Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 30 września 2021 r.

Sygn. akt VI Ka 1095/19

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:SSO Anna Zawadka

protokolant: protokolant sądowy Kamila Kutyła

4przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej

po rozpoznaniu dnia 30 września 2021 r.

5sprawy G. K., syna E. i G., ur. (...) w W.

6oskarżonego o przestępstwa z art. 279 § 1 kk, art. 13 § 1 kk w zw. z art. 279 § 1 kk

7na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

8od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie

9z dnia 18 grudnia 2018 r. sygn. akt VIII K 987/16

11zaskarżony wyrok w odniesieniu do oskarżonego G. K. utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżonego G. K. kwotę 400 złotych tytułem opłaty za II instancję oraz obciąża oskarżonego pozostałymi kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 1095/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018r. sygn. akt VIII K 987/16

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

G. K.

Oskarżony figuruje w kartotece karnej Krajowego Rejestru Karnego, jest osobą wielokrotnie karaną za przestępstwa przeciwko mieniu;

Informacja z KRK

1767-1768

2.

G. K.

Postępowanie karne toczące się w Prokuraturze Regionalnej w K. przeciwko m.in. funkcjonariuszowi policji A. J. nie obejmuje zdarzeń związanych z osobami G. K. i Z. M.

Pisma z Prokuratu-ry Regional-nej w K.

1691,1717

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

Informacja z KRK

dokumenty wystawione przez uprawniony podmiot tj. Krajowy Rejestr Karny – Punkt Informacyjny przy Sądzie Okręgowym; informacje są aktualne tj. wystawione w dniu 17 czerwca 2021r.

2.

Pisma z Prokuratury Regionalnej w K. dot. śledztwa RP II Ds. 37.2020

Dokumenty wystawione przez uprawniony podmiot, nie wzbudzają wątpliwości odnośnie wiarygodności pod względem zawartości merytorycznej;

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzuty w apelacji obrońcy oskarżonego G. K.

1.

Obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia tj. art. 7 kpk i 4 kpk polegającą na nieobiektywnym i dowolnym, a przez to niesprawiedliwym przyjęciu, że zeznania świadków funkcjonariuszy policji biorących udział w czynnościach operacyjnych i ostatecznym zatrzymaniu oskarżonego G. K. są w pełni wiarygodne i dowodzą w sposób nie budzący wątpliwości , iż oskarżony ten dopuścił się przestępstwa kradzieży z włamaniem samochodów zarzucanych aktem oskarżenia, podczas gdy wnikliwa i szczegółowa analiza tych zeznań winna prowadzić do wniosku, że zeznania te nie są tak jednoznaczne i niebudzące wątpliwości, a zatem niewystarczające do uznania go winnym zarzucanych mu przestępstw, a biorąc pod uwagę treść wyjaśnień obu oskarżonych, w których nie przyznają się do stawianych im zarzutów, jak również treść zeznań pokrzywdzonych, którzy o sprawcach kradzieży dowiedzieli się znacznie później niż moment zgłoszenia dokonania na ich szkodę przestępstwa, winna prowadzić do uniewinnienia G. K.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie, wyjaśnił na rozprawie wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, następnie całość tych okoliczności wnikliwie i wszechstronnie rozważył, uwzględniając przy tym zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy, doświadczenia życiowego i na tej podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz wyprowadził trafny wniosek w przedmiocie winy oskarżonego G. K. za przypisane mu przestępstwa. Ocena materiału dowodowego przez sąd I instancji dokonana została z baczeniem na reguły z art. 4, 5, 7 k.p.k., a więc jest bezstronna i nie narusza zasady granic swobodnej oceny dowodów oraz jest zgodna z prawidłowym rozumowaniem, wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego, zwłaszcza zaś nie zawiera błędów faktycznych i logicznych.

W ocenie sądu odwoławczego nie jest wiarygodna przedstawiona przez skarżącego wersja, że zeznania wszystkich funkcjonariuszy policji biorących udział w czynnościach operacyjnych i ostatecznym zatrzymaniu oskarżonego nie są wiarygodne, gdyż zdaniem skarżącego nie są jednoznaczne i budzą wątpliwości. Tymczasem dokładna analiza treści zeznań złożonych przez 6 funkcjonariuszy policji, którzy obserwowali z ukrycia dokonywanie przez obu oskarżonych kradzieży z włamaniem do 3 samochodów oraz usiłowanie kradzieży jednego pojazdu, nie wskazuje na występowanie nieścisłości pomiędzy tymi zeznaniami. Funkcjonariusze policji opisują w sposób dokładny przebieg dokonywanych przez siebie obserwacji i zdarzeń będących przedmiotem niniejszej sprawy, udzielając odpowiedzi nawet po upływie ponad roku od zdarzenia na szczegółowe pytania obu obrońców dotyczących miejsc skąd były prowadzone obserwacje, ich dynamiczny przebieg oraz usytuowanie skradzionych pojazdów i sposób zachowania się obu oskarżonych. Za każdym razem modus operandi był podobny, gdyż samochody były otwierane przez Z. M., natomiast rolą oskarżonego G. K. była obserwacja okolicy w celu ewentualnego ostrzeżenia sprawcy, który bezpośrednio dokonywał włamania i odjeżdżał skradzionym autem. Oskarżony G. K. ruszał za tym skradzionym pojazdem poruszając się samochodem, którym przyjechali obaj sprawcy na miejsce zdarzenia.

Wbrew twierdzeniom skarżącego relacje wszystkich policjantów są ze sobą zgodne odnośnie przebiegu poszczególnych zdarzeń. Wskazać należy, że w przypadku kradzieży samochodów opisanych w zarzutach z pkt 1 i 2 tj. T. (...) i T. (...), które zostały dokonane tej samej nocy, jedynymi policjantami obserwującymi przebieg tych zdarzeń byli A. J. i B. M., którzy dokonywali tych obserwacji z różnych miejsc. Natomiast drobiazgowe pytania obrońców dotyczące odległości (w metrach) z jakiej policjanci obserwowali oskarżonych oraz sposobu oświetlenia miejsca zaparkowania pojazdów, stanowiły jedynie nieskuteczną próbę podważenia wiarygodności świadków. Tymczasem nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego, że takie obserwacje w terenie muszą być prowadzone z pewnej odległości, tak aby osoby dokonujące kradzieży samochodów, nie zorientowały się, że są śledzone i aby nie spłoszyć sprawców. Ponadto obserwacje miały charakter dynamiczny, gdyż poszczególni policjanci przemieszczali się i pozostawali w pewnym oddaleniu od siebie, co szczegółowo wyjaśniła podczas przesłuchania świadek B. M.. Względy bezpieczeństwa wykluczały dokonywanie ich przez policjantów z tego samego miejsca. Wskazani świadkowie opisali dość dokładnie miejsce zaparkowania samochodów T. (...) i T. (...), role obu oskarżonych, a także w sposób spójny opisali drogę ich ucieczki z miejsca zdarzenia i markę samochodu którym się poruszali podczas kradzieży. Funkcjonariusz B. M. zrelacjonowała w sposób konsekwentny także kradzież samochodu M. (...), której była świadkiem. Za każdym razem osobą uruchamiającą kradziony pojazd był Z. M., a rolą oskarżonego G. K. była obserwacja okolicy celem ostrzeżenia drugiego sprawcy na wypadek pojawienia się policji.

Zeznania tych policjantów pozostają spójne z zeznaniami świadka A. S., który wspólnie z funkcjonariuszem W. obserwowali teren osiedla przy ul. (...) z M., gdzie został ukryty skradziony pojazd marki M. (...) (czyn 4). Świadek A. S. rozpoznał Z. M. i G. K. jako osoby, które przyjechały skradzionym pojazdem. Opisał miejsce swojego ukrycia oraz wynik eksperymentu procesowego podczas którego kluczykiem znalezionym przy oskarżonym Z. M. udało się otworzyć skradzioną M..

Powyższe okoliczności znajdują również potwierdzenie w zeznaniach świadka A. R., który oprócz zatrzymania obu oskarżonych i udziału w eksperymencie procesowym polegającym na otworzeniu skradzionej M. przy użyciu kluczyka znalezionego przy Z. M. (k.364a), obserwował także usiłowanie kradzieży samochodu T. (...) (czyn 3), której sprawcy nie zdołali ukraść ze względu na blokadę skrzyni biegów. Depozycje funkcjonariuszy policji składane na różnych etapach postępowania korelują ze sobą i stanowią wiarygodną relację obfitującą w szczegóły, które mogli zapamiętać tylko podczas udziału w tych policyjnych akcjach. Natomiast na rozprawie po upływie ponad roku od zdarzeń wskazani świadkowie mogli już nie pamiętać wszystkich szczegółów tych wydarzeń, co wynika z upływu czasu i uczestnictwie w innych, podobnych do siebie obserwacjach policyjnych. Wbrew jednak argumentom obrońcy oskarżonego brak udzielenia odpowiedzi na drobiazgowe pytania dotyczące odległości czy miejsca dokonywania obserwacji oraz usytuowania pojazdów, nie podważają wiarygodności tych świadków.

Oceniając zeznania tych świadków sąd wziął pod uwagę, że składali swoje zeznania na rozprawie po upływie ponad roku, a wobec podejmowanych w tym czasie innych, podobnych czynności służbowych, z oczywistych przyczyn nie byli w stanie odtworzyć wszystkich swoich czynności i spostrzeżeń. Analizując pod tym kątem zeznania świadków Sąd prawidłowo jednak uznał, iż zeznania ich były spójne i wzajemnie się ze sobą pokrywały odnośnie przebiegu działań operacyjnych podejmowanych wobec oskarżonych. Wskazać należy, iż poszczególni funkcjonariusze policji brali udział w niektórych działaniach operacyjnych, uczestnicząc we fragmencie zdarzeń, ale ich zeznania wzajemnie ze sobą korelowały w szczegółach dotyczących sposobu zachowania obu oskarżonych. Nie jest zatem zasadny zarzut, że Sąd Rejonowy uznał zeznania świadków za wiarygodne tylko w oparciu o fakt, że są to zeznania pochodzące od policjantów, lecz poddał ich depozycje weryfikacji.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy słusznie oparł się na zeznaniach przesłuchanych w sprawie policjantów, w tym na zeznaniach świadków A. J., B. M., A. S. i A. R.. Zeznania te – jak słusznie zauważa Sąd Rejonowy – zasługują na obdarzenie ich walorem wiarygodności. Wszyscy świadkowie należą do tej samej grupy policyjnej, która zajmuje się zwalczaniem przestępczości samochodowej, stąd oczywistym jest, że osoba oskarżonego G. K. (zarówno z wizerunków znajdujących się w bazie policyjnej, jak i z wcześniejszych czynności służbowych) jest im znana. Tym samym nie ma wątpliwości, że wskazani policjanci są wyczuleni na kwestie związaną z działaniem osób, które pozostają w ich zainteresowaniu. Wskazać należy, że oskarżony G. K. oraz osoba z nim współpracująca tj. Z. M. byli obserwowani przez okres kilku tygodni przez różne załogi policyjne działające w trybie operacyjnym. Funkcjonariuszom policji były bardzo dobrze znane wizerunki obu mężczyzn, a ograniczenia takich obserwacji wynikają z warunków ich dokonywania tj. w porze nocnej przy sztucznym oświetleniu i w pewnej odległości, tak aby nie spłoszyć sprawców. Te naturalne ograniczenia dokonywania obserwacji policyjnych nie powinny zostać instrumentalnie wykorzystane do podważenia wiarygodności policjantów, którzy nie dysponowali żadnym sprzętem nagrywającym obraz i dźwięk pozwalającym na rejestrowanie prowadzonych obserwacji.

Wbrew argumentom skarżącego świadkowie w sposób konsekwentny opisali najistotniejsze okoliczności przebiegu tych zdarzeń, a brak możliwości wskazania odległości z jakiej dokonywali obserwacji oraz opisania drogi przemieszczania się sprawców czy sposobu oświetlenia miejsca zdarzenia, wynikał z dynamicznego przebiegu tych obserwacji. Ze względu na przebieg tych obserwacji nie dziwi brak możliwości zapamiętania przez świadków tak wielu szczegółów o które wypytywał obrońca. Nie sposób bowiem czynić zarzutu funkcjonariuszom policji, że nie zmierzyli odległości z jakiej obserwowali osoby kradnące nocą samochody, czy nie zaobserwowali gdzie były umiejscowione latarnie uliczne, tj. w jakiej odległości od kradzionego auta. Funkcjonariusze policji dokonujący w porze nocnej dynamicznej obserwacji osób kradnących samochody, nie mieli możliwości dokonywania pomiarów odległości czy zapamiętania rozmieszczenia latarni ulicznych. Tego typu zarzuty mają jedynie na celu zdeprecjonowanie wiarygodności świadków, ale są nieskuteczne.

Natomiast brak zatrzymania obu sprawców na tzw. gorącym uczynku podczas dwóch pierwszych kradzieży z włamaniem wynikał z oczywistych ograniczeń jednej załogi dokonującej obserwacji. Wskazać należy, że podczas zdarzeń opisanych w pkt 1 i 2 aktu oskarżenia, obserwacji w pieszym patrolu dokonywało tylko dwoje funkcjonariuszy policji. Brak wsparcia ze strony innych załóg policyjnych oraz szybkie działanie sprawców, którzy odjechali dwoma samochodami, podczas gdy funkcjonariusze A. J. i B. M. poruszali się pieszo, gdyż służbowe auto pozostawili w bocznej uliczce, aby nie spłoszyć sprawców, w sposób skuteczny uniemożliwił zatrzymanie oskarżonych podczas dwóch pierwszych kradzieży.

Jeżeli chodzi o czyn opisany w pkt 3, to brak zatrzymania sprawców na gorącym uczynku także wynikał z warunków dokonywania przez policjantów tej obserwacji w dwuosobowym patrolu. Według relacji świadka A. R. znajdował się w patrolu tylko z T. S., a ze względu na specyfikę terenu i obawę dekonspiracji, udali się pieszo w pobliże pojazdu, którym zainteresowali się sprawcy, których tej nocy było trzech i poruszali się samochodem R. (...). Ze względu na nieudaną próbę kradzieży pojazdu T. (...) sprawcy szybko się oddalili z tego miejsca, a funkcjonariusze policji poruszający się pieszo, nie byli w stanie ich zatrzymać. Dopiero trzecia akcja w której wzięło udział kilka załóg policyjnych, które zabezpieczały różne miejsca i wzajemnie się informowały o działaniach oskarżonych, umożliwiła skuteczne zatrzymanie sprawców.

Nie budzi wątpliwości duży poziom trudności dokonywania obserwacji działań przestępczych oskarżonych na rozległym terenie dużego miasta w porze nocnej. Nie dziwi więc Sądu Okręgowego brak w tej sytuacji sukcesu w postaci zatrzymania oskarżonych na tzw. „gorącym uczynku” popełnienia przestępstwa czy trudności w permanentnej obserwacji samochodu sprawców na ulicach W.. Wjazd w te uliczki gdzie stały zaparkowane pojazdy, nawet pojazdem nieoznakowanym, łatwo mógł spłoszyć sprawców i stąd konieczność poruszania się pieszo wśród zaparkowanych pojazdów i na terenie wąskich uliczek osiedlowych. Trudność w dokonaniu zatrzymania w takich warunkach sprawców na tzw. gorącym uczynku, jest w pełni zrozumiała i dlatego nie sposób czynić skutecznie zarzutu, że policjanci dokonali zatrzymania dopiero podczas trzeciej zasadzki, kiedy w czynnościach operacyjnych wzięło udział kilka załóg policyjnych.

Nie można podzielić argumentacji obrońcy, że analiza zeznań policjantów wespół z zeznaniami pokrzywdzonych czyni te zeznania mało wiarygodnymi. Wszyscy przesłuchani pokrzywdzeni potwierdzili zarówno miejsce zaparkowania skradzionych pojazdów, jak i okoliczności ich utraty. Ponadto w czasie obserwacji podjętej przez policjantów z wydziału dw. z przestępczością samochodową, pokrzywdzeni nie wiedzieli jeszcze o dokonanych kradzieżach, stąd dokonanie zgłoszenia kradzieży następowało dopiero następnego dnia. Wbrew argumentom skarżącego obserwacje dokonanych kradzieży następowały w trybie działań operacyjnych, o których nie były informowane miejscowe jednostki policji, do których zgłaszały się osoby pokrzywdzone. Zarzut skarżącego wynika zatem z nieznajomości specyfiki działań operacyjnych policji, które przecież objęte są tajemnicą służbową.

Czynności operacyjno-rozpoznawcze są ustawowo umocowanymi, z reguły niejawnymi działaniami organów państwowych, realizowanymi w celach prewencyjnych, wykrywczych, informacyjnych lub dowodowych. Czynności operacyjno-rozpoznawcze są systemem działań stanowiących wyraźnie określone podstawy prawne. Podstawy te zawarte są w art. 14 ust. 1, art. 19, 19a, 20, 20a, 20b, 21, 22 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990r. o Policji. W przepisach tych zawarte są jednak tylko ogólne zapisy przewidujące stosowanie czynności operacyjno-rozpoznawczych. Szczegółowe określenie tych czynności oraz ich przebieg mieszczą instrukcje resortowe o charakterze tajnym. Metody przeprowadzania przez Policję czynności operacyjno-rozpoznawczych regulują pracę operacyjną, a ich ujawnienie jest niewskazane ze względu na cele prewencyjne w zakresie przeciwdziałania i zwalczania przestępczości zorganizowanej. Takie informacje podlegają ochronie na podstawie ustawy o ochronie informacji niejawnych i dlatego jednostki policji do których zgłaszały się osoby pokrzywdzone i które dokonywały penetracji terenu oraz oględzin miejsca zdarzenia, nie były na bieżąco informowane o sprawcach kradzieży. Z powyższych względów także ten zarzut należy uznać za niezasadny, gdyż powyższa okoliczność nie podważa wiarygodności dowodu z zeznań funkcjonariuszy policji z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji, którzy brali udział w działaniach operacyjnych i byli zobligowani do utrzymania szczegółów tych obserwacji w tajemnicy.

Wbrew twierdzeniom skarżącego relacje naocznych świadków tych zdarzeń, którzy jako funkcjonariusze policji w toku czynności operacyjnych dokonywali obserwacji sprawców, są wystarczająco wiarygodnym dowodem pozwalającym przypisać oskarżonemu popełnione przestępstwa.

Nie można podzielić argumentacji obrońcy, że świadkowie będący funkcjonariuszami policji dążyli jedynie do postawienia w stan podejrzenia i oskarżenia osoby, które według nich miały brać udział w czynach zabronionych. Zarzut skarżącego opiera się na insynuacjach. Tymczasem relacje funkcjonariuszy policji, którzy brali udział w różnych działaniach są ze sobą spójne i wzajemnie się uzupełniają. Wbrew argumentom skarżącego grupa funkcjonariuszy Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową (...) nie miała żadnego interesu w bezzasadnym pomówieniu akurat oskarżonego G. K.. Skarżący nie wskazał żadnego argumentu dlaczego akurat to obaj oskarżeni mieli zostać wytypowani przez policjantów jako sprawcy kradnący samochody.

Argumentacja skarżącego sprowadza się do próby podważenia zeznań policjantów tylko dlatego, że stanowią część aparatu ścigania i wykonują swoje obowiązki służbowe. Natomiast skarżący nie przedstawia żadnego argumentu na potwierdzenie tej tezy, iż policjanci dążyli jedynie do maksymalnego potwierdzenia efektów ich działań operacyjnych.

Natomiast brak nagrań video, nagrań dźwięku czy bezstronnych świadków wynikał z warunków tych obserwacji oraz obiektywnych trudności zarejestrowania przestępczych działań przez funkcjonariuszy dokonujących obserwacji w nocy, przy sztucznym oświetleniu i z pewnego oddalenia, wynikającego z konieczności ukrycia się przed sprawcami kradzieży. Warunki dokonywania takich działań operacyjnych wręcz uniemożliwiają dokonanie nagrań (obrazu i dźwięku) o których wspomina obrońca. Nie sposób zatem czynić zarzutu policjantom, że takich nagrań nie dokonali, kryjąc się pomiędzy zaparkowanymi samochodami aby uniknąć przedwczesnej dekonspiracji. Obserwacje miały charakter dynamiczny i wiązały się z koniecznością przemieszczania się w terenie. Celem działań funkcjonariuszy było zatrzymanie sprawców kradzieży na tzw. gorącym uczynku, co niestety nie udało się pomimo zaangażowania podczas trzeciej akcji kilku załóg policyjnych. Rozmieszczeni w terenie policjanci zaobserwowali jednak podczas tych zdarzeń metody działań obu sprawców, podział ról oraz dokonali rozpoznania osób biorących udział w kradzieżach. Relacje poszczególnych funkcjonariuszy policji są ze sobą spójne w szczegółach i wzajemnie się uzupełniają w zakresie przebiegu tych zdarzeń.

Analiza treści zeznań wszystkich funkcjonariuszy policji wskazuje na spontaniczne składanie relacji przez każdego funkcjonariusza. Poszczególne relacje zostały złożone w odstępach czasu i potwierdzone na rozprawach po upływie ponad roku od zdarzeń. Relacje zawierają tyle istotnych szczegółów w zakresie np. koloru skradzionych pojazdów, miejsca ich zaparkowania, sposobu działania i podziału ról sprawców, marek samochodów którymi się wówczas poruszali i w jakim kierunku odjechali z miejsca zdarzenia, iż nie sposób przyjąć, że te relacje zostały zmyślone.

W ocenie Sądu Okręgowego nie ma wątpliwości, że Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił wyjaśnienia oskarżonego G. K. w zakresie w jakim zaprzeczył on swojej obecności w miejscach, w którym dokonano kradzieży pojazdów wskazanych w zarzutach. W tym względzie Sąd Rejonowy słusznie oparł się na zeznaniach przesłuchanych w sprawie policjantów, którzy należą do tej samej grupy policyjnej, która zajmuje się zwalczaniem przestępczości samochodowej, stąd oczywistym jest, że osoby oskarżonych (przynajmniej z operacyjnego widzenia) są im znane. Tym samym nie ma wątpliwości, że policjanci są wyczuleni na kwestie związaną działaniem osób, które pozostają w ich zainteresowaniu. Trzeba także podkreślić, że policjanci ci byli wyczuleni właśnie na zaobserwowanie konkretnych osób – pod ich kątem dokonywali obserwacji okolic – stąd nie może budzić wątpliwości, że dostrzegli i rozpoznali oskarżonego.

Brak bezstronnych świadków tych zdarzeń wynikał z pory działania sprawców, którzy z reguły dokonywali kradzieży pojazdów w nocy, gdy niebezpieczeństwo obserwacji kradzieży przez przypadkowego przechodnia jest minimalne. Natomiast nie można zgodzić się z zarzutem, że w sprawie nie ma innego dowodu, poza zeznaniami funkcjonariuszy policji, potwierdzającego dokonanie przez oskarżonego G. K. zarzucanych mu czynów. Wskazać należy, że podczas przeszukania drugiego oskarżonego Z. M. znaleziono przy nim kominiarkę koloru czarnego, rękawiczki i pilota do pojazdu marki M. (k.332-334).

W trakcie eksperymentu procesowego policjanci przy użyciu tego właśnie kluczyka otworzyli skradziony z ulicy (...) w W. pojazd marki M. (...) nr rej. (...), który sprawcy zaparkowali na ul. (...) z M. (k.364a-364b). Miejsce ukrycia tego pojazdu, który miał już zmienione tablice rejestracyjne, ujawnili funkcjonariusze A. S. i A. W., który obserwowali teren osiedla domków. Policjanci ukryci za drewnianym parkanem na terenie budowy jednego z domów, widzieli przyjazd tym skradzionym pojazdem G. K. i Z. M., którzy przeszli w odległości ok. 2-3 metrów od ukrytych funkcjonariuszy.

Zarzut braku sporządzenia przez policjantów nagrania wideo i dźwięku działań oskarżonych na miejscu dokonywania przez nich kradzieży czy braku potwierdzenia swoich zeznań innymi obiektywnymi dowodami jest niezasadny. Po pierwsze nie sprzyjały temu dynamiczny przebieg obserwacji, a przede wszystkim pora nocna. Wskazać należy, iż policjantom nie udało się zaskoczyć oskarżonych podczas otwierania pojazdów i ich zaboru, ze względu na bardzo szybki przebieg tych akcji. Charakterystyczne jest to, że za każdym razem pojazdy otwierał Z. M. i odjeżdżał skradzionym pojazdem, a oskarżony G. K. obserwował teren i po kradzieży odjeżdżał z miejsca zdarzenia pojazdem, którym sprawcy przyjechali na miejsce popełnienia przestępstwa. Powyższy schemat działań wskazuje na stałe role jakie przyjmowali obaj oskarżeni w popełnieniu przestępstwa kradzieży pojazdu.

Nie jest również prawdą, że policjanci nie próbowali potwierdzić swoich działań operacyjnych innymi dowodami np. w postaci nagrań z monitoringu. Gdyż w aktach sprawy znajdują się protokoły zatrzymania rzeczy w postaci płyt DVD+R z nagraniami monitoringu. Niestety zapis z kamer przy ul. (...), gdzie sprawcy korzystali z użyczonego garażu, jest na tyle niewyraźny, że nie pozwala na procesowe wykorzystanie (k.657-697). Natomiast protokół oględzin płyty DVD z zapisem monitoringu ze stacji paliw (...) na T. przy ul. (...) potwierdza jedynie, że tego dnia tj. 28 marca 2016r. w godz. 22:34 oraz 22:37 obaj oskarżeni korzystali z samochodu marki F. (...) o nr rej. (...). Według relacji świadków A. J. i B. M. obaj oskarżeni przyjechali tej nocy właśnie tym pojazdem na miejsce dokonania kradzieży pojazdu T. (...) zaparkowanego przy ul. (...) (czyn 2) i T. (...) zaparkowanego przy ul. (...) (czyn 1).

Zarzut wykreowania treści zeznań przez funkcjonariuszy policji należy uznać za chybiony. Przy tak dużej ilości zeznań różnych funkcjonariuszy policji, którzy uczestniczyli w poszczególnych fragmentach kilkutygodniowej obserwacji, nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż był to celowy zabieg w celu maksymalnego potwierdzenia efektów działań operacyjnych. Desperacka próba zdeprecjonowania zeznań funkcjonariuszy policji poprzez zarzut spreparowania materiału dowodowego celem bezzasadnego pomówienia oskarżonych, okazała się nieskuteczna.

Wskazać należy, że wprawdzie jednemu z funkcjonariuszy policji tj. A. J. postawiono zarzuty o czyny z art. 231 § 2 kk i inne, toczy się przeciwko niemu śledztwo w Prokuraturze Regionalnej w K. sygn. akt RP II Ds. 37.2020, ale to postępowanie nie obejmuje zdarzeń związanych z osobami G. K. i Z. M., a zatem nie ma związku z niniejszą sprawą (k.1691, 1717). Próba podważenia na etapie postępowania odwoławczego wiarygodności zeznań złożonych w tej sprawie przez funkcjonariuszy policji, okazała się więc nieskuteczna.

Reasumując zarzut obrońcy dotyczący błędnej oceny dowodów przeprowadzonej z naruszeniem art. 7 i 4 kpk okazał się niezasadny.

Wniosek

O zmianę orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego G. K. od zarzuconych mu czynów, względnie o uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Prawidłowa ocena dowodów w zakresie objętym tym zarzutem spowodowała dokonanie prawidłowych ustaleń faktycznych. Brak podstaw do uniewinnienia oskarżonego, w sytuacji gdy wiarygodne dowody w postaci m.in. zeznań świadków A. J., B. M., A. S., A. R., Ł. W. i J. M. wskazują w sposób nie budzący wątpliwości na winę oskarżonego.

Wniosek obrońcy o uniewinnienie oskarżonego G. K. jest zatem niezasadny.

Brak podstaw do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości, jak również nie zaistniała żadna z przesłanek wymienionych w art. 439 § 1 kpk, art. 454 kpk oraz art. 440 kpk.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1wyrok utrzymany w mocy w całości w odniesieniu do oskarżonego G. K.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wobec prawidłowości dokonanych ustaleń faktycznych i oparciu na nich rozstrzygnięć o odpowiedzialności karnej oskarżonego, a także niezasadności zarzutów podniesionych w apelacji przez obrońcy oskarżonego, zaskarżony wyrok należało utrzymać w całości w mocy. W sprawie nie zaszła konieczność orzekania poza granicami zaskarżenia - nie wystąpiły przesłanki z art. 439 § 1 k.p.k., art.440 k.p.k. i art. 455 k.p.k.

Kary jednostkowe orzeczone za przypisane występki nie noszą cech rażącej niewspółmierności w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k., albowiem zostały wymierzone blisko dolnych granic zagrożenia. Sąd Rejonowy wymierzając te kary wziął pod uwagę dyrektywy wymiary kary określone w art. 53 kodeksu karnego i uwzględnił okoliczności łagodzące oraz obciążające co do oskarżonego. Sąd Odwoławczy w pełni podzielił tą argumentację, albowiem kary wymierzone w tej wysokości odpowiadają stopniowi zawinienia oraz stopniowi społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów. Wskazać należy, iż rola oskarżonego G. K. polegała na obserwacji okolicy i asekuracji współoskarżonego Z. M., który otwierał, uruchamiał i odjeżdżał skradzionym autem.

W ocenie Sądu kara łączna 3 lat pozbawienia wolności wymierzona oskarżonemu G. K. została wymierzona na zasadzie asperacji oraz uwzględnia bliski związek przedmiotowo-podmiotowy pomiędzy czynami, jak również spełni wymogi zarówno prewencji indywidualnej jak i generalnej.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Brak numeracji

Brak podstaw do zwolnienia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, albowiem zebrane dowody nie wskazują, aby uiszczenie niewielkich kosztów sądowych przez oskarżonego było utrudnione ze względu na brak dochodu. Oskarżony wprawdzie nie deklaruje żadnego dochodu przy rozliczeniach podatkowych, ale poziom stopy życiowej i luksusowe samochody jakim się porusza, wskazują na nieujawnione źródła dochodu.

7.  PODPIS

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego G. K.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018r. sygn. akt VIII K 987/16

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana