyka. Odpowiedzialność na podstawie powołanego przepisu ma wprawdzie nieco łagodniejszy charakter w porównaniu z odpowiedzialnością na tej zasadzie przyjętą w innych przepisach, tj. art. 433 k.c., art. 435 k.c. i art. 436 k.c., ze względu na niezamknięty katalog przyczyn egzoneracyjnych, ale sytuacja procesowa, zwłaszcza w zakresie obowiązków dowodowych, jest korzystna dla strony powodowej ze względu na zawarte w art. 434 k.c. domniemanie prawne, że to właśnie wady w budowie lub brak utrzymania budowli w należytym stanie, stały się przyczyną zawalenia się budowli lub oderwania się jej części. Uwolnienie się od odpowiedzialności wymaga od samoistnego posiadacza obalenia tego domniemania przez wykazanie, że jakieś inne zdarzenia niż wada budowli lub jej niewłaściwe utrzymywane, spowodowały katastrofę budowlaną. Wynik niniejszego procesu już prima facie musi budzić zdziwienie, z tego powodu, że Sąd Okręgowy po pierwszej rozprawie powództwo oddalił ustalając przy tym, że to właśnie wady w budowie, oraz brak utrzymania budowli w należytym stanie były przyczyną katastrofy w dniu 28.01.2006 r. (por. uzasadnienie zaskarżonego wyroku k.637-338).

II. Takie rozstrzygnięcie nie jest oczywiście wykluczone, jeżeli strona pozwana wykaże, że katastrofa została spowodowana wyłącznie przez: siłę wyższą lub podobne zdarzenie, albo zachowanie się osoby trzeciej, za którą nie ponosi on odpowiedzialności, albo zachowanie się samego poszkodowanego (por. Komentarz do kodeksu cywilnego, ks. III Zobowiązania, t. 1 pod red. G Bieńka, Warszawa 2002, str. 364, tez nr 25). Powyższe wyliczenie nie jest wyczerpujące, gdyż, jak wspomniano powyżej, katalog przyczyn wyłączających odpowiedzialność posiadacza budowli w art. 434 k.c. nie jest zamknięty (por. Komentarz… str. 364, tez nr 26). Ponadto zawsze istnieje możliwość oceny zgłoszonego żądania na podstawie art. 5 k.c. co do jego zgodności z zasadami współżycia społecznego.

III. Sąd Okręgowy wskazał 2 powody oddalenia powództwa, a mianowicie: odpowiedzialność strony powodowej zarówno za użytkowanie pawilonu, który posiadał wady w budowie, jak również za brak utrzymania budowli w należytym stanie, oraz sprzeczność zgłoszonego żądania z zasadami współżycia społecznego. Nie ma jasności czy Sąd Okręgowy uznał, że nastąpiło wykazanie przesłanki egzoneracyjnej w postaci zachowania się poszkodowanego mającego stanowić wyłączną przyczynę katastrofy, gdyż w takim przypadku odwoływanie się do zasad współżycia społecznego byłoby zbędne, aczkolwiek możliwe jako argumentacja posiłkowa, czy też sformułowanie to ma tylko znaczenie potoczne, a w istocie chodzi o wskazanie okoliczności faktycznych, które wraz z innymi wymienionymi przez Sąd miały dowodzić sprzeczności żądania strony powodowej z zasadami współżycia społecznego, stanowiące wyłączną przyczynę oddalenia powództwa. Na pierwszą ewentualność wskazuje rozdzielenie fragmentów uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w których przedstawiane są powody oddalenia powództwa sformułowaniem: „…Zakładając nawet kwestionowanie przez powódkę przyczyny katastrofy…, należy podkreślić, że…, co może znaczyć, że poprzedzający je fragment uzasadnienia dotyczy przyczyn katastrofy (por. uzasadnienie zaskarżonego wyroku k.641-642). Za drugą ewentualnością przemawia z kolei fakt całkowitego braku wyjaśnienia mechanizmu przypisania posiadaczowi zależnemu odpowiedzialności za wady w budowie i brak utrzymania jej w należytym stanie, gdy zgodnie z art. 434 k.c. odpowiedzialność ta obciąża posiadacza samoistnego, a ponadto stwierdzenie expressis verbis niezgodności żądania powoda z zasadami współżycia społecznego, oraz wymienienie szeregu okoliczności, które mają tego dowodzić (por. następujący fragment uzasadnienia zaskarżonego wyroku k.642: „…Orzekanie w takiej sytuacji o obowiązku zapłaty przez Skarb Państwa na podstawie art. 434 k.c. odszkodowania z uwagi na zawalenie się wadliwej budowli faktycznie postawionej dla (...) i nie utrzymanej stanie w zapewniającym bezpieczeństwo ludzi, dodatkowo) na rzecz spółki nabywcy wierzytelności stanowiłoby nadużycie prawa...”).

IV. Ocena tej kwestii na obecnym etapie postępowania nie jest możliwa, byłaby też przedwczesna, ponieważ Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem nierozpoznanie istoty sprawy oznacza zaniechanie przez sąd pierwszej instancji zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego (por. wyrok SN z 23.09.1998 r. II CKN 897/97, OSNC 1999/1/22). W niniejszej sprawie dotyczy to żądania strony powodowej, które zostało przedstawione w pozwie w sposób metodyczny, tzn. z rozbiciem na elementy stanowiące przesłanki odpowiedzialności deliktowej strony pozwanej, wraz z mającymi je wykazywać dowodami, przy czym fakt katastrofy strona powodowa uznawała za notoryjny (por. pozew k.1-6 oraz wyszczególnienie dowodów pkt. 2 i 3 pozwu k.1v). Poza dowodami z dokumentów zgłoszono wniosek o przesłuchanie 5 świadków. Stanowisko strony powodowej, w tym zakres postępowania dowodowego, zostały uzupełnione i zaktualizowane w piśmie z dnia 8.04.2013 r., stanowiące odpowiedź na stanowisko strony pozwanej zajęte w odpowiedzi na pozew i kolejnych pismach (por. pismo k.540-549). W piśmie tym strona powodowa wniosła o przeprowadzenie kolejnych 9 dowodów, w tym przesłuchanie 4 dodatkowych świadków. Ponadto 2 wnioski dowodowe strona powodowa zgłosiła na rozprawie dnia 9.04.2013 r.; chodziło o ustne opinie biegłych, a mianowicie prof. A. B. i prof. J. Z. (por. protokół rozprawy k.576v).

V. Sąd Okręgowy nie przeprowadził żadnego z dowodów zgłoszonych przez stronę powodową, część z nich oddalając, a część pomijając jako spóźnione. Początkowo Sąd Okręgowy uzasadniał oddalenie wniosków naruszeniem art. 207 § 6 k.p.c., ale następnie przyznał, że przepis ten nie obowiązywał w dacie orzekania i jako podstawę prawną wskazał art. 3 k.p.c., uznając, że zgłoszenie przez stronę powodową wniosków dowodowych z opóźnieniem narusza dobre obyczaje. Odnośnie zwrotu pisma z dnia 8.04.2013 r. oraz pominięcia i oddalenia wniosków dowodowych, strona powodowa zgłosiła skuteczne zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c., co pozwoliło zachować jej możliwość kwestionowania wskazanych uchybień w procesie apelacyjnym. (por. k.576-578, t. III, oraz k.640-641 t. IV). Trafne są zarzuty sformułowane w pkt. 1-3 apelacji, tzn. naruszenia art. 207 § 3 k.p.c. i art. 207 § 6 k.p.c. z powodu zastosowania przepisów jeszcze nie obowiązujących. Przyznał to także Sąd Okręgowy. Trafny jest także zarzut naruszenia art. 3 k.p.c. jako niewystarczająca podstawa oddalenia wniosków dowodowych. Statuowana nim powinność sprawnego i lojalnego działania stron nie może pozostawać w kolizji z innymi zasadami postępowania, np. zasadą równości stron, bezstronnego zachowania sądu czy kontradyktoryjności postępowania. Takiej kolizji można się dopatrywać w sprawie niniejszej, gdyż podstawę faktyczną wyroku stanowią ustalenia oparte wyłącznie na dowodach zaoferowanych przez stronę pozwaną i dowody dopuszczone przez Sąd z urzędu, natomiast w żadnym zakresie nie zostały przeprowadzone dowody zgłoszone przez stronę powodową, mimo że zgłoszone przez nią wnioski dowodowe trudno uznać za spóźnione, powodujące zwłokę w postępowaniu, czy też dotyczące okoliczności nieistotnych (por. odpowiedź na pozew k.56-57, protokół rozprawy k.577v-578 t. III, uzasadnienie zaskarżonego wyroku k.641, t. IV).

VI. Przeważająca większość dowodów została zgłoszona jeszcze przed pierwszą rozprawą, z wyjątkiem dowodu z ustnych opinii biegłych, a mianowicie prof. A. B. i prof. J. Z., który to dowód został zgłoszony na rozprawie dnia 9.04.2009 r., w wyniku rozwoju sytuacji procesowej. Nie zostały zastosowane rygory określone w art. 207 § 6 k.p.c., a uzupełnianie i aktualizowane zakresu postępowania dowodowego przez stronę powodową było konsekwencją rozkładu ciężaru dowodowego, wiążącym się z domniemaniem zawartym w art. 434 k.c., oraz wymianą pism procesowych przez strony jeszcze przed pierwszą rozprawą. Wnioski dowodowe miały charakter merytoryczny i zmierzały do podważenia twierdzeń strony pozwanej co do przyczyn katastrofy i przypisywaniu pełnej za nią odpowiedzialności samemu poszkodowanemu, co wynika z porównania twierdzeń i zarzutów stron (por. następujące fragmenty odpowiedzi na pozew k.61-62: „…Jak wynika to z załączonych do niniejszej odpowiedzi opinii, podmiotem wyłącznie winnym katastrofy były (...), najpierw na etapie wznoszenia i projektowania hali, a nastąpienie z uwagi na oczywiście nieprawidłowe użytkowanie hali – powszechnie znany w rozumieniu art. 228 § 1 k.p.c. fakt nieuprzątnięcia śniegu z dachu hali, co stanowiło bezpośrednią przyczynę zawalenia się hali w dniu 28 stycznia 2006 r….”„,…powód domaga się odszkodowania za zawinione działania jego poprzednika prawnego, działania, które spowodowały powstanie szkody nie tylko dla osób trzecich (bezpośrednich ofiar katastrofy budowlanej spowodowanej przeprowadzeniem masowej imprezy w hali grożącej zawaleniem), ale także szkodę w majątku pozwanego…”). Wnioski dowodowe strony powodowej zmierzały do wykazania, że przyczyną katastrofy nie był brak odśnieżania, ani nienależyte użytkowanie pawilonu, lecz ukryte wady konstrukcyjne budynku, odkryte dopiero po katastrofie, co jednak nie może, jej zdaniem, uzasadniać jego odpowiedzialności zgodnie z art. 428 k.c., gdyż sporządzenie projektu, jego realizację i nadzór powierzył podmiotom profesjonalnym (por. następujące fragmenty pisma procesowego z 8.04.2013 r. k. 545-549, t. III: „…przyczyną katastrofy budowlanej były tylko i wyłącznie błędny konstrukcyjne pawilonu, w szczególności jego zaniżona nośność. która powodowała, iż nie był on w stanie przenosić nawet obciążeń normowych…”, „… Profesor J. Z. - jeden ze współautorów opinii tzw. Politechniki (...) (przedłożonej do akt niniejszej sprawy przez Pozwanego), wskazał, iż całkowite średnie obciążenie dachu śniegiem w dniu katastrofy mieściło się w granicach normy, względnie norma przekroczona była o 10-20 %, a to nie mogło być przyczyną katastrofy. Przyczyną katastrofy była bowiem zbyt mała nośność – o połowę za mała…”, „…Sporządzenie projektów oraz wzniesienie pawilonu (...) Sp. z o.o.: powierzyły profesjonalnym podmiotom – (...) s.c. (projekty) oraz (...)Sp. z o.o., (generalny wykonawca)…”).

VII. Jednostronne, a przy tym arbitralne i wybiórcze ukształtowanie przez Sąd Okręgowy podstawy faktycznej wyroku doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy. Ma ona bowiem charakter całościowy i niepodzielny w tym sensie, że jest współkształtowana przez obie (wszystkie) strony postępowania, przy zachowaniu ich uprawnień procesowych, a częściowe czy jednostronne rozpoznanie istoty sprawy oznacza de facto jej nierozpoznanie. Arbitralność Sądu Okręgowego przejawiła się zarówno w zbyt szerokim dopuszczeniu dowodów z urzędu, jak i nadaniu im znaczenia quasi-prejudycjalnego, co doprowadziło do zablokowania, pod różnymi pretekstami, postępowania dowodowego zgłaszanego przez stronę powodową. Trafne są zarzuty sformułowane w pkt. 5-7 apelacji, tzn. naruszenia art. 232 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. Jak trafnie zauważyła strona powodowa, fakt wydania wyroków w tzw. sprawach cywilnych (...) Sp. z o.o., np. IC 70/09, nie przesądza wyniku niniejszego postępowania, a sięgnięcie po materiał dowodowy zgromadzony w innych, podobnych sprawach, zasadne z punktu widzenia szybkości postępowania i ekonomii procesowej, jest możliwe, ale nie może naruszać zasady bezpośredniości i musi uwzględniać stanowisko strony, która jest dysponentem procesu.

VIII. Trafny jest zarzut naruszenia art. 5 k.c. w zw. z art. 434 k.c. poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż roszczenie powoda stanowi nadużycie prawa i jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd Okręgowy zastosował normę art. 5 k.c. tak jakby miała ona charakter klauzuli generalnej, nadrzędnej w stosunku do innych norm prawa cywilnego, czy też wyprzedzającej stosowanie innych norm tzn. zastosował ją w sprawie, której istota już z innych powodów nie została rozpoznana, chociażby z powodu niekompletnego stanu faktycznego. Tymczasem norma ta nie jest nadrzędna w stosunku do innych norm obowiązującego prawa, musi być stosowana ostrożnie i w wyjątkowych wypadkach, ma zasadniczo zastosowanie w każdej sprawie, ale w związku z całokształtem jej okoliczności (por. uchwała SN z 17.01.1974 r. lll PZP 34/73, OSNCP 1975, nr 1, poz. 4 oraz uchwała SN(7) z 20.06.2013 r. III CZP 2/13, OSNC 2/2014, poz. 10 wraz ze zdaniem odrębnym). Nie można uznać za prawidłowe rozstrzygnięcia sprawy o tak skomplikowanym stanie faktycznym na podstawie art. 5 k.c. stosowanego w istocie prima facie. Okoliczności te muszą zostać najpierw ustalone i ocenione, a odwołanie się do art. 5 k.c. tego nie zastąpi. Ocena żądania pod kątem jego zgodności z zasadami współżycia społecznego także należy do rozpoznania istoty sprawy jako jeden z zarzutów strony pozwanej, może być jednak stosowana do kompletnego stanu faktycznego, gdy została rozpoznana istota sprawy w pozostałym zakresie, w przeciwnym razie zastosowanie art. 5 k.c. jest przedwczesne. Tak rzecz wygląda w sprawie niniejszej. Ponadto z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wiadomo czy art. 5 k.c. jest wyłączną czy tylko uzupełniającą podstawą oddalenia powództwa, nie wskazano jakie zasady zostały naruszone, a przytoczone przez Sąd Okręgowy okoliczności mające świadczyć o naruszeniu zasad współżycia społecznego są niewystarczające. Faktem jest, że spółka (...) była inwestorem w zakresie budowy hali i dla nie był robiony projekt, ale jak wskazuje powód, projektowanie i realizacja prowadzone były przez podmioty profesjonalne, co zdaniem skarżącego wyklucza jego odpowiedzialność. (...) Spółka z o.o. objęła przedmiotową halę w posiadanie i z niej korzystała, czerpiąc zyski, ale posiadaczem i to samoistnym była strona pozwana, która także czerpała korzyści materialne z umowy dzierżawy.

IX. Nierozpoznanie istoty sprawy wymaga, zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c., uchylenia wyroku i ponownego rozpoznania sprawy. Sąd Okręgowy rozpozna zarzuty strony powodowej zwalczające stanowisko strony pozwanej co do istnienia przesłanki egzoneracyjnej w postaci zachowania poszkodowanego jako wyłącznej przyczyny katastrofy budowlanej. Chodzi tu o zarzut strony powodowej, że przyczyną katastrofy nie był brak odśnieżania, ani nienależyte użytkowanie pawilonu, lecz ukryte wady konstrukcyjne budynku, nie uzasadniające jednak odpowiedzialności strony powodowej ze względu na sporządzenie projektu, jego realizację i nadzór przez inne podmioty profesjonalne. Sąd Okręgowy rozpozna związane ze wskazanymi zarzutami wnioski dowodowe. Ich pominięcie oraz oddalenie na wskazanej podstawie prawnej, tzn. art. 207 § 6 k.p.c. i art. 3 k.p.c. było nieprawidłowe. Określając zakres postępowania dowodowego Sąd Okręgowy weźmie po uwagę w pierwszym rzędzie stanowisko stron, stosownie do zasady kontradyktoryjności i uwzględni przy tym stanowisko strony powodowej, dotychczas pominięte. Korzystając z dowodów zgromadzonych w innych sprawach dotyczących katastrofy budowlanej z dnia 28.01.2006 r. Sąd Okręgowy będzie miał na względzie zasadę bezpośredniości, a stosowanie art. 232 k.p.c. ograniczy zgodnie z jego wyjątkowym charakterem. Przedstawiając prawną podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy uczyni to w sposób jednoznaczny, tak by nie pojawiły się wątpliwości wskazane powyżej w pkt. III. W przypadku odwołania się do art. 5 k.c. Sąd Okręgowy weźmie pod uwagę, że chodzi tu o stosowanie normy prawnej, co zakłada określone rygory precyzji i konkretności, pamiętając przy tym o szczególnej naturze wskazanej normy. Z jednej strony ma ona wyjątkowy charakter, musi być stosowana ostrożnie i tylko w niektórych wypadkach, a z drugiej odwołuje się do pojęć ogólnych i nie sprecyzowanych, jakimi są zasady współżycia społecznego. Ponadto jej zastosowanie związane jest z całokształtem okoliczności sprawy, a te w niniejszej sprawie są skomplikowane (por. uchwała SN z 17.01.1974 r. lll PZP 34/73, OSNCP 1975, nr 1, poz. 4). Powiązanie tych wszystkich elementów jest zadaniem wymagającym.

Mając na względzie wskazane argumenty Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania.