Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VP 224/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

24 lutego 2021 roku

Sąd Rejonowy w Rybniku

V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Sądu Rejonowego Wiesław Jakubiec

Ławnicy: Jan Niklewicz

Urszula Lawnik

Protokolant: stażysta Natalia Piskula

po rozpoznaniu 24 lutego 2021 roku w Rybniku

na rozprawie

sprawy z powództwa N. B.

przeciwko (...) S.A. w J.

o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę

1.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w J. na rzecz powoda N. B. kwotę 29 400 zł (dwadzieścia dziewięć tysięcy czterysta złotych) tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od daty prawomocności wyroku;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 6060 zł (sześć tysięcy sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotów kosztów procesu, w tym 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów zwrotu zastępstwa procesowego;

3.  wyrokowi w punkcie pierwszym co do kwoty 9800 zł (dziewięć tysięcy osiemset złotych) nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

Wiesław Jakubiec Jan Niklewicz Urszula Lawnik

sygn. akt V P 224/19

UZASADNIENIE

Po ostatecznym sprecyzowaniu roszczenia (k. 74, k. 140) powód N. B. wniósł przeciwko pozwanej (...) SA w J. roszczenie o zasądzenie na jego rzecz kwoty 29 400 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z odsetkami ustawowymi od daty prawomocności wyroku. Nadto, wniósł o zwrot kosztu zastępstwa procesowego. Powód zaznaczył, że podane w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy przyczyny są niezasadne (bo nie był osobą odpowiedzialną w zakresie wyboru dostawcy sorbentu) i nieprawdziwe (bo rzeczywistym powodem rozwiązania jest to, że w ten sposób pozwana chciała obejść przepis art. 39 kodeksu pracy).

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zwrot kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że przeprowadzone postępowanie kontrolne wykazało, że powód świadomie narażał spółkę na straty, wiedząc, że cena zakupu przez pozwaną tzw. sorbentu potrzebnego do odazotowania instalacji znacząco przewyższa wartość środka stosowanego w instalacji w postaci mocznika 46% i istnieje uzasadnione przypuszczenie, że współdziałał w tym zakresie z dostawcą sorbentu, bowiem był jedyną osobą która w imieniu pozwanej kontaktowała się z przedstawicielem dostawcy (J. T.) i to powód odbierał faktury (wystawiane na firmę (...) sp. o.o.) ze sklepu ((...)w R.) gdzie był zakupywany mocznik 46% i informował podległych pracowników o konieczności dawkowania sorbentu po wcześniejszym zmieszaniu przez nich mocznika z wodą. Dodała, że z ustaleń wynika, że nie był dostarczany gotowy sorbent NOx z firmy (...) sp. z o.o. zgodnie z umowami i że to pracownicy pozwanej dokonywali zakupu mocznika 46% i mieszali go z wodą w godzinach swoje pracy. Pozwana podkreśliła, że w siedzibie pozwanej odbyło się spotkanie przedstawiciela pozwanej i pełnomocnik powoda, gdzie poinformowano go, że powodowi nie można udostępnić raportu z kontroli, bo jest to dokument wewnętrzny i przekazano pełnomocnikowi ww. ustalenia raportu.

Sąd ustalił co następuje:

Powód N. B. był zatrudniony u pozwanej - (...) SA w J. (i poprzedniczek prawnych) od 1.03.1989 r. do 26.07.2019 r. , najpierw do 30.09.2013 r. na stanowisku z-ca kierownika ZC d/s eksploatacji, w okresie 1.10.2013 r. - 31.08.2018 r. jako kierownik zakładu, a od 1.09.2018 r. na stanowisku kierownika oddziału produkcyjnego. Do zakresu obowiązków powoda jako kierownika oddziału produkcyjnego należało: prowadzenie całości spraw związanych z utrzymaniem ruchu, nadzór i koordynacja zadań remontowych i inwestycyjnych w podległym oddziale produkcyjnym, nadzór i egzekwowanie organizacji pracy podległego personelu zapewniający spełnienie wymagań przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy; prowadzenie kontroli i analiz ekonomicznych wytwarzania i ograniczenia kosztów działalności elektrociepłowni; koordynowanie i kontrola pracy podległych komórek organizacyjnych; nadzór nad prawidłowością i rzetelnością prowadzonej dokumentacji technicznej, ruchowej oraz opracowanej dokumentacji eksploatacyjnej, sprawozdawczej i analitycznej z działalności oddziału itp.

Powód był długoletnim pracownikiem pozwanej na bardzo odpowiedzialnych stanowiskach i jego wkład w pracę był doceniany przez pracodawcę o czym świadczy m.in. otrzymany w dniu 20.09.2017 r. list gratulacyjny jako zasłużonego pracownika pozwanej.

Pozwana spółka powstała 1.09.2017 r. z połączenia Przedsiębiorstwa (...) SA z J. ( (...)) (w ramach którego działał zakład w R.) i (...) SA.

W Oddziale pozwanej w R. występowały przekroczenia w zakresie tlenków siarki, azotu i pyłów. W konsekwencji naliczane były opłaty środowiskowe, a przy powtarzających się przekroczeniach wysokie kary finansowe. W związku z tym, że miały zacząć obowiązywać jeszcze bardziej restrykcyjne w 2013 r. przepisy ochrony środowiska dyrekcja szukając rozwiązań podpisała umowę m.in. z firmą (...) sp. z o.o., na podstawie której powstał na terenie Zakładu ośrodek badawczy (skupiający m.in. pracowników naukowych z polskich uczelni technicznych) celem stworzenia doświadczalnej instalacji odazotowania. Po trzech latach doświadczeń powstała skuteczna instalacja redukcji tlenków i zostało złożone przez pozwaną zamówienie ww. firmie na takie instalacje do wszystkich trzech kotłów działających w Oddziale w R..

Na podstawie ciągłego monitoringu spalin oraz wskazań poziomu emisji NOx konieczne było dawkowanie sorbentu celem obniżenia poziomu stężeń tlenków azotu, co związane było bezpośrednio z obowiązującymi dopuszczalnymi poziomami emisji tlenów azotu – 400 mg/m3 spalin. Sorbent miał być dawkowany metodą pierwotnego czyszczenia spalin w palenisku kotła przy zastosowaniu instalacji wtrysków do kotła. Były dwie wersje sorbentu zimowa i letnia. Sorbent był dozowany do instalacji w zależności od odczytu urządzeń pomiarowych na kominie. Zwiększenie ilości emisji tlenku azotu zależał od jakości węgla, za którego zakup odpowiedzialny był wydział kontroli eksploatacji pozwanej.

Firma (...) sp. z o.o. w umowie z poprzedniczką prawną pozwanej gwarantowała prawidłowe funkcjonowanie instalacji (brak przekroczenia emisji tlenków azotu i konieczności ponoszenia kar środowiskowych) o ile będzie stosowany sorbent dostarczony przez nią albo przez podmiot przez nią wskazany.

Pierwsza umowa na dostawę sorbentu NOx została zawarta dnia 22.03.2013 r. z firmą (...) sp. z o.o. w R.. W umowie wskazano m.in., że skład sorbentu jest opracowany przez dostawcę i jako informacja poufna nie może być ujawniona osobom trzecim, zarówno w formie dokumentacyjnej jak również w formie próbek . Umowa następnie została aneksowana 8.02.2017 r. z firmą (...) sp. z o.o. w R..

Firma (...) aby realizować zlecenie wynajmowała na terenie zakładu w R. pomieszczenia biurowe i powierzchnie magazynowe (gdzie składowała potrzebne substancje). Z tego tytułu opłacała pozwanej czynsz najmu. Ówczesny dyrektor wyznaczył powoda do współpracy z firmą (...). Była zgoda ówczesnego kierownictwa pozwanej na to aby sorbent będzie przygotowywany na miejscu według potrzeb. Na okratowaniu pomieszczenia gdzie był składowany przez firmę (...) mocznik 46% wisiała karta charakterystyki produktu i karta taka była także złożona w dziale środowiska pozwanej, w którym to dziale były wielokrotnie przeprowadzane audyty wewnętrzne. Za sorbent firmie (...) sp. z o.o (a potem firmie (...)) początkowo płacono 2700 zł, później 2500 zł, a ostatnio 2000 zł. Przedstawiciele pozwanej negocjowali ww. cenę.

Powód nie był osobą decyzyjną w zakresie zawarcia umowy z dostawcą sorbentu (czy też w zakresie sposobu jego wyłowienia), określenia ceny surowca, jego ilości. Powód zgłaszał zapotrzebowanie na sorbent , który obiektywnie był potrzebny w zakładzie w R.. Nie zgłaszał w ilości większej niż była tego potrzeba i kontrole nie wykazały, aby była fałszowana dokumentacja lub urządzenia pomiarowe. To przedstawiciele Zarządów poprzedniczki prawnej pozwanej a następnie pozwanej podpisywali umowy z dostawcami sorbentu i kolejne aneksy do tej umowy. Również to te podmioty wyrażały zgodę na tryb zamówienia z wolnej ręki (wnioskujący dyrektor S. Ż. wskazywał w uzasadnieniu, że „technologia (...) redukcji tlenków azotu jest wdrożeniem unikatowym a dobór sorbentu jest elementem technologii”, „nie testowano innych produktów na rynku”, „ nie ma żadnej wiedzy w tym temacie” , „wartość zamówienia oparta jest o ceny z poprzednich dostaw”)

Skład sorbentu stosowany przez firmę (...) na instalacji w zakładzie w R. był opatentowany (zarejestrowano recepturę w urzędzie patentowym). Przy stworzeniu receptury i w związku z jej opatentowaniem firma (...) poniosła określone koszty, a zyskiem dla niej była jego sprzedaż w określonej cenie.

Powód nie był pytany przez kierownictwo pozwanej czy wie z jakich substancji powstaje sorbent stosowany w zakładzie w R..

Z żadnymi z przełożonych powoda ani z żadnymi z podległych powodowi pracowników nie rozwiązano stosunku pracy w związku ze sprawą zakupu sorbentu od firmy (...).

Fizycznie mocznik 46% przywoziły osoby zatrudnione u pozwanej ale w czasie wykonywania tej czynności zatrudnieni w firmie (...), samochodem będącym własnością firmy (...), w ubraniach tej firmy. Mocznik zakupywany był i przywożony z (...) sp. z o.o. w R.. Osoby wykonywały te czynności zwykle po godzinach pracy u pozwanej . Zgodnie z umową z dnia 1.01.2018 r. pomiędzy pozwaną a firmą (...) dostawca sorbentu był zobowiązany zapewnić nadzór osób posiadających odpowiednie uprawnienia i zatrudnienia do realizacji dostaw pracowników posiadających właściwe upoważnienie, uprawnienia. Firma (...) zawierała ustne umowy z ww. osobami. O tym jak tworzyć sorbent ww. osoby uczył mistrz zmianowy. Sorbentu nie można było namieszać na zapas, bo się krystalizował, a nadto był tylko jeden zbiornik do mieszania („mauzer”). Nie można było „z góry” przewidzieć ile będzie potrzebne sorbentu w poszczególny dzień i w jakim momencie dnia będzie trzeba go podać. Przyjęcie takiego systemu (zatrudnienie przez firmę (...) pracowników pozwanej) dawało gwarancje, że w odpowiednim czasie i w prawidłowej ilości zostanie sorbent podany. Powyższe było w interesie pozwanej i firmy (...). Na prośbę przedstawiciela firmy (...) J. T.powód przekazywał osobą zatrudnionym w tej firmie środki na zakup mocznika i przechowywał dla J. T. faktury za ten środek.

Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda obliczone jako ekwiwalent za urlop wynosiło 9800 zł brutto.

Pismem z dnia 11.07.2019 r., na podstawie art. 42 § 4 kp, oddelegowano powoda do pracy w Biurze (...) na okres do 11.10.2019 r

Oświadczeniem z 26 lipca 2019 roku pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na nienależytej dbałości o mienie pracodawcy, nienależytym nadzorze nad podległymi pracownikami - a wszystko to w związku z zakupami sorbentu od kontrahenta (...) sp. z o.o., w wyniku czego została wyrządzona pracodawcy szkoda majątkowa, a szczegółowe ustalenia co do okoliczności uzasadniających rozwiązanie umowy zawarte są w raporcie z kontroli z dnia 22.07.2019 r. przeprowadzonej przez zespół audytowy, powołany na mocy uchwały Zarządu nr (...) (...) SA. Pozwany dodał, ze z ustaleń ww. raportu wynika, że wspólnie z dostawcą podejmował powód działania polegające na zakupie powszechnie dostępnej substancji chemicznej w postaci mocznika 46% dla potrzeb funkcjonowania w kierowanym przez powoda Oddziale R. instalacji odazotowania spalin ze świadomością, iż cena należna dostawcy wielokrotnie przewyższa wartość rynkową tej substancji , jednoczenie zarzucono, ze powód dysponował podległymi pracownikami w celu wykonania przez nich w godzinach pracy innych czynności na rzecz ww. dostawcy tzw. sorbentu.

W dniu 26.07.2019 r. powód zwrócił się do pozwanej o doręczenie mu raportu z kontroli z 22.07.2019 r.. W odpowiedzi dyrektor d/s personalnych - T. N. zaprosił go do siebie celem przedstawienia ustaleń dot. raportu i ostatecznie pełnomocnikowi powoda przedstawiono tylko te ustalenia odmawiając wglądu w raport z argumentacją, że jest to dokument wewnętrzny firmy.

Postanowieniem z dnia 12.03.2020 r. (w sprawie PR 2 Ds.345.2019), na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 kpk i art. 322 kpk, Prokuratura Rejonowa w Raciborzu umorzyła śledztwo w sprawie wyrządzenia w okresie 2014- 2019 r. w R. , działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, znacznej szkody majątkowej w kwocie co najmniej 825 000 zł przez osobę zajmującą się na podstawie umowy działalnością gospodarczą (...) w J., poprzez doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ww. spółki w stosunku do mienie znacznej wartości w ww. kwocie, wprowadzać w błąd jej pracowników co do potrzeby wykorzystania i powstania sorbentu kupowanego od (...) sp. z o.o. w R. oraz (...) sp. z o.o. w R., jego dostarczenia oraz celowe zawyżenie wartości zakupu przedmiotowej substancji tj. o czyn z art. 296 § 1 i 2 kk w zw. z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Postanowienie powyższe uprawomocniło się w dniu 1.07.2020 r. w związku z oddaleniem przez Sąd Rejonowy w Raciborzu zażalenia pozwanej spółki (sygn. akt II Kp 134/20).

Dowód: akta osobowe powoda: umowy o pracę wraz z porozumieniami zmieniającymi

oświadczenie o rozwiązaniu umowy z dnia 26.07.2019 r. k.10, świadectwo pracy k. 11, zakres czynności powoda k. 12, list gratulacyjny k. 14, pismo powoda z 26.07.2019 r. k. 15, pismo pozwanej z 31.07.2019 r. k. 16, pismo z 11.07.2019 r. k. 17, zaświadczenie o wynagrodzeniu k. 39, pismo policji k. 49, pismo prokuratury k. 83, wybrane z akt sprawy II Kp 134/20 i PR 2 Ds.345.2019

zeznania świadka J. J. k.90v., zeznania świadka Z. M. k.124v., zeznania świadka T. N. k. 125v, zeznania świadka P. R. k. 126, zeznania świadka S. P. k. 137, zeznania świadka A. W. (1) k. 137v, zeznania świadka S. Ż. (2) k. 137v zeznania świadka G. B. k. 138, zeznania świadka K. D. k. 138v, zeznania świadka A. W. (2) k. 138v, zeznania świadka R. K. k. 139, przesłuchanie powoda k. 139

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci w/w dokumentów, których prawdziwości strony nie kwestionowały, a także w oparciu o zeznania świadków i przesłuchanie powoda, które wraz z pozostałymi dowodami tworzyły spójny i logiczny obraz przedstawiający stan faktyczny sprawy. Przy czym Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków: M., J. , N. i R. w zakresie w jakim pozostawały w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności w zakresie wyrażanych ocen, że powód działał na szkodę pozwanej a pracownicy pozwanej wykonywali w ramach swoich godzin pracy u pozwanej czynności dla firmy (...), gdyż były to oceny subiektywne nie poparte faktami.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 52 § 1 pkt 1 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych.

Zgodnie z treścią art. 56 § 1 k.p. pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. O przywróceniu do pracy lub odszkodowaniu orzeka sąd pracy

W pojęciu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych mieszczą się trzy elementy: bezprawność zachowania pracownika (naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego), naruszenie albo zagrożenie interesów pracodawcy oraz zawinienie obejmujące zarówno winę umyślną, jak i rażące niedbalstwo. Ocenę stopnia oraz rodzaju winy pracownika należy odnieść zarówno do naruszenia samego obowiązku pracowniczego, jak i do zagrożenia lub naruszenia interesów pracodawcy. Z winą umyślną wiązać należy sytuację, w której pracownik przewiduje wystąpienie szkodliwego skutku swojego zachowania oraz celowo do niego zmierza lub co najmniej się na niego godzi.

Pozwana dokonała rozwiązania umowy o pracę na piśmie, pouczyła powoda o prawie i terminie odwołania do sądu pracy oraz wskazała przyczynę zakończenia stosunku pracy. Kwestią sporną między stronami była ocena podanych powodowi przyczyn rozwiązania umowy.

Ciężar dowodowy w niniejszej sprawie w zakresie wykazania prawdziwości i konkretności przyczyny zwolnienia spoczywał na pozwanej. To pozwana winna wykazać w sposób niebudzący najmniejszych wątpliwości, że powód dopuścił się czynu będącego jednocześnie ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych.

Zebrany w sprawie materiał dowody nie wykazał, aby wskazane przyczyny rozwiązania umowy z powodem były konkretne, a zgłaszane zarzuty co do zachowań powoda mogły stanowić uzasadnioną podstawę do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Pozwana ogólnikowo zarzuciła powodowi „ naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na nienależytej dbałości o mienie pracodawcy, nienależytym nadzorze nad podległymi pracownikami - a wszystko to w związku z zakupami sorbentu od kontrahenta (...) sp. z o.o., w wyniku czego została wyrządzona pracodawcy szkoda majątkowa”. Co prawda odwołała się do wskazanego w oświadczeniu raportu z audytu ale bezsporną okolicznością jest, iż pozwany z własnej inicjatywy nie zapoznał powoda ze szczegółami tego raportu przed rozwiązaniem z nim umowy i odmówił mu tego na zgłoszony przez powoda wniosek.

Nadto jak wykazało to również postępowanie karne prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Raciborzu, powód nie był osobą decyzyjną (a tym samym odpowiedzialną) w kwestii dostaw sorbentu na teren zakładu pozwanej przez firmę (...) sp. z o.o.. To członkowi zarządu pozwanej spółki podpisywali umowy i kolejne aneksy do nich, jak również to te osoby wyrażały zgodę na tryb zamówienia z wolnej ręki (wskazując w uzasadnieniu m.in., że „technologia (...) redukcji tlenków azotu jest wdrożeniem unikatowym a dobór sorbentu jest elementem technologii”, „nie testowano innych produktów na rynku”, „ nie ma żadnej wiedzy u pozwanej w tym temacie” , „wartość zamówienia oparta jest o ceny z poprzednich dostaw”). Powód (już jako kierownik oddziału) postępował w przekonaniu, że wiążą go ustalenia dokonane przez kierownictwo poprzedniczek prawnych pozwanej w zakresie współpracy z ww. firmą. Powód nie posiadł wiedzy co do konkretnych zapisów umów albowiem nie był obecny przy ich przygotowaniu ani ich nie podpisywał.

Sorbent stosowany przez firmę (...) na instalacji w zakładzie w R. miał opatentowaną recepturę. Niezrozumiały w tej sytuacji jest zarzut pozwanej w stosunku do powoda, że nie poinformował kierownictwa, że skład tej receptury jest prosty a składniki tanie. Po pierwsze powód nie przyznał, że znał skład receptury, a jeśli nawet w jakimś zakresie ją poznał, to bezsprzecznie podanie przez niego składu receptury byłoby złamaniem tajemnicy handlowej do której przestrzegania sama pozwana zobowiązywała się w podpisywanych w firmą (...) umowach. Ze zdziwieniem Sąd zauważa, że pozwana łamiąc przepisy ustawy i postanowienia umowy podjęła bezprawne działania (za pośrednictwem pracownika działu BHP J. J.) aby skład tej receptury za wszelką cenę ustalić. Jak przyznała ta osoba słuchana w charakterze świadka miała ona pełną świadomość tego, że skład sorbentu był zastrzeżony, a pomieszczenia zajmowane przez firmę (...) nie podlegały jej kontroli, a mimo to podjęła działania wskazując, że zrobiła to na wyraźne polecenie kierownictwa pozwanej. Potwierdziła to również świadek Z. M. (kierownik zespołu audytu) wskazując, że dostawca zastrzegł, że nie można nawet wydać próbek sorbentu.

Przy stworzeniu receptury sorbentu i w związku z jej opatentowaniem firma (...) poniosła określone koszty, a zyskiem dla niej była jego sprzedaż w określonej cenie. Pozwana płaciła za wiedzę tej firmy, dlatego zupełnie nieuprawnionym jest przeliczanie rzekomo poniesionej przez pozwaną szkody poprzez proste zestawienie ceny sorbentu żądanej przez firmę (...) z ceną za mocznik 46%. Pozwana dobrowolnie zgodziła się na taką ceny (zresztą z czasem wynegocjowała jej obniżkę), kupując jednocześnie gwarancję, że instalacja będzie działała prawidłowo (tj. wyeliminowane zostaną tlenki azotu). To pozwana nie zadała sobie trudu w poszukaniu tańszego dostawcy sorbentu, zostawiając powoda w przymusowym układzie z firmą (...). Specyfika podaży sorbentu do instalacji wymusiła też pewną „dziwną konstrukcję” albowiem pracownicy pozwanej jednocześnie musieli zostać zatrudnieni w firmie (...) (wynikało to formalnie też z umową z dnia 1.01.2018 r. gdzie zobowiązano dostawcę do zatrudnienia do realizacji dostaw pracowników posiadających właściwe upoważnienie, uprawnienia). Takie rozwiązanie istniało przez wiele lat i było w interesie obu stron, gdyż instalacja działała prawidłowo, a przygotowany przez pracowników w ten sposób sorbent spełniał swoje zadanie. Obciążenie pracowników z tego tytułu było nieznaczne. Z treści raportu audytu doraźnego również wynika, że czynności powyższe wykonywali „ ci sami pracownicy zatrudnieni również w firmie (...), „za te czynności pracownicy otrzymywali wynagrodzenie od firmy (...)”. Z raportu wynika także, iż „konieczność stosowani sorbentu zależna jest bezpośrednio od chwilowych wskazań monitoringu spalin” tj. wymagała szybkiej reakcji pracownika .

Podkreślić należy, iż pozwana nie wykazała aby powód czerpał jakiekolwiek korzyści z istniejącej sytuacji, że działał samowolnie lub bezprawnie, że niedopełniał swoich obowiązków lub że składane przez niego wniosku w zakresie ilości sorbentu były nieadekwatne do potrzeb Zakładu.

Nawet jeśli przyjąć, że powód mógł zwrócić się do aktualnego kierownictwa pozwanej o opracowanie takiej organizacji pracy w zakresie podaży sorbentu aby nie rodziły się żadne wątpliwości lub samemu zaproponować rozwiązania które nie dawałyby podstaw do zgłaszania zastrzeżeń co do jego relacji z firmą zewnętrzną, to takie zaniechanie powoda (w tym również w nadzorze nad pracownikami) można było zakwalifikować jako podstawa do wypowiedzenia powodowi umowy o pracę. Pozwana zapewne nie była jednak zainteresowana takim rozwiązanie z uwagi na ochronę powoda z art. 39 kp. W świetle powyższego Sąd przychyla się do przypuszczenia powoda, że pierwotnym celem kierownictwa pozwanej była chęć zwolnienia go i do tego celu posłużyło „rozdmuchanie afery” z rzekomą niegospodarnością powoda w zakresie sorbentu.

Mając na uwadze powyższe rozważania faktyczne i prawne, Sąd w pkt 1 wyroku zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 29 400 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od daty prawomocności wyroku.

O kosztach Sąd orzekł w pkt 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i § 9 ust. 1 pkt Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokatów w brzmieniu obowiązującym w dacie wszczęcia postępowania. Pozwana przegrała spór z powodem wobec czego winna jest zwrócić na jego rzecz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 180 zł oraz uiszczoną przez powoda opłatę sądową od pozwu.

W pkt 3 wyroku Sąd zgodnie z art. 477 2 § 1 zd. 1 k.p.c. nadał wyrokowi w pkt 1 co do kwoty 9800 zł rygor natychmiastowej wykonalności.