Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: XI C 301/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 marca 2014 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie XI Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Nidzicy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Elżbieta Gembicka

Protokolant:

sekretarka Katarzyna Cycen

po rozpoznaniu w dniu 4 marca 2014 r.

sprawy z powództwa małoletniej A. M. (1) reprezentowanej przez matkę M. M.

przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz małoletniej powódki A. M. (1) reprezentowanej przez matkę M. M. kwotę 11.500,00 zł (słownie: jedenaście tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 31.10.2010 r. do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  zasądza od pozwanej (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz małoletniej powódki A. M. (1) reprezentowanej przez matkę M. M. kwotę 2.634,00 zł (słownie: dwa tysiące sześćset trzydzieści cztery złote ) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.400,00 zł (słownie: dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Olsztynie) kwotę 538,79 zł (słownie: pięćset trzydzieści osiem złotych siedemdziesiąt dziewięć groszy) tytułem kosztów procesu od uiszczenia których powódka była zwolniona.

UZASADNIENIE

M. M. , działając jako ustawowa przedstawicielka małoletniej powódki A. M. (1), wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 11.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 października 2010 r. do dnia zapłaty tytułem uzupełnienia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z doznanym przez małoletnią uszkodzeniem ciała w wypadku komunikacyjnym z dnia 26 maja 2010 r., a także o ustalenie odpowiedzialności pozwanego wobec powódki na przyszłość za skutki tego zdarzenia oraz o zwrot kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Pozwany (...) S.A. (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych - o ile nie zostanie złożony spis kosztów. W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że nie kwestionuje swojej odpowiedzialności za skutki wypadku komunikacyjnego, w następstwie którego małoletnia powódka doznała obrażeń ciała, jednakże wypłacona przez niego dotychczas na jej rzecz kwota zadośćuczynienia w wysokości 13.500 zł jest w pełni adekwatna do doznanej przez nią krzywdy i uszczerbku na zdrowiu. Wyższa natomiast kwota zadośćuczynienia, a jakiej domaga się obecnie powódka, będzie już nadmierna.

Sąd ustalił co następuje:

W dniu 26 maja 2010 r. małoletnia powódka A. M. (1) podróżowała jako pasażerka w samochodzie osobowym marki V. (...) o nr rej. (...) na trasie pomiędzy miejscowościami N. i R.. Małoletnia siedziała na tylnej kanapie pojazdu, w dziecięcym foteliku przypiętym pasami bezpieczeństwa. Samochód prowadziła M. S., a obok niej miejsce na przednim fotelu pasażera zajmowała matka małoletniej powódki – M. M.. W pewnym momencie M. S. nie zachowując bezpiecznej odległości od jadącego z przodu samochodu ciężarowego marki M. (...) o nr rej. (...) i nie obserwując w sposób należyty drogi, doprowadziła do wypadku komunikacyjnego uderzając w tył poruszającego się przed nią pojazdu, w momencie, gdy prawidłowo wykonywał on manewr skrętu w lewo.

W następstwie zaistniałego wypadku małoletnia powódka A. M. (1) doznała obrażeń ciała w postaci urazu głowy oraz złamania trzonu kości ramiennej prawej i z miejsca zdarzenia przetransportowana została do Szpitala (...) w O. na Oddział Kliniczny (...) Dziecięcej, z którego wypisana została w dniu 31 maja 2010 r. W dniu 28 maja 2010 r. małoletnia poddana została zabiegowi operacyjnemu polegającemu na zespoleniu śródszpikowym odłamów kostnych drutami K trzonu kości ramiennej prawej, po którym to zabiegu kończynę unieruchomiono w gipsie ramiennym na okres 6 tygodni. Następnie małoletnia kontynuowała leczenie i rehabilitację w warunkach domowych. W dniu 8 lipca 2013 r. A. M. (1) poddana został kolejnemu zabiegowi operacyjnemu w znieczuleniu ogólnym, polegającemu na usunięciu metalu zespalającego kość.

Z opinii biegłego chirurga-ortopedy wynika, że małoletnia A. M. (1) doznała wygojonego obecnie złamania trzonu kości ramiennej prawej, które spowodowało u niej powstanie trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10%, a co zgodne jest z punktem 113a tabeli schorzeń pourazowych (Dz. U. 234, poz. 1974) i adekwatne do doznanych obrażeń z uwzględnieniem faktu, że obrażenia dotyczą prawej kończyny górnej u osoby praworęcznej. Obrażenia te były dość rozległe i wymagały stabilizacji operacyjnej odłamów. Unieruchomienie w gipsie prawej kończyny górnej spowodowało niedogodności w codziennej obsłudze i miało wpływ na posługiwanie się kończyną, a co utrzymywało się jeszcze przez okres kilkunastu tygodni po zdjęciu gipsu. Fakt pozostawania metalu miał również wpływ na posługiwanie się kończyną. W ocenie biegłego rokowanie na przyszłość co do powrotu funkcji kończyny jest pozytywne i nie wskazuje na odległe następstwa wypadku. Na chwilę obecną leczenie ortopedyczne oraz rehabilitacja zostały już zakończone.

Małoletnia powódka po zabiegu operacyjnym oraz w okresie unieruchomienia kończyny wymagała opieki osób trzecich co najmniej przez okres 6-10 tygodni w czasie utrzymywania unieruchomienia gipsowego i w pierwszych tygodniach po jego usunięciu. Leczenie powódki po urazie było przeprowadzone prawidłowo i obecnie nie ma ono wpływu na skutki obrażeń.

Wyrokiem Sadu Rejonowego w Nidzicy z dnia 28 października 2010 r. w sprawie II K 321/10 M. M. uznana została za winną popełnienia czynu z art. 177 § 2 kk w zb. z art. 177 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i skazana na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. (bezsporne)

W dniu 7 lipca 2010 r. M. M. zgłosiła szkodę w Towarzystwie (...) S.A. domagając się wypłacenia zadośćuczynienia na rzecz małoletniej powódki. W dniu 16 września 2010 r. pozwany przyznał małoletniej powódce świadczenie odszkodowawcze tytułem zadośćuczynienia w kwocie 13.500 zł. W następstwie wniesionego przez matkę małoletniej powódki odwołania pozwany pismem z dnia 19 stycznia 2011 r. odmówił wypłacenia zadośćuczynienia w wyższej kwocie.

dowód: zeznania świadków: M. S. (k. 80v), J. M. (k. 80v-81), M. M. (k. 87-88), akta szkodowe nr: (...), opinia biegłego z zakresu chirurgii (k. 87-88)

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu powództwo zasługuje częściowo na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawała kwestia odpowiedzialności pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. za skutki zdarzenia komunikacyjnego z dnia 26 maja 2010 r. w następstwie którego małoletnia powódka A. M. (1) doznała obrażeń ciała, a której pozwany nie kwestionował, wskazując, że jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka wynikająca z przepisów art. 436 § 1 kc w zw. z art. 435 § 1 kc.

Kwestią wymagającą wyjaśnienia pozostało zatem to w jakiej wysokości zadośćuczynienie powinno zostać wypłacone przez pozwanego na rzecz powódki, w tym czy wypłacona dotąd przez ubezpieczyciela do rąk matki małoletniej powódki kwota 13.500 zł jest wystarczająca i czyni zadość doznanej przez małoletnią krzywdzie, czy też powinna ona zostać powiększona o kwotę żądaną obecnie pozwem, ewentualnie o kwotę niższą.

Rozstrzygając powyższą kwestię Sąd miał na uwadze przepisy art. 445 kc i uwzględnił takie okoliczności jak doznany na przez małoletnią uszczerbek na zdrowiu – określony na 11%, przebieg procesu jej leczenia i rehabilitacji, jego długotrwałość, stopień skomplikowania i realnie odczuwane przez małoletnią ból i cierpienie. Zauważyć należy, iż doznane przez małoletnią A. M. (1) obrażenia ciała, w tym zwłaszcza obrażenia prawej kończyny górnej, były dość rozległe i skutkowały koniecznością przeprowadzenia na kilka dni po zdarzeniu zabiegu operacyjnego w znieczuleniu ogólnym, a następnie unieruchomienia zoperowanej kończyny w opatrunku gipsowym ramiennym na okres 6 tygodni. Dla małoletniej A. M. (2), która w chwili wypadku miała niespełna 2 lata, było to niewątpliwie bardzo trudne, traumatyczne wręcz zdarzenie, a którego konsekwencją był jej pobyt w szpitalu, oderwanie od sobie znanego środowiska, odczuwany ból i cierpienie, które towarzyszyły jej przez okres wielu tygodni. Biorąc pod uwagę wiek małoletniej powódki stwierdzić można, iż odczuła ona skutki i następstwa wypadku dużo bardziej niż osoba dorosła, choćby dlatego, iż z reguły dzieci mają dużo niższy próg bólu niż dorośli, jak również dlatego, iż trudno jej było wytłumaczyć co się wydarzyło i dlaczego cierpi, a także dlaczego nie może swobodnie poruszać rączką. Oboje rodzice małoletniej powódki zgodnie podali, iż dziewczynka po wypadku stała się niespokojna, przestraszona i często narzekała na ból rączki, mając obawy żeby nią swobodnie poruszać, nawet po zdjęciu gipsu. Dodatkową dolegliwość dla małoletniej stanowiło to, iż jest ona osobą praworęczną, w związku z czym unieruchomienie w opatrunku gipsowym prawej właśnie ręki i włożenie w nią na okres blisko 3 lat metalowego zespolenia, powodowało ograniczoną ruchliwość kończyny, a w którym to czasie powódka nie mogła swobodnie funkcjonować, bawić się czy przez wiele tygodni wykonywać przy sobie tak prostych czynności jak jedzenie i ubieranie się, wymagając opieki oraz zaangażowania innych osób. Fakt pozostawania metalu miał również wpływ na posługiwanie się kończyną, tym bardziej że małoletnia nawet do chwili obecnej bardzo ostrożnie i z pewnymi obawami posługuje się ręką, a co potwierdził nawet w swojej opinii przeprowadzający badanie małoletniej biegły chirurg-ortopeda. Nie można również wykluczyć faktu, iż leczenie ortopedyczne mogło opóźnić nieco rozwój ruchowy małoletniej i spowodować, iż pewnych czynności nauczyła się ona później niż jej rówieśnicy. Małoletnia powódka po zabiegu operacyjnym oraz w okresie unieruchomienia kończyny wymagała intensywnej opieki osób trzecich co najmniej przez okres 6-10 tygodni w czasie utrzymywania unieruchomienia gipsowego i w pierwszych tygodniach po jego usunięciu.

Ponadto w dniu 8 lipca 2013 r. A. M. (1) poddana została kolejnemu zabiegowi operacyjnemu w znieczuleniu ogólnym, a polegającego na usunięciu zespolenia z prawego przedramienia, co wiązało się dla niej po raz kolejny z odczuwaniem bólu, strachem oraz innymi dolegliwościami fizycznymi.

W tym stanie rzeczy uznać należy, iż wypłacona dotychczas przez pozwanego na rzecz małoletniej powódki kwota 13.500 zł tytułem zadośćuczynienia nie rekompensuje w pełni doznanej przez nią w następstwie wypadku krzywdy.

Zgodnie z opinią biegłego chirurga-ortopedy leczenie powódki po urazie było przeprowadzone prawidłowo i obecnie nie ma ono wpływu na skutki doznanych przez nią obrażeń. W związku z tym Sąd nie znalazł podstaw, aby zgodnie ze stanowiskiem strony pozwanej uwzględnić tę okoliczność przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i jej ewentualnym miarkowaniu.

W świetle powyższych ustaleń Sąd uwzględnił w całości powództwo w zakresie żądania uzupełnienia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i zasądził od pozwanego na rzecz małoletniej powódki A. M. (1) kwotę 11.500 zł tytułem uzupełnienia wypłaconej dotąd przez ubezpieczyciela kwoty zadośćuczynienia, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 października 2010 r. do dnia zapłaty. (punkt I wyroku). W ocenie Sądu dopiero łączna kwota 25.000 zł stanowić będzie odpowiednią kwotę zadośćuczynienia dla małoletniej powódki za doznaną krzywdę, ból i cierpienie, spełniając przy tym swoją funkcję kompensacyjną. Kwota ta nie będzie przy tym nadmierna ani wygórowana.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 359 § 1 i 2 kc oraz art. 481 § 1 i 2 kc, mając na uwadze fakt, iż ustawowa przedstawicielka małoletniej powódki z żądaniem podwyższenia kwoty wypłaconego zadośćuczynienia zwróciła się do pozwanego w odwołaniu od decyzji we wrześniu 2010 r.

Sąd nie znalazł natomiast podstaw, aby uwzględnić drugie z żądań pozwu związane z ustaleniem odpowiedzialności pozwanego wobec powódki na przyszłość za skutki zdarzenia komunikacyjnego z dnia 26 maja 2010 r. Małoletnia na chwilę obecną zakończyła bowiem proces leczenia ortopedycznego i rehabilitację, nie odczuwa poważniejszych dolegliwości, a uszkodzone w wypadku przedramię powraca stopniowo do pełnej sprawności. Dodatkowo, z opinii sporządzonej przez biegłego chirurg-ortopedę wynika, że rokowanie na przyszłość co do powrotu funkcji kończyny jest pozytywne i nie wskazuje na odległe następstwa wypadku. W tym stanie rzeczy nie ma podstaw, aby przyjąć, iż małoletnia A. M. (1) wymagała będzie w przyszłości kontynuowania leczenia bądź rehabilitacji z powodu obrażeń doznanych w następstwie wypadku. Z tego powodu Sąd oddalił powództwo w tym zakresie, o czym orzeczono w punkcie II wyroku.

W punkcie III wyroku Sąd na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc oraz § 2 ust. 1 i § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz opłacania przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustalonego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490 t.j.) zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2634,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W punkcie IV wyroku Sąd, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 254 ze zm.) w zw. z art. 98 § 1 kpc, nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 538,79 zł tytułem kosztów procesu, od uiszczenia których powódka była zwolniona.