Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII W 9/21

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 listopada 2020r. około godziny 17:25 funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w K. K. B. i R. K. pełnili służbę radiowozem oznakowanym na terenie miejscowości K.. Gdy znajdowali się na ul. (...) na skrzyżowaniu z ulicą (...) zauważyli nadjeżdżający ul. (...) od strony P. pojazd marki S. nr rej. (...). Kierujący tym pojazdem mieszkaniec W. J. D. wykonał manewr wyprzedzania innego samochodu osobowego poruszając się pasem do skrętu w lewo oznaczonym znakiem poziomym P-8b i przejeżdżając przez przejście dla pieszych i skrzyżowanie. Z uwagi na to funkcjonariusze policji skręcili za oddalającym się pojazdem i został on zatrzymany do kontroli drogowej. J. D. w jej trakcie poinformował, że wyjechał mu inny pojazd wymuszając pierwszeństwo przejazdu i aby nie hamować wykonał manewr wyprzedzania, po czym odmówił przyjęcia mandatu karnego.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

wyjaśnień obwinionego J. D. k. 12, zeznań świadków K. B. i R. K. k. 34, notatki k. 4-5, informacji o wpisach w ewidencji kierowców k. 16.

Obwiniony będąc prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy nie stawił się na nią bez usprawiedliwienia wobec czego na rozprawie odczytano jego wyjaśnienia złożone w trakcie czynności wyjaśniających. Obwiniony przyznał się wówczas do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zgodne z ustalonym stanem faktycznym. Wyjaśnił on w szczególności, iż na skrzyżowaniu z ulicy podporządkowanej wyjechał mu inny pojazd wymuszając pierwszeństwo przejazdu, w związku z czym aby uniknąć ostrego hamowania i kolizji wyprzedził go. Podał, że następnie został zatrzymany do kontroli drogowej, podczas której funkcjonariusze nie chcieli zatrzymać pojazdu który wymusił mu pierwszeństwo (k. 12).

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia obwinionego przyznającego się do winy należy uznać za wiarygodne, z uwagi na fakt, iż nie są sprzeczne z zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków K. B. i R. K..

Świadek K. B. złożyła zeznania takiej treści jak ustalona w stanie faktycznym. Zeznał ona, że zobaczyła pojazd obwinionego gdy jechał pasem do lewoskrętu, a następnie kontynuował jazdę na wprost wyprzedzając na skrzyżowaniu inny pojazd (k. 34).

Zeznania K. B. potwierdził drugi funkcjonariusz policji R. K. dodając, że obwiniony przejechał całe przejście dla pieszych i skrzyżowanie z ul. (...) lewą stroną (k. 34).

Zeznania świadka K. B. i R. K. zasługują w ocenie Sądu na wiarę w całości. Są one bowiem konsekwentne, logiczne, a świadkowie pomimo znacznego upływu czasu bardzo dobrze zapamiętali szczegóły zdarzenia oraz przeprowadzonej kontroli. Poza konsekwencją ich zeznań należy zauważyć, że świadkowie są funkcjonariuszami policji, a więc osobami postronnymi dla obwinionego, przez co nie mieli jakiegokolwiek powodu, aby go bezpodstawnie obciążać.

Sprawcą wykroczenia z art. 92§1 kw jest ten, kto nie stosuje się do znaku drogowego, przy czym zasadnicze znaczenie ma rodzaj dyrektywy płynącej ze znaku, którą musi być wyraźny zakaz lub nakaz. Rodzaje znaków drogowych określone zostały w Rozporządzeniu Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Zgodnie z §1 ust.3 pkt.2 tegoż rozporządzenia na drogach stosuje się znaki poziome w postaci linii, napisów i symboli umieszczonych na nawierzchni drogi, do których należy znak P-8b „strzałka kierunkowa do skręcania” oznaczająca, że jazda z pasa ruchu na którym jest umieszczona dozwolona jest tylko w kierunku wskazanym strzałką (§87 ust.1 pkt.2 ww. rozporządzenia). Tym samym znak P-8b stanowi jednoznaczną dyrektywę zabraniającą jazdy wprost. Z kolei sprawcą wykroczenia z art. 97 kw jest uczestnik ruchu znajdujący się na drodze publicznej, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, do których należą przepisy art. 24 ust.7 pkt.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowiący, iż zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni na skrzyżowaniu z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany oraz art. 26 ust.3 pkt.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowiący, że kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przez nim, z wyjątkiem przejścia na którym ruch jest kierowany. Sam obwiniony nie kwestionował, iż naruszył oznakowanie poziome oraz wykonał manewr na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych, jednakże zgodnie z przyjętą przez niego linią obrony zostało to wymuszone przez inny pojazd skręcający z drogi podporządkowanej. Jako, że funkcjonariusze policji nie widzieli pierwszej fazy manewru wyprzedzania Sąd uznał, iż należało dać wiarę wyjaśnieniom obwinionego, iż sam manewr wyprzedzania rozpoczął on zmuszony zachowaniem innego pojazdu. Z uwagi na to nie było potrzeby przeprowadzania dowodów wnioskowanych przez obwinionego, albowiem zmierzały one do wykazania okoliczności, które sąd uznał za udowodnione zgodnie z twierdzeniem obwinionego. Z kolei dowód z przesłuchania świadka zawnioskowanego przez obwinionego nie mógł być przeprowadzony albowiem obwiniony pomimo odbioru wezwania do wskazania adresu świadka do zakończenia postępowania adresu tego nie wskazał. Nie sposób jednak podzielić stanowiska obwinionego odnoszącego się do braku bezprawności w kontynuowaniu manewru wyprzedzania w miejscu niedozwolonym z uwagi na zachowanie innego kierującego. Przede wszystkim należy zauważyć, że do manewru doszło na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych, a więc w miejscu gdzie obowiązuje każdego kierującego zasada zachowania szczególnej ostrożności z racji wysokiego prawdopodobieństwa wystąpienia sytuacji niebezpiecznej, a nadto w terenie zabudowanym gdzie dozwolona prędkość wynosi 50 km/h. Dlatego nie sposób przyjąć, aby w takich warunkach i przy takiej prędkości obwiniony nie mógł zaniechać manewru wyprzedzania wykonując spokojnie hamowanie na pasie do lewoskrętu, a nawet na skrzyżowaniu, a tymczasem podjął manewr wyprzedzania wykonując go i kończąc w miejscu niedozwolonym. Tymczasem warunkiem ochrony zachowania działaniem w stanie wyższej konieczności jest zachowanie zasady subsydiarności wyrażającej się elementem, iż niebezpieczeństwa nie można było w inny sposób uniknąć, co nie miało miejsca (i co przyznał sam obwiniony wskazując w wyjaśnieniach, iż chciał uniknąć „ostrego” hamowania).

Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić jednoznacznie, że obwiniony J. D. swoim zachowaniem wypełnił przedmiotowe i podmiotowe znamiona wykroczenia polegającego na nie zastosowaniu się do znaku drogowego oraz wyprzedzania innego pojazdu na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu – art. 92§1 kw oraz art. 97 kw w zw. z art. 24 ust.7 pkt.3 i 26 ust.3 pkt.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (co sprostowano w wyroku z uwagi na omyłkę oskarżyciela w kwalifikacji prawnej).

Wymierzając karę Sąd miał na uwadze społeczne aspekty kary zarówno w kontekście oddziaływania na samych sprawców jak i kształtowania przekonania, iż ten, kto dopuszcza się naruszenia norm sankcjonowanych musi liczyć się z koniecznością poniesienia odpowiedzialności. Sąd wziął pod uwagę stopień szkodliwości społecznej czynu popełnionego przez obwinionego, który nie był znaczny, gdyż wykroczenie nie spowodowało żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego i zostało popełnione z winy nieumyślnej. Sąd miał też na względzie fakt, że obwiniony jest osobą niekaraną. Dlatego też Sąd uznał, że kara grzywny w wysokości 100 zł będzie stanowić dla obwinionego wystarczającą dolegliwość i skuteczną przestrogę przed popełnianiem w przyszłości podobnych wykroczeń i wchodzeniem w konflikt z prawem. Niższa grzywna lub ewentualne odstąpienie od wymierzenia kary, zdaniem Sądu utwierdziłyby jedynie obwinionego w słuszności jego postępowania, co znacznie zwiększyłoby ryzyko powtórzenia się podobnych zachowań w przyszłości.

O kosztach Sąd orzekł na postawie art. 121§1 kpw w zw. z art. 624§1 kpk albowiem uiszczenie ich przy braku zatrudnienia obwinionego byłoby dla niego zbyt uciążliwe.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w wyroku.

Z.

odpis doręczyć obwinionemu z pouczeniem o prawie wniesienia apelacji w terminie 7 dni o otrzymania odpisu wyroku z uzasadnieniem

2.08.2021r.