Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 788/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2019r

Sąd Rejonowy w Gdyni – Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka - Midziak

Protokolant: Małgorzata Wilkońska

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2019r w Gdyni

sprawy z powództwa Z. Z.

przeciwko A. A.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 9 999 zł. (dziewięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 marca 2017r do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3011,82 zł. (trzy tysiące jedenaście złotych osiemdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 788/17

UZASADNIENIE

Powódka Z. Z. wniosła pozew przeciwko pozwanej A. A., domagając się od niej zapłaty kwoty 9.999 zł wraz z odsetkami od dnia 10 lutego 2015 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia, a także zasądzenia na jej rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że poddała się w zakładzie kosmetycznym pozwanej, nieprawidłowo wykonanemu zabiegowi radiofrekwencji mikroigłowej, co zostało stwierdzone w prawomocnie zakończonym postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym w Gdyni w sprawie o sygn. akt I 1 C 2145/15. Wobec tego zdaniem powódki przedmiotem postępowania powinno być jedynie ustalenie wysokości należnego jej zadośćuczynienia. Powódka wskazała, że przed wykonaniem zabiegu była zapewniania o jego skuteczności i terminie zakończenia kwestii zabiegowych. Okazało się jednak, że zabieg ten doprowadził powódkę do oszpecenia w postaci powstania blizn, co było źródłem jej cierpień i dyskomfortu. Powódka bezskutecznie wezwała pozwaną do zapłaty. Podstawę prawną roszczenia stanowił art. 445 k.c.

(pozew – k. 26-28, pismo z dnia 12.09.2017r. – k. 24)

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa, uznając zarzuty powódki co do wykonanego zabiegu za niezasadne. Zdaniem pozwanej zabieg został wykonany prawidłowo. Z kolei powódka po jego wykonaniu nie zgłosiła na konsultację w terminie 14 dni, zgodnie z podpisaną w karcie informacją i nie zgłosiła w tym czasie żadnych uwag co do sposobu wykonania zabiegu. Pozwana wskazała, że wyrok z uzasadnieniem w sprawie sygn. akt I 1 C 2145/15 nie został jej doręczony i zamierza wnieść odwołanie od wydanego rozstrzygnięcia. Pozwana wniosła o zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego zakończenia wyżej wymienionego postępowania.

(odpowiedź na pozew – k. 44-45)

Na rozprawie dnia 31 lipca 2017 roku wniosek pozwanej o zawieszenie postępowania został oddalony.

(protokół rozprawy z dnia 31.07.2017r. – k. 61v., płyta CD – k. 64)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 03 lutego 2015 roku powódka Z. Z. w gabinecie kosmetycznym pozwanej A. Z. poddała się zabiegowi radiofrekwencji mikroigłowej, mającej na celu usunięcie rozstępów wewnętrznej strony ud oraz pośladków, który nie został wykonany prawidłowo. Powyższe ustalenie, oparte m.in. o opinię biegłej sądowej z dziedziny kosmetologii pielęgnacyjnej K. Ł., było podstawą wydania przez Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt I 1 C 2145/15 dnia 21 kwietnia 2017 roku wyroku zasądzającego od pozwanej A. A. na rzecz powódki Z. Z. kwoty 900 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 06 września 2015 roku do dnia zapłaty na podstawie art. 494 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c. tytułem zwrotu należności wpłaconej przez powódkę za wykonanie opisanego powyżej zabiegu. Wyrok uprawomocnił się w dniu 29.06.2017r.

(dowód: opinia ze sprawy SR Gdynia I 1 C 2145/15 – k. 82-84, wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 12.04.2017r. – k. 85 wraz z uzasadnieniem – k. 86-94; postanowienie dowodowe z dnia 15.11.2018r k. 74 akt sprawy)

Skutkiem nieprawidłowego wykonania przedmiotowego zabiegu było powstanie na ciele powódki blizn hipertroficznych (przerostowych) i drobnych przebarwień na prawym i lewym udzie, głównie na wewnętrznych stronach. Powstałe blizny mają charakter szpecący. Natomiast na pośladkach nie stwierdzono zmian pozabiegowych. Powstałe zmiany są trwałe. Brak jest możliwości sformułowania jednoznacznego i pewnego stwierdzenia, że powstałe blizny mogą zostać usunięte całkowicie lub częściowo. Celem usunięcia powstałych blizn zalecane są indywidualnie dobrane terapie oparte o zabiegi laseroterapii, radioterapii, dermabrazji lub peelingów chemicznych. Wykonane przez pozwaną bezpłatne zabiegi celem usunięcia powikłań pozabiegowych nie osiągnęły zamierzone rezultatu m.in. z uwagi na krótki czas ich stosowania, przy czym nie ma pewności, czy ich kontynuowanie byłoby skuteczną terapią w przypadku powódki. Zachowanie powódki po wykonanym zabiegu nie przyczyniło się do zwiększenia skutków powikłań pozabiegowych, bowiem stosowała się ona do zaleceń pozabiegowych.

(dowód: dokumentacja fotograficzna ze sprawy SR Gdynia I 1 C 2145/15 – k. 77-81, opinia biegłej sądowej K. Ł. – k. 100-102 wraz z pisemną opinią uzupełniającą – k. 117 oraz ustną opinią uzupełniającą – k. 126-127, zeznania świadka M. Z. oraz powódki k. 61V- 62 i V akt)

Przeprowadzony zabieg był dla powódki bolesny ponad normę wynikającą z przeprowadzenia tego typu zabiegów. Po wykonanym zabiegu i zgłoszenia obaw co do stanu skóry, powódka była zapewniana, że zabieg został wykonany prawidłowo, po czym pozwana udzieliła jej bezpłatnych zabiegów, mających na celu usunięcie powikłań pozabiegowych. Powódka ma 22 lata. Powstałe blizny i przebarwienia są powodem cierpień psychicznych powódki, co skutkuje problemami z dobraniem odzieży, a ma znaczenie dla spędzania czasu wolnego, głównie w postaci letnich rozrywek jak np. pobyt na plaży. Powódka stara się ukryć defekty skórne, które podobnie jak pytania znajomych o etiologię ich powstania, są dla niej źródłem wstydu, dyskomfortu oraz zazdrości wobec osób nie posiadających takich urazów skórnych jak powódka.

(dowód: przesłuchanie powódki – k. 62-63, płyta CD – k. 64, zeznania świadka M. Z. – k. 61v.-62, płyta CD – k. 64)

Pismem z dnia 21 lutego 2017 roku powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za nieprawidłowo wykonany zabieg radiofrekwencji mikroigłowej.

(okoliczność bezsporna ustalona w oparciu o: pismo z dnia 21.02.2017r. – k. 19 wraz z potwierdzeniem nadania – k. 20)

Sąd zważył następujący stan faktyczny:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił, po rozważeniu całego zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w postaci dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, z akt postępowania Sądu Rejonowego w Gdyni o sygn. I 1 C 2145/15, dowodu z opinii biegłej sądowej z zakresu kosmetologii pielęgnacyjnej K. Ł., zeznań świadka M. Z. (matki powódki) oraz stron.

Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować autentyczność dokumentów prywatnych w postaci wezwania pozwanej do zapłaty, a także dokumentacji fotograficznej ze sprawy I 1 C 2145/15. Zważyć bowiem należało, że żadna ze stron nie podniosła w toku niniejszego postępowania zarzutów co do autentyczności tych dokumentów, a nadto wymienione powyżej dokumenty nie noszą żadnych znamion podrobienia czy przerobienia. Dodatkowo, Sąd miał na uwadze, że pozwana nie zaprzeczyła, że otrzymała wezwanie do zapłaty.

W ocenie Sądu, brak było podstaw do kwestionowania zeznań powódki Z. Z. oraz świadka M. Z. na okoliczność ustalenia skutków zabiegu z dnia 03 lutego 2015 roku w życiu i zdrowiu powódki, które były szczere, logiczne, spontaniczne i zbieżne, co w przekonaniu Sądu świadczy o ich zgodności z prawdą. Przede wszystkim zeznania te korelują z opinią biegłej sądowej K. Ł. oraz zasadami doświadczenia życiowego. Zdaniem Sądu wyklarowany w zeznaniach powódki Z. Z. oraz jej matki M. Z. obraz skutków wadliwego wykonania zabiegu na życie powódki jest typowy dla tego typu oszpecenia ciała, jakiego doznała powódka i w żadnym stopniu nie może zostać uznany za nadmiernie wyeksponowany. Natomiast zeznania pozwanej A. A. miały marginalne znaczenie dla ustalenia okoliczności zakreślonych tezą dowodową, o której mowa powyżej. Po pierwsze pozwana nie była obecna przy wykonywaniu zabiegu, a po drugie powoływała się głównie na prawidłowo wykonane zabiegi, m.in. na samej sobie, co nie ma znaczenia przy ustaleniu skutków zabiegu w życiu powódki, skoro jak uznał Sąd, przedmiotowy zabieg nie został wykonany prawidłowo. Pozwana w tej sytuacji nie była w stanie ocenić dolegliwości bólowych powódki tak w czasie samego zabiegu, jak i po nim. Co do prawidłowości leczenia pozabiegowego podjętego przez powódkę, Sąd dał wiarę zeznaniom powódki i jej matki, ponieważ na brak jakiegokolwiek przyczynienia powódki do powstania negatywnych skutków zabiegu wskazywała również biegła do spraw kosmetologii. Powódka podjęła próby konsultacji i leczenia pozabiegowego wykonywane przez pozwaną, nie przyniosły one rezultatu. Zgodnie z opinią biegłej – nie ma pewności czy takie leczenie może odnieść pozytywne skutki niezależnie od długości czasu jego stosowania. Sąd dał wiarę powódce w zakresie twierdzeń, że stosowała się do zaleceń pozabiegowych, na podstawie zeznań powódki i świadka, a także opinii biegłej.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania pisemnej opinii biegłej sądowej K. Ł.. Zdaniem Sądu opinia ta została sporządzona rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego, a nadto została wyrażona w sposób jasny, zrozumiały i nie zawiera luk czy sprzeczności. Przedstawione przez biegłą wnioski co do trwałości następstw wykonanego zabiegu radiofrekwencji mikroigłowej, a także rokowań na przyszłość są kategoryczne, dobrze uzasadnione, a także nie budzą wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego.

Strona pozwana zmierzała do wykazania, że działania powódki po wykonaniu zabiegu dnia 03 lutego 2015 roku przyczyniły się do zwiększenia szkody. Biegła wskazała jednak, że skutkiem blizn i przebarwień, tak jak widoczne jest to na fotografiach na k. 77-81 jest wyłącznie nieprawidłowe wykonanie przedmiotowego zabiegu. Przemawiają za tym również wnioski biegłej zawarte w opinii pisemnej (vide: k. 100-102), w której biegła wskazała możliwe terapie, które mogą, lecz nie jest to pewne, usunąć lub zminimalizować niekorzystne skutki wadliwie wykonanego zabiegu. Skoro tak, to nie ma pewności, że nawet korzystanie przez powódkę z dalszych bezpłatnych zabiegów u pozwanej przyniosłoby zamierzone rezultaty, pomijając przy tym, że pozwana wobec ich bezskuteczności mogła już utracić zaufanie do pozwanej. Sąd ocenił zeznania pozwanej za niewiarygodne w zakresie prawidłowości wykonanego zabiegu oraz nieprawidłowych rzekomo działań powódki, mając na względzie sprzeczność zeznań pozwanej z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Za pozbawione znaczenia dowodowego Sąd uznał wezwanie do zapłaty kosztów sądowych w sprawie I 1 C 2145/15 (vide: k. 46) oraz wniosek o sporządzenie uzasadnienia w tej sprawie (vide: k. 47), albowiem nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszego postępowania. Nie były to również dokumenty, które przemawiałyby za zawieszeniem niniejszego postępowania do czasu prawomocnego zakończenia postępowania toczącego się pod sygn. I 1 C 2145/16, albowiem wyrok w tej sprawie jest prawomocny i zarówno na dzień wydania postanowienia w przedmiocie oddalenia wniosku o zawieszenie postępowania oraz wyrokowania nie został skutecznie wzruszony.

Szczególnie istotną okolicznością w niniejszej sprawie było wydanie prawomocnego wyroku przez Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt I 1 C 2145/15 dnia 21 kwietnia 2017 roku wraz z uzasadnieniem. Po pierwsze wyrok ten oraz jego uzasadnienie, zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c. stanowiły dokumenty urzędowe, stanowiące dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Po drugie zapadłe rozstrzygnięcie – przez art. 365 § 1 k.p.c. – wiązało Sąd rozpoznający niniejszą sprawę i ograniczało zakres postępowania dowodowego, czyniąc zbędnym badanie winy pozwanej, co do prawidłowości wykonania dnia 03 lutego 2015 roku zabiegu radiofrekwencji mikroigłowej na rzecz powódki. Zasadą jest ograniczenie związania Sądu co do rozstrzygnięcia zawartego w sentencji orzeczenia, jednak związek niniejszej sprawy oraz sprawy o sygn. akt I 1 C 2145/15 determinuje, że mamy do czynienia z rozszerzoną prawomocnością wydanego wcześniej wyroku. Istnieje bowiem szczególny związek polegający na tym, że prawomocne rozstrzygnięcie w powyższej sprawie, oddziaływało na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Oznacza to, że sąd rozpoznając niniejszą sprawę nie mógł dokonać odmiennej oceny prawnej roszczenia, w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanej za powstałą szkodę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.05.2012r., V CSK 305/11, LEX nr 1243097). Regulacja zawarta w komentowanym przepisie gwarantuje zachowanie spójności i logiki działania organów państwowych, a także zapobiega współistnieniu w obrocie prawnym rozstrzygnięć nie do pogodzenia w całym systemie sprawowania władzy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.05.2007 r., V CSK 83/07, LEX nr 442629). Bez wątpienia ponowne badanie zasady odpowiedzialności pozwanej prowadziłoby do tożsamych wniosków, jak w sprawie o sygn. I 1 C 2145/15, a więc nie byłoby uzasadnione mając na względzie ekonomikę procesową, ewentualnie prowadziłoby do wyprowadzenia odmiennego wniosku, co w konsekwencji doprowadziłoby do sytuacji, w której oba rozstrzygnięcia stawałyby w opozycji do siebie nawzajem i byłyby nie do pogodzenia w systemie sprawowania władzy, o czym mowa była powyżej. Zdaniem Sądu taki sposób interpretacji przepisu art. 365 § 1 k.p.c. podzielają również strony – powód wprost - składając w tym zakresie jednoznaczne oświadczenie, natomiast pozwana wnosząc o zawieszenie niniejszego postępowania do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie o sygn. I 1 C 2145/15, a raczej prawomocnego rozstrzygnięcia w przedmiocie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia środka odwoławczego od wydanego rozstrzygnięcia w tej sprawie.

W niniejszej sprawie powódka wystąpiła wobec pozwanej z roszczeniem o zapłatę kwoty 9.999 zł wraz z odsetkami tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek wadliwie wykonanego zabiegu radiofrekwencji mikroigłowej dnia 03 lutego 2015 roku.

W tym stanie rzeczy normatywną podstawę odpowiedzialności pozwanej stanowią przepisy art. 415 k.c., art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c.

Odpowiedzialność sprawcy szkody, tj. pozwanej A. A. była odpowiedzialnością deliktową i uzależnioną od wykazania przesłanek określonych w art. 415 k.c. w postaci zdarzenia, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na zasadzie winy, szkody i związku przyczynowego miedzy owym zdarzeniem a szkodą.

Natomiast, o czym mowa była powyżej, odpowiedzialność pozwanej za powstałą szkodę została ustalona w prawomocnie zakończonej sprawie Sądu Rejonowego w Gdyni w sprawie o sygn. akt I 1 C 2145/15, której ustalenia Sąd w pełni podziela.

Wobec związania Sądu rozstrzygnięciem w sprawie I 1 C 2145/15, w opisanym zakresie, spór w niniejszym procesie sprowadzał się do oceny skutku wykonanego zabiegu na zdrowie i życie powódki – co się z tym ściśle wiąże, do oceny rozmiaru należnego powódce zadośćuczynienia. Dotyczył on więc zakresu i rozmiarów tej odpowiedzialności, w tym wysokości zadośćuczynienia należnego powódce w aspekcie akcentowanej w aktualnym orzecznictwie kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia, a także kwestii ewentualnego przyczynienia pozwanej do szkody.

Na podstawie art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, Sąd może również przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Dokonując ustaleń w przedmiocie rozmiaru krzywdy pamiętać należy, iż nie jest możliwe ścisłe określenie rozmiaru krzywdy i wysokości zadośćuczynienia, zaś każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.06.2011r., III CSK 279/10, OSP 2012/4/44). Bez wątpienia wprowadzenie do przepisu art. 445 § 1 k.c. klauzuli generalnej "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty. Jest on dodatkowo wzmocniony fakultatywnym charakterem tego przyznania ("może"), co wskazuje na konstrukcję należnego zadośćuczynienia dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23.01.1974 r., II CR 763/73, OSPiKA 1975, nr 7-8, poz. 171). Pomimo niemożności ścisłego ustalenia wysokości uszczerbku należy jednak opierać rozstrzygnięcie na kryteriach zobiektywizowanych, a nie kierować się wyłącznie subiektywnymi odczuciami poszkodowanego. Sąd miał na uwadze, iż wobec niewymierności szkody niemajątkowej, określając wysokość "odpowiedniej sumy", sąd powinien niewątpliwie kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej. Podstawowe znaczenie musi mieć rozmiar doznanej krzywdy, o którym decydują przede wszystkim takie czynniki, jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01.04.2004r., II CK 131/03). Ponadto należy mieć na względzie, iż chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.02.2000r., CKN 969/98, LEX nr 50824).

W ocenie Sądu powódka wykazała, że dochodzona przez nią kwota 9.999 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę jest adekwatna do rozmiaru obrażeń doznanych w wyniku wadliwie wykonanego zabiegu z dnia 03 lutego 2015 roku, dolegliwości bólowych z nim związanych, rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych oraz ograniczeń w życiu codziennym, wieku powódki i jej dotychczasowego trybu życia. Przede wszystkim za przyznaniem poszkodowanej zadośćuczynienia w takiej właśnie wysokości przemawia rozmiar i charakter obrażeń, jakie odniosła. Z dokumentacji fotograficznej oraz opinii biegłej sądowej wynika, że wskutek wadliwie wykonanego zabiegu powódka doznała trwałego oszpecenia ciała w postaci wystąpienia blizn i przebarwień głównie wewnętrznej strony ud. Należy mieć na uwadze nasilenie bólu, jakiego doznała powódka w trakcie samego zabiegu jak i po nim. Warto zwrócić uwagę, że powódka jest osobą młodą – ma 22 lata. Niewątpliwie dla osoby w tym wieku trwałe oszpecenie ciała, jak w niniejszej sprawie, stanowi o wiele dotkliwszą dolegliwość niż dla osoby w podeszłym wieku, a nadto oczywistym jest, że kobiety przywiązują większą wagę do własnego wyglądu niż mężczyźni, zatem również z tego powodu powódka odczuwa większy dyskomfort psychiczny. Ze społeczno-kulturowego punktu widzenia powódka, może być oceniana jako mniej atrakcyjna, co powoduje, że ona sama czuje się obecnie o wiele mniej atrakcyjna niż było to przed wadliwym zabiegiem. O tym jaką wagę powódką przywiązuje do wyglądu świadczy chociażby skorzystanie przez nią z zabiegu u pozwanej celem usunięcia rozstępów. Zważyć również należy, że pozwana konsekwentnie stała na stanowisku, że zabieg został wykonany prawidłowo, a wdrożenie odpowiedniej terapii zostało opóźnione. Pozwana zaoferowała powódce bezpłatne zabiegi, mające na celu usunięcie powstałych defektów skórnych, jednak nie odniosły one zamierzonego skutku, a jedynie spowodowały dodatkowe dolegliwości bólowe po stronie powódki. Obecnie powódka odczuwa zazdrość wobec osób nieposiadających takich blizn i przebarwień jak ona. Psychiczny dyskomfort w odczuciu powódki przekłada się na ograniczenia możliwości ubierania się, a także spędzania wolnego czasu, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Powódka stara się bowiem ukryć blizny, których nie akceptuje i których się wstydzi. Nadto powódka spotyka się z pytaniami ze strony znajomych o przyczyny stanu jej skóry. Niewątpliwie powódka ma poczucie krzywdy i obniżone poczucie jakości życia. Takie zachowanie jest typowym zachowaniem w stosunku do powstałej krzywdy. Warto mieć na uwadze, że charakter zmian skórnych u powódki jest trwały, jak podała biegła w pisemnej opinii, ostateczny charakter blizn ustala się w okresie około 2 lat i okres ten już upłynął. Natomiast zniwelowanie skutków wadliwego zabiegu możliwe jest jedynie przy zaangażowaniu znacznych środków finansowych, jak również zasobów dostępnego czasu, przy czym nie ma pewności, co do skuteczności ewentualnie podjętej terapii.

Natomiast pozwana nie udowodniła przyczynienia powódki do powstania szkody poprzez nie stosowanie się do zaleceń pozabiegowych. Biegła jednoznacznie wskazała, że postępowanie powódki po zabiegu było prawidłowe, podobnie twierdziła sama powódka oraz powołany świadek. Nadto biegła wykluczyła sytuację, że zabieg został wykonany poprawnie a przykładowo nieprawidłowa pielęgnacja spowodowała takie zmiany.

W związku z powyższym kwota 9.999 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę jest odpowiednia do charakteru urazów, ich skutków i trwałości, w szczególności do dyskomfortu w codziennym funkcjonowaniu wynikającego z powstałych blizn i przebarwień. Sąd wziął pod rozwagę, że zadośćuczynienie nie może powodować wzbogacenia po stronie poszkodowanej kosztem sprawcy, a jedynie rekompensować powstałą krzywdę. Zdaniem Sądu kwota ta – z uwagi na aktualny poziom życia społeczeństwa – przedstawia dla powódki ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie nie jest ona nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa i jest utrzymana w rozsądnych granicach. Stąd też w ocenie Sądu wyżej wskazane okoliczności sprawy w pełni usprawiedliwiają taką wysokość zadośćuczynienia i w żaden sposób nie można go uznać za nadmierne.

Mając zatem na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności na mocy art. 415 k.c. i art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. Sąd w punkcie pierwszym wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 9.999 zł.

Nadto, na mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Sąd również w punkcie pierwszym wyroku zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej kwoty od dnia 01 marca 2017 roku do dnia zapłaty, a więc 7 dni od daty nadania wezwania pozwanej do zapłaty zadośćuczynienia, uznając ten termin za zwyczajowo wystarczający na zadośćuczynienie roszczeniu.

Natomiast na podstawie przepisów wskazanych a akapicie poprzedzającym stosowanych a contrario Sąd w punkcie drugim wyroku oddalił powództwo w pozostałym zakresie, tj. dotyczącym żądania odsetek od dnia 10 lutego 2015 roku do dnia określonego jako data początkowa wymagalności odsetek.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II. wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.) i uznając, że powódka wygrała proces niemal w całości zasądził na jej rzecz od pozwanej całość kosztów procesu w wysokości 3.011,82 zł, na co składały się: opłata sądowa od pozwu (500 zł), opłata za czynności profesjonalnego pełnomocnika w stawce minimalnej (1.800 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz wykorzystana zaliczka na poczet opinii biegłego (694,82 zł).