Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1202/17, I ACz 1217/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Wołczańska

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis (spr.)

SO del. Tomasz Tatarczyk

Protokolant :

Katarzyna Noras

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2018 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa R. Ż.

przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w K.

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 18 lipca 2017 r., sygn. akt II C 607/16

oraz na skutek zażalenia pozwanej na rozstrzygnięcie o kosztach zawarte w punkcie 3. zaskarżonego wyroku

1)  odrzuca apelację w części dotyczącej postanowienia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 1 215 (tysiąc dwieście piętnaście) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4)  przyznaje od Skarbu państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach na rzecz radcy prawnego R. M. 885,60 (osiemset osiemdziesiąt pięć i 60/100) złotych, w tym 165,60 złotych podatku od towarów i usług, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym;

5)  oddala zażalenie;

6)  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania zażaleniowego.

SSO del. Tomasz Tatarczyk SSA Małgorzata Wołczańska SSA Lucyna Świderska-Pilis

I ACa 1202)17

I ACz 1217/17

UZASADNIENIE

Powód R. Ż. domagał się zobowiązania pozwanej (...) Bank (...) SA w K. do przesłania na adres powoda przeprosin następującej treści: (...) Bank (...) SA wyraża ubolewanie i szczerze przeprasza pana R. Ż. za naruszenie jego dóbr osobistych, między innymi prawa do prywatności, prawa do ochrony dóbr osobistych i wolności rozumianej szeroko, przez niezgodne z przepisami przetwarzanie danych osobowych oraz naruszenie przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych”. Nadto powód wnosił o zasądzenie na jego rzecz kwoty 3 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powód wskazywał, że 14 stycznia 2010 r. zawarł z pozwaną umowę o prowadzenie rachunku bankowego, wydanie karty debetowej, korzystanie z systemu bańkowości elektronicznej dla klientów indywidualnych, zaś w dniu 8 czerwca 2010 r. umowę o korzystanie z Pomarańczowej Karty Kredytowej (...). W związku z wymienionymi umowami wyraził zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych. W dniu 19 lipca 2012 r. powód złożył dyspozycję zamknięcia karty kredytowej (...), zamknięcia rachunku oraz zamknięcia dostępu do systemu bankowości elektronicznej oraz pismo cofające zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Pomimo zamknięcia karty kredytowej i spłaty zobowiązań w lipcu 2012 r., pozwana nie dopełniła wszystkich ciążących na niej obowiązków, gdyż informację o wypowiedzeniu umowy zgłosiła w rejestrze (...) dopiero w dniu 1 października 2012 r. Nadto w okresie od września 2015 r. do listopada 2015 r. pozwana zaczęła nękać powoda propozycjami zawarcia umów dotyczących produktów bankowych. W ocenie powoda pozwana naruszyła jego dobra osobiste, bowiem przez podanie w systemie (...) danych niezgodnych z prawdą ucierpiało jego dobre imię. Powód odczuwał stres i dyskomfort psychiczny, poświęcił dużo czasu na przygotowanie pism i prowadzenie korespondencji w celu ochrony swoich dóbr osobistych w sposób polubowny. Powód jest osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym - każde połączenie telefoniczne, zmierzające do przedstawienia mu niechcianej ofert handlowej mogło negatywnie wpłynąć na pogorszenie jego stanu zdrowia.

W odpowiedzi na pozew pozwana wnosiła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Pozwana podała, że okoliczności prowadzenia rachunku pozostają bezsporne i że dnia 19 lipca 2012 r. wszystkie stosunki zobowiązaniowe między stronami zostały rozwiązane. Pozwana nie zgodziła się ze stanowiskiem, że dane osobowe powoda przetwarzane były w sposób bezprawny, a przez to by jakiekolwiek dobra osobiste powoda zostały naruszone. Zaprzeczyła również, by po zakończeniu umowy nękała powoda propozycjami zawarcia umów kredytowych. Pozwana przyznała, że ujawnienie aktualnych danych w rejestrze (...) nastąpiło z opóźnieniem, co wyniknęło z systemowo technicznych systemów przetwarzania informacji, jednakże z tego powodu nie ucierpiało dobre imię powoda, gdyż historia kredytowa powoda w pozwanym banku jest idealna, brak jest informacji wskazujących na nierzetelność dłużnika, a zatem nie można mówić o naruszeniu dóbr osobistych i krzywdzie doznanej przez powoda.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo; przyznał od Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Katowicach na rzecz radcy prawnego R. M. kwotę 1 920 zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania.

W ocenie Sądu pierwszej instancji powód nie wykazał przesłanki bezprawności działania pozwanej. Po zamknięciu rachunku bankowego pozwana tylko raz wykonała telefon do powoda, a było to spowodowane złożoną przez powoda reklamacją. Nie można również mówić o bezprawności działania strony pozwanej, która ujawniła dane powoda w rejestrze (...) z uwagi na to, że powód był klientem pozwanego i na podstawie udzielonej zgody powoda Bank przetwarzał jego dane osobowe. Dane osobowe powoda zostały przekazane do (...) zgodnie z treścią art. 105 ust. 4 ustawy prawo bankowe, zgodnie z którym Banki mogą wspólnie z Bankowymi Izbami Gospodarczymi utworzyć instytucje upoważnione do gromadzenia przetwarzania i udostępnienia informacji.

O kosztach postępowania orzekł Sąd pierwszej instancji na mocy art. 102 kpc, biorąc pod uwagę szczególną sytuację powoda, a to fakt zwolnienia go od kosztów sądowych, przyznania pełnomocnika z urzędu, złą sytuację zdrowotną, a także okoliczność, że powód mógł wiązać telefony, które odbierał, z działaniami pozwanego banku, bowiem to w tym banku posiadał swoje rachunki.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację złożył powód, wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Skarżący zarzucał:

1)  naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez przyjęcie, iż pozwany bank nie naruszył dóbr osobistych powoda (w szczególności prawa do dobrego imienia) pomimo, iż wykreślił informację o jego zadłużeniu z (...) dopiero w dniu 1 października 2012 r. pomimo, że powód rozwiązał umowę o prowadzenie karty kredytowej w dniu 19 lipca 2012 r.;

2)  naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez nie ustalenie na podstawie zebranego materiału dowodowego w sprawie, iż powód nękany był telefonami reklamowymi przez pozwanego (lub osoby działające na jego zlecenie) w okresie od 2010 r. do 2015 r. (także po cofnięciu zgody na przetwarzanie danych osobowych), co stanowi naruszenie jego dóbr osobistych, w szczególności prawa do spokoju;

3)  naruszenie art. 233 § 1 oraz art. 328 § 2 kpc poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w zakresie naruszenia dóbr osobistych powoda w niniejszej sprawie;

4)  naruszenie art. 227 w zw. z art. 236 i art. 278 § 1 kpc poprzez oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na wskazywane przez powoda okoliczności, w sytuacji gdy były to okoliczności mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie;

5)  naruszenie art. 328 § 2 kpc poprzez sporządzenie uzasadnienia nieodpowiadającego treści tego przepisu, tj. nie zawierającego odniesienia do treści zeznań świadka P. Ł. oraz powoda;

6)  naruszenie art. 23 i 24 kc poprzez przyjęcie, iż zaniechanie pozwanego polegające na nie wykreśleniu powoda z (...) nie stanowi naruszenia jego dóbr osobistych, w szczególności prawa do dobrego imienia;

7)  naruszenie art. 105a ust. 2 i 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - prawo bankowe (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 1376) - w brzmieniu obowiązującym w dniu 19 lipca 2012 r., poprzez niezastosowanie, tj. ustalenie, iż przetworzenie danych osobowych powoda po dniu wygaśnięcia jego zobowiązań względem pozwanego było dokonywane zgodnie z prawem;

8)  naruszenie § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2015 r., poz. 1805) poprzez niezastosowanie, a tym samym nie podwyższenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej o kwotę podatku od towarów i usług.

Na rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu zażalenie złożyła pozwana, wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego.

Skarżąca zarzucała naruszenie art. 102 kpc poprzez jego bezpodstawne zastosowanie, albowiem w sprawie nie wystąpił szczególnie uzasadniony przypadek, który pozwoliłby na zastosowania powołanego przepisu, w szczególności takim wypadkiem nie mogła być okoliczność zwolnienia powoda od kosztów sądowych, przyznanie mu pełnomocnika z urzędu, rzekoma zła sytuacja zdrowotna powoda i jego przekonanie o nieprawnych działaniach pozwanej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda i zażalenie pozwanej nie zasługiwały na uwzględnienie. Nadto apelacja powoda w części kwestionującej rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej winna ulec odrzuceniu.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do podnoszonych w apelacji zarzutów naruszenia prawa procesowego, stwierdzić przyjdzie, że nie mogą one skutkować zmianą zaskarżonego rozstrzygnięcia ani też koniecznością uzupełnienia postępowania dowodowego.

Zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc można uznać za uzasadniony jedynie wyjątkowo – gdy wady uzasadnienia są na tyle doniosłe, iż uniemożliwiają kontrolę instancyjną zaskarżonego rozstrzygnięcia. Uzasadnienie Sądu Okręgowego, choć w ocenie Sądu Apelacyjnego jest dosyć ogólnikowe, umożliwia jednakże kontrolę instancyjną zaskarżonego wyroku. Z natury rzeczy sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia nie ma wpływu na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia. Z tego względu zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc może znaleźć zastosowanie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść motywów orzeczenia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. Tego typu sytuacja nie zachodzi. Nadto w niniejszej apelacji zarzut naruszenia art. 328§2 kpc sprowadzał się do tego, że w ocenie skarżącego uzasadnienie sporządzone zostało w sposób nieodpowiadający treści tego przepisu, gdyż nie zawierało odniesienia do treści zeznań świadka P. Ł.. Jest to nieprawdą, bowiem Sąd pierwszej instancji w części ustalającej przyjął – właśnie na podstawie zeznań świadka P. Ł. – iż „do powoda dzwoniły telefony przedstawiając mu różne oferty i z tego co wiadomo świadkowi, był to (...) Bank. Telefony denerwowały powoda, bo były dość częste. Powód zaś prosił żeby do niego nie dzwoniono, bo jest to niepoważne, zaś powód czuje się lekceważony” (K- 256).

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut odnoszący się do naruszenia art. 227 w zw. z art. 236 i art. 278 § 1 kpc poprzez oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność stanu zdrowia powoda. Ponieważ powództwo, co do samej zasady winno ulec oddaleniu (o czym niżej w części odnoszącej się do rozważań prawnych) przeprowadzenie wskazanego dowodu stało się zbędne. Nadto powód w pozwie wyraźnie wskazywał, że domaga się zasądzenia zadośćuczynienia za naruszenia jego dóbr osobistych, przywołując nawet normę z art. 448 kc. Powód nie domagał się zatem zasądzenia zadośćuczynienia za uszkodzenie ciała czy doprowadzenia do rozstroju zdrowia (art. 445§1 kc), zatem ów wniosek był, co do samej zasady, nieuprawniony.

Jeśli chodzi o licznie postawione zarzuty naruszenia art. 233§1 kpc, to w istocie sprowadzają się one do kontestowania rozważań prawnych Sądu pierwszej instancji, co wkraczać winno w materię prawidłowości zastosowania prawa materialnego. Nie stanowi bowiem naruszenia normy z art. 233§1 kpc zarzucane w apelacji „przyjęcie, iż pozwany bank nie naruszył dóbr osobistych powoda”, czy też: „brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w zakresie naruszenia dóbr osobistych powoda w niniejszej sprawie”. Ponieważ jednak formalnie zarzut odnoszący się do ustaleń faktycznych został postawiony, a motywy wyroku w tej części są niepełne, obowiązkiem Sądu Apelacyjnego – jako również Sądu meriti – stało się poczynienie pełnych ustaleń.

I tak, Sąd Apelacyjny ustala:

14 stycznia 2010 r. powód zawarł z pozwanym umowę o prowadzenie rachunku bankowego, wydanie karty debetowej, korzystanie z systemu bańkowości elektronicznej dla klientów indywidualnych, zaś w dniu 8 czerwca 2010 r. umowę o korzystanie z Pomarańczowej Karty Kredytowej (...). W związku z wymienionymi umowami powód wyraził zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych. W dniu 19 lipca 2012 r. powód złożył dyspozycję zamknięcia karty kredytowej (...), zamknięcia rachunku oraz zamknięcia dostępu do systemu bankowości elektronicznej oraz pismo cofające zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych. Pomimo zamknięcia karty kredytowej i spłaty zobowiązań w lipcu 2012 r., pozwany informację o wypowiedzeniu umowy zgłosił w rejestrze (...) dopiero w dniu 1 października 2012 r. Historia kredytowa powoda nie zawierała informacji o nierzetelności klienta. Powód spłacał swe zobowiązania terminowo.

- okoliczności niesporne.

Ostatnie połączenie pozwanej z numerem telefonicznym powoda miało miejsce 17 lipca 2012 r.

- wykaz połączeń (K-116) płyta CD z nagraniami połączeń (...) pozwanej (K- 125.

W okresie od września 2015 r. do listopada 2015 r. do powoda kierowane były połączenia, w których przedstawiane były propozycje zawarcia umów kredytowych. Powoda bardzo irytowały te telefony. Połączenia wykonywane były w różnych porach dnia. We wskazanym okresie owych połączeń było około od 20 do 30.

- zeznania świadka P. Ł., zeznania powoda.

Powód 30 listopada 2015 r. skierował do pozwanego wniosek w trybie art. 32 ust. 1 pkt. 1-5a w zw. z art. 33 ustawy o ochronie danych osobowych. Wniosek powoda pozostał bez odpowiedzi. Po ponownej analizie dokumentacji bankowej powód skierował do pozwanej pismo z dnia 18 stycznia 2016 r., zawierające dyspozycję wypłaty kwoty 0,07 zł z rachunku technicznego oraz odwołanie zgody na przetwarzanie danych osobowych. W odpowiedzi pozwana wystosowała pismo z 25 stycznia 2016 r. o przeksięgowaniu kwoty 0,07 zł oraz pismo z dnia 18 lutego 2016 r., stanowiące odpowiedź na zapytania powoda dotyczące archiwizowania danych osobowych. Następnie powód pismem z dnia 6 marca 2016 r. zażądał zadośćuczynienia w kwocie 3 000 zł oraz wystosowania przeprosin za naruszenie dóbr osobistych. Pozwana pismem z dnia 4 kwietnia 2016 r. podała, ze nie dopuściła się naruszenia przepisów związanych z ochroną danych osobowych oraz odmówiła zapłaty zadośćuczynienia i udzielenia przeprosin.

- korespondencja K-37-45.

W dniu 18 lipca 2016 r. powód złożył do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych skargę na przetwarzanie jego danych osobowych przez (...) Bank (...) SA z siedzibą w K., domagając się nakazania (...) Bankowi (...) usunięcia naruszeń w procesie przetwarzania jego danych osobowych poprzez udzielenie odpowiedzi na wniosek z 30 listopada 2015 r. i nakazania (...) Bankowi (...) usunięcia naruszeń w procesie przetwarzania jego danych osobowych poprzez usunięcie jego danych osobowych z (...) w zakresie rachunku karty kredytowej. Decyzją z dnia 22 marca 2017 r. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych odmówił uwzględnienia wniosku. Powód w dniu 2 kwietnia 2017 r. złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.

- skarga powoda (K-46), decyzja Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (...)/ (...) (K-175), wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy (K- 228).

Powód liczy lat 31, jest osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym, choruje na nagłe i niekontrolowane utraty przytomności, zdiagnozowano u niego silne migrenowe bóle głowy, zespół wazowagalny typu mieszanego, zaburzenia rytmu serca i nadciśnienie tętnicze.

- dokumentacja medyczna powoda.

Sąd Apelacyjny nie ustalił faktu, by powód w dniu 4 listopada 2011 r. złożył pozwanej za pośrednictwem urządzenia fax oświadczenie o cofnięciu zgody na przetwarzanie danych osobowych. Pozwany okoliczności tej nie potwierdził. Nie mogą stanowić dowodu na tę okoliczność dokumenty znajdujące się na K.19-20 akt. Słusznie bowiem zarzuca pozwana, że na złożonym przez powoda potwierdzeniu nadania faxu brakuje numeru telefonu adresata. Nie można zatem na podstawie tegoż dowodu stwierdzić, że jakiekolwiek pismo zostało skierowane w ten sposób do pozwanej. Okoliczność ta ma zresztą marginalne znaczenie, jako że (co ustalono wyżej) już 19 lipca 2012 r. powód pismo cofające zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych.

Jeśli chodzi o połączenia telefoniczne jakie miały miejsce w okresie od września 2015 r. do listopada 2015 r. to Sąd Apelacyjny ustalił jedynie (podobnie zresztą jak i Sąd pierwszej instancji), że w okresie tym powód odbierał połączenia, w których telemarketerzy oferowali mu zawarcie umów kredytowych. Sąd Apelacyjny nie ustalił natomiast, że rozmówcy owi działali w imieniu czy na zlecenie pozwanej. W tym zakresie to powód - stosownie do treści art. 6 kc - winien udowodnić ową okoliczność np., poprzez przedłożenie bilingów jego połączeń (co mógłby uzyskać) z zaznaczeniem połączeń pochodzących od pozwanej. Tymczasem powód zdawał się przerzucić ów obowiązek na Sąd, składając wniosek o zwrócenie się przez Sąd do operatora sieci O. o nadesłanie wykazu bilingów połączeń jego telefonu za okres ostatnich 5 lat oraz o zwrócenie się do pozwanej o podanie numerów z jakich wykonywała połączenia marketingowe. Sąd nawet podjął próbę uzyskania wykazu połączeń telefonu powoda, jednakże operator sieci O. - powołując się na stosowne przepisy - odmówił przedstawienia owego wykazu. Zatem okoliczność, że powód w okresie od września do listopada 2015 r. był nagabywany przez pozwaną, tj. (...) Bank (...) SA, telefonami o charakterze marketingowym nie została udowodniona.

Zważyć przyjdzie:

Stosownie do art. 24§1 kc ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Zgodnie z art. 448 kc w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

W sprawie o ochronę dób osobistych w pierwszej kolejności należy poddać ocenie, czy i jakie dobro zostało naruszone, a następnie ocenić – na zarzut pozwanego – czy pomimo naruszenia tych dóbr nie zachodzi podstawa do wyłączenia jego odpowiedzialności ze względu na brak bezprawności działania. Naruszenie dóbr osobistych oraz bezprawność są oczywiście kategoriami całkowicie samodzielnymi, niezależnymi i każda z nich podlega oddzielnej kwalifikacji i ocenie. Kodeks cywilny nie zawiera definicji dóbr osobistych, poprzestając na ich przykładowym wyliczeniu. Jednak można wskazać, że dobra osobiste to wartości niematerialne, ściśle związane z osobą ludzką (a także poprzez odesłanie z art. 43 kc z osobą prawną). Przyjmuje się, że są to chronione prawem dobra o charakterze niemajątkowym, przysługujące każdemu człowiekowi pewne ogólnospołecznie uznane wartości, które dotyczą integralności cielesnej i psychicznej człowieka. Przedstawiciele nauki prawa są zgodni co do tego, że ścisłej i wyczerpującej definicji tych dóbr nie da się sformułować, gdyż konstrukcja prawna tych dóbr odwołuje się do wartości moralnych, które mogą być różne oceniane i które ulegają ciągłym zmianom.

Powód powoływał się na naruszenie przez pozwanego przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r., poz. 922 ze zm). Kwestia, czy wobec powoda pozwana naruszyła przepisy powołanej ustawy, była badana przez stosowny organ administracyjny (Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych) i – wobec złożenia przez powoda wniosku o ponowne zbadanie sprawy – prawdopodobnie będzie przedmiotem dalszego badania. Samo jednakże naruszenie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych (co, nawiasem mówiąc, nie zostało wykazane) nie stanowi jeszcze o naruszeniu dóbr osobistych powoda. Analizując przedstawioną przez powoda podstawę faktyczną żądania, dobrami osobistymi, które mogłyby ulec naruszeniu są: prawo do prywatności oraz dobre imię powoda jako klienta banku.

W ocenie Sądu Apelacyjnego powód nie wykazał, by owe dobra osobiste zostały przez pozwaną naruszone.

Naruszenie prawa prywatności miałoby miejsce, gdyby powód w sposób ciągły zmuszany był do odbioru połączeń telefonicznych, w ramach których telemarketerzy w sposób nachalny, mimo sprzeciwów odbiorcy, przedstawialiby oferty marketingowe produktów bankowych. Owe połączenia musiałyby występować w sposób ciągły, zakłócający zwykły rytm dzisiejszego życia codziennego.

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego ostanie połączenie, które było skierowane przez pozwaną do powoda miało miejsce 17 lipca 2012 r. i dotyczyło reklamacji złożonej przez powoda. Powód w żaden sposób nie wykazał, by w okresie wcześniejszym – gdy jeszcze łączyła go z Bankiem umowa – nagabywany był przez telemarketerów. Jeśli chodzi o wskazany przez powoda okres od września 2015 r. do listopada 2015 r. to powód nie udowodnił (co przedstawione zostało wyżej), że owe telefony, które w tym czasie odbierał, wykonywane były przez pracowników pozwanej, czy też osoby działające na jej zlecenie.

W tym miejscu nasuwa się i marginalna refleksja, że w dzisiejszych czasach nachalnego marketingu i wszechobecnej reklamy, odebranie w okresie 3 miesięcy (czyli 91 dni) około 20-30 telefonów oferujących produkty bankowe stanowi normalny element życia codziennego. Rozmowę taką można w sposób stanowczy przerwać na samym wstępie, można również zablokować wyświetlający się numer telefonu.

Jeśli chodzi o dobro osobiste w postaci dobrego imienia powoda, jako klienta banku, to w żaden sposób nie zostało wykazane, ani też nawet i naprowadzone, że do takiego naruszenia doszło. Jak przyznała sama pozwana powód regularnie uiszczał swe należności, a jego historia kredytowa jest – jak to zostało określone – idealna. Też i w żaden sposób nie ucierpiało dobre imię powoda jako klienta banku wskutek tego, że niespornie ujawnienie aktualnych danych powoda w rejestrze (...) nastąpiło z opóźnieniem, co wyniknęło z systemowo technicznych systemów przetwarzania informacji. Jak wyjaśniła świadek L. O. (administrator bezpieczeństwa w pozwanym banku) relacja z powodem zakończyła się w 2012 r., zaś w chwili obecnej dane osobowe powoda i dotyczące jego rachunku przetwarzane są w celach archiwalnych i przetwarzane będą przez 10 lat od daty zamknięcia rachunku.

Apelacja powoda winna ulec odrzuceniu w części odnoszącej się do rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielnej powodowi z urzędu. Ów środek odwoławczy zatytułowany został jako apelacja powoda. Do zaskarżenia tego rozstrzygnięcia nie był legitymowany powód, gdyż nie ma on interesu w kwestionowaniu tego orzeczenia. Legitymację do zaskarżenia postanowienia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu miał natomiast radca prawny, którego to orzeczenie dotyczy. Winien on, nie zgadzając się z wysokością przyznanego mu wynagrodzenia, złożyć – w imieniu własnym – zażalenie. Tymczasem w niniejszej sprawie został dobrany niewłaściwy środek zaskarżenia, nadto wniesiony przez osobę nie posiadającą legitymacji zaskarżenia. Stosując i najdalej liberalną interpretację, że apelacja zawierała również i zażalenie pełnomocnika, stwierdzić przyjdzie, że zażalenie to byłoby spóźnione.

Z przedstawionych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc, art. 370 kpc w związku z art. 373 kpc orzekł jak w pkt. 1) i 2) wyroku.

Orzeczenie Sądu Apelacyjnego w przedmiocie kosztów procesu za instancję odwoławczą uzasadniają normy z art. 108§1 kpc oraz art. 98 kpc. W Kodeksie postępowania cywilnego przewidziano możliwość odstąpienia od ogólnej zasady odpowiedzialności za wynik sprawy w przypadku zaistnienia w sprawie nadzwyczajnych okoliczności, co miał już na uwadze Sąd pierwszej instancji. Zostanie to ocenione niżej w ramach oceny zasadności zażalenia pozwanej. Jednakże nie sposób i w postępowaniu apelacyjnym dopatrzyć się okoliczności, które w rezultacie mogłyby skutkować nieobciążaniem powoda dalszymi kosztami procesu. Całkowite dobrodziejstwo wynikające z treści art. 102 kpc zastosował wobec powoda już Sąd pierwszej instancji. Nie oznacza to absolutnie tego, iż w sposób automatyczny norma z art. 102 kpc winna być stosowana w kolejnych instancjach. Postępowanie dowodowe wykazało, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, co winno było go skłonić ku zaniechaniu kontestowania werdyktu Sądu. Ugruntowanym w orzecznictwie jest pogląd, że przekonanie strony o zasadności zajmowanego stanowiska, które może przemawiać za nieobciążaniem jej kosztami przegranego procesu przed Sądem pierwszej instancji, przestaje być aktualne w postępowaniu apelacyjnym (por. np.: postanowienie Sądu Najwyższego z 30 marca 2012 r., III CZ 13/12, Legalis nr 966502 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z 15 czerwca 2011 r., V CZ 24/11, Legalis nr 1079865).

Zasądzona na rzecz pozwanej kwota 1 215 zł stanowi honorarium pełnomocnika procesowego pozwanej ustalone na podstawie § 2 pkt. 3 § 8 pkt. 2 w związku z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) według następującego wyliczenia: 900 x 75% = 675; 720 x 75% = 540; razem 1 215 zł.

Powód w toku postępowania odwoławczego reprezentowany był przez pełnomocnika z urzędu. Ponieważ apelacja powoda uległa oddaleniu, koszty niepłaconej pomocy prawnej ponosi Skarb Państwa. Przyznana na rzecz radcy prawnego R. M. kwota 885,60 zł ustalona została na podstawie § 8 pkt. 3 § 14 pkt. 3) w związku z § 16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2016, poz. 1715 ze zm.). Należne na rzecz pełnomocnika kwoty powiększone zostały o podatek od towarów i usług, a to zgodnie z § 4 ust. 3 cyt. rozporządzenia. Kwota 885,60 zł ustalona została na podstawie następującego wyliczenia: 600x75%= 450 + 103,50 VAT; 360x75%= 270 + 62,10 VAT. Razem 885,60 (450+103,50+270+62,10).

(***)

Nie zasługiwało na uwzględnienie zażalenie pozwanej.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu następuje w myśl ogólnej reguły odpowiedzialności za wynik postępowania. Została ona wprost wyrażona w art. 98 kpc, który stanowi, że strona przegrywająca jest zobowiązana do zwrotu przeciwnikowi, na jego żądanie, kosztów procesu. Jednocześnie w Kodeksie postępowania cywilnego przewidziano możliwość odstąpienia od tej zasady, w przypadku zaistnienia w sprawie nadzwyczajnych okoliczności. Stosownie bowiem do treści art. 102 kpc w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Ocena, czy te szczególnie uzasadnione wypadki wystąpiły należy do władzy dyskrecjonalnej Sądu rozpoznającego sprawę w sposób bezpośredni i wymaga wszechstronnego rozważenia okoliczności danej sprawy. Przy ocenie przesłanek z art. 102 kpc należy przede wszystkim wziąć pod uwagę fakty związane z samym przebiegiem procesu, tj. podstawę oddalenia żądania, zgodność zamiarów stron w sprawach dotyczących stosunku prawnego, który może być ukształtowany tylko wyrokiem, szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy albo subiektywne przekonanie powoda co do zasadności zgłoszonego roszczenia - trudne do zweryfikowania a limine, a ponadto sposób prowadzenia procesu przez stronę przegrywającą albo niesumienne lub oczywiście niewłaściwe postępowanie strony wygrywającej, która w ten sposób wywołała proces i koszty połączone z jego prowadzeniem. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2011 r., sygn. akt II CZ 105/11, Lex nr 1102858) .

Jak już zostało wyżej podniesione, norma z art. 102 kpc ma charakter dyskrecjonalny i stanowi szczególnego rodzaju uprawnienie sądu rozpoznającego sprawę w sposób bezpośredni. Wolę sądu – o ile znajduje ona uzasadnienie prawne – należy uszanować. W sprawie niniejszej Sąd Okręgowy uzasadnił należycie orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu, brak zatem podstaw ku zmianie rozstrzygnięcia w tej materii. Oczywiście sam fakt zwolnienia danej strony od kosztów sądowych i ustanowienie dla niej pełnomocnika z urzędu nie przesądza automatycznie o tym, że nie powinna ponosić kosztów procesu przeciwnika, jednakże może stanowić pewien asumpt ku temu, by zastanowić się nad możliwością zastosowania art. 102 kpc. Dodatkową przesłanką, którą miał na uwadze Sąd pierwszej instancji, był fakt subiektywnego przekonania powoda o zasadności swoich racji, o czym dobitnie świadczy i jego aktywność w postępowaniu administracyjnym. Nie bez znaczenia jest też i to, że niespornie ujawnienie aktualnych danych powoda w rejestrze (...) nastąpiło z opóźnieniem, co wyniknęło z systemowo technicznych systemów przetwarzania informacji.

O kosztach postępowania zażaleniowego orzeczono po myśli art. 108§1 kpc w związku z art. 98 kpc w związku z art. 397§2 kpc. Zasądzona na rzecz powoda kwota 450 zł ustalona została na podstawie przedstawionej w zażaleniu wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej 2 297 zł (K-275) oraz na mocy § 2 pkt. 3 w związku z § 10 ust 2 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804), wg. wyliczenia: 900x50%=450. Cytowane już rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu dotyczy jedynie kosztów nieopłaconych, a zatem takich których nie ma obowiązku uiścić przeciwnik procesowy strony zastępowanej przez pełnomocnika z urzędu. Odnosi się to zatem do sytuacji, gdy strona zastępowana przez pełnomocnika z urzędu przegrywa postępowanie. W sytuacji natomiast, gdy jest stroną wygraną, stosuje się normalne zasady w zakresie zasądzania kosztów procesu. Zaznaczyć też należy, iż oznacza to, że koszty te zasądza się nie na rzecz pełnomocnika z urzędu, lecz na rzecz strony wygrywającej.

Ponieważ postępowanie zażaleniowe wygrał powód reprezentowany przez pełnomocnika z urzędu, należne na rzecz tego pełnomocnika koszty zasądzone zostały od przegrywającego przeciwnika (pozwanej) na rzecz powoda, na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz bez uwzględnienia podatku od towarów i usług.

SSO Tomasz Tatarczyk SSA Małgorzata Wołczańska SSA Lucyna Świderska-Pilis