Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI GC 793/18 upr

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 29 listopada 2019 r.

Pozwem z dnia 12 października 2018 r. wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód (...) Spółka Akcyjna wniosła o zapłatę od G. G. kwoty 14 672,04 zł z odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 29 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty tytułem opłaty wyrównawczej w wysokości przyznanej ulgi oraz kwoty 95,78 zł z odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych. od dnia 6 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty tytułem skapitalizowanych odsetek.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty (k. 84 i n.) pozwany wniósł o odrzucenie pozwu względnie jego zwrot oraz wniósł o oddalenie powództwa kwestionując dochodzone roszczenie tak co do zasady jak i co do wysokości.

Pozwany zarzucał:

1.  że zawarł ugodę z powodem w okresie od kwietnia do sierpnia 2017 r. podczas rozmów pomiędzy pracownikami powoda - A. C. i A. L. polegająca na zrzeczeniu się roszczeń względem pozwanego w związku z zawarciem kolejnej umowy na czas określony,

2.  ewentualne uznanie ww. ugody za zobowiązanie do niedochodzenia należności na czas trwania nowozawartej umowy;

3.  potrącenie z należnością pozwanego z tytułu negatywnego interesu umownego wynikającego z prowadzenia przez powoda negocjacji bez zamiaru zawarcia ugody;

4.  niedopuszczalność naliczenia przez powoda kwoty z tytułu udzielonej ulgi, gdyż stanowiła ona karę umowną zastrzeżoną na wypadek braku spełnienia świadczenia pieniężnego.

Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia wraz z omówieniem dowodów

Strony łączyły dwie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 18 listopada 2015 r. nr (...) oraz z dnia 28 stycznia 2016 r. nr (...).

W ramach powyższych umów powód był obowiązany świadczyć pozwanemu usługi telekomunikacyjne przez okres 36 miesięcy zaś pozwany zobowiązał się do zapłaty abonamentu na te usługi.

Zgodnie z treścią umowy, świadczenie usług telekomunikacyjnych miało nastąpić z chwilą osiągnięcia gotowości technicznej przez powoda (§ 5 i 6 umowy z 28 stycznia 2016 r). Strony zawarły umowę na warunkach promocyjnych, w tamach których powód udzielił pozwanemu ulgi związanej z zawarciem umowy na czas określony w kwocie 22 032 zł. W przypadku rozwiązania umowy przed umówionym terminem powód mógł obciążyć pozwanego opłatą wyrównawczą proporcjonalnie do czasu trwania umowy. Zgodnie z postanowieniami regulaminu usług pozwany miał obowiązek regulować należności wynikające z umowy w terminie 14 dni od daty wystawienia rachunku. Pozwany miał obowiązek informować powoda, gdyby nie otrzymał rachunku w terminie. Doręczenie rachunku mogło następować zarówno w formie papierowej jak i za pośrednictwem sieci Internet, w tym w systemie powoda. Powód mógł zawiesić świadczenie usług w sytuacji braku zapłaty całości lub części należności przez okres dłuższy niż 15 dni. Po upływie 15 dni od daty zawieszenia powodowi przysługiwało prawo do rozwiązania umowy bez zachowania terminu wypowiedzenia.

/umowa k. 38-41, umowa z załącznikami k. 42-52, regulaminy k. 59-62/

Świadczenie usług internetowych i naliczanie opłat za te usługi rozpoczęto w dniu 25 lutego 2016 r. Pozwany w okresie od 25 lutego 2016 r. do 1 września 2016 r. nie uiszczał opłat abonamentowych z uwagi na fakt, że w ramach realizacji umowy powód utworzył odrębne profile płatności dla umowy o usługi telefoniczne oraz usługi internetowe świadczone na podstawie umów z 18 listopada 2015 r. i 28 stycznia 2016 r. Pozwany nie pobierał faktur wysyłanych na odrębny profil dotyczący usług internetowych. W wyniku reklamacji z dnia 7 grudnia 2016 r. powód skorygował faktury za okres luty-wrzesień 2016 r. na łączną kwotę 3 165,52 zł pod warunkiem przedłużenia umowy o kolejne 6 miesięcy.

/okoliczność bezsporna, pismo k. 150/

Pozwany nie uiszczał opłat abonamentowych w okresie od września 2016 r. do dnia 21 marca 2017 r. Jego zobowiązania na dzień 19 stycznia 2017 r. wyniosły 3 719,70 zł zaś na dzień 22 marca 2017 r. 5 096,82 zł. Na poczet należności powód wystawił faktury numer (...) na kwotę 37,01 zł płatną do dnia 23 grudnia 2015 r., (...) na kwotę 14,65 zł płatną do 24 lutego 2016 r. na kwotę 14,65 zł oraz faktury numer (...) z terminem płatności na dzień 21 września 2016 r., (...) z terminem płatności na dzień 19 października 2016 r., (...) z terminem płatności na dzień 17 listopada 2016 r., (...) z terminem płatności na dzień 21 grudnia 2016 r., (...) z terminem płatności na dzień 18 stycznia 2017 r., (...) z terminem płatności na dzień 22 lutego 2017 r., (...) z terminem płatności na dzień 22 marca 2017 r. na kwoty po 688,56 zł. Doręczanie faktur następowało za pośrednictwem serwisu powoda (netiaonline.pl)

/okoliczność bezsporna, pisma k. 151, 154, 159, pismo k. 37/

Pozwany w okresie od grudnia 2016 r. do marca 2017 r. nie regulował należności wynikających z umowy. W dniu 12 stycznia 2017 r. i 15 lutego 2017 r. pozwany interweniował w sprawie nieotrzymywanych faktur. W odpowiedzi otrzymał dodatkowe informacje oraz utworzono dodatkowy profil dla rozliczenia usług internetowych. Powód w dniu 16 stycznia 2017 r. wstrzymał świadczenie usług.

/okoliczność bezsporna, pismo k. 95, pismo k. 153/

W dniu 22 marca 2017 r. powód wypowiedział pozwanemu umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych z uwagi na nieuregulowanie ww. należności.

/pismo k. 154/

Powód w związku z wypowiedzeniem umowy wystawił noty obciążeniowe na kwotę 14 672,04 zł (nota nr 501391845/22/3 z 14 kwietnia 2017 r.) oraz na kwotę 95,78 zł (nota 5013981326/22/3 z 19 maja 2017 r.)

/nota k. 36 i 37/

Pozwany w okresie marca 2017 r. w rozmowach z pracownikiem powoda - opiekunem klienta A. C. podejmował działania zmierzające do uwolnienia się od obowiązku uiszczenia opłat związanych z rozwiązaniem umowy. A. C. poinformowała pozwanego, że w przypadku uregulowania zaległości i podpisania nowej umowy możliwe jest polubowne zakończenie sporu i rezygnacja przez powoda z dochodzenia opłat z tytułu rozwiązania umowy przez stronę pozwaną.

/korespondencja e-mail k. 98-119, nagranie k. 90 i 181, częściowo zeznania świadka A. L. k. 184-185, zeznania świadka A. C. k. 228-229/

Pozwany w dniu 31 marca 2017 r. uiścił kwotę 5 096,82 zł tytułem zaległych płatności. W miejsce rozwiązanej umowy strony zawarły nową umowę.

/okoliczność bezsporna/

W związku z uregulowaniem zaległości i zawarciem nowej umowy pozwany złożył reklamację odnośnie naliczenia opłat za rozwiązanie umowy z dnia 28 stycznia 2016 r. nr (...). W odpowiedzi na reklamację powód pismem z 7 czerwca 2017 r. odmówił umorzenia zobowiązania objętego notą 5013918345/22/3. Pozwany pismem z 27 czerwca 2017 r. ponownie wezwał do zmiany stanowiska z uwagi na treść uzgodnień poczynionych z A. C.. Reklamacja nie została uznana przez powoda.

/pismo 157, pismo k. 95-96/

A. C. nie posiadała upoważnienia do składnia wiążącej propozycji odnośnie umorzenia lub anulowania opłat związanych z wypowiedzeniem umowy z 28 stycznia 2016 r. Nie posiadała upoważnienia reprezentowania powoda przy zawarciu ugody w tym zakresie.

/zeznania A. C. k. 228-229/

Pismem z dnia 28 września 2017 r. powód wezwał pozwanego do uiszczenia kwoty 14 767,82 zł tytułem należności wskazanych w notach obciążeniowych. Wezwanie to pozwany otrzymał w dniu 10 października 2017 r.

/wezwanie z pełnomocnictwem i potwierdzeniem nadania i odbioru k. 66-70/

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, których wiarygodność nie była kwestionowana. Sąd jedynie częściowo dał wiarę zeznaniom A. L., który zeznawał częściowo odmiennie niż wynikało to z niekwestionowanych przez strony dokumentów. W szczególności Sąd nie dał wiary świadkowi, że doszło pomiędzy stronami do zgodnego oświadczenia woli odnośnie zawarcia ugody lub innego porozumienia, na mocy którego pozwany został zwolniony z obowiązku uregulowania należności z tytułu rozwiązania umowy z 28 stycznia 2016 r. Takiej okoliczności Sąd nie mógł także przyjąć przy zastosowaniu art. 233 § 2 k.p.c. z uwagi na nieprzedłożenie nagrań z rozmów pomiędzy A. L. a pracownikami powoda. W pierwszej kolejności brak jest podstaw do stwierdzenia, że rozmowy te zostały faktycznie nagrane przez powoda, a nawet jeśli rozmowy te zostały nagrane to nie jest pewne czy są w posiadaniu powoda lub powinny być w jego posiadaniu, a więc czy w ogóle spełniony został pierwszy warunek z art. 233 § 2 k.p.c. a więc, że powód „odmówił” przedstawienia dowodu. Po drugie powód nie określił szczegółowo dowodu z nagrań rozmów a jedynie wskazał, że chodzi „o wszystkie rozmowy telefoniczne prowadzone w okresie od początku marca 2017 r. do końca września 2017 r. jest to teza zbyt ogólna w szczególności, gdy powód nie wskazuje jaki konkretnie miałby być przebieg tych rozmów.

Sąd nie dał również wiary stanowisku pozwanego i zeznaniom świadka A. L., że pozwany nie był świadomy obowiązku regulowania należności z tytułu świadczonej przez powoda usługi. Korzystając z usług internetowych pozwany musiał mieć świadomość konieczności zapłaty za te usługi. W świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego nie sposób było przyjąć, że powód udzielił pozwanemu swoich usług za darmo. Dodatkowo z samych twierdzeń powoda nie wynika, aby kwestionował sam fakt wystawienia faktur lecz doręczenie ich w taki sposób, że nie mógł się z nimi zapoznać. Takie stanowisko byłoby akceptowalne, gdyby taki stan trwał przez okres kilku miesięcy. W sytuacji, w której pozwany twierdzi, że mógł zapoznać się z fakturami dopiero po upływie niemal roku od zawarcia umowy takie stanowisko i powołany na tę okoliczność dowód nie są wiarygodne.

Podstawa prawna wyroku z przytoczeniem przepisów prawa

Odnosząc się do zarzutów formalnych pozwanego tj. naruszenia art. 183 § 1 ust. 3 k.p.c. należało stwierdzić, że uchybienie to nie mogło mieć wpływu na treść rozstrzygnięcia w zakresie istoty sprawy.

Umowy zawarte przez strony w dniach 18 listopada 2015 r. i 28 stycznia 2016 r. była umową o świadczenie usług telekomunikacyjnych regulowaną szczegółowo w ustawie z dnia 16 lipca 2004 r. prawo telekomunikacyjne (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 2460). Sporne w sprawie nie były jej postanowienia, lecz zasadność dochodzonej przez powoda należności naliczonej tytułem rozwiązania umowy. W ocenie Sądu materiał dowody zgromadzony w sprawie jednoznacznie wskazuje, że doszło do spełnienia warunków do rozwiązania umów z winy pozwanego. Pozwany, co prawda podaje w celu usprawiedliwienia przyczyny naruszenia postanowień umownych, jednakże nie sposób było uznać, że usprawiedliwienia te wskazują na brak winy po jego stronie w naruszeniu postanowień wiążącej strony umowy. W szczególności nie sposób było przyjąć, że pozwany przez okres roku pozostawał w nieświadomości, że korzysta z usługi, za którą powinien uiszczać abonament a następnie, co najmniej od grudnia 2016 r. nie był w stanie ustalić sposobu rozliczania się z umowy. Pozwany wręcz sam wskazuje, że kwestia rozliczeń za usługi internetowe została przez niego przeoczona lub gdzieś umknęła. Tego typu przyczyny nie pozwalają na stwierdzenie, że powód nie był uprawniony do rozwiązania umowy. W związku z rozwiązaniem umowy powód był uprawniony do naliczenia opłaty w związku z przedterminowym zakończeniem świadczenia usług, co wprost wynikało z § 6 umowy z 28 stycznia 2016 r. Podstawą wyliczenia tej opłaty był załącznik nr 2 do umowy. Ostatecznie umowa miała trwać przez okres 42 miesięcy (po przedłużeniu w grudniu 2016 r.) zaś faktycznie trwała przez 14 miesięcy tj. przez 1/3 planowanego okresu. W tych warunkach naliczenie tytułem opłaty 14 672,04 zł było uzasadnione.

W ocenie Sądu nie doszło do zawarcia ugody mającej polegać na rezygnacji po stronie powodowej z prawa do dochodzenia ww. opłaty w zamian za zawarcie nowej umowy na świadczenie usług internetowych. Pomimo przedstawienia szeregu dowodów mających świadczyć o zawarciu takiego porozumienia żaden z nich nie zawierał jednoznacznego oświadczenia w tym zakresie pochodzącego od powoda. O ile działający w imieniu pozwanego A. L. jednoznacznie w swoich oświadczeniach wskazuje na istnienie „porozumienia” czy też „umowy” tak ze strony pracowników powoda brak było kategorycznych oświadczeń odnośnie woli umorzenia naliczonej opłaty. Domniemanie zgody na anulowanie opłaty wynikającej z rozwiązania umowy ze sposobu zachowania się strony powodowej nie mogło w niniejszej sprawie mieć miejsca, albowiem działania pracowników powoda, w szczególności A. C. wskazują zdecydowanie na brak woli złożenia zapewnienia o anulowaniu tej należności niż o istnieniu takiej woli. Nadto zeznania A. C. wskazywały, że nawet jeżeli miała ona wolę do złożenia takiego zapewnienia to nie posiadała ku temu odpowiedniego umocowania a ostateczną decyzję miały podejmować osoby na kierowniczych stanowiskach. W tych okolicznościach fakt zawarcia ugody pomiędzy stronami na mocy, której pozwany nie byłby zobowiązany do zapłaty dochodzonej w sprawie należności (zarówno umorzenia opłaty jak i zobowiązania do jej niedochodzenia) należało uznać za nieudowodniony.

Zarzut potrącenia przysługującej pozwanemu należności z tytułu negatywnego interesu umownego wynikającego z prowadzenie negocjacji bez zamiaru zawarcia ugody w wysokości równej szkodzie (tj. dochodzonej należności) gdy pozwany liczył, że w związku z zawarciem nowej umowy umorzone zostaną wcześniejsze należności, był niezasadny w stopniu oczywistym. Negatywny interes umowny nie polega na utracie korzyści, które związane by były z zawartą umową tylko na szkodzie w majątku, która powstała w związku z tym, że strona liczyła na zawarcie umowy. Jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie w przypadku odpowiedzialności z art. 72 § 2 k.c. odszkodowanie nie może być wyprowadzane z umowy, która nie doszła do skutku lecz obejmuje wszelkie nakłady poczynione w związku z rokowaniami, choćby nie wiązały się bezpośrednio z samą umową i spodziewaną - a wynikającą z niej - korzyścią. Odszkodowanie z tytułu ujemnego (negatywnego) interesu umownego powinno więc uwzględniać, co by strona miała, gdyby nie wdawała się w zawieranie umowy, a nie co by miała, gdyby umowa została zrealizowana (wyrok SA w Szczecinie z 30 kwietnia 2015 r. sygn. I ACa 161/15, publ. LEX nr 1785312). Powód nie wskazywał i nie wykazał, aby w związku z podjętymi próbami zawarcia ugody poniósł szkodę majątkową.

Wreszcie niezasadny okazał się zarzut niedopuszczalności obciążenia dochodzoną należnością pozwanego z uwagi na jej sprzeczność z prawem.

W ocenie pozwanego naliczona notą 5013918345/22/3 kwota stanowiła w istocie karę umowną na wypadek niewywiązania się pozwanego ze zobowiązania pieniężnego.

Sąd w pełni podziela argumentację pozwanego, że niedopuszczalne jest ustanawianie kar umownych na wypadek braku świadczenia zobowiązania pieniężnego w tym z powołanym przez pozwanego poglądem wyrażonym w uchwale SN z 20 listopada 2019 r., III CZP 3/19. Niemniej jednak w ocenie Sądu naliczona przez powoda kwota nie stanowiła kary umownej lecz, przewidzianą w ustawie z dnia 16 lipca 2004 r. prawo telekomunikacyjne (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 2460) opłatę z tytułu udzielonej ulgi.

Przy dokonywaniu analizy charakteru prawnego postanowień umów z 18 listopada 2015 r. i 28 stycznia 2016 r. w pierwszej kolejności należało ponownie zaznaczyć, że umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych jest kompleksowo regulowana ustawą – prawo telekomunikacyjne. Rzutuje to na ocenę charakteru prawnego opłaty z tytułu udzielonej ulgi w kontekście zarzutu o jej niedozwolonym charakterze.

W ocenie Sądu charakter tej opłaty jest odmienny od przewidzianej w art. 483 k.c. kary umownej. O ile bowiem kara umowna jest sposobem rekompensowania szkody, która może wyniknąć z uwagi na niewykonanie lub niewłaściwe wykonanie zobowiązania, tak opłata wspomniana w art. 57 ust. 6 ustawy prawo telekomunikacyjne ma rekompensować przedsiębiorstwu telekomunikacyjnemu koszty rozwoju sieci teleinformatycznej (por art. 1 ust. 2 pkt 2 i 6 ustawy prawo telekomunikacyjne). Również istotny jest fakt, że o ile roszczenie o naprawienia szkody powstałej w wyniku niewywiązania się z umowy może być wyższe (o ile inaczej się nie umówiono) niż kara umowna tak opłata z tytułu udzielonej ulgi jest z góry określona i dodatkowo ograniczana ww. przepisem prawa telekomunikacyjnego. Pomimo, że skutkiem ustanowienia takiego uprawnienia powoda jest również ograniczenie swobody pozwanego w wypowiadaniu umowy oraz stanowi sankcję za nieprzestrzeganie warunków umownych to jednak niemożliwe jest uznanie, że opłata ma charakter równoważny karze umownej zastrzeżonej na wypadek niespełnienia świadczenia pieniężnego, gdyż bezpośrednią przyczyną jej naliczenia jest rozwiązanie umowy, które może nastąpić z różnych przyczyn. Okoliczność, że w niniejszej sprawie doszło do rozwiązania umowy z powodu zawinionego przez pozwanego uchybienia w płatności abonamentu nie może przesądzać o charakterze ustanowionej w umowie opłaty z tytułu udzielonej ulgi.

Sąd oceny roszczenia powoda dokonał także pod kątem ewentualnego naruszenia zasad współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Działania powoda polegające na dochodzeniu relatywnie wysokiej kwoty w sytuacji, w której ostatecznie otrzymał zaspokojenie w zakresie zaległych płatności abonamentowych oraz nadal pozostaje związany z pozwanym umową o świadczenie usług tego samego rodzaju co dotychczas mogą wydawać się niesłuszne. Spór sądowy powstał jednakże nie tylko z uwagi na wątpliwe moralnie działania powoda lecz także z uwagi na brak elementarnej dbałości o własny interes pozwanego. Nadto zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że w okresie związania stron pierwotną umową powód rzetelnie współpracował z pozwanym umożliwiając trwanie umowy i nie podejmował działań mogących uniemożliwić zawarcie w sprawie porozumienia. Ewentualne niemoralne działania powoda przy zawieraniu nowej umowy powinny być oceniane w odniesieniu do skuteczności zawarcia tej umowy.

W zakresie kwoty 95,78 zł Sąd uznał, że pozwany mógł i powinien zapoznać się z fakturami doręczanymi mu za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Ewentualny brak świadomości, że był to system inny niż dotychczas stosowany w rozliczaniach z powodem nie wpływał na wymagalność roszczenia. Zgodnie z art. 7 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych i art. 481 k.c. odsetki przysługują wierzycielowi niezależnie od tego, czy dłużnik ponosi winę za niewykonanie świadczenia pieniężnego w terminie.

W tych okolicznościach Sąd uznał powództwo zarówno co do zasady jak i co do wysokości za w pełni zasadne.

O odsetkach od kwoty 14 672,04 zł orzeczono zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. W zakresie kwoty 95,78 zł o odsetkach orzeczono na podstawie art. 482 § 1 k.c. oddalając powództwo w zakresie różnicy odsetek pomiędzy odsetkami ustawowymi za opóźnienie a odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty 95,78 zł.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi w całości pozwanego jako podmiot przegrywający. W ocenie Sądu niezasadne było dokonywanie zmiany zasady rozliczenia kosztów z uwagi na brak inicjatywy powoda w polubownym rozwiązaniu sporu, albowiem również pozwany nie był zainteresowany takim sposobem zakończenia sprawy (pismo k. 208-209). Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 3 600 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. 2018 r., poz. 265), opłata skarbowa od przedłożonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej w zw. z cz. IV załącznika do ustawy) oraz opłata od pozwu w kwocie 185 zł.

Sędzia Sądu Rejonowego Karol Sala

Sygnatura akt VI GC 793/18 upr

ZARZĄDZENIE

- odnotować uzasadnienie,

- przesłać odpis wyroku z uzasadnieniem pełnomocnikowi pozwanego;

- kal. 14 dni

B.- (...).03.2020