Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1172/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 lipca 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa Skarbu Państwa – Komendanta Powiatowego Policji Powiatu (...) – Zachodniego przeciwko (...) Spółce Akcyjnej Oddział w Ł. Wydział Windykacji o zapłatę kwoty 559 zł zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 559 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a nadto nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 30 zł tytułem pokrycia nieopłaconych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając rozstrzygnięcie w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, tj. 361 § 2 k.c. przez błędną wykładnię oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, poprzez przyjęcie, iż strona powodowa poniosła w dniu 6 lipca 2012 roku stratę w rozumieniu wskazanego przepisu, co powinno skutkować zapłatą odszkodowania przez pozwanego oraz poprzez przyjęcie, że szkoda wcześniej zgłoszona ubezpieczycielowi nie ma żadnego związku ze szkodą będącą przedmiotem niniejszego postępowania. W następstwie tak sformułowanego zarzutu skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych za pierwsza i drugą instancję.

W odpowiedzi na apelację pozwanego strona powodowa wniosła o jej oddalenie w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za drugą instancję.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Strona pozwana oparła swoją argumentację na stwierdzeniu, iż skoro pojazd marki K. (...) o numerze rejestracyjnym (...) był uszkodzony w obrębie zderzaka tylnego dwukrotnie w roku 2011 i 2012 i za pierwszą z powstałych szkód pozwany wypłacił już powodowi odszkodowanie, a mimo tego pojazd nie został naprawiony, to w istocie nie można mówić o powstaniu nowej szkody w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., do której naprawienia zobowiązany jest pozwany na podstawie umowy o odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego łączącej pozwanego z kierującym pojazdem nr rej (...) funkcjonariuszem W. L.. Dodatkowo pozwany podnosił, iż gdyby strona powodowa naprawiła pierwszą z powstałych szkód już w 2011 roku, to najprawdopodobniej w wyniku zdarzenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania w zderzaku spornego pojazdu nie powstałaby kolejna szkoda w jej obecnym rozmiarze. Ostatecznie skarżący wywiódł, iż skoro strona powodowa otrzymała już od pozwanego tytułem naprawienia szkody kwotę 1.415,15 zł i szkody tej nie naprawiła, to obecnie naprawa uszkodzonego już w dwóch miejscach zderzaka może nastąpić w ramach wypłaconego już i nie przeznaczonego na naprawę pojazdu odszkodowania. Tak przedstawioną przez skarżącego argumentację należało uznać za nieuzasadnioną i nie znajdującą oparcia w przepisach prawa, jak również w utrwalonych poglądach judykatury.

W rozpoznawanej sprawie okolicznością bezsporną jest to, że pojazd marki K. (...) o numerze rejestracyjnym (...) uległ z winy kierującego nim funkcjonariusza Policji uszkodzeniu dwukrotnie, tj. w latach 2010 i 2012. Niekwestionowany przez powoda był również fakt, iż w 2011 roku zostało mu przez stronę pozwaną wypłacone odszkodowanie w wysokości 1.415,15 zł w związku z pierwszą z powstałych szkód. Powód ostatecznie nie podnosił już także, iż przedmiotowy pojazd po jego uszkodzeniu w 2010 roku został faktycznie naprawiony. W ocenie Sądu odwoławczego okoliczność, iż pojazd nr rej (...) w dacie ponownego uszkodzenia zderzaka, tj. w dniu 6 lipca 2012 roku mógł posiadać uszkodzenie, za które zostało już powodowi wypłacone odszkodowanie, pozostaje bez jakiegokolwiek wpływu na aktualną odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego. Zważyć bowiem należy, iż w wyniku każdego z opisanych zdarzeń mających miejsce w 2010 roku (za które powodowi wypłacone zostało odszkodowanie) i w 2012 roku tylny zderzak w pojeździe strony powodowej uległ uszkodzeniu w innym miejscu – najpierw z prawej strony, a następnie z lewej strony. Każde ze zdarzeń stanowiących przyczynę powstania szkody było zdarzeniem odrębnym, niezależnym i skutkowało powstaniem innego rodzaju szkód, a także w innej części pojazdu, mimo, iż dotyczyło to tego samego zderzaka. Nie można zatem zgodzić się ze stanowiskiem apelującego, iż drugie ze zdarzeń pozostawało w ścisłym związku ze szkodą z 2010 roku i skoro zderzak nie był dotychczas naprawiany, to likwidacja obecnej szkody może nastąpić w ramach już wypłaconego odszkodowania w 2011 roku. W rozpoznawanej sprawie, jak ustalono, doszło bowiem do powstania dwóch niezależnych od siebie szkód w pojeździe, z których każda podlegała odrębnemu naprawieniu.

Nietrafna jest także argumentacja apelującego, iż skoro strona powodowa nie naprawiła pojazdu w 2011 roku, tj. nie dokonała wymiany uszkodzonego zderzaka, mimo iż zostało jej wypłacone odszkodowanie, to obecnie nie może dochodzić kolejnego odszkodowania z tytułu ponownego uszkodzenia rzeczy, która także przed zdarzeniem z dnia 6 lipca 2012 roku była uszkodzona. Zważyć bowiem należy, iż zgodnie z utrwaloną już linią orzecznictwa dla zwolnienia się pozwanego z odpowiedzialności za szkodę bez znaczenia pozostaje fakt, że powód otrzymał już wcześniej odszkodowanie, a mimo tego nie naprawił szkody. Sąd Najwyższy wielokrotnie zajmował stanowisko, iż rzeczą niewątpliwą jest, że szkoda powstaje w chwili wypadku komunikacyjnego i podlega naprawieniu na podstawie art. 436 k.c. oraz według zasad określonych w art. 363 k.c., a w wypadku odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń - według zasad określonych w § 2 tego przepisu. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Dlatego dla określenia wysokości należnego poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń odszkodowania za szkodę wynikającą z uszkodzenia pojazdu w wypadku komunikacyjnym nie ma znaczenia fakt, że poszkodowany nie wykonał jeszcze naprawy pojazdu, na co zwrócił już uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, (...) 1989, nr 10-12, s. 310-311, a także w wyroku z dnia 27 czerwca 1988 roku, I CR 151/88, LEX nr 8894 i z dnia 7 sierpnia 2003 roku, IV CKN 387/01, LEX nr 141410 oraz w uchwale z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, OSNC 2002, z. 6, nr 74.

Z powyższego wynika zatem, iż do naprawienia szkody powstałej w 2010 roku doszło na skutek wypłaty przez pozwanego odszkodowania, którego wypłata nie była uzależniona od uprzedniej, bądź też następczej naprawy pojazdu, a także od tego, czy strona powodowa rzeczywiście miała zamiar dokonać naprawy przedmiotowego pojazdu poprzez wymianę zderzaka. W rozpoznawanej natomiast sprawie mamy do czynienia z nową szkodą powstałą w innych okolicznościach i w wyniku innego zdarzenia, a także dotyczącą innej części zderzaka pojazdu nr rej (...) (tj. jego lewej, a nie zaś jak uprzednio prawej strony). Nie sposób zatem zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, iż uprzednia wypłata odszkodowania, która miała miejsce w 2011 roku i dotyczyła tego samego elementu należącego do tego samego pojazdu czyni niezasadnym obecne dochodzenie przez powoda odszkodowania, bowiem szkoda ta może w dalszym ciągu zostać zlikwidowana w ramach już wypłaconego odszkodowania. Jeszcze raz należy bowiem podkreślić, iż, jak w rozpoznawanej sprawie ustalono, w pojeździe nr rej (...) doszło do powstania szkody dwukrotnie i każda z tych szkód podlegać musi odrębnemu naprawieniu w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.

Opierając się na powyższej argumentacji należało uznać za trafne stanowisko Sądu Rejonowego, iż fakt, że powód nie naprawił wcześniej uszkodzonego zderzaka poprzez jego wymianę, nie może obecnie pozbawiać powoda prawa dochodzenia odszkodowania z uwagi na powstanie nowej szkody z tytułu umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej sprawcy uszkodzenia W. L., gdyż odmowa udzielenia powodowi ochrony prawnej byłaby sprzeczna z zasadą pełnej kompensacji szkody wyrażonej w art. 361 k.c.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanej.

O kosztach postępowania apelacyjnego natomiast Sąd orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik sporu i zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 90 zł. Na kwotę tę złożyło się jedynie wynagrodzenie pełnomocnika powoda ustalone na podstawie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).