Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ua 39/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

14 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Renata Żywicka

Sędziowie: SSO Bożena Czarnota

SSO Grażyna Borzestowska (spr.)

Protokolant : st. sekr. sądowy Łukasz Szramke

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2014 r. w Elblągu

na rozprawie sprawy z odwołania Z. P.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

z dnia 21/05/2013r znak: (...)

o zasiłek chorobowy

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 7 października 2013 r ., sygn. akt IVU 286/13

zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję i przyznaje wnioskodawcy Z. P. prawo do zasiłku chorobowego za okres od 16 maja 2013r do 24 maja 2013r.

Sygn. akt IV Ua 39/13

UZASADNIENIE

Ubezpieczony Z. P. odwołał się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. z dnia 2 czerwca 2013 r. znak: (...) na mocy której odmówiono mu prawa do zasiłku chorobowego za okres od 16 maja 2013 r. do 24 maja 2013 r.

W uzasadnieniu swojego odwołania ubezpieczony wskazał, że pismo wysłane do niego w dniu 9 maja 2013 r. dotarło do Urzędu Pocztowego w I. w dniu 13 maja 2013 r. i tego dnia nie zostało do niego doręczone z nieznanych mu przyczyn. Podczas przeprowadzonych przez ubezpieczonego ustaleń wraz z doręczycielem wynika, że nie pamięta on, czy i gdzie pozostawił awizo. Ponowne zawiadomienie o oczekującej przesyłce pozostawiono mu w dniu 22 maja 2013 r., co uniemożliwiało mu stawienie się w wyznaczonym terminie na komisji lekarskiej. Nastąpiło to z niezawinionych przyczyn przez ubezpieczonego.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie kosztów procesu. Organ rentowy wskazał, że odmówił ubezpieczonemu prawa do zasiłku chorobowego za sporny okres, ponieważ ubezpieczony nie stawił się na badanie przez lekarza orzecznika w dniu 15 maja 2013 r. Przesyłka zawierająca wezwanie na termin badania awizowana była u ubezpieczonego w dniu 13 maja 2013 r. Podstawą wydania zaskarżonej decyzji jest art. 59 ust. 5 i 6 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2010 r. Nr 77 poz. 512 z późn. zm.).

Wyrokiem z dnia 7 października 2013r. Sąd Rejonowy w Elblągu oddalił odwołanie i zasądził od ubezpieczonego na rzecz pozwanego kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Rozstrzygnięcie swoje Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach.

Ubezpieczony Z. P. podlegał dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej Przedsiębiorstw (...). Skarżący zamieszkiwał na terenie posiadłości, na której prowadził ww. działalność. Na terenie tej posesji znajduje się skrzynka pocztowa, w której pod nieobecność ubezpieczonego pozostawiane są przesyłki pocztowe. Ubezpieczony był niezdolny do pracy od dnia 25 grudnia 2012 r.

Dnia 9 maja 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. nadał przesyłkę pocztową skierowaną do ubezpieczonego, zawierającą wezwanie na badanie przez Lekarza Orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wyznaczone na dzień 15 maja 2013 r. na godz. 15.00. Z uwagi na nieobecność adresata, przesyłka została awizowana w skrzynce pocztowej ubezpieczonego w dniu 13 maja 2013 r., z informacją w jakim terminie może być odebrana we wskazanej placówce pocztowej. Osobą doręczającą przesyłkę był listonosz M. O. (1). Powtórne awizowanie przedmiotowej przesyłki nastąpiło w dniu 21 maja 2013 r. Ubezpieczony odebrał ją z urzędu pocztowego osobiście dnia 23 maja 2013 r.

Sąd Rejonowy wskazał, że ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie dokonywał na podstawie zgromadzonej w aktach dokumentacji organu rentowego oraz zeznań świadka M. O. (1) i zeznań skarżącego Z. P. w zakresie w jakim opisywał sposoby doręczania mu przesyłek pocztowych. Sąd Rejonowy nie dał natomiast wiary zeznaniom ubezpieczonego w zakresie w jakim kwestionował prawidłowość doręczenia przesyłki poleconej o nr (...), zawierającej wezwanie na termin badania kontrolnego w dniu 15 maja 2013 r. W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy nie uwzględnił zeznań ubezpieczonego przy ustalaniu stanu faktycznego, na którym oparł rozstrzygnięcie, wskazując że pozostawały one w sprzeczności z zeznaniami M. O. (1) oraz dokumentacją w postaci ZPO wspomnianej przesyłki pocztowej, czy też dokumentu jej obiegu przedłożonego przez Pocztę Polską SA.

Sąd Rejonowy podniósł, że kluczowym znaczeniem dla oceny zasadności, albo niezasadności odwołania ubezpieczonego od zaskarżonej decyzji było stwierdzenie, czy działaniu ubezpieczonego można przypisać przesłankę uniemożliwienia przeprowadzenia kontrolnego badania lekarskiego, opisaną w art. 59 ust. 6 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2010 r. Nr 77 poz. 512 j.t., z późn. zm.) – zwanej dalej ustawą zasiłkową oraz czy ubezpieczony w spornym okresie podlegał ubezpieczeniu chorobowemu.

Sąd Rejonowy wskazał, że ustawa zasiłkowa nie definiuje na czym miałoby polegać uniemożliwianie przeprowadzenia badania. Zdaniem Sądu Rejonowego należy to rozumieć jako postępowanie, które w swej istocie prowadzi do tego, że ubezpieczony nie zostaje poddany badaniu, mimo że był na nie prawidłowo wezwany, względnie podejmuje określone działania, albo zaniechania które w sposób skuteczny temu zapobiegają, prezentując w tym zakresie złą wolę poddania się takiej weryfikacji.

Sąd Rejonowy zaznaczył, że doręczanie przesyłki zawierającej wezwanie na termin badania w dniu 15 maja 2013 r. odbyło się zgodnie z zasadami obowiązującymi w tym zakresie na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego, które mają odpowiednie zastosowanie w toku postępowania toczącego się przed organem rentowym, zgodnie z treścią art. 123 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 205 poz. 1585 tj. z późn. zm.). W myśl tych regulacji organ administracji publicznej doręcza pisma za pokwitowaniem przez pocztę, przez swoich pracowników lub przez inne upoważnione osoby lub organy w myśl przepisu art. 39 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2013 r., poz. 267 j.t.)

W przypadku doręczenia realizowanego przez pocztę pisma doręcza się osobom fizycznym w ich mieszkaniu lub miejscu pracy. Pisma mogą być doręczone również w lokalu organu administracji publicznej, jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej. W razie niemożności doręczenia pisma w sposób określony wyżej, a także w razie koniecznej potrzeby, pisma doręcza się w każdym miejscu, gdzie się adresata zastanie (art. 42 § 1 – 3 k.p.a.). W przypadku nieobecności adresata pismo doręcza się, za pokwitowaniem, dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy domu, jeżeli osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi. O doręczeniu pisma sąsiadowi lub dozorcy zawiadamia się adresata, umieszczając zawiadomienie w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy to nie jest możliwe, w drzwiach mieszkania (art. 43 k.p.a.).

Ustawodawca uregulował też sposób postępowania w przypadku, gdy doręczyciel nie zastanie adresata w miejscu zamieszkania, a nie można było dokonać doręczenia przez pocztę zgodnie z treścią art. 43 k.p.a. W takiej sytuacji poczta przechowuje pismo przez okres czternastu dni w swojej placówce. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru w terminie siedmiu dni, licząc od dnia pozostawienia zawiadomienia, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy nie jest to możliwe, na drzwiach mieszkania adresata, jego biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata. W przypadku niepodjęcia przesyłki w terminie, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru przesyłki w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od daty pierwszego zawiadomienia. Doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1, a pismo pozostawia się w aktach sprawy (art. 44 § 1 – 4 k.p.a.).

Sąd Rejonowy podkreślił, że proces awizacji przesyłki zawierającej wezwanie na termin badania w dniu 15 maja 2013 r. został przeprowadzony prawidłowo przez pocztę. Z uwagi na nieobecność adresata zawiadomienie o pozostawieniu przesyłki w urzędzie pocztowym do odbioru w terminie 7 dni pozostawiono w oddawczej skrzynce pocztowej ubezpieczonego w dniu 13 maja 2013 r. Ubezpieczony dopiero dnia 23 maja 2013 r. odebrał przesyłkę z urzędu pocztowego.

W ocenie Sądu Rejonowego, dla skutecznego postawienia ubezpieczonemu zarzutu uniemożliwienia badania, koniecznym było wykazanie przez organ rentowy, że ubezpieczony nie odebrał korespondencji celowo, mimo że miał taką obiektywną możliwość.

W toku postępowania Sąd Rejonowy ustalił, że wspomniana przesyłka była awizowana w dniu 13 maja 2013 r., a więc przed wyznaczonym przez organ rentowy terminem badania kontrolnego. Złożenie awiza do skrzynki następuje dopiero po bezskutecznej próbie doręczenia przesyłki osobiście z uwagi na nieobecność adresata.

Świadek M. O. (1) po konfrontacji ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru przesyłki zawierającej te wezwanie ostatecznie stwierdził, że to on opisał ten dokument, a więc musiał podejmować próbę doręczenia pod adresem zamieszkania ubezpieczonego, w obliczu nie zastania go w tym miejscu pozostawić awizo w skrzynce. Świadek tego w chwili składania zeznań nie pamiętał, co może być uzasadnione dużą ilością wykonywanych tego samego typu czynności codziennie oraz upływem czasu pomiędzy 13 i 23 majem 2013 r. a chwilą składania zeznań, jednakże jak sam wskazał, w takich okolicznościach ma obowiązek pozostawiania takiego awizo.

Z drugiej strony ubezpieczony nie wykazał w żaden sposób, że do takiej awizacji dojść nie mogło, czy też, że skrzynka oddawcza była uszkodzona, jak również, że akurat w tym okresie przebywał pod innym miejscem zamieszania, a więc nie mógł tej przesyłki odebrać (taka jednak sytuacja podlegałaby odrębnej kwalifikacji związanej z oceną prawidłowości wykorzystania zwolnienia lekarskiego).

Sąd Rejonowy wskazał, że w sytuacji braku wykazania okoliczności, które wskazywałyby na wadę doręczenia przesyłki, przy założeniu, że ubezpieczony przebywający na zwolnieniu lekarskim, który nie zadeklarował zmiany miejsca pobytu w dłuższym wymiarze organowi rentowemu, np. w związku z prowadzoną rehabilitacją, w zasadzie powinien mieć możliwość odebrania przesyłki, jeśli nie w dniu jej awizowania, to choćby w dniu następnym. Przeciwna sytuacja, zdaniem Sądu Rejonowego, może zostać zakwalifikowana jako uniemożliwienie organowi rentowemu przeprowadzenia kontroli zasadności zwolnienia lekarskiego, a co za tym idzie wywołuje sankcję w postaci pozbawienia prawa do zasiłku. Należy bowiem mieć na uwadze to, że zapewnienie skuteczności przeprowadzenia kontroli wymaga czasem dokonywania wezwań w krótkim terminie, choćby ze względu na to, że zaświadczenia o okresowej niezdolności do pracy obejmują okres dość krótki, tak jak w tym wypadku mieszczący się w przedziale 1 miesiąca. Można jedynie zwrócić uwagę na to, że obowiązujące przepisy postępowania administracyjnego, powołane we wcześniejszej części uzasadnienia przewidują inne tryby doręczeń, które pozwoliłyby na precyzyjne ustalenia co do skuteczności prób doręczenia, bez powstawania domniemań o wadliwym pozostawieniu, bądź też braku pozostawienia awiza takiej przesyłki poleconej.

Powyższe stanowiło podstawę do pozbawienia ubezpieczonego prawa do zasiłku chorobowego za cały okres niezdolności do pracy, stwierdzonej zaświadczeniem poddanym kontroli, od dnia następującego po dniu zaplanowanej kontroli, a więc od 16 maja 2013 r. do dnia 24 maja 2013 r. (art. 59 ust. 6 ustawy zasiłkowej).

Sąd Rejonowy w Elblągu na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego od zaskarżonej decyzji.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono w pkt II. na podstawie przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz art. 108 k.p.c. i § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163 poz. 1349 z późn. zm.).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł wnioskodawca zaskarżając wyrok w całości i zarzucają:

1.  nietrafną ocenę przez Sąd Rejonowy, że ubezpieczony z przyczyn zawinionych przez niego nie stawił się na badanie kontrolne, wyznaczone na dzień 15.05.2013 r., a w szczególności nie podjął awiza, które informowało o tym, że ma on do odebrania od ZUS korespondencję urzędową, chociaż ocena materiału dowodowego sprawy, pozwala zasadnie twierdzić, że żadnego zaniedbania ze strony ubezpieczonego w tym zakresie w rzeczywistości nie było,

2.  naruszenie w konsekwencji uzasadnionych praw procesowych ubezpieczonego, które skutkowało niekorzystnym dla niego rozstrzygnięciem w przedmiocie przyznania mu prawa do zasiłku chorobowego.

Wskazując na powyższe podstawy zaskarżenia ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie prawa do zasiłku chorobowego za okres od 16.05.2013 r. do 24.05.2013 r., ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpoznania, a ponadto o zasądzenie od ZUS kosztów procesu za obie instancje sądowe.

W uzasadnieniu apelacji wskazał, że Sąd Rejonowy całkowicie nietrafnie przyjął tezę, że zaniedbał odebranie korespondencji kierowanej do niego z ZUS, a w szczególności nie podjął awizo, które miało powiadomić o nadejściu tej korespondencji.

Zaznaczył, że Sąd Rejonowy pominął istotną z punktu widzenia realiów pracy poczty w Polsce, kwestię, że ZUS skierował do niego informację, o tym że ma się stawić na badanie u lekarza orzecznika w dniu 15.05.2013 r. dopiero w dniu datowania 09.05.2013 r. Podniósł, że wielokrotnie zdarza się, że tego rodzaju przesyłki w tak krótkim czasie nie są przez pocztę doręczane w warunkach polskich. W ocenie skarżącego przesyłka taka powinna być skierowana do niego dużo wcześniej, niż to uczynił ZUS.

Jeśli chodzi o awizo, które rzekomo pozostawił doręczyciel M. O. (2) (czego jak zeznał nie pamięta ), w jego skrzynce, to należy mieć w tej sprawie co najmniej wątpliwość. Skrzynka do doręczeń znajduje się bezpośrednio przy drzwiach wejściowych do budynku, jest szczelna i zamknięta. W tej sytuacji, uważa , że gdyby rzeczywiście doręczyciel M. O. (2) pozostawił awizo, to z pewnością zauważyłby je i korespondencję z ZUS otrzymał by przed terminem badania.

W przekonaniu skarżącego listonosz, najprawdopodobniej zaniedbał swoje obowiązki, ( był tego właśnie dnia ściągnięty z urlopu ), poprzez to, że nie pozostawił awizo, a adnotacje na kopercie dokonał po powrocie w urzędzie. Trudno jednak oczekiwać od świadka, by potwierdził te okoliczności, ponieważ w jego wyobrażeniu mógłby narazić się na konsekwencje służbowe. W rozmowach z innymi doręczycielami, skarżący dowiedział się że takie praktyki są czasem stosowane. Bezspornym natomiast jest, że niezwłocznie po otrzymaniu drugiego awiza odebrał korespondencję z ZUS, lecz okazało się że jest już po wyznaczonym terminie badania, o czym natychmiast powiadomił telefonicznie sekretariat lekarza orzecznika i poprosił o wyznaczenie nowego terminu.

W jego ocenie ta sytuacja w żaden sposób nie może być interpretowana, tak jak przyjął to Sąd Rejonowy , iż „ uniemożliwił przeprowadzenie badania „.

Zdaniem skarżącego Sąd Rejonowy pominął bardzo istotną okoliczność, brak jakiejkolwiek wzmianki na ten temat w uzasadnieniu wyroku, a mianowicie to, że w jego przypadku nie ma żadnej możliwości mataczenia, co do faktu że schorzenie faktycznie istniało. Wskazał, że posiada na to pełną dokumentację medyczną, że doznał złamania kostki bocznej nogi prawej i na dzień wspomnianego badania przez lekarza orzecznika schorzenie to istniało i trwało dłużej, co jeszcze dziś można udowodnić. W konsekwencji pozbawiono go prawa do zasiłku chorobowego. Skarżący uważa, że w sposób wiarygodny wyjaśnił te sprawę zeznając przed Sądem I instancji i powinien być ponownie skierowany na badanie przez lekarza orzecznika, co w efekcie powinno umożliwić mu uzyskania zasiłku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego zasługiwała na uwzględnienie w sposób skutkujący zmianą zaskarżonego wyroku i poprzedzającej go decyzji organu rentowego i przyznaniem prawa do zasiłku chorobowego.

Sąd Okręgowy nie podzielił oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Podkreślić należy, iż zgodnie z treścią art. 233 kpc sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zabranego materiału dowodowego

Zasada swobodnej oceny dowodów ma zastosowanie także w postępowaniu apelacyjnym. Przepis art. 382 kpc stanowi, że sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji i w postępowaniu apelacyjnym. Przepis ten dopuszcza możliwość odmiennej oceny dowodów przeprowadzonych przez sąd pierwszej instancji bez konieczności ponownego ich przeprowadzania.

Wskazać należy, że do naruszenia art.233par.1 kpc dochodzi wówczas, gdy apelujący wykaże uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.12.2005r. II CK 314/05, LEX nr 172176).

Istotną kwestią wymagająca rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie było ustalenie, czy w świetle art.59 ust.6 ustawy zasiłkowej ubezpieczony uniemożliwił przeprowadzenie kontrolnego badania lekarskiego.

Trafnie Sąd Rejonowy wskazał, że ustawa zasiłkowa nie definiuje na czym miałoby polegać uniemożliwienie przeprowadzenia badania. Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Rejonowego, że „uniemożliwienie przeprowadzenia badania” należy rozumieć jako postępowanie, które prowadzi do tego, że ubezpieczony nie zostaje poddany badaniu, mimo że był na nie prawidłowo wezwany, względnie podejmuje określone działania, albo zaniechania, które w sposób skuteczny temu zapobiegają, zachowując w tym zakresie złą wolę.

W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do odmowy wiarygodności zeznaniom ubezpieczonego w zakresie w jakim kwestionował prawidłowość doręczenia przesyłki zawierającej wezwanie na termin badania kontrolnego w dniu 15 maja 2013r. Sąd Rejonowy odmówił w tym zakresie wiarygodności zeznaniom ubezpieczonego, ponieważ pozostawały one przede wszystkim w sprzeczności z zeznaniami świadka M. O. (2). Tymczasem, zdaniem Sądu Okręgowego, trafnie podniósł ubezpieczony, że odnośnie pozostawienia spornego awizo przez M. O. (2) należy mieć co najmniej wątpliwości. Przede wszystkim świadek M. O. (2) zeznał, że wydaje mu się, że wrzucał ubezpieczonemu jakieś powtórne awiza , ale nie wie dokładnie jakie i kiedy. Nadto zeznał, po okazaniu zpo, że nie pamięta czy takie awizo zostawił u ubezpieczonego. Oczywistym jest, że obowiązkiem doręczyciela, w przypadku nie zastania adresata w miejscu zamieszkania, jest pozostawienie awizo. Jednakże nie można wykluczyć sytuacji, że pomimo tego obowiązku, doręczyciel nie pozostawia awizo. W sytuacji zatem braku stanowczych i kategorycznych zeznań świadka M. O. (2), zeznania ubezpieczonego należało ocenić , mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy. Przede wszystkim wskazać należy na zachowanie ubezpieczonego po otrzymaniu drugiego awizo. Skarżący nie czekał z odebraniem przesyłki do ostatniego dnia, tylko odebrał ją w drugim dniu awizacji. Nadto , jak wynika z treści pisma kierowanego do organu rentowego, po otrzymaniu decyzji odmawiającej prawa do zasiłku chorobowego , podjął kroki w celu wyjaśnienia z Urzędem Pocztowym kwestii związanej z niedostarczeniem spornej przesyłki oraz ustalenia osoby doręczającej przesyłkę. Nadto jak wynikało z treści odwołania, była przeprowadzona wizja lokalna, podczas której doręczyciel nie pamiętał czy i gdzie pozostawił awizo.

W ocenie Sądu Okręgowego, niezależnie od tego czy faktycznie pierwsze awizo pozostawiono ubezpieczonemu czy też nie, nie jest możliwe przypisanie skarżącemu przesłanki uniemożliwienia przeprowadzenia badania kontrolnego. Przyjmując, że faktycznie pierwsze awizo pozostawiono w dniu 13.05.2013r., natomiast skarżący odebrał przesyłkę dopiero w dniu 24.05.2013r. - po drugim awizo dokonanym w dniu 21.05.2013r. , to z samego tego faktu nie można wysnuć wniosku, że ubezpieczony celowo uniemożliwił przeprowadzenia kontrolnego badania przez lekarza orzecznika. Wskazać przede wszystkim należy, iż pozostawione awizo nie wskazuje nadawcy przesyłki. Zauważyć natomiast należy, że organ rentowy, wysyłając w dniu 9.05.2013r. wezwanie na badanie wyznaczone 15.05.2013r. musi się liczyć z tym, że przesyłka może być awizowana, co oznacza że może być odebrana w terminie 14 dni od dnia awizowania. W tym miejscu należy ponadto zwrócić uwagę na fakt, że zostało poddane kontroli zwolnienie lekarskie, z którego nie wynika, że chory powinien leżeć, tylko że może chodzić, a więc że może zajść sytuacja, że w chwili doręczenia przesyłki zawierającej wezwanie, doręczyciel nie zastanie adresata i pozostawi awizo. Ponadto , jak wynikało z zeznań ubezpieczonego zamieszkuje sam i zdarzało się, że wyjeżdżał na zakupy.

Oczywiście Sąd Okręgowy zdaje sobie sprawę, i w tym zakresie podziela również stanowisko Sądu Rejonowego, że nie zawsze możliwe jest wyznaczenie terminu badania kontrolnego w taki sposób, by można było dokonać kontroli zasadności zwolnienia lekarskiego i jednocześnie uwzględnić terminy awizowania przesyłek. Zauważyć jednak należy, że organ rentowy na podstawie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego ma możliwość skorzystania z innych form zawiadamiania ubezpieczonych . Nadto przy doręczaniu wezwań może skorzystać nie tylko z poczty, ale również ze swoich pracowników lub innych upoważnionych osób ( art. 39 kpa).

Zatem, gdyby nawet przyjąć, że sporna przesyłka była awizowana w dniu 13.05.2014r., to zgodnie z przepisami powołanymi przez Sąd Rejonowy, ubezpieczony mógł ją skutecznie odebrać na poczcie w terminie 14 dni. W tej sytuacji, zdaniem Sądu Okręgowego, nie można było postawić skarżącemu zarzutu celowego uniemożliwienia przeprowadzenia kontrolnego badania, skoro skarżący odebrał przesyłkę w terminie wskazanym na awizie i to nie w ostatnim dniu awiza.

Mając powyższe na uwadze na mocy art. 386 par.1 kpc w związku z art. 59 ust.6 a contrario ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa orzeczono jak w sentencji wyroku.