Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 175/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Mikołaj Tomaszewski

Sędziowie: Bogdan Wysocki

Bogusława Żuber

Protokolant: st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2020 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko S. D.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 26 marca 2019 r. sygn. akt IX GC 988/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 4050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Bogdan Wysocki Mikołaj Tomaszewski Bogusława Żuber

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 1 sierpnia 2018 r. powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego S. D. kwoty 108.766,63 zł, na którą składały się następujące kwoty:

-

98.800 zł tytułem należności głównej;

-

1.260,28 zł tytułem odsetek umownych naliczonych od kapitału za okres od dnia 17 lipca 2017 r. do dnia 31 sierpnia 2017 r. według stopy procentowej w wysokości 10 % w skali roku;

-

8.706,35 zł tytułem umownych odsetek karnych naliczonych za okres od dnia 31 sierpnia 2017 r. do dnia 6 czerwca 2018 r. naliczonych od zadłużenia przeterminowanego według stopy procentowej w wysokości 10 % w skali roku.

Od każdej z powyżej wskazanych kwot powód domagał się również umownych odsetek w wysokości wskazanej w art. 359 § 2 k.c. od dnia 1 sierpni 2018 r. (dnia wniesienia pozwu) do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów sądowych w zakresie opłaty od pozwu oraz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 26 marca 2019 r. wydanym w sprawie o sygn. akt IX GC 988/18 Sąd Okręgowy w Poznaniu w pkt 1 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 108.766,63 zł wraz z odsetkami ustawowymi za okres od dnia 1 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz w pkt 2 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.856,00 zł.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i wyprowadzone z tych ustaleń wnioski prawne.

W dniu 15 grudnia 2010 r. powód zawarł z pozwanym umowę kredytu w rachunku bieżącym nr (...) w kwocie 50.000 zł z przeznaczeniem na finansowanie prowadzonej przez pozwanego działalności gospodarczej pod firmą (...). Określony w umowie termin spłaty wynosił 12 miesięcy, przy czym po spełnieniu określonych warunków umowa kredytu miała być automatycznie przedłużania o kolejne 12 miesięcy, przy zachowaniu dotychczasowej wysokości kredytu. Zgodnie z umową wykorzystanie kredytu następowało w formie gotówkowej lub bezgotówkowej, zaś jego spłata kredytu w całości lub w części powodowała odnowienie, o dokonaną spłatę, kwoty przyznanego kredytu.

Z tytułu udzielenia kredytu powód pobrał prowizję w wysokości 1,50 % kwoty kredytu. Każde odnowienie kwoty kredytu skutkowało pobraniem prowizji w wysokości 1% liczonego od kwoty kredytu, która miała być odnawiana za następny okres.

Stosownie do treści umowy kredytu za wykonanie czynności związanych z obsługą kredytu powód miał pobierać opłaty i prowizje określone w Taryfie prowizji i opłat bankowych. Wykorzystany przez stronę pozwaną kredyt zgodnie z § 5 ust. 1 umowy kredytu miał być oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 15 % w stosunku rocznym. W myśl § 5 ust. 2 umowy kredytu od kwoty niewykorzystanego kredytu miała być pobierana prowizja w zmiennej wysokości, która w dniu zawarcia umowy wynosiła(...) w stosunku rocznym. W § 5 ust. 3 umowy kredytu zostało zawarte zastrzeżenie, że stopa procentowa kredytu i wysokość prowizji mogły ulec zmianie w okresie trwania umowy. Zmiana wysokości prowizji, oprocentowania kredytu mogła nastąpić w przypadku zmiany, co najmniej jednego z parametrów rynku pieniężnego i kapitałowego: a. oprocentowania lokat międzybankowych (stawek (...)/(...) b. rentowności bonów skarbowych, obligacji Skarbu Państwa, c. stopy oprocentowania kredytu lombardowego NBP, d. stopy oprocentowania kredytu redyskontowego NBP, e. stopy rezerwy obowiązkowej ustalonej przez NBP, f. wskaźnika inflacji ogłoszonego przez Prezesa GUS (§ 5 ust. 4 umowy kredytu z dnia 15 grudnia 2010 r.). Na mocy § 5 ust. 5 umowy kredytu przyjęto, że wysokość obowiązkowej stopy procentowej i prowizji jest przez powoda podawana do publicznej wiadomości w „Tabeli stóp procentowych mBanku” oraz „Taryfie prowizji i opłat mBanku dostępnych na stronach internetowych mBanku” w Internecie oraz za pośrednictwem mLinii. Na podstawie § 5 ust. 6 umowy kredytu powód zobowiązał się do powiadomienia pozwanego o każdej zmianie oprocentowania na piśmie.

Jak wynika z § 9 ust. 1 i 2 umowy kredytu niespłacenie wynikających z zawartej między stronami umowy kredytu należności w przewidzianym umową terminie skutkowało tym, iż należność ta stawała się wymagalna i powód miał wzywać pozwanego do natychmiastowej spłaty. Od kwoty kapitału kredytu niespłaconego w terminie, od dnia następnego po terminie spłaty, powód naliczać miał odsetki w wysokości określonej w (...) dla należności przeterminowanym, według stopy, obowiązującej w dniu popadnięcia przez pozwanego w opóźnienie. W dniu zawarcia umowy stopa procentowa odsetek dla należności przeterminowanych wynosiła 20% w stosunku rocznym.

W związku z niespłaceniem wymagalnych należności w terminie powód na podstawie zawartej między stronami umowy kredytu był uprawniony do wypowiedzenia umowy w całości lub w części, na zasadach określonych w § 10 umowy. Okres wypowiedzenia wynosił 30 dni i był liczony od dnia doręczenia wypowiedzenia pozwanemu. Następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia wszelkie zobowiązania pozwanego z tytułu zawartej umowy kredytu miały stać się wymagalne (§ 10 ust. 3 umowy kredytu). Brak spłaty tej należności powodował, że do kwoty niespłaconego kredytu powód doliczał kwotę niespłaconych odsetek i od tak określonej należności miał naliczać odsetki według zmiennej stopy procentowej wynikającej z aktualnej (...), dla należności przeterminowanych. Taryfa prowizji i opłat bankowych była integralną częścią zawartej między stronami umowy kredytu i pozwany otrzymał jej aktualny egzemplarz powyżej wskazanej taryfy.

S. D. trzykrotnie występował o podwyższenie kwoty udzielonego kredytu. W konsekwencji strony trzykrotnie zmieniły umowę kredytu z dnia (...). (...) r. strony podwyższyły kwotę udzielonego kredytu do 62.500 zł. W dniu (...)r. limit na rachunku bankowym pozwanego podwyższono do kwoty 83.300 zł, a dnia(...). do kwoty 100.000 zł.

Na dzień (...) r. zadłużenie pozwanego z tytułu zawartej z powodem umowy kredytu wynosiło łącznie 104.687,68 zł, w tym 100.000 zł tytułem kapitału kredytu, 3.287,68 zł tytułem odsetek, 1.400 zł tytułem opłat i prowizji. Z tego powodu umowa kredytu została wypowiedzenia przez powoda z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia.

W dniu 6 czerwca 2018 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg bankowych, z którego wynika, że na dzień 6 czerwca 2018 r. wymagalne zadłużenie pozwanego z tytułu zawartej z powodem umowy kredytu wynosi łącznie 108.644,61 zł, w tym 99.750 zł tytułem kapitału, 1.260,28 zł tytułem odsetek umownych w wysokości 10 % w skali roku od kapitału za okres od dnia 17 lipca 2017 r. do dnia 30 sierpnia 2017 r., 7.634,33 zł tytułem odsetek umownych karnych od zadłużenia przeterminowanego w wysokości 10 % w skali roku za okres od dnia 31 sierpnia 2017 r. do dnia 6 czerwca 2018 r.

W okresie od dnia 15 lutego 2010 r. do dnia 1 sierpnia 2017 r. pozwany płacił powodowi odsetki w związku z zawarciem umowy kredytu w rachunku bieżącym nr (...). W okresie od dnia 16 lutego 2010 r. do dnia 13 czerwca 2017 r. pozwany płacił powodowi prowizje z tytułu udzielenia, zwiększenia i innych czynności związanych z kredytem. Od dnia 1 marca 2010 r. do dnia 17 października 2017 r. prowizje i opłaty określone w „Taryfie prowizji i opłat bankowych mBanku”, o których mowa w treści zawartej między stronami umowie kredytu ulegały zmianom. W okresie od dnia 20 kwietnia 2012 r. do dnia 15 lutego 2018 r. stopy procentowe określone w (...), o których mowa w treści zawartej między stronami umowie kredytu ulegały zmianom. W okresie od dnia 15 lutego 2010 r. do dnia 28 listopada 2018 r. ulegały zmianom również wskaźniki (...) i WIBOR oraz stopy procentowe NBP. W okresie od dnia 1 stycznia 2010 r. do dnia 31 października 2018 r. poziom inflacji ulegał zmianom. W okresie od dnia 1 lutego 2010 r. do dnia 29 listopada 2018 r. rentowność bonów skarbowych i obligacji skarbowych 10-letnich ulegała zmianie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji przeszedł do oceny dowodów uznając, że zgromadzony w niniejszej sprawie dowody są wiarygodne, wewnętrznie i wzajemnie spójne, logiczne i zgodne z wiedzą i doświadczeniem życiowym, a ich autentyczność nie była przez strony kwestionowana. Nadto Sąd I instancji wskazał, że wydruki internetowe pochodzące z powszechnie dostępnej i znanej strony internetowej money.pl, w jego ocenie, miały dostateczną moc dowodową, aby dowieść prawdziwości przedstawionych w nich danych ekonomicznych, przy czym strona pozwana nie kwestionowała prawdziwości tych informacji. Zdaniem Sądu Okręgowego ze zgromadzonego materiału dowodowego nie sposób wysnuć okoliczności w jaki sposób umowa kredytu została zawarta oraz czy przed jej zawarciem lub w toku jej wykonywania powód udzielił pozwanemu pouczeń. Na te okoliczności zostało jedynie przeprowadzony dowód z przesłuchania strony z ograniczeniem do pozwanego, który nie pamiętał w jaki sposób umowa została zawarta. W zakresie pouczeń udzielanych przed zawarciem umowy kredytu stwierdził, iż nie spotkał się z sytuacją, aby kiedykolwiek udzielono mu pouczeń, a co do pouczeń w toku wykonywania umowy, to takich pouczeń sobie nie przypominał. Sąd I instancji uznał zatem, że zeznania pozwanego miały zbyt niską moc dowodową, aby dowieść prawdziwości powyżej wskazanych okoliczności.

Rozpoczynając rozważania prawne Sąd I instancji przytoczył treść art. 69 ust. 2 pkt 5, 9 i 10 ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jedn.: Dz.U. z 2018 r. poz. 2187 ze zm. cyt. dalej jako Prawo bankowe), który stanowi, iż umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunku dokonywania i zmian i rozwiązywania umowy. Ponadto Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 5 k.c., w myśl którego nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno- gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Dalej przywołano art. 58 § 1, § 2 i § 3 k.c., które to przepisy zawierają w swojej treści definicję nieważności czynności prawnej i skutki jej stwierdzenia.

Ponadto Sąd I instancji podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwałach z dnia 6 marca 1992 r., sygn. akt III CZP 141/91 oraz z dnia 19 maja 1992 r., sygn. akt III CZP 50/92 i wskazał, że zasada równości stron stosunku obligacyjnego wymaga aby regulaminy i umowy bankowe wskazywały konkretne okoliczności przy zaistnieniu których wysokość oprocentowania może być zmieniona. Tego rodzaju zastrzeżenie umowy daje bowiem możliwość skontrolowania przez kontrahenta banku, czy zastosowana przez bank zmiana wysokości oprocentowania i jej zakres odpowiadają zmienionym od chwili zawarcia umowy warunkom ekonomicznym. Skonkretyzowanie to ma umożliwiać dokonanie należytej oceny, czy rzeczywiście okoliczności, od których uzależniono zmianę wysokości oprocentowania wystąpił i czy w związku z tym zmiana oprocentowania jest obiektywnie usprawiedliwiona. Umowy i regulaminy, które nie spełniają powyżej wskazanego wymogu to postanowienie uprawniające do zmiany oprocentowania jest bezskuteczne. Sąd Okręgowy wskazał, że powyżej wskazany pogląd ma również zastosowanie do postanowień umownych uprawniających do zmiany prowizji.

W świetle powyższego, analizując treść postanowień § 5 ust. 3, 4, 5, 6, oraz § 4 ust. 4 łączącej strony umowy kredytu Sąd I instancji doszedł do wniosku, że zmiany określone w § 5 ust. 4 i § 4 ust. 4 tej umowy okoliczności zmiany wysokości oprocentowania i prowizji są dostatecznie skonkretyzowane. Zmienność wskazanych tam parametrów finansowych nie była zależna od powoda, miała obiektywny charakter, zaś wiedza w zakresie tych zmian jest powszechnie dostępna. Nadto Sąd Okręgowy podniósł, że charakter wskazanych w umowie kredytu parametrów finansowych pozwalał na obiektywną ocenę wpływu na sytuację finansową stron w zakresie łączącej ich umowy. W ocenie Sądu I instancji powyższe dotyczy również jednoczesnej zmiany dwóch lub większej ilości parametrów- w takim przypadku również można było obiektywnie ocenić łączny wpływ zmian na sytuację finansową stron.

Sąd Okręgowy nie znalazł zatem podstaw do uznania, że powyżej wskazane postanowienia łączącej strony umowy są sprzeczne z art. 69 ust. 2 pkt 5, 9 i 10 ustawy Prawo bankowe. Nie sprzeciwiały się one również właściwości umowy kredytu, ustawie ani zasadom współżycia społecznego, a nadto nie miały też na celu obejścia ustawy. Działanie powoda zgodnie z zawartą z pozwanym umową nie miało równie, w ocenie Sądu I instancji, znamion nadużycia prawa podmiotowego (5 k.c.). Sąd Okręgowy podkreślił również, że z uwagi na zawarcie umowy w ramach prowadzonej przez pozwanego działalności gospodarczej, przepisy chroniące konsumentów, w tym dotyczące klauzul abuzywnych nie znalazły w niniejszej sprawie zastosowania.

W świetle powyższych okoliczności Sąd I instancji stwierdził, że skoro na dzień (...) r. zadłużenie pozwanego z tytułu zawartej z powodem umowy kredytu wynosiło 104.687,68 zł (100.000 zł tytułem kapitału, 3.287,68 zł tytułem odsetek, 1.400 zł tytułem opłat a wypowiedzenie umowy z dnia 26 maja 2017 r. było skuteczne to nastąpiło rozwiązanie tej umowy. Z uwagi na powyższe na podstawie § 10 ust. 3 i 4a umowy Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda łącznie 108.766,63 zł, w tym 98.800 zł tytułem kapitału i 9.966,63 zł tytułem odsetek umownych w wysokości 10 % w skali roku za okres od dnia 17 lipca 2017 r. do dnia 31 sierpnia 2017 r. i umownych karnych w wysokości 10 % w skali roku za okres od dnia 31 sierpnia 2017 r. do dnia 6 czerwca 2018 r. Jako podstawę zasądzenia dalszych odsetek umownych za opóźnienie Sąd Okręgowy wskazał § 10 ust. 4 umowy oraz art. 482 § 1 w zw. z art. 359 § 2.

Ubocznie Sąd I instancji zaznaczył, że gdyby ocenić, ze okoliczności wskazane w § 5 ust. 3 oraz § 4 ust. 4 umowy ocenić jako niedostateczne określające przesłanki zmiany wysokości oprocentowania i prowizji to postanowienia uprawniające do tej zmiany byłyby bezskuteczne, nie zaś jak wskazywała strona pozwana nieważne. Wierzytelność dochodzona pozwem nadal przysługiwałaby powodowi z uwzględnieniem stałej stopy procentowej i stałej wysokości prowizji, które wskazane są odpowiednio w § 5 ust. 1 i 2 umowy kredytu.

O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1, 3 i 4 k.p.c. art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. oraz art. 109 § 2 k.p.c. stosownie do wyniku sprawy. Pozwany jako przegrywający sprawę w całości został zobowiązany do zwrotu stronie powodowej kosztów procesu w całości (łącznie: 10.856 zł), na które złożyła się opłata sądowa od pozwu w kwocie 5.439 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5.400 zł.

Od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu apelację wniósł pozwany zaskarżając wyrok w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu pozwany zarzucił obrazę prawa materialnego tj. art. 69 ust. 1 i 2 pkt 2 Prawa bankowego w zw. z art. 58 § 1 i art. 353 1 k.c. poprzez jego błędną interpretację i niezastosowanie.

Z powołaniem na powyższe skarżący podniósł, że powództwo należało oddalić w całości z uwagi na to, że powód domagał się zapłaty pożyczki, a nie nienależnego świadczenia (zakaz z art. 321 § 1 k.p.c.), a na wypadek nieuwzględnienia takiego stanowiska z materiału sprawy wynika, że pozwany tytułem spłaty kredytu uregulował następującego kwoty: 77.542,98 zł tytułem odsetek od kapitału oraz 15.134,60 zł tytułem prowizji, co oznacza, że należało oddalić powództwo ponad te kwoty.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

Sąd odwoławczy uznał prawidłowość ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd I instancji nie naruszała zasad logiki czy doświadczenia życiowego, jak również przeprowadzone przez Sąd Okręgowy rozważania prawne w pełni zasługiwały na aprobatę. W związku z powyższym Sąd Apelacyjny przyjął ustalenia Sądu I instancji za własne.

Mając na uwadze zarzuty podniesione przez pozwanego w apelacji stwierdzić należy, że spór stron dotyczył w zasadzie wyłącznie prawnej oceny stanu faktycznego. W szczególności pozwany twierdził, że zawarta z powodem umowa kredytu w zakresie postanowień § 5 tej umowy jest nieważna, gdyż nie określają one w sposób precyzyjny parametrów (podstaw) zmiany oprocentowania i prowizji, a to w ocenie apelującego prowadzi do stanu, w którym kredytobiorca nie jest w stanie ustalić ani skontrolować banku, czy ten prawidłowo kształtuje jego zobowiązania. Takie ukształtowanie stosunku prawnego łączącego strony jest w ocenie strony pozwanej nieważne jako sprzeczne z ustawą.

W niniejszej sprawie, co jednoznacznie wynika z treści § 5 ust. 1 i ust. 2 umowy kredytowej strony ustaliły, że kredyt będzie oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, a nadto od kwoty niewykorzystanego kredytu będzie pobierana prowizja w zmiennej wysokości.

Kwestia dopuszczalności stosowania zmiennego oprocentowania była przedmiotem rozważań zarówno Trybunału Konstytucyjnego (wyrok z dnia 15 grudnia 1992 sygn. akt K 6/92, opubl. OTK 1992/2/27) oraz Sądu Najwyższego (uchwała SN z dnia 6 marca 1992 r., sygn. akt III CZP 141/91, OSNC 1992/6/90; wyrok SN z dnia 15 lutego 2019 r. sygn. I NSK 4/18). Uzasadniając powyżej wskazane orzeczenie Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że kompetencja do zastrzegania zmiennego oprocentowania wynika nie tyle z przepisów prawa bankowego, ile z ogólnej zasady swobody kształtowania stosunku cywilnoprawnego, wysłowionej w art. 353 1 k.c. Na skutek takich zjawisk jak inflacja lub deflacja, które powodują zmianę siły nabywczej pieniądza, modyfikacja oprocentowania pozwala na wyrównanie deficytu powstałego wskutek obniżenia wartości jednego ze świadczeń, zaś zakazanie używania zmiennego oprocentowania prowadziłoby do przeniesienia całości ryzyka wystąpienia niekorzystnych zjawisk gospodarczych na bank.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że dopuszczalność zastosowania zmiennej stopy procentowej przy kształtowaniu treści umów bankowych nie budzi wątpliwości, a zawieranie w umowach kredytu klauzuli o zmiennym oprocentowaniu, zarówno kapitału, jak i prowizji, jest powszechnie występującą praktyką w stosunkach między kredytodawcami, a kredytobiorcami. Pośrednio dopuszczalność zastosowania zmiennego oprocentowania reguluje art. 69 ust. 2 pkt 5 ustawy Prawo bankowe stanowiąc, że umowa kredytu powinna określać w szczególności wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmian.

W apelacji strona pozwana stanęła na stanowisku, że zawarte w treści łączącej strony umowy kredytu postanowienie uzależniające zmianę oprocentowania kredytu oraz prowizji od podanych w umowie parametrów finansowych na rynku kapitałowym i pieniężnym jest niejednoznaczne i powoduje, że kredytobiorca nie był w stanie ustalić ani skontrolować czy jego zobowiązania z tytułu oprocentowania i prowizji były w prawidłowy sposób ukształtowane.

Jak to już wskazano co do zasady także w umowach kredytowych zawieranych z przedsiębiorcami ( którym jest pozwany) pozostawienie w rękach banku możliwości dowolnej, jednostronnej zmiany warunków umowy w zakresie oprocentowania może być uznawane za naruszenie zasad równości i słuszności kontraktowej. Dlatego, choć zawarcie w umowie kredytowej uprawnienia banku do takiej zmiany jest dopuszczalne, to przyjmuje się, że koniecznym jest określenie okoliczności, przy zaistnieniu których ta wysokość może być zmieniona. Wymogi w tym względzie nie są tak daleko idące, jak w przypadku konsumentów – np. nie oznacza to wymogu zawierania w umowie ścisłych wzorów, ale konieczne jest natomiast takie określenie okoliczności, żeby kredytobiorca mógł ocenić czy one wystąpiły i tym samym czy konkretna zmiana jest obiektywnie usprawiedliwiona (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1992 roku, III CZP 141/91, z dnia 19 maja 1992 roku III CZP 50/92).

W niniejszym przypadku takie okoliczności zostały określone w umowie w § 5 ust. 4 i uprawnienie powoda nie nosi znamion dowolności. Przede wszystkim nie można się zgodzić z autorem apelacji jakoby te okoliczności wpływające na możliwość zmiany uzależnione zostały od czynników swobodnie modyfikowanych przez powodowy Bank, gdyż § 5 ust. 4 umowy odwołuje się do zmiany wskaźników takich jak: oprocentowanie lokat międzybankowych (stawek (...)/WIBOR), rentowności bonów skarbowych, obligacji Skarbu Państwa, stopy oprocentowania kredytu lombardowego NBP, stopy oprocentowania kredytu redyskontowego NBP, stopy rezerwy obowiązkowej ustalonej przez NBP, wskaźnika inflacji ogłoszonego przez Prezesa GUS, a tym samym chodzi o konkretne wskaźniki ustalane przez instytucje państwowe (NBP, Rada Polityki Pieniężnej, GUS) i podawane do powszechnej wiadomości. Wprawdzie w umowie wprost nie wskazano kierunku zmiany, ale zgodnym z zasadami logiki i oczywistym dla każdej ze stron niewątpliwie było, że jeśli wskaźniki te będą rosły, to oprocentowanie może wzrosnąć i odpowiednio maleć przy spadku wskaźników.

Należy także mieć nadto na uwadze treść art. 58 § 3 kc, z którego wynika, że jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

Gdyby zatem nawet uznać, że postanowienie umowy kredytowej uprawniające powoda do zmiany oprocentowania było nieważne, to w świetle powyższego unormowania tylko to postanowienie byłoby nieważne – nie zostały przedstawione dowody, prowadzące do uznania, że bez możliwości zmiany oprocentowania strony nie zawarłyby umowy kredytu.

Wszak w § 5 ust. 3 umowy wskazano, że stopa procentowa kredytu oraz wysokość prowizji jedynie może ( a nie musi) ulegać zmianie w czasie trwania umowy w stosunku do stopy obowiązującej w dacie zawarcia kredytu wynoszącej 15% w stosunku rocznym.

Należy wskazać, że w późniejszych okresach strony zawierały aneksy do umowy kredytowej ( w dniach 9.06.2011r.,11.04.2012r.24.05.2012r.), w których ustalały wysokość zmiennej stopy kredytu w dniu zawarcia poszczególnych aneksów na 16% w stosunku rocznym(k. 18-23).

W konsekwencji – jak trafnie zaakcentował Sąd Okręgowy - przy takim założeniu obowiązująca byłaby stopa procentowa z daty zawarcia umowy wynosząca 15% w stosunku rocznym, a następnie od daty aneksowania umowy - 16% w stosunku rocznym

Należy zauważyć, że niniejsza sprawa jest sprawą o zapłatę, a nie o ustalenie bezskuteczności czy też nieważności umowy.

Pozwany nie wykazał, by powód zmienił oprocentowanie umowy na wyższe niż indywidualnie zaaprobowane przez niego w umowie, czy też w aneksach i nie podnosi tego w środku odwoławczym, w którym ogranicza się do podnoszenia twierdzenia o nieważności całej umowy..

Zgodnie z § 5 ust.6 umowy powód o każdej zmianie oprocentowania zawiadamiał pozwanego na piśmie i pozwany mógł wykazać, czy powód w ogóle – a jeżeli tak to w jakim w jakim okresie ustalił oprocentowanie na poziomie wyższym niż 15% w stosunku rocznym. Do pozwu została dołączona pełna historia rachunku kredytowego pozwanego i mógł on bez najmniejszych trudności wskazać, jakie jego zdaniem należności odsetkowe zostały przez pozwanego naliczone według stopy wyższej niż indywidualnie uzgodniona w umowie czy aneksach.

Brak jest w tych warunkach podstaw do przyjęcia, że pozwany skutecznie zakwestionował wysokość zadłużenia wskazaną w wyciągu z ksiąg powodowego banku.

Wyciąg z ksiąg bankowych nie ma wprawdzie mocy prawnej dokumentu urzędowego w postępowaniu cywilnym (art. 95 ust. 1a ustawy z 1997 r. Prawo bankowe), jednak jako dokument prywatny (art. 245 k.p.c.) może stanowić podstawę ustaleń w sprawie, jeżeli koresponduje z innymi dowodami świadczącymi o zawarciu umowy kredytu, postawieniu środków z kredytu do dyspozycji kredytobiorcy, czy dokumentami potwierdzającymi wysokość wpłat na poczet rat kredytu. Zaprzeczenie prawdziwości dokumentu prywatnego w postaci sporządzonego prawidłowo i zgodnie z kompetencją ustawową wyciągu z ksiąg rachunkowych nie może polegać na samym zanegowaniu istnienia lub wysokości długu, jeśli z pozostałych dowodów przedłożonych przed bank wynika fakt zawarcia umowy kredytu, jej wysokość, ustalone przez strony warunki spłaty, a także wykaz i sposób zarachowania kilku dokonanych przez dłużnika wpłat(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 16 października 2020 r. V ACa 196/20).

W niniejszej sprawie z zaoferowanych przez powoda dowodów wskazane okoliczności wynikają w sposób jednoznaczny.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. 391 § 1 k.p.c., obciążając nimi pozwanego w całości. Na koszty te składała się kwota 4.050 zł tytułem poniesionych przez powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, przy czym ich wysokość określono na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (tekst jedn. Dz. U. z 2015 poz. 1800).

Bogdan Wysocki Mikołaj Tomaszewski Bogusława Żuber