Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 4693/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2021 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Klaudia Miłek

Protokolant: Aneta Orłowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 6.07, 28.10.2020 roku 26.01.2021 roku sprawy, przeciwko P. T. s. J. i E. ur. (...) w Z.

obwinionego o to że:

W dniu 31 sierpnia 2019r. o godz. 0:51 w W. na ulicy (...) prowadząc pojazd V. (...) nie zastosował się do znaku B-36 z tabliczką T-24 i zatrzymał się w miejscu jego obowiązywania, czym wykroczył przeciw porządkowi w ruchu drogowym.

tj. za wykroczenie z art. Art. 92 § 1 K.W. w związku z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997 Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2018r poz. 1990 z późn.) i § 28 ust. 2 Rozporządź. Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. z 2019r. poz. poz.454 z późn. zm.)

orzeka

I.  Obwinionego P. T. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu.

II.  Zasądza od (...) W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 ( stu) złotych tytułem kosztów

Sygn. akt V W 4693/19

UZASADNIENIE

P. T. stał pod zarzutem tego, że w dniu 31 sierpnia 2019 r. o godz. 0:51 w W. na ulicy (...), prowadząc pojazd marki V. (...) nie zastosował się do znaku B-36 z tabliczką T-24 i zatrzymał się w miejscu jego obowiązywania, czym wykroczył przeciw porządkowi w ruchu drogowym, tj. o wykroczenie z art. 92 § 1 k.k. w zw. związku z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997 roku Prawo o ruchu drogowym i § 28 ust. 2 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd uniewinnił obwinionego od zarzucanego mu czynu.

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

31 sierpnia 2019 r. ok. godz. 0.51 w W. na ul. (...), na wysokości posesji nr (...), funkcjonariusze Straży Miejskiej ujawnili wykroczenie polegające na tym, że pojazd marki V. stał zaparkowany w miejscu obowiązywania znaku B-36. Znak ten, opatrzony tabliczką T-24, został ustawiony czasowo, w związku z organizacją obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej, o czym świadczyła informacja pod znakiem: „Od dnia 31 sierpnia 2019 r. od godz. 20.00 do dnia 2 września 2019 r. do godz. 24.00 także na wyznaczonych miejscach postoju”. Pojazd został odholowany. 1 września 2019 r. do Straży Miejskiej zgłosił się P. T., który okazał się być użytkownikiem zaparkowanego pojazdu.

P. T. w dniach od 28 sierpnia 2019 r. do 31 sierpnia 2019 r. przebywał poza W.. 28 sierpnia 2019 r. udał się pociągiem EC 44 ze stacji W. Centralna do B. (godzina odjazdu: 9.06), wrócił zaś do Polski 31 sierpnia 2019 r. o godz. 23.25 F. kod rezerwacji (...).

P. T. został przesłuchany w toku czynności wyjaśniających, nie przyznając się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że zaparkował pojazd kilka dni przed ujawnieniem przez Straż Miejską wykroczenia, wtedy znaku B-36 nie było. Oznacza to, że P. T. zaparkował pojazd zgodnie z obowiązującą na dzień zaparkowania organizacją ruchu. Przed Sądem potwierdził swoje wyjaśnienia. Przyznał, że 28 sierpnia udał się do B., a gdy parkował, znaku nie było. Wrócił 31 sierpnia i zauważył brak auta. Pojazd został zaparkowany na ul. (...) na parkingu, ponieważ P. T. mieszka w okolicy. Po rozmowie z sąsiadami ustalił, że nowa organizacja ruchu nie została wcześniej ogłoszona, a mieszkańcy osiedla nie zostali poinformowani. Nie mógł zatem popełnić wykroczenia – w momencie parkowania postępował zgodnie z prawem, a przy wysiadaniu z auta upewnił się, czy pojazd stoi zgodnie z przepisami. W ostatnim słowie wniósł o uniewinnienie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

1.  Zgłoszenie – k. 1-1v

2.  Dyspozycja usunięcia pojazdu – k.2,3

3.  Fotografii – k. 4-7

4.  Wyjaśnień obwinionego – k. 8-9, 25, 45-46

5.  Zeznanie R. M. -k.11-12, 46-47

6.  Dokumentacja przedstawiona przez obwinionego – k. 25-28

7.  Pismo z (...) k 59-60

Wskazane wyżej dokumenty, wobec braku przeciwdowodów i braku kwestionowania ich przez strony, Sąd ocenił jako odpowiadające prawdzie. Ich wiarygodność wzmacnia fakt, że zostały sporządzone we właściwej formie i w związku z pełnieniem przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej czynności służbowych. Należy podkreślić, że bezsprzecznym jest fakt zaparkowania pojazdu na obszarze objętym zakazem wynikającym ze znaku B-36, wszak sam obwiniony nie neguje wersji wydarzeń przedstawionej przez Straż Miejską. Kluczowym w sprawie okazało się ustalenie, czy w momencie, w którym P. T. zaparkował pojazd, tj. 28 sierpnia 2019 r., znak B-36 był na ul. (...) ustawiony. Innymi słowy, należało sprawdzić, czy P. T. zaparkował pojazd przed zmianą organizacji ruchu, czy też w momencie, gdy miejsce parkowania objęte było już zakazem. Zignorowanie powyższych kwestii uniemożliwiałoby ustalenie sprawstwa i winy odnośnie do zarzucanego obwinionemu czynu.

Sąd zważył, co następuje.

Analiza zgromadzonego na etapie czynności wyjaśniających materiału dowodowego, istotnie uzupełnionego w postępowaniu sądowym, skutkowała koniecznością uniewinnienia P. T.. Dowody zebrane przez Straż Miejską wskazały wprawdzie na to, że pojazd V. stał w strefie objętej znakiem B-36 z tabliczką T-24, obwiniony przedstawił jednak dowody świadczące o tym, że w momencie parkowania postępował zgodnie z obowiązującymi na drodze zasadami i nie naruszył zakazu parkowania. Zmiana organizacji ruchu nastąpiła w związku z obchodami rocznicy wybuchu II wojny światowej, 2 dni po wyjeździe obwinionego z Polski, zaś znak opatrzony był informacją o czasie jego stosowania, tj. od 31 sierpnia 2019 r. od godz. 20.00 do 2 września 2019 r. do godz. 24.00.

Jednym z osobowych źródeł dowodowych w sprawie jest obwiniony. P. T. wyjaśniał w sposób logiczny, konsekwentny, nie udzielał wymijających odpowiedzi, mówił szczerze. Jego wyjaśnienia znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, a samo posiadanie statusu obwinionego nie jest w ocenie Sądu wystarczającym argumentem do podważania ich prawdziwości. Tym bardziej, że w aktach sprawy znajdują się dołączone przez obwinionego bilety świadczące o jego nieobecności w Polsce, przypadającej akurat na czas dokonywanej zmiany organizacji ruchu. Wyjaśnienia te korelują z zeznaniami funkcjonariusza Straży Miejskiej – R. M.. Świadek zeznała, że pojazd P. T. został odholowany w związku z ujawnieniem, iż stał zaparkowany w strefie objętej zakazem parkowania. Znak B-36 został jednak ustawiony w związku ze zmianą organizacji ruchu spowodowaną przyjazdem D. T. do Polski. Depozycje te wynikają ze zgromadzonych dowodów w postaci fotografii, zgłoszenia i dyspozycji usunięcia pojazdu. Sąd nie dopatrzył się rozbieżności czy nieścisłości, które skutkowałyby podważeniem wiarygodności tego świadka. Wskazać należy, że R. M. jest osobą obcą dla obwinionego, pełni funkcję świadka z uwagi na ujawnienie wykroczenia w ramach czynności służbowych. Wobec tego, jej twierdzenia należy uznać za prawdziwe.

Odpowiedzialności z art. 92 § 1 k.w. podlega ten, kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego. Z przywołanego przepisu wynika, że nie jest to norma samoistna, ponieważ do pociągnięcia do odpowiedzialności za wykroczenie wymaga ustalenia istnienia konkretnego zakazu lub nakazu. Może on wynikać ze znaku, sygnału drogowego albo poleceń osoby kierującej ruchem lub dokonującej kontroli ruchu drogowego. Na gruncie niniejszej sprawy, zakaz zatrzymywania się wynikał ze znaku B-36, opatrzonego dodatkowo tabliczką T-24 (zatrzymane pojazdy zostaną odholowane). Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 23 września 2009 r. (I KZP 15/09, OSNKW 2009, nr 10, poz. 85) zajął stanowisko, że niedostosowanie się do znaku lub sygnału drogowego w rozumieniu art. 92 § 1 penalizowane przez ten przepis nie oznacza wyłącznie przekroczenia zakazu lub nakazu wyrażonego w treści tego znaku lub sygnału, lecz stanowi brak zachowania zgodnego z prawnie określoną dyrektywą postępowania, związaną z konkretnym znakiem lub sygnałem drogowym. Tym samym, zachowanie sprawcy godzi w porządek i bezpieczeństwo w ruchu drogowym. (...) znaków i sygnałów drogowych tworzy bowiem pewien stan porządku na drogach, który jest zasadniczym elementem gwarancji bezpieczeństwa w ruchu. Co istotne jednak, do pociągnięcia do odpowiedzialności wykroczeniowej niezbędne jest wykazanie, że w momencie popełnienia danego czynu istniała norma penalizująca go. Innymi słowy, nie można wydać wyroku skazującego na zasadzie „wstecznego” stosowania przepisów.

W niniejszej sprawie bezsprzeczne jest, że w momencie, gdy P. T. parkował pojazd, jego postępowanie było zgodne z obowiązującymi przepisami. 28 sierpnia 2019 r. na ul. (...) parkowanie było dozwolone. Obwiniony pozostawił zaparkowany pojazd, w sposób bezpieczny, nie utrudniający ruchu, ani też nie stwarzający zagrożenia dla życia lub zdrowia innych, poruszających się po drodze osób. W międzyczasie nastąpiła reorganizacja ruchu – w związku z obchodami rocznicy wybuchu II wojny światowej na ul. (...) stanął znak B-36 opatrzony tabliczką T-24. Sąd uzyskał od Zarządu Dróg Miejskich informację o tym, że w dniach 31 sierpnia -2 września 2019 r. ul. (...) rzeczywiście wyłączona była z parkowania, nie ustalono jednak, kiedy dokładnie znak został tam umieszczony. Zakaz parkowania w wyznaczonym miejscu obowiązywał od ustawienia znaku, czyli 2 dni po tym, jak P. T. pozostawił swój pojazd. Wykroczenie zostało ujawnione w momencie, gdy V. rzeczywiście stał zaparkowany wbrew normie wynikającej ze znaku, jednak wykroczenie nie zostało popełnione. Zgodnie bowiem z treścią art. 1 k.w., odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia, przy czym wyrażenie „ustawa” należy identyfikować także ze źródłami norm, takimi jak rozporządzenia czy znaki drogowe. Jak już zostało wspomniane, postępowanie dowodowe nie dostarczyło informacji na temat tego, kiedy znak B-36 został ustawiony. W konsekwencji, niemożliwe było ustalenie, czy parkując pojazd 28 sierpnia 2019 r., P. T. zdawał sobie sprawę z planowanej zmiany organizacji ruchu. Nie można oczekiwać, że uczestnicy ruchu będą zmuszeni przewidywać to, jakie nakazy i zakazy zostaną na danym terenie wprowadzone, zaś niepoinformowanie ich o tym odpowiednio wcześniej nie może skutkować z negatywnymi konsekwencjami. Zgodnie bowiem art. 5 § 2 k.p.k., niedające się usunąć wątpliwości należy rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego (odpowiednio obwinionego).

Wobec powyższego należało obwinionego uniewinnić. Konsekwencją tego, zgodnie z art. 119 § 2 pkt 1 k.p.w. było obciążenie oskarżyciela kosztami postępowania sądowego w kwocie 100 zł. W niniejszej sprawie wniosek o ukaranie wniosła i popierała przed Sądem Straż Miejska III Oddział (...), która podlega samorządowi lokalnemu, tj. (...) W. i to ona, w razie umorzenia lub uniewinnienia powinna ponosić koszty zainicjowanego przez siebie postępowania. Jednocześnie Sąd nie znalazł podstaw do obciążenia obwinionego kosztami postępowania – w sprawie nie wystąpiła żadna okoliczność wskazana w art. 632a § 2 k.p.k. P. T. nie mógł skierować przeciwko sobie oskarżenia poprzez wprowadzenie Straży Miejskiej w błąd, skoro pojazd rzeczywiście należał do niego i został przez niego zaparkowany w miejscu, w którym wykroczenie ujawniono. Uniewinnienie stanowi zaś konsekwencję ustalenia przez Sąd, że w trakcie nieobecności obwinionego w kraju (wystarczająco dobrze udokumentowanej), nastąpiła zmiana stanu prawnego na drodze, tj. ustawienie znaku B-36 wprowadziło de facto temporalne obowiązywanie zakazu zatrzymywania się.

Mając na uwadze powyższe, Sąd postanowił jak w wyroku.