Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 883/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Kościerzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Magdalena Lemańczyk-Lis

Protokolant:

Sekretarz stażysta Jowita Laska - Trawicka

po rozpoznaniu w dniu 19 lipca 2017 r. w Kościerzynie na rozprawie

sprawy z powództwa A. S. (1)

przeciwko (...) S A w W.

o zapłatę

I. Zasądza od pozwanego (...) S A w W. na rzecz powódki A. S. (1) kwotę 22.500zł (dwadzieścia dwa tysiące pięćset złotych) wraz z odsetkami od kwot:

- 6000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 listopada 2014r. do dnia 31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty

- 16.500 z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 stycznia 2017r. do dnia zapłaty.

II. Zasądza od pozwanego (...) S A w W. na rzecz powódki A. S. (1) kwotę 301,04zł (trzysta jeden 04/100 złotych) wraz z odsetkami ustawowymi odsetkami od dnia 28 lutego 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

III. Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

IV. Zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.440,12zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym kwotę 1217zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

V. Zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Kościerzynie kwotę 1570,76zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

SSR Magdalena Lemańczyk-Lis

Sygn. akt: I C 883/15

UZASADNIENIE

Powódka A. S. (1) pozwem z dnia 22 października 2015r wystąpiła żądaniem zapłaty przez stronę pozwaną (...) SA z siedzibą w W. kwoty:

- 6.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 19 listopada 2014 r. do dnia zapłaty,

- 301.04 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 lutego 2015 r. do dnia zapłaty.

Ponadto wniosła o zasądzenie kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając żądanie pozwu powódka wskazała, że w dniu 23 sierpnia 2014r. uczestniczyła w wypadku drogowym. Powódka została przewieziona do Szpitala (...) w K., gdzie stwierdzono u niej zniesienie lordozy szyjnej, uskok w zarysie lewego wyrostka poprzecznego L3, złamanie lewego wyrostka poprzecznego L3.

Powódka została zaopatrzona w gorset ortopedyczny oraz wypisana w dniu 25 sierpnia 2014 r. z zaleceniami prowadzenia oszczędnego trybu życia, unieruchomienia odcinka lędźwiowego w gorsecie ortopedycznym, kontroli (...) oraz doraźnej farmakoterapii. W późniejszym czasie powódka podlegała dalszej kontroli lekarskiej oraz leczeniu specjalistycznemu. U powódki występowały dolegliwości bólowe odcinka szyjnego kręgosłupa oraz okolicy L-S. Wypadek i doznane w jego wyniku obrażenia zmusiły powódkę do zmiany stylu życia. Przed wypadkiem powódka zajmowała się domem i trójką dzieci w tym 5 miesięcznym niemowlęciem. Natomiast po wypadku wszelkie obowiązki domowe zmuszony był przejąć mąż powódki oraz jej rodzina.

Pojazd prowadzony przez sprawcę wypadku ubezpieczony był w dniu zdarzenia, w zakresie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej.

Powódka zgłosiła roszczenie pozwanemu wnosząc o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 16.000 złotych oraz zwrot kosztów poniesionych na leczenie w kwocie 351,04 złotych. Pozwany przyznał na rzecz powódki kwotę 3000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 150 złotych, z czego 100 z tytułu kosztów leczenia, zaś 50 złotych z tytułu przejazdów do placówek medycznych. Przyznane kwoty w ocenie powódki są nieadekwatne do doznanych przez nią obrażeń i cierpień z nimi związanych.

(pozew k. 3-7)

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) SA z siedziba w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zwrot kosztów postępowania.

W uzasadnieniu przyznała, iż wypłaciła powódce kwotę 3.000 złotych, która to kwota stanowi zadośćuczynienie adekwatne do stopnia uszczerbku na zdrowiu, doznanych obrażeń i przebytych cierpień, jak również okres leczenia.

Ponadto zarzucił, że powódka nie uzasadniła roszczenia o zwrot kosztów dojazdu w dochodzonej kwocie. W ocenie strony pozwanej powódka nie wykazała zasadności swoich roszczeń i powództwo powinno być oddalone.

(odpowiedź na pozew k. 16-19)

Pismem procesowym z dnia 11 stycznia 2017r. powódka rozszerzyła powództwo o kwotę 16.500,00 złotych tytułem dalszej części zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 listopada 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Następnie wskazała, iż wnosi o zasądzenie od pozwanej łącznie kwoty 22.500 złotych tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wraz z :

- ustawowymi odsetkami od dnia 19 listopada 2014r. do dnia 31 grudnia 2015r.,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty

oraz kwoty 301,04 złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych wraz z

- ustawowymi odsetkami od dnia 19 listopada 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty

(pismo k. 151-154)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 23 sierpnia 2014 roku powódka A. S. (2) wracała z mężem, ojcem i synem z K. do domu. Na trasie, z drogi podporządkowanej, wyjechał samochód i doszło do zderzenia. Powódka nie mogła oddychać, miała zgniecione żebra, bolał ją kręgosłup i szyja.

Została wezwana karetka pogotowia, policja i straż. Powódka została zabrana przez pogotowie do Szpitala (...) w K.. Na miejscu nie została zbadana przez lekarza, nie przeprowadzono badań diagnostycznych. Z uwagi na nasilający się ból, następnego dnia siostra zawiozła ją do szpitala. Wykonano badania RTG, USG, badania krwi, moczu. Domięśniowo podano lek przeciwbólowy. Ostatecznie ustalono, że powódka doznała złamania kręgosłupa na odcinku lędźwiowym oraz urazu biczowego kręgosłupa szyjnego. Została skonsultowana przez ortopedę. W szpitalu była cały dzień. Musiała zakupić gorset ortopedyczny, który nosiła przez 6 tygodni, nie zdejmowała go nawet w nocy. Zalecano jej uwagę i zakaz obciążania. W celu zniesienia dolegliwości bólowych powódka przyjmowała leki przeciwbólowe I. p.

W dacie wypadku powódka miała troje dzieci - 5 miesięczne, 1,5 roku oraz 6 letnie. W tym czasie karmiła 5 miesięczne dziecko i były przeciwskazania do silnych leków przeciwbólowych. Odczuwała bolesność odcinka szyjnego. W początkowym okresie po wypadku, miała również zawroty głowy, ponadto miała stłuczone żebra z uwagi na pasy, była posiniaczona od szyi do pasa. Po zdarzeniu powódka miała problemy ze snem, budziła się w nocy z bólu.

W dniu 13 października 2014 r. rozpoczęła rehabilitację, po której lepiej się poczuła i mogła pomagać mężowi w zajmowaniu się dziećmi.

Powódka zajmowała się domem i dziećmi, nie pracowała zawodowo.

Po wypadku, przez dwa tygodnie, A. S. (1) była unieruchomiona w łóżku Wskutek wypadku nie mogła wykonywać obowiązków domowych i prawidłowo zajmować się dziećmi w tym najmłodszym, ponieważ nie mogła się sama podnieść, ani wyjąć dziecka z łóżeczka. Wymagała pomocy osób trzecich. Mąż powódki utrzymywał rodzinę, z tego tytułu otrzymywał najniższe wynagrodzenie. Powódka nie chciała by on jej pomagał i zwalniał się z pracy, bo to wiązało się z niższymi poborami. W opiece nad dziećmi i do cięższych prac domowych powódka wymagała pomocy osób trzecich przez okres około 2 miesięcy po zdarzeniu. Powódka również nie mogła udać się na rozpoczęcie roku szkolnego.

Takie zdarzenia frustrowały powódkę, była rozdrażniona, nerwowa. Również dzieci z trudem sobie z tym radziły.

Powódka nadal stosuje środki przeciwbólowe, po wykonaniu cięższych prac boli ją kręgosłup, nie może chodzić na dłuższe spacery, czy stać w jednym miejscu.

Boi się jeździć, jako pasażer samochodem, woli sama kierować. A. S. (1) przed wypadkiem nie uprawiała aktywnie sportu, natomiast często chodziła do lasu, na grzyby, czy jagody, jeździła na rowerze.

Przed wypadkiem powódka była osobą energiczną zaradną i pracowitą, zajmowała się wszystkimi pracami domowymi. Nie korzystała z pomocy specjalistów, nigdy nie bolały jej plecy. Powódka wymagała konsultacji lekarskich oraz rehabilitacji, na które musiała dojeżdżać. Z tego tytułu poniosła koszty w łącznej kwocie 351,04 złotych. Korzystała w tym zakresie z pomocy męża i rodziny, później gdy czuła się lepiej jeździła już sama.

(dowód: - zeznania powódki A. S. (1) k. 80-81 w zw. z k. 176

- zeznania świadka M. S. k. 81-81v

- dokumentacja medyczna k. 23-36,

- skierowanie na rehabilitację k. 37,

- wykaz zabiegów k. 38-39,

- oświadczenie o dojazdach do placówek medycznych

k. 40-41,

Akta szkody (...))

Biegły sądowy w zakresie chirurgii urazowej i ortopedii dr n. med. W. Ż. ustalił, iż w wyniku zdarzenia powódka doznała skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa II stopnia, stłuczenia odcinka lędźwiowego kręgosłupa z uszkodzeniem mięśnia przykręgosłupowego po lewej II stopnia oraz ogólnego potłuczenia. Doznane obrażenia w miernym stopniu ograniczyły aktywność ogólną powódki, chodziła zaopatrzona gorsetem lędźwiowym z powodów bólowych. Naderwane mięśnie wyleczone zostały po 6 tygodniach.

Biegły ostatecznie stwierdził u powódki trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku powstałego przykurczu odcinka szyjnego kręgosłupa wynoszący 15%.

Natomiast w opinii z dnia 12 października 2016 roku biegły z zakresu neurologii dr med. J. N. stwierdził, że w wyniku wypadku z dnia 23 sierpnia 2014 roku powódka nie doznała żadnego uszkodzenia układu nerwowego, ani nie poniosła żadnego neurologicznego uszczerbku.

(dowód: - opinia biegłego z zakresu ortopedii

i traumatologii W. Ż. k. 89-93,

- opinia biegłego z zakresu neurologii J. N.

z dnia 12.10.2016 r. k. 130-131,

- opinia uzupełniająca biegłego ortopedy z dnia

31.10.2016 r. k. 137,

- opinia uzupełniająca biegłego ortopedy z dnia

28 czerwca 2017 r. k. 183- 184)

W dniu 14 października 2014r powódka zgłosiła szkodę pozwanemu żądając 16.000 złotych z tytułu zadośćuczynienia oraz zwrotu kosztów leczenia, rehabilitacji, opieki oraz kosztów poczynionych w związku z dojazdami do placówek medycznych.

Pismem z dnia 18 listopada 2014r (...) SA w W. przyznało powódce tytułem zadośćuczynienia kwotę 3.000 złotych uznając, iż u powódki wystąpił 2 % uszczerbek z tytułu uszkodzenia kręgosłupa - złamania wyrostka poprzecznego L 3 oraz 100zł tytułem ryczałtu na koszty związane z leczeniem ze względu na nieudokumentowanie ich poniesienia.

Pismem z dnia 28 stycznia 2015r powódka zwróciła się do pozwanego o ponowne zbadanie sprawy i zapłatę dalszych 13.000zł oraz zapłatę kwoty 351,04 złotych tytułem zwrotu poniesionych kosztów dojazdów do placówek medycznych.

Pozwany decyzją z dnia 4 lutego 2015 roku tytułem kosztów przejazdów przyznał powódce kwotę 50 złotych.

(dowód: - oświadczenie o dojazdach do placówek

medycznych k. 40-41,

- zgłoszenie szkody k. 42-44,

- uznanie szkody z dnia 8.11.2014 r. k. 45,

- odwołanie od decyzji k. 46-48,

- uznanie szkody z dnia 4.02.2015 r. k. 49-50,

- pismo ubezpieczyciela z dnia 25.02.2015 r. k. 51-52,

- opinia kompleksowa k. 53-56,

- Akta szkody (...))

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd nie przeprowadzał postępowania dowodowego z urzędu. Strony były reprezentowane przez fachowych pełnomocników. Sąd oparł się na zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym w postaci dokumentów prywatnych złożonych przez strony oraz akt szkody. Sąd nie znalazł z urzędu podstaw do ich podważania i uznał je za wiarygodne, nie były one też kwestionowane przez strony.

Sąd uznał za wiarygodną dokumentację lekarską złożoną przez powódkę do niniejszej sprawy oraz wykaz zabiegów i przejazdów do placówek medycznych. Pozwany nie zaoferował żadnych dowodów pozwalających na zweryfikowanie dowodów przedstawionych przez powódkę.

Ustalając okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia zawisłej sprawy Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii, a także dowód z przesłuchania świadka M. S. oraz dowód z przesłuchania w charakterze strony powódki A. S. (1).

Sąd dał wiarę opinii sporządzonej przez biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii dr n. med. W. Ż.. Biegły opisał rodzaje obrażeń doznanych przez powódkę i stan jej zdrowia, wypowiedział się także na okoliczność odniesionego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu. Uszczerbek na zdrowiu biegły określił na 15%.

Opinię tę Sąd ocenił jako fachową i wyczerpującą, a przedstawione przez biegłego wnioski w sposób poprawny logicznie wyprowadzone z poczynionych ustaleń.

Opinia biegłego z zakresu ortopedii była kwestionowana przez strony postępowania.

Powódka zarzuciła biegłemu, iż w opinii z dnia 25 czerwca 2016 roku nie określił czy doznane obrażenia na skutek wypadku z dnia 23 sierpnia 2014 r. skutkują stałym lub długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu.

W odpowiedzi na powyższe zarzuty biegły W. Ż. w opinii uzupełniającej z dnia 31 października 2016 roku podtrzymał swoje dotychczasowe wnioski w zakresie odniesionych przez powódkę obrażeń w przedmiotowym wypadku oraz wskazał 15 % uszczerbek na zdrowiu.

Natomiast pozwany pismem z dnia 20 lutego 2017 roku zarzucił biegłemu, iż opinia uzupełniająca z dnia 31 października 2016 roku jest lakoniczna, biegły nie wskazał w jaki sposób ustalił, że doszło o trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki.

Biegły w opinii uzupełniającej rzeczowo ustosunkował się do podniesionych zarzutów podtrzymując w całości dokonane przez siebie ustalenia. Mając na uwadze powyższe Sąd ocenił, że zarzuty stron postępowania są jedynie polemiką z rzeczową opinią biegłego, który szczegółowo wyjaśnili podstawę i kryteria wniosków opinii.

Sąd dał również wiarę opinii sporządzonej przez biegłego z zakresu neurologii J. N.. Biegły wskazał przesłanki swego rozumowania, a podstawę jego wnioskowania stanowią przede wszystkim posiadane przez niego wiadomości specjalne, które w oparciu dokumentację zgromadzoną w aktach oraz wynik badania powódki doprowadziły do konkluzji, iż w wyniku wypadku z dnia 23 sierpnia 2014 roku nie doznała ona żadnego uszkodzenia układu nerwowego, ani nie poniosła neurologicznego uszczerbku.

W świetle sporządzonych opinii, mając na uwadze zgodność opinii z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłych w zakresie wiadomości specjalnych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w nich wniosków, Sąd uznał, iż ostatecznie i kategorycznie ustalono obrażenia fizyczne, jakie odniosła powódka i ich zakres oraz uszczerbek na zdrowiu.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania słuchanego w sprawie świadka będącego mężem powódki M. S., który opisał okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Opisał też przebieg leczenia powódki, jej zmagania z bólem, rozdrażnienie i nerwowość związane z niemożnością sprawowania opieki nad dziećmi oraz trudności w wykonywaniu codziennych obowiązków domowych.

Jego zeznania wzajemnie uzupełniały się i korelowały z zeznaniami powódki, która szczegółowo opisała następstwa wypadku z dnia 23 sierpnia 2014 roku, doznane obrażenia, a także swoją sytuację rodzinną i konieczność korzystania z pomocy osób trzecich oraz trudności i ograniczenia w opiece nad trójką małych dzieci, w tym nad niemowlęciem.

W ocenie Sądu, złożone przez powódkę zeznania w tym zakresie są przekonujące i nie budzą wątpliwości Sądu. Obrazują trudną sytuację życiową powódki, w jakiej znalazła się na skutek wypadku z dnia 23 sierpnia 2014 r. i odczuwane przez nią dolegliwości bólowe, cierpienie psychiczne, potęgowane brakiem możliwości samodzielnego wykonywania codziennych czynności życiowych, jak również brakiem możliwości sprawowania opieki nad dziećmi. Istotne w sprawie były również opisane przez powódkę jej odczucia związane ze pogorszeniem jakości jej życia, nieporadnością i obawy związane z jazdą samochodem.

Mając na uwadze powyższy stan faktyczny stwierdzić należy, iż kwestia sporna między stroną powodową i pozwaną sprowadza się do odmiennej oceny, czy odniesione przez powódkę w następstwie zdarzenia obrażenia uzasadniają roszczenie o zadośćuczynienie w dochodzonej pozwem wysokości.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie co do zasady w całości, zaś w zakresie dotyczącym odsetek częściowo podlegało oddaleniu.

Pomiędzy stronami bezsporny był fakt odpowiedzialności pozwanego (...) SA z siedzibą w W. za szkodę będącą skutkiem wypadku z dnia 23 sierpnia 2014 r., któremu uległa powódka – A. S. (1), z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdu, którego kierowca był sprawcą szkody.

Odpowiedzialność ta wynika z art. 9 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) z dnia 22 maja 2003r. (Dz.U.124, poz.1152 ze zmianami). Zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Z przepisów dalszej części wskazanej ustawy wynika, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdów szkodę, której następstwem jest m.in. uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia (art. 34 ust. 1 ustawy).

W myśl przepisu art. 822 §1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 §4 kc).

Powyższa regulacja wskazuje, iż wyrządzenie szkody skutkuje powstaniem więzi materialnoprawnej między poszkodowanym a ubezpieczycielem posiadacza pojazdu. Powstanie szkody powoduje zarówno po stronie ubezpieczyciela jak i ubezpieczającego odpowiedzialność o charakterze akcesoryjnym, gdzie ubezpieczyciel i posiadacz pojazdu nie odpowiadają wprawdzie solidarnie, ale zapłata przez jednego z nich zwalnia pozostałego. Stąd jest to tzw. odpowiedzialność in solidum, która istnieje od chwili ustalenia obowiązku naprawienia szkody osobie poszkodowanej.

Zakres odpowiedzialności ubezpieczającego jest przy tym tożsamy z zakresem odpowiedzialności ubezpieczonego i znajdują wobec niego zastosowanie przepisy prawa cywilnego dotyczące odpowiedzialności posiadacza pojazdu i wymagalności roszczeń wobec niego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3.05.1972r. I CR 57/72).

W zawisłej sprawie nie zachodzi żadna z przyczyn wyłączających odpowiedzialność posiadacza pojazdu. Wskazać należy, że pozwany będący ubezpieczycielem sprawcy szkody, już na etapie postępowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność wypłacając zadośćuczynienie w kwocie 3.000 złotych oraz odszkodowanie z tytułu zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych w wysokości 50 złotych. W ocenie Sądu wypłacone powódce kwoty były nieadekwatne do doznanej przez nią krzywdy pozostającej w ścisłym związku przyczynowym z zaistniałym zdarzeniem drogowym.

W niniejszej sprawie powódka domagała się od strony pozwanej początkowo - dopłaty zadośćuczynienia w wysokości 6.000zł z odsetkami ustawowymi od dnia 19 listopada 2014 r do dnia zapłaty, ponadto wniosła o zasądzenie tytułem kosztów dojazdów do placówek medycznych w kwocie 301,04zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 lutego 2015r. do dnia zapłaty. Następnie rozszerzyła powództwo o dalszą kwotę 16.500zł. wraz z odsetkami.

Zgodnie z treścią cytowanego już art. 6 kc, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczyć też trzeba, że przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 kpc). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 kpc), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 kpc) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Zaprzeczenie dokonane przez stronę procesową powoduje, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności stają się sporne i muszą być udowodnione. W razie ich nieudowodnienia Sąd oceni je na niekorzyść strony, na której spoczywał ciężar dowodu, chyba że miał możność przekonać się o prawdziwości tych twierdzeń na innej podstawie (orzeczenie SN z 28.04.1975 r., sygn. akt III CRN 26/75). Dlatego też rozstrzygając o zgłoszonych roszczeniach Sąd oparł się wyłącznie na omówionych powyżej dowodach.

Ad. I. W odniesieniu do pierwszego ze zgłoszonych roszczeń - zadośćuczynienia, dla oceny tego roszczenia, istotne jest ustalenie przesłanek wyznaczających rozmiar krzywdy, a co za tym idzie, wysokość należnego powódce zadośćuczynienia.

Przy ocenie rozmiaru przyznanego zadośćuczynienia Sąd rozważał wskazówki zawarte w bogatym w tym zakresie orzecznictwie Sądu Najwyższego. W art. 445 § 1 k.c. dotyczącym zadośćuczynienia pieniężnego, ustawodawca posługuje się pojęciem niedookreślonym "suma odpowiednia". Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz poglądami doktryny, zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie kwota przyznana poszkodowanemu z tego tytułu nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być odpowiednia w tym znaczeniu, że powinna odnosić się także do obiektywnych kryteriów, jak aktualny poziom życia społeczeństwa. Poszkodowany powinien otrzymać od osoby odpowiedzialnej za szkodę sumę pieniężną o tyle w konkretnych okolicznościach odpowiednią, ażeby mógł za jej pomocą złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r. sygn. akt III CZP 37/73 OSNC 1974/9/145). Zadośćuczynienie powinno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienie psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z urazami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 listopada 1994 r., sygn. akt III APr 43/94 Legalis 33560). Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1972 r. sygn. akt II CR 57/72, określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy a m.in. również wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień. Przyznanie zadośćuczynienia nie wymaga zatem w zasadzie oceny rozmiaru szkody związanej z uszczerbkiem na zdrowiu, kosztami wynikłymi z uszkodzenia ciała czy utratą zdolności zarobkowej lub zwiększeniem potrzeb, albo zmniejszeniem widoków na przyszłość; istotne są natomiast okoliczności składające się na pojęcie krzywdy, które nie są tożsame z okolicznościami decydującymi o pogorszeniu sytuacji życiowej lub majątkowej poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r. II UKN 681/98, Legalis 43625). Ponadto w ramach art. 445 §1k.c. uwzględniane są okoliczności, które składają się na pojęcie krzywdy i jej rozmiar. Stąd posługiwanie się jedynie tabelami procentowego uszczerbku na zdrowiu i stawkami za każdy procent trwałego uszczerbku dla rozstrzygnięcia zasadności roszczenia o zadośćuczynienie i jego wysokości, znajduje jedynie orientacyjnie zastosowanie i nie wyczerpuje oceny (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 18 lutego 1998 r. I ACa 715/97, Legalis 41831). Stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany jako jedyna przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia - nie można przecież pomijać okresu leczenia, odczuwania dolegliwości fizycznych oraz uczucia krzywdy spowodowanej ułomnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 1974 r. sygn. akt II CR 123/74, Legalis II CR 123/74).

Treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r., sygn. akt I CK 7/05, Legalis 354618 wskazuje, iż na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia fizyczne i psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy. Mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne uproszczenie nieznajdujące oparcia w treści art. 445 § 1 k.c.

Zdaniem Sądu, pozwany wypłacając 3000zł zadośćuczynienia nie uwzględnił w wystarczającym stopniu okoliczności towarzyszących doznanej krzywdzie, jej rozmiaru i następstw. Należy przede wszystkim zauważyć, że 26-letnia powódka w wyniku wypadku w dniu 23 sierpnia 2014r powódka doznała skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa II st, stłuczenia odcinka lędźwiowego kręgosłupa z uszkodzeniem mięśnia przykręgosłupowego po lewej II stopnia oraz ogólnego potłuczenia. Miała ograniczoną aktywność ogólną, była uzależniona od osób trzecich, zmuszona do noszenia gorsetu ograniczającego jej mobilność i w konsekwencji do korzystania z zabiegów rehabilitacyjnych.

Wszystkie te okoliczności a także stwierdzony 15 % trwały uszczerbek na zdrowiu pozwala na ustalenie, iż zasądzone przez Sąd zadośćuczynienie w wysokości żądanej przez powódkę nie może być uznane za naruszające dyspozycje art. 445 k.c.

W ocenie Sądu zadośćuczynienie w łącznej wysokości 22.500 złotych, to jest w takiej wysokości w jakiej żądała go powódka, jest kwotą odpowiednią z uwagi na odniesione przez powódkę obrażenia ciała, wiążące się z tym cierpienia fizyczne i doznany uraz psychiczny. Powódka w dacie wypadku miała 26 lat, była osobą sprawną, samodzielną, aktywną. Wskutek doznanego urazu przez dłuższy czas była uzależniona od osób trzecich, ich opieki i pomocy. Nie mogła sama zadbać o swoje potrzeby i żyć na swój sposób. Zdecydowanemu pogorszeniu uległa jakość jej życia. Nie mogła sama opiekować się trojką dzieci w tym niemowlęciem oraz zajmować się domem w zakresie, w jakim zawsze to robiła. Wskazane następstwa fizyczne i psychiczne przebytego zdarzenia nie mają charakteru majątkowego, więc nie ma prostych, rachunkowych zasad ustalenia ich finansowego ekwiwalentu. Wydaje się jednak, że podstawowym celem zadośćuczynienia jest przyznanie poszkodowanemu środków finansowych w wysokości niewygórowanej , ale na tyle odczuwalnej, że pozwalającej w znacznym stopniu zatrzeć poczucie krzywdy i odczuwanie dolegliwości powstałych w związku z wyrządzoną szkodą.

Biegły specjalista z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii stwierdził u powódki trwały uszczerbek na zdrowiu w związku z wypadkiem 23 sierpnia 2014 r. na poziomie 15%. I chociaż ustalenia co do wysokości tego uszczerbku w sprawie cywilnej o zadośćuczynienie mają jedynie charakter pomocniczy, to z pewnością obrazują skalę i nieodwracalność następstw wypadku dla zdrowia powódki. Na wysokość przyznanego powódce zadośćuczynienia rzutowały okoliczności związane z wpływem wypadku na codzienne funkcjonowanie i jej dotychczasowy sposób życia.

Uwzględniając wszystkie omówione okoliczności faktyczne sprawy mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia Sąd uznał, że rozmiar krzywdy fizycznej i cierpień psychicznych, jakich powódka doznała w związku z przedmiotowym wypadkiem był znaczny. Przedstawione okoliczności wskazują na to, że zaistniałe zdarzenie w istotny sposób zaważyło na jej życiu. Powódka w chwili wypadku była osobą sprawną, samodzielną, a w następstwie wypadku jej sprawność fizyczna została nieodwracalnie ograniczona, co w przypadku matki trójki małych dzieci jest szczególnie odczuwalne.

Mając na względzie pomocniczy charakter ustalonego przez biegłego procentowego uszczerbku na zdrowiu powódki, wskazać należy że na kwotę ustalonego zadośćuczynienia składa się z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu - 15*2000zł, za każdy procent uszczerbku jednakże w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powódce kwotę 3.000 złotych ponadto powódka wniosła o zasądzenie kwoty 22.500 złotych.

Reasumując, Sąd ocenił, że powódce należy się stosowna rekompensata pieniężna. Mierząc wysokość zadośćuczynienia w niniejszej sprawie uznał, że wysokość tej rekompensaty winna przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość majątkową. W ocenie Sądu kwota zadośćuczynienia przyznana powódce jest utrzymana w rozsądnych granicach i nie razi niewspółmiernością, pozwala w znacznym stopniu zatrzeć jej poczucie krzywdy i odczuwane dolegliwości powstałe w związku z wyrządzoną szkodą.

Ad. II. W niniejszej sprawie strona powodowa domagała się również pierwotnie zasądzenia tytułem odszkodowania na jej rzecz kwoty 301,04 zł z tytułu zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych.

W pierwszej kolejności ocenie Sądu podlegało żądanie odszkodowania za poniesione przez nią koszty dojazdu na konsultacje lekarskie i rehabilitację. Zdaniem Sądu koszty te zostały wykazane w pełni przez powódkę. Powódka przedłożyła zestawienia wydatków wskazujących na poniesione koszty dojazdów do placówek medycznych. Przepis art. 444 kc przewiduje, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, dlatego też Sąd uwzględnił te wydatki poniesione przez powódkę w całości albowiem z okoliczności sprawy wynika że powódka musiała ponieść wydatki związane z wypadkiem i późniejszym leczeniem. Terminy wizyt u lekarza i zabiegów rehabilitacyjnych wskazanych w dokumentacji pokrywa się z zestawieniem kosztów dokonanym przez powódkę.

Konkludując, zdaniem Sądu powódce przysługuje zwrot kosztów dojazdów w wysokości rzeczywiście poniesionych, racjonalnych i celowych. Obliczając wysokość należnej powódce kwoty Sąd wziął przyjął kwotę 301,04 złotych, która to stanowi 420 km x 0,8358 złotych (stawka za kilometr przyjmowana przy zwrocie kosztów podróży służbowych) =351,04

Wyliczenia kilometrówki dokonano mnożąc liczbę przejechanych przez powódkę, kilometrów przez stawkę ustaloną przez Ministerstwo Finansów. Dla samochodów osobowych o pojemności silnika przekraczającej 900 cm3 kilometrówka wynosi 0,8358 zł.

Ubezpieczyciel uznał częściowo to roszczenie i wypłacił powódce z tytułu zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych kwotę 50 złotych, bezzasadnie odmawiając rozliczenia pozostałych kosztów, dlatego też Sąd przyjął za zasadną kwotę 301,04 złotych tytułem uzupełnienia odszkodowania.

W ocenie Sądu należy całkowicie podzielić pogląd powódki prezentowany w niniejszym postępowaniu, że dojazdy te miały bezpośredni związek z podjętym leczeniem. Zdaniem Sądu ponoszenie takich wydatków w celu ratowania zdrowia jest uzasadnione w okolicznościach niniejszej sprawy i jako takie podlegają stosownemu rozliczeniu.

Powódka zgodnie z zasadą wynikającą z art. 6 kc i 3 kpc wykazała w sposób niebudzący wątpliwości koszty dojazdów, sama podstawa dla podjęcia się przez powódkę leczenia wynikała z urazu doznanego wskutek wypadku z dnia 23 sierpnia 2014 r. i była ona uzasadniona. Zatem powyższe wydatki stanowią część szkody doznanej przez powódkę i w związku z tym wymagającej naprawienia zgodnie z art. 361 kc w zw. z art. 444 kc. Łącznie z tytułu odszkodowania na podstawie wskazanych przepisów zasądzono na rzecz powódki kwotę 301,04 złotych - tak jak w punkcie II wyroku.

Mając na uwadze powyższe, konkludując, na mocy art. 822 kc w zw. z art. 444 §1 i §2 kc i art. 445 §1 kc Sąd orzekł, jak w punkcie I sentencji wyroku, zasądził na rzecz powódki kwotę 22.500 złotych zadośćuczynienia wraz z odsetkami od kwot:

- 6000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 listopada 2014r. do dnia 31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty

- 16.500 z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 stycznia 2017r. (tj od dnia wpływu pisma rozszerzającego powództwo do sądu) do dnia zapłaty.

W punkcie II sentencji Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 301,04 złotych wraz z ustawowymi odsetkami jak w pozwie, za koszty dojazdów do placówek medycznych.

W związku z tym, że pozwany pozostawał w zwłoce ze spełnieniem świadczenia (art. 476 k.c.), co wiąże się z powstaniem zobowiązania do uiszczenia odsetek ustawowych (art. 481 k.c.), powódka domagała się również ich zasądzenia. W zawisłej sprawie orzekając w przedmiocie odsetek, Sąd miał na uwadze, iż jeżeli dłużnik nie spełnia świadczenia lub spełnia je jedynie częściowo i dochodzi do procesu, dla prawidłowego określenia daty początkowej płatności odsetek konieczne jest ustalenie, w jakiej wysokości zasadne było roszczenie w dacie jego zgłoszenia, która to data jest najczęściej datą wymagalności roszczenia, co do poszczególnych kwot, w rozumieniu zasad art. 481 § 1 k.c.

Powódka domagała się zasądzenia odsetek od kwoty zadośćuczynienia w od dnia 19 listopada 2014 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenia odsetek również od kwoty poniesionych kosztów dojazdów od dnia 28 lutego 2015 r. do dnia zapłaty.

Poczynione przez Sąd ustalenia pozwoliły na stwierdzenie, że pierwotne roszczenie powódki było zasadne w dacie jego zgłoszenia. Powódka zażądała jednak odsetek od następnego dnia po dniu wydania przez pozwanego ostatecznej decyzji o przyznaniu odszkodowania w sprawie (18 listopada 2014 r.)

Mając na uwadze powyższe Sąd zasądził od kwoty 6000 złotych odsetki ustawowe od dnia 19 listopada 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Natomiast odnośnie odsetek od kwoty 16.500 złotych o które pismem nadanym w placówce pocztowej w dniu 13 stycznia 2017 r. powódka rozszerzyła żądanie, Sąd zasądził ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia nadania pisma do dnia zapłaty albowiem terminem wymagalności odsetek od rozszerzonego powództwa jest najwcześniejszy termin w którym dłużnik mógł spełnić świadczenie nie popadając w opóźnienie. W niniejszym przypadku jest to termin skierowania żądania do Sądu. (art. 455kc)

W pozostałym zakresie odnośnie odsetek Sąd powództwo oddalił w punkcie III.

Jednocześnie przepis art. 108 §1 kpc nakazuje Sądowi rozstrzygać o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Zgodnie z treścią art. 98 kc strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu zalicza się m.in. poniesione przez stronę koszty sądowe i jeśli strona była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika- jego wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w przepisach odrębnych. Żądanie powódki było co do zasady oraz wysokości uzasadnione. Strony postępowania były reprezentowane przez fachowych pełnomocników, mając na uwadze wynik procesu, sąd orzekł jak w punkcie IV wyroku.

W myśl przepisu art. 83 ust.2 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28.07.2005 r. w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie Sąd orzeka również o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach. Na potrzeby niniejszej sprawy Sąd zlecił biegłym sądowym sporządzenie opinii. Koszt wynagrodzenia dla biegłych wyniosły łącznie 2.740,76 złotych. Część wynagrodzenia dla biegłych została zapłacona z zaliczki uiszczonej przez powódkę w kwocie 1670 zł. Pozostała część w wysokości 1070,76 zł została wypłacona ze środków Skarbu Państwa. Dlatego też zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu orzeczono jak w punkcie V wyroku.

SSR Magdalena Lemańczyk-Lis

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

K., dnia 8 września 2017r.