Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 292/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski

Protokolant: sekretarz sądowy Sylwia Wróblewska

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2020 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa W. N.

przeciwko Miastu Ł.

o ustalenie

1.  oddala powództwo;

2.  nie obciąża W. N. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 292/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 lutego 2020 roku W. N. wystąpiła przeciwko Miastu Ł. o wstąpienie w stosunek najmu lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w Ł. przy ulicy (...) w miejsce A. R., która zmarła w dniu 28 października 2018 roku.

(pozew k.4 – 5)

W odpowiedzi na pozew z dnia 11 marca 2020 roku Miasto Ł. wniosło o oddalenie powództwa oraz przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany wskazał, że nie zostały wykazane przesłanki z art. 691 k.c., w szczególności przysługiwanie powódce statusu uprawnionej do żądania wstąpienia w stosunek najmu po zmarłym najemcy.

(odpowiedź na pozew k.19)

Postanowieniem z dnia 9 czerwca 2020 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi ustalił wartość przedmiotu sporu na kwotę 1.297 złotych.

(postanowienie z dnia 9 czerwca 2020 roku k.40)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

W. N. zamieszkała na terenie nieruchomości w Ł. przy ulicy (...) około 1994 roku. Początkowo mieszkała wraz z rodzicami w lokalu na parterze, a następnie przeprowadziła się do mieszkania numer (...), zlokalizowanego na I kondygnacji budynku, w którym do dziś zamieszkuje jej marka oraz dwóch braci.

(dowód z przesłuchania W. N. k.40 – 41 w zw. z k.46, zeznania świadka B. K. k.42 – 43, zeznania świadka A. P. k.43 – 44, zeznania świadka J. B. k.44 – 45)

A. R. była najemcą lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w Ł. przy ulicy (...), w którym zamieszkiwała przed dłuższy okres czasu wyłączenie ze swoim synem Z. R..

W. N. od samego początku nawiązała bardzo dobre relacje ze swą sąsiadką i jej synem. Wielokrotnie pomagała im w robieniu zakupów, gotowaniu, zajmowaniu się domem, czy zmianą opatrunków po zabiegach operacyjnych. Pomoc ta wynikała z dobrego serca W. N., a relacje między nią, a A. R. porównywalne były do relacji między babcią, a wnuczką.

Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia A. R. i jej syna, a także konieczność stałej nad nimi opieki, W. N. zamieszkała wraz z nimi w lokalu mieszkalnym numer (...) około czerwca/ lipca 2012 roku. W lokalu tym, o łącznej powierzchni około 30 m 2, znajdują się dwie izby tj. kuchnia oraz pokój. W pomieszczeniu kuchennym wydzielona została powierzchnia dla W. N., gdzie miała ona własne łóżko, stoliczek i szafę, do której przeniosła część swojej garderoby, pozostawiając resztę w lokalu mieszkalnymi numer (...).

Centrum życiowym kobiety pozostawał lokal mieszkalny numer (...), pomimo że w dotychczasowym mieszkaniu (numer (...)) nadal zamieszkiwał jej mąż oraz trójka wspólnych dzieci. W. N. korzystała wraz z A. R. i jej synem z łazienki znajdującej się w mieszkaniu jej matki w celu higieny osobistej oraz prania.

A. R. nie była obcą osobą dla samej W. N., jak i jej męża oraz dzieci. Traktowali się wzajemnie jak rodzina i zawsze się lubili.

(dowód z przesłuchania W. N. k.40 – 41 w zw. z k.46, zeznania świadka B. K. k.42 – 43, zeznania świadka A. P. k.43 – 44, zeznania świadka J. B. k.44 – 45, zeznania świadka Z. G. k.45)

Z. R. zmarł w dniu 26 czerwca 2017 roku.

(dane z systemu PESEL)

W. N. i jej sąsiadka prowadziły wspólne gospodarstwo domowe w lokalu mieszkalnym numer (...), w tym opłacały rachunki związane z korzystaniem z lokalu aż do śmierci A. R.. W. N. nie uzyskiwała od niej jakichkolwiek środków pieniężnych. W dalszym ciągu zajmowała się domem, robieniem zakupów, przygotowywaniem posiłków, pilnowaniem leków, czy przynoszeniem opału z komórki. Odwiedzała również A. R. w trakcie jej pobytów w szpitalu.

(dowód z przesłuchania W. N. k.40 – 41 w zw. z k.46, zeznania świadka B. K. k.42 – 43, zeznania świadka A. P. k.43 – 44, zeznania świadka J. B. k.44 – 45, zeznania świadka Z. G. k.45)

A. R. zmarła w dniu 28 października 2018 roku.

(dane z systemu PESEL)

Pismem z dnia 12 grudnia 2018 roku W. N. zwróciła się do Miasta Ł. o przyznanie na jej rzecz prawa do lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w Ł. przy ulicy (...) z uwagi na fakt prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego ze zmarłym najemcą oraz wieloletnią opiekę nad A. R. i jej synem.

W odpowiedzi z dnia 10 lipca 2019 roku Miasto Ł. odmówiło przyznania prawa do lokalu. Pomimo odwołania się przez W. N. od niekorzystnej dla niej decyzji Miasto Ł. nie zmieniło stanowiska w tej sprawie.

(pismo W. N. z dnia 12 grudnia 2018 roku k.9 – 10, pismo Miasta Ł. z dnia 10 lipca 2019 roku k.24, odwołanie k.25 – 28, pisma Miasta Ł. z dnia 30 sierpnia 2019 roku i 22 października 2019 roku k.22 – 23)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności depozycje powódki, zeznania świadków B. K., A. P., J. B. i Z. G., złożone dokumenty, których treść nie była kwestionowana na żadnym etapie procesu, jak również dane z systemu PESEL w odniesieniu do daty śmierci A. R. i jej syna.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje :

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawa materialno prawna zgłoszonego żądania opierała się o treść art. 189 k.p.c. w zw. z art. 691 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. Osoby wymienione w § 1 wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci (art. 691 § 2 k.c.).

Powyższa norma formułuje dwie przesłanki, których kumulatywne spełnienie jest warunkiem wstąpienia w prawa i obowiązki zmarłego najemcy. Osoba ubiegająca się o wstąpienie w stosunek najmu lokalu mieszkalnego musi należeć do kręgu osób wymienionych w hipotezie i dyspozycji przepisu oraz musi stale zamieszkiwać z najemcą aż do chwili jego śmierci. Interes prawny obejmujący ustalenie stosunku prawnego wynika z potrzeby zapewnienia uprawnionemu ochrony praw do lokalu (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 1996 roku, III CZP 115/96, OSNC z 1997 r. Nr 4, poz. 35).

Przenosząc powyższe na płaszczyznę niniejszej sprawy należy stwierdzić, że powódka nie wykazała, aby należało do kręgu osób wymienionych w dyspozycji art. 691 § 1 k.c. Poza wszelkim sporem pozostawał brak spokrewnienia bądź spowinowacenia powódki ze zmarłą najemczynią (W. N. nie jest ani małżonkiem ani dzieckiem A. R.). Zgromadzony materiał dowodowy nie wykazał również, aby najemczyni była obowiązana do świadczeń alimentacyjnych względem powódki (W. N. nie uzyskiwała jakichkolwiek środków finansowych od zmarłej). Trudno również uznać, aby spełniona była przesłanka faktycznego pozostawania przez W. N. we wspólnym pożyciu z najemczynią, co stanowiło główną oś argumentacji strony powodowej w toku przedmiotowego postępowania.

W judykaturze ugruntowane pozostaje stanowisko, że faktyczne wspólne pożycie, w rozumieniu art. 691 § 1 k.c., oznacza więź łączącą dwie osoby pozostające w takich relacjach jak małżonkowie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2009 roku, III CZP 99/09, Biul.SN 2009/11/9, uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2002 roku, III CZP 26/02, Biul.SN 2002/5/9). Pogląd ten został poddany szerokiej oraz trafnej analizie przez Sąd Okręgowy w Łodzi na kanwie sprawy sygn. akt III Ca 1919/18, co w związku z tożsamym przedmiotem sporu uzasadnia bliższe jego zaprezentowanie. I tak Sąd Okręgowy w Łodzi wyraźnie zaznaczył, iż poglądy, że osobą pozostającą w faktycznym wspólnym pożyciu z najemcą może być także inna niż konkubent osoba - spokrewniona z najemcą np. wnuk, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, dziecko w rodzinie zastępczej, która pozostawała z najemcą we wspólnocie domowej, duchowej i gospodarcze (m.in. powoływana przez stronę powodową H. Ciepła i jej komentarz do art. 691 k.c., Lex), nie znalazły uznania w orzecznictwie, które wyklucza kwalifikowanie tego typu relacji jako wspólne pożycie, wskazując, że do istotnych elementów tego pojęcia należy także więź fizyczna. W pierwszym z przywołanych judykatów Sąd Najwyższy stwierdził mianowicie, że wnuk zmarłego najemcy nie należy do osób wymienionych w art. 691 § 1 k.c. także wtedy, gdy łączyła go z najemcą więź gospodarcza i uczuciowa, polegająca na udzielaniu najemcy wszelkiej pomocy i sprawowaniu nad nim opieki. Ponadto w uzasadnieniu pierwszej uchwały zwraca uwagę stwierdzenie, że "wspólne pożycie" jest terminem, którego w polskim ustawodawstwie używa się tylko w znaczeniu pożycia małżeńskiego, a także odniesiona do art. 691 § 1 k.c. konstatacja, iż użyty w tym przepisie zwrot "faktyczne wspólne pożycie" oznacza tylko relację, która może istnieć pomiędzy osobami pozostającymi w takich stosunkach, jakie charakteryzują małżonków. Ta sama myśl znalazła także wyraz w drugiej uchwale na gruncie, której Sąd Najwyższy doszedł do przekonania, że nie można uznać, że na tej podstawie w stosunek najmu po zmarłym najemcy mogą wstąpić dalsi zstępni, rodzeństwo czy wstępni, nawet jeżeli pozostawali z najemcą w faktycznym pożyciu. Pojęcie faktycznego pożycia dotyczy bowiem jedynie takiej sytuacji, gdy pomiędzy najemcą a jego współlokatorem istniało pożycie takie jak pomiędzy małżonkami. Dotyczy to przede wszystkim związków konkubenckich. Osoby, które pozostają w faktycznym pożyciu z najemcą, jeżeli nie jest to pożycie takie jak w małżeństwie, muszą więc liczyć się z tym, że po jego śmierci nie wstąpią w stosunek najmu. Dlatego jeszcze za życia najemcy powinny zadbać o zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych na wypadek jego śmierci. Każdorazowo Sąd Najwyższy argumentował również, że konsekwencją innego pojmowania wspólnego pożycia byłoby zbytnie poszerzenie możliwości przejęcia prawa najmu lokalu w razie śmierci najemcy, w istocie przez każdą osobę, która pozostawała z nim w stosunku bliskości. Dla porządku warto jeszcze przytoczyć nieco bardziej liberalne stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale z dnia 28 listopada 2012 roku (III CZP 65/12, Lex nr 1230043), które jednak w ogólnym rozrachunku nie zmienia obrazu rzeczy. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał bowiem że pojęcie "wspólne pożycie" w wielu aktach prawnych z różnych dziedzin prawa prywatnego i publicznego, a także w doktrynie i judykaturze stosowane jest w zasadzie w odniesieniu do małżonków, osób odmiennej płci niebędących małżeństwem oraz partnerów tworzących związki jednopłciowe, których łączy szczególnego rodzaju więź emocjonalna, fizyczna (cielesna) i gospodarcza, jednak przyjmuje się w niektórych sytuacjach, że dla trwania tych więzi nie jest nieodzowne, z różnych powodów, istnienie łączności cielesnej, zwłaszcza wtedy gdy sama więź emocjonalna jest szczególnie silna i zespalająca, do tego stopnia, że zastępuje związki fizyczne lub kompensuje ich brak. Z pola widzenia nie może jednak umknąć, iż ten ostatni judykat miał ściśle określony kontekst sytuacyjny, gdyż rozstrzygnięcia wymagała kwestia stosowania art. 691 k.c. do osób żyjących w związkach homoseksualnych. Na tym tle Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, iż ustawodawca pominął przymiotnik "małżeńskie" charakteryzujący w poprzednich wersjach przepisu wspólne pożycie z dotychczasowym najemcą. Oznacza to poszerzenie zakresu znaczeniowego pojęcia "wspólne pożycie", które obejmuje szczególnego rodzaju więź emocjonalną, fizyczną i gospodarczą. Jednocześnie brak obostrzenia tego zwrotu przymiotnikiem "małżeńskie" wskazuje, że art. 691 k.c. ma zastosowanie nie tylko do związków heteroseksualnych niepołączonych węzłem małżeńskim, ale także do związków homoseksualnych, w których tworzą się takie same więzi jak pomiędzy konkubentami. W ocenie Sądu Najwyższego nie istnieją argumenty socjologiczne ani psychologiczne różnicujące skutki wynikające ze wspólnego pożycia hetero- i homoseksualnego. Więzi powstające w tych związkach są tożsame. Na koniec Sąd Najwyższy podkreślił nakaz równego traktowania wszystkich osób równoznaczny z zakazem jakiejkolwiek dyskryminacji, również ze względu na płeć lub orientację seksualną (por. uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 28 marca 2019 roku, III Ca 1919/18, Lex nr 2712554).

Sąd w niniejszym składzie podziela w pełni zaprezentowane powyżej stanowisko, które pozostaje utrwalone i dominujące w judykaturze. Jako jego dalsze potwierdzenie i wzmocnienie zawartej w nim argumentacji warto wskazać, że wspólne pożycie jest terminem, który w polskim ustawodawstwie używa się tylko w znaczeniu pożycia małżeńskiego. Gdy nawet brak jest przymiotnika "małżeńskie" - wykładnia logiczno - językowa oraz systemowa tego pojęcia wskazuje, że nie można tego terminu używać w innym znaczeniu niż dla oznaczenia więzi łączących dwie osoby (także tej samej płci) pozostających w takich relacjach jak małżonkowie. Nawet bardzo intensywna więź psychiczna oraz wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego nie uzasadnia nazwania tej relacji " wspólnym pożyciem". Relacje te przybierają zwykle postać opieki, pieczy czy przyjaźni. Nie można ich bowiem kwalifikować jako wspólnego pożycia, gdyż brak więzi fizycznej wyklucza taką kwalifikację (por. wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 6 października 2016 roku, II Ca 626/16, Lex nr 2171649).

Reasumując treść powyższych rozważań należy zaznaczyć, że Sąd w niniejszym składzie nie kwestionuje faktu, że powódka zamieszkiwała wspólnie z najemcą aż do chwili jej śmierci, a przy tym nie odbiera ich wzajemnej relacji charakteru bliskości, serdeczności, a nawet nawiązania więzi porównywalnej, czy wręcz tożsamej ze stosunkami rodzinnymi, przy czym okoliczności te pozostają o tyle irrelewantne, o ile W. N. nie należy do zamkniętego katalogu osób uprawnionych na gruncie art. 691 § 1 k.c. do wystąpienia z żądaniem wstąpienia w stosunek najmu. W tak ukształtowanych realiach faktycznych i prawnych próba uwzględnienia racji powódki mogłaby opierać się tylko i wyłącznie na względach słuszności (nie sposób uznać, aby uzyskanie przez W. N. statusu najemcy spornego lokalu było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego), przy czym norma art. 5 k.c. nie może stanowić samodzielnej podstawy powództwa, co również stanowi wyraz utrwalonego dorobku judykatury (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2013, II CSK 78/13, Lex nr 1415503, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2002 roku, IV CKN 892/00, Lex nr 54380).

Z tych wszystkich względów powództwo podlegało oddaleniu w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. uznając, że w realiach niniejszej sprawy zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek, który przeciwstawia się obciążeniu nimi powódki. W tym aspekcie należało uwzględnić przede wszystkim szczególny charakter niniejszej sprawy, w szczególności poczynione ustalenia faktyczne, jak również subiektywne przekonanie samej powódki o słuszności racji, z jakimi wystąpiła na drogę postępowania sądowego. W konsekwencji nałożenie na W. N. obowiązku zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanej stałaby w rażącej sprzeczności z elementarnym poczuciem sprawiedliwości.