Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1588/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 6 lutego 2019 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt I C 498/15, z powództwa R. W. przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi:

1. oddalił powództwo,

2. zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.715,11 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

3. nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego wyroku w części oddalającej powództwo oraz co do rozstrzygnięcia kosztów procesu wywiódł powód.

Skarżący podniósł następujące zarzuty:

1.  naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. (zdanie pierwsze) w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., 299 § 1 k.p.c., art. 244 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwą ocenę opinii biegłej z zakresu medycyny pracy dr n. med. B. J. będącej lekarzem a nawet doktorem nauk medycznych wbrew ocenie Sądu I instancji wskazującą jednoznacznie na czas niezdolności do pracy powoda trwający 182 dni i która to biegła jest najbardziej kompetentna w zakresie oceny zdolności do pracy powoda bowiem lekarz medycyny pracy podejmuje decyzje o zdolności do pracy danej osoby badając całokształt dokumentacji pracowniczej oraz wszystkich schorzeń danej osoby w tym powoda przy ocenie zdolności do wykonywania pracy w tym pracy taksówkarza, ale także niewłaściwą ocenę dokumentów obejmujących zwolnienia (...) oraz dokumentację medyczną potwierdzającą niezdolność powoda do pracy a także decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie kwestionujące uszczerbku na zdrowiu którego doznał powód i jego niezdolność do pracy,

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie przez Sąd I instancji i przyjęcie, iż pomiędzy wypadkiem z dnia 4 marca 2013 r. zwolnieniami lekarskimi (...) i utraconymi dochodami nie występuje adekwatny związek przyczynowo skutkowy, gdy z opinii biegłej z zakresu medycyny pracy dr n. med. B. J. wynika, iż taki związek przyczynowo skutkowy występuje oraz że niezdolność powoda do pracy w charakterze kierowcy trwała 182 dni, co częściowo potwierdza opinia biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej narządów ruchu dr n. med. G. B. (1), iż czas trwania zespołów bólowych w przypadku samoistnej choroby zwyrodnieniowej przedłuża utrzymywanie się zespołów bólowych po urazach biczowych o 2-4 miesiące wywołany urazem którego doznał powód.

W konkluzji powód sformułował wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 18.862,59 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty oraz skorygowanie kosztów procesu za I instancję stosownie do ostatecznego wyniku sprawy. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II instancji według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy, przyjmując ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy za własne, ustalił dodatkowo, co następuje:

W przypadku urazów biczowych kręgosłupa szyjnego, występujących u powoda, bólowe ograniczenie ruchomości głowy utrzymuje się około 2 do 4 miesięcy. Uraz ten w połączeniu z współistniejąca chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa przedłużył okres utrzymywania się dolegliwości, w związku z czym wydłużony był okres leczenia i niezdolności do pracy. Lekarz POZ wystawił powodowi zwolnienie oznaczone znakiem (...)10, tj. z powodu urazów powierzchownych, uzasadniając jedynie badaniem podmiotowym z pominięciem badania przedmiotowego i czynnościowego.

(dowód: pisemna opinia biegłej z dziedziny rehabilitacji medycznej dr n. med. G. B. – k 265-270)

Uraz występujący u powoda spowodował ograniczenia możliwości zarobkowych powoda w charakterze kierowcy taksówki przez okres czasowej niezdolności do pracy, tj. przez okres 6 miesięcy. Wskazany okres niezdolności uzasadniony był konsultacjami specjalistycznymi oraz przeprowadzoną rehabilitacją.

(dowód: pisemna opinia biegłej z zakresu medycyny pracy dr n. med. B. J. – k. 313-325)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się zasadna w części.

Stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji, po uzupełnieniu go o ustalenia faktów wynikających z wniosków opinii biegłych z dziedziny rehabilitacji medycznej i z zakresu medycyny pracy , Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny, co czyniło zbędnym jego ponowne przytaczanie. Natomiast Sąd drugiej instancji dokonał odmiennej oceny materiału dowodowego odnośnie do zakresu niezdolności do pracy powoda w oparciu o opinie biegłych: z zakresu rehabilitacji medycznej oraz medycyny pracy.

Na wstępie należy stwierdzić, że apelujący po części zasadnie zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisów postępowania oraz prawa materialnego.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. A zatem jest to norma odwołująca się do dowodu i dlatego strona skarżąca, chcąc doprowadzić do podważenia dokonanej przez sąd pierwszej instancji oceny dowodów, powinna wskazać, którego dowodu zarzut ten dotyczy oraz na czym polegały konkretne naruszenia kryteriów oceny, jakie wymieniono w przepisie art. 233 § 1 k.p.c., a następnie wykazać, że dokonane przez sąd naruszenie prowadziłoby do dokonania odmiennych ustaleń faktycznych, które skutkowałyby rozstrzygnięciem zgodnie z żądaniem powództwa albo przeciwko takiemu żądaniu. Granice swobody sędziowskiej przy ocenie materiału dowodowego wyznaczają trzy czynniki: logiczny (obowiązek wyciągnięcia z materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych), ustawowy (powinność rozważenia całego materiału dowodowego) oraz ideologiczny (psychologiczny), przez który rozumie się świadomość prawną sędziego, kulturę prawną oraz system reguł pozaprawnych i ocen społecznych, do których odsyłają normy prawne. W związku z tym zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów, skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże przekroczenie któregoś z powyżej wymienionych kryteriów. Przy czym jednocześnie wyraźnie wskazuje się, że samo przedstawienie przez stronę odmiennych wniosków niż wynikające z oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji nie świadczy jeszcze o przekroczeniu swobodnej oceny dowodów (zob. wyrok Sądu Apelacyjne w Warszawie z dnia 14 grudnia 2017 r. I ACa 1591/16, L.).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt rozpoznawanej sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego apelujący trafnie wskazał, że Sąd pierwszej instancji, w wyniku błędnej oceny materiału dowodowego w postaci opinii biegłych trzech specjalności wydanych w sprawie, wywiódł nieprawidłowe wnioski odnośnie do okresu niezdolności powoda do pracy jako pozostającego w związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym. Sąd Rejonowy błędnie ustalił ten czas na okres 3 miesięcy w oparciu o opinię biegłego ortopedy, skoro zarówno w opinii biegłej z zakresu rehabilitacji jak i w opinii biegłej medycyny pracy wskazano dłuższe okresy niezdolności do pracy jako skutek zdarzenia szkodzącego. Przy tym Sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił, z jakich przyczyn nie uwzględnił wskazanych w tych opiniach okresów niezdolności, stwierdzając jednocześnie w ramach oceny materiału dowodowego, że wnioski opinii przyjmuje za własne. Za takowe odniesienie nie można uznać niezrozumiale stwierdzenie Sądu, że biegła medycyny pracy nie jest lekarzem, a nadto niekonsekwencją Sądu pierwszej instancji było z jednej strony przyjęcie opinii biegłej z zakresu rehabilitacji, ale ostatecznie nieuwzględnienie wniosku o 3-4 miesiącach niezdolności do pracy powoda, a także to, że choć Sąd Rejonowy uznał za wiążącą opinię z zakresu ortopedii, przyjmując okres 3 miesięcy niezdolności do pracy powoda, a więc od 5 marca 2013 r. do 4 czerwca 2013 r., to ostatecznie rozliczył kwotę z tytułu utraconych zarobków za okres od 5 marca 2013 r. do 14 maja 2013 r., przyjmując za zasadne stanowisko ubezpieczyciela wyrażone w postępowaniu likwidacyjnym.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji w sposób niepełny przeanalizował, w oparciu opinie biegłych, proces leczenia i rehabilitacji powoda, jego długotrwałość, a więc skutki wypadku w sferze aktywności zawodowej powoda. Sąd Okręgowy uznał, że rozbieżności co do okresu niezdolności powoda do wykonywania pracy taksówkarza, wynikające z opinii biegłych: ortopedy, z zakresu rehabilitacji i medycyny pracy, należy zinterpretować z uwzględnieniem wniosku w tym zakresie wynikającego z opinii biegłego z zakresu rehabilitacji, jako biegłego oceniającego przede wszystkim skutki odniesionych w wypadku obrażeń przez powoda na możliwość wykonywania przez niego pracy zarobkowej jako kierowcy taksówki, w sytuacji gdy biegła medycyny pracy dokonywała tej oceny w szerszym aspekcie – występowania u powoda innych schorzeń współistniejących, a nie pozostających w związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzacym.

Reasumując, zasadnym okazał się zarzut apelującego, że Sąd pierwszej instancji, dokonując oceny materiału dowodowego w postaci opinii biegłych, przekroczył granice swobodnej ich oceny i uczynił ją dowolną, naruszając tym samym art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c..

Błędny wniosek Sądu pierwszej instancji odnośnie długości trwania niezdolności powoda do pracy w konsekwencji skutkował nieprawidłowym wyliczeniem kwoty odszkodowania z tytułu utraconych dochodów.

Powyższe oznacza, że zasadnym okazał się także zarzut apelującego naruszenia prawa materialnego art. 444 § 1 w zw. z art. 361 § 1 k.c..

Jak wynika z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Przepis ten ujmuje szkodę w sposób możliwie szeroki, a więc poszkodowany może domagać się kompensaty wszelkich kosztów, w tym także zwrotu utraconego zarobku.

Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego uznać należy, że materiał dowodowy zebrany w sprawie uzasadniał przyjęcie, o czym rozważania w poprzedzającej części uzasadnienia, iż powód był niezdolny do pracy przez okres 4 miesięcy.

Podniesiona powyżej argumentacja w połączeniu z uwzględnionymi przez Sąd pierwszej instancji okolicznościami cierpień fizycznych i psychicznych, wynikających z doznanych przez powoda obrażeń, a w konsekwencji wpływu występujących okresowo dolegliwości bólowych lewego stawu łokciowego oraz kręgosłupa szyjnego na funkcjonowanie powoda w życiu zawodowym, zważywszy na rodzaj wykonywanej przez niego pracy zarobkowej, a także okoliczności przyspieszenia u powoda w wyniku wypadku rozwoju choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa, w ocenie Sądu Okręgowego, prowadzi do konstatacji, że za adekwatną długość niezdolności do pracy powoda, jako pozostającą w związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym, należało przyjąć okres wskazany przez biegłą z zakresu rehabilitacji, to jest 4 miesięcy (okres ten de facto znajduje potwierdzenie także we wnioskach opinii biegłej z zakresu medycy pracy, wskazującej, na jeszcze dłuższy czas niezdolności do pracy, ale - jak to już podniesiono powyżej - bez możliwości jego uwzględnienia w maksymalnej długości z uwagi na występowania u powoda innych chorób samoistnych, wpływających na brak zdolności do pracy). Okres ten rozpoczął się dnia 5 marca 2013 r. i trwał zatem do dnia 4 lipca 2013 r.. W marcu powód był niezdolny do pracy przez 27 dni, w kwietniu przez 30 dni, w maju przez 31 ni, w czerwcu przez 30 dni i w lipcu przez 4 dni, co daje łącznie 122 dni.

Sąd Okręgowy, wyliczając kwotę odszkodowania, przyjął jako bezsporną wysokość stawki dziennego wynagrodzenia powoda kwotę 196,78 zł. Pozwany taką stawkę wskazał w odpowiedzi na pozew , a powód nie zgłosił w tej kwestii zastrzeżeń. Wyliczona w oparciu o takie kryteria kwota utraconych zarobków wyniosła 24.007,16 zł (122 dni x 196,78 zł). Od powyższej kwoty należało odjąć wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego odszkodowanie w wysokości 7476,84 zł oraz zasiłek chorobowy wypłacony przez ZUS. Powód otrzymał zasiłek chorobowy: w marcu 2013 r. w wysokości 1347,51 zł, w kwietniu 2013 r. - 1496,73 zł, w maju 2013 r. - 1546,71 zł, w czerwcu 2013 r. 1496,98 zł oraz za 4 dni lipca - 200 zł, przy założeniu że wysokość stawki dziennej zasiłku wynosi 50 zł ( (...),67:31 dni= 50 zł). Łączna wartość wypłaconego we wskazanym okresie przez ZUS zasiłku chorobowego opieka na kwotę 6087,93 zł. Zatem po odjęciu od wyliczonej powyżej koty odszkodowania za zwrot utraconego dochodu kwot wypłaconego w postępowaniu likwidacyjnym odszkodowania (7476,84 zł) oraz zasiłków chorobowych ( (...),93) zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda podlegało odszkodowanie w wysokości 10442,34 zł. W pozostałym zakresie powództwo co do kwoty utraconego wynagrodzenia podlegało oddaleniu jako bezzasadne.

W konsekwencji Sąd Okręgowy, uwzględniając apelację powoda w części, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok, orzekając jak w punkcie I. wyroku. W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. (punkt II..

Wobec uwzględnienia roszczeń powoda, zmianie polegało rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji w zakresie kosztów procesu. Zgodnie z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, iż strony w podobnym zakresie wygrały sprawę, a koszty jakie poniosły w procesie są podobne, dlatego też na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu.

O nieuiszczonych kosztach sądowych przed Sądem pierwszej instancji Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z 28 lipca 2005 r. w zw. z art. 102 k.p.c., uznając, że charter sprawy oraz sytuacja materialna powoda uzasadniają odstąpienie od obciążania powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi wyłożonymi tymczasowo przez Skarb Państwa.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., znosząc wzajemnie między stronami koszty postępowania, przyjmując argumentację tożsamą jak do rozstrzygnięcia odnośnie do kosztów postępowania w pierwszej instancji.