Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2021 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny- Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Brygida Łagodzińska

po rozpoznaniu w dniu 28 maja 2021 roku w Poznaniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w P.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

z dnia 15 lutego 2021 roku

sygn. akt IC 947/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 135 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Brygida Łagodzińska

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w P. wniósł o zasądzenie od (...) SA z siedzibą w W. kwoty 873,26 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 9 października 2019 roku do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 4 kwietnia 2020 referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym (...) orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany zaskarżył nakaz zapłaty w całości. W sprzeciwie od nakazu zapłaty wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu wyrokiem z dnia 15 lutego 2021 roku w punkcie 1. zasądził pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 873,26 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 października 2019 roku do dnia zapłaty oraz w punkcie 2. zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 387 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 270 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od wyroku wniósł pozwany zaskarżając wyrok w całości. Orzeczeniu zarzucił naruszenie:

- prawa materialnego art. 49 ust. 1 w zw. z art. 5 pkt 6 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim,

- prawa materialnego art. 52 ustawy wyżej cytowanej w zw. z art. 481 k.c.,

- prawa materialnego art. 354§1 k.c. w zw. z art. 52 ustawy wyżej cytowanej,

- prawa procesowego art. 233§1 k.p.c.,

szczegółowe zarzuty wraz z uzasadnieniem zostały wskazane w apelacji znajdującej na kartach 203 do 205 akt.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenia powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa radcowskiego w postępowaniu przed Sądem I instancji według norm przepisanych oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, w tym zwrotu kosztów zastępstwa radcowskiego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Zarzut apelującego, że Sąd pierwszej instancji naruszył art. 49 ustawy ust.1 w zw. z art. 5 pkt 6 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim ( zwanej dalej ustawą) przyjmując, że w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem płatności określonym w umowie całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o wszystkie koszty i niezależnie od tego czy dotyczą one okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy oraz że obniżenie całkowitego kosztu kredytu obejmuje jednorazową prowizję za udzielenie kredytu, płatną w dniu wypłaty kredytu, z jego kwoty, określoną kwotowo jako konkretną sumę pieniężną, a nie w zależności od okresu kredytowania lub czasu trwania kredytu i stanowiącą wynagrodzenie kredytobiorcy za jednorazową czynność udzielenia kredytu i nie ulega ona proporcjonalnemu zmniejszeniu o okres, o który skrócono czas obowiązywania umowy, okazał się bezpodstawny. Wskazać należy, że art. 49 ust 1. ustawy implementuje do polskiego porządku prawnego art. 16 ust. 1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Nr 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki. Wskazany przepis tej dyrektywy przyznaje konsumentowi prawo do spłaty w każdym czasie w całości lub w części zobowiązania wynikającego z umowy o kredyt. W takich przypadkach konsument jest uprawniony do uzyskania obniżki całkowitego kosztu kredytu, na którą składają się odsetki i koszty przypadające na pozostały okres obowiązywania umowy. Przepis ten ma charakter imperatywny i dozwala na ograniczenie obniżki kosztów kredytu tylko w proporcji do czasu trwania związania stron stosunkiem prawnym. Kredytodawca może realizować swój interes przez zastrzeżenie w umowie odrębnego świadczenia tj. prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu (art. 50 ustawy ), co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Przy stosowaniu art. 49 ust. 1 ustawy pojawiały się rozbieżności odnośnie tego, czy obniżenie dotyczy także kosztów, określanych jako początkowe, jednorazowe. Obecnie jednak za przyjęciem zaprezentowanego przez Sąd Rejonowy sposobem ustalania wysokości kosztów podlegających zwrotowi przemawia wspólne stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznika Finansowego wyrażone pismem z 16 maja 2016 r. w sprawie interpretacji art. 49 ustawy, gdzie stwierdzono, że powołany przepis należy rozumieć w ten sposób, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego następuje obniżenie wszystkich możliwych kosztów takiego kredytu, niezależnie od ich charakteru i niezależnie od tego, kiedy koszty te zostały faktycznie poniesione przez kredytobiorcę, z tymże wyjątkiem, iż redukcja ta ma charakter proporcjonalny, tj. odnosi się do okresu od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie. Sąd Okręgowy stanowisko to podziela. Nie ulega wątpliwości, że celem art. 49 ustawy jest ochrona interesów konsumentów. Wyłączenie jego zastosowania w stosunku do prowizji czy innych opłat, które są pobierane nawet za jednorazowe czynności z tym uzasadnieniem, że nie są to koszty związane i zależne od okresu kredytowania – prowadziłoby do sytuacji, w której te często wysokie koszty w razie spłaty kredytu przed terminem nie ulegałyby w ogóle obniżeniu, mimo że kredytodawca świadczył swoje usługi przez krótszy czas, niż pierwotnie przewidziano i wcześniej uzyskał zwrot pożyczonych środków. Godziłoby to w cel tej regulacji. W art. 49 ust. 1 ustawy wyraźnie jest mowa o całkowitych kosztach kredytu. Zgodnie natomiast z art. 5 pkt 6 ustawy całkowity koszt kredytu to, wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności (a) odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz (b) koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach, z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta. Zakres art. 49 ust. 1 ustawy dotyczy zatem wszelkiego rodzajów kosztów wymienionych w art. 5 pkt 6 ustawy. Przepisy ustawy o kredycie konsumenckim nie rozróżniają rodzajów kosztów - jak utrzymuje apelujący - na takie, których wysokość zależy od czasu trwania umowy i takie, których wysokość jest stała bez względu na czas obowiązywania umowy. Zaproponowana przez pozwanego wykładnia art. 49 ust. 1 ustawa umożliwia jego obchodzenie, poprzez ustalanie kosztów, których wysokość jest stała bez względu na czas obowiązywania umowy, które w razie wcześniejszej spłaty kredytu nie podlegałby zwrotowi. Przy czym zastrzeżenie w art. 49 ust. 1 ustawy, że całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą, określa sposób obliczenia kwoty należnej do zwrotu w razie przedterminowej spłaty kredytu, tj. obniżenie kosztów ma charakter proporcjonalny z uwzględnieniem czasu od dnia dokonanej wcześniejszej spłaty do dnia spłaty określonej w umowie. Ustawodawca wyraźnie zaznaczył w tym przepisie, że obniżeniu podlegają nawet te koszty, które konsument poniósł przed spłatą, a zatem nie ograniczył prawa do obniżenia kosztów kredytu do tego, kiedy został on poniesiony, w jaki sposób i za jakie czynności. Wykładnia ta uwzględnia treść art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE, z której wynika, że obniżeniu podlegają odsetki i wszelkie pozostałe koszty, składające się na całkowity kosztu kredytu. Mając powyższe na uwadze nie można zgodzić się z apelującym, że przed wydaniem przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyroku z dnia 11 września 2019 r. w sprawie C-383/18 art. 49 ustawy i art. 16 dyrektywy nr 2008/48/WE wyraźnie wykluczały pewne kategorie kosztów z katalogu kosztów podlegających obniżeniu w przypadku przedterminowej spłaty kredytu. Trafnie zauważył Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 grudnia 2019 r. w sprawie III CZP 45/19 „kompetencja do dokonania przez TSUE wiążącej wykładni omawianej Dyrektywy wynika z treści art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (...). Jeżeli zatem TSUE dokonał wykładni konkretnego przepisu prawa unijnego, np. zawartego w dyrektywie, przesądzając, który z dwóch lub więcej potencjalnie wchodzących w grę sposobów rozumienia tego przepisu uważa za prawidłowy to taki sam sposób interpretacji powinien być przyjmowany w później wydawanych wyrokach sądów krajowych, w których znajdzie zastosowanie ten przepis. W wyroku z dnia 13 listopada 1999 r., w sprawie C-106/89 Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że wynikające z dyrektywy zobowiązanie państw członkowskich do osiągnięcia rezultatu przewidzianego przez dyrektywę, podobnie jak przewidziany na mocy art. 5 Traktatu (przenumerowanego przez Traktat z Amsterdamu na art. 10 WE, a po wejściu w życie Traktatu z Lizbony - na art. 4 ust. 3 TUE) obowiązek podjęcia wszelkich właściwych środków ogólnych lub szczególnych w celu zapewnienia wykonania tego zobowiązania, ciąży na wszystkich organach państw członkowskich, w tym, w ramach ich jurysdykcji, również na sądach. Wynika stąd, że stosując prawo krajowe, bez względu na to, czy sporne przepisy zostały przyjęte przed czy po wydaniu dyrektywy, sąd krajowy, który musi dokonać jej wykładni, powinien tego dokonać, tak dalece jak to tylko możliwe, zgodnie z brzmieniem i celem dyrektywy, po to, by osiągnąć przewidywany przez nią rezultat, i w ten sposób zastosować się do wymogów przepisu art. 189 akapit trzeci Traktatu (przenumerowanego przez Traktat z Amsterdamu na art. 249 akapit trzeci WE, a po wejściu w życie Traktatu z Lizbony - na art. 288 akapit czwarty TFUE). Zasada powszechnego związania wykładnią prawa unijnego dokonaną przez TSUE wynika z istoty i funkcji postępowania prejudycjalnego oraz autonomii prawa unijnego względem prawa krajowego znajduje potwierdzenie w orzecznictwie samego Trybunału (zob. wyroki: z dnia 27 marca 1980 r., 61/79; z dnia 4 czerwca 2009 r., C-8/08, 10 kwietnia 1984 r., C-14/83, oraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob.m.in. wyroki z dnia 10 kwietnia 2019 r., II UK 504/17, z dnia 5 grudnia 2019 r., III PO 7/18, postanowienie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 2 sierpnia 2018 r., III UZP 4/18, OSNP 2018 Nr 12, poz. 165). Orzeczenie TSUE, wiąże sądy krajowe, skoro wydanie przez sąd krajowy orzeczenia z oczywistym naruszeniem wyroku TSUE może stanowić podstawę odpowiedzialności państwa członkowskiego za szkody wyrządzone jednostkom wskutek naruszenia prawa wspólnotowego (zobacz np. wyrok ETS z 30 września 2003 r., w sprawie C-224/01 Köbler, pkt 56 i 57)’’. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 11 września 2019 r. w sprawie C-383/18 potwierdził natomiast, że art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE należy interpretować w ten sposób, że prawo konsumenta do obniżki całkowitego kosztu kredytu w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu obejmuje wszystkie koszty, które zostały nałożone na konsumenta, a zatem lege non distinguente także prowizję. Skuteczność prawa konsumenta do obniżki całkowitego kosztu kredytu byłaby osłabiona, gdyby obniżenie kredytu mogło ograniczyć się do uwzględnienia jedynie kosztów przedstawionych przez kredytodawcę jako zależne od okresu obowiązywania umowy, ponieważ wysokość i podział kosztów są określane jednostronnie przez bank, a rozliczenie kosztów może obejmować pewną marżę zysku. Ponadto ograniczenie możliwości obniżenia całkowitego kosztu kredytu jedynie do kosztów wyraźnie związanych z okresem obowiązywania umowy, pociągałoby za sobą ryzyko, że konsument zostanie obciążony wyższymi jednorazowymi płatnościami w chwili zawarcia umowy o kredyt, ponieważ kredytodawca mógłby próbować ograniczyć do minimum koszty zależne od okresu obowiązywania umowy. W zapadłej już po wydaniu wyroku Trybunału Sprawiedliwości uchwale z dnia 12 grudnia 2019 r. w sprawie III CZP 45/19 Sąd Najwyższy w okolicznościach faktycznych analogicznych do mających miejsce w niniejszej sprawie orzekł, że przewidziane w art. 49 ust. 1 ustawy uprawnienie konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku jego spłaty w całości przed terminem określonym w umowie obejmuje także prowizję za udzielenie kredytu. Dokonanie wykładni art. 49 ustawy zgodnie z wyrokiem TSUE nie wykracza poza ramy dozwolonej „ wykładni prounijnej”. Nie stanowi to bowiem wykładni prawotwórczej, a jedynie ogranicza się do interpretacji przepisu ustawy o kredycie konsumenckim obowiązującego w dniu zawarcia umowy przez W. K. z pozwanym. Nie może być zatem mowy o naruszeniu zasady pewności prawa, bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, czy nawet zasady lex retro non agit. Sąd Rejonowy zastosował prawidłowy sposób obliczania obniżonej prowizji, który odpowiada art. 49 ust. 1 ustawy zarówno w zakresie ustalenia, że koszty w nim wymienione obejmują także prowizję, jak i mechanizmu jej obniżenia. Zgodnie z tym przepisem całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Powyższe określa sposób obliczenia kwoty należnej do zwrotu w razie przedterminowej spłaty kredytu, tj. że obniżenie kosztów ma charakter proporcjonalny z uwzględnieniem czasu od dnia dokonanej wcześniejszej spłaty do dnia spłaty określonej w umowie. Obniżenie to następuje zatem z zastosowaniem kryterium czasowego - okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy. W tym zakresie ustawodawca zadbał także o interes kredytodawców, albowiem zastrzegł mechanizm zwrotu kosztów kredytu konsumenckiego uwzględniający czas trwania tego długoterminowego zobowiązania.

Niezasadny był również zarzut naruszenia art. 52 ustawy w zw. z art. 481 k.c. Termin do spełnienia świadczenia przez pozwanego w związku z przedterminowym spełnieniem świadczenia przez pożyczkobiorcę wynika z przepisu szczególnego, jakim jest art. 52 ustawy. Zgodnie z jego treścią, kredytodawca jest zobowiązany do rozliczenia z konsumentem kredytu w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu w całości. Przepis ten wyznacza bankowi termin, w jakim ma obowiązek rozliczenia z konsumentem spłaconego wcześniej kredytu bez konieczności podejmowania dodatkowych czynności przez konsumenta. Oznacza to, że brak zapłaty we wskazanym terminie powoduje powstanie po stronie banku opóźnienia. Przepis ten wprowadza szczególne rozwiązanie i stanowi wyjątek od zasady wyrażonej w art. 455 k.c. (por. M. Grochowski [w:] Komentarz do art. 52 ustawy o kredycie konsumenckim pod red. K. Osajdy, opublikowany w Legalis). Z kolei wedle brzmienia art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Skoro kredytobiorca dokonał przedterminowej spłaty kredytu w 24 września 2019 roku, to roszczenie - zgodnie z art. 52 ustawy - stało się wymagalne 9 października 2019 roku, co trafnie wskazał Sąd I instancji.

Brak podstaw do uznania, że Sąd naruszył art. 354§1 k.c. w zw. z art. 52 ustawy. Apelujący podniósł, że z art. 52 ustawy nie wynika obowiązek przekazania kwoty obniżki kredytobiorcy, wymagalność roszczenia ani sposób przeprowadzenia rozliczenia. Zdaniem apelującego powód winien określić sposób spełnienia świadczenia: bezgotówkowo, przelewem na wskazany przez niego rachunek bankowy albo gotówkowo przekazem pocztowym lub w kasie powoda, a w tym zakresie obowiązek powód wykonał dopiero 14 stycznia 2020 roku wskazując w wezwaniu sposób rozliczenia i tym samym braku było współdziałania powoda w myśl art. 354§1 k.c. Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczność wskazania przez powoda dopiero w piśmie z dnia 14 stycznia 2020 roku sposobu płatności nie oznacza, że świadczenie nie było wymagalne bądź też brak jest podstaw do zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie. Jak wyżej wskazano pozwany miał rozliczenia kredytu w terminie 14 dni od dnia dokonania jego wcześniejszej spłaty. Co do sposobu zapłaty zależała ona jedynie od decyzji pozwanego, dopiero we wspomnianym wyżej piśmie powód wskazał sposób zapłaty, do tej chwili jedynie od pozwanego zależało w jakiej formie bezgotówkowo czy też gotówkowo dokona zapłaty. Nie było również przeszkód aby pozwany zwrócił się do powoda o wskazanie sposobu zapłaty.

Co do zarzutu naruszenia art. 233§1 k.p.c. to przede wszystkim zauważyć należy, że apelujący nie wskazał jaki wpływ na rozstrzygnięcia miało uznanie przez Sąd Rejonowy raportu BIK za dowód udzielenia kredytu na czas wskazany w pozwie, z raportu wynika, że kredyt został udzielony jako kredyt niecelowy oraz kredyt studencki, a sporna umowa była umową kredytu gotówkowego. Sąd Rejonowy odniósł się już do zarzutu apelującego co do przydatności raportu BIK dla wykazania daty całkowitej spłaty kredytu. Wskazał, że Biuro Informacji Kredytowej zostało utworzone w 1997 roku przez banki i Związek Banków Polskich na podstawie art. 105 ust. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo Bankowe. BIK zostało stworzone właśnie z inicjatywny podmiotów sektora bankowego na cele zbierania i udostępniania bankom informacji dotyczących kredytobiorców. To właśnie banki przekazują do BIK informacje dotyczące spłaty zadłużenia przez kredytobiorców. W apelacji pozwany nie podniósł jaki wpływ na orzeczenie miała różnica w oznaczeniu kredytu w raporcie BIK jako kredytu niecelowego i kredytu studenckiego, a w umowie jako kredytu gotówkowego, skoro fakt zawarcia umowy o kredyt i jego wcześniejsza spłata nie były kwestionowane w apelacji. Pozwany w apelacji nie zarzucił Sądowi błędnego ustalenia stanu faktycznego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi pozwanego jako stronę przegrywającą. Powód poniósł koszty zastępstwa procesowego w kwocie 135 zł ustalone na podstawie §10 ust.1 pkt 1 w zw. z §2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Brygida Łagodzińska