Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ns 185/20

POSTANOWIENIE

Dnia 16 marca 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Asesor sądowy Justyna Stelmach

Protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2021 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z wniosku I. J.

z udziałem E. B., K. Z., J. S., Z. J.

o stwierdzenie nabycia udziału w nieruchomości przez zasiedzenie

postanawia:

1.  oddalić wniosek;

2.  nakazać pobrać od wnioskodawczyni I. J. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 2.000 zł (dwa tysiące złotych) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

3.  ustalić, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sygn. akt VIII Ns 185/20

UZASADNIENIE

We wniosku z dnia 5 października 2018 roku wnioskodawczyni I. J., reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, wniosła o stwierdzenie, że nabyła z dniem 11 kwietnia 2013 roku przez zasiedzenie własność udziału wynoszącego 6/12 w nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), składającej się z placu zabudowanego o nr (...) i powierzchni 0,0992 ha, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi XVI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą za nr (...), ponadto wniosła o udzielenie zabezpieczenia oraz o zwolnienie od kosztów sądowych w całości. Jako uczestników postępowania wnioskodawczyni wskazała E. B. oraz J. K..

W uzasadnieniu pełnomocnik wyjaśnił, że w dniu 11 kwietnia 1983 roku na mocy umowy darowizny wnioskodawczyni otrzymała od rodziców H. I. (1) i H. I. (2) udział wynoszący ½ w prawie własności przedmiotowej działki, natomiast uczestnicy nabyli udział w nieruchomości w wyniku dziedziczenia po swoich rodzicach H. i H. K. (1). H. I. (2) oraz jej brat H. K. (2) były właścicielami po połowie rzeczonej nieruchomości, którą nabyli w drodze dziedziczenia po rodzicach F. K. i A. K.. Posadowiony na nieruchomości budynek mieszkalny został wybudowany przez H. I. (2) i jej męża H. I. (1) około 1950 rok. Budynek ten stanowił dom rodzinny zamieszkiwany przez rodziców wnioskodawczyni i ich dzieci (w tym wnioskodawczynię, a obecnie zamieszkuje go I. J. wraz z mężem). Od chwili otrzymania darowizny wnioskodawczyni wraz z mężem ponosi wyłączne koszty utrzymania i konserwacji całej nieruchomości, opłaca daniny publiczne, koszt ubezpieczenia domu, rachunki za media, przeglądy kominiarskie, podejmuje się prac naprawczych. Wnioskodawczyni wielokrotnie wymieniła papę na dachu, dokonała obróbki kominów, wymieniła rynny oraz ogrodzenie na nieruchomości, bramę wjazdową uszkodzoną w 2014 roku. W 1995 roku wnioskodawczyni przyłączyła budynek do sieci wodociągowej ponosząc wraz z mężem koszt przyłącza. Wnioskodawczyni miała wprawdzie świadomość, że w księdze wieczystej nieruchomości są ujawnieni inni współwłaściciele, zarówno jednak oni, jak i ich poprzednicy prawni, nie interesowali się jednak tą nieruchomością, nie byli jej posiadaczami, nie zamieszkiwali na niej, nie występowali z roszczeniami negatoryjnymi czy windykacyjnymi, nie ponosili kosztów ani ciężarów związanych z jej utrzymaniem, dlatego też traktowała ona nieruchomość, jak swoją własność i nie zwracała się do współwłaścicieli o partycypowanie w kosztach jej utrzymania czy też o wyrażenie zgody na wykonywanie niezbędnych napraw oraz remontów.

(wniosek k. 3-7)

Postanowieniem z dnia 15 października 2018 roku Sąd oddalił wniosek o udzielenie zabezpieczenia, natomiast postanowieniem z dnia 13 grudnia 2018 roku oddalił wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.

(postanowienie k. 87-87v., k. 105-105v.)

W odpowiedzi na wniosek uczestnicy postępowania wnieśli o jego oddalenie, akcentując że podniesiona przez wnioskodawczynię argumentacja jest niezgodna ze stanem faktycznym. Wyjaśnili, że budowa budynku mieszkalnego położonego na spornej nieruchomości była finansowana w większości przez H. K. (2), który przed zakończeniem budowy przeprowadził się do mieszkania służbowego. Budynek ten został zaprojektowany, jako dwurodzinny posiadający klatkę schodową umożliwiającą korzystanie z parteru i piętra, jako niezależnych, całościowo wyposażonych mieszkań. Jedna kondygnacja była zamieszkiwana przez rodziców wnioskodawczyni, w drugiej natomiast zamieszkiwał A. K.. Ta część miała w przyszłości przypaść uczestnikom postępowania, którzy faktycznie na nieruchomości nigdy nie zamieszkiwali. Po śmierci A. K. jego syn H. K. (2) wyraził zgodę na nieodpłatne korzystanie z całości domu przez wnioskodawczynię i jej małżonka, w zamian za ponoszenie kosztów utrzymania nieruchomości, dokonywanie niezbędnych napraw. Wnioskodawczyni była przy tym zobowiązana informować o aktualnym stanie technicznym nieruchomości, a także występować o zgodę w przypadku chęci dokonania znaczących zmian w istniejącej zabudowie. Uczestnicy wskazali również, że w dniu 11 marca 2010 roku uczestniczyli w spotkaniu z wnioskodawczynią, w trakcie którego dyskutowali o przyszłości nieruchomości, w tym o możliwości zamieszkania na niej ich dzieci.

(odpowiedź na wniosek k. 89-90, k. 91-91v.)

W piśmie przygotowawczym z dnia 22 listopada 2018 roku ustanowiony przez J. K. zawodowy pełnomocnik podtrzymał stanowisko wyrażone przez tego uczestnika. Wyjaśnił, iż wnioskodawczyni nigdy nie była posiadaczką samoistną spornego udziału w nieruchomości i korzystała z nieruchomości na zasadzie ustnej umowy użyczenia zawartej pierwotnie z rodzicami uczestników postępowania – H. i H. K. (1), a następnie z samymi uczestnikami. Ponoszone przez wnioskodawczynię koszty podatku od nieruchomości, ubezpieczenia, opłat za media, przeglądów, napraw, remontów, stanowią zatem zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej, o których mowa w art. 713 k.c. Pełnomocnik wskazał również, że wnioskodawczyni nie czuła się zawsze jedynym właścicielem nieruchomości, o czym świadczy sporządzenie w 2007 roku na jej zlecenie operatu szacunkowego, który następnie stał się podstawą wysuniętej w kierunku uczestników propozycji odnośnie odkupienia ich udziałów w nieruchomości. Propozycja ta, z uwagi na zaniżoną wycenę, nie została przyjęta, natomiast wydali oni zgodę na rozbiórkę nienadającej się do użytku szopy. Pełnomocnik ponadto zaprzeczył, aby wnioskodawczyni zajmowała całość domu, co zostało uwidocznione na wykonanej dokumentacji fotograficznej. Powyższe przesądza o tym, że wnioskodawczyni była jedynie posiadaczką zależną spornego udziału, tak też była postrzegana przez organy administracyjne.

(pismo przygotowawcze k. 93-94)

W toku postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie. Postanowieniem z dnia 31 maja 2019 roku wydanym na rozprawie Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze uczestniczki postępowania K. Z., która w zajętym stanowisku przyłączyła się do wniosku o zasiedzenie. W piśmie przygotowawczym z dnia 17 czerwca 2019 roku pełnomocnik wnioskodawczyni sprecyzował roszczenie wniosku w ten sposób, że wniósł o stwierdzenie przez wnioskodawczynię 3/12 udziału uczestniczki E. B. i 3/12 udziału uczestnika J. K..

Wobec śmierci uczestnika postępowania J. K. postanowieniem z dnia 13 maja 2020 roku Sąd zawiesił postępowanie z dniem 20 listopada 2019 roku oraz podjął zawieszone postępowanie z udziałem J. S., jako następcy prawnego zmarłego uczestnika.

W zajętym stanowisku zawodowy pełnomocnik uczestniczki postępowania J. S. wniósł o oddalenie wniosku. Postanowieniem wydanym w toku rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku Sąd wezwał do udziału w sprawie Z. J. w charakterze uczestnika. Uczestnik ten poparł wniosek w całości, podzielając w pełni stanowisko i argumentację przytoczoną w jego uzasadnieniu. Wskazał, że wraz z wnioskodawczynią zajmuje cały dom, zaś uczestnicy nigdy nie partycypowali w kosztach związanych z utrzymaniem nieruchomości, ani w niej nie zamieszkiwali.

(protokół rozprawy k. 115-121, k. 180-183v., k. 225-227, pismo przygotowawcze k. 121, k. 123, k. 198, postanowienie k. 139)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Nieruchomość przy ul. (...) ma łączną powierzchnię 0,0992 ha. Położona jest w Ł. i składa się z działki oznaczonej, jako plac nr (...). Dla nieruchomości tej Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, XVI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...), w treści której na dzień 19 kwietnia 2017 roku, jako właściciele ujawnieni byli I. J. w 3/6 części oraz E. B., J. K. i H. K. (1) po 1/6 części każde z nich.

Postanowieniem z dnia 14 lutego 2018 roku spadek po H. K. (1) nabyli z mocy ustawy E. B. i J. K. po ½ z całości spadku każde z nich.

(odpis księgi wieczystej k. 15-18, postanowienie k. 19, wypis z rejestru gruntów k. 26)

Przedmiotowa działka stanowiła pierwotnie własność A. K. i F. K. – rodziców H. I. (2) i H. K. (2). W 1948 roku został sporządzony projekt murowanego budynku mieszkalnego, jednopiętrowego, na posesji A. K., który uzyskał zezwolenie na budowę. Budynek ten został wybudowany przez A. K. przy pomocy swojego syna H. K. (2), a po jego postawieniu zamieszkali w nim A. K. i F. K. wraz ze swoimi dziećmi. W 1953 roku H. K. (2) opuścił przedmiotową nieruchomość i przeniósł się wraz z małżonką do mieszkania służbowego. Po wyprowadzce H. K. (2) dom był użytkowany przez A. i F. małżonków K., którzy zajmowali piętro, a także przez rodziców wnioskodawczyni H. i H. małżonków I., którzy wraz z córkami: I. J. i K. T. (obecnie Z.). Około 1955 roku zmarła F. K., a około 1960 roku zmarł A. K.. Po ich śmierci dziadków K. T. wzięła ślub i wraz z jej małżonkiem i dziećmi: E. T., urodzoną w (...) roku i A. T. urodzoną w (...) roku mieszkała tam do 1976 roku. 13 listopada 1976 roku wnioskodawczyni wzięła ślub ze Z. J., który wprowadził się na przedmiotową nieruchomość i tu na świat przyszły również ich dzieci – M. i P., którzy nadal przechowują swoje rzeczy na nieruchomości. H. i H. małżonkowie I. mieszkali na nieruchomości do swojej śmierci, zajmowali oni parter budynku, zaś pierwsze piętro zajmowali wnioskodawczyni i jej mąż Z. J.. Po śmierci H. I. (2), parter zaczęły zajmować dzieci Z. J. i I. J..

(zezwolenie na budowę k. 99, dokumentacja projektowa k. 100-103, dowód z zeznań świadka Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 00:21:05 do 01:24:32 k. 117-120, dowód z przesłuchania wnioskodawczyni – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:07:08 do 00:59:38 k. 180v.-181v., dowód z przesłuchania E. B. elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:59:38 do 01:24:00, dowód z przesłuchania w charakterze uczestnika – Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 23 lutego 2021 roku od 00:05:30 do 00:48:48 k. 225v.-226v.)

Umową z dnia 11 kwietnia 1983 roku H. I. (2) darowała córce I. J. ½ przedmiotowej nieruchomości, na co H. I. (1) wyraził zgodę.

(umowa darowizny k. 20-22)

W latach 60-ych XX wieku na nieruchomość została doprowadzona woda od strony fabryki, prąd na nieruchomości już był. W czasie doporowadzenia wody nie było potrzebnej zgody innych współwłaścicieli nieruchomości. Po doporowadzeniu wody zmodernizowano pokoje - przerobiono je na prymitywne łazienki. W miarę możliwości finansowych wnioskodawczyni z mężem dokonywali drobnych remontów na nieruchomości takich jak: wymiana papy na dachu, smołowanie, remonty kominów, malowanie, założenie centralnego ogrzewania. W latach 70-ych XX wieku nieruchomość była ogrodzona drewnianym płotem. W późniejszych latach płot ten został zastąpiony metalową siatką, a następnie ogrodzeniem na podmurówce. Centralne ogrzewanie zostało założone w latach 2007 -2009. Do budynku zostały wymienione drzwi. Został również przeprowadzony remont wewnątrz budynku, naprawiano budynki gospodarcze. Koszty tych prac były pokrywane ze środków I. J. i Z. J..

W listopadzie 1995 roku przedmiotowa nieruchomość została przyłączona do miejskiej sieci wodociągowej. Koszt przyłącza poniosła wnioskodawczyni wraz z mężem.

W październiku 2004 roku wnioskodawczyni wraz z mężem zakupiła kocioł c.o., w 2015 roku zakupiła drzwi wejściowe, armaturę łazienkową oraz panele, w 2017 roku nabyła bramę wjazdową.

Gaz nie został doprowadzony do nieruchomości, mimo złożenia takiego wniosku przez wnioskodawczynię, z uwagi na brak zgody pozostałych współwłaścicieli nieruchomości. Kanalizacja również nie została dorowadzona z tego powodu. I. J. i Z. J. spotykali się z problemami w razie planowania inwestycji na nieruchomości z uwagi na wymaganie zgody pozostałych współwłaścicieli.

(dowód z zeznań świadka Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 00:21:05 do 01:24:32 k. 117-120, dowód z przesłuchania wnioskodawczyni – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:07:08 do 00:59:38 k. 180v.-181v., dowód z przesłuchania w charakterze uczestnika – Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 23 lutego 2021 roku od 00:05:30 do 00:48:48 k. 225v.-226v., wypis z kartoteki budynków k. 23-24, dowód wpłaty wraz z załącznikami k. 28-32, faktury i zamówienia k. 32, k. 34-38)

Wnioskodawczyni I. J. uiszczała podatek od nieruchomości, ponosiła koszt jej ubezpieczenia. Środki na wydatki związane z nieruchomością pochodziły z majątku wspólnego I. J. i Z. J.. Decyzje podatkowe z lat: 2005-2006 były adresowane do I. J., H. K. (1), E. B., J. K.. Na decyzjach podatkowych z lat 1994-2002 jako właściciele nieruchomości zostali wskazani: I. J., E. B., H. K. (1) i J. K..

(polisa k. 39-40, decyzje podatkowe wraz z dowodami wpłat k. 41-86, (dowód z zeznań świadka Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 00:21:05 do 01:24:32 k. 117-120, dowód z przesłuchania wnioskodawczyni – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:07:08 do 00:59:38 k. 180v.-181v., dowód z przesłuchania w charakterze uczestnika – Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 23 lutego 2021 roku od 00:05:30 do 00:48:48 k. 225v.-226v.)

Do 1993/1994 roku H. K. (1) – matka E. B. i J. K. otrzymywała pisma w sprawie podatku od przedmiotowej nieruchomości. Na przełomie ww. lat pisma te przestały do niej przychodzić. Wtedy H. K. (1) zadzwoniła do H. I. (2) z zapytaniem o tę kwestię. Otrzymała wtedy odpowiedź, że I. J. będzie opłacać podatek od nieruchomości.

(dowód z zeznań świadka M. B. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 01:24:32 do 01:47:04 k. 120-121, dowód z przesłuchania E. B. - dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:59:38 do 01:24:00 k. 181v. – 182v.)

Zawiadomieniem z dnia 29 października 2004 roku Miejski Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Ł. powiadomił uczestniczkę E. B. o wyłożeniu projektu operatu opisowo-kartograficznego dla obrębu G-40, dodając, że zawiadomienie dotyczy nieruchomości przy ul. (...) w Ł..

(zawiadomienie k. 97)

W lutym 2007 roku na zlecenie wnioskodawczyni został sporządzony operat szacunkowy dotyczący wyceny przedmiotowej nieruchomości dla potrzeb zniesienia współwłasności nieruchomości, w treści którego wartość nieruchomości została oznaczona na kwotę 97.400 zł.

(operat szacunkowy k. 104, dowód z zeznań świadka Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 00:21:05 do 01:24:32 k. 117-120, dowód z przesłuchania wnioskodawczyni – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:07:08 do 00:59:38 k. 180v.-181v.)

W 2010 roku na nieruchomości przy ulicy (...) w Ł. doszło do spotkania wnioskodawczyni i jej męża z E. B. oraz J. K., na którym padła ze strony wnioskodawczyni propozycja wykupienia udziału E. B. i J. K.. Podczas spotkania został przedstawiony uczestnikom operat z 2007 r. Uczestnicy nie zgadzali się z wartością nieruchomości wskazaną w operacie, uważali, że była zbyt niska. Podczas spotkania J. K. wyraził chęć obejrzenia „jego części domu” na co Z. J. wyraził zgodę i pokazał mu parter budynku, który był wtedy w trakcie remontu. J. K. sfotografował parter budynku, zaś zdjęcia tego parteru zostały złożone do akt postępowania na rozprawie w dniu 31 maja 2019 r.

Wnioskodawczyni w 2010 roku zgłosiła się do E. B. i J. K. o wyrażenie zgody na rozbiórkę komórek – pomieszczeń gospodarczych. Taka zgoda była wymagana administracyjne. E. B. zgodziła się na to i podpisała taką zgodę.

(zdjęcia k. 114, dowód z zeznań świadka Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 00:21:05 do 01:24:32 k. 117-120, dowód z zeznań świadka M. B. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 01:24:32 do 01:47:04 k. 120-121, dowód z przesłuchania wnioskodawczyni – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:07:08 do 00:59:38 k. 180v.-181v., dowód z przesłuchania E. B. - dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:59:38 do 01:24:00 k. 181v. – 182v., dowód z przesłuchania w charakterze uczestnika – Z. J. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 23 lutego 2021 roku od 00:05:30 do 00:48:48 k. 225v.-226v., dowód z przesłuchania J. S. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 01:25:05 do 01:31:18)

H. K. (2) z H. I. za swojego życia ustalili, że H. I. (2) wraz ze swoją rodziną mogą korzystać z nieruchomości przy ul. (...) w Ł., pokrywając koszty jej utrzymania dopóki jedno z mieszkań nie będzie potrzebne E. B. lub J. K..

(dowód z przesłuchania E. B. - dnia 4 grudnia 2020 roku od 00:59:38 do 01:24:00 k. 181v. – 182v.)

W piśmie z dnia 25 maja 2018 roku J. K. zaoferował wnioskodawczyni odkupienie od niej ½ udziału w nieruchomości za kwotę 48.700 zł.

(pismo k. 98)

W 2018 roku J. K. chciał wprowadzić się na przedmiotową nieruchomość, ale nie został na nią wpuszczony.

(dowód z zeznań świadka M. B. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31 maja 2019 r. od 01:24:32 do 01:47:04 k. 120-121, dowód z przesłuchania J. S. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 4 grudnia 2020 roku od 01:25:05 do 01:31:18)

W dniu 20 listopada 2019 roku J. K. zmarł, a spadek po nim nabyła z mocy ustawy córka J. S..

(kserokopia odpisu skróconego aktu zgonu k. 130, oświadczenie o przyjęciu spadku oraz protokół dziedziczenia k. 131-134, okoliczności bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których prawdziwości ani rzetelności ich sporządzenia nie kwestionowała żadna ze stron. Za podstawę ustaleń faktycznych Sąd przyjął ponadto dowód z przesłuchania uczestników oraz zeznania świadków, z wyjątkiem opisanymi poniżej.

Sąd odmówił wiarygodności przesłuchaniu Z. J. z dnia 23 lutego 2021 roku w zakresie w jakim podał on, iż operat szacunkowy z lutego 2007 roku został sporządzony na potrzeby ubezpieczania nieruchomości. Wskazana okoliczność pierwszy raz pojawiła się dopiero podczas przesłuchania uczestnika w dniu 23 lutego 2021 roku. Podczas pierwszego przesłuchania Z. J. (jeszcze w charakterze świadka) Z. J. podał, iż zostało zrobione zestawienie wartości budynku przez rzeczoznawcę, żeby zorientować się co do wartości nieruchomości. Prosił on (wraz z żoną), aby uczestnicy przyszli porozmawiać w sprawie spłaty tej części. Sama wnioskodawczyni podawała, że operat szacunkowy został sporządzony, aby poznać cenę nieruchomości. W tym stanie rzeczy depozycje Z. J. – we wskazanym zakresie - nie mogą się ostać jako wewnętrznie, a także zewnętrznie sprzeczne.

W pozostałym zakresie zeznania świadków, jak i dowody z przesłuchania wnioskodawczyni oraz uczestników należy uznać za wiarygodne. Należy wskazać, iż niewielkie różnice występujące miedzy poszczególnymi relacjami wynikają z upływu czasu, a także z różnego postrzegania określonych wydarzeń przez uczestników.

Sąd zważył, co następuje:

Wniosek, jako niezasadny, podlega oddaleniu.

Zasiedzenie jest jednym ze sposobów nabycia własności. Jest to instytucja polegająca na nabyciu prawa przez nieuprawnionego posiadacza wskutek faktycznego wykonywania tego prawa w ciągu oznaczonego w ustawie czasu, pozwalająca na eliminację długotrwałej rozbieżności pomiędzy stanem prawnym a rzeczywistym. Przedmiotem zasiedzenia są rzeczy (rzeczy ruchome lub nieruchomości) bądź też część rzeczy (część rzeczy ruchomej lub nieruchomości).

Przepis art. 172 k.c. szczegółowo wskazuje, jakie przesłanki muszą być spełnione, aby doszło do zasiedzenia: po pierwsze posiadanie samoistne przedmiotu zasiedzenia, po drugie upływ czasu.

Posiadaczem samoistnym jest osoba władająca rzeczą jak właściciel, przy czym stan posiadania współtworzą fizyczny element władania rzeczą ( corpus) oraz intelektualny element zamiaru władania rzeczą dla siebie ( animus). C. oznacza, że pewna osoba znajduje się w sytuacji, która daje jej możliwość władania rzeczą w taki sposób, jak mogą to czynić osoby, którym przysługuje do rzeczy określone prawo, przy czym nie jest konieczne efektywne wykonywanie tego władztwa. Zaś animus oznacza wolę wykonywania względem rzeczy określonego prawa dla siebie, przy czym wola ta wobec otoczenia wyraża się w takim postępowaniu posiadacza, które wskazuje na to, że uważa się on za osobę, której przysługuje do rzeczy określone prawo (patrz komentarz do art. 172 kodeksu cywilnego E. Gniewka, Zakamycze 2001). W tym miejscu koniecznym jest podkreślenie, iż bez znaczenia dla zasiedzenia pozostaje sposób traktowania (ocena zachowania „nieuprawnionych” do rzeczy) przez uprawnionego (właściciela), bowiem o tym z jakiego rodzaju posiadaniem w konkretnym/danym przypadku mamy do czynienia decyduje nie zachowanie właściciela, lecz posiadacza oraz ocena tego zachowania z punktu widzenia otoczenia (osób trzecich). Wskazać w tym miejscu należy na przepis art. 339 k.c., który wprowadza domniemanie, że ten kto rzeczą faktycznie włada jest posiadaczem samoistnym. Na korzyść osoby, która faktycznie posiada rzecz działają także inne domniemania, tj. domniemanie zgodności posiadania z prawem (art. 341 k.c.), ciągłości posiadania (art. 340 k.c.) oraz posiadania w dobrej wierze (art. 7 k.c.). Tak więc osoba, która rzecz posiada korzysta z dobrodziejstw powyższych domniemań co oznacza, że ten, kto twierdzi odmiennie do stanu faktycznego wynikające z domniemań, ma obowiązek udowodnienia twierdzeń odmiennych.

Druga z przesłanek – upływ czasu – jest uzależniona od dobrej bądź złej wiary posiadacza samoistnego, i tak w przypadku dobrej wiary jak wynika z treści
art. 172 k.c. dla zasiedzenia wystarczający jest upływ 20 lat, zaś przy złej wierze 30 lat (do dnia 1 października 1990 roku odpowiednio 10 i 20 lat). Posiadaczem w dobrej wierze jest ten, kto błędnie przypuszcza, że ma tytuł prawny do rzeczy (jest właścicielem rzeczy), a w złej ten, kto wie albo powinien wiedzieć, że nie ma tytułu prawnego do rzeczy (nie przysługuje mu prawo własności rzeczy, lecz innej osobie).

Podkreślić również należy, iż przedmiotem nabycia w drodze zasiedzenia może być zarówno prawo własności całej nieruchomości, jak i prawo do części nieruchomości lub udziału we własności nieruchomości w sytuacji, gdy posiadanie dotyczy nieruchomości w części ułamkowej i spełnia wymagania przewidziane dla samoistności posiadania przez wymagany okres czasu. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 stycznia 1978 roku ( III CZP 96/77, OSNC 1978, nr 11, poz. 195), w razie spełnienia przesłanek przewidzianych w art. 172 k.c. przedmiotem nabycia własności przez zasiedzenie może być nieruchomość gruntowa lub jej fizycznie wydzielona część, jak też udział w prawie własności, czyli tak zwana idealna część nieruchomości. Współposiadanie nieruchomości prowadzące do nabycia przez zasiedzenie idealnej części nieruchomości może mieć miejsce, gdy każdy ze współposiadaczy korzysta z całej nieruchomości albo każdy ze współposiadaczy uważa się za posiadacza samoistnego posiadanej części, której nie da się fizycznie wydzielić (por. także postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2003 roku, IV CK 115/02, L.). Przesłanką zasiedzenia udziału we współwłasności nieruchomości jest samoistne, nieprzerwane współposiadanie rzeczy wspólnej. Wykonywanie władztwa faktycznego nad rzeczą w taki sposób, jak czynią to współwłaściciele w częściach ułamkowych oznacza władanie tak, jak współwłaściciele wraz z uzewnętrznioną wolą takiego władania. Ten, kto włada rzeczą jak współwłaściciel, jest jej współposiadaczem w części ułamkowej. Objęcie przez posiadacza samoistnego prawa do udziału we własności nieruchomości takim posiadaniem również prawa do udziału we własności nieruchomości innego wpółposiadacza, wymaga jednoznacznego i wyraźnego zamanifestowania rozszerzenia zakresu swojego władania, także wobec tej osoby.

Należy również zauważyć, iż każdy współwłaściciel rzeczy jest równocześnie posiadaczem samoistnym swojego udziału w nieruchomości, uprawnionym do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli (art. 206 k.c.). Posiadanie całości lub części nieruchomości będącej przedmiotem współwłasności w częściach ułamkowych przez jednego lub kilku ze współwłaścicieli, sprawia, że odmiennie traktuje się współposiadanie i posiadanie indywidualnego udziału. W takiej sytuacji, w sprawie o zasiedzenie przez współwłaściciela udziału należącego do drugiego współwłaściciela, nie ma zastosowania domniemanie ustanowione w art. 339 k.c. (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2015 r., IV CSK 87/15, LEX nr 1968455).

W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2012 r. IV CSK 117/12 (LEX nr 1230156), które to Sąd rozpoznający sprawę w pełni podziela, nadmieniono:

„1. Posiadanie rzeczy przez współwłaściciela jest posiadaniem właścicielskim i samoistnym, stanowi bowiem realizację jego niepodzielnego prawa do rzeczy. Oznacza to, że z faktu posiadania rzeczy przez współwłaściciela wynika jedynie, iż korzysta on z tej rzeczy zgodnie z przysługującym mu prawem. Niewykonywanie prawa posiadania przez innego współwłaściciela nie uprawnia do wniosku, że współwłaściciel posiadający przejął rzecz w samoistne posiadanie w zakresie jego uprawnień.

2. Posiadanie "właścicielskie" całej rzeczy przez współwłaściciela niezbędne do zasiedzenia wymaga, żeby współwłaściciel żądający stwierdzenia zasiedzenia idealnego udziału innego współwłaściciela dał wyraz temu, że zmienił (rozszerzył) zakres swego samoistnego posiadania ponad realizację uprawnienia z art. 206 k.c. Skuteczność takiej zmiany wymaga, aby uczynił to jawnie, czyli zamanifestował ją w sposób widoczny dla współwłaściciela i otoczenia. Sama natomiast świadomość posiadania samoistnego ponad realizację uprawnienia z art. 206 k.c. nie może być uznana za wystarczającą, a co za tym idzie - jest prawnie bezskuteczna.

3. Ciężar udowodnienia, przez jednego ze współwłaścicieli, że zmienił zakres posiadania samoistnego, spoczywa na nim wraz z niekorzystnymi skutkami, jakie wiążą się z niewykazaniem w sprawie o zasiedzenie tego przymiotu”.

Wyjaśnić wreszcie należy, że celem postępowania o stwierdzenie zasiedzenia jest określenie stosunków własnościowych dotyczących nieruchomości, a zatem sąd ma obowiązek wydania orzeczenia odpowiadającego stanowi prawnemu, jaki wynika z dokonanych ustaleń. Nie jest zatem wyłączone stwierdzenie zasiedzenia w mniejszym rozmiarze, niż wynika to ze zgłoszonego żądania, części lub udziału w prawie własności. Sąd nie może jednak orzec o innym przedmiocie, ani o innym prawie, które nie były przedmiotem żądania, z uwagi na odpowiednie stosowanie art. 321 § 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. (por. m.in. postanowienie SN z dnia 29 marca 2017 roku, I CSK 379/16, L.; postanowienie SN z dnia 27 marca 2013 roku, V CSK 202/12, L.; postanowienie SN z dnia 21 listopada 2013 roku, III CSK 316/12, L.; postanowienie SN z dnia 8 października 2014 roku, II CSK 666/13, L.).

Przedkładając powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy należy wskazać, iż na dzień zamknięcia rozprawy w pierwszej instancji współwłaścicielami nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) byli: wnioskodawczyni I. J. w ½ części oraz uczestnicy: E. B. w ¼ części i J. S. w ¼ części. Wnioskodawczyni domagała się zaś stwierdzenia zasiedzenia z dniem 11 kwietnia 2013 roku udziału wynoszącego 6/12 (1/2) części we wskazanej nieruchomości. We wniosku powoływano się na fakt, iż od dnia otrzymania darowizny w postaci ½ udziału w nieruchomości wnioskodawczyni jest samoistnym posiadaczem całej nieruchomości, co przejawiało się w tym, iż I. J. od tego czasu ponosiła wyłączne koszty utrzymania i konserwacji całej nieruchomości takich jak: opłacanie podatku od nieruchomości, ponoszenie kosztów ubezpieczenia domu, ponoszenie kosztów opłat za media (prąd, wodę, wywóz szamba), dokonywanie przeglądów kominiarskich oraz napraw budynku.

Przeprowadzone postepowanie dowodowe wykazało, iż A. K. z pomocą H. K. (2) na przedmiotowej nieruchomości postawił dom. H. K. (2) wyprowadził się z posesji w 1953 roku. Za swojego życia wyrażał on zgodę na zamieszkiwanie na nieruchomości początkowo - H. I. (2) wraz z rodziną, a następnie I. J., ze wskazaniem, że właśnie one mają ponosić koszty utrzymania nieruchomości. Wnioskodawczyni wraz z mężem zamieszkują na nieruchomości od 1977 r., przy czym sama wnioskodawczyni zamieszkiwała na nieruchomości jeszcze wcześniej. 11 kwietnia 1983 roku H. I. (2) darowała wnioskodawczyni udział w ½ części we współwłasności nieruchomości. Twierdzenia wniosku inicjującego postępowanie zmierzały do wykazania, że właśnie z chwilą objęcia darowanego udziału wnioskodawczyni zamanifestowała wolę samoistnego posiadania całej nieruchomości – również ponad swój udział, zaś pozostali współwłaściciele nigdy nie obieli w posiadanie przedmiotu współwłasności, pogodzili się z istniejącym stanem rzeczy.

Z argumentami wskazanymi we wniosku nie sposób się zgodzić. Jak wskazano powyżej posiadanie udziału we współwłasności jest zawsze posiadaniem samoistnym. Współwłaściciel uprawniony jest do posiadania całej rzeczy, z ograniczeniami wynikającymi z art. 206 k.c. Zaś objęcie posiadania nieruchomości ponad swój udział wymaga jednoznacznego zamanifestowania wobec pozostałych współwłaścicieli, jak i osób trzecich woli posiadania nieruchomości poza uprawnienia współwłaścicielskie np. poprzez dokonywanie wobec nieruchomości czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu rzeczą wspólną (art. 199 k.c.). Zaś takim czynnościami nie jest samo zamieszkiwanie wnioskodawczyni na przedmiotowej nieruchomości z pominięciem innych współwłaścicieli, gdyż takie działanie da się pogodzić z normą art. 206 k.c. Również samo ponoszenie wydatków na nieruchomość, a także dokonywanie na niej remontów nie świadczy o wyjściu posiadania poza udział wynikający ze współwłasności. O samoistnym posiadaniu współwłaściciela nie przesądza samodzielne wykonywanie uprawnień właścicielskich, pobieranie pożytków czy też ponoszenie ciężarów związanych z utrzymaniem nieruchomości, w tym wykonywanie remontów zmierzających do zachowania rzeczy w stanie niepogorszonym. Fakt niewykonywania współposiadania przez innych współwłaścicieli nie świadczy automatycznie o samoistności posiadania współwłaściciela wykonującego władztwo, bowiem jest to uprawnienie współwłaścicieli, a nie obowiązek. (…) O wykroczeniu poza uprawnienia współwłaścicielskie świadczy natomiast np. samodzielne podjęcie przez posiadającego współwłaściciela decyzji o znaczących zmianach w przedmiocie współwłasności. (tak: Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2019 r., III CSK 101/19, LEX nr 2763437).

W niniejszej sprawie wnioskodawczyni dokonywała remontów na nieruchomości, ponosiła również wydatki związane z jej utrzymaniem. Jednak należy wskazać, iż remonty te nie wykraczały poza adaptacje już istniejącego budynku. Remonty należy kwalifikować jako czynności zachowawcze w rozumieniu art. 209 k.c. tj. zmierzające do zachowania wspólnego prawa. Takie czynności jak wymiana papy, desek, smołowanie zmierzają do zachowania budynku w stanie nadającym się do używania (zamieszkiwania) budynku. Tak samo należy kwalifikować wymianę drzwi, adaptację pokoi na łazienki, a nawet doprowadzenie wody. Nie dokonano istotnej rozbudowy budynku na nieruchomości, zmierzającej do zmiany istoty tego budynku. Nie umknęło przy tym uwadze Sądu, iż wnioskodawczyni potrzebowała również zgody innych współwłaścicieli na rozbiórkę komórek (pomieszczenia gospodarczego), o którą zabiegała w 2010 roku. Również z powodu braku zgody współwłaścicieli, nie doprowadzono na nieruchomość gazu ani kanalizacji. Jak podawała wnioskodawczyni oraz jej mąż – w sprawach dotyczących nieruchomości często mieli oni problemy. Nie mogli podejmować samodzielnie tych decyzji, gdzie wymagana była zgoda pozostałych współwłaścicieli. Oznacza to, że w stosunkach z innymi podmiotami, wnioskodawczyni była traktowana jako jeden ze współwłaścicieli posesji przy ulicy (...), a nie jako wyłączny właściciel. Potwierdza to również fakt adresowania decyzji podatkowych do wszystkich współwłaścicieli nieruchomości.

Należy mieć również na względzie, iż w dniu dokonania darowizny udziału ½ we współwłasności nieruchomości zachowanie wnioskodawczyni, czy jej męża w odniesieniu do nieruchomości w żaden sposób się nie zmieniło. Nadal korzystali oni z tej nieruchomości tak jak przed darowizną, tyle że po darowiźnie w ramach uprawnień współwłaścicielskich I. J.. Takie zachowanie było też zgodne z ustaleniami poczynionymi przez H. K. (2) z H. I. (2). Należy wskazać, iż H. K. (2) wyrażając wprost lub w sposób dorozumiany (poprzez wyprowadzenie się z nieruchomości) zgody na zamieszkiwanie na niej H. I. (2) wraz z rodziną, nie zrzekł się swojego udziału na rzecz siostry, a jedynie użyczył jej swojego udziału w rozumieniu art. 710 k.c. (Przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy.). Takie działanie ze strony H. K. (2) należy uznać za realizowanie uprawnień współwłaścicielskich, do których należą: prawo do posiadania rzeczy (ius possidendi), prawo do korzystania z rzeczy i pobierania pożytków (ius utendi et fruendi), obejmujące także prawo do zużycia, zniszczenia lub przetworzenia rzeczy (ius abutendi), oraz prawo do rozporządzania własnością rzeczy (ius disponendi), obejmujące wyzbycie się własności rzeczy (np. sprzedaż, zamiana, darowizna itp., a także dokonanie czynności prawnych mortis causa), obciążenie własności rzeczy prawami rzeczowymi, a także ograniczenie własności rzeczy prawami o charakterze obligacyjnym. (tak: Fras Mariusz (red.), Habdas Magdalena (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Własność i inne prawa rzeczowe (art. 126-352), Lex).

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił wniosek o stwierdzenia nabycia udziału w nieruchomości przez zasiedzenie.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2020 r., poz. 755 t.j.), a także na podstawie art. 130 3 § 2 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed 7 listopada 2019 r. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 520 § 1 k.p.c. Sąd w punkcie 2. postanowienia nakazał pobrać od wnioskodawczyni I. J. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 2.000 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, na które złożyła się nieuiszczona opłata sądowa od wniosku w kwocie 2.000 zł. Należy wskazać, iż postanowieniem z dnia 13 grudnia 2018 r. oddalono wniosek wnioskodawczyni o zwolnienie od kosztów sądowych w całości. Postanowienie to zostało wydane po doręczeniu odpisów wniosku uczestnikom, zatem nie było możliwe zastosowanie rygoru zwrotu wniosku. W tym stanie rzeczy należało obciążyć wnioskodawczynię obowiązkiem uiszczenia tej opłaty w orzeczeniu kończącym postepowanie, z uwagi na fakt, iż z chwilą złożenia wniosku (bądź doręczenia odpisu postanowienia o oddaleniu wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych) powstał obowiązek uiszczenia opłaty sądowej. Jest to opłata, którą wnioskodawczyni poniosłaby niezależnie od rozstrzygnięcia zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 520 § 1 k.p.c.

W punkcie 3. postanowienia Sąd na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. orzekł, iż wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Należy podkreślić, iż przepis ten statuuje zasadę orzekania o kosztach postepowania w postępowaniu nieprocesowym jakim jest postępowanie o stwierdzenia zasiedzenia. Sąd nie znalazł podstaw do odejścia od ww. zasady. Zgodnie z § 2 i § 3 wskazanego przepisu: jeżeli jednak uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników. (§ 2 ). Jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie. (§ 3). Należy podkreślić, iż zastosowanie § 2 i § 3 art. 520 k.p.c. jest uprawnieniem, a nie obowiązkiem sądu, na co wskazuje użycie słowa „może”, i decyzja ta powinna być uzależniona od rodzaju sprawy, aktywności procesowej poszczególnych uczestników oraz wysuwanych przez nich żądań . (por. Manowska Małgorzata (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Art. 478-1217, wyd. IV, WKP 2021, Lex). Sąd zastosował zasadę wyrażoną w art. 520 § 1 k.p.c., mając na względzie fakt różnego zaangażowania uczestników w niniejszej sprawie. Wnioskodawczyni oraz jej mąż Z. J., a także K. Z. popierali żądanie wniosku, przy czym K. Z. pozostawała bierna w postępowaniu, nie zgłosiła ona wniosków dowodowych, a także kilkukrotnie wezwana na rozprawę nie stawiła się. Uczestniczki J. S. oraz E. B. wnosiły o oddalenie wniosku. Przy czym najaktywniejszymi uczestnikami postępowania były wnioskodawczyni oraz J. S. z uwagi na reprezentację przez zawodowych pełnomocników. Następnie również aktywną uczestniczką pozostawała E. B.. Nadto uczestnicy ci ponieśli różnego rodzaju koszty postępowania np. J. S. poniosła koszt ustanowienia pełnomocnika z wyboru, zaś E. B., czy Z. J. nie udowodnili powstania po ich stronie kosztów postępowania, choćby kosztów stawiennictwa na rozprawie. Biorąc pod uwagę, różny stopień zaangażowania uczestników, ich liczbę, a także różnorodność samych kosztów postępowania Sąd na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. orzekł jak w pkt 3. postanowienia.