Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 382/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Paweł Rygiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSO del. Wojciech Żukowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z o.o. w W.

przeciwko I. C.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 6 marca 2018 r. sygn. akt IX GC 843/17

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSO (del.) Wojciech Żukowski

sygn. akt I AGa 382/18

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 20 lutego 2019 r.

Strona powodowa, (...) Spółka z o.o. w W., domagała się zasądzenia od pozwanej I. C. kwoty 150.989,43 zł wraz z odsetkami, a to tytułem zwrotu pożyczki udzielonej na zakup maszyn rolniczych, na skutek wypowiedzenia umowy pożyczki wobec nieregulowania przez pozwaną należności w terminie.

Pozwana, w sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu w postępowaniu upominawczym, wniosła o oddalenie powództwa. Zarzuciła m.in., że strona powodowa nie wykazała faktu zawarcia umowy pożyczki i jej wypowiedzenia, kwestionując fakt zawarcia umów pożyczek wskazanych w pozwie. Nadto wskazała, że w sprawie nie wykazano, że osoby, które z ramienia strony powodowej podpisały umowę były do tego umocowane oraz, że wydano jej przedmiot pożyczek.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy powództwo oddalił i zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanej koszty procesu.

Sąd I instancji nie poczynił ustaleń faktycznych wskazując, że powodowa spółka nie przedłożyła żadnych środków dowodowych, w szczególności w zakresie dokumentów. Dołączyła bowiem jedynie kserokopie dokumentów, a w związku z tym nie mogły one stanowić dowodu z dokumentów w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosła strona powodowa, zarzucając naruszenie przepisów postępowania, a to:

- art. 129 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że zaktualizowany się przesłanki do jego zastosowania, powodujące konieczność złożenia przez powoda oryginałów dokumentów w sytuacji, gdy pozwana nie zażądała w postępowaniu przed Sądem I instancji przedłożenia oryginałów dokumentów, a jedynie wskazywała, że kserokopie nie mogą stanowić dowodu z dokumentu;

- art. 308 k.p.c. i art. 309 k.p.c. poprzez uznanie, że kserokopia dokumentu nie poświadczona za zgodność z oryginałem nie może stanowić dowodu w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego o postepowaniu dowodowym w sytuacji, gdy niepoświadczone za zgodność z oryginałem kopie stanowią inny środek dowodowy, a których mowa w art. 309 k.p.c.;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego i logiki ocenę dowodów w postaci przedłożonych przez powoda kserokopii dokumentów jako niewiarygodnych w sytuacji, gdy zgodność treści tych kopii z oryginałami dokumentów nie budziła wątpliwości w świetle pozostałych okoliczności faktycznych;

- art. 320 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. poprzez brak uznania wskazywanych przez powoda treści umów pożyczek i pozostałych oświadczeń stron za przyznane w sytuacji, gdy pozwana nie wskazywała właściwych jej zdaniem umów pożyczek i oświadczeń stron, a dokonane przez pozwaną, niepoparte żadnym uzasadnieniem, zaprzeczenie zawarcia umów pożyczek określonej treści oraz złożenia oświadczeń stron o treści wskazanej przez powoda nie stanowiło wywiązania się strony z obowiązku wypowiedzenia się co do twierdzeń strony przeciwnej.

Apelująca powódka wniosła o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, przy pozostawieniu temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja strony powodowej jest uzasadniona, jakkolwiek nie wszystkie podniesione przez nią zarzuty są trafne. W szczególności bezprzedmiotowy jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., skoro nie przeprowadzając w sprawie jakichkolwiek dowodów i ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy nie mógł dokonać wadliwej oceny dowodów.

Podobnie, chybione są dywagacje co do możliwości uznania kopii dokumentów za inne środki dowodowe, skoro nie budzi wątpliwości, iż mające być objęte oceną w sprawie czynności prawne i oświadczenia stron wyrażone zostały w formie pisemnej, a zatem dla wykazania ich treści adekwatny był środek dowody w postaci dowodu z dokumentu. Przypomnieć należy, że kodeks postępowania cywilnego zawiera otwarty katalog środków dowodowych, przy czym każdy z tych środków legitymuje się swoją specyfiką i jest właściwy dla wykazania określonych treści dowodowych. I tak, dla wykazania tego, że osoba, która dokument podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, właściwy jest dowód z dokumentu prywatnego (art. 245 k.p.c.). Z kolei art. 308 k.p.c. dotyczy dowodu z innych dokumentów niż zawierających tekst umożliwiających ustalenie ich wystawców, a art. 309 k.p.c. – innych, niewymienionych we wcześniejszych przepisach i niemieszczących się w zawartym w kodeksie postępowania cywilnego katalogu środków dowodowych. To z tego względu ten ostatni przepis odwołuje się do sposobu przeprowadzenia tych innych środków dowodowych „zgodnie z ich charakterem”.

Istota problemu sprowadza się natomiast do tego, czy w niniejszej sprawie Sąd był uprawniony - z uwagi na formę zaoferowanych dowodów z dokumentów, ze względu na zakres twierdzeń stron i wykonanie ciążących na nich ciężarów procesowych, jak też ze względu na obowiązki Sądu wynikające z reguł gromadzenia materiału dowodowego – do oddalenia wniosków dowodowych strony powodowej i oceny, że powódka nie udowodniła zgłoszonego w sprawie roszczenia.

Przypomnienia zatem wymaga, że celem procesu cywilnego jest wydanie trafnego wyroku, po prawidłowym ustaleniu stanu faktycznego i prawidłowym zastosowaniu odpowiednich norm prawa materialnego. Przepisy regulujące postępowanie sądowe mają zatem umożliwiać ochronę i realizację praw podmiotowych, stanowiąc tak gwarancję, jak i instrumentarium, realizacji prawa do sądu. Wymogi ustrojowe i procesowe w tym zakresie wskazane zostały w art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

W rozumieniu konstytucyjnym, prawo do sądu musi być realne i efektywne. Podkreślenie tej zasady ma istotne znaczenie, o ile zważyć, że wymogi stawiane przez art. 45 Konstytucji prawidłowemu ukształtowaniu zasad procesowych odwołują się do prawa do rozpoznania sprawy m.in. w sposób „sprawiedliwy, jawny i bez nieuzasadnionej zwłoki”. Tym samym nie ulega wątpliwości, iż z tego punktu widzenia sprawiedliwe uksztaltowanie sposobu procedowania ma służyć realizacji podstawowego celu procesu cywilnego, jakim jest uzyskanie trafnego rozstrzygnięcia sporu, przy jednoczesnej gwarancji uzyskania rozstrzygnięcia w odpowiednim czasie. Uwzględniając, że – z natury rzeczy – pogodzenie dążenia do urzeczywistnienia, by wyrok odzwierciedlał w jak największym stopniu treść łączących strony stosunków prawnych z postulatem szybkości postępowania jest trudne, niezbędne jest takie wyważenie reguł postępowania, które realizując w sposób efektywny prawo do sądu zapewni w jak największym stopniu realizację podstawowego celu procesu cywilnego, który jest osiągany po przeprowadzeniu sprawnego i prowadzonego bez zwłoki postępowania.

Przykładowo przypomnieć należy, że przyjęcie wskazanych wyżej założeń było źródłem aktualnie obowiązującej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego przy wykładni art. 232 k.p.c., określającej granice pomiędzy ciężarem dowodzenia stron a obowiązkiem działania sądu z urzędu. Jako dominujący i nie budzący zasadniczych sprzeciwów w orzecznictwie odnotować należy pogląd, że – co do zasady – obowiązek dowodowy spoczywa na stronach procesu, co nie wyklucza podjęcia przez sąd inicjatywy dowodowej z urzędu. Decyzja w tym zakresie należy do dyskrecjonalnej władzy sędziego (tak przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 377/06, OSP z 2008 r., nr 1, poz. 8; w wyroku z dnia 15 grudnia 2005 r., V CSK 400/05, OSP z 2006 r., nr 11, poz. 127). Podkreśla się przy tym, że nawet rozszerzenie zakresu środków gwarantujących zasadę koncentracji materiału dowodowego nie pozbawia możliwości dojścia do prawdy, przy zachowaniu przez sąd zwykłego rozsądku, a przez strony procesu - zwykłej staranności.

Jednocześnie Sąd Najwyższy przyjmuje, że istnieją sytuacje, w których przeprowadzenie dowodu z urzędu jest obowiązkiem sądu. W orzecznictwie wskazano, że – obok sytuacji, gdy zachodzi podejrzenie, że strony zmierzają do obejścia prawa, w wypadkach procesów fikcyjnych, czy też w razie rażącej nieporadności strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 grudnia 2005 r., III CK 121/05, lex 520050) - obowiązek przeprowadzenia przez sąd dowodu z urzędu występuje m.in. wówczas, gdy w braku odpowiedniej inicjatywy dowodowej strony przeprowadzenie dowodu z urzędu stanowi jedyny sposób przeciwdziałania niebezpieczeństwu oczywiście nieprawidłowego rozstrzygnięcia sprawy, podważającego funkcję procesu (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 377/06, OSP z 2008 r., z. 1, poz. 8; wyroku z dnia 15 stycznia 2010 r., I CSK 199/09, lex nr 570114; wyroku z dnia 27 kwietnia 2012 r., V CSK 202/11, lex nr 1214614; wyroku z dnia 14 lutego 2013 r., II CSK 295/12, lex nr 1318347; wyroku z dnia 6 grudnia 2012 r., III CSK 62/12, lex nr 1293777). Aktywne zachowanie sądu ma zapobiec pozbawieniu powoda ochrony prawnej w zakresie roszczeń oczywiście co do zasady uzasadnionych.

Odpowiadający wyżej wskazanym założeniom sposób procedowania znalazł wyraz w nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego ustawą z dnia 16 września 2011 r. (Dz.U. z 2011 r., Nr 233, poz. 1381), która dokonała zasadniczej przebudowy reguł gromadzenia materiału dowodowego, w połączeniu z nałożeniem na strony i uczestników postępowania tzw. ciężaru wspierania postępowania oraz nałożenia na strony ciężaru działania zgodnie z dobrymi obyczajami. Nowelizacja miała na celu uproszczenie struktury postępowania procesowego oraz usprawnienie i przyspieszenie postępowania w ogólności.

W świetle aktualnie obowiązujących reguł nie ulega wątpliwości, że to na stronach postępowania spoczywa ciężar powołania twierdzeń i dowodów. Nie oznacza to jednak bierności sądu, który w oznaczonych sytuacjach procesowych może, a niekiedy musi, wykazać aktywność dla dążenia do wydania w sprawie słusznego wyroku. W tym znaczeniu Sąd nie jest jedynie arbitrem, lecz także podmiotem ponoszącym odpowiedzialność za wynik postępowania. Sędziowskie kierownictwo postępowaniem nie sprowadza się wyłącznie do kierownictwa formalnego tj. zapewnienia sprawnego, prawidłowego biegu postępowania, lecz obejmuje także kierownictwo materialne, które rozciąga się na przedmiot postępowania i ma na celu doprowadzenie do rozstrzygnięcia odpowiadającego rzeczywistemu stanowi rzeczy, zapewniając urzeczywistnienie celu postępowania w każdej sprawie. Kierownictwo takie to suma uprawnień sędziego dla sprawdzenia zgodności z prawem, istotności, uzasadnienia czynności procesowych stron, zobowiązanie do pozytywnego oddziaływania na przedmiot procesu przez obowiązek pytań. Oznacza dbałość sędziego o to, by strony oświadczyły się na wzajemne twierdzenia w tych wszystkich punktach, które sędzia uznaje za istotne, a nadto uzupełniły swe przytoczenia co do istotnych punktów przez nie pominiętych. (tak W.Siedlecki, Z Świeboda, Postępowanie cywilne. Zarys wykładu, Warszawa 2004 r., str. 65). Celem kierownictwa materialnego powinno być doprowadzenie do wydania sprawiedliwego orzeczenia (A.Łazarska, Sędziowskie kierownictwo postępowaniem cywilnym przed sądem pierwszej instancji, Warszawa 2013, str. 84 i nast.).

Powyższe założenia znalazły wyraz w znowelizowanych przepisach kodeksu postępowania cywilnego. Wystarczy odwołać się do reguł związanych z przygotowaniem rozprawy tj. wynikających z art. 206, 207, 212 k.p.c. Przewodniczący w każdej sprawie może żądać udzielenia odpowiedzi na pozew (art. 207 § 2 k.p.c.), zobowiązać strony do złożenia dalszych pism procesowych wskazując okoliczności, które mają być wyjaśnione (art. 207 § 3 k.p.c.), wyznaczyć posiedzenie niejawne celem wyjaśnienia okoliczności istotnych dla dalszego biegu postępowania (art. 207 § 3 k.p.c.). Na pierwszej rozprawie, w ramach informacyjnego słuchania stron (art. 212 k.p.c.), Sąd jest zobowiązany dążyć nie tylko do wyjaśnienia okoliczności spornych w sprawie, ale także do tego, by strony przytoczyły lub uzupełniły twierdzenia lub dowody na ich poparcie oraz udzieliły wyjaśnień koniecznych dla zgodnego z prawdą ustalenia podstawy faktycznej dochodzonych przez nie praw lub roszczeń. Analiza przywołanych wyżej przepisów w oczywisty sposób wskazuje na odpowiedzialność Sądu za prawidłowe przygotowanie sprawy do rozpoznania, z uwzględnieniem obowiązku ustalenia zakresu istotnych w sprawie do wyjaśnienia okoliczności faktycznych, tak by wypełnić podstawowy cel postępowania tj. wydanie rozstrzygnięcia sprawiedliwego, zapewniając – w miarę możliwości – dokonanie ustaleń faktycznych zgodnych z prawdą.

Te obowiązki Sądu ustawodawca uzupełnia poprzez nałożenie na strony i uczestników postępowania tzw. ciężaru wspierania postępowania oraz ciężaru działania zgodnie z dobrymi obyczajami. Obowiązki te znalazły wyraz w przepisach ogólnych tj. art. 3 i 6 k.p.c. Nadto odnotować należy, że w świetle przepisów prawa procesowego na stronach i uczestnikach postępowania spoczywają powinności, których zaniedbanie prowadzi do negatywnych skutków procesowych dla strony nie podejmującej możliwych do podjęcia działań, utrudniających merytoryczne wyjaśnienie sprawy albo podejmującej działania nieistotne z punktu widzenia przedmiotu postępowania. I tak, na stronach spoczywają ciężary procesowe prowadzące do negatywnych skutków w postaci przyjęcia za prawdziwe faktów wynikających z ujawnionych dowodów (art. 233 § 2 i 248 § 2 k.p.c.). Ciężarem procesowym jest powinność strony podporządkowania się decyzjom sądowym, jeżeli ta chce uniknąć niekorzystnego dla siebie skutku procesowego. Przykładami takich ciężarów są: ciężar mówienia prawdy (art. 3 k.p.c.); ciężar wypowiedzenia się co do twierdzeń strony przeciwnej dotyczących okoliczności faktycznych (art.210 § 2 k.p.c.), czy też ciężar udowodnienia w okolicznościach związanych z określoną sytuacją faktyczną (art. 248 § 2 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.). Z instytucją tą związana jest - w polskim obszarze prawa - zasada koncentracji materiału dowodowego i zasada szybkości działania sądu (art.217 § 3 k.p.c., czy art. 207 k.p.c. w zw. z art. 6 § 1 i 2 k.p.c.).

W tym stanie rzeczy odnotować należy, że pozwana wybrała w sprawie taktykę procesową polegającą na zakwestionowaniu podstawy faktycznej będącej źródłem zgłoszonego roszczenia, bez wypowiedzenia się co do twierdzeń strony przeciwnej. Postawa taka ograniczona była do zaprzeczenia zasadności zgłoszonego roszczenia i powołania się na spoczywanie ciężaru dowodu na stronie powodowej.

I tak, pozwana powołała się na niewykazanie przez stronę powodową faktu zawarcia umów pożyczek i ich wypowiedzenia. Stanowisko takie oparła jedynie na wskazaniu, iż dołączone do pozwu kopie umów nie zostały poświadczone za zgodność. Jednocześnie, przecząc, że doszło do zawarcia umów o treści przedstawionej w pozwie nie wskazała, że w ogóle nie doszło do zawarcia między stronami jakichkolwiek umów pożyczek, jak też nie wskazała własnych twierdzeń co do treści tych umów. Dalej, podnosząc, że pozwana nie wykazała wydania jej przedmiotów umów nie powołała twierdzenia, że w ogóle nie wypłacono jej środków z tych umów bądź też, że wypłacono jej środki w innej, oznaczonej wysokości. Niezależnie od tego pozwana, jednocześnie przecząc wykazaniu przez stronę powodową zawarcia umów o wynikającej z przedłożonych kopii treści, odwołała się do tej treści umów, podnosząc argumentację prawną mającą świadczyć o nieważności poszczególnych postanowień umownych. Taki sposób obrony, zdaniem pozwanej, uzasadniać ma prawo do powołania argumentacji – jak to określiła – „kaskadowej”, co sugerować ma, iż podniesiona przez nią argumentacja merytoryczna odwołująca się do twierdzonej przez przeciwnika procesowego treści umów nie oznacza, ze przyznaje ona, iż umowy zostały zawarte i mają taką treść, jak powoływana w pozwie.

Nadto, niezależnie od tego, że pozwana nie wykonała ciążącego na niej z mocy art. 210 § 2 k.p.c. obowiązku wypowiedzenia się do twierdzeń strony powodowej, jednocześnie powołała twierdzenia i dowody, z których wynika, że strony łączy jakiś stosunek prawny wynikający ze spornych umów pożyczek. I tak wskazała na zawarcie między stronami umów o przelew wierzytelności zawartych w tych samych datach co umowy pożyczki. Dołączyła także kopie umów o przelew wierzytelności (także nie poświadczonych za zgodność), z których wynika, iż umowy te dotyczą spornych umów pożyczek. Dalej, przyznała fakt, iż w związku z umowami strona powodowa obciążała pozwaną opłatami z tytułu ubezpieczenia pojazdów, na zakup których pożyczki zostały udzielone. Przedłożyła kopię oświadczenia o wypowiedzeniu umowy ubezpieczenia wraz z kopią dalszych dokumentów związanych z ubezpieczeniem. Przyznała, że na zabezpieczenie tych umów zostały zawarte umowy zastawu rejestrowego, przedkładając ich kopie (także nie poświadczone za zgodność). Podniosła, że uiszczane przez nią wpłaty zaliczane były niezgodnie ze składanymi przez nią oświadczeniami.

Zważyć zatem należy, że analiza zarzutów pozwanej i przedłożonych przez nią kopii dokumentów wskazuje, iż nie ulega wątpliwości, że strony łączył stosunek prawny, że pozwanej udzielone zostały przez stronę powodową pożyczki na zakup twierdzonych pojazdów, których zabezpieczeniem były umowy o przelew wierzytelności, umowy zastawu rejestrowego i ubezpieczenie przedmiotów zakupionych za środki pochodzące z pożyczek. Nadto pozwana przyznała, że spłacała pożyczkę, skoro – wedle niej – wpłaty miały być wadliwie zaliczane.

W tym stanie rzeczy nie jest prawdą, że sposób obrony pozwanej jest „kaskadowy”, co ma oznaczać, że nie przyznaje faktu zawarcia spornych umów pożyczek, skoro z fragmentów jej twierdzeń i dowodów, na które się powołuje, wprost wynika, że strony łączył stosunek prawny oraz, że pozwanej udzielone zostały pożyczki. Nie jest zatem prawidłowa obrona sprowadzająca się li tylko do zaprzeczenia twierdzeń powódki. Rzeczą pozwanej było wskazanie czy zawarła sporne umowy; jeżeli kwestionuje ich treść to wskazanie, jaka była treść tych umów; jeżeli kwestionuje fakt wypłaty jej środków finansowych to wskazanie, czy w ogóle środki te nie zostały jej wypłacona bądź w jakiej wysokości i w jakiej dacie; jeżeli kwestionuje wypowiedzenie umów to wskazanie tego przyczyn, w tym, czy dotarło do niej oświadczenie o wypowiedzeniu itp. Podkreślenia wymaga, że ciężar dowodu jest ważnym elementem systemu ciężarów procesowych. Odnosi się on zarówno do powoda, jak i do pozwanego. Obok ciężaru dowodu strony obciąża także wymaganie przytoczenia okoliczności faktycznych.

Wskazana wyżej postawa pozwanej pozostaje w sprzeczności ze wskazanymi wyżej obowiązkami procesowymi strony, uniemożliwia zakreślenie przedmiotu sporu tj. ustalenie, jakie okoliczności są między stronami sporne. Utrudnia właściwe merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy, a ma na celu wyłącznie utrudnienie przeciwnikowi procesowemu dochodzenia roszczenia, co w krańcowym przypadku może przybrać postać obstrukcji procesowej.

Zgodzić się należy z oczywistą oceną, że także postawa strony powodowej jest niezrozumiała i stanowi naruszenie ciążących na niej obowiązków dowodowych. Jakkolwiek powódka powołała kompleks twierdzeń na uzasadnienie zgłoszonego roszczenia, jak też uprawdopodobniła wskazywane przez siebie okoliczności faktyczne przedkładając kopie dokumentów, to jednak z chwilą zaprzeczenia prawdziwości tych twierdzeń przez pozwaną rzeczą powódki było podjęcie inicjatywy dowodowej poprzez przedłożenie oryginałów bądź poświadczonych za zgodność dokumentów. Zachowanie w tym zakresie przez powódkę zwykłej staranności pozwoliłoby na uniknięcie kontrowersji i sprzyjałoby sprawności postępowania. Tym niemniej takie niewłaściwe postępowanie strony powodowej nie uzasadniało odmowy przez Sąd I instancji merytorycznego zbadania sprawy. W sytuacji bowiem, w której z treści pozwu i treści sprzeciwu od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w oczywisty sposób wynika, że strony łączył stosunek prawny związany z zawarciem spornych umów pożyczek, a brak możliwości zakreślenia przedmiotu sporu jest wynikiem naruszenia przez pozwaną obowiązku ujawnienia własnych w tej części twierdzeń, decyzja co do możliwości i potrzeby prowadzenia postępowania dowodowego z dokumentów mających wykazać treść łączącego strony stosunku prawnego uzależniona jest od uprzedniego uzupełnienia podstawy faktycznej sprawy. Zważyć należy, że konieczność prowadzenia postępowania dowodowego dotyczy wyłącznie okoliczności faktycznych mających w sprawie znaczenie i to tylko o tyle, o ile są one między stronami sporne (art. 227 k.p.c., art. 229 k.p.c., art. 230 k.p.c., art. 217 § 1 i 3 k.p.c.). Bez powołania przez obie strony pełnych i wyczerpujących twierdzeń nie sposób ustalić zakresu sporu. Tym samym odmowa ujawnienia przez pozwaną faktów co do treści kwestionowanej umowy (przy w istocie bezsporności, że strony umowa łączyła), czyni przedwczesnym ocenę, czy prowadzenie dowodu z dokumentu obrazującego treść złożonych przez strony oświadczeń woli jest konieczny.

Podkreślić przy tym należy, że jakkolwiek na stronach spoczywają określone ciężary procesowe, to ocena, czy zaniedbanie wynikających z nich powinności prowadzi dla strony do negatywnych skutków, zależna jest od konkretnej sytuacji procesowej. Rzeczą Sądu nie jest karanie strony za niewykonanie ciążącego na niej potencjalnie obowiązku procesowego. Natomiast obciążenie strony negatywnymi skutkami zaniechania wykonania przez nią powinności procesowych może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy zaniechanie to ma znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. W niniejszej sprawie odmowa prowadzenia przez Sąd postępowania dowodowego i nie poczynienie jakichkolwiek ustaleń faktycznych było przedwczesne, skoro porównanie twierdzeń i zarzutów stron w oczywisty sposób prowadzi do wniosku, że strony łączył sporny stosunek prawny, pozwana zaniechała powołania twierdzeń umożliwiających zakreślenie przedmiotu sporu, a Sąd I instancji uchybił wynikającemu m.in. z art. 212 k.p.c. obowiązkowi uzupełnienia podstawy faktycznej sprawy. Dopiero po jej uzupełnieniu możliwa jest ocena potrzeby prowadzenia dowodów z kwestionowanych w sprawie dokumentów. O ile zatem pozwana – z własnej inicjatywy bądź z w wykonaniu ciążącego na Sądzie obowiązku zadawania w tym zakresie pytań - podniosłaby twierdzenia, z których wynikałyby wątpliwości co do treści łączącego strony stosunku prawnego, zaniechanie właściwych obowiązków dowodowych strony powodowej mogłoby prowadzić do negatywnych dla tej strony skutków procesowych.

Jeszcze raz podkreślić należy, że w niniejszej sprawie Sąd zaniechał poczynienia jakichkolwiek ustaleń odwołując się wyłącznie do faktu nie przedłożenia oryginałów umów pożyczek w sytuacji, gdy w sprawie poza sporem pozostaje, iż umowy te łączyły strony, a pozwana nie podniosła własnych twierdzeń co do treści tych umów. Takie rozstrzygniecie jest wynikiem zaniechania wykonania przez pozwaną ciężaru ustosunkowania się do twierdzeń przeciwnika procesowego, jak też jest wynikiem zaniechania spoczywających na Sądzie obowiązków wynikających z materialnego kierownictwa postępowaniem – czego efektem było wydanie orzeczenia zawierającego oczywiście nieprawidłowe rozstrzygnięcie, podważające funkcję procesu.

W tych warunkach Sąd Okręgowy nie orzekł o istocie sprawy, co uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Sąd I instancji oddalił bowiem powództwo na tej podstawie, że stwierdził istnienie przesłanki unicestwiającej roszczenie (brak legitymacji procesowej) uchylając się od rozpoznania merytorycznych podstaw powództwa. Błędnie bowiem uznał, że powód nie udowodnił faktu zawarcia z pozwaną umowy pożyczek w sytuacji, gdy – w świetle treści zarzutów pozwanej - okoliczność, iż strony łączył stosunek prawny w tym zakresie była niesporna. W rezultacie Sąd zaniechał uzupełnienia podstawy faktycznej sprawy, zaniechał przeprowadzenia jakichkolwiek dowodów i nie poczynił jakichkolwiek ustaleń faktycznych.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., orzekł jak w sentencji, orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego pozostawiając Sądowi I instancji (art. 108 § 2 k.p.c.).

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSO (del.) Wojciech Żukowski