Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1157/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA – Ewa Kaniok (spr.)

Sędzia SA – Małgorzata Rybicka – Pakuła

Sędzia SO del. – Grażyna Kramarska

Protokolant – st. sekr. sąd. Aneta Zembrzuska

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. T. i A. S.

przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie (...), Skarbowi Państwa - Prezydentowi (...) W. i (...) W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 24 kwietnia 2013 r., sygn. akt II C 615/12

1.  oddala apelację w stosunku do (...) W. i nie obciąża powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję na rzecz tego pozwanego;

2.  uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do Skarbu Państwa – Prezydenta (...) W. i Wojewody (...) i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za drugą instancję.

I ACa 1157/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 01.08.2012 r. M. T. i A. S. wnieśli o zasądzenie od Skarbu Państwa – Wojewody (...) po 3.592.393,- zł z ustawowymi odsetkami oraz po 807.478,- zł od Skarbu Państwa – Prezydenta (...) W. i po 2.784.915 zł od (...) W. wraz z odsetkami. W uzasadnieniu wskazali, że w przeszłości odmówiono ich poprzedniczce prawnej ustanowienia własności czasowej, co współcześnie zostało zakwestionowane odpowiednią decyzją nadzorczą. Jako alternatywną podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej wskazali zaniechanie rozpoznania wniosku w tym przedmiocie.

Skarb Państwa – Wojewoda (...) zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

(...). W. wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 24.04.2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie powództwo oddalił i odstąpił od obciążania powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Okręgowy wskazał:

Nieruchomość przy ulicy (...) (...)/(...) objęta księgą hipoteczną hip.(...) na dzień wejścia w życie dekretu (...) stanowiła własność J. K. (1).

Obecnie teren przedmiotowej nieruchomości wchodzi w skład działek ewidencyjnych (...) z obrębu (...). Działki te należą do (...) W.. Działka (...) jest obciążona użytkowaniem wieczystym (...) Sp. z o.o.

16 sierpnia 1948 roku ukazało się w dzienniku urzędowym ogłoszenie o objęciu przez (...) W. w posiadanie m.in. opisanej nieruchomości.

Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego uchwalonym 27 sierpnia 1949 roku nieruchomość znalazła się na „terenie przeznaczonym pod budynki i urządzenia użyteczności publicznej z pozostawieniem niezabudowanej części terenu, urządzonej jako dziedzińce, zieleńce, postoje i przejścia piesze do użytku publicznego oraz na drogi wraz z urządzeniami pomocniczymi” (k.169).

30 sierpnia 1949 roku Prezydent (...). W. orzekł „nie przyznawać dotychczasowemu właścicielowi (…) własności czasowej” i jednocześnie stwierdził przejście na (...). W. wszystkich budynków położonych na gruncie. W uzasadnieniu wskazano, że w terminie 6 miesięcy licząc od objęcia nieruchomości przez (...)w posiadanie, dawny właściciel nie złożył wniosku o ustanowienie takiego prawa (k.156).

J. K. (1) złożyła odwołanie od tego orzeczenia. W uzasadnieniu wskazała, że mimo, iż plan zagospodarowania przestrzennego nie został jeszcze opracowany, nieruchomość przekazano (...), która przystąpiła do robót rozbiórkowych i budowlanych. Jej zdaniem do momentu uprawomocnienia się decyzji dysponowanie jej majątkiem było przedwczesne i bezprawne. Wskazała nadto, że z uwagi na zniszczenia wojenne i późniejszą prowizoryczną odbudowę powinna być najpierw wezwana do rozbiórki, a przejście tych budynków na własność gminy nie wchodziło w grę. Zakwestionowała również nadanie decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. W odwołaniu i jego uzasadnieniu nie twierdziła, aby składała wcześniej wniosek o ustanowienie własności czasowej (k.57-158).

Decyzją z dnia 5 kwietnia 1950 roku Minister Budownictwa odwołania nie uwzględnił. W uzasadnieniu wskazano, że w przypadku niezłożenia wniosku o ustanowienie własności czasowej, nie jest właściwe wydawanie decyzji o odmowie jej ustanowienia, a wystarczy poinformowanie ewentualnych zainteresowanych odpowiednim pismem. Nadto wskazał, że prawomocny plan zagospodarowania przestrzennego przeznaczył teren, na którym znajduje się przedmiotowa nieruchomość na cele użyteczności publicznej, wskutek czego korzystanie z gruntu przez dotychczasowego właściciela nie da się pogodzić z jego przeznaczeniem (k.159).

Spadek po J. K. (1), zmarłej w 1952 roku, odziedziczyli A. K. (1), L. S., Z. K. i J. K. (2) (k.25).

Spadek po A. K. (1) przypadł L. S., Z. K. i J. K. (2) (k.24).

Spadek po J. K. (2) nabyła A. K. (2) (k.26), a po niej z kolei M. T. (k.27).

Z kolei spadkobiercą L. S. jest A. S. (k.28).

30 lipca 2010 roku Minister Infrastruktury stwierdził nieważność decyzji z 30 sierpnia 1949 roku i 5 kwietnia 1950 roku w odniesieniu do działek (...), a ich wydanie z naruszeniem prawa w odniesieniu do działki (...).

W uzasadnieniu wskazano, że dekret (...) przewidywał możliwość wydania decyzji jedynie w przypadku złożenia przez byłego właściciela wniosku o ustanowienie własności czasowej. W konsekwencji organy nie powinny wydawać żadnych decyzji, skoro stwierdziły, że wniosku nie złożono, co oznacza, że ich wydanie nastąpiło bez żadnej podstawy prawnej. Zdaniem organu nadzoru badanie, czy wniosek faktycznie złożono i czy nastąpiło to z zachowaniem terminu przekraczałoby ramy postępowania nadzorczego, które służyło ocenie prawidłowości kwestionowanych decyzji, a nie merytorycznemu rozpoznaniu sprawy (k.21-23).

12 grudnia 2011 roku Prezydent (...) W. wydał decyzję, w której odmówił ustanowienia użytkowania wieczystego gruntu stanowiącego części działek (...) z obrębu (...), a uprzednio objętego księgą hip.(...) W uzasadnieniu stwierdzono, że mając na względzie zapisy w rejestrze wniosków dekretowych przyjęto, iż wniosek o ustanowienie własności czasowej został złożony. Jego uwzględnieniu obecnie stoi jednak na przeszkodzie okoliczność, iż opisana część nieruchomości jest zajęta pod drogi (k.18-20).

27 lipca 2012 roku odmówiono ustanowienia użytkowania wieczystego działki numer (...) także z powodu zajęcia jej pod drogę (k.179-181).

25 stycznia 2013 roku z upoważnienia Prezydenta (...) W. wydane zostało zaświadczenie, w którym stwierdzono, że na podstawie materiału zebranego w sprawach dotyczących przedmiotowej nieruchomości uznano wniosek o ustanowienie własności czasowej za złożony w terminie i podlegający rozpoznaniu w trybie art. 7 dekretu (...) (k.192).

Sąd Okręgowy nie uznał za udowodnione twierdzenia strony powodowej jakoby J. K. (1) złożyła wniosek o ustanowienie własności czasowej nieruchomości hip. (...) w przepisanym terminie, to jest do dnia 16 lutego 1949 roku.

W rejestrze wniosków dekretowych pozostającym w dyspozycji Archiwum (...) Urzędu Wojewódzkiego znajduje się wzmianka, iż miało to miejsce (kserokopia przy piśmie (...) Urzędu Wojewódzkiego z 28 listopada 2003 roku – akta postępowania nadzorczego). Znamienne jest jednak, że w wykazie tym, prowadzonym nie chronologicznie, lecz według adresów nieruchomości, wzmianka ta jest dopisana między liniami, co wskazuje, że uczyniono ją później, niż wymieniono wnioski dotyczące innych nieruchomości z tego kwartału ulic. Nie można wykluczyć, iż wyjaśnieniem takiego obrazu rejestru jest późniejsze złożenie wniosku dotyczącego nieruchomości w stosunku do gruntów z sąsiedztwa.

W tych warunkach Sąd uznał za zbędne ustalanie wartości przedmiotowej nieruchomości, a także udzielanie pełnomocnikowi powodów terminu na wykazanie wadliwości planu zagospodarowania z 1949 roku.

Zdaniem powodów szkoda jakiej doznali polega na nieuzyskaniu prawa własności czasowej, czy też użytkowania wieczystego przez ich poprzedników prawnych i ich samych.

Decyzja nadzorcza przesądziła wiążąco, że orzeczenia z 1949 i 1950 roku były nieprawidłowe. Z decyzji tej jednak nie można w żadnym zakresie wywieść wniosku, że organy winny wówczas ustanowić własność czasową dla poprzedniczki prawnej powodów. Przeciwnie – przesądzono, że decyzje były pozbawione podstawy prawnej, co oznacza, że w ogóle nie powinny zapaść. Organ nadzoru jednoznacznie stwierdził, że w razie ustalenia, iż nie złożono wniosku o ustanowienie własności czasowej nie należało wydawać decyzji o nieustanawianiu takiego prawa. Decyzja nadzorcza nie przesądzała jednak pozostałych przesłanek odpowiedzialności cywilnej.

Jak ustalono nie wykazano przekonywająco aby wniosek o ustanowienie własności czasowej został przez J. K. (1) złożony w odpowiednim terminie zastrzeżonym w art. 7 ust. 1 dekretu (...). Tylko wniosek złożony do 6 miesięcy od objęcia nieruchomości w posiadanie przez gminę mógł prowadzić do ustanowienia własności czasowej.

Nie wykazując, iż wniosek złożono w czasie właściwym strona powodowa nie wykazała również, że jej poprzednicy prawni winni uzyskać decyzję pozytywną, to jest ustanawiającą własność czasową.

Do przeciwnych wniosków nie prowadzą rozstrzygnięcia Prezydenta W. z lat 2011 i 2012 odmawiające ustanowienia użytkowania wieczystego. Organ rozpatrując sprawę musiał rozważyć szereg przesłanek ustanowienia wspomnianego prawa. Stwierdzając brak jednej z nich kwestię terminowego złożenia wniosku pozostawił na marginesie swoich rozważań. Zdaniem Sądu ustalenia faktyczne organu w postępowaniu administracyjnym nie są wiążące w procesie cywilnym.

Podobnie bez znaczenia pozostaje zaświadczenie z 25 stycznia 2013 roku, z którego wynika, co uważał organ wydając decyzję administracyjną. Zaświadczenie tej treści nie mieści się w zakresie art. 217 § 2 k.p.a. nie jest bowiem urzędowym potwierdzeniem określonych faktów ani stanu prawnego.

Skoro nie wykazano, że wniosek złożono w terminie, a w świetle art. 7 ust. 1 dekretu (...) była to niewątpliwie przesłanka konieczna jego uwzględnienia, to nie można stwierdzić, iż prawidłowe działanie organów w 1949 i 1950 roku prowadziłoby do ustanowienia własności czasowej na rzecz dawnej właścicielki nieruchomości..

Nie ma zatem związku przyczynowego między uchybieniem administracji a szkodą rozumianą jako nieuzyskanie własności czasowej gruntu i utrata własności budynków na nim położonych. Przesądza to o bezzasadności żądania opartego o art. 160 k.p.a.

Podobne wnioski dotyczą oparcia roszczenia o nierozpoznanie wniosku we właściwym terminie. Nawet gdyby przyjąć, że wniosek istotnie wpłynął do organu, to nie ma podstaw do ustalenia, że data jego złożenia przypadała przed upływem terminu przewidzianego w art. 7 ust. 1 dekretu. Nie ma zatem podstaw do twierdzenia, że niezwłoczne rozpoznanie takiego domniemanego wniosku prowadziłoby do jego uwzględnienia, a więc ustanowienia własności czasowej. Oznacza to, że między zarzucaną bezczynnością administracji, gdyby przyjąć, że miała ona miejsce, a nieuzyskaniem własności czasowej brak jest związku przyczynowego, co również wyklucza odpowiedzialność odszkodowawczą.

Bezczynność nie mogła objąć całego okresu od schyłku lat 40-tych do 2012 roku. (...) W. nie może odpowiadać za okres przed 1990 rokiem, kiedy jako podmiot nie istniało, a więc jego organ nie mógł również rozpoznać wniosku. W ocenie Sądu aktualnie istniejące(...) W. nie odpowiada za działania i zaniechania podmiotu o identycznej nazwie funkcjonującego przed 1950 rokiem, którą to odpowiedzialność ponosić może ewentualnie Skarb Państwa. Uzyskując część kompetencji dawnej państwowej administracji terenowej, gminy nie przejęły odpowiedzialności za jej wcześniejsze działania i zaniechania. Oznacza to, że odpowiedzialność pozwanego (...) W. mogłaby potencjalnie dotyczyć okresu po reaktywowaniu samorządu terytorialnego, a i to jest w znacznej części wątpliwe, skoro do 2010 roku w obrocie pozostawały niewzruszone jeszcze orzeczenia z 1949 i 1950 roku. Istotniejsze jest jednak, że z uwagi na zagospodarowanie znacznej części przedmiotowego terenu jeszcze przed powstaniem pozwanego (...) W. także w początku lat 90-tych decyzja musiałaby być dla wnioskujących negatywna. Nieco inaczej oczywiście przedstawiałaby się sytuacja co do działki nr (...), którą oddano w użytkowanie wieczyste w 2000 roku. Jednak i w tym przypadku dalsze zaniechanie nie pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą. Z kolei zaniechanie liczone do momentu, w którym była jeszcze możliwość uwzględnienia wniosku, czyli do rozdysponowania nieruchomością na rzecz podmiotu trzeciego, traktowane jako źródło szkody, przypada na okres o ponad 10 lat poprzedzający wytoczenie powództwa, co oznacza że objęte nim roszczenie w świetle art. 442 k.c., a następnie 4421 k.c. jest przedawnione.

Jeśli zaś chodzi o Skarb Państwa, to wobec wyjścia rozpoznawania wniosków dekretowych z kompetencji organów administracji państwowej wraz z przejęciem go przez organ samorządowy, ustał w 1990 roku stan zaniechania, co w konsekwencji oznacza przedawnienie roszczenia w ten sposób uzasadnianego. Upłynął bowiem dłuższy 10-letni termin przedawnienia liczony od zdarzenia wywołującego szkodę przewidziany dawnym art. 442 k.c.

Powyższe oznacza bezzasadność powództwa.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie zaskarżając go w całości, zarzucając:

I. naruszenie przepisów postępowania mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj.:

1. art. 2 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 16 § 1 k.p.a. poprzez bezzasadne uznanie, iż sąd jest związany motywami wydania ostatecznej decyzji nadzorczej w przedmiocie stwierdzenia na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. nieważności orzeczenia administracyjnego w sytuacji, gdy sąd cywilny jest związany jedynie sentencją rozstrzygnięcia administracyjnego, co skutkuje tym, iż niedopuszczalne jest prowadzenie ustalenia jakiej treści powinna być wydana hipotetyczna decyzja administracyjna w przedmiocie rozpoznania wniosku złożonego w trybie art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...), gdyby była zgodna z prawem;

2. art. 244 § 1 k.p.c. oraz art. 1 § 2 ustawy z dnia 21.07.2001 r. w zw. z art. 162 k.p.c. oraz art. 217 § 2 k.p.c. i art. 217 k.p.a. poprzez nieuprawnione kwestionowanie z urzędu przez Sąd I instancji okoliczności złożenia w stosownym terminie w trybie przewidzianym w art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...) wniosku o ustanowienie własności czasowej do spornej nieruchomości przez J. K. (1), wyraźnie potwierdzonej w sentencjach oraz uzasadnieniach dokumentów urzędowych, w postaci:

- decyzji administracyjnej Prezydenta (...). W. z dnia 12.12.2001r. wydanej na skutek rozpoznania wniosku złożonego w terminie i trybie przewidzianym w art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...) odmawiającej ustanowienia użytkowania wieczystego do spornej działki Ew. nr (...)

- decyzji administracyjnej Prezydenta (...). W. z dnia 27.07.2012 r. wydanej na skutek rozpoznania wniosku złożonego w terminie i trybie przewidzianym w art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...) odmawiającej ustanowienia użytkowania wieczystego do spornej działki E.. nr (...)

- zaświadczenia nr(...) (...) wydanego przez Prezydenta(...) W. z dnia 25.07.2013 r. na okoliczności złożenia przez poprzedniczkę prawną powodów J. K. (1) w terminie i trybie przewidzianym w art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...) wniosku o ustanowienie własności czasowej do spornej nieruchomości, do czego Sąd I instancji z uwagi na dyspozycje art. 2 k.p.c. oraz art. 175 Konstytucji RP stanowiącego o trójpodziale władzy sądowniczej oraz wynikającym z niego podziale kompetencji pomiędzy sądami powszechnymi, sądami administracyjnymi i Trybunałami nie był uprawniony;

3. art. 231 k.p.c. i art. 232 k.p.c., a w konsekwencji nieuprawnionym przyjęciu przez Sąd I instancji, że powodowie nie udowodnili, jakoby J. K. (1) złożyła wniosek w trybie art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...) o ustanowienie własności czasowej do spornej nieruchomości w przepisanym terminie, to jest do dnia 16.02.1949 r.;

4. art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że w dniu wydania bezprawnego orzeczenia z dnia 30.08.1949 r. obowiązujący był plan miejscowy Nr (...) z roku 1949 uchwalony przez (...) (...) W. w dniu 27.08.1949 r., pomimo iż obwieszczenie o jego uchwaleniu nastąpiło w dniu 07.09.1949r., co wyraźnie potwierdza pieczęć znajdująca się na odpisie z Planu znajdującym się w aktach sprawy.

II. naruszenie prawa materialnego, tj.:

1. art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 160 § 1 i 2 k.p.a., w zw. z art. 156 § 1 k.p.a. w zw. art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2004 r. Nr 162, poz. 1692) w zw. z art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...) poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na wadliwym przyjęciu, iż dla ustalenia związku przyczynowego pomiędzy nieważnym orzeczeniem administracyjnym a szkodą, istotne znaczenia ma okoliczność z jakiej przyczyny zostało ono wyeliminowane z obrotu prawnego, gdyż dla potrzeb istnienia związku przyczynowego należy badać jakie powinno zapaść rozstrzygniecie gdyby prawidłowo rozpoznano wniosek dekretowy, co doprowadziło do oddalenia powództwa podczas gdy stwierdzenie nieważności orzeczenia administracyjnego powoduje stan jakby nigdy nieważne orzeczenie administracyjne nie zostało wydane, a w konsekwencji każda przyczyna stwierdzenia nieważności decyzji jest równorzędna dla ustalenia szkody i związku przyczynowego miedzy nieważnym orzeczeniem administracyjnym a wystąpieniem szkody, a zatem bez znaczenia prawnego jest ustalenie jaka powinna zapaść prawidłowa decyzja administracyjna w dacie zdarzenia szkodzącego;

2. art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 160 § 1 i 2 k.p.a. oraz art. 5 ustawy z dnia 17.06.2004 r. o zmianie ustany Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw poprzez niewłaściwe zastosowanie w sytuacji, w której niesporne pomiędzy stronami było terminowe złożenie wniosku dekretowego przez J. K. (1) a w konsekwencji błędne przyjęcie, że pomiędzy bezprawnym działaniem pozwanych, a powstałą w ich majątku szkodą wyrażająca się utratą użytkowania wieczystego spornej nieruchomości brak jest związku przyczynowego;

3. art. 422 k.c. i 417 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że (...) W. nie odpowiada za działania i zaniechania dokonane przez Skarb Państwa przed 1990r., jak również za podmiot o identycznej nazwie funkcjonujący przed 1950r., z uwagi na rzekomy brak podstaw prawnych do przejęcia, że (...) W. ponosi odpowiedzialności za wcześniejsze funkcjonowanie dawnej państwowej administracji, pomimo iż (...) W. świadomie skorzystało i korzysta do dziś z wyrządzonej szkody, gdyż rozporządza sporną nieruchomością oraz pobiera z niej pożytki w postaci opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego do nieruchomości oraz opłat i podatków lokalnych;

5. art. 120 k.c., 121 pkt 4 k.c. i 123 § 1 k.c. w zw. z art. 442 k.c. oraz 442(1) k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że roszczenie odszkodowawcze powodów powstałe w wyniku dokonania przez pozwanych czynu niedozwolonego o charakterze ciągłym (zaniechania) oparte na podstawie art. 417 k.c. uległo przedawnieniu zanim jeszcze rozpoczął się bieg terminu przedawnienia i stało się ono wymagalne, tj. jeszcze przed zakończeniem właściwego postępowania administracyjnego zmierzającego do dochodzenia roszczenia odszkodowawczego.

Apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i zgodnie z art. 441 k.c. solidarne zasądzenie:

I. na podstawie art 160 k.p.a. w zw. z art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw od Skarbu Państwa - Wojewody (...) na rzecz:

a) M. T. kwoty 3.592.393,00 zł;

b) A. S. kwoty 3.592.393,00 zł;

wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wytoczenia powództwa względnie doręczenia pozwu albo dnia następnego po wykonaniu operatu szacunkowego ustalającego wysokość odszkodowania, ewentualnie od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty - po uprzednim rozpoznaniu na podstawie art, 380 k.p.c. w zw. z art. 162 k.p.c. wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego zgłoszonego w pozwie na okoliczność ustalenia wysokości szkody poniesionej przez każdego z powodów stanowiącej wartość rynkową utraconego udziału 1/3 części prawa użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), (...) (...)o pow. 1219 m2, według jej stanu z dnia wydania bezprawnego orzeczenia administracyjnego z dnia 30 sierpnia 1949 r. względnie utrzymującego go w mocy orzeczenia z dnia 5 kwietnia 1950r. jednak przy uwzględnieniu cen dzisiejszych, względnie stanu z dnia wybudowania (...) Centrum - (...) i S. oraz

II. na podstawie art. 417 kc (aktualnej treści) w zw. z art. 5 ustawy z dnia 17.06.2004 r. o zmianie ustany - kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw od Skarbu Państwa - Prezydenta(...) W. na rzecz:

a) M. T. kwoty 807.478,00 zł;

b) A. S. kwoty 807.478,00 zł;

oraz

- (...) W. na rzecz:

a) M. T. kwoty 2.784.915,00 zł;

b) A. S. kwoty 2.784.915,00 zł;

wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wytoczenia powództwa względnie doręczenia pozwu albo dnia następnego po wykonaniu operatu szacunkowego ustalającego wysokość odszkodowania, ewentualnie od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty

III. dopuszczenie na podstawie art 381 k.p.c. dowodów z dokumentów:

a) wydruku ze stron sejmowych danych dotyczących nieobowiązywania planu z dnia 27.08.1949 r. ogłoszonego w Monitorze Polskim w dniu 09.09.1949r., w dniu wydania orzeczenia administracyjnego z dnia 30.08.1949r., na okoliczność istnienia związku skutkowo przyczynowego pomiędzy szkodą a wydaniem bezprawnego orzeczenia względnie bezprawnego zaniechania;

IV. zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz strony powodowej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za każdą instancję, w wysokości trzykrotności stawki minimalnej przewidzianej w § 6 w zw. z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

W przypadku nieuwzględnienia powyższych wniosków powodowie wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania właściwemu Sądowi Okręgowemu z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja jest uzasadniona w części.

Gdy idzie o roszczenie skierowane przeciwko Skarbowi Państwa- Wojewodzie (...) i Prezydentowi (...) W., sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, co uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku w tej części i przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania, na podstawie art. 386 par. 4 k.p.c.

Sąd Apelacyjny nie podziela ustalenia sądu I instancji jakoby powodowie nie udowodnili, że J. K. (1) złożyła wniosek w trybie art. 7 ust. 1 i 2 dekretu (...) o ustanowienie własności czasowej do spornej nieruchomości w przepisanym terminie, to jest do dnia 16.02.1949 r.

Przepisy dekretu nie wymagały dla zgłoszenia w/w wniosku szczególnej formy, zatem wniosek mógł być zgłoszony w dowolnej formie. Jeżeli w aktach nie ma wniosku dekretowego, a został on ujawniony w Rejestrze Wniosków Dekretowych przechowywanym przez (...) Urząd Wojewódzki, to należy przyjąć, że został złożony w terminie wynikającym z odnośnego wpisu. Prowadzenie akt i rejestru było obowiązkiem organu administracji i jakiekolwiek uchybienia w zakresie gromadzenia, rejestrowania i przechowywania dokumentów, nie mogą obciążać wnioskodawcy ( zob. Helena Ciepła, Rafał Marcin Sarbiński, Katarzyna Sobczyk- Sarbińska Roszczenia Przysługujące byłym właścicielom tzw. gruntów warszawskich Warszawa 2013 LEX a Wolters Kluwer business).

Obecnie kwestię, czy wniosek został złożony w terminie powinien ustalić Prezydent (...) W. jako organ właściwy do rozpatrywania dotychczas nie rozpoznanych wniosków dekretowych.

Skoro 25 stycznia 2013 roku z upoważnienia Prezydenta (...) W. wydane zostało zaświadczenie, w którym stwierdzono, że na podstawie materiału zebranego w sprawach dotyczących przedmiotowej nieruchomości uznano wniosek o ustanowienie własności czasowej za złożony w terminie i podlegający rozpoznaniu w trybie art. 7 dekretu (...) (k.192), to sąd rozpoznający sprawę niniejszą nie ma podstaw do kwestionowania w/w zaświadczenia.

12 grudnia 2011 roku Prezydent (...). W. wydał decyzję, w której odmówił ustanowienia użytkowania wieczystego gruntu stanowiącego części działek (...) z obrębu(...), a uprzednio objętego księgą hip. (...) Sąd rozpoznający niniejszą sprawę jest w/w decyzją związany i nie może ustalić, że do wydania w/w decyzji nie było podstaw bo wniosek o ustanowienie własności czasowej nie został złożony w terminie. Takie ustalenie oznaczałoby, że decyzja Prezydenta (...). W. z 12.12.2011r. jest wadliwa, nie ulega zaś wątpliwości, że sąd powszechny nie jest władny do ustalania i stwierdzania wadliwości decyzji administracyjnej a więc do merytorycznej kontroli takiej decyzji.

Szkoda powodów, wbrew stanowisku sądu I instancji, gdy idzie o działki (...), może zatem polegać na zaniechaniu rozpoznania wniosku dekretowego we właściwym czasie. W związku z powyższym należy zbadać, jaka decyzja zostałaby wydana, gdyby wniosek dekretowy został rozpoznany we właściwym czasie. Dla ustalenia, czy zaniechanie wydania decyzji mogło narazić powodów na szkodę, decydujące znaczenie ma ocena, czy według planu zabudowy istniejącego w czasie, gdy wniosek powinien zostać rozpoznany, korzystanie przez dotychczasowego właściciela (J. K. (1)) z gruntu, dało się pogodzić z jego przeznaczeniem określonym w tym planie.

Sąd Apelacyjny nie podziela ustalenia sądu I instancji, że roszczenie skierowane przeciwko Skarbowi Państwa uległo przedawnieniu. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 10.11.2006r. I CSK 222/06 przy zaniechaniu mającym charakter ciągły, zdarzenie wyrządzające szkodę, od którego należy liczyć 10 letni termin przedawnienia, trwa aż do chwili, gdy stan takiego bezprawnego zaniechania ustał. W niniejszej sprawie stan zaniechania ustał dopiero12 grudnia 2011 roku, kiedy to Prezydent (...). W. wydał decyzję, w której odmówił ustanowienia użytkowania wieczystego gruntu stanowiącego części działek (...) z obrębu (...), uprzednio objętego księgą hip. (...)

Gdy idzie o roszczenie powodów w stosunku do Skarbu Państwa – Prezydenta (...) W. i Wojewody (...) dotyczące odszkodowania za utratę prawa własności czasowej w stosunku do działki (...), części działki (...) oraz działki (...), Sąd I instancji w toku ponownego rozpoznania sprawy będzie musiał ustalić, czy pomiędzy bezczynnością organów administracji państwowej a szkodą istnieje adekwatny związek przyczynowy i w przypadku odpowiedzi twierdzącej wyliczyć wysokość szkody.

Gdy idzie o odszkodowanie za działkę (...), zgodnie z decyzją Ministra Infrastruktury z 30.07.2010r. decyzja o odmowie przyznania prawa własności czasowej do działki (...) wydana została bez podstawy prawnej. Jednocześnie Minister Infrastruktury nie przesądził kwestii, czy wniosek o przyznanie prawa własności czasowej został złożony i czy zachowano termin do jego złożenia. Ustalenie zatem, że wniosek o przyznanie prawa własności czasowej w/w działki złożony został w terminie uzasadnia ocenę, że pomiędzy wydaniem wadliwej decyzji administracyjnej a szkodą istnieje adekwatny związek przyczynowy, o ile wydanie decyzji niewadliwej prowadziłoby do ustanowienia własności czasowej do w/w nieruchomości. Kwestię tę będzie musiał rozstrzygnąć sąd I instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy albowiem także w tej części roszczenie nie uległo przedawnieniu. W tej części roszczenie powodów znajduje oparcie w treści art. 160 par. 1 k.p.a.

Jeśli idzie o apelację skierowaną przeciwko rozstrzygnięciu o oddaleniu powództwa w stosunku do (...) W., to nie jest ona uzasadniona i podlega oddaleniu z mocy art. 385 k.p.c. (...) W. nie jest następcą prawnym gminy, która na skutek wejścia w życie dekretu z dnia 26.10.1945r. stała się właścicielem nieruchomości objętej niniejszym postepowaniem. Od 13.04.1950r. tj. od daty wejścia w życie ustawy o terenowych organach jednolitej władzy państwowej, Skarb Państwa był właściwy do rozpoznawania wniosków byłych właścicieli nieruchomości (...) złożonych w oparciu o art. 7 w/w dekretu. (...) W. mogłoby ewentualnie odpowiadać za czyn własny tj. zwłokę w rozpoznaniu wniosku dekretowego od momentu przekazania mu kompetencji w tym zakresie tj. od maja 1990r.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego do czasu wydania decyzji z 30 lipca 2010 roku, w której Minister Infrastruktury stwierdził nieważność decyzji z 30 sierpnia 1949 roku i z 5 kwietnia 1950 roku w odniesieniu do działek (...), oraz ich wydanie z naruszeniem prawa w odniesieniu do działki (...), na (...) W. nie ciążył obowiązek rozpoznania wniosku dekretowego, gdyż było ono związane decyzjami funkcjonującymi w obrocie, nie można zatem mówić o istnieniu po jego stronie zaniechania. Poza tym jak wskazał sąd I instancji, pomiędzy zaniechaniem(...) W. a szkodą dochodzoną przez powodów, brak jest adekwatnego związku przyczynowego albowiem działki (...) zostały rozdysponowane jeszcze przed 1990r. i gdyby (...) W. rozpoznało wniosek w najwcześniej możliwym terminie, decyzja musiałaby być odmowna.

Gdy idzie o działkę (...), decyzje z 5.04.1950r. i z 30.08.1949r. o odmowie przyznania własności czasowej pozostały w mocy, gdyż Minister Infrastruktury decyzją z 30.07.2010r. w tej części nie stwierdził ich nieważności a jedynie wydanie z naruszeniem prawa, zatem po stronie (...) W. w ogóle nie zachodzi zaniechanie rozpoznania wniosku dekretowego w stosunku do działki (...).

Sąd Apelacyjny nie podziela zarzutu apelacji, iż (...) W. świadomie skorzystało i korzysta do dziś z wyrządzonej powodom szkody gdyż rozporządza sporną nieruchomością i pobiera z niej pożytki. Apelujący zapomniał, że (...) W. nabyło sporną nieruchomość z mocy ustawy z dnia 10.05.1990r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych , oraz wydanej na jej podstawie decyzji komunalizacyjnej, zatem brak jest podstaw do zastosowania art. 422 k.c. i 417 par. 2 k.c. w stosunku do tego pozwanego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny z mocy art. 385 k.p.c. i art. 386 par. 4 k.p.c. orzekł jak na wstępie.

Z uwagi na charakter dochodzonego roszczenia i okoliczności sprawy, Sąd Apelacyjny z mocy art. 102 k.p.c. nie obciążył powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz (...) W..