Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 28/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lipca 2021 r.

Sąd Rejonowy w Rybniku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Agata Mikołajczyk

Protokolant:

stażysta Daria Zmarzły

po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 2021 r. w Rybniku na rozprawie

sprawy z powództwa I. M.

przeciwko V. L. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej V. L. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki I. M. kwotę 8.229,88 (osiem tysięcy dwieście dwadzieścia dziewięć 88/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.317,00 (dwa tysiące trzysta siedemnaście 00/100) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 28/21

UZASADNIENIE

W dniu 31 grudnia 2020 roku powódka I. M. wniosła przeciwko V. L. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) Grup pozew o zapłatę kwoty 8.229,88 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu. W uzasadnieniu powódka wskazała, że zawarła z pozwaną umowę ubezpieczenia. W związku z rozwiązaniem umowy pozwana wypłaciła powódce kwotę 3.527,09 zł, podczas gdy kwota zgromadzona na jej rachunku na dzień rozwiązania miała wartość 11.756,97 zł. Powódce nie została, więc zwrócona pozostała kwota zgromadzona na rachunku tj. 8.229,98 zł. W ocenie powódki postanowienia ustalające wysokość świadczenia wykupu na określony procent wartości polisy stanowiły niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c. (k.3-7).

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania. Pozwana przyznała, że strony łączyła umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym i wskazała, że spór odnosi się do interpretacji treści postanowień umowy. Zdaniem pozwanej postanowienia umowy oraz OWU sformułowane były w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości interpretacyjnych, a powódka nie udowodniał, iż świadczenie wykupu spełniała przesłani z art. 385 1 k.c. (k.25-30).

Sąd ustalił, co następuje:

(...) S.A. w W., która zmieniła nazwę na V. L. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) Grup prowadzi działalność gospodarczą m.in. w zakresie usług ubezpieczeniowych, w tym sprzedaży ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.

/okoliczność bezsporna potwierdzona informacją z KRS k.32-33/

Powódka I. M. wraz z koleżanką wzięła udział w spotkaniu, na którym została przedstawiona oferta umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym oferowana przez (...) S.A. w W.. Produkt został przedstawiony jako możliwość gromadzenia kapitału, z którego w przyszłości będzie wypłacana dodatkowa renta, bądź emerytura. Produkt został przedstawiony jako bezpieczny, przynoszący zyski i stanowiący zabezpieczenie na przyszłość. Na spotkaniu nie były szczegółowo omawiane postanowienia OWU, w tym jak wygląda proces rozwiązania umowy, ani nie zostało wyjaśnione co to jest świadczenie wykupu i jak jest obliczane. Powódka chcąc zapewnić sobie dodatkowe środki na przyszłość zdecydowała się na zawarcie umowy.

/dowód: zeznania powódki k.64-64v/

Dnia 29 czerwca 2010 roku powódka podpisała wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...).

/dowód: wniosek k.11-13/

Dnia 30 lipca 2010 roku I. M. zawarła ze (...) S.A. w W. ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną M. (...), potwierdzoną polisą nr (...). Strony w umowie wskazały koniec okresu ubezpieczenia na dzień 29 lipca 2040 roku i regularną składkę opłacaną miesięcznie w kwocie 250,00 zł. W polisie wskazano, iż świadczenie wykupu stanowi kwota nie wyższa niż kwota odpowiadająca wartości części wolnej rachunku powiększona o określony procent wartości części bazowej rachunku, zgodnie z tabelą wskazaną w załączniku nr 1 do OWU. Dodatkowo wskazano, iż prawa i obowiązki wynikające z umowy są określone w: Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną (...) o Indeksie (...), z uwzględnieniem postanowień zawartych w Postanowieniach Szczególnych do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną (...), o indeksie (...)- (...) - (...) i Regulaminie Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych, o Indeksie (...)- (...).

/dowód: polisa k.14, pisma k.15, 16/

Zgodnie z § 10 ust. 1 OWU umowa ubezpieczenia ulegała rozwiązaniu w przypadku m.in. rozwiązania umowy przez ubezpieczającego (§ 10 ust.1 pkt 2 OWU) lub niezapłacenia przez ubezpieczającego składki regularnej (§ 10 ust. 2 pkt 3 OWU). W takich przypadkach ubezpieczyciel miał dokonać na rzecz ubezpieczającego wypłaty kwoty w wysokości Świadczenia Wykupu (§ 10 ust. 2 OWU).

Stosownie do § 23 ust. 5 OWU wysokość świadczenia wykupu była równa wartości części wolnej rachunku oraz określonego procentu wartości części bazowej rachunku, wskazanego w ust. 15 załącznika nr 1 do OWU. Zgodnie z powołanym zapisem załącznika w 4 roku polisy wartość części bazowej rachunku wynosiła 30%.

/treść OWU bezsporna, potwierdzona w pismach stron/

Powódka przy zawarciu umowy miała jedynie wpływ na wysokość składki, częstotliwość składki i okres obowiązywania umowy. Powódka nie wypełniała żadnych formularzy, gdyż były już one wypełnione. Nie miała możliwości negocjacji treści umowy.

/dowód: zeznania powódki k.64-64v/

Powódka opłacała składki przez około 4 lata. Powódka zaprzestała wpłat w związku z trudną sytuacją finansowa w jakie się znalazła, nie miała środków na opłacenie składki. Po zaprzestaniu wpłat otrzymała od pozwanej wezwanie do zapłaty, a następnie wypowiedzenie umowy.

/dowód: zeznania powódki k.64-64v/

Umowa została rozwiązana dnia 25 lipca 2014 roku. Powódka w trakcie obowiązywania umowy wpłaciła na rzecz pozwanej łącznie kwotę 11.756,97 zł. Natomiast pozwana po rozwiązaniu umowy wypłaciła powódce świadczenie wykupu w kwocie 3.527,09 zł.

/dowód: rozliczenie k.51/

Pismem z dnia 1 lutego 2017 roku powódka wezwała (...) S.A. w W. do wskazania jaka była wartość umowy oraz wysokość świadczenia wykupu na dzień rozwiązania umowy łączącej strony oraz do wypłaty na jej rzecz kwoty bezprawnie zatrzymanej przez ubezpieczyciela jako tzw. opłata likwidacyjna/ wartość wykupu.

/dowód: wezwanie wraz z dowodem nadania k.43-47/

Pozwana pismem z dnia 8 marca 2017 roku wskazała, iż po analizie dokumentacji sprawy stoi na stanowisku, że prawa i obowiązki stron OWU nie zostały określone w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i nie naruszają interesów konsumentów.

/dowód: pismo pozwanej k.17-19/

Kolejnym pismem z dnia 1 kwietnia 2017 roku powódka ponownie wezwała do przesłania informacji żądanych w poprzednim piśmie.

/dowód: wezwanie wraz z dowodem nadania k.48-49/

Pozwana do pisma z dnia 19 kwietnia 2017 roku adresowanego do pełnomocnika powódki dołączyła dokument „Rozliczenie z tytułu Umowy Nr: (...)”.

/dowód: pismo pozwanej k.50-51/

Powódka pracuje jako opiekun osób starszych. Nie zna się na finansach. Osoba, która przedstawiła jej umowę wydała się jej wiarygodna. Powódka zdecydowała się na zawarcie umowy, gdyż chciała zbierać kapitał na przyszłość, miał to być dodatek do przyszłej emerytury. Gdyby powódka wiedziała, że w sytuacji rozwiązania umowy nie zostanie jej zwrócona całość wpłaconych przez nią pieniędzy nie zawarłaby jej.

/dowód: zeznania powódki k.64-64v/

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o przywołane wyżej dowody, którym należało dać wiarę. Wiarygodność żadnego z przywołanych wyżej dowodów nie była kwestionowana przez którąkolwiek ze stron procesu, a i Sąd nie znalazł podstaw do negowania ich prawdziwości.

Pozwana mimo tego, iż była zobowiązany do ustosunkowania się treści pozwu, w który to powódka wnosiła o przedłożenie przez pozwaną pełnej dokumentacji polisy, OWU oraz informacji o zasadach rozliczania w tym wskazania kwot środków finansowych zgromadzonych na rachunkach powódki, wpłacanych powódce oraz zatrzymanych przez pozwaną w związku z rozwiązaniem umowy nie przedłożyła w/w dokumentów. Treść OWU, w tym powoływany przez strony § 23, nie była sporna. Spór sprowadzał się do jego interpretacji. Natomiast zapisy OWU były Sądowi znane z innych postępowania prowadzonych przeciwko pozwanej.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Niewątpliwie strony łączyła umowa ubezpieczenia uregulowana w art. 805 k.c. i n. Treść umowy, jej warunki nie były sporne, a przedmiotem postępowania była ocena, czy część postanowień umownych miała charakter klauzul abuzywnych.

Zgodnie z art. 381 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W okolicznościach niniejszej sprawy charakter takich niedozwolonych postanowień umownych miały zawarte w ogólnych warunkach umowy zapisy w przedmiocie świadczenia wykupu w wysokości procentu wartości polisy.

Na wstępie rozważań zauważyć należało, że świadczenie wykupu nie stanowiło świadczenia głównego. Świadczeniami głównymi dla tego typu umów były bowiem składki ubezpieczeniowe po stronie ubezpieczonego i wypłata sumy ubezpieczenia przez ubezpieczyciela.

W miejscu tym przywołać należy uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2020 r., III CZP 51/19, iż świadczenie wypłacane przez ubezpieczyciela w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym nie jest świadczeniem głównym w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c.

Nie ulegało wątpliwości Sądu, iż sporny zapis nie był negocjowany indywidualnie. Wprawdzie strony łączył stosunek zobowiązaniowy o charakterze dobrowolnym i to one same autonomicznie decydowały, na jakich warunkach ma zostać zawarta umowa między nimi, to realne możliwości ingerencji powódki w treść zawieranej umowy były minimalne i ograniczały się w istocie do wyboru wysokości składki i sposobu jej płatności. W konsekwencji Sąd stwierdził, iż dopuszczalne było przeprowadzenie indywidualnej kontroli spornego postanowienia w zakresie ukształtowania praw i obowiązków powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, z rażącym naruszeniem jej interesów.

Zauważyć należało, że w okolicznościach niniejszej sprawy opłata za wykup stanowiła ostatecznie 70 % wartości umorzonych jednostek zgromadzonych na rachunku powódki.

W istocie więc pozwana przewidziała tu dla powódki swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy - bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami (które w żaden nie zostały przez pozwaną w sprawie wykazane co do ich wysokości), przy czym zastrzeżenie to było całkowicie niezależne od wartości posiadanych przez ubezpieczonego jednostek funduszy. Tak sformułowane postanowienie naruszało dobre obyczaje, gdyż sankcjonowało przejęcie przez pozwaną dużej części wykupionych środków w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez nią wydatków. Wzorzec umowny przewidywał bowiem swoisty ryczałt, niezależny od okoliczności dotyczących umowy z konkretnym konsumentem. Nie stanowił dostatecznego usprawiedliwienia dla stosowania tak rygorystycznego automatyzmu okoliczność, że umowy ubezpieczenia na życie mają ze swej natury długoterminowy charakter. Brak było uzasadnienia dla naliczania tak wysokiej opłaty z tytułu wykupu środków zgromadzonych w ramach ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego, bowiem ubezpieczyciel nie wykazał, aby likwidacja takiego rachunku niosła za sobą koszty w wysokości 70% wartości rachunku w 4 roku obowiązywania umowy. Przedstawiciel pozwanej nie poinformował przy tym powódki o kosztach związanych z rozwiązaniem umowy i sposobie ich wyliczenia.

W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04 oraz z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05). Zatem postanowienia zawarte w umowie stron rażąco naruszyły interes konsumenta, albowiem prowadziły do wzbogacenia się ubezpieczyciela kosztem ubezpieczającego. Opłata taka była wygórowana i niewspółmierna do rzeczywiście poniesionych przez stronę pozwaną kosztów, nadmiernie przy tym obciążając powódkę. Nadto kształtowano prawa i obowiązki stron w sposób nierównomierny, albowiem ustanowiona była opłata wyłącznie na rzecz strony pozwanej, co stanowiło rażące naruszenie interesów konsumenta poprzez nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść.

Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi. Należytym wytłumaczeniem dla zakładu ubezpieczeń nie może być przy tym okoliczność, że cel umowy ubezpieczeniowej o charakterze jak w niniejszej sprawie, zakładał istnienie długotrwałego, stabilnego stosunku prawnego w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowania możliwie najlepszego efektu ekonomicznego dla ubezpieczającego, co zapewniać miało także ubezpieczycielowi określone korzyści. Wprawdzie zrozumiałym było, że strona pozwana była zainteresowana jak najdłuższym uiszczaniem przez powódkę składek w celu ich dalszego inwestowania, to jednak, jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 18 grudnia 2013 r. (I CSK 149/13), mobilizacja i zachęcanie klientów do kontynuowania umowy w dłuższym horyzoncie czasowym nie może polegać na obciążaniu ich, w przypadku wypowiedzenia przez nich umowy, opłatami likwidacyjnymi, których charakter, funkcja oraz mechanizm ustalania nie zostały w ogólnych warunkach umowy wyjaśnione. Jest to zaś okoliczność o kardynalnym znaczeniu dla oceny niedozwolonego charakteru tego postanowienia umownego w świetle art. 385 1 § 1 k.c. Przypomnienia wymagało, że pozwana nie wykazała, iż poniosła koszty w kwocie 8.229,88 zł oraz że pozostawały one w normalnym związku przyczynowym z zawarciem umowy i były niezbędne do jej zawarcia. Implikacją powyższego było przyjęcie, że sporne zapisy w ogólnych warunkach umowy były nieważne i nie wiążące powódki, a zatem pozwana nie powinna była potrącić z kwoty wypłacanej powódce opłaty likwidacyjnej. Tym samym, pobrana opłata stanowiła świadczenie nienależne, którego zwrot należny był powódce w oparciu o przepis art. 410 § 2 k.c. w zw. art. 405 k.c.

Jak zasadnie wyjaśniła powódka w piśmie z dnia 19 lutego 2021 roku (k.40) pozwana była dwukrotnie wezwana do zapłaty – pismem z dnia 1 lutego 2017 roku i pismem z dnia 1 kwietnia 2017 roku, w terminie 7 dni, tym samy roszczenie zostało postawione w stan wymagalność już w roku 2017. Zatem nie było podstaw do negowania zasadności czy prawidłowości wskazania przez powódkę daty wymagalności roszczenia – wskazania 1 stycznia 2018 roku jako daty, od której należy obciążyć pozwaną odsetkami z tytułu opóźnienia.

Z tych przyczyn Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 8.229,88 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty. Jako podstawę rozstrzygnięcia o odsetkach przyjęto art. 481 § 1 i 2 k.c., zaś początkowy dzień ich naliczania określono po myśli art. 455 k.c., zgodnie z którym jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Powódka wygrała proces w całości dlatego pozwana obowiązana była zwrócić powódce poniesione przez nią koszty. Na koszty te złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 500 zł, wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w kwocie 1.800 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Sędzia Sądu Rejonowego

Agata Mikołajczyk

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

R., (...)

Agata Mikołajczyk