Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I. Ca 299/21

UZASADNIENIE

W pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.:

1. powódka T. D. (1) domagała się zasądzenia kwoty 57255,20 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną utratą syna wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10.07.2019 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa;

2. powódka P. B. domagała się zasądzenia kwoty 54730 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną utratą brata wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10.07.2019 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa;

3. powód R. B. domagał się zasądzenia kwoty 36000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną utratą szwagra wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11.07.2019 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa.

Wyrokiem z dnia 31 maja 2021 r. w sprawie sygn. akt: I C 1581/19 Sąd Rejonowy w Suwałkach zasądził od pozwanego: na rzecz powódki T. D. (1) kwotę 57255,20 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10.07.2019 r. do dnia zapłaty; na rzecz powódki P. B. kwotę 46730 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10.07.2019 r. do dnia zapłaty; rzecz powoda R. B. kwotę 16000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10.07.2019 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwa P. B. i R. B. w pozostałym zakresie; koszty procesu stosunkowo rozdzielił między stronami ustalając, iż powódka T. D. (1) wygrała proces w 100 %, powódka P. B. wygrała proces w 86 %, zaś powód R. B. wygrał proces w 45 % i pozostawił szczegółowe ich rozliczenie Referendarzowi sądowemu.

Z ustaleń dokonanych przez ten Sąd wynika, iż w dniu 29 lipca 2017 r. w miejscowości R. gmina B. doszło do zderzenia pojazdu marki A. (...) o nr rej. (...) kierowanego przez J. D. z pojazdem marki B. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez A. S.. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł pasażer pojazdu marki A. (...) o nr rej. (...) D. D.. Sprawcą wypadku był J. D. kierujący pojazdem marki B. (...) o nr rej. (...), który w dacie przedmiotowego zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Towarzystwie (...) z siedzibą w W..

Pismem z dnia 21.06.2019 r. T. D. (1) (matka zmarłego poszkodowanego D. D.), P. B. (siostra zmarłego poszkodowanego D. D.) i R. B. (szwagier zmarłego poszkodowanego D. D.) wystąpili do (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. o wypłatę m.in. świadczenia tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią D. D., przy czym T. D. (1) wniosła o przyznanie jej z powyższego tytułu świadczenia w kwocie 200000 zł, P. B. domagała się przyznania kwoty 100000 zł, zaś R. B. wniósł o przyznanie mu kwoty 70000 zł.

Ubezpieczyciel (...) Towarzystwo (...) z siedzibą w uznał swoją odpowiedzialność za szkodę, przyjmując 20 % przyczynienie poszkodowanego do zwiększenia rozmiaru szkody z uwagi na brak zapiętych pasów bezpieczeństwa, a następnie wypłacił T. D. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę w łącznej wysokości 28431 zł, zaś P. B. łącznie kwotę 11587,50 zł. W/w kwoty uwzględniały przyjęte przez ubezpieczyciela 20% potrącenie z tytułu przyczynienia się poszkodowanego do zwiększenia rozmiaru szkody. Decyzją z dnia 10.07.2019 r. pozwane Towarzystwo (...) odmówiło R. B. wypłaty świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę w związku ze śmiercią D. D..

D. D. w dacie swojej tragicznej śmierci w dniu 29 lipca 2017 r. miał 27 lat. Był jedynym synem T. D. (1) i jedynym bratem P. B. oraz szwagrem R. B. - męża jego siostry P. B.. Po śmierci D. D. jego matka T. D. (1) załamała się, ciągle płakała, nie chciała się z nikim się spotykać, ani rozmawiać. Nie mogła spać. Z tego powodu przyjmowała leki nasenne oraz leki uspokajające na receptę oraz leki kupowane bez recepty. Obecnie nadal ma problemy ze snem i przyjmuje leki nasenne oraz uspokajające. P. B. również bardzo przeżyła śmierć swojego brata, z którym była bardzo silnie związana emocjonalnie. D. D. był jej jedynym bratem. Lubili wspólnie spędzać czas, mieli wspólnych znajomych. P. B. została matką chrzestną córki D. D.. D. D. po swoim wyjeździe do pracy do Niemiec często przyjeżdżał do Polski na dłuższe pobyty w czasie świąt oraz w wakacje. Gdy przyjeżdżał do Polski to spędzał czas ze swoją rodziną: z matką, siostrą i szwagrem R. B.. P. B. ze swoim mężem R. B. przez pewien czas również mieszkali w Niemczech i wówczas spotykali się z D. D. w każdy weekend. R. B. i D. D. łączyła zażyła przyjaźń, bardzo się lubili, chętnie spędzali wspólnie czas, mieli wspólne zainteresowania. R. B. traktował D. D. niemal jak swojego brata.

Na skutek śmierci D. D. T. D. (1), P. B. i R. B. doznali silnego urazu psychicznego, który uruchomił u nich proces żałoby. Proces żałoby w przypadku P. B. i R. B. zostały obecnie ukończone bez powikłań. Natomiast u T. D. (1) proces żałoby nie został ukończony. Z powodu śmierci D. D., T. D. (1). P. B. i R. B. odczuwali silne cierpienia natury emocjonalnej przez okresy trwania wszystkich etapów żałoby, pojawiły się u nich reakcje psychosomatyczne, zaburzenia snu, rozpacz, lęk, poczucie żalu, straty i krzywdy, izolowali się od otoczenia. W przypadku T. D. (1) dolegliwości te miały silniejsze natężenie i utrzymują się nadal, tylko w mniejszym natężeniu. Obecnie T. D. (1) wymaga terapii psychologicznej oraz przynajmniej okresowego wspomagania farmakologicznego z uwagi na zaburzenia snu, silne poczucie straty i izolację emocjonalną. T. D. (1), P. B. i R. B. z powodu śmierci D. D. doznali długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5%. Ich kondycja psychiczna po śmierci D. D. uległa pogorszeniu, a dolegliwości z tym związane nadal utrzymują się u T. D. (1). W dniu 31.07.2017 r. T. D. (1) został skierowana przez lekarza rodzinnego do Szpitala (...) w S. z rozpoznaniem: „reakcja na ciężki stres”. Otrzymała również skierowanie do poradni specjalistycznej psychologicznej z rozpoznaniem „reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne”. W dniu 02.08.2017 r. T. D. (1) zgłosiła się do Izby Przyjęć (...) Szpitala (...) w S. jednak nie zgodziła się na przyjęcie do szpitala. Przepisano jej lek (...) stosowany krótkotrwale w zaburzeniach lękowych z napadami lęku.

Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie bezspornym pozostawało, iż pozwany co do zasady ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 29 lipca 2017 r., w wyniku którego śmierć poniósł D. D., albowiem sprawca wypadku w dacie przedmiotowego zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie (...). Sporna natomiast była wysokość należnego powodom zadośćuczynienia za krzywdę w związku z tragiczną śmiercią poszkodowanego D. D. oraz czy powodowi R. B. jako szwagrowi zmarłego poszkodowanego przysługuje zadośćuczynienie, a jeśli tak – to w jakiej wysokości.

Podstawę prawną roszczeń powodów stanowiły przepisy art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003r., nr 124, poz. 1152 z późn. zm.) oraz art. 446 § 4 kc. Ostatni z wymienionych przepisów przewiduje, że Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z kolei zgodnie z treścią przepisu art. 361 § 1 kc zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

W ocenie Sądu Rejonowego materiał dowodowy niniejszej sprawy wykazał istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem komunikacyjnym z dnia 29.07.2017 r. a śmiercią D. D.. Okoliczność ta pozwala na zastosowanie normy art. 446 § 4 kc. Celem zadośćuczynienia przewidzianego w tym przepisie jest zrekompensowanie osobie poszkodowanej krzywdy doznanej wskutek cierpień fizycznych (bólu i innych dolegliwości) oraz cierpień psychicznych (ujemnych uczuć przeżywanych w związku z cierpieniami doznanymi w następstwie śmierci osoby bliskiej.

Odwołując się do judykatów Sądu Najwyższego i poglądów prezentowanych w doktrynie Sąd Rejonowy wskazał, iż zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej w wyniku śmierci bezpośrednio poszkodowanego, lecz ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom jego rodziny w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej. Zadośćuczynienie to ma zrekompensować krzywdę wynikającą z naruszenia dobra osobistego, którym jest prawo do życia w pełnej rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby. Na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej. Kompensacie pieniężnej podlega zatem krzywda, tj. niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, a więc w szczególności cierpienie, ból, poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny, utrata radości życia. Kompensata ma pozwolić na przezwyciężenie tych przykrych doznań. Służyć ma temu nie tylko udzielenie należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania krzywdy wyrokiem Sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień poszkodowanego lub wesprze realizację wskazanego przez niego celu społecznego. Ustalenie zatem rozmiaru krzywdy ma podstawowe znaczenie dla określenia odpowiedniej sumy, która miałaby stanowić jej pieniężną rekompensatę. Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy koniecznym jest uwzględnienie rodzaju naruszonego dobra, zakresu (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałości skutków naruszenia i stopnia ich uciążliwości). Rozmiar zadośćuczynienia oprócz adekwatnej do doznanej krzywdy wysokości, rozmiar zadośćuczynienia musi przedstawić nadto dla pokrzywdzonego ekonomicznie odczuwalną wartość.

Zdaniem Sądu Rejonowego nie ulega wątpliwości, że krzywda wywołana śmiercią syna, brata i również szwagra - oceniając według kryteriów obiektywnych – jest jedną z najbardziej dotkliwych i najmocniej odczuwalnych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, że tragicznie zmarły D. D. był osobą bardzo młodą, miał zaledwie 27 lat.

Jak wynika z poczynionych ustaleń faktycznych śmierć D. D. spowodowała naruszenie dobrostanu psychicznego powódek T. D. (1) i P. B. jako osób związanych emocjonalnie z racji bliskiego pokrewieństwa ze zmarłym, a w przypadku powoda R. B.- szwagra zmarłego - z racji silnej więzi emocjonalnej łączącej go ze zmarłym. Zerwanie więzi rodzinnej spowodowało u powodów reakcję żałoby.

W rozpoznanej sprawie wszelkie okoliczności świadczące o rozmiarze krzywdy powodów ustalone zostały w oparciu o dowód z zeznań świadków oraz opinię zespołu biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii, były one miarodajne do ustalenia wystąpienia u powodów jako następstwa śmierci D. D., ich reakcji żałoby.

Nadto w tego typu sprawach w przypadku matki i siostry zmarłego można mówić o istnieniu domniemania istnienia więzi między dzieckiem i rodzicem oraz między rodzeństwem ze względu na bliski stopień pokrewieństwa między nimi. Tym samym powodowie jako osoby dochodzące roszczenia na podstawie art. 448 k.c. wykazali istnienie więzi ze zmarłym, stanowiącej ich dobro osobiste podlegające ochronie.

Nie może budzić wątpliwości, że w większości przypadków ból po śmierci osoby bliskiej ustępuje dopiero wraz z upływem czasu, który pozwala zapomnieć o nieszczęściu. W przypadku powodów P. B. i R. B. ból i cierpienie psychiczne silnie odczuwane bezpośrednio po śmierci D. D. obecnie po upływie niemal 4 lat od dnia tragicznego wypadku nie są już tak intensywne jak wcześniej. Natomiast w przypadku powódki T. D. (1)-matki tragicznie zmarłego jak wynika z opinii biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii oraz z zeznań świadków proces żałoby nadal trwa. Jej stan psychiczny nie jest dobry. Powódka T. D. (1) wymaga przynajmniej okresowego wspomagania farmakologicznego z uwagi na zaburzenia snu, silne poczucie straty i izolację emocjonalną. Ponadto jak wynika z opinii biegłych sądowych wszyscy powodowie w związku ze śmiercią D. D. doznali długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5%.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia dla powódki T. D. (1) Sąd wskazał, iż miał na względzie fakt, że powódka była matką tragicznie zmarłego D. D.. Był to jej jedyny syn, który był zdrowym, młodym mężczyzną, przed którym była perspektywa wielu lat życia. Tragiczna śmierć D. D. wpłynęła bardzo negatywnie na stan psychiczny i emocjonalny powódki T. D. (2) oraz jej codzienne funkcjonowanie. Pomimo, że upłynęło już kilka lat od tragicznego wypadku, to nadal nie może się ona pogodzić ze śmiercią syna. Jak wskazują zasady doświadczenia życiowego śmierć dziecka jest dla matki najbardziej bolesnym i traumatycznym doświadczeniem jakiego może doznać matka. W ocenie Sądu również siostra zmarłego D. P. B. była z nim silnie związana emocjonalnie. Był to jej jedyny brat, z którym pozostawała w bardzo bliskiej, serdecznej relacji. Byli niemal w tym samym wieku, P. B. była tylko o rok starsza od brata. Była matką chrzestną jego kilkumiesięcznej córki., co świadczy również o szczególnie bliskiej więzi między nimi, gdyż na chrzestnego dziecka rodzice wybierają zazwyczaj osobę im najbliższą, z którą mają szczególnie bliskie relacje.

Zdaniem Sądu Rejonowego, powoda R. B. i zmarłego D. D. również łączyły silne więzi emocjonalne. Byli bardzo ze sobą zżyci, przyjaźnili się, mieli wspólne zainteresowania, lubili razem spędzać czas, rozmawiać ze sobą, byli niemal jak bracia. Powód R. B., który był szwagrem zmarłego – mężem jego siostry P. B. należy do grona jego rodziny. Doświadczenie życiowe wskazuje, iż więzi rodzinne między poszczególnymi członkami bywają różne. Niemniej jednak w normalnie funkcjonującej rodzinie syn oraz brat należą do osób najbliższych. Do osób najbliższych może też należeć szwagier.

Sąd Rejonowy wskazał, iż w judykaturze i piśmiennictwie pojęcie najbliższych członków rodziny ujmowane jest szeroko. Obejmuje nie tylko rodziców i dzieci, ale także inne osoby, które z uwagi na konkretny układ stosunków faktycznych pozostawały w relacjach szczególnej bliskości, niezależnie od formalnej kolejności pokrewieństwa wynikającej z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego czy ewentualnie z powinowactwa. Powoda R. B. wiązały ze zmarłym więzy powinowactwa. Dla ustalenia czy powód R. B. i zmarły D. D. byli dla siebie osobami najbliższymi koniczne było istnienie między nimi silnej więzi emocjonalnej. W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości co do tego, że D. D. był dla powoda R. B. jedną z najbliższych osób. Stanowili dla siebie wsparcie w sprawach życia codziennego, wspólnie spędzali święta i uroczystości rodzinne, byli w stałym, bliskim kontakcie. Ty samym, zadaniem Sądu powództwo wywiedzione przez R. B. uznać należało za usprawiedliwione co do zasady.

Zadośćuczynienie należy się powodom za naruszenie bardzo istotnego dobra, mianowicie pozbawienia ich pełnej rodziny, krzywda ta była szczególnie dotkliwa, gdyż powodowie – pozostawali ze zmarłym w szczególnie bliskich relacjach jakie wiążą członków najbliższej rodziny.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na względzie, że śmierć każdej osoby jest zdarzeniem pewnym, które prędzej czy później musi nastąpić. Tym samym zadośćuczynienie rekompensuje w istocie często jedynie wcześniejszą utratę członka rodziny.

Poczucie krzywdy powodów wynika z osobistego żalu, bólu, osamotnienia, cierpienia. Śmierć D. D. była nagła i niespodziewana. Był on bardzo młodym człowiekiem i nikt z rodziny nie spodziewał się tragicznego zakończenia jego życia w wieku zaledwie 27 lat.

W toku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał i wypłacił powódkom T. D. (1) i P. B. świadczenia z tytułu zadośćuczynienia pomniejszone o 20 % przyczynienia się zmarłego D. D. do zwiększenia skutków wypadku w związku z brakiem zapiętych pasów bezpieczeństwa. Przyjęte przez pozwanego przyczynienie jak również jego stopień w wysokości 20% nie było kwestionowane przez powodów. Powodowie zgadzali się z przyjętym przez pozwanego stanowiskiem w tym zakresie.

Mając powyższe na uwadze w ocenie Sądu Rejonowego żądana przez powódkę T. D. (1) kwota uzupełniającego zadośćuczynienia, uwzględniająca 20% przyczynienia się zmarłego do zwiększenia rozmiaru szkody pozostaje adekwatna do stopnia doznanej przez nią krzywdy w związku ze śmiercią jej syna. Należne powódce zadośćuczynienie winno zatem wynosić 100000 zł. Po pomniejszeniu tej kwoty o 20% z tytułu przyczynienia się należna jej kwota wynosiła 80000 zł. Mając na uwadze, że pozwany jeszcze przez procesem wypłacił powódce z powyższego tytułu kwotę w łącznej wysokości 22744,80 zł, to brakująca kwota zadośćuczynienia wynosi 57255,20 zł. Takiej też kwoty żądała powódka w niniejszym procesie. Stąd też jej roszczenie zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Z kolei roszczenie powódki P. B. zasługiwało na uwzględnienie w części. Powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz tytułem zadośćuczynienia kwoty 54730 zł. Żądana przez powódkę kwota w ocenie Sądu jest zawyżona. Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy, zdaniem Sądu należna powódce kwota zadośćuczynienia winna wynieść 70000 zł. Po jej pomniejszeniu o 20 % z tytułu przyczynienia się zmarłego do wypłaty pozostawałaby kota 56000 zł. Mając na uwadze, że pozwany jeszcze przez procesem wypłacił powódce P. B. tytułem zadośćuczynienia kwotę w łącznej wysokości 9270 zł, to brakująca kwota zadośćuczynienia wynosi 46730 zł. Roszczenie powódki ponad kwotę 46730 zł jako niezasadne podlegało oddaleniu.

Roszczenie powoda R. B. również zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części. Powód ten domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 36000 zł tytułem zadośćuczynienia, uwzględniającej 20% przyczynienia się zmarłego. W ocenie Sądu, należna powodowi R. B. kwota zadośćuczynienia, które jest adekwatna do rozmiaru i stopnia doznanej przez niego krzycy i cierpienia w związku ze śmiercią jego szwagra D. D. winna wynosić 20000 zł. Po pomniejszeniu tej kwoty o 20 % z tytułu przyczynienia się zmarłego, należna powodowi do wypłaty kwota tytułem zadośćuczynienia winna wynosić 16000 zł. Roszczenie powoda ponad kwotę 16000 zł jako niezasadne należało oddalić.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 kc. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, iż odsetki od kwoty zasądzonego zadośćuczynienia winny być naliczane dopiero od dnia wydania wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 108 kpc ustalając, iż powódka T. D. (1) wygrała niniejszy proces w 100%, powódka P. B. wygrała proces w 86%, zaś powód R. B. wygrał proces w 45%. Szczegółowe ich wyliczenie pozostawiono zaś referendarzowi sądowemu.

W złożonej apelacji pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części, tj.:

- w zakresie pkt IV w całości w stosunku do powoda R. B., tj. co do kwoty 16000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 lipca 2019 r. do dnia zapłaty;

- w zakresie pkt VI stosunkowo do zakresu zaskarżenia roszczenia głównego.

Powyższemu wyrokowi zarzucił naruszenie następujących przepisów prawa procesowego mających wpływ na treść orzeczenia:

I.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zeznań świadków oraz stron i nie nadanie należytego znaczenia okoliczności, iż zmarły D. D. pracował za granicą i przyjeżdżał do Polski jedynie na święta i w wakacje, skutkiem czego Jego osobisty kontakt z powodem był jedynie sporadyczny;

II.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że pomiędzy powodem a zmarłym D. D. istniała szczególnie bliska więź o charakterze rodzinnym, niemalże braterskim;

III.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez wyciągnięcie przez Sąd na podstawie opinii biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii błędnego i nielogicznego wniosku rzekomo wskazującego jakoby powód R. B. doznał 5% uszczerbku na zdrowiu w związku ze śmiercią D. D., podczas gdy z treści opinii jednoznacznie wynika, że ww. uszczerbku doznała jedynie powódka T. D. (1);

IV. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że u powoda R. B. wskutek śmierci D. D. doszło do wystąpienia 5% uszczerbku na zdrowiu.

Mając na uwadze powyższe zarzuty wniósł o:

I. zmianę pkt IV orzeczenia i oddalenie powództwa w całości;

II. zmianę pkt VI orzeczenia i zasądzenie od powoda R. B. na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji:

III. zasądzenie od powoda R. B. na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przez Sądem drugiej instancji.

Powód R. B. wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu przed Sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Należy podkreślić, że wszelkie wyłączenia i wyjątki od określonej w art. 233 § 1 KPC zasady samodzielności i niezawisłości sądu w dokonywaniu ocen materiału dowodowego należy interpretować ścieśniająco. Przepis art. 233 § 1 KPC przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź z doświadczeniem życiowym. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 KPC nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (zob. post. SN z 23.1.2001 r., IV CKN 970/00, Legalis).

Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 KPC nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (wyr. SA w Szczecinie z 19.6.2008 r., I ACa 180/08, Legalis). Co więcej, skuteczne postawienie takiego zarzutu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (wyr. SA w Poznaniu z 21.5.2008 r., I ACa 953/07, niepubl.).

Ocena dowodów dokonana przez Sąd Rejonowy w Suwałkach wymogi określne w art. 233 § 1 kpc spełniała. Sąd Okręgowy w całości podziela ustalenia dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne. Na aprobatę zasługuje też ocena prawna zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Wbrew zarzutom apelującego Sąd I instancji nie wykroczył poza zakres opinii i nie dokonał dowolnych ustaleń co do stopnia uszczerbku na zdrowiu jakiego doznał powód R. B.. Biegli we wnioskach końcowych opinii w pkt. 4 (k. 182 akt sprawy) wyraźnie wskazali, iż to powodowie (a nie tyko T. D. (1)) doznali długotrwałego uszczerbku w wysokości 5 % z punktu 10 a.

Ustalenia tyczące się charakteru więzi łączącej powoda ze zmarłym były również prawidłowe. Sąd I instancji bazował w tym zakresie na zeznaniach świadków oraz opinii biegłych i ocenił te dowody prawidłowo. Samo zamieszkiwanie w innych odległych od siebie miejscowościach i w konsekwencji rzadsze spotykanie się osobiste nie podważa konkluzji Sądu I instancji zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Również w takiej sytuacji więź może być głęboka i zażyła.

Zakwalifikowanie szwagra do kategorii osób najbliższych nie odbyło się w sposób dowolny. Do określenia kręgu osób najbliższych kryterium pokrewieństwa (powiązań biologicznych) nie jest wystarczające. Sąd Rejonowy wyjaśnił bardzo szczegółowo jakie fakty skłoniły go do uznania, że powoda należało uznać, w tym konkretnym przypadku, za osobę najbliższą w rozumieniu przepisu art. 446 § 4 kc.

Apelację jako niezasadną należało oddalić na podstawie przepisu art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie przepisu art. 98 kpc.

SSO Mirosław Krzysztof Derda