Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 514/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Grażyna Czyżak (spr.)

SSO del. Monika Popielińska

Protokolant:

sekr. sądowy Agnieszka Plawgo-Czyż

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2018 r. w Gdańsku

sprawy H. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ustalenie kapitału początkowego

na skutek apelacji H. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 20 lutego 2018 r., sygn. akt IV U 563/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od H. W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. kwotę 240 (dwieście czterdzieści 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

SSA Grażyna Czyżak SSA Maciej Piankowski SSO del. Monika Popielińska

Sygn. akt III AUa 514/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16 maja 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił H. W. ponownego ustalenia wartości kapitału początkowego na dzień 01.01.1999r., ponieważ przedłożone przez niego dokumenty innych pracowników nie stanowią podstawy do przeliczenia kapitału początkowego.

W odwołaniu od powyższej decyzji H. W. domagał się przyjęcia przy obliczaniu kapitału początkowego, że w okresie od 1977 r. do 1984 r. osiągał zarobki w wysokości odpowiadającej średniej krajowej.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał dotychczasowe stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji, wnosząc o jego oddalenie.

W piśmie z dnia 11 lipca 2017 r. H. W. wskazał, że wnosi o uwzględnienie przy obliczaniu kapitału początkowego zarobków uzyskiwanych w okresie od 1977 r. do 1985 r.

Na rozprawie w dniu 31 października 2017 r. H. W. wskazał, że przy obliczaniu kapitału początkowego domaga się przyjęcia do okresu zatrudnienia w Spółdzielni (...) w G.:

- w okresie od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r. – wynagrodzenia wskazanego na oryginalnych kartach wynagrodzeń;

- w pozostałych latach – zarobków w wysokości średniej krajowej.

Wyrokiem z dnia 20 lutego 2018 r. Sąd Okręgowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych umorzył postępowanie w zakresie uregulowanym decyzją z dnia 24 sierpnia 2017 r., a w pozostałym zakresie oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

H. W. urodził się (...)

W dniu 15 marca 2017 r. H. W. złożył wniosek o ustalenie kapitału początkowego.

Decyzją z dnia 21 marca 2017 r. organ rentowy ustalił H. W. wartość kapitału początkowego na dzień 1 stycznia 1999 r. na kwotę 60.246,34 zł. Do ustalenia wartości kapitału przyjęto przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 10 kolejnych lat kalendarzowych od 1.01.1975 r. do 31.12.1984 r., przy czym za rok 1977 uwzględniono dochody w kwocie 16.000 zł, za rok 1978 – 18.400 zł, za rok 1979 – 20.800 zł, za rok 1980 – 24.000 zł, za rok 1981 – 28.800 zł, za rok 1982 – 48.000 zł, za rok 1983 – 64.800 zł, za rok 1984 – 64.800 zł, zaś za rok 1985 – 32.580 zł. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału wyniósł 43,13%, co przy pomnożeniu przez kwotę bazową 1.220,89 zł dało podstawę wymiaru kapitału w kwocie 526,57 zł. Organ rentowy przyjął za udowodnione 15 lat, 7 miesięcy i 24 dni okresów składkowych.

Organ rentowy zaliczył ubezpieczonemu do okresów składkowych okres zatrudnienia w charakterze stolarza w Spółdzielni (...) w G. od 7 lutego 1973 r. do 1 lipca 1985 r. – z pominięciem okresu kiedy nastąpiła przerwa w ubezpieczeniu pomiędzy odbyciem służby wojskowej i powrotem do pracy, tj. od 15 października 1975 r. do 30 października 1975 r.

W dniu 19 kwietnia 2017 r. H. W. wystąpił z wnioskiem o ponowne ustalenie kapitału początkowego. Wskazał, że pracował w Spółdzielni (...) jako stolarz, a jego zarobki były zbliżone do zarobków pracowników Działu (...) i przekraczały ówczesną średnią krajową. Ponadto podniósł, że na świadectwie pracy ma wpisaną stawkę godzinową 36 zł + premia w grupie IX. Jest to podstawa zarobku, dlatego wynagrodzenie akordowe nie może być niższe od wynagrodzenia obliczanego w oparciu o tą stawkę. Do wniosku ubezpieczony załączył, m. in. zeznania współpracowników K. M. (wraz ze świadectwem pracy świadka) i A. W. (wraz z kserokopią książeczki ubezpieczeniowej świadka).

Zaskarżoną decyzją z dnia 16 maja 2017 r. organ rentowy odmówił H. W. ponownego ustalenia kapitału początkowego. W piśmie stanowiącym załącznik do decyzji powołał się na § 20 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Wskazał, że przedłożone dokumenty innych pracowników nie stanowią podstawy do przeliczenia kapitału początkowego ubezpieczonego.

W dniu 7 sierpnia 2017 r. H. W. wystąpił z kolejnym wnioskiem o ponowne ustalenie kapitału początkowego. Do wniosku załączył karty wynagrodzeń za okres od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r., z których wynika, że ubezpieczony przepracował i uzyskał dochód stanowiący podstawę składek na ubezpieczenie społeczne w następującej wysokości:

1) w 1979 r. – w łącznej kwocie 85.730 zł (w styczniu – 6.950 zł; w lutym – 6.976 zł; w marcu – 7.306 zł; w kwietniu – 6.968 zł; w maju – 6.995 zł; w czerwcu – 8.344 zł; w lipcu – 7.866 zł; w sierpniu – 7.839 zł; we wrześniu – 6.954 zł; w październiku – 7.045 zł; w listopadzie – 6.248 zł; w grudniu – 6.250 zł);

2) w 1979 r. – w łącznej kwocie 96.067 zł (w styczniu – 7.492 zł; w lutym – 7.810 zł; w marcu – 5.158 zł; w kwietniu – 7.064 zł; w maju – 8.081 zł; w czerwcu – 7.429 zł; w lipcu – 8.375 zł; w sierpniu – 8.465 zł; we wrześniu – 8.955 zł; w październiku – 9.583 zł; w listopadzie – 8.169 zł; w grudniu – 9.487 zł);

3) w 1983 r. – w łącznej kwocie 218.119 zł (w styczniu – 15.394 zł; w lutym – 17.387 zł; w marcu – 17.116 zł; w kwietniu – 11.359 zł; w maju – 15.575 zł; w czerwcu – 18.385 zł; w lipcu – 17.579 zł; w sierpniu – 18.049 zł; we wrześniu – 18.152 zł; w październiku – 20.130 zł; w listopadzie – 9.732 zł + 22.008 zł; w grudniu – 17.253 zł);

4) w 1984 r. – w łącznej kwocie 215.426 zł (w styczniu – 17.734 zł; w lutym – 15.064 zł; w marcu – 19.151 zł; w kwietniu – 20.194 zł; w maju – 19.662 zł; w czerwcu – 23.309 zł; w lipcu – 19.782 zł; w sierpniu – 20.229 zł; we wrześniu – 15.404 zł; w październiku – 13.998 zł; w listopadzie – 15.905 zł; w grudniu – 14.994 zł).

W dniu 24 sierpnia 2017 r. organ rentowy wydał decyzję o ponownym ustaleniu kapitału początkowego H. W., przy czym do ustalenia wartości kapitału przyjęto dochody wskazane w kartach wynagrodzeń za okres od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r., tj. za rok 1979 – 85.730 zł, za rok 1980 – 96.067 zł, za rok 1983 – 218.119 zł, zaś za rok 1984 – 215.426 zł. Pozwoliło to na podwyższenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego do 79.07%, zaś podstawy wymiaru kapitału początkowego do kwoty 970,73 zł. Wysokości kapitału początkowego ustalono na kwotę 79.054,25 zł.

W okresie od 7 lutego 1973 r. do 1 lipca 1985 r. H. W. był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w Spółdzielni (...) w G.. Ubezpieczony pracował jako stolarz w ramach brygady świadczącej usługi na rzecz ludności i kooperację. Do jego obowiązków należało wykonywanie mebli. Co do zasady wynagrodzenie za pracę ustalane było akordowo – po realizacji zlecenia obliczano liczbę rzeczywiście przepracowanych przez poszczególnych pracowników roboczogodzin i dzielono pomiędzy nich zapłatę. Natomiast jeśli dany pracownik przebywał na urlopie, zwolnieniu chorobowym lub gdy w Spółdzielni następowały przestoje, wynagrodzenie za pracę obliczane było w oparciu o stawkę godzinową. W związku z tym, że wysokość wynagrodzenia uzależniona była od ilości przepracowanych roboczogodzin, a osoby chętne mogły świadczyć pracę w godzinach nadliczbowych, zarobki osób zatrudnionych w ramach jednej grupy stolarzy różniły się między sobą.

Poza kartami wynagrodzeń za okres od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r. zachowała się legitymacja ubezpieczeniowa, z której wynika, że H. W. przepracował i uzyskał dochód stanowiący podstawę składek na ubezpieczenie społeczne w następującej wysokości:

1) w 1973 r. – w łącznej kwocie 15.984 zł (przeciętny miesięczny dochód – 1.776 zł);

2) w 1975 r. – w łącznej kwocie 7.748 zł (przeciętny miesięczny dochód – 3.874 zł);

3) w 1976 r. – w łącznej kwocie 53.549.50 zł (przeciętny miesięczny dochód – 4.462 zł);

Ponadto z angażu płacowego z dnia 10 listopada 1975 r. wynika, że H. W. został zaszeregowany do III grupy, tj. 8 zł za jedną roboczogodzinę w akordzie prostym. Z kolei w świadectwie pracy z dnia 1 lipca 1985 r. wskazano, że ubezpieczony otrzymywał wynagrodzenie w wysokości: grupa IX, tj. 36 zł za 1 rob/godz. + 25 zł premii.

W toku postępowania nie udało się pozyskać dokumentów płacowych dotyczących H. W. za lata 1977 – 1978, 1981 – 1982 oraz za rok 1985.

Świadek M. S. był zatrudniony w Spółdzielni (...) w G. w okresie od 1978 r. do 1994 r. jako: technolog oraz zastępca prezesa do spraw technicznych. Ponadto pełnił funkcję członka zarządu Spółdzielni.

Świadek K. M. był zatrudniony w Spółdzielni (...) w G. w okresie od 6 września 1965 r. do 31 sierpnia 1992 r. jako: stolarz, starszy referent ds. przygotowania produkcji, kontroler jakości, a także kierownik zaopatrzenia zbytu i transportu. Z zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu oraz legitymacji ubezpieczeniowej świadka wynika, że w spornym okresie K. M. uzyskał dochód w następującej wysokości:

1) w 1977 r. – w łącznej kwocie 67.418 zł (przeciętny miesięczny dochód – 5.618 zł);

2) w 1978 r. – w łącznej kwocie 53.440 zł (przeciętny miesięczny dochód – 4.453 zł);

3) w 1981 r. – w łącznej kwocie 114.216 zł (stałe składniki – 89.016 zł; premia regulaminowa – 25.200 zł);

4) w 1982 r. – w łącznej kwocie 156.660 zł (stałe składniki – 120.480 zł; premia regulaminowa – 36.180 zł);

5) w 1985 r. – w łącznej kwocie 244.800 zł (stałe składniki – 172.800 zł; premia regulaminowa – 56.000zł; zastępstwo – 14.000 zł).

Świadek A. W. był zatrudniony w Spółdzielni (...) w G. w ramach umowy o pracę w okresie od 17 października 1974 r. do 30 września 1990 r. jako stolarz, specjalista ds. kontroli jakości oraz kierownik zakładu na zryczałtowanym rozrachunku. Z kserokopii legitymacji ubezpieczeniowej świadka wynika, że w spornym okresie A. W. uzyskał dochód w następującej wysokości:

1) w 1981 r. – w łącznej kwocie 105.928 zł (przeciętny miesięczny dochód – 8.827 zł);

2) w 1982 r. – w łącznej kwocie 130.434 zł (przeciętny miesięczny dochód – 10.869 zł);

3) w 1985 r. – w łącznej kwocie 237.979 zł (przeciętny miesięczny dochód – 19.831 zł);

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sądowych, w tym w aktach organu rentowego, a także dowodu z zeznań świadków: K. M., A. W. i M. S. oraz przesłuchania ubezpieczonego w charakterze strony.

Sąd przyznał walor wiarygodności dowodom z dokumentów, gdyż żadna ze stron skutecznie nie zakwestionowała ich autentyczności, ani też prawdziwości zawartych w nich informacji. Nie budziły one także wątpliwości Sądu. Za wiarygodne uznano także zeznania świadków: K. M., A. W. i M. S.. Świadkowie pracowali z H. W. w spornym okresie w Spółdzielni (...) w G. (zajmowali tożsame stanowisko), zatem mieli niekwestionowane rozeznanie w kwestii charakteru wykonywanych przez ubezpieczonego obowiązków, a także przyjętego w Spółdzielni systemu wynagradzania za pracę. Wskazali, że H. W. był zatrudniony wyłącznie jako stolarz w ramach brygady świadczącej usługi na rzecz ludności i kooperację – zajmował się wykonywaniem mebli. Wyjaśnili przy tym, że wynagrodzenie za pracę zasadniczo ustalane było akordowo – po realizacji zlecenia obliczano liczbę rzeczywiście przepracowanych przez poszczególnych pracowników roboczogodzin i dzielono pomiędzy nich zapłatę. W sytuacji, gdy dany pracownik przebywał na urlopie, zwolnieniu chorobowym lub gdy w Spółdzielni następowały przestoje, wynagrodzenie za pracę obliczane było w oparciu o stawkę godzinową. Zeznania świadków były logiczne, spójne, wzajemnie zgodne, a także znalazły potwierdzenie w zachowanych dokumentach znajdujących w aktach rentowych ubezpieczonego i zeznaniach samego H. W., które Sąd także uznał za wiarygodne w całości.

Sąd I instancji wskazał, iż w przedmiotowej sprawie H. W. domagał się ustalenia kapitału początkowego z uwzględnieniem zarobków osiąganych w Spółdzielni (...) w G. w okresie od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r. – wskazanych na oryginalnych kartach wynagrodzeń, zaś w pozostałych latach – w wysokości średniej krajowej. Organ rentowy uznał, że złożona przez ubezpieczonego dokumentacja uniemożliwia obliczenie dokładnych wartości wynagrodzeń, albowiem dokumenty innych pracowników nie stanowią podstawy do przeliczenia kapitału początkowego. H. W. twierdził zaś, że z przedłożonych organowi rentowemu dokumentów istnieje możliwość wyliczenia jego zarobków w wysokości przewyższającej minimalne wynagrodzenie.

Sąd I instancji wskazał, iż w toku postępowania organ rentowy wydał decyzję z dnia 24 sierpnia 2017 r., w której dokonał ponownego ustalenia kapitału początkowego H. W., uwzględniając wysokość jego wynagrodzenia w Spółdzielni (...) w G. – na podstawie przedłożonych kart wynagrodzeń za okres od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r.

Zgodnie z art. 477 13 § 1 k.p.c. zmiana przez organ rentowy zaskarżonej decyzji lub wojewódzki zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności zaskarżonego orzeczenia przed rozstrzygnięciem sprawy przez sąd – przez wydanie decyzji lub orzeczenia uwzględniającego w całości lub w części żądanie strony – powoduje umorzenie postępowania w całości lub w części.

Sąd Okręgowy w związku z powyższym na mocy 477 13 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w części uwzględnionej wydaną decyzją z dnia 24 sierpnia 2017 r.

Zdaniem Sądu I instancji, odwołanie H. W. w pozostałej części podlegało oddalaniu na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. jako niezasadne.

Przepis § 21 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 roku w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno- rentowe (Dz.U. Nr 237, poz. 1412) stanowi, że środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu oraz uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty są zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek, legitymacja ubezpieczeniowa lub inny dokument, na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia.

Miarodajnym środkiem dowodowym – zgodnie z § 28 ust. 1 ww. rozporządzenia – są również poświadczone za zgodność z oryginałem kopie dokumentów stwierdzających wysokości wynagrodzenia, przychodu, dochodu i uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru świadczeń, wydawane przez jednostki upoważnione do przechowywania dokumentacji zlikwidowanych lub przekształconych zakładów pracy.

Choć przewidziane w powołanym wyżej rozporządzeniu ograniczenia co do środków dowodowych, będących podstawą ustalenia wysokości zarobków lub dochodów stanowiących podstawę wymiaru świadczenia, nie obowiązują w postępowaniu sądowym, to dowody na te okoliczności mają być dowodami nie budzącymi wątpliwości, spójnymi i precyzyjnymi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2014 r., I UK 322/13, LEX 1444596). Brak jest w przepisach prawa ubezpieczeń społecznych unormowań pozwalających na ustalenie otrzymywanego wynagrodzenia w sposób przybliżony czy też prawdopodobny. Dowody w tym zakresie należy więc oceniać rygorystycznie i można dokonać na ich podstawie ustaleń faktycznych tylko wówczas, gdy spełniają one wyżej wymienione kryteria.

W ocenie Sądu Okręgowego, takich kryteriów - w zakresie konkretnej wysokości osiąganych zarobków w latach 1977 – 1978, 1981 – 1982 oraz za rok 1985 - ubezpieczony nie spełnił. Sąd miał bowiem na uwadze, że ani na podstawie dokumentacji płacowej dotyczącej świadków, ani na podstawie osobowych źródeł dowodowych nie można było ustalić w sposób jednoznaczny i wiarygodny konkretnej wysokości wynagrodzenia uzyskiwanego przez H. W. w spornym okresie.

Jak wynikało z zeznań świadka M. S. „Dokumenty po zlikwidowanej spółdzielni były porzucone w szafach w pomieszczeniach spółdzielni, a następnie (...). (...) ogłosił upadłość w marcu 1994 r. Na teren (...) przyszedł syndyk masy upadłości zabezpieczył dokumenty (...). Powiedział, że go nie interesują dokumenty spółdzielni trzeba je wyrzucić do kotłowni i tak też zrobiono” (elektroniczny protokół rozprawy z dnia 20.02.2018 r. od 00:08:33 do 00:12:27). Skutkiem powyższego było to, że dokumentacja płacowa ubezpieczonego zachowała się jedynie w szczątkowej wersji i dotyczyła okresu zatrudnienia w 1973 r. i od 1975 r. do 1976 r. (wpisy w legitymacji ubezpieczeniowej), a także od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r. (oryginalne karty wynagrodzeń). Brak natomiast dokumentów dotyczących H. W. za lata 1977 – 1978, 1981 – 1982 oraz za rok 1985.

W szczególności wysokości wynagrodzenia ubezpieczonego nie można było ustalić na podstawie stawek godzinowych wskazanych w angażu płacowym z dnia 10 listopada 1975 r. oraz w świadectwie pracy z dnia 1 lipca 1985 r. Z zeznań świadków i H. W. wynikało bowiem, że zasadniczo wynagrodzenie za pracę ustalane było akordowo, a jedynie wyjątkowo - gdy dany pracownik przebywał na urlopie, zwolnieniu chorobowym lub gdy w Spółdzielni następowały przestoje - w oparciu o stawkę godzinową. Nawet jednak gdyby przyjąć, że wynagrodzenie akordowe ubezpieczonego nie mogło być niższe od zarobków ustalonych na podstawie stawki godzinowej należy wskazać, że brak jest dokumentów wskazujących na to ile czasu ubezpieczony rzeczywiście przepracował, tj. chociażby czy przebywał na urlopach bezpłatnych – co niewątpliwie miałoby wpływ na wysokość jego zarobków.

Poza tym wysokości zarobków ubezpieczonego nie dało się również ustalić w oparciu o przedłożoną dokumentację płacową dotyczącą K. M. i A. W.. Wprawdzie świadkowie pracowali w spornym okresie w Spółdzielni (...) w G. na tożsamym stanowisku co ubezpieczony – tj. jako stolarze, tym niemniej zarobki poszczególnych pracowników w ramach jednej grupy stolarzy różniły się między sobą. Wynika to wprost z zeznań K. M., który wyjaśnił, że „Płacone było za rzeczywistą robotę (…) Pomiędzy poszczególnymi pracownikami były różnice w wynagrodzeniach, ponieważ gdy była osoba chętna mogła sobie dorobić poza godzinami” (elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31.10.2017 r. od 00:14:30 do 00:19:54). Świadek wskazywał też, że „nie liczył się staż pracy tylko to ile kto przy danym zleceniu pracował czyli akord” (elektroniczny protokół rozprawy z dnia 31.10.2017 r. od 00:19:54 do 00:26:46). Jak już przy tym wskazano powyższej w przedmiotowym postępowaniu nie da się ustalić rzeczywistego czasokresu jego pracy w Spółdzielni.

Zdaniem Sądu I instancji, określić konkretnej wysokości wynagrodzenia ubezpieczonego nie można było na podstawie samych zeznań świadków. Mężczyźni wskazywali jedynie, że wysokość wynagrodzenia uzależniona była od ilości rzeczywiście przepracowanych roboczogodzin. Sam fakt, że za wynagrodzenie było akordowe nie ma jednak w sprawie znaczenia, bowiem spór nie koncentruje się wokół rodzaju świadczeń, lecz ich wysokości. Również zeznania H. odnośnie warunków i charakteru pracy w spornym okresie, jakkolwiek potwierdzają szczególne zaangażowanie i wysiłek ubezpieczonego włożony w pracę, jednakże nie stanowią jakiegokolwiek dowodu, który mógłby posłużyć ustaleniu wysokości jego wynagrodzenia. Wnikało z nich bowiem, że ubezpieczony nie miał on stałej stawki wynagrodzenia. Według jego objaśnień wynagrodzenie co do zasady było liczone wg stawki akordowej. H. W. nie wskazał jednak konkretnych kwot wynagrodzenia.

Reasumując, Sąd Okręgowy wskazał, iż z materiału dowodowego wynika, że przedłożone przez ubezpieczonego karty wynagrodzeń za okres od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r. zostały uwzględnione przy ustalaniu wysokości kapitału początkowego w decyzji z dnia 24 sierpnia 2017 r. Natomiast przyjęcie wyższych kwot, tj. odpowiadających średniej krajowej – w miejsce wynagrodzenia minimalnego – za lata 1977 – 1978, 1981 – 1982 oraz za rok 1985 nie było uzasadnione, gdyż zarobki w takiej wysokości nie zostały przez ubezpieczonego wykazane.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie w pozostałym zakresie – jako bezzasadne.

Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony, zaskarżając go w części dotyczącej oddalenia odwołania, zarzucając mu:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego tj. 477 14 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, iż w przedmiotowej sprawienie ma podstaw do uwzględnienia odwołania w całości pomimo, iż z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w szczególności zgromadzonych dokumentów i zeznań świadków wynika, iż istnieją podstawy do uwzględnienia odwołania;

2. naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym oceną materiału dowodowego tj. w szczególności kart wynagrodzeń i zeznań świadków wskazujących zdaniem odwołującego się na fakt, iż jest możliwość ponownego korzystniejszego dla odwołującego się ustalenia kapitału początkowego w szczególności także w odniesieniu do lat 1977-1978,1981-1982 i 1985r;

3. naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 174 ust. l ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego błędną wykładnię i zastosowanie tj. w szczególności poprzez uznanie, iż brak jest podstaw do zmiany decyzji ZUS i ustalenia kapitału początkowego w odniesieniu do wskazywanego przez odwołującego się okresu czasu tj. za lata 1977-1978, 1981-1982 oraz za rok 1985.

Podnosząc powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania wniesionego w sprawie oraz o zasądzenie od uczestnika na rzecz odwołującego się ewentualnych kosztów postępowania sądowego w sprawie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przedmiotem niniejszej sprawy było ponowne ustalenie wnioskodawcy H. W. kapitału początkowego.

W powyższym zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie ustalonych faktów. W konsekwencji Sąd odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Zgodnie z treścią art. 174 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r., poz. 1270, j.t., dalej: ustawa emerytalna), kapitał początkowy ustala się na zasadach zbliżonych do zasad określonych dla ustalania prawa do emerytury, przyjmując przebyte przed dniem wejścia w życie ustawy okresy składkowe, o których mowa w art. 6, i okresy nieskładkowe, o których mowa w art. 7, w wymiarze nie większym niż określony w art. 5 ust. 2.

Na mocy art. art. 174 ust. 3 ustawy emerytalnej, podstawę wymiaru kapitału początkowego ustala się na zasadach określonych w art. 15, 16, 17 ust. 1 i 3 oraz art. 18, z tym że okres kolejnych 10 lat kalendarzowych ustala się z okresu przed dniem 1 stycznia 1999 roku.

Jeżeli okres wskazany do ustalenia podstawy wymiaru kapitału początkowego obejmuje rok kalendarzowy, w którym ubezpieczony pozostawał w ubezpieczeniu społecznym na podstawie przepisów prawa polskiego jedynie przez część miesięcy tego roku, do obliczenia stosunku sumy kwot podstaw wymiaru składek i kwot, o których mowa w art. 15 ust. 3, w okresie tego roku do przeciętnego wynagrodzenia, przyjmuje się sumę kwot przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za ten rok kalendarzowy odpowiednią do liczby miesięcy pozostawania w ubezpieczeniu (art. 174 ust. 3b).

Podstawę wymiaru emerytury i renty stanowi ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę, z uwzględnieniem ust. 6 i art. 176 ( art. 15 ust. 1).

Art. 15 ust. 2a ustawy emerytalnej stanowi, że jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy.

Na wniosek ubezpieczonego podstawę wymiaru emerytury lub renty może stanowić ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe w okresie 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku, wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu (art. 15 ust. 6).

Na mocy zaś art. 175 ust. 4 ustawy, ponowne ustalenie wysokości kapitału początkowego następuje w okolicznościach określonych w art. 114. Przepis ten w ust. 1 stanowi, że prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość.

Przypomnieć należy, iż wnioskodawca domagał się uwzględnienia w kapitale początkowym zarobków uzyskiwanych w Spółdzielni (...) w G.w okresach od 1979 r. do 1980 r. i od 1983 r. do 1984 r. – w wysokości wskazanej na kartach wynagrodzeń, zaś w pozostałych latach zatrudnienia tam (tj. 1977-1978, 1981 - 1982 i 1985) – w wysokości średniej krajowej.

Wobec wydania przez organ rentowy w toku procesu decyzji uwzględniającej żądanie ubezpieczonego odnośnie jego zarobków z lat 1979 r. - 1980 r. i 1983 r. – 1984, Sąd I instancji umorzył postępowanie w zakresie uregulowanym przedmiotową decyzją.

W pozostałym zakresie zaś, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego z dokumentów przedłożonych przez skarżącego oraz z zeznań świadków K. M., A. W. i M. S., Sąd Okręgowy oddalił odwołanie wnioskodawcy. W ocenie Sądu II instancji, rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w świetle zaoferowanych przez strony dowodów było prawidłowe.

Podkreślić należy, że za podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne przyjmuje się kwoty wynagrodzenia wypłaconego przez pracodawcę. Osoba ubiegającą się o emeryturę lub rentę, a także osoba ubiegająca się o ustalenie wysokości kapitału początkowego, musi zatem wykazać wysokość przychodu stanowiącego podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne, a jeżeli była pracownikiem - wysokość wynagrodzenia. Za podstawę wymiaru emerytury przyjmuje się kwotę udowodnioną przez zainteresowanego, która niekoniecznie musi odpowiadać wysokości faktycznie uzyskanego wynagrodzenia (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 sierpnia 2006 r., I UK 27/06, OSNP 2007/15-16/235).

W § 21 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U. Nr 237, poz. 1412) wskazano środki dowodowe stwierdzające wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu oraz uposażenia przyjmowanego do ustalania podstawy wymiaru emerytury lub renty, tj. zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek, legitymację ubezpieczeniową lub inny dokument, na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia. Istotne jest, aby przedłożone środki dowodowe nie budziły wątpliwości, były spójne, precyzyjne oraz aby zawierały pewne informacje, co do wysokości dochodów ubezpieczonego stanowiących podstawę obliczenia wysokości świadczeń emerytalnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1998 r., sygn. akt II UKN 440/97, Lex nr 34199). Wprawdzie w postępowaniu cywilnym sąd nie jest związany takimi ograniczeniami w dowodzeniu, jakie odnoszą się do organu rentowego w postępowaniu rentowym, jednak ustalenia dokonywane przez sąd muszą być oparte na konkretnych i pewnych dowodach. Jest to uzasadnione tym, że stosunek pracy ma zawsze charakter indywidualny, a określone warunki zatrudnienia mają charakter niepowtarzalny, zostały bowiem ustalone między pracodawcą i konkretnym pracownikiem.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy w pierwszej kolejności przypomnieć należy, że poza wszelkim sporem pozostawał w sprawie fakt, że H. W. w spornym okresie był zatrudniony w Spółdzielni (...) w G.. Sporna pozostawała wyłącznie wysokość otrzymywanego przez ubezpieczonego we wskazanych okresach wynagrodzenia.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji trafnie ocenił, iż materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie daje podstaw do ustalenia w sposób pewny wynagrodzenia osiąganego przez wnioskodawcę w latach 1977-1978, 1981 - 1982 oraz 1985. Dokumentacja płacowa ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w Spółdzielni (...) w G., wskazująca w sposób jednoznaczny na wysokość osiąganych przez niego zarobków, zachowała się bowiem jedynie w szczątkowej wersji i dotyczyła okresów uwzględnionych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w decyzji z dnia 24 sierpnia 2017 r.

Podkreślenia wymaga, iż z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków w wynika, że wynagrodzenie wnioskodawcy miało w zasadniczej mierze charakter akordowy. Fakt, że pracownik pracuje w systemie akordowym oznacza, że wysokość jego wynagrodzenia uzależniona jest od ilościowych wyników jego pracy (stopnia wyrobienia normy). System akordowy to zatem sposób ustalania wynagrodzenia pracownika za dany miesiąc. Z zeznań świadków wynika, że po realizacji zlecenia obliczano liczbę rzeczywiście przepracowanych przez poszczególnych pracowników roboczogodzin i dzielono pomiędzy nich zapłatę. Wobec braku precyzyjnych danych co do ilości godzin przepracowanych przez ubezpieczonego, niemożliwym jest zatem ustalenie jego wynagrodzenia za sporne okresy w oparciu o wynagrodzenie otrzymane w tych okresach przez świadków.

Niemożliwym było także ustalenie jego wynagrodzenia na podstawie wskazanych w angażu z 10 listopada 1975 r. stawek godzinowych. Świadkowie zeznali bowiem, że wynagrodzenie przyznawane było o stawkę godzinową tylko w razie przebywania pracownika na zwolnieniu chorobowym, na urlopie czy też w razie przestoju w pracy.

Nie ma racji ubezpieczony, iż zeznania świadków i ich zarobki pozwalają ustalić osiągane przez niego w spornych okresach wynagrodzenie. Wszystkie powyższe dowody dają wprawdzie pewien ogląd na wynagrodzenie otrzymywane przez skarżącego w Spółdzielni (...) w G. wynagrodzenie, jednak nie pozwalają ustalić go w sposób pewny i precyzyjny. W postępowaniu sądowym możliwe jest wprawdzie opieranie się na dowodach niewymienionych w § 21 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej, jednak tak samo jak w postępowaniu przed organem rentowym dowody te muszą być pewne i precyzyjne.

Wnioskodawca podnosi w apelacji, iż w razie niemożności ustalenia dokładnej wysokości jego wynagrodzenia, zasadne byłoby ustalenie go w wysokości średniej krajowej. Żądanie takie nie znajduje jednak żadnego oparcia w obowiązujących przepisach. Art. 15 ust. 2a ustawy emerytalnej wyraźnie natomiast stanowi, że jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy.

Reasumując, stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że brak było podstaw do ponownego ustalania kapitału początkowego z uwzględnieniem zarobków osiąganych przez wnioskodawcę w Spółdzielni (...) w G. w latach 1977-1978, 1981 - 1982 oraz 1985.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację wnioskodawcy, jak w punkcie 1 wyroku.

W punkcie 2 wyroku zgodnie z § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015, poz. 1804) w zw. z art. 108 § l k.p.c., art. 98 § l i 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny, uwzględniając nakład pracy pełnomocnika, orzekł o kosztach postępowania drugoinstancyjnego w ten sposób, że zasądził od ubezpieczonego na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwotę 240 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

SSA Grażyna Czyżak SSA Maciej Piankowski SSO del. Monika Popielińska