Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 944/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 8 kwietnia 2019 r. R. M. wniósł przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 1817,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Powód na mocy umowy cesji wierzytelności zawartej z poszkodowanym kolizją drogową, której sprawca posiadał u pozwanego ubezpieczenie OC dochodzi odszkodowania tytułem kosztów najmu samochodu zastępczego przez poszkodowanego na czas naprawy, który wyniósł 1033,20 zł oraz dopłaty do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, który wyniósł 1670 zł.

W dniu 23 kwietnia 2019 roku Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniając żądanie w całości.

Pozwana zaskarżyła nakaz zapłaty w całości i wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu. Pozwana podniosła, że zakwalifikowała szkodę jako całkowitą, przyjmując, iż wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym wynosi 1300 zł brutto. Pozwana zakwestionowała legitymację czynną powoda do dochodzenia odszkodowania z tytułu kosztów najmu wskazując, że umowa przelewu wierzytelności zawarta przez powoda z poszkodowanym dotyczy jedynie wierzytelności z tytułu naprawy. Zarzuciła, że stawka najmu powoda jest zawyżona i poszkodowany nie kontaktował się z ubezpieczycielem w sprawie zorganizowania najmu za niższą cenę.

W toku procesu strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 23 marca 2016 r. miała miejsce kolizja drogowa, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki D. (...), nr rej (...), należący do M. M. (1). Sprawca zdarzenia legitymował się obowiązkowym ubezpieczeniem OC wykupionym u pozwanej. (...) po szkodzie było jezdne. Poszkodowany telefonicznie zgłosił szkodę pozwanej. Ubezpieczyciel nie poinformował poszkodowanego o możliwości zorganizowania pojazdu zastępczego. Pozwana wszczęła postępowanie likwidacyjne. Po oględzinach Sporządziła kalkulację z dnia 31 marca 2016 r., w której ustaliła wartość pojazdu na kwotę 1300 zł. Pozwana uwzględniła współczynnik uszkodzeń ukrytych w wysokości 10 % kosztów naprawy wskazując na znaczny zakres uszkodzeń pojazdu i prawdopodobieństwo wystąpienia dodatkowych uszkodzeń nie ujętych w kalkulacji kosztów naprawy, o czym poinformowała poszkodowanego w piśmie z dnia 31 marca 2016 roku. Następnie wystawiła pojazd na aukcji ustalając wartość rynkową pozostałości na kwotę 414 zł brutto. W ten sposób ustaliła, że szkoda z tytułu uszkodzenia ww. pojazdu wyniosła 886 zł, o czym poinformowała poszkodowanego pismem z dnia 7 kwietnia 2016 r.

Przyznana kwota odszkodowania nie satysfakcjonowała poszkodowanego. M. M. (1) zdecydował się naprawić auto w warsztacie R. M. na terenie G.. Powód zlecił wykonanie kosztorysu rzeczoznawcy J. Z., który na podstawie oględzin pojazdu ustalił, że zachodzi szkoda częściowa. Wykonał kosztorys w systemie E. nr 06, w którym wartość pojazdu D. (...), nr rej (...) oszacował na kwotę 1800 zł brutto, a koszt naprawy pojazdu określono na 1679,15 zł brutto.

W dniu 12 maja 2016 roku pozwana wydała decyzję, w której przyznała poszkodowanemu kwotę 886 zł z tytułu szkody w pojeździe. Poinformowała, że szkodę uznała za całkowitą. Kwota odszkodowania została wypłacona poszkodowanemu w dniu 13 maja 2016 r.

Poszkodowany w toku całego postępowania likwidacyjnego nie otrzymał od ubezpieczyciela propozycji zorganizowania pojazdu zastępczego za swoim pośrednictwem.

Dowód:

- odpis z KRS pozwanej k.37-39,

- kalkulacja k.14-16,

- kosztorys k.23-26,

- pismo pozwanej z dnia 31.03.2016 r. k.47,

- raport z zamknięcia aukcji k.46-46 verte,

- pismo pozwanej z 7.04.2016 r. k.17,

- decyzja k.40,

- lista wypłat odszkodowań k.41,

- dokumentacja zdjęciowa k.42-45,

- akta szkody płyta Cd k. 92,

- kosztorys – k. 92 -95

- zeznania świadka J. Z. k.107-109;

- zeznania świadka M. M. (2) k.126-127,

- przesłuchanie powoda R. M. k.109-110.

Poszkodowany zlecił naprawę uszkodzonego auta powodowi. Poszkodowany przekazał powodowi wypłacone odszkodowanie na poczet kosztów naprawy. (...) zostało odstawione do naprawy w dniu 17 maja 2016 roku i w tym dniu powód przystąpił do naprawy.

W dniu 20 maja 2016 r. R. M. zawarł z powodem umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelał na rzecz powoda swoją wierzytelność (prawo do odszkodowania) przysługująca mu z tytułu policy ubezpieczenia OC sprawcy w związku ze szkodą komunikacyjną z dnia 23 marca 2016 r. zarejestrowaną pod wskazanym numerem celem zaspokojenia wierzytelności cesjonariusza z tytułu naprawy samochodu D. (...) nr rej. (...).

W okresie naprawy w dniach od 17 maja 2016 roku do dnia 25 maja 2016 roku poszkodowany korzystał z samochodu zastępczego wynajętego od powoda marki F. (...). Stawka najmu wynosiła 120 zł netto. Koszt najmu wyniósł 1033,20 zł brutto. Powód wystawił z tego tytułu w dniu 25 maja 2016 roku fakturę Vat nr (...). Umowa cesji obejmowała również odszkodowanie tytułem najmu pojazdu zastępczego. Pozwany nie uiścił powodowi czynszu najmu ujętego ww. fakturą VAT. Rozliczenie najmu odbyło się w drodze umowy cesji z dnia 20 maja 2016 r.

Dowód:

- faktura (...) k.19

- umowa cesji k.11,

- zeznania świadka M. M. (2) k.126-127,

- przesłuchanie powoda R. M. k.109-110,

W dniu 25 maja 2016 roku powód wystawił fakturę Vat nr (...) na kwotę 1670 zł z tytułu naprawy samochodu D. (...) nr rej. (...).

Dowód:

- faktura Vat nr (...) k.18.

Powód wezwaniem do zapłaty z dnia 11 lutego 2019 roku wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 1817,20 zł, która to kota wynikała z opisanych wyżej faktur Vat: (...) i (...). Pozwany odmówił dopłaty dalszego odszkodowania.

Bezsporne, a nadto dowód:

- wezwanie do zapłaty k.20-21 wraz z potwierdzeniem nadania k.22.

Na datę szkody pojazd D. (...), nr rej (...) był kompletny, technicznie sprawny, miał 17 lat, był bezwypadkowy, o przebiegu 273 667 km, z ważnym badaniem technicznym. Brak stwierdzonych i udokumentowanych napraw powypadkowych do daty szkody.

Wartość pojazdu przed szkodą wynosiła 2 400,00 zł brutto. Koszt naprawy pojazdu w związku ze szkodą z dnia 23 marca 2016r. wynosił 2 235,62 zł brutto. W okolicznościach sprawy szkoda miała charakter szkody częściowej. Uszkodzenia pojazdu były minimalne, brak było podstaw do zakwalifikowania szkody jako całkowitej. Przyznane odszkodowanie w wysokości 886 zł nie zapewniało przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody.

Technologiczny czas naprawy pojazdu wynosił 3 dni, natomiast warsztatowy czas naprawy pojazdu wynosił 7 dni i taki był czas uzasadniony przebywania pojazdu w warsztacie (bez zbędnej zwłoki). Przy uwzględnieniu, że 23 i 24 maja 2016 r. były dniami wolnymi od pracy, cały okres najmu był uzasadniony.

Wysokość uzasadnionej stawki dla najmów jednorazowych klasy pojazdu C+ jak uszkodzony wynosiła: 113 -138 zł/doba netto, dla najmów po cenach preferencyjnych dla T.U. - 95 -120 zł/doba netto.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego M. M. (3) k. 129-147.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w zakresie, w jakim nie był on bezsporny, został oparty o przedłożone dokumenty, których autentyczności strony nie kwestionowały, wyciągając jedynie odmienne wnioski. Sąd oparł się również na zeznaniach świadków J. Z. i M. M. (2), oceniając je jako szczere i prawdziwe. Sąd uznał również zeznania powoda, nie budziły one wątpliwości sądu. W szczególności brak było podstaw do zdyskredytowania zeznań M. M. (2) i powoda co do tego, że umowa cesji obejmowała również przelew wierzytelności z tytułu najmu pojazdu na czas naprawy.

Wyliczając wartość kosztów naprawy pojazdu, Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego, zważywszy że strony oszacowały wartość szkody na podstawie własnych kalkulacji, stanowiących dokumenty prywatne (art. 245 k.p.c.), a zawnioskowany przez powoda świadek J. Z. sporządzał kosztorys na zlecenie powoda. Biegły w sposób logiczny wyjaśnił zasadność oszacowania kosztów naprawy przy użyciu części klasy O, wskazując na niskie ceny części danej marki i brak zamienników. W opinii biegłego sądowego obie strony zaniżyły koszty naprawy, a powód zastosował wręcz nierealne stawki na poziomie 60 zł za rbg, zaniżając koszty naprawy do kwoty 1679,15 zł. Biegły wycenił koszt naprawy pojazdu na kwotę 2 235,62 zł brutto. Metodologia przyjęta przez biegłego w zakresie zakwalifikowania szkody jako całkowitej nie może budzić zastrzeżeń, dlatego sąd uznał opinię za w pełni wartościowy materiał dowodowy, zwłaszcza że strony jej nie kwestionowały.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 822 § 1 i 2 k.c.

Kwestionowana przez stronę pozwaną w toku niniejszego procesu legitymacja czynna powoda wynikała z przywołanego wyżej art. 822 § 4 k.c. oraz przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania, przysługującemu M. M. (2), w tym w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego (art. 509 k.c.). Art. 511 k.c. nie wymaga pod rygorem nieważności zachowania formy pisemnej umowy przelewu wierzytelności. Zgodnie z wiarygodnymi zeznaniami świadka M. M. (2) oraz powoda przelew wierzytelności z tytułu odszkodowania należnego od pozwanego zakładu ubezpieczeń obejmował również roszczenie poszkodowanego w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego. Sąd ustalił więc, że powód nabył w drodze umowy przelewu nie tylko wierzytelność z tytułu niepokrytych kosztów naprawy, ale również w zakresie zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego. Sąd podziela argumentację prawną wyrażoną w wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy z dnia 23 maja 2019 r., sygnatura akt VIII Ga 94/19. Zgodnie z nim „oczywistym jest, że umowy przelewu zawierane z podmiotami świadczącymi jednocześnie usługi w zakresie najmu pojazdów zastępczych mają na celu umożliwienie dochodzenia przez wynajmującego roszczeń wobec ubezpieczycieli z pominięciem poszkodowanego.”. Dlatego zarzut pozwanej w tym przedmiocie jest niezasadny. W niniejszej sprawie nie zachodzą również podstawy do uznania umowy przelewu za nieważną, w szczególności brak jest naruszenia normy wynikającej z art. 510 § 2 k.c. Powód był więc czynnie legitymowany do dochodzenia niniejszym pozwem roszczenia z tytułu szkody w pojeździe należącym do M. M. (2).

Nie była przy tym kwestionowana odpowiedzialność sprawcy zdarzenia drogowego, którego pojazd był ubezpieczony od OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Nie było to również przedmiotem sporu w toku likwidacji szkody, albowiem ubezpieczyciel sprawcy wypłacił poszkodowanemu kwotę 886 zł, uznając, że zachodzi szkoda całkowita, gdyż naprawa jest ekonomicznie nieopłacalna.

Poszkodowany nie zgadzając się z tą decyzją, zlecił jednak naprawę powodowi, który bazując na prywatnej ekspertyzie rzeczoznawcy J. Z., ustalił, że zachodzi szkoda częściowa i naprawa jest możliwa i opłacalna. Wedle powoda wartość przeprowadzonej w jego warsztacie naprawy wynosiła 1670 zł, inaczej niż przyjął to ubezpieczyciel poszkodowanego. Przy czym biegły ustalił, że choć powód zaniżył koszty naprawy, stosując nierealne stawki za rbg, to zachodziła szkoda częściowa. Potwierdził, że naprawa przeprowadzona przy zastosowaniu części klasy O jest możliwa i opłacalna.

W tym miejscu należy odnotować najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r., sygn. II CNP 43/17, LEX nr 2490615 i przywołane tam inne orzeczenia SN), zgodnie z którym powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar. Innymi słowy, niezależnie od tego, czy poszkodowany dokonał już odpowiedniej naprawy samochodu, to "sam obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawił się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał go naprawić" (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018 r., sygn. II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r , sygn. II CNP 41/17, LEX nr 2481973). Podobnie wyraził się Sąd Najwyższy w postanowieniach z dnia 7 grudnia 2018 r. o sygn. akt III CZP 51/18, 64/18, 72-74/18 publikowanych na (...) Powyższe stanowisko zaaprobował Sąd Okręgowy w Szczecinie, czemu dał wyraz w wyroku z dnia 15 czerwca 2018 r., sygn. akt VII Ga 278/18 (niepublikowany), w którym wyjaśnił, że wysokość odszkodowania powinna być ustalona na podstawie hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu ustalonych niezależnie od poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy. Stanowisko Sądu Najwyższego w tym zakresie jest już utrwalone (tak postanowienie SN z dnia 11 kwietnia 2019 r. , III CZP 102/18) i doprowadziło do utrwalonego kierunku wykładni wskazanych przepisów. W orzecznictwie SN wyjaśniono również, że dla powstania roszczenia o naprawienie szkody nie mają znaczenia późniejsze zdarzenia m.in. w postaci sprzedaży uszkodzonego lub już naprawionego pojazdu (tak postanowienie SN z dnia 20 lutego 2019 r., III CZP 91/18 publ. tamże).

Sąd kierując się wnioskami biegłego, ustalił, że zachodziła szkoda częściowa (koszt naprawy był niższy od wartości pojazdu przed szkodą). Sąd nie traci także z pola widzenia, że poszkodowany naprawił uszkodzony pojazd w warsztacie powoda w G.. Z opinii biegłego sądowego wynika, że po dokonaniu analizy stawek lokalnych w 2016 roku dla warsztatów nieautoryzowanych na terenie G. stawki te wynosiły 100 zł za rbg. Zasadny koszt naprawy z zastosowaniem części klasy O oraz przy uwzględnieniu średnich stawek za roboczogodzinę na poziomie 100 zł za rbg wynosi 2235,62 zł. Okoliczność występowania na lokalnym rynku stawek za rbg w wysokości 100 zł na terenie mniejszych, powiatowych miejscowości jest znana sądowi z urzędu. Została potwierdzona przez innego biegłego sądowego, tj. W. S. w sprawie XI GC 1642/19 o zapłatę przeciwko temu samemu ubezpieczycielowi. Kwota dotychczas wypłaconego odszkodowania z tego tytułu (886 zł) nie pokrywa zasadnych kosztów naprawy, ustalonych przez sąd na kwotę 2235,62 zł.

Strona pozwana zakwestionowała także roszczenie powoda w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego, zarzucając, iż poszkodowany nie skorzystał z pojazdu zastępczego, który mógł zorganizować ubezpieczyciel. Kwestia zastosowanych stawek najmu jest przedmiotem wielu wypowiedzi judykatury, a podsumowaniem orzecznictwa w tym zakresie jest uchwała Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 2017 r. w sprawie III CZP 20/17 - wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione. W świetle poczynionych ustaleń faktycznych pozwany w ogóle nie zaproponował poszkodowanemu pojazdu zastępczego. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego, poszkodowany ostatecznie wynajął pojazd od powoda, gdyż zdecydował się naprawić pojazd u powoda i ten zapewnił mu auto zastępcze na czas naprawy. Logicznie świadek zeznał, że nie zwracał się nawet do pozwanego o pojazd zastępczy na czas naprawy, gdyż ten powiadomił go o nieopłacalności naprawy i w ogóle nie informował go o takiej możliwości. Ciężar wykazania, że ubezpieczyciel faktycznie kontaktował się, zaoferował, a tym samym zapewnił poszkodowanemu pojazd na czas naprawy, spoczywał w tym przypadku na pozwanym (art. 6 k.c.). Pozwany temu obowiązkowi nie sprostał. Wobec czego poszkodowany, nie dysponując innym pojazdem, którym mógł się poruszać (gdyż auto było w naprawie), zasadnie wynajmował pojazd zastępczy od powoda i zwrócił go po otrzymaniu naprawionego pojazdu.

Sąd w przedmiocie uzasadnionego okresu najmu pojazdu zastępczego przyjął za biegłym, iż cały okres najmu od 17 do 25 maja 2016 roku był uzasadniony. Również zarzut pozwanej w zakresie zawyżenia przez powoda dobowej stawki najmu okazał się nieuzasadniony. W świetle poczynionych ustaleń na rynku lokalnym stawki dobowe najmu aut zastępczych z segmentu C+ (do których należał uszkodzony pojazd) oscylowały w dacie szkody w przedziale 113-138 zł doba/netto, a po cenach preferencyjnych dla towarzystw ubezpieczeń od 95 zł do 120 zł /doba netto. Powód dla wynajętego pojazdu marki F. (...) zastosował stawkę 120 zł netto, która mieściła się w powyższych przedziałach, stąd nie jest zawyżona. Mając powyższe na uwadze, uzasadniony jest cały koszt najmu pojazdu zastępczego, wynoszący 1033,20 zł brutto, stanowiący iloczyn 7 dni najmu oraz dobowej stawki najmu w kwocie 120 zł netto, która mieściła się w przedziale ówczesnych stawek lokalnych pojazdów z segmentu C + i odpowiadała stawkom stosowanym przez ubezpieczycieli.

Z tych przyczyn zasądzono całą kwotę dochodzoną pozwem 1817 zł, mając na uwadze, że koszty naprawy powód wycenił na 1670 zł , koszt najmu wynosił 1033,20 zł, a po uwzględnieniu wypłaconego odszkodowania 886 zł różnica wynosi 1817,20 zł.

Podstawą prawną orzeczenia o odsetkach jest art. 481 § 1 k.c., a termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń wynika z art. 817 § 1 i 2 k.c.

Stąd orzeczono jak w pkt I sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 k.p.c. Powód wygrał spór i poniósł koszty w kwocie ogółem 2184,88 zł, na które złożyły się: opłata sądowa od pozwu – 92 zł, wydatek na wynagrodzenie biegłego sądowego w kwocie 1093,57 zł oraz koszty stawiennictwa świadka 82,31 zł (pokryte z uiszczonej zaliczki w kwocie 1500 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego – 900 zł (ustalone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie). Pozwany, który sprawę przegrał, obowiązany jest zwrócić te koszty na rzecz powoda, o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

1.  (...)

2.  (...)