Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 1804/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Ewa Kiper

Sędziowie:

Ada Sędrowska

Joanna Karczewska (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Małgorzata Andrychowicz

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2020r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. F. i E. F.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy- Śródmieścia w Warszawie

z dnia 26 kwietnia 2018 r., sygn. akt I C 467/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od A. F. i E. F. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 1800 (tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXVII Ca 1804/18

UZASADNIENIE

Powodowie A. F. i E. F. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. solidarnie na rzecz powodów kwoty 18.963,50 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 stycznia 2018r. do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości, a także wniósł o zasądzenie od powodów zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2018 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie:

I.  oddalił powództwo;

II.  zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanego 3634 zł (trzy tysiące sześćset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Dnia 28 czerwca 2006 roku A. F. i E. F. złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w (...) S.A. z siedzibą w W.. Wnioskowana kwota kredytu wynosiła 120.000,00 zł, zaś okres kredytowania określony został na 30 lat. Jako walutę kredytu wskazali franka szwajcarskiego – CHF.

Decyzją kredytową pozwany przyznał powodom kredyt 120.000,00 zł, zaś okres kredytowania określony został na 360 miesięcy. Jako walutę kredytu wskazano franka szwajcarskiego – CHF.

W dniu 25 września 2006 roku pomiędzy (...) Bank S.A. (obecnie (...) S.A.) a powodami zawarta została umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem franka szwajcarskiego (CHF). Jako cel kredytu strony określiły zakup działki budowlanej i pokrycie kosztów związanych z uruchomieniem kredytu. Kwota kredytu określona została na 120.000,00 zł, zaś waluta waloryzacji kredytu na franki szwajcarskie (§ 1 ust. 2 i 3 umowy). Zgodnie z § 1 ust. 3A kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 27 lipca 2006 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Bank S.A. wynosiła 49.035,63 CHF. Okres kredytowania strony ustaliły na 360 miesięcy (§ 1 ust. 4 umowy). Termin spłaty kredytu ustalono na 28. dzień każdego miesiąca (§ 1 ust. 6 umowy). Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym w dniu wydania decyzji kredytowej wynosiło 2,35%. W okresie ubezpieczenia kredytu zgodnie z § 3 ust. 6 pkt 1 oprocentowanie kredytu ulegało podwyższeniu o 1,00 punktu procentowego (p.p.) i wynosiło 3,35% (§ 1 ust. 8 umowy). W § 6 pkt 1 umowy strony ustaliły, że spłata kredytu następować będzie na podstawie nieodwołalnego, przez czas trwania umowy, zlecenia dokonywania przelewu z rachunku bankowego wskazanego przez kredytobiorcę. Bank udzielał kredytu hipotecznego powodom na wskazany wyżej cel w kwocie 120.000 zł, waloryzowanego kursem kupna waluty CHF wg tabeli kursowej (...) Banku S.A.; kwota kredytu wyrażona w CHF walucie była określona na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu (§ 7 ust. 1). W myśl § 11 ust. 1 umowy kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo – odsetkowych określonych w § 1 ust. 5 w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat. Harmonogram spłat kredytu stanowił załącznik nr 1 do umowy oraz jej integralną część i miał zostać kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat sporządzony był w CHF (§11 ust. 2 umowy). Raty kapitałowo – odsetkowe miały być płatne w dniu określonym w § 1 ust. 6, tj. w dniu 28. każdego miesiąca z tym, że pierwsza rata kapitałowo – odsetkowa płatna była po co najmniej 28 dniach od daty uruchomienia kredytu, nie później jednak niż po 61 dniach od daty uruchomienia kredytu (§ 11 ust. 3). Zgodnie z § 11 ust. 4 umowy raty kapitałowo – odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Zgodnie z § 10 ust. 1 kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która w dniu zawarcia umowy ustalona była w wysokości określonej w § 1 ust. 8 umowy. W myśl ust. 10 ust. 5 umowy zmiana oprocentowania kredytu nieuruchomionego następować miała od dnia wejścia zmiany w życie. Zmiana wysokości oprocentowania kredytu mogła nastąpić w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju, którego waluta jest podstawą waloryzacji - §10 ust. 2. Zgodnie z §10 ust. 6 zmiana wysokości oprocentowania kredytu dokonana zgodnie z postanowieniami §10 nie stanowiła zmiany umowy. Zgodnie z § 13 ust. 1 umowy kredytobiorca uprawniony był do dokonania wcześniejszej spłaty całości lub części kredytu. Na podstawie § 13 ust. 2 za wcześniejszą spłatę części lub całości kredytu, (...) nie pobierał prowizji. Zgodnie z § 13 ust. 5 wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty. Na mocy § 18 ust. 1 kredytobiorca miał prawo wypowiedzieć niniejszą umowę z zachowaniem 30 dniowego okresu wypowiedzenia. Zgodnie z § 26 ust. 1 umowy kredytowej integralną część umowy stanowił „Regulamin (...) (...). Jednocześnie kredytobiorca oświadczył, że zapoznał się z przedmiotowym dokumentem oraz że uznał jego wiążący charakter.

W § 30 umowy kredytobiorcy oświadczyli, że został dokładnie zapoznani z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptują. Kredytobiorcy wskazali, że są świadomi, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Kredytobiorcy oświadczyli również, że zostali dokładnie zapoznani z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązującymi w (...) oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu i w pełni je akceptują.

W dniu 23 października 2008 r. strony zawarły aneks nr 1 do umowy kredytowej z dnia 17 października 2006 r., na mocy którego zmieniono § 10 umowy dotyczący oprocentowania kredytu.

Zgodnie z § 1 Regulaminu (...) w ramach (...), (...) udzielał kredytów w złotych polskich posiadaczom (...) połączonego z rachunkiem bilansującym. (...) udzielał kredytów i pożyczek hipotecznych złotowych waloryzowanych kursem walut obcych: USD/EUR/CHF/GBP/SEK według tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kredyt waloryzowany udzielany był w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną prze kredytobiorcę walutę.

Zgodnie z § 9 ust. 1 Regulaminu kredyty były oprocentowane według zmiennej stopy procentowej określonej w umowie. W przypadku kredytów waloryzowanych oprocentowanie może ulec zmianie w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju, którego waluta jest podstawą waloryzacji - § 9 ust. 2. W § 24 ust. 2 Regulaminu wskazano, że wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem waluty określona była w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana była w złotych po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty obcej, określonym w tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty. Wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych, ulegała comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty (ust. 3).

Zgodnie z § 27 ust. 2 regulaminu, wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego, a także spłata przekraczająca wartość raty przeliczana była po kursie sprzedaży danej waluty obcej, ogłaszanym na dzień spłaty.

W dniu 25 września 2006 r. powodowie oświadczyli, że przedstawiono im w pierwszej kolejności ofertę kredytu w polskim złotym. Oświadczyli, że wybierają kredyt hipoteczny denominowany w walucie obcej, mając świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Powodowie zostali nadto poinformowani o ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej polegającym na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu oraz wartość całego zadłużenia. Powodowie oświadczyli, że pracownik banku poinformował ich o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego.

Powodowie zdecydowali się na zaciągnięcie kredytu w (...) Bank S.A. (obecnie (...) S.A.) z siedzibą w W. waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego, albowiem nie mogli uzyskać kredytu w złotych polskich. Uważali, że była to dla nich najkorzystniejsza oferta ze względu na oprocentowanie kredytu. Powodowie nie mieli możliwości negocjowania treści umowy. Przy zawarciu umowy decydujące dla powodów znaczenie miało oprocentowanie kredytu i wysokość raty.

Sąd Rejonowy dał wiarę dokumentom i ich kserokopiom stanowiącym podstawę dla ustalenia stanu faktycznego i znajdującym się w aktach niniejszej sprawy, gdyż zostały sporządzone przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych przez nie czynności, a strony w toku przewodu sądowego nie kwestionowały ich prawdziwości; również Sąd Rejonowy dokonując ich kontroli od strony formalnej i zawartości merytorycznej nie dopatrzył się uchybień ani śladów wskazujących na ich fałszowanie przez podrabianie lub przerabianie. Za wiarygodne uznano również kserokopie dokumentów, które zostały przedstawione przez strony, a ich prawdziwość nie była przez nie kwestionowana. Kserokopie dokumentów Sąd Rejonowy potraktował jako twierdzenia strony niezaprzeczone przez stronę przeciwną.

Sąd Rejonowy oddalił wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka H. P., gdyż tenże świadek nie uczestniczył w procesie zawierania umowy kredytowej pomiędzy stronami i jego zeznania na wnioskowane okoliczności nie miałyby znaczenia dla orzekania w sprawie.

Sąd Rejonowy oddalił wnioski dowodowe pozwanego o dopuszczenie dowodu z dokumentów: opinii z k. 112- 141, z wyroków z k. 142 - 149, z k.246 - 253, z opinii prawnych z k. 155 - 179, z k. 232 - 234, z pisma KNF z k. 184 - 215, k. 223 - 229 oraz pisma NBP z k. 217 – 221, albowiem przeprowadzenie dowodu na wnioskowane okoliczności było niedopuszczalne – sposób interpretacji przepisów prawa nie może być przedmiotem dowodu. Dokumenty te Sąd Rejonowy potraktował jako rozwinięcie stanowiska pozwanego.

Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom powodów w zakresie zgodnym z ustalonym stanem faktycznym. Sąd odmówił wiary ich zeznaniom w zakresie tego, że nie byli oni informowani o ryzyku kursowym CHF i nie mieli świadomości tego ryzyka przy zawieraniu spornej umowy. Wiarygodność zeznań powodów została wykluczona przez oświadczenia powodów zawarte w § 30 umowy i w dokumentach z k. 85-86.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy poczynił następujące rozważania prawne:

Sąd Rejonowy stwierdził, iż powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu.

Roszczenia strony powodowej należało ocenić w świetle art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c. albo art. 417 k.c.

Sąd Rejonowy na wstępie wskazał, iż częściowo zasadny był zarzut przedawnienia roszczenia podniesiony przez pozwanego. Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, którego dochodziła strona powodowa w niniejszym postępowaniu, przedawnia się bowiem w dziesięcioletnim terminie, określonym w art. 118 k.c. Przy czym, dla rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia nie ma znaczenia, kiedy wierzyciel dowiedział się o tym, że świadczenie było nienależne, ani kiedy rzeczywiście wezwał dłużnika do zwrotu nienależnego świadczenia (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 lipca 2014 r., sygn. akt VI ACa 1693/13; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2014 r., sygn. akt III CSK 36/14). Skoro powództwo wniesiono 5 lutego 2018r., a raty uiszczane były 28 każdego miesiąca od listopada 2006r., to roszczenie co do „nadpłaconych rat” od listopada 2006r. do stycznia 2008r. jest przedawnione. W stosunku do tych rat upłynął termin przedawnienia, którego bieg można byłoby liczyć od dnia, w którym obiektywnie rzecz oceniając, powód mógł wezwać pozwanego do zwrotu świadczenia.

Niezależnie od powyższego całe powództwo jest niezasadne z poniższych względów.

Sąd Rejonowy w ramach kontroli incydentalnej zbadał postanowienia kwestionowanej umowy pod kątem tego, czy zawierają one niedozwolone postanowienia umowne. Kontroli poddano wskazane przez powodów postanowienia § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1 § 11 ust. 4 umowy oraz § 1 ust. 3 i § 24 ust. 2 regulaminu dotyczące klauzul waloryzacyjnych.

Sąd Rejonowy przypomniał, że zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z §1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4).

Ocena abuzywności postanowień umownych wymaga dokonania przez sąd rozpoznający sprawę weryfikacji „przyzwoitości” konkretnej klauzuli, a więc zbadania, czy oceniane postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumenta. Powinno się zatem ustalić, jak wyglądałyby obowiązki konsumenta przy braku kwestionowanej klauzuli – jeżeli konsument na podstawie ogólnych przepisów, byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter abuzywny.

Zważywszy na treść przepisu art. 385 1 §1 k.c. nie ulega wątpliwości, iż uznanie konkretnej klauzuli umownej za postanowienie niedozwolone wymaga stwierdzenia łącznego wystąpienia wszystkich wymienionych przesłanek, tj. kontrolowane postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub wzorca umownego):

nie było postanowieniem uzgodnionym indywidualnie;

nie było postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron;

kształtowało prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interes.

„Dobre obyczaje” w rozumieniu art. 385 1 §1 k.c. to pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami (porównaj: G. Bieniek, H. Ciepła, St. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, Tom I, Wielkie Komentarze, Wydawnictwo Lexis Nexis 2009). Sąd Najwyższy i sądy powszechne w swoim orzecznictwie przyjmują, że za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy w pierwszej kolejności uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową stron. „Rażące naruszenie interesów konsumenta” polega z kolei na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta (porównaj: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 roku, w sprawie I CK 832/04, opublikowany w Biuletynie SN 2005/11/13). Pogląd ten podziela również Sąd Apelacyjny w Warszawie stojąc na stanowisku, że działanie wbrew „dobrym obyczajom” w rozumieniu powołanego wyżej przepisu w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku (porównaj: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 maja 2009 roku, w sprawie VI ACa 1473/08, opublikowany w bazie orzeczeń Lex nr 785833). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są, przykładowo, działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (porównaj: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 roku, w sprawie VI ACa 771/10, opublikowany w bazie orzeczeń Lex nr 824347).

Jeżeli chodzi o rażące naruszenie interesów konsumenta to przyjmuje się, że występuje ono wówczas, jeżeli postanowienie umowne poważnie, znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. W takiej sytuacji rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lipca 2005 roku, w sprawie I CK 832/04, opublikowany w Biuletynie SN 2005/11/13). Pogląd ten jest poniekąd oczywisty, jeżeli weźmie się pod uwagę ekwiwalentność świadczeń, to jest cechę zobowiązań z umów wzajemnych, gdzie świadczenie każdej ze stron stanowi równoważnik (ekwiwalent) tego, co sama otrzymuje.

Zgodnie z art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2002 roku, Nr 72, poz. 665 z późn. zm.; zwana dalej Prawem bankowym) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu (ust. 1). Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje oraz warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (ust. 2 pkt 1 – 10). Na mocy art. 76 pkt 1 i pkt 2 tej ustawy zasady oprocentowania kredytu określa umowa kredytu, z tym że w razie stosowania stopy zmiennej należy: określić w umowie kredytowej warunki zmiany stopy procentowej kredytu; powiadomić w sposób określony w umowie kredytobiorcę, poręczyciela oraz, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, inne osoby będące dłużnikami banku z tytułu zabezpieczenia kredytu o każdej zmianie stopy jego oprocentowania. Uwzględniając powyższe przepisy stwierdzić należy, że umowa łącząca strony spełniała wszystkie wyżej wskazane wymogi. W szczególności określała wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, pozwany informował również powodów o zmianach stopy oprocentowania kredytu. Należy ocenić, że pozwany bank miał prawo zawrzeć z powodami kredyt o zmiennym oprocentowaniu i w konsekwencji ustalać aktualną wysokość jego oprocentowania na podstawie obiektywnych wskaźników niezależnych od niego. Z istoty zmiennej stopy oprocentowania kredytu wynika, że będzie ona ulegać zmianom. Stopa procentowa kredytu to główny czynnik należnych bankowi odsetek za udzielenie kredytu, które stanowią jego godziwy zysk uwzględniający korzystanie przez kredytobiorcę z kapitału banku i ryzyko banku związane z wypłatą kredytu długoterminowego.

Sąd Rejonowy wskazał, że kwestionowanych postanowień umowy nie można oceniać pod kątem abuzywności w oderwaniu od innych postanowień umowy – należy ocenić je na tle całokształtu postanowień umowy.

Sąd Rejonowy uwypuklił, że umowa, jaką powodowie zawarli z pozwanym nie przewidywała żadnych obciążeń finansowych w przypadku wcześniejszej spłaty całości kredytu, co było niezwykle w tamtym czasie korzystne mając na uwadze istniejący wśród banków trend nakładania w umowach o kredyt hipoteczny na klientów obowiązku zapłaty dodatkowych należności w związku z przedterminową spłatą kredytu. Rezygnując z tak popularnego na rynku postanowienia pozwany bank postawił się w mniej korzystnej w stosunku do powodów pozycji. Tymczasem powodowie mieli możliwość spłaty kredytu we wcześniejszym terminie bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Ponadto kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego był niżej oprocentowany niż kredyty złotowe. Nie można więc mówić o nielojalnym i sprzecznym z dobrymi obyczajami postępowaniu pozwanego banku wobec powodów, którzy wyrazili zgodę na przyjęte w umowie rozwiązanie dotyczące wyboru oferty kredytu hipotecznego waloryzowanego walutą obcą, składając wniosek o udzielenie kredytu (...) i wybierając, jako walutę waloryzacji franka szwajcarskiego. Powodowie nie wykazali, że nie mieli świadomości ryzyka związanego z tym produktem, a szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Oczywistym jest, że kurs waluty ulega wahaniom, czasem nawet dość znacznym w przypadku np. kryzysu na rynku finansowym, przy czym ryzyko to obciąża nie tylko kredytobiorcę, ale również bank. Nie można przyjąć, że składając pod wspomnianym dokumentem podpis, nie mieli świadomości całej sytuacji, w tym istniejącego w 2006 roku ryzyka zmiany kursu waluty, przy czym ta zmiana mogła być również korzystna dla powodów i niekorzystna dla banku. Wobec złożenia oświadczeń tej treści w § 30 umowy i oświadczeń z k. 85-86 uznać należy, że (...) S.A. z siedzibą w W. dochował należytej staranności w poinformowaniu powodów o ryzyku wynikającym z zaciągnięcia kredytu waloryzowanego walutą obcą. Fakt zmian kursu danej waluty jest okolicznością oczywistą i powinien być znany przeciętnie rozgarniętej osobie. Trzeba też nadmienić, że tabele kursowe, według których dokonywano przeliczenia kredytu i rat kredytu na franki szwajcarskie są stosowane przez pozwanego nie tylko do takiego celu, ale także do innych czynności bankowych (art. 111 ust. 1 ustawy prawo bankowe). W niniejszej sprawie brak podstaw do wniosku, że od chwili zawarcia umowy pozwany bank będzie mógł kształtować i że kształtował tabele kursowe w sposób rażąco niekorzystny (nierynkowy) dla ogółu swych kontrahentów, w tym powodów. Gdyby tak się stało to jego potencjalni kontrahenci nie korzystaliby z jego usług i wybraliby inną ofertę, przez co pozwany nie osiągałby zysku w tej sferze działalności, co byłoby sprzeczne z zasadami prowadzenia działalności gospodarczej nastawionej na generowanie zysku. Ustalając tabele kursowe, bank chcąc dokonywać transakcji na ich podstawie, musi stosować kryteria rynkowe i uwzględniać ofertę innych podmiotów (w tym innych banków), aby jego oferta była atrakcyjna.

Sąd Rejonowy stwierdził, że strona powodowa zapoznała się z treścią umowy przed jej podpisaniem, przy czym, była ona sporządzona zgodnie z wnioskiem strony powodowej – powodowie wnioskowali o kredyt waloryzowany CHF. Sąd Rejonowy stwierdził, że człowiek należycie dbający o swoje interesy, zaciągając zobowiązanie finansowe na okres 360 miesięcy, powinien dokonać wszelkich czynności w celu dokładnego zweryfikowania celowości i opłacalności podejmowanej decyzji. Powodowie powinni wziąć pod uwagę, że kurs franka szwajcarskiego może się zmienić na ich niekorzyść, co będzie skutkować wyższym miesięcznymi ratami, a jak wynika z zeznań powodów wysokość raty była dla nich kluczowa przy zawieraniu spornej umowy.

Z uwagi na powyższe zdaniem Sądu Rejonowego kwestionowane zapisy umowy kredytu nie były nieważne. Powodowie otrzymali możliwość wcześniejszej spłaty kredyty bez kosztów i niższe oprocentowanie w stosunku do kredytów złotowych i tym samym nie można powiedzieć, że sporne zapisy stanowiły rażące naruszenie interesów powodów. Powodowie nie byli bezbronni wobec tego, że raty kredytu zmieniły się na tyle, że już nie akceptowali ryzyka kursowego – byli uprawnieni do wypowiedzenia umowy kredytu zgodnie z § 18 ust. 1 umowy kredytu, czego nie uczynili do tej pory.

Stosownie do treści art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć jak tego wymagają ze względu na okoliczności sprawy, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Natomiast w myśl art. 65 § 2 k.c. w umowach należy przede wszystkim badać jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Bezspornym jest, że zgodnym zamiarem zarówno banku jak i powodów było udzielenie kredytu waloryzowanego do franka szwajcarskiego.

W ocenie Sądu Rejonowego, w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia równowagi kontraktowej stosunku obligacyjnego w postaci umowy o kredyt hipoteczny. Zakwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne nie spełniały wskazanych wyżej przesłanek. Zawierając umowę kredytową pozwany bank jako profesjonalista poinformował ich w sposób jasny i precyzyjny o warunkach umowy, w tym o ryzyku walutowym.

W ocenie Sądu Rejonowego nie doszło tym samym do naruszenia równowagi pomiędzy stronami umowy o kredyt hipoteczny, a zakwestionowane przez powodów postanowienia umowne nie spełniały wskazanych wyżej przesłanek wynikających z przepisów art. 385 1 k.c.art. 385 3 k.c.

Kredyt hipoteczny waloryzowany kursem waluty obcej jest niżej oprocentowany niż kredyt udzielony i spłacany bezpośrednio w złotych polskich. Kredytobiorca otrzymuje kwotę kredytu bezpośrednio w złotych uzyskując jednocześnie wymierną korzyść wyrażającą się w niższym oprocentowaniu kredytu waloryzowanego walutą obcą, natomiast bank – kredytodawca musi każdorazowo dokonywać dodatkowych operacji księgowych związanych z waloryzacją poszczególnych rat. Różnica między kursami kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego jest więc szczególną formą wynagrodzenia banku za bieżące waloryzowanie rat za usługę, z której kredytobiorca czerpie konkretne, wymierne korzyści.

Mając na uwadze powyższe, zdaniem Sądu Rejonowego, w sprawie nie doszło do naruszenia interesu powodów, a zwłaszcza, nie został on naruszony w sposób rażący. Brak jest również podstaw, aby przyjąć, że kwestionowane postanowienia stanowią klauzule niedozwolone wymienione w art. 385 3 pkt 9 k.c. Czym innym jest bowiem przyznanie jednostronnego uprawnienia dla przedsiębiorcy do dokonywania wiążącej dla konsumenta wykładni umowy, a czym innym zastrzeżenie mechanizmu waloryzacji i związane z tym uprawnienie do podjęcia decyzji o przeliczeniu raty w oparciu o parametry wskazane ww. postanowieniu umownym. Postanowienia te w ocenie Sądu Rejonowego wiążą strony.

Z tych wszystkich względów Sąd Rejonowy uznał, że kwestionowane postanowienia umowne z wiązały powodów, przy jednoczesnym związaniu ich także umową kredytową, jako całością.

Roszczenie powodów oparte czy to na art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c. czy art. 417 k.c. nie znajduje oparcia w przepisach prawa.

Sąd Rejonowy zaznaczył też, że przyjęcie, że kwestionowane zapisy umowy nie wiążą powodów spowodowałoby, że indeksacja sumy kredytu i rat według kursu CHF zostałaby wyeliminowana. Nastąpiłaby zatem zasadnicza zmiana stosunku prawnego łączącego strony, co przeczyłoby woli stron przy zawieraniu umowy, które chciały związać się umową kredytu waloryzowanego do CHF, a nie umową kredytu złotowego. Brak byłoby podstawy prawnej do stosowania w tym przypadku np. kursu CHF ustalanego przez NBP.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy powództwo oddalił w całości, stąd powodowie są stroną przegrywającą proces i zgodnie z art. 98 §1 k.p.c. ciąży na nich obowiązek zwrotu przeciwnikowi kosztów. Z tych przyczyn Sąd Rejonowy zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanego (...) S.A. zwrot poniesionych kosztów procesu w wysokości 3.634,00 złotych, na które złożyło się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika (3.600,00 zł), powiększone o opłatę skarbową od pełnomocnictwa (2x17,00 zł).

Apelację od przedmiotowego orzeczenia wnieśli powodowie, zaskarżając je w całości.

Zaskarżanemu orzeczeniu zarzucili:

I.  mające wpływy na ostateczne rozstrzygnięcie naruszenie art. 233 § 1 k. p. c. w zw. z art. 385 1 § 1 oraz 58 k. c. poprzez dokonanie dowolnej, sprzecznej z doświadczeniem życiowym, ogólną wiedzą o praktykach rynku finansowego i nielogicznej oceny stanu faktycznego, a mającą wpływ na ocenę wystąpienia przesłanek indywidualnej kontroli abuzywności niektórych postanowień wzorca umowy, sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, dobrymi obyczajami i naruszenia interesów konsumenta, polegającą w szczególności na przyjęciu, że w czasie, w którym powodowie zawarli umowę, kredyty waloryzowane do kursów waluty obcej, były popularne, niewątpliwie korzystniejsze i tańsze od kredytów złotowych, a człowiek należycie dbający o swoje interesy, zaciągając długoterminowe zobowiązanie finansowe powinien dokonać wszelkich czynności w celu dokładnego zweryfikowania celowości i opłacalności podejmowanej decyzji, a fakt zmiany kursu waluty powinien być znany przeciętnie rozgarniętej osobie, przez co powodowie nie zasługują na ochronę konsumencką, podczas gdy:

1)  szczególna popularność kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej wynikała z reklamowania ich jako kredyty walutowe a nie złotowe, jedynie waloryzowane kursem waluty obcej,

2)  wprowadzenie do obrotu kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej nie było odpowiedzią na rosnący popyt konsumentów na kredyty powiązane ze spekulacją walutową, ale pomysłem banków na zwiększenie wolumenu sprzedaży produktów kredytowych pomimo zaostrzających się przepisów i rekomendacji organów nadzoru nad rynkiem bankowym co do oceny zdolności kredytowej konsumentów,

3)  banki, jako przedsiębiorcy prowadzący działalność nastawioną na osiągnięcie zysku, nic rezygnują z zarobku wynikającego z typowych opłat i prowizji z altruizmu, a z równoważenia tej możliwości zarobkowej w inny sposób,

4)  przystąpienie przez konsumentów do długoterminowych umów, o skomplikowanych, spekulacyjnym i pozornie walutowym charakterze, na podstawie wzorców umownych oferowanych przez podmioty, którym powszechnie przepisuje się przymiot instytucji zaufania publicznego, nie może być poczytane jako niezachowanie należytej ostrożności i zasady ograniczonego zaufania, czy nawet wniosku, że konsumenci są sami sobie winni, a wręcz przeciwnie jawi się jako szczególnie uzasadnione okolicznościami zdarzenie, wymagające pomocy ze strony organów państwa, realizującej cele i postulaty ochrony konsumenckiej.

II.  mające wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie naruszenie art. 233 § 1 k. p. c. poprzez dowolną, oderwaną od stanu faktycznego i niewynikającą z materiału dowodowego, ocenę stanu świadomości powodów, woli i celu podejmowanych przez nich czynności oraz ich prawdomówności na rozprawie polegającą w szczególności na przyjęciu, że do czasu wzrostu kursu franka szwajcarskiego ponad akceptowany poziom nie byli oni dotknięci negatywnymi skutkami przedmiotowych klauzul oraz, ze zgodnym zamiarem zarówno banku jak i powodów było udzielenie kredytu waloryzowanego do franka szwajcarskiego, podczas gdy ani treść pism procesowych ani materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia takich tez, w szczególności nie dają takich podstaw nieprecyzyjna treść wniosku o kredyt i rozbieżność jego treści z ostateczną umowa, jak również takt, że przy podpisywaniu urnowy powodowie podpisali plik oświadczeń o poinformowaniu ich o ryzyku nie dawał podstaw do wniosku, że powodowie kłamią twierdząc, że nie zostało im wyjaśnione ryzyko walutowe, a niewątpliwie że zostało im ono wyjaśnione w sposób należyty, kompleksowy i uzasadniający wniosek, że podjęli decyzję w pełni świadomie, albowiem faktem notoryjnym jest, że „procedura” i okoliczności podpisania umowy w banku, nie sprzyjają dostrzeżeniu i zrozumieniu wszystkich aspektów zawiązywanego stosunku prawnego, a samo przyjmowanie a priori że podpisanie wraz z wzorcem umowy plików oświadczeń o wykonaniu przez przedsiębiorcę określonych obowiązków, zaistnieniu lub nie określonych faktów, wyklucza prowadzenie incydentalnej kontroli abuzywności stanowi rażące wypaczenie celu tej instytucji;

III.  mające wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie naruszenie art. 232 k. p. c. w zw. z art. 6 k. c. w zw. z art. 385 1 § 1 k. c. poprzez przyjęcie, że powodowie nie dowiedli, że zostali nienależycie poinformowani o ryzyku walutowym związanym z zaciąganym kredytem, wpływ na ocenę wystąpienia przesłanek indywidualnej kontroli abuzywności niektórych postanowień wzorca umowy, sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, dobrymi obyczajami i naruszenia interesów konsumenta, podczas gdy to na pozwanej ciążył obowiązek dowiedzenia, że poinformowała powodów należycie, szczegółowo i w sposób zrozumiały dla powodów, pozwalającym im na podjęcie w pełni świadomej decyzji o przystąpieniu do produktu, którego konstrukcja zakłada możliwość dwukrotnego wzrostu salda zadłużenia pomimo regularnych wpłat powodów,

IV.  naruszenie art. 385 1 § 1 k. c. poprzez przyjęcie, że postanowienia umowne zakładające przeliczenie świadczeń pieniężnych po kursach określonych w tabeli kursów walut ustalanej przez pozwaną nie naruszają równowagi kontraktowej, nie kształtowały praw i obowiązków powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i nie naruszają interesu powodów, podczas gdy przedmiotowe klauzule spełniają wszystkie przesłanki abuzywności, kształtując prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając równowagę kontraktową na korzyść pozwanej gwarantując jej możliwość jednostronnego wpływu na pierwotną wysokość zobowiązania powodów oraz wysokość każdej kolejnej spłaty powodów, a przez to wpływać na stopień zmniejszenia salda, pozbawiając przy tym jednocześnie powodów możliwości weryfikacji w oparciu o jakie obiektywne czynniki pozwana dokonuje quasi-waloryzacji świadczeń, albowiem postanowienia te nie przewidują jednoznacznego, prepozycyjnego katalogu czynników : okoliczności, w oparciu o które pozwana będzie kształtować kursy walut w swojej tabeli,

V.  naruszenie art. 385 2 w zw. z art. 385 1 k. c. poprzez niedokonanie oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść i okoliczności zawarcia a odwołując się do sposobu jej wykonywania, ekonomicznych skutków oraz okoliczności, które nastąpiły w toku wykonywania umowy, podczas gdy dla oceny postanowień pod kątem abuzywności nie mają znaczenia okoliczności będące konsekwencjami wykonywania umowy ani ekonomiczne skutki, w tym wysokość ewentualnej szkody, albowiem klauzula niedozwolona nic wiąże konsumenta ex lege i ab initio, a uwzględnianie w ocenie okoliczności, które wystąpiły po zawarciu umowy prowadziłoby do nieakceptowanego wniosku, iż to samo postanowienie mogłoby być w jednym okresie rozliczeniowym w ramach tej samej umowy uznane za abuzywne a w innym nie.

Mając na uwadze powyższe zarzuty powodowie wnieśli o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów solidarnie zwrotu kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powodów i zasądzenie od nich solidarnie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji.

Przedstawiona w uzasadnieniu wyroku przez Sąd Rejonowy ocena prawna nie zasługuje jednak na poparcie Sądu Odwoławczego, niemniej jednak wyrok ten jest prawidłowy, choć z zupełnie innych powodów, niż te które wskazał Sąd Meritii.

Zdaniem Sądu Okręgowego, nie sposób przyznać racji Sądowi Rejonowemu, iż w przedmiotowej sprawie zakwestionowane postanowienia umowy o kredyt hipoteczny M. waloryzowany kursem CHF nie kształtowały praw i obowiązków konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Tym samym zasadny był zarzut apelacji wskazujący na naruszenie art. 385 1 par. 1 kc.

Nie budzi obecnie wątpliwości w orzecznictwie to, że klauzula indeksacyjna skutkująca wyrażeniem kwoty kredytu w walucie waloryzacji według kursu kupna waluty z tabeli kursowej banku oraz przeliczanie rat kapitałowo-odsetkowych, spłacanych w złotych po przeliczeniu ich według kursu sprzedaży waluty z tabeli kursowej banku (par. 1 ust. 3A i par. 11 ust. 4 umowy), oceniana jest jako niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. art. 385 1 § 1 k. c. W tym zakresie w pełni należy podzielić zarzuty apelujących powodów zawarte w punktach IV i V apelacji odnoszące się do naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 385 1 § 1 k. c. Przeliczanie świadczeń pieniężnych po kursach określanych w tabeli kursów walut ustalanej przez bank stanowi niewątpliwe naruszenie równowagi kontraktowej stron, skutkujące uznaniem, że postanowienia wprowadzające ten mechanizm kształtują w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami prawa konsumentów, doprowadzając do rażącego naruszenia ich interesów na korzyść banku gwarantując mu możliwość jednostronnego wpływu na pierwotną wysokość zobowiązania konsumentów oraz wysokość każdej kolejnej spłaty raty, a przez to wpływają na tempo zmniejszenia zadłużenia powodów, pozbawiając ich przy tym jednocześnie możliwości weryfikacji w oparciu, o jakie obiektywne czynniki bank dokonuje quasi-waloryzacji świadczeń. Zgodzić się należy z oceną, iż kwestionowane postanowienia umowne nie precyzują jednoznacznych i precyzyjnych przesłanek w oparciu, o które pozwany bank będzie kształtować kursy walut w swojej tabeli kursów.

W wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14 Sąd Najwyższy stwierdził, że „mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną”. Kurs wymiany walut dla celów waloryzacji samego kredytu i rat spłaty kredytu, który jest zależny od tabel banku w danym okresie jest abuzywny, gdyż jest narzucony, nietransparentny i całkowicie zależny od banku. Taka linia jest dominująca w ostatnim orzecznictwie Sądu Najwyższego i w orzecznictwie sądów powszechnych, które to poglądy Sąd Odwoławczy rozpoznający tę sprawę podziela (uchwała 7 Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26.11.2019 r. I ACa 722/18, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018 r., I ACa 953/16)

Niemniej jednak, w sprawie niniejszej powództwo podlegało oddaleniu z powodu braku wykazania przez powodów wysokości dochodzonego roszczenia. Sąd Odwoławczy rozważając hipotetyczną możliwość „odfrankowienia umowy” i przyjęcie, że umowa może dalej obowiązywać, po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych z pozostawieniem oprocentowania Libor 3M dla CHF wg stawki z dnia 29.09.2008 (2,93%) i stałej marży (0,52p.p.), czego domagali się w rozpoznawanej sprawie powodowie, doszedł do przekonania, że powodowie nie zdołali wykazać, że posiadają wobec pozwanego banku nadpłatę w wysokości 18.963,50 zł. Nie ulega zaś kwestii, że zgodnie z art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, czyli, że obowiązkiem procesowym powodów było udowodnić wysokość kwoty, o którą wnosili w pozwie.

Zaoferowany przez powodów materiał dowodowy w postaci: Szczegółowego wyliczenia wysokości rat kredytu z pominięciem abuzywnej klauzuli indeksacyjnej do waluty obcej (k.6), Zaświadczenie banku z dnia 10.11.2017 r. o wysokości spłaconych rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od 20.10.2006 – 09.11.2017 r. (k. 20-23) oraz Zaświadczenie banku z dnia 09.11.2017 o wysokości oprocentowania w okresie od 20-10-2006 r. (k. 23v.) w ocenie Sądu Okręgowego uniemożliwiał zweryfikowanie dochodzonej kwoty i określenie, jaka jest różnica (nadpłata) pomiędzy tym co powodowie płacili zgodnie z umową zawierającą abuzywne klauzule, a tym co powodowie powinni byli płacić. W toku procesu pozwany zakwestionował prawidłowość dokonanych przeliczeń sporządzonych przez powodów, do czego strona powodowa w replice na odpowiedź na pozew nie ustosunkowała się, choćby poprzez poprawienie bądź wyjaśnienie zestawienia bądź zawnioskowanie o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego do spraw rachunkowości. Sąd Okręgowy nie stoi na stanowisku, że w każdej sprawie musi być przeprowadzony dowód z opinii biegłego, aby móc wykazać wysokość nadwyżki (nadpłaty) pomiędzy tym co świadczyli konsumenci, a tym co faktycznie powinno być zgodnie z prawem od nich pobrane, niemniej jednak dokumenty, które są przedstawione do sprawy powinny być tak przygotowane, aby mogły być przez Sąd zweryfikowane z punktu widzenia ich rzetelności i poprawności, choćby bez opinii biegłego sądowego.

W niniejszej sprawie zabrakło reakcji powodów, którzy by wyjaśnili w jaki sposób ustalili wysokość dochodzonego roszczenia, całość przedstawianej argumentacji powodów skupiała się bowiem na wykazaniu prawnej możliwości „odfrankowienia umowy”.

W aktach sprawy brak jest informacji, z której wynikałoby, jaka jest wysokość spłaconego kredytu w sposób przewidziany umową i jaka jest wysokość, tego co powinno być spłacone przy pozostawieniu kredytu złotówkowego z oprocentowaniem Libor plus marża. Różnica tych dwóch kwot określa bowiem dochodzoną pozwem nadpłatę. Dodatkowo sytuację komplikuje fakt, że dochodzone roszczenie było za część okresu (tj. od listopada 2006 do stycznia 2008 r.) przedawnione. Przedstawione dokumenty obrazują uiszczone i należne kwoty, w rozbiciu na poszczególne miesiące, ale brak jest zsumowania tych kwot za nieprzedawniony okres, co umożliwiałoby obliczenie nadpłaty pomiędzy tym co wpłacili powodowie, a co powinni byli wpłacić. Na brak przekonania Sądu Odwoławczego co do rzetelności przedstawionej dokumentacji, w oparciu o którą można by oprzeć rozstrzygnięcie Sądu, wpływały dodatkowo rozbieżności, jakie Sąd zaobserwował co do wysokości oprocentowania rat kredytu. Wysokość oprocentowania, jakie kształtowało się w stosunku do tej umowy i które wynikało z Zaświadczenia banku z dnia 09.11.2017 nie koreluje z oprocentowaniem wskazanym w Szczegółowym wyliczeniu sporządzonym przez powodów i dołączonym do pozwu. Widać bowiem, że w wyliczeniu powodów następuje przesunięcie o jeden miesiąc wysokości oprocentowania wobec oprocentowania wskazywanego przez bank, a które przyjmują powodowie. Z tych powodów, Sąd Odwoławczy, uznając abuzywność zakwestionowanych postanowień, nie jest w stanie ustalić skąd wynika dochodzona pozwem kwota.

Z uwagi zaś na brak odniesienia się przez powodów do ewentualnego skutku nieważności umowy wynikającej z abuzywności postanowień, Sąd Odwoławczy nie rozważał powyższej podstawy prawnej, gdyż brak było w tym zakresie oświadczeń powodów czy wyrażają zgodę na skutki nieważności łączącego ich z bankiem stosunku umownego. Powodowie nie zgłosili też stosownego żądania, domagając się jedynie zapłaty różnicy pomiędzy kwotą spłaconego kredytu według umowy, a wyliczoną przez nich należnością w danym okresie, bez zastosowania klauzuli indeksacji CHF. Zdaniem Sądu Okręgowego, ewentualnie unieważnienie umowy kredytowej może być wynikiem jedynie zgłoszenia odpowiedniego żądania przez konsumentów (kredytobiorców), o którym orzeka konstytutywnie sąd meriti, po rozważeniu sytuacji strony powodowej z daty zaistnienia sporu i po dokonaniu oceny wpływu postanowień abuzywnych na dalsze trwanie umowy oraz po jednoznacznym podtrzymaniu tego żądania przez konsumentów na datę zamknięcia rozprawy. Dopiero takie konstytutywne orzeczenie rodzi skutki ex tunc dla obu stron umowy (ibidem wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26.11.2019 r. I ACa 722/18)

Mając na względzie powyższe, Sąd Odwoławczy oddalił bezskuteczną apelację na podstawie art. 385 kpc. O kosztach postępowania w postępowaniu odwoławczym orzeczono w oparciu o art. 98 kpc, przyjmując wysokość stawek za wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika strony pozwanej wynikające z par. 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.