Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III Ca 1147/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 maja 2013 roku wydanym w sprawie IX C 103/13 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi IX Zamiejscowy Wydział Cywilny w B. zasądził od K. Ś. i R. W. solidarnie na rzecz M. H. kwotę 3690 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 16 listopada 2011 roku oraz kwotę 100 złotych tytułem kosztów postępowania, oddalił powództwo w pozostałej części oraz nakazał ściągnięcie od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa kwoty 85 złotych tytułem nieuiszczonych opłat.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Samochód powódki w dniu 2 czerwca 2009 roku uległ wypadkowi. Rzeczoznawca wyznaczony przez ubezpieczyciela ocenił, iż naprawa uszkodzeń powinna kosztować 10700 złotych. Powódka uzgodniła z pozwanymi, że dokonają naprawy samochodu,przy czym koszt naprawy powinien zmieścić się w kwocie ustalonego odszkodowania, zaś naprawa powinna być jak najtańsza. Ustalono także, że powódka zakupi części do naprawy.M. H. zakupiła części używane.

Pozwani wykonywali w samochodzie powódki naprawę części mechanicznych oraz naprawę blacharską.Powódka zapłaciła za naprawę części mechanicznych, odmawiając zapłaty za naprawę blacharską z powodu jej wadliwości. Pozwani wystąpili przeciwko M. H. o zapłatę należności za naprawę blacharsko-lakierniczą i wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 13 października 2011 roku zasądzono na rzecz K. Ś. i R. W. dochodzoną kwotę.Łącznie koszt naprawy samochodu powódki wyniósł 6065,11 złotych.

Naprawa blacharsko-lakiernicza została wykonana wadliwie .W szczególności nieprawidłowo wykonano prace na błotniku tylnym i przednim prawym, prawym progu i drzwiach prawych tylnych i przednich. Elementy te nie zostały oczyszczone i na stare warstwy lakiernicze i korozję został położony nowy lakier. Powódka zleciła ponowną naprawę tych elementów C. J. i zapłaciła za to 3690 złotych w dniu 15 listopada 2011 roku,kiedy to wykonujący naprawę wystawił fakturę.

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd nie dał wiary powódce w tej części,w której twierdziła, że w ogóle nie zawierała umowy dotyczącej naprawy blacharsko-lakierniczej.Sąd wskazał,iż w tym zakresie zeznania powódki są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, w tym zeznaniami świadków i pozwanych.

W ocenie Sądu Rejonowego strony łączyła umowa o dzieło – wykonanie naprawy mechanicznej i blacharsko-lakierniczej uszkodzonego samochodu powódki. Naprawa blacharsko-lakiernicza wykonana została wadliwie, a zatem- w myśl art.471 k.c., pozwani zobowiązani są do naprawienia wynikającej z tego faktu szkody odpowiadającej kosztom wykonania ponownej naprawy.

Bez znaczenia jest okoliczność, że prace blacharskie i lakiernicze wykonywał podwykonawca, ponieważ pozwani odpowiadają za jego działania jak za własne.

Nie zwalnia pozwanych z odpowiedzialności także fakt,iż do naprawy zostały wykorzystane używane części dostarczone przez powódkę. W ocenie Sądu, nie udowodniono w toku postępowania, że ewentualna zła jakość tych części wpłynęła na jakość naprawy. Nadto - w razie gdyby stan tych elementów wykluczał wykonanie naprawy, to pozwani powinni niezwłocznie powiadomić o tym powódkę ( art.634 k.c.).

Sąd Rejonowy podkreślił także, iż wola powódki co do możliwie najtańszego wykonania naprawy nie była równoznaczna ze zgodą na wadliwe jej wykonanie, np.nieusunięcie korozji przed lakierowaniem. Skoro wady naprawy nie wynikały z wyraźnego zakresu określonego w umowie, to znaczy,że pozwani ponoszą za nie odpowiedzialność. Sąd wskazał także,iż koszt prawidłowego wykonania naprawy był wyższy jedynie o 900 złotych od kwoty zapłaconej pozwanym.

Sąd oddalił powództwo jedynie co do odsetek przyjmując, że stan aktywów powódki został zmniejszony dopiero w chwili zapłaty za ponowną naprawę, co nastąpiło w dniu 15 listopada 2011 roku.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania Sąd Rejonowy wskazał art.100 k.p.c.

Apelację od powyższego orzeczenia złożyli pozwani zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1.dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym co do ustalenia,że naprawa blachrsko-lakiernicza była wykonana wadliwie w sytuacji, gdy strony umówiły się na niski standard naprawy, jak również co do tego, że prawidłowa naprawa była droższa o 900 złotych w sytuacji,gdy koszt prac blacharsko-lakierniczych przy użyciu nowych części wynosił 111316,21 złotych zgodnie z opinią biegłego załączoną do akt sprawy I Cupr 63/09,

2. naruszenie przepisów prawa procesowego tj.art. 233 § 1 k.p.c przez :

- pominięcie faktu, iż strony umówiły się na niski standard naprawy samochodu, a tym samym wykonana naprawa była adekwatna do tych ustaleń, zaś powódka bezzasadnie żąda naprawy idealnej jak przy nowych częściach,

- pominięcie przez Sąd pierwszej instancji, iż dostarczone przez powódkę części zamienne posiadały wady,które wpływały na jakość wykonania naprawy i uniemożliwiały idealne jej wykonanie,

3.naruszenie art.6 k.c. przez przyjęcie,iż powódka udowodniła istnienie szkody i jej wysokość w sytuacji, gdy pozwani kwestionowali zarówno zasadę odpowiedzialności,jak i wysokość szkody;

4.naruszenie art.471 k.c. przez jego zastosowanie w sytuacji nieustalenia treści umowy łączącej strony.

W uzasadnieniu skarżący wskazali, że Sąd pierwszej instancji nie ustalił prawidłowo treści łączącej strony umowy i nie uwzględnił faktu,że zgodnie z jej postanowieniami naprawa miała być wykonana w niskim standardzie przy zastosowaniu używanych części. Według opinii biegłego sporządzonej w sprawie I C upr.63/09 koszt naprawy blacharsko-lakierniczej przy użyciu nowych części powinien wynieść 11316,21 złotych,czyli znacznie więcej niż kwota, której pozwani dochodzili od powódki tytułem wynagrodzenia za usługę wynosząca 2684 złote. Minimalny standard usługi w ocenie strony pozwanej polegał na akceptowaniu przez strony pewnych „niedociągnięć” np. braku właściwego zabezpieczenia przestrzeni wewnętrznej, zamalowania uszczelek. Nadto pozwani podnieśli, że to powódka dostarczyła do naprawy używane części, które wykluczały prawidłowe wykonanie naprawy.

W ocenie strony pozwanej, powódka nie udowodniła swego roszczenia ani co do zasady ani co do wysokości. Ponowna naprawa miała zostać wykonana prawie rok po pierwszej, co mogło mieć wpływ na powstanie np.pęcherzy korozyjnych. Wątpliwości budzi prawdziwość przedstawionej przez powódkę faktury oraz sam fakt ponownej naprawy, które to okoliczności pozwani kwestionowali w toku postępowania.

W konkluzji skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewntualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji,jak również o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje,w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył,co następuje :

Apelacja nie jet uzasadniona.W pierwszej kolejności należy zaznaczyć,że Sąd Okręgowy podziela prawidłowe ustalenia Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne.

Odnosząc się do podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia 233 § 1 k.p.c trzeba podkreślić, iż z utrwalonego już orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd tego przepisu wymaga wykazania, że sąd pierwszej instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por.uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009 roku II PK 261/08).

Sąd Rejonowy w swoich ustaleniach nie pominął - jak twierdzą apelujący, kwestii ustalenia treści łączącej strony umowy i prawidłowo ustalił –zgodnie z twierdzeniem pozwanych, że naprawa samochodu powódki miała być wykonana jak najtaniej, ponieważ tego życzyła sobie powódka. Słusznie jednak przyjął, że nie uzasadnia to tezy, iż M. H. godziła się na wadliwe i niestaranne wykonanie naprawy lakierniczej.

Zgodnie z art.6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na stronie, która z faktu tego wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Skoro pozwani twierdzą, że zawarta przez strony umowa przewidywała wykonanie naprawy w taki sposób, który nie zapewniał w istocie przywrócenia samochodu do właściwego stanu, to powinni ten fakt udowodnić. Winni zatem wykazać,że powódka mając pełną świadomość konsekwencji pominięcia określonych etapów, np.starannego usunięcia ognisk korozyjnych czy pozostawienia innych „niedociągnięć”, godziła się na takie rozwiązanie.

Skarżący podjęli się wykonania naprawy samochodu w ramach prowadzonej przez siebie odpłatnej działalności gospodarczej. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 października 2005 roku (sygn.akt II CK 134/05) należyta staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, którą określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności (art. 355 § 2 k.c.), nie oznacza wprawdzie staranności wyjątkowej, podwyższonej,lecz inny rodzaj staranności dostosowanej zarówno do działającej osoby, przedmiotu jakiego działanie to dotyczy jak i okoliczności w których to działanie następuje. Ustalenie przez strony,że naprawa powinna zostać wykonana możliwie najniższym kosztem nie oznacza zwolnienia pozwanych z obowiązku zachowania staranności przy jej przeprowadzeniu.

Jeżeli – jak twierdzą pozwani, przy zastosowaniu części dostarczonych przez powódkę i w zakreślonych ramach cenowych, prawidłowe wykonanie naprawy nie było możliwe, powinni niezwłocznie powiadomić o tym powódkę. Obowiązek taki wprost sformułowany jest w art.634 k.c..Brak powiadomienia o ewentualnych przeszkodach uniemożliwiających prawidłowe wykonanie umowy oznacza,że pozwani nie mogą się powoływać na wadliwość dostarczonych przez powódkę części czy ustalenie zbyt niskiego wynagrodzenia jako okoliczności uwalniające od odpowiedzialności.

Błędny jest także pogląd strony pozwanej, że ustalona w opinii biegłego przeprowadzonej w sprawie I C upr.63/09 kwota 11316,21 złotych powinna stanowić punkt wyjścia do rozważań w niniejszej sprawie jako rzeczywisty koszt prawidłowo wykonanej naprawy. Jak podkreślił już Sąd Okręgowy w sprawie III Ca 731/11 kwota wskazana w tej opinii przez biegłego jest pewną hipotetyczną wartością, którą należałoby zapłacić za wykonanie tego rodzaju naprawy przy użyciu nowych części i przy wysokiej stawce za robociznę , a zatem przy założeniu, że naprawę wykonuje w pełni profesjonalny zakład lakierniczy. Nie ulega wątpliwości, że w rozpoznawanej sprawie nie zachodziły takie okoliczności, które pozwalałyby przyjąć,że zastosowane przez biegłego w sprawie I Cupr.63/09 parametry według których wyliczył koszt naprawy, odnoszą się do rozważanego stosunku prawnego.

Cena za wykonanie naprawy lakierniczej samochodu powódki wynosząca 2684 złotych została ustalona przez pozwanych i wskazana w fakturze przedstawionej powódce po wykonaniu naprawy.Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby była to cena obniżona z uwagi na wadliwość jej wykonania .

Bezzasadny jest podniesiony w apelacji zarzut nieudowodnienia przez powódkę zakresu i wysokości szkody. Przywoływana przez obie strony i niekwestionowana opinia biegłego przeprowadzona w sprawie I C upr.63/09 wskazuje, które elementy i w jakim zakresie zostały naprawione wadliwie i wymagały ponownej naprawy. Strona pozwana kwestionując wadliwość wykonania naprawy blacharsko-lakierniczej twierdziła jednocześnie, że nie mogła ona być prawidłowa z uwagi na jakość części i niską cenę ustaloną w umowie. W istocie zatem fakt występowania usterek naprawianych elementów został przyznany przez pozwanych.

Fakt przeprowadzenia przez powódkę ponownej naprawy oraz wysokość poniesionych z tego tytułu kosztów potwierdzają zeznania świadka C. J. oraz dowód z dokumentu – faktury wystawionej przez wykonawcę. Zeznania tego świadka są zgodne z zeznaniami powódki co do zlecenia naprawy w innym warsztacie składanymi w toku niniejszego postępowania i w poprzedniej sprawie. Świadek C. J. przekonująco także wyjaśnił przyczyny późniejszego wystawienia faktury wskazując, że powódka nie była w stanie zapłacić od razu z uwagi na utratę pracy i kłopoty finansowe.

Kwestionując prawdziwość zeznań świadka i powódki co do wykonania naprawy, jej kosztu i okoliczności wystawienia faktury, strona pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów potwierdzających, że takie zdarzenia nie miały miejsca.Gołosłowne twierdzenia o wątpliwościach pozwanych co do wykonania drugiej naprawy i przedstawionej przez powódkę faktury nie są wystarczające dla podważenia wiarygodności tych dowodów.

W tych okolicznościach uznać trzeba,że Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił,iż powódka wykazała zarówno istnienie szkody jak i jej wysokość odpowiadającą kosztom powtórnej naprawy lakierniczej wadliwie wykonanych elementów.

Biorąc pod uwagę bezzasadność podniesionych w apelacji zarzutów, na podstawie art.685 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację.