Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 936/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie IX Wydział Kamy - Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Hubert Gąsior

Protokolant: sekretarz sądowy - Karolina Popławska

przy udziale Prokuratora - Wojciecha Pełeszoka

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2019 r.

sprawy Ł. C., syna K. i W. z d. S., urodzonego (...) w T.;

oskarżonego o czyn z art. 284 § 3 kk

na skutek apelacji oskarżonego i jego obrońcy

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 24 lipca 2018 r., sygn. akt III K 176/17;

Orzeka

II.  I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. S. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych podwyższoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w instancji odwoławczej;

IV.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, wydatki przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt IX Ka 936/18

UZASADNIENIE

Ł. C. został oskarżony o to, w dniu 15 sierpnia 2016r. w W. przy ul. (...) na terenie (...) im. (...) w sklepie (...) dokonał przywłaszczenia telefonu komórkowego marki S. (...) o numerze (...) o wartości 525 zł wraz z kartą SIM a także kartą pamięci 32 GB o wartości 40 zł na łączną wartość strat w wysokości 565 złotych na szkodę K. Z., to jest o czyn z art. 284 § 3 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 lipca 2018 roku wydanym w sprawie o sygn. akt III K 176/17 Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie:

I. Ł. C. w ramach zarzucanego mu czynu uznał za winnego tego, że w dniu 15 sierpnia 2016 roku w W., przy ul. (...), na terenie (...) im. (...) w sklepie (...), przywłaszczył telefon komórkowy marki S. (...) o numerze (...) z kartą SIM o wartości 446 zł oraz z kartą microSD o pojemności 32GB o wartości 35 zł, czym spowodował szkodę w mieniu K. Z. w wysokości 481 złotych, tj. popełnienia wykroczenia z art. 119 § 1 k.w. i za to wymierzył mu karę 1200 (tysiąca dwustu) złotych grzywny;

II. na podstawie art. 44 § 5 k.p.w. w zw. z art. 230 § 2 k.p.k. nakazał zwrócić K. Z. dowód rzeczowy w postaci telefonu komórkowego marki S. (...) o numerze (...), wyszczególniony w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1 (k.37);

III. na podstawie art. 119 § 4 k.w. zobowiązał Ł. C. do zapłaty na rzecz K. Z. 35 (trzydziestu) pięciu złotych, tytułem równowartości przywłaszczonej karty (...) o pojemności 32GB;

IV. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. S. kwotę 840 (ośmiuset czterdziestu) złotych, powiększoną o wartość podatku od towarów i usług, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej oskarżonemu z urzędu;

V. zasądził od Ł. C. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem opłaty oraz obciążył go w części pozostałymi kosztami postępowania tj. w kwocie 2000 złotych, w pozostałym zakresie koszty postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Apelacje od wyroku wnieśli obwiniony oraz jego obrońca.

Obrońca Ł. C. zaskarżył wyrok w całości na korzyść obwinionego i zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. polegające na dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenie dowodów zebranych w niniejszej sprawie poprzez przyjęcie, iż zapis monitoringu jednoznacznie wskazuje iż obwiniony obejrzał telefon, wyłączył go i schował do kieszeni i jednocześnie uznanie, iż wskazuje to na zamiar przywłaszczenia telefonu przez obwinionego, podczas gdy z zapisu tego wynika jedynie, iż podświetlił on ekran telefonu i schował go do kieszeni, co mogło być niekontrolowanym odruchem, w szczególności biorąc pod uwagę, że obwiniony posiadał bardzo podobny telefon tej samej marki ponadto na nagraniu z monitoringu nie widać dokładnie co pojawiło się na ekranie ani, czy obwiniony rzeczywiście wyłączył telefon, czy tylko go zablokował;

2.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art 109 § 2 k.p.w. naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. polegające na dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenie dowodów zebranych w sprawie i uznanie wyjaśnień obwinionego za wiarygodne jedynie w części, podczas gdy jego wyjaśnienia są spójne i logiczne, obwiniony w toku postępowania nie przyznawał się do winy, wyjaśniał szczegółowo całe zajście, ponadto wielokrotnie wyjaśniał, że nie miał zamiaru przywłaszczyć telefonu, że był to machinalny odruch kiedy odebrał telefon od córki oraz że usiłował odnaleźć właściciela telefonu poprzez podłączenie go do komputera i postępowanie zgodnie ze wskazówkami odnalezionymi w internecie;

3.  na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia poprzez uznanie, że próby podjęte przez obwinionego odnalezienia właściciela telefonu poprzez podłączenie telefonu do komputera były nieudolne, a ponadto uznanie przez sąd, że obwiniony miał wystarczająco dużo czasu w ciągu czterech dni od znalezienia telefonu do jego wydania policji, aby spróbować innych metod odnalezienia właściciela telefonu, podczas gdy jak wyjaśniał obwiniony opiekował się on wówczas chorym dzieckiem i nie miał czasu udać się na komisariat policji szczególnie, że wierzył, ze podjęte przez niego kroki doprowadzą go do właściciela telefonu, a ponadto miał on świadomość treści artykułu 125 k.w który stanowi, że znalazca rzeczy ma 14 dni na jej oddanie;

4.  na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, którego następstwem było błędne zastosowanie prawa materialnego tj. art. 119 k.w. albowiem czyn opisany w tym przepisie można popełnić jedynie umyślnie z zamiarem bezpośrednim, którego to zamiaru nie można w niniejszym stanie faktycznym przypisać obwinionemu albowiem nie miał on zamiaru przywłaszczenia oraz nie wykonywał on wobec telefonu żadnych uprawnień właścicielskich, ani też nie manifestował włączenia telefonu do swojego majątku;

Stawiając ww. zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie obwinionego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Ponadto wniósł o nieobciążanie obwinionego kosztami postępowania sądowego w I i II instancji.

Obwiniony zaskarżył wyrok w całości. Z treści wywiedzionej przez niego apelacji wynika, że zakwestionował on poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne oraz wymiar orzeczonej kary i zasądzonych kosztów sądowych. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie, uchylenie grzywny, kosztów i opłaty sądowej (k. 413-415).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obrońcy oraz obwinionego w toku instancyjnej kontroli prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia uznane zostały za niezasadne. Za taką oceną środków odwoławczych przemawiało to, że postawione w nich zarzuty jak też przytoczona na ich poparcie argumentacja okazały się być całkowicie chybione. Wbrew twierdzeniom skarżących Sąd Rejonowy przy rozpoznaniu sprawy nie dopuścił się obrazy wskazanych w apelacji przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, jak też błędu w ustaleniach faktycznych, który mógł mieć wpływ na treść orzeczenia.

Przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego (postanowienie z dnia 28 kwietnia 2015 r., II KK 89/15, OSNPG 2015/7-8/7, KZS 2015/7-8/26), przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeśli tylko: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść oraz na niekorzyść oskarżonego, jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. Zdaniem Sądu odwoławczego, przeprowadzona przez Sąd Rejonowy i zaprezentowana w zwięzłym uzasadnieniu wyroku ocena dowodów przemawiających za przypisaniem oskarżonemu zarzucanego mu czynu została dokonana w sposób logiczny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego, wszechstronny i bezstronny, i jako takowa nie wykracza poza swobodną oraz pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k.

Również zarzuty obu apelacji w zakresie błędu w ustaleniach faktycznych okazały się niezasadne. Wywodów obu apelacji w tej części nie sposób traktować inaczej, niż w kategoriach polemiki z zaskarżonym wyrokiem, usiłującej przeciwstawić prawidłowym ustaleniom Sądu Rejonowego odmienny pogląd, co jednak nie mogło zyskać akceptacji Sądu Okręgowego.

W niniejszej natomiast sprawie Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie i wyjaśnił na rozprawie wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Zgromadzony materiał dowodowy ocenił zgodnie z wymogami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. Ocena taka jako swobodna, ale nie dowolna pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k.

Odnosząc się do zarzutu 1 apelacji obrońcy obwinionego, stwierdzić należy, że podstawą ustaleń Sądu I instancji, co do faktu wyłączenia telefonu należącego do pokrzywdzonej były nie tylko oględziny zapisów monitoringu, lecz również zeznania świadka K. Z., z których wynika, że podejmowane próby dodzwonienia się na utracony telefon okazały się bezskuteczne, gdyż niemożliwe było nawiązanie połączenia z abonentem (str. 6 uzasadnienia zaskarżonego wyroku i k. 248).

Zarzut 2 apelacji obrońcy, dotyczący niewłaściwej oceny wyjaśnień obwinionego także należy uznań za chybiony. Wskazać trzeba, że Sąd Rejonowy wyjaśnienia obwinionego w tej części, w którym odmówił im wiarygodności skonfrontował z całokształtem materiału dowodowego, tj. zeznaniami K. Z., wynikami czynności przeszukania oraz oględzin telefonu i oględzin zapisów monitoringu, a także treścią opinii biegłego z zakresu informatyki i teleinformatyki.

Skarżący natomiast wskazując na rzekomą spójność i logiczność wyjaśnień obwinionego, zdaje się nie dostrzegać okoliczności, wynikających z niekwestionowanego przez niego dowodu w postaci opinii biegłego z zakresu informatyki i teleinformatyki, wskazujących na brak przedmiotowym telefonie śladów jakichkolwiek działań zmierzających do ustalenia jego właściciela i ujawnione w nim ślady czyszczenia danych właściciela telefonu.

Trudno też uznać za logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego te wyjaśnienia obwinionego, z których wynika, iż pomiędzy 15, a 19 sierpnia 2016 r. z powodu sytuacji rodzinnej (udział żony w szkoleniach, konieczność sprawowania opieki nad dzieckiem) nie znalazł „wolnej chwili” aby skontaktować się z najbliższym punktem operatora sieci, w której działał telefon pokrzywdzonej, bądź udać się na najbliższy komisariat policji celem zawiadomienia o znalezionym telefonie, a znalazł czas na poszukiwanie w internecie oprogramowania mającego uruchomić telefon i ustalić jego właściciela oraz wgranie tego oprogramowania. Nota bene z niekwestionowanej opinii biegłego z zakresu informatyki i teleinformatyki wynika, że nie ma żadnego powszechnie dostępnego oprogramowania w internecie, którego wgranie do telefonu umożliwiłoby ustalenie jego właściciela (k. 355). Podważa to twierdzenia obwinionego o podjętych przez niego, w dobrej wierze, działaniach mających na celu ustalenie właściciela telefonu i jedynie przypadkowym usunięciu zapisanych w tym telefonie przez pokrzywdzoną danych.

Nie sposób też podzielić zarzutu obwinionego dotyczącego wadliwej oceny dowodu z zeznań K. Z.. Zarzut ten oparty jest przedewszystkim na rzekomym zawyżeniu przez pokrzywdzoną wartości przedmiotowego telefonu. Z takim zarzutem nie można się zgodzić. K. Z. w swych zeznaniach rozróżniała bowiem cenę nowego telefonu, tj. jego wartość w chwili zakupu (k. 3-4) od wartości telefonu używanego (k. 49-50). Podniesiony zarzut nie uwzględnia natomiast faktu, iż oszacowana przez pokrzywdzoną wartość utraconego przez nią używanego telefonu nieznacznie tylko odbiega od wartości określonej przez biegłego ds. wyceny ruchomości (k. 275-279).

Za chybiony uznać należy również podniesiony przez obrońcę oraz obwinionego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku.

Prawidłowo Sąd I instancji ustalił okoliczności, w których Ł. C. w dniu 15 sierpnia 2016 r. wszedł w posiadanie telefonu komórkowego zgubionego przez K. Z.. Nie budzą zastrzeżeń Sądu odwoławczego również i te ustalenia Sądu Rejonowego, z których wynika, że obwiniony po przekazaniu mu znalezionego telefonu przez córkę, wyłączył go. Bezspornym również w świetle zgromadzonych dowodów jest fakt, że w okresie pomiędzy 15, a 19 sierpnia 2016 r. obwiniony zmienił oprogramowanie telefonu usuwając z niego wszystkie dane zapisane przez prawowitego użytkownika i przywracając w nim tzw. ustawienia fabryczne.

Postępując ze znalezionym telefonem w opisany wyżej sposób obwiniony okazał zamiar jego przywłaszczenia. Tylko osoba, która chciała znaleziony telefon zatrzymać dla siebie, bądź rozporządzić nim w inny sposób, mogła wyłączyć to urządzenie uniemożliwiając nawiązanie kontaktu z właścicielem, a następnie zadać sobie trud pozyskania niewiadomego pochodzenia programu, zainstalowania tego oprogramowania w telefonie i usunięcia w ten sposób wszelkich danych zapisanych w tym urządzeniu przez jego właściciela.

Nie ulega zatem wątpliwości, że Ł. C. zrealizował wszystkie znamiona strony przedmiotowej i podmiotowej wykroczenia z art. 119 § 1 kw.

W tym miejscu jeszcze raz należy podkreślić, że nie mogą być uznane za prawdziwe twierdzenia obwinionego o podjętych przez niego, w dobrej wierze, działaniach zmierzających do ustalenia właściciela znalezionego telefonu, za pomocą oprogramowania pozyskanego z internetu. Z opinii biegłego z zakresu informatyki i teleinformatyki, który przeprowadził badania przedmiotowego telefonu, wynika jednoznacznie, że usunięto w nim wszystkie dane użytkownika, jak i oprogramowania użytkowego zainstalowanego pierwotnie w pamięci telefonu, a okoliczności związane z wgrywaniem nowego oprogramowania (firmware) nie pozwalają przyjąć, że działania te miały na celu ustalenie numeru telefonu, bądź ustalenie danych jego właściciela. Kategorycznie też biegły podał, że nie istnieje żadne dostępne oprogramowanie w internecie, którego wgranie do telefonu mogłoby spowodować ustalenie jego właściciela (k. 303-330, k. 352-355).

Przedstawione powyżej okoliczności wykluczają sugerowaną w apelacjach możliwość rozpatrywania czynu obwinionego na gruncie wykroczenia z art. 125 kw. Ł. C. dokonał bowiem przywłaszczenia telefonu zgubionego przez K. Z. w momencie wyłączenia znalezionego telefonu i usunięcia z niego pierwotnego oprogramowania użytkowego wraz ze wszystkim danymi właściciela i zastąpienia go nowym oprogramowaniem.

Sąd odwoławczy nie znalazł również podstaw do ingerencji w wymiar orzeczonej kary. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd I instancji przy wymiarze kary uwzględnił wszystkie okoliczności przemawiające zarówno na niekorzyść obwinionego, jak i te o charakterze łagodzącym. Wskazana w apelacji obwinionego okoliczność dotycząca rozmiaru wyrządzonej wykroczeniem szkody, wynikająca z niewielkiej wartości przedmiotu czynności wykonawczej jest tylko jedną z przesłanek rzutujących na wymiar kary. Obok wskazanej przesłanki Sąd obowiązany był również uwzględnić znaczny stopień winy (wynikający z faktu, iż oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim, kierunkowym), stopień społecznej szkodliwości (również znaczny, wynikający ze sposobu działania, tj. w miejscu publicznym oraz rodzaju naruszonego dobra prawnego, którym w tym przypadku jest własność, czyli jedno z podstawowych dóbr chronionych prawem). Orzeczona kara 1200 zł. grzywny i obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody w wysokości 35 zł. uwzględniają też całokształt sytuacji majątkowej i rodzinnej obwinionego szczegółowo przedstawiony przez niego na k. 201 akt sprawy oraz w uzasadnieniu rozpoznawanej apelacji.

Wskazane powyżej okoliczności dotyczące sytuacji majątkowej i rodzinnej obwinionego nie uzasadniają też zwolnienia go w całości od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych, którymi przez Sąd I instancji został obciążony tylko częściowo.

Mając na uwadze przedstawione powyżej okoliczności Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

O zwrocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej obwinionemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym, Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami.

Zgadzając się z ustaleniami Sądu I instancji wskazującymi, iż sytuacja osobista i majątkowa obwinionego uniemożliwia uiszczenie kosztów sądowych ponad zasądzoną kwotę 2.120 zł., Sąd Okręgowy zwolnił Ł. C. od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego.