Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 778/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 05 listopada 2020 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący sędzia Mirosław Major

Protokolant st. sekr. sąd. Beata Pyzdrowska

po rozpoznaniu w dniu 05 listopada 2020 roku w Poznaniu

odwołania K. B., M. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

z dnia 28 lutego 2019 roku, nr (...)

w sprawie K. B., M. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

o podleganie ubezpieczeniu społecznemu

1)  zmienia zaskarżoną decyzję i stwierdza, że K. B., jako osoba współpracująca z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność u płatnika składek M. B. podlega:

a)  obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu od dnia 26 marca 2017 roku,

b)  dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 26 marca 2017 roku,

2)  zasądza od pozwanego na rzecz każdego z odwołujących się po 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

M. M.

UZASADNIENIE

Decyzją z 28 lutego 2019 r. (nr (...)) Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P., na podstawie art. 83 ust. 1, art. 68 ust. 1 pkt 1a i 1b, art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 13 pkt 5, art. 8 ust. 11 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2017 r., poz. 1778), stwierdził, że K. B., jako osoba współpracująca z osobą prowadzącą pozarolniczą działalności u płatnika składek M. B., nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 26 marca 2017r. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że z uwagi na liczne okresy niezdolności do pracy K. B., organ rentowy wszczął postępowanie mające na celu ustalenie, czy spełnione zostały przesłanki świadczące, iż od 2017 r. współpraca K. B. przy wykonywaniu pozarolniczej działalności gospodarczej u małżonka M. B. faktycznie miała miejsce, czy też zgłoszenie do ubezpieczeń zostało dokonane jedynie w celu umożliwienia uzyskania świadczeń finansowanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Organ rentowy wskazał, iż w roku 2014 oraz w roku 2016 odbyły się już kontrole u płatnika składek M. B. i wówczas nie stwierdzono żadnych podstaw do kwestionowania obowiązku ubezpieczeń społecznych K. B. z tytułu współpracy z mężem. Jednakże w 2017 r. K. B. była okresowo, często niezdolna do pracy, nadto zgłosiła roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego i macierzyńskiego, co spowodowało kolejną kontrolę u płatnika. Z przedłożonych w toku tej kontroli przez płatnika składek i ubezpieczoną dowodów dot. reklamy w G. A., którą to dziedziną od (...) zajmowała się K. B. nie wynika – zdaniem ZUS – ani to, że faktycznie to żona płatnika zajmowała się powyższymi czynnościami, jak również nie sposób ustalić, ile faktycznie czasu temu poświęcała. Brak również dowodów potwierdzających, że to właśnie reklama w G. A. przyczyniła się do wzrostu przychodów firmy. W ocenie ZUS, brak dokumentów oraz zeznań osób trzecich potwierdzających faktyczne wykonywanie współpracy przez K. B. na rzecz M. B. świadczy o tym, że zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych K. B. z tytułu współpracy przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej miało na celu jedynie uzyskanie prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Datę, od której ustalono brak podlegania K. B. ubezpieczeniom społecznym tj. od 26 marca 2017 r., organ rentowy ustalił jako dzień następny po zakończeniu pobierania przez wyżej wymienioną świadczenia rehabilitacyjnego.

Od powyższej decyzji odwołali się ubezpieczona K. B. oraz płatnik składek M. B., reprezentowani przez adwokata, zaskarżając ww. orzeczenie w całości i wnosząc o jego zmianę oraz ustalenie, że K. B. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 26 marca 2017 r. Nadto wnieśli o zasądzenie na ich rzecz zwrot kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. W uzasadnieniu obu odwołań podniesiono tożsamą argumentację i wskazano m.in., że w 2017 r. K. B. – jak osoba współpracująca z płatnikiem składek (swoim mężem) – zajęła się prowadzeniem internetowej kampanii reklamowej, która wraz z upływem czasu przyniosła efekt w postaci zwiększonej liczby klientów, co znalazło odzwierciedlenie w przychodach przedsiębiorstwa. Płatnik składek zrezygnował z innych metod reklamy, wobec czego czynności wykonywane przez ubezpieczoną były jedynym sposobem pozyskiwania klientów. Bez udziału K. B. prowadzenie działalności byłoby znacznie utrudnione, o ile nie niemożliwe z uwagi na małą liczbę kursantów. K. B. była osobą wyłącznie odpowiedzialną za prowadzenie kampanii reklamowej w firmie płatnika, nie była to jedynie okazjonalna pomoc małżonkowi.

W odpowiedzi na odwołania ZUS wniósł o ich oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany podtrzymał dotychczasową argumentację zawartą z zaskarżonej decyzji.

Sprawa z odwołania K. B. od decyzji organu rentowego z 28 lutego 2019r. została zarejestrowana pod sygn. akt VII U 778/19, zaś sprawa z odwołania M. B. od tej samej decyzji została zarejestrowana pod sygn. akt VII U 780/19. Obie ww. sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia na podstawie art. 219 k.p.c.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

K. B. oraz płatnik składek M. B. są małżeństwem i prowadzą razem wspólne gospodarstwo domowe. Odwołująca (ur. (...)) z wykształcenia jest technikiem farmacji. Początkowo pracowała w firmie swojego brata M. S., który w okresie od 1 grudnia 2007 r. do 31 lipca 2012 r. (tj. do dnia swojej śmierci) prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą pod firmą (...), której głównym przedmiotem były pozaszkolne formy edukacji z zakresu nauki jazdy i pilotażu (NIP: (...)). Głównym miejscem prowadzenia ww. działalności przez brata odwołującej był P., ul. (...), nr 6, lok. 2. K. B. u swojego brata zajmowała się m.in. obowiązkami związanymi z projektami unijnymi, w których uczestniczył jej brat.

Jednocześnie odwołujący płatnik składek M. B. (NIP: (...)) prowadzi od 1 maja 2008r. własną działalność gospodarczą (początkowo) pod nazwą (...), której głównym przedmiotem były tzw. pozostałe pozaszkolne formy edukacji, gdzie indziej niesklasyfikowane. Płatnik składek prowadził m.in. wykłady w branży transportowej, dlatego był podwykonawcą u M. S..

Po śmierci M. S. w dniu 31 lipca 2012 r., przez pierwsze kilka miesięcy prowadzenie firmy zmarłego przejął ojciec (jego i K. B.), zaś od końca grudnia 2012r./stycznia 2013 r. to mąż odwołującej, płatnik składek M. B. prowadzi tę działalność dalej (do dnia dzisiejszego), pod firmą (...). Miejscem prowadzenia działalności jest nadal P., ul. (...), nr 6, lok. 2. Odwołujący prowadzi Ośrodek Szkolenia (...), który działa na terenie P.. W swojej ofercie posiada szkolenia na wszystkie kategorie prawa jazdy: od motocykla do autobusu prowadzi również szkolenia związane z transportem drogowym, tj. kwalifikacje wstępne i szkolenia okresowe.

Dowód: dane uzyskane z (...); zeznania odwołującego płatnika składek M. B. – protokół elektroniczny rozprawy z 8 października 2020 r. (płyta CD – k. 124); zeznania odwołującej – transkrypcja zeznań na k. 97-100

K. B. współpracuje z mężem przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej od lipca 2013 r. W początkowym okresie pracowała ona wyłącznie w siedzibie płatnika składek przy ul. (...) i wykonywała czynności polegające głównie na obsłudze klienta (m.in. umawiała grafiki klienta i instruktora, aby ci mogli odbywać jazdę i naukę). Ponadto była odpowiedzialna za prowadzenie dokumentacji szkoleniowej wszystkich prowadzonych kursów i dokumentację tę wysłała do urzędów takich jak np. Urząd Wojewódzki, Wydział Komunikacji Urzędu Miasta P., (...), decydowała również o reklamach w prasie (m.in. w Głosie (...)). Ponadto zajmowała się sprawozdawczością w ramach projektów unijnych.

K. B. choruje od wielu lat na epilepsję, przez co ma częste zaniki pamięci, stany tzw. zawieszania się, rozkojarzenia. Powyżej opisana praca z ludźmi (w obsłudze klienta) była niezwykle stresująca dla odwołującej. Kosztowało ją to wiele stresu i energii. W związku z tym płatnik składek jako jej mąż, podjął decyzję o odsunięciu odwołującej od tego typu czynności, a jednocześnie o powierzeniu jej obowiązków niezwiązanych bezpośrednio z obsługą klienta (z kontaktem z klientem). Ponadto uznał, że taka postawa ubezpieczonej (wyrażająca stres, zdenerwowanie) jako osoby obsługującej klienta może źle wpływać na wizerunek firmy. Płatnik postanowił zatem (w 2015 r.), że skieruje odwołującą do innej pracy w swojej firmie.

W międzyczasie jednak, w czerwcu 2015 r. odwołująca urodziła syna, w związku z czym przebywała na urlopie macierzyńskim przez rok. W trakcie tego urlopu K. B. uaktywniała się choroba barku (nawykowe zwichniecie barku), dlatego w lipcu 2016 r. przeszła operację w szpitalu ortopedycznym w P.. Po zabiegu rekonstrukcji barku, odwołująca była przez jakiś czas unieruchomiona. Został jej w związku z tą operacją przyznany zasiłek chorobowy, a następnie świadczenie rehabilitacyjne. Odwołująca wystąpiła o świadczenie rehabilitacyjne na kolejny okres, jednak organ rentowy ostatecznie odmówił jej tego świadczenia na czas po dniu 25 marca 2017r. Sprawa z odwołania od decyzji odmawiającej ww. świadczenia rehabilitacyjnego zawisła przed sądem rejonowym.

Odwołująca w okresie przełom marca/kwietnia 2017 r. nie czuła się dobrze. Płatnik składek poprosił ją wówczas, by w tej sytuacji uczyła się w domu metod reklamy w Internecie. Odwołujący M. B. podjął bowiem decyzję o tym, że będzie się reklamował już tylko w takiej formie, a nie w prasie, gdyż z jego obserwacji reklama w Internecie była dużo bardziej skuteczna.

W okresie od 26 marca 2017 r. do 14 maja 2017 r. K. B. uczyła się obsługiwania systemu reklamowego G., tzw. G. A. (obecnie G. A.), pozwalającego na wyświetlanie linków sponsorowanych w wynikach wyszukiwania wyszukiwarki G.. Wówczas jeszcze wymiernych efektów pracy odwołującej z tytułu ww. czynności nie było (e-protokół rozprawy z 8.10.2020r. od 00:17:50 do 00:18:43). Po pierwsze, z uwagi na okres nauki i wdrażania się odwołującej w obsługę tego systemu, po drugie, stan zdrowia odwołującej był wówczas na tyle zły (dostawała przed komputerem tzw. mikroataków padaczkowych), że w maju 2017 r. trafiła do neurologa oraz psychiatry, co skończyło się kolejnym długotrwałym zwolnieniem lekarskim.

Po powrocie w listopadzie 2017 r. do marca 2018 r. (z okresowymi kilkudniowymi okresami niezdolności do pracy, tj. od 1-8.12.2017r., od 8-12.01.2018r., od 22-26.01.2018r.) odwołująca w stałym charakterze współpracowała z mężem, w ten sposób, że zajmowała się prowadzeniem kampanii reklamowej firmy płatnika poprzez system G. A.. Odwołująca zajmowała się umieszczaniem reklam dot. firmy płatnika w G. w taki sposób, aby reklama firmy (...) była na jak najwyższej pozycji. Aby tak się stało, odwołująca musiała „wygrać aukcję”. Aukcja jest procesem, który ma miejsce podczas każdego wyszukiwania w G. – dzieje się praktycznie cały czas, gdy określona liczba użytkowników G. w tym samym momencie poszukuje danej usługi lub produktu (np. prawa jazdy w P.). Aukcje, które przeprowadzała odwołująca, miały na celu określenie, które reklamy wyświetlą się w wynikach danego wyszukiwania oraz w jakiej kolejności. Celem odwołującej było, aby reklama przedsiębiorstwa jej męża wyświetlała się jako pierwsza lub w jak najwyższej pozycji. Gdy użytkownik wpisywał w wyszukiwarkę dane słowo lub ciąg słów, np. „prawo jazdy na ciężarówkę”, system A. odnajdywał reklamy, które pasowały do wyszukiwanego przez użytkownika zapytania. W tym samym czasie następowała bieżąca selekcja komunikatów reklamowych, tj. nie pasujących do zapytania użytkownika. Spośród pozostałych w ten sposób reklam, mogły być wyświetlone tylko te, które posiadały odpowiednio wysoki ranking reklamy, który zależał m.in. od stawki jaką odwołująca i konkurencja na rynku byli w stanie firmie (...) zaoferować, a także jakości reklamy i progu rankingu czy też kontekstu wyszukiwania. Ranking danej reklamy (w tym reklamy firmy płatnika składek) był obliczany na podstawie: maksymalnej stawki za kliknięcie, jaką odwołująca była w stanie zaoferować i wyniku jakości słowa kluczowego, którą K. B. ustaliła (wymyśliła). Proces ten im częściej przeprowadzany, tym dawał większe efekty w postaci częstszych kliknięć w stronę „www” płatnika i w reklamę płatnika. Zadaniem odwołującej było wygrywanie ww. aukcji przy jak największej optymalizacji kosztów przeznaczonych na reklamę ze strony płatnika składek. K. B. musiała też na bieżąco śledzić zmiany, jakie G. wprowadzał dla podmiotów chcących się zareklamować. Także z tych względów reklama w ww. systemie musiała być na bieżąco monitorowana przez odwołującą.

Po powrocie do pracy w listopadzie 2017 r. odwołująca, posiadająca już wiedzę w zakresie obsługi systemu G. A., przystąpiła ponownie do ww. czynności. Jako, że była już bardziej zorientowana w tym procesie, kampania reklamowa prowadzona przez K. B. w wyżej opisany sposób przyniosła wymierne efekty w postaci znacznego wzrostu dochodów.

Tylko w okresie od stycznia 2018 r. do marca 2018 r. (pierwsze dające wymierne efekty miesiące pracy odwołującej przy reklamach w systemie G. A.) dochód płatnika był wyższy niż za cały rok 2017r.

Miesiąc/rok

Przychód narastająco

Dochód narastająco

od 01/2017 do 11/2017 (k. 44 akt sądowych)

893.771,73 zł

68.772,21 zł

Za cały rok 2017 (tj. od 01/2017 do 12/2017) wg PIT (k. 32 a.s.)

998.671,73 zł

95.676,87 zł

(...)

80.230,00 zł

22.964,00 zł

od 01/2018 do 02/2018

169.680,00 zł

33.826,57 zł

od 01/2018 do 03/2018

306.910,00 zł

101.614,20 zł

od 01/2018 do 04/2018

442.580,00 zł

144.305,16 zł

od 01/2018 do 05/2018

519.230,00 zł

140.184,82 zł

od 01/2018 do 06/2018

665.009,00 zł

189.435,25 zł

od 01/2018 do 07/2018

754.008,00 zł

178.883,90 zł

od 01/2018 do 08/2018

850.329,00 zł

180.614,67 zł

od 01/2018 do 09/2018

969.639,00 zł

220.194,88 zł

od 01/2018 do 10/2018

1.069.424,00 zł

164.726,32 zł

od 01/2018 do 11/2018 (k. 43)

1.203.517,14 zł

187.515,25 zł

Za cały rok 2018 r. (tj. od 01/2018 do 12/2018) wg PIT k. 40v

1.300.101,77 zł

183.280,40 zł

Z danych uzyskanych z G. A. (k. 129 oraz w aktach ZUS) wynika, iż w 2017 r. 67% klientów, którzy otwierali stronę internetową płatnika składek i klikało w jego reklamę, „pochodziło” z reklam G. A. (na wykresie jest to tzw. (...)cost per clic”), a tylko 17% z tradycyjnego wyszukiwania w G. (tzw. organic). Z wykresu uzyskanego z G. A. wynika również, iż ruch użytkowników na stronie płatnika odbywał się właśnie w okresie pracy odwołującej, tj. od połowy listopada 2017 r. do marca 2018 r.

Oprócz systematycznych działań w zakresie reklamy, za które odwołująca była w całości odpowiedzialna (nikt inny – w czasie jej obecności/ zdolności do pracy - się tymi zadaniami nie zajmował), K. B. w ramach współpracy z płatnikiem zajmowała się także wysyłką korespondencji poprzez pocztę, a także (w razie potrzeby) osobiście zanosiła dokumenty np. do Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta. Pomagała także mężowi przygotowywać się do kontroli z urzędu miasta, które odbywają się cyklicznie co roku, często dwa razy w roku (m.in. w kwietniu i listopadzie 2017 r., gdy odwołująca współpracowała z mężem, odbyła się taka kontrola).

Odwołująca pracowała zarówno w domu, przed komputerem, a w tym czasie synem odwołujących (urodzonym w (...) r.) opiekowała się M. P.. Ponadto K. B. regularnie przychodziła do biura firmy (ok. 4 razy w tygodniu) na kilka godzin. Wówczas pracowała w gabinecie męża (płatnika składek), gdzie konsultowała z nim strategię i słowa kluczowe potrzebne do wygrania (z konkurencją) aukcji w G. A..

Pod koniec listopada 2017 r. odwołujący zatrudnił dodatkowe osoby do pracy w swoim przedsiębiorstwie, tj. J. G. (1) i J. K. (1). Powyżsi świadkowie zajmują się pracą administracyjną dla płatnika składek, a J. K. (1) dodatkowo obsługą klienta. Nie zajmują się natomiast żadną formą reklamy działalności odwołującego. Te zadania należały wyłącznie do odwołującej. Odwołująca brała również udział w rozmowie rekrutacyjnej J. K. (1), zadawała świadkowi pytania w czasie tej rekrutacji. Również M. P. pracowała w firmie płatnika, przy czym te obowiązki wykonywała po godzinach opieki nad dzieckiem państwa B.. Świadkowie regularnie, kilka razy w tygodniu, po kilka godzin, widywali odwołującą w siedzibie firmy.

Odwołująca stała się ponownie niezdolna do pracy od 29 marca 2018 r. w związku z ciążą. Odwołująca urodziła córkę 26 listopada 2018 r. i wystąpiła do ZUS z roszczeniem o zasiłek macierzyński i zasiłek za okres urlopu rodzicielskiego od dnia porodu do 24 listopada 2019 r.

Początkowo obowiązki w zakresie reklamy (w okresie, gdy odwołująca przebywała na zasiłkach związanych z rodzicielstwem) przejął płatnik, ale jedynie w części. Odwołująca udzieliła mu wskazówek, aby utrzymał wypracowane przez nią ustawienia i „manewrował” słowami kluczowymi ustalonymi przez odwołującą. Jednak na wiosnę 2019r. płatnik składek, z uwagi na natłok innych obowiązków (między innymi potrzebę zastąpienia innego chorego pracownika) wyłączył reklamy w G. A.. Spowodowało to znaczący spadek przychodów płatnika. Natomiast w momencie, gdy odwołująca z dniem 25 listopada 2019 r. powróciła do współpracy z odwołującym, ponownie przystąpiła do wykonywania swych obowiązków w G. A. i w wyniku tych czynności, za sam miesiąc grudzień 2019 r. płatnik składek odnotował przychód w wysokości 199.955,36 zł, podczas gdy za listopad 2019r. przychód ten wyniósł jedynie 43.438,89 zł (wykres z G. A. za 2019 r. – k. 130).

Przychód za dany miesiąc w zł

Przychód narastająco w 2019 roku (w zł)

Dochód narastająco w 2019 roku (w zł)

(...) – 92.585,00

I - 92.585,00

I - 6.999,92

(...)- 103.885,00

I-II – 196.470,00

I-II – 24.620,27

(...) – 102.835,00

I-III - 299.305,00

I-III – 32.471,78

(...) - 114.030,00

I-IV – 413.335,00

I-IV – 57.424,00

(...) – 82.043,33

I-V – 495.378,33

I-V – 62.199,31

(...) – 73.630,00

I-VI – 569.008,33

I-VI – 63.510,53

(...) – 74.990,78

I-VII - 643.999,11

I-VII – 73.006,99

(...) – 97.020,00

I-VIII – 741.019,11

I-VIII – 108.539,99

(...) – 91.915,00

I-IX – 832.934,11

I-IX – 98.853,58

(...) – 94.293,33

I-X – 927.227,44

I-X – 114.694,99

(...) – 43.438,89

I-XI – 970.666,33

I-XI – 100.970,88

(...) – 199.955,36

I-XII – 1.170.621,69

I-XII – 217.608,23

Dowód: zeznania odwołującego płatnika składek M. B. – protokół elektroniczny rozprawy z 8.10.2020 r. (płyta CD – k. 124); zeznania odwołującej – transkrypcja zeznań na k. 97-100; zeznania świadka J. G. (1) – k. 90v; zeznania świadka J. K. (1) – k. 90v-91; zeznania świadka M. P. – k 91-91v; zeznania podatkowe (PIT) za lata 2016-2018 – k. 14-42; zestawienie przychodów, kosztów i dochodów za lata 2016-2019 – k. 43-45 i k. 131; protokoły kontroli przeprowadzonej u płatnika składek przez wydział komunikacji urzędu miasta wydruki – w aktach ZUS;, wykresy z G. A. – częściowo w aktach ZUS, częściowo w aktach sadowych na k. 128-130; zwolnienia lekarskie pracownika płatnika składek w okresie od 25 kwietnia 2019 r. do 25 października 2019 r. – k. 132-140;

W 2014 r. została przeprowadzona u odwołującego płatnika składek kontrola obejmująca lata 2011 do 2014, zaś w 2017 r. kontrola obejmująca okres od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. Organ rentowy nie kwestionował wówczas współpracy odwołującej K. B. z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą, tj. z odwołującym M. B., ani jej tytułu do podlegania ubezpieczeniom społecznym.

Z uwagi na liczne okresy niezdolności do pracy K. B. organ rentowy wszczął postępowanie wyjaśniające mające na celu ustalenie, czy spełnione zostały przesłanki świadczące, iż od 2017 r. współpraca K. B. przy wykonywaniu pozarolniczej działalności gospodarczej u małżonka M. B. faktycznie miała miejsce, czy też zgłoszenie do ubezpieczeń zostało dokonane jedynie w celu umożliwienia uzyskania świadczeń finansowanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

W dniu 28 lutego 2019r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego wydał zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzję.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne i przydatne dla ustalenia stanu faktycznego dokumenty zgromadzone w aktach pozwanego organu rentowego i w aktach sprawy, gdyż zostały one sporządzone przez powołane do tego osoby, w ramach przysługujących im kompetencji oraz w przewidzianej przez prawo formie. Fakt niekwestionowania przez strony treści kserokopii dokumentów pozwolił na potraktowanie tychże kserokopii jako dowodów pośrednich istnienia dokumentów o treści im odpowiadającej. Istotne okazały się przede wszystkim dokumenty obrazujące sytuację finansową płatnika składek, z której wynikało, że w okresach, gdy odwołująca zajmowała się reklamą, przychody firmy wzrastały. Podobnie rzecz się ma z dokumentacją z G. A., z których – wespół z zeznaniami odwołujących – wynika, że dzięki działaniom K. B. w G. A. wzrastała liczba osób odwiedzających stronę płatnika składek (67% klientów, którzy otwierali - „klikali” - w stronę internetową (...) pochodziła właśnie z tych reklam (tzw. (...)).

Zeznania świadków - pracowników płatnika składek, tj. J. G. (1), J. K. (1) oraz M. P. zasługują w ocenie sądu na wiarygodność. Świadkowie J. G. i J. K. nie posiadały co prawda szczegółowej wiedzy na temat konkretnych czynności wykonywanych przez odwołującą, jednak zgodnie wskazywały, że odwołująca pojawiała się regularnie w biurze płatnika na kilka godzin dziennie, w okresie od początku ich zatrudnienia w listopadzie 2017 r. (tylko bowiem od tego momentu świadkowie mogli to zaobserwować), do marca/kwietnia 2018 r. Odwołująca, z uwagi na charakter swojej pracy, w której potrzebowała konsultacji z mężem (np. co do słów kluczowych, co do zapotrzebowania na konkretną reklamę) i swój lęk przed atakiem padaczkowym wśród obcych, pracowała wówczas w biurze M. B., tj. we wspólnym z nim pokoju. Stąd świadkowie nie byli w stanie zaobserwować, czym konkretnie K. B. się wówczas zajmowała. W ocenie sądu, trudno uznać, że odwołująca, która regularnie kilka razy w tygodniu, na kilka godzin, przebywała w siedzibie płatnika, pojawiała się tam jedynie w celach towarzyskich. Logicznym zdaniem sądu jest, że odwołująca wówczas pracowała. Zwłaszcza, gdy zważy się, że w tym czasie dzieckiem odwołujących opiekowała się świadek M. P.. Nielogicznym byłoby natomiast, aby K. B. płaciła świadkowi za opiekę nad dzieckiem, tylko po to, by regularnie zjawiać się u męża w celach innych niż współpraca. Ponadto świadek M. P. wskazywała, że opiekowała się dzieckiem odwołujących, także wówczas, gdy żona płatnika pracowała w domu. Świadek widywała K. B. podczas pracy przy komputerze, wiedziała, iż ta „zajmowała się reklamą”, gdyż odwołująca na bieżąco jej o tym mówiła, a świadek miała za zadanie „pilnować’, aby syn odwołującej jej w tej pracy nie przeszkadzał. Trudno zdaniem sądu w tych okolicznościach uznać, że odwołujący zatrudnialiby opiekunkę jedynie po to, by K. B. mogła „siedzieć” przy komputerze i przeglądać Internet w celach prywatnych. Zeznania świadków są ze sobą zgodne, jak również korespondują z zeznaniami odwołujących i zgromadzoną w sprawie dokumentacją, w postaci danych pozyskanych z G.. Każdy z ww. świadków podkreślał, iż nie zajmował się reklamą w G. A., co wespół z zeznaniami stron wskazuje na to, że to wyłącznie odwołująca zajmowała się tym istotnym (zwłaszcza w kontekście wzrostu przychodów) zakresem obowiązków. Zwłaszcza gdy zważy się, że czynności wykonywane przez odwołującą były jedynym sposobem pozyskiwania klientów (jedyną formą reklamy) w spornym okresie.

Sąd dał również wiarę zeznaniom odwołujących K. B. i M. B., co do zasady w pełnym zakresie. Jako że odwołujący pozostawali w związku małżeńskim oraz wspólnie zamieszkiwali i wspólnie prowadzili gospodarstwo domowe, a także ze sobą współpracowali, ich zeznania co do charakteru współpracy pomiędzy nimi od lipca 2013 r., w tym również w okresie kwestionowanym przez ZUS, nie tylko korespondują z zeznaniami pozostałych osób i z treścią dokumentów, ale są także wewnętrznie spójne, konsekwentne, logiczne i najpełniej oddają wyraz temu jak ta współpraca w rzeczywistości był wykonywana. Sąd zauważa przy tym, iż zeznania K. B. cechowały się dużą dozą emocji, odwołująca była zdenerwowana, ale postawa ta wynika z jej cech osobistych, z jej charakteru. Odwołująca, jak wskazywał płatnik składek (mąż odwołującej) i sama odwołująca, i co można było ponadto zaobserwować w czasie składania zeznań, nie radzi sobie zbyt dobrze w sytuacjach stresowych (m.in. z uwagi na zdiagnozowaną epilepsję), a taką jest bez wątpienia sytuacja związana z przesłuchaniem w sądzie. Niezależnie jednak od powyższego odwołująca wyjaśniła na czym polegała jej współpraca z płatnikiem, w szczególności prowadzenie kampanii reklamowej w G. A., na czym polegała specyfika tej reklamy, co w pełni korespondowało z zeznaniami odwołującego M. B. i z treścią dokumentów. Z zeznań odwołującej można wysnuć wniosek, iż K. B. czynnościami tymi faktycznie się zajmowała, albowiem – w ocenie sądu – osoba, która by tych zadań w rzeczywistości nie wykonywała, nie potrafiłaby o nich opowiedzieć. Poza tym należy zwrócić uwagę na to, że w firmie płatnika żaden inny pracownik nie wykonywał zadań w reklamie poprzez G. A., tymczasem bez wątpienia taka reklama była prowadzona. Przekonuje to zatem o zasadności ustalenia, iż to właśnie K. B. zajmowała się tą częścią działalności płatnika w ramach współpracy z nim. Płatnik składek M. B. wyjaśnił przy tym, dlaczego doszło do przesunięcia odwołującej z obsługi klienta, na prowadzenie reklamy, jak również wykazał wpływ tej pracy na wzrost przychodów w jego przedsiębiorstwie.

Na wypadek, gdyby pozwany zakwestionował ustalenia, w szczególności w zakresie wykonywania przez odwołującą obowiązków w ramach współpracy przy prowadzonej przez jej męża działalności gospodarczej wskazać należy, że ubezpieczona jako strona faktycznie słabsza korzysta ze wzmożonej ochrony procesowej, którą gwarantują szczególne przepisy proceduralne dotyczące postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Według art. 473 k.p.c. w postępowaniu przed sądem nie stosuje się żadnych ograniczeń dowodowych. Ten wyjątek od ogólnych zasad wynikających z art. 247 k.p.c. sprawia, że każdy fakt może być dowodzony wszelkimi środkami, które sąd uzna za pożądane i ich dopuszczenie za celowe. Sąd nie jest związany środkami dowodowymi określonymi dla dowodzenia przed organami rentowymi. Istotnym jest jednak to, aby przy ocenie materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Wówczas ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Lex nr 56906, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 12 sierpnia 2015 r. III AUa 415/15, LEX nr 1781931).

Analiza całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, że odwołująca w okresie spornym faktycznie wykonywa pracę w ramach współpracy przy prowadzonej przez M. B. pozarolniczej działalności gospodarczej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołania zasługiwały na uwzględnienie.

Kwestię sporną stanowiło ustalenie czy ubezpieczona K. B. świadczyła pracę w ramach współpracy przy prowadzonej przez M. B. pozarolniczej działalności gospodarczej o (...) w P.. Stwierdzenie powyższej okoliczności ma wpływ na ustalenie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Zgodnie z art. 8 ust. 11 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2020.266 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym do dnia 29 kwietnia 2018r., za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia; nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego.

Przepis art. 8 ust. 11 ustawy systemowej od dnia 30 kwietnia 2018 r. brzmi: za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność, zleceniobiorcami oraz z osobami fizycznymi, wskazanymi w art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. - Prawo przedsiębiorców, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4-5a, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia; nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego.

Osoby współpracujące przy prowadzeniu działalności gospodarczej podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia rozpoczęcia współpracy przy prowadzeniu pozarolniczej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej albo umowy zlecenia do dnia zakończenia tej współpracy (art. 13 pkt. 5 ustawy). Osoby te mogą dokonać wyboru, że ubezpieczeniu chorobowemu podlegają dobrowolnie na swój wniosek, od dnia wskazanego we wniosku tylko wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4. (art. 11 ust. 2 w zw. z art. 14 ust. 1 a), tj. zasadniczo w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia.

Ustawa nie precyzuje, co należy rozumieć pod pojęciem współpracy, choć wymienia jej dwa konieczne elementy: więzy pokrewieństwa bądź powinowactwa i wspólnotę gospodarstwa domowego. Powyższe elementy nie były objęte sporem stron. Dla dokonania prawidłowej wykładni pojęcia „współpracy” zasadnym jest odwołanie się do przykładów orzeczeń Sądu Najwyższego, w których tego rodzaju analiza była dokonywana. W tym miejscu należy przytoczyć pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 6 stycznia 2009 r. (sygn. II UK 134/08; niepublikowany), w którym wskazano, że zgodnie ze słownikiem języka polskiego współpraca oznacza pracę wykonywaną „wspólnie z kimś innym; działalność prowadzoną wspólnie; działanie wraz z innymi w ramach jednego przedsięwzięcia; branie udziału w zbiorowej pracy”.

Sąd Okręgowy stwierdza, że dla rozpoznania sprawy istotna jest ocena, czy rozmiar prac wykonywanych przez osobę, mającą współpracować przy prowadzeniu działalności gospodarczej, ich rodzaj, zorganizowanie i częstotliwość mają wymiar ekonomiczny i organizacyjny na tyle istotny dla działalności gospodarczej, by można było uznać go za współpracę w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy systemowej. Sąd wskazuje, że w literaturze przedmiotu wyrażany jest pogląd, iż w sformułowaniu o współpracy w prowadzeniu działalności gospodarczej należy upatrywać nie tylko pracę na rzecz tego przedsięwzięcia, ale także współudział w prowadzeniu tej działalności, włączając nawet w ten udział „zysk” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 30 września 2013 r., sygn. III AUa 2274/12).

Sąd Najwyższy w wyroku z 20 maja 2008 r. (II UK 286/07) wyraził pogląd, zgodnie z którym za współpracę przy prowadzeniu działalności gospodarczej, powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych, uznać należy taką pomoc udzieloną przedsiębiorcy przez jego małżonka, która ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu. Inaczej rzecz ujmując, nie każda osoba powiązana z prowadzącym działalność więzami, o których mowa w art. 8 ust. 11 ustawy systemowej, pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym i zatrudniona przez prowadzącego działalność na podstawie stosunku pracy, spełnia kryterium współpracy przy prowadzeniu tej działalności w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy.

W uzasadnieniu wyroku z 19 maja 2015 r. (sygn. III AUa 1420/14) Sąd Apelacyjny w Poznaniu stwierdził, że w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą oraz osób z nimi współpracujących, wysokość składek nie jest związana z faktycznie osiąganym przychodem i jego wysokością, lecz jedynie z istnieniem tytułu ubezpieczenia i zadeklarowaną kwotą. Wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie tej grupy ubezpieczonych mieści się w przedziale od 60% do 250% przeciętnego wynagrodzenia i zależy od deklaracji płatnika składek. Podkreślić jednocześnie należy, że na osobie prowadzącej działalność gospodarczą spoczywa obowiązek finansowania w całości składek na ubezpieczenia społecznej osoby współpracującej (art. 16 ust. 5 lit. a) ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 r. ), brak jest natomiast obowiązku zapłaty wynagrodzenia. Stanowisko to zostało wyrażone także w przywołanym przez pełnomocnika odwołującej w piśmie z 25 czerwca 2015 r. wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 15 stycznia 2014 r. sygn. akt III AUa 763/13.

Z wykładni literalnej wynika, że termin współpraca przy prowadzeniu działalności, którym operuje art. 8 ust. 11 ustawy systemowej, zakłada, że współpracujący ma istotny wpływ na tę działalność. Wartość działania w ramach współpracy musi być także znacząca. Z terminem współpraca wiąże się także cecha stałości, w sensie stabilności ekonomiczno-zawodowej osoby zainteresowanej. Ważne jest istnienie pewnego związania z pracą wykonywaną w ramach współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Zasadne jest też przyjęcie, że wykonywana przez osoby współpracujące działalność powinna charakteryzować się zorganizowaniem i pewną ciągłością.

Cechami konstytutywnymi pojęcia współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy systemowej są występujące łącznie: istotny dla działalności gospodarczej ciężar gatunkowy działań współpracownika, które to działania nie mogą mieć charakteru wtórnego; muszą pozostawać w bezpośrednim związku z przedmiotem podjętej działalności oraz muszą charakteryzować się pewną systematycznością, stabilnością i zorganizowaniem, istotny również znaczący czas i częstotliwość podejmowanych robót. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 6 stycznia 2009 r. (II UK 134/08; OSNP 2010/13-14/170). Nie może zatem stanowić w sensie prawnym współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej sporadyczne, podejmowane okazjonalnie, zajmujące nikłą ilość czasu wystawianie faktur, czy wydawanie ad hoc towaru w zastępstwie (uzasadnienie wyroku SN z 6 stycznia 2009 r., sygn. II UK 134/08). Znaczenie gospodarcze, organizacyjne i stabilność takich działań są znikome i nie kwalifikują się do oceny, że w znaczeniu prawnym dochodzi do „współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej”.

Podsumowując, Sąd Najwyższy w uzasadnieniu przytoczonego wyroku uznał, że cechami konstytutywnymi pojęcia „współpraca przy prowadzeniu pozarolniczej działalności” w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy systemowej są występujące łącznie: istotny dla działalności gospodarczej ciężar gatunkowy działań współpracownika, które to działania nie mogą mieć charakteru wtórnego; muszą pozostawać w bezpośrednim związku z przedmiotem podjętej działalności oraz muszą charakteryzować się pewną systematycznością, stabilnością i zorganizowaniem, nadto muszą obejmować znaczący czas i częstotliwość.

Akceptując w całości powyżej przedstawione stanowisko stwierdzić należy, że za współpracującego przy prowadzeniu działalności pozarolniczej można uznać tylko taką osobę, która na rzecz tej działalności wykonuje prace takiego rodzaju, rozmiaru i częstotliwości, które mają wymiar ekonomiczny i organizacyjny na tyle istotny, że mogą być postrzegane jako współpraca przy prowadzeniu tej działalności. Ocena, czy w konkretnej sytuacji pomoc świadczona przez małżonka może być uznawana za współpracę w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy z 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, stanowiącą w myśl art. 6 ust. 1 pkt 5 tej ustawy podstawę do objęcia tej osoby obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym i rentowymi, wymaga zatem uprzednich ustaleń faktycznych co do charakteru i rodzaju tych czynności.

Wyniki postępowania dowodowego doprowadziły sąd do wniosku, że współpraca K. B. z mężem M. B. w okresie spornym miała stały charakter, a strony poprzez wykorzystanie instytucji prawnej współpracy przy działalności gospodarczej, zmierzały bezpośrednio do osiągania dochodów z działalności gospodarczej, a nie wyłącznie do uzyskania dla odwołującej tytułu do ubezpieczeń społecznej. Zakres czynności wykonywanych przez odwołującą, jako osobę współpracującą miał realny wpływ na osiągane przez odwołującego dochody. Czynności podejmowane przez odwołującą, które znalazły wyraz w dokumentacji pozyskanej z G., a także w zeznaniach przesłuchanych osób wykazywały cechy stałości, ciągłości i zorganizowania, zapewniając stabilność ekonomiczno-zawodową działalności gospodarczej płatnika, tzn. warunkowały osiąganie wymiernych dochodów. Wyraźnego podkreślenia w tym kontekście wymaga, że płatnik składek zrezygnował z jakiejkolwiek innej reklamy (np. w prasie) na rzecz reklamy w Internecie. Nie jest bowiem niczym zaskakującym, że w dobie powszechnej cyfryzacji, to Internet stanowi główne źródło poszukiwania informacji m.in. o usługach. Zadaniem odwołującej było prowadzenie kampanii reklamowej firmy płatnika poprzez system G. A.. Umieszczanie reklam w tym systemie było czynnością dość skomplikowaną, przede wszystkim wymagało pewnej wiedzy w tym zakresie, którą odwołująca nabyła w kwietniu i maju 2017 r. Nadto reklamowanie poprzez ww. system wymagało ciągłego monitorowania, zwłaszcza w sytuacji wprowadzanych przez G. ciągłych zmian zasad umieszczania tych reklam i wygrywania tzw. aukcji pomiędzy konkurencją z danej usługi (w przypadku płatnika składek jest to ok. 100 innych firm zajmujących się w P. nauką jazdy). Z wykresów pozyskanych z G. A. wynika, że w okresach obecności odwołującej w pracy (czy to poprzez pracę w domu, czy regularną pracę w siedzibie płatnika składek), tj. od listopada 2017 r. do marca 2018 r. oraz od listopada 2019 r., następował największy ruch użytkowników na stronie płatnika. W 2017 r. 67% klientów, którzy otwierali stronę internetową płatnika składek, „pochodziło” z reklam G. A. (na wykresie jest to tzw. (...)cost per clic”), a tylko 17% z tradycyjnego wyszukiwania w G. (tzw. organic).

Analizując przychody i dochody płatnika składek również można wysnuć wniosek, że w okresie pracy odwołującej znacząco rosły dochody płatnika. Tylko w okresie od stycznia 2018 r. do marca 2018 r. dochód płatnika był wyższy niż za cały rok 2017 (wyniósł 101.614,20 zł za okres od 01/2018 do 03/2018, podczas gdy za 01-12/2017 dochód wyniósł 95.676,87 zł). Podobnie sytuacja się przedstawia w grudniu 2019 r., kiedy odwołująca po urlopie macierzyńskim i rodzicielskim powróciła do pracy i przystąpiła do wykonywania swoich obowiązków związanych z reklamą w G. A.. Wówczas za sam miesiąc grudzień 2019 r. płatnik składek odnotował przychód w wysokości 199.955,36 zł, podczas gdy za listopad 2019r. przychód ten wyniósł jedynie 43.438,89 zł. Znaczenie kampanii reklamowej prowadzonej przez K. B. dla działalności odwołującego ma również to, że w momencie, gdy płatnik składek był zmuszony wyłączyć reklamy w G. A. na wiosnę 2019 r. (początkowo to M. B. przejął te obowiązki, ale nie był ich w stanie w 2019 r. pogodzić ich z innymi swoimi zadaniami jako właściciela firmy, albowiem musiał także zastąpić innego pracownika), przychody firmy w okresie od maja do listopada 2019 r. spadły. Zgodnym z zasadami doświadczenia życiowego jest również to, że płatnik – w okresie nieobecności małżonki – nie powierzył tych obowiązków innym swoim pracownikom, albowiem nie posiadali oni wiedzy w tym zakresie, zaś jak wskazywała odwołująca, zatrudnienie osoby z zewnątrz do tych zadań powodowało znaczący wzrost kosztów.

Jak już wyżej sąd wskazywał, również zeznania świadków (pracowników płatnika składek), tj. J. G. (1), J. K. (1) oraz M. P. potwierdziły, że odwołująca pojawiała się regularnie w biurze płatnika na kilka godzin dziennie, w okresie od początku ich zatrudnienia w listopadzie 2017 r. (tylko bowiem od tego momentu świadkowie mogli to zaobserwować), do marca/kwietnia 2018 r. Odwołująca, z uwagi na charakter swojej pracy, w której potrzebowała konsultacji z mężem (np. co do słów kluczowych, co do zapotrzebowania na konkretną reklamę) i swój lęk przed atakiem padaczkowym wśród obcych, pracowała wówczas w biurze M. B., tj. we wspólnym z nim pokoju. Stąd świadkowie nie byli w stanie zaobserwować, czym konkretnie K. B. się wówczas zajmowała. W ocenie sądu trudno uznać, że odwołująca, która regularnie kilka razy w tygodniu, na kilka godzin, przebywała w siedzibie płatnika, pojawiała się tam jedynie w celach towarzyskich. Logicznym zdaniem sądu jest, że odwołująca wówczas pracowała. Zwłaszcza, gdy zważy się, że w tym czasie dzieckiem odwołujących opiekowała się świadek M. P.. Nielogicznym byłoby natomiast, aby K. B. płaciła świadkowi za opiekę nad dzieckiem, tylko po to, by regularnie zjawiać się u męża w celach innych niż współpraca. Ponadto świadek M. P. wskazywała, że opiekowała się dzieckiem odwołujących, także wówczas, gdy żona płatnika pracowała w domu. Świadek widywała K. B. podczas pracy przy komputerze, wiedziała, iż ta „zajmowała się reklamą”, gdyż odwołująca na bieżąco jej o tym mówiła, a świadek miała za zadanie „pilnować’, aby syn odwołującej jej w tej pracy nie przeszkadzał. Trudno zdaniem sądu w tych okolicznościach uznać, że odwołujący zatrudnialiby opiekunkę jedynie po to, by K. B. mogła korzystać z komputera w celach prywatnych. Zeznania świadków są ze sobą zgodne, jak również korespondują z zeznaniami odwołujących i zgromadzoną w sprawie dokumentacją w postaci danych pozyskanych z G.. Każdy z ww. świadków podkreślał, iż nie zajmował się reklamą w G. A., co wespół z zeznaniami stron wskazuje na to, że to wyłącznie odwołująca zajmowała się tym istotnym (zwłaszcza w kontekście wzrostu przychodów) zakresem obowiązków. Z kolei płatnik składek przekonująco wyjaśnił przy tym, dlaczego doszło do przesunięcia odwołującej z obsługi klienta na prowadzenie reklamy. Odwołująca z uwagi na swoje uwarunkowania zdrowotne nie jest w stanie pracować w bezpośredniej obsłudze klienta, dlatego zajmowała się (i nadal zajmuje się po powrocie z urlopu macierzyńskiego) ww. czynnościami w zakresie reklamowania firmy swojego męża w Internecie. Nadto K. B. w ramach współpracy z płatnikiem zajmuje się także wysyłką korespondencji poprzez pocztę, a także (w razie potrzeby) osobiście zanosi dokumenty np. do Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta. W spornym okresie pomagała także mężowi przygotowywać się do kontroli z urzędu miasta (kontrole te odbywają się cyklicznie co roku, często dwa razy w roku).

Wszystko to musiało przesądzać o tym, że odwołująca współpracowała z M. B. w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Określenie "współpracy" nadaje temu działaniu cechę stałości oraz ciągłości, co oznacza że sporadyczne jedynie działania w ramach prowadzonej przez daną osobę działalności nie będzie rozumiane jako współpraca przy jej prowadzeniu. Udział osoby bliskiej przy prowadzeniu działalności gospodarczej (współpraca) może polegać na wykonywaniu wszystkich czynności związanych z danym charakterem działalności, bądź też na wykonywaniu tylko niektórych z nich. Istotnym jest aby osoba współpracująca uczestniczyła w sposób zorganizowany, stały i ciągły w osiąganiu celu tej działalności, w tym również wypracowywaniu przychodów stanowiących źródło utrzymania rodziny. Nie oznacza to jednak, że nakład pracy osoby prowadzącej działalność gospodarczą i osoby z nią współpracującej musi być taki sam. Wystarczy jedynie ustalenie, że współpraca osoby bliskiej przy prowadzeniu działalności gospodarczej w sposób istotny przyczyniała się osiągania celu gospodarczego wynikającego z tej działalności. Podsumowując należy stwierdzić, że z treści art. 8 ust. 11 w zw. z art. 8 ust. 1 u.s.u.s. wynika, że osoba podejmująca pracę w ramach działalności gospodarczej małżonka pozostającego z nim we wspólnym gospodarstwie domowym podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym określonym wyżej wymienionymi przepisami art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 2 u.s.u.s. W konsekwencji może być również objęta dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy, od dnia wskazanego we wniosku w związku z art. 14 ust. 1 powołanej ustawy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 20 września 2017 r., sygn. akt III AUa 1251/16, LEX).

W okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy sąd uznał, że zakres pracy wykonywanej przez K. B. na rzecz firmy jej męża spełnia kryteria współpracy przy prowadzonej działalności gospodarczej, o której mowa w art. 8 ust. 11 ustawy, z przyczyn omówionych wyżej.

Dodatkowo wskazać można, że samo dążenie strony do uzyskania tytułu do ubezpieczeń społecznych nie zasługuje przy tym jeszcze na negatywną ocenę, ale osoba uzyskująca tytuł powinna mieć do tego rzeczywiste podstawy i zmierzać do rzeczywistego wkładu do systemu ubezpieczeń społecznych. Inne działania nie są lojalne wobec innych uczestników systemu ubezpieczeń społecznych i nie zasługują na ochronę prawną. W rozpoznawanej sprawie pomoc odwołującej była niezbędna do zapewnienia ciągłości działania oraz zapewnienia dochodów firmy jej męża.

W końcu można postawić pytanie, gdzie indziej – zważywszy na uwarunkowania zdrowotne K. B. – odwołująca miałaby realizować się zawodowo, jeśli nie u swojego męża, prowadzącego działalność gospodarczą, wymagającą szeregu różnych czynności (w tym działań reklamowych)?

W tym miejscu wskazać trzeba, iż przywołany przez organ rentowy w decyzji fragment uzasadnienia wyroku w sprawie VII U 6502/16 zapadł w innym stanie faktycznym, gdzie współpraca odwołującej mogła być traktowana jedynie jako okazjonalna pomoc małżonkowi. Nadto współpraca ta nie została w tamtej sprawie wykazana, jako współpraca o charakterze stałym, znaczącym oraz powodującym wzrost dochodów płatnika.

Dlatego sąd - na podstawie art.477 14 §2 k.p.c. i wyżej powołanych przepisów prawa materialnego - zmienił zaskarżoną Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, orzekając jak w punkcie 1) sentencji wyroku.

O kosztach procesu sąd orzekł w pkt 2) wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 oraz § 15 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U.2018.265), obciążając nimi organ rentowy jako przegrywający sprawę.

Szczególną regulację zwrotu kosztów postępowania przez współuczestników zawiera art. 105 § 1 i 2 k.p.c. Zgodnie z § 1 tego przepisu, współuczestnicy sporu zwracają koszty procesu w częściach równych. Sąd może jednak nakazać zwrot kosztów odpowiednio do udziału każdego ze współuczestników w sprawie, jeżeli pod tym względem zachodzą znaczne różnice. W myśl § 2, na współuczestników sporu odpowiadających solidarnie co do istoty sprawy sąd włoży solidarny obowiązek zwrotu kosztów. Regulacja ta dotyczy wyłącznie zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi przez stronę przegrywającą. Ma ona zatem zastosowanie jedynie w odniesieniu do sytuacji, w której współuczestnictwo występuje po stronie przegrywającej proces, nie zaś w sytuacji odwrotnej, tj. gdy współuczestnictwo zachodzi po stronie wygrywającej. W takim wypadku zastosowanie mają ogólne zasady o kosztach procesu i każda ze stron wygrywających proces ma prawo żądać zwrotu kosztów niezbędnych do celowej obrony (postanowienie SN z 10 października 2012r., I CZ 105/12). Zgodnie z art. 73 § 1 k.p.c. każdy współuczestnik działa w imieniu własnym. Każdy ze współuczestników sporu ma prawo samodzielnie popierać sprawę (art. 74 k.p.c.). Nie może budzić wątpliwości prawo każdego ze współuczestników (materialnych i formalnych) do otrzymania odrębnie od strony przegrywającej zwrotu kwoty wydatkowanej na wynagrodzenie oddzielnie zaangażowanego adwokata (w razie zastępstwa kilku współuczestników sporu przez różnych adwokatów - postanowienie SA we Wrocławiu z 8 stycznia 2013r., I ACa 565/12).

W przypadku występowania po stronie wygrywającej proces współuczestnictwa materialnego, jak i formalnego, obowiązek strony przegrywającej zwrotu wygrywającym poniesionych przez nich kosztów obejmuje zwrot kosztów odrębnego ustanowienia przez każdą osobę znajdująca się po stronie wygrywającej proces profesjonalnego pełnomocnika, nawet wtedy, gdy jest to ta sama osoba (postanowienie SA w Krakowie z 22 czerwca 2016r., I ACz 1042/16).

Wobec powyższego sąd orzekł o obowiązku organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa prawnego na rzecz odwołującej K. B., jak i odwołującego M. B..

(-) M. M.