Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1162/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 marca 2020 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi w sprawie z powództwa T. K. przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W. o zapłatę:

1.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda T. K. kwotę 6.010 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 5760 zł od 29 marca 2018 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 250 zł od 6 października 2019 roku do dnia zapłaty,

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie,

3.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda T. K. kwotę 1.49,75 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

4.  nakazał pobrać od powoda T. K. z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 477,66 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa,

5.  nakazał pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 583,81 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt 1 co do kwoty 6.010 zł oraz w zakresie pkt 3, 4 i 5 wyroku.

Zaskarżonemu orzeczeniu pozwany zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania: art. 233 § 1 k.p.c., art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. - poprzez bezzasadne pominięcie dowodów z dokumentów - rachunków na zakup części zamiennych niezbędnych do naprawy pojazdu M. nr rej. (...)RW, których dopuszczenie pozwoliłoby na weryfikację twierdzeń powoda, że zmuszony był wstrzymać się z rozpoczęciem naprawy do dnia wypłaty odszkodowania, przez co okres najmu pojazdu zastępczego uległ wydłużeniu;

2.  obrazę prawa materialnego art. 361 § 1 k.c. - poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na wadliwej ocenie prawnej:

a)  że okres najmu pojazdu zastępczego jest uzależniony od akceptacji kosztorysu, w sytuacji gdy po zabezpieczeniu dowodów, czyli wykonaniu oględzin likwidacyjnych uszkodzonego pojazdu, poszkodowany ma pełną swobodę dysponowania pojazdem i nie musi oczekiwać na akceptację kosztorysu, a w sytuacji gdy poszkodowany miał wystarczające kompetencje po temu, aby pojazd samemu naprawić (bez zlecania naprawy warsztatowi) - co uczynił, to potrafił również skalkulować naprawę.

b)  że koszt opinii rzeczoznawcy zawierającej powinien zostać zaliczony do odszkodowania za szkodę polegającą na uszkodzeniu pojazdu w kolizji, pomimo że opinia ta w żadnym stopniu nie potwierdziła zasadności roszczenia o odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu, gdyż określała koszt naprawy na poziomie znacznie zawyżonym.

W konsekwencji podniesionych zarzutów strona pozwana wniosła o zmianę zapadłego rozstrzygnięcia zgodnie z zakresem zaskarżenia, a także o zwrot kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

W odpowiedzi na apelację pozwanego powód wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej oraz o zwrot kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne.

Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności dokonał na podstawie art. 350 § 1 k.p.c. sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że w punkcie 3. tego wyroku w miejsce oznaczenia liczbowego „1.49,75” wpisał „1.049,75”.

Odnosząc się natomiast do zarzutów podniesionych w apelacji należało uznać je za niezasadne.

Nietrafnym jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez bezzasadne pominięcie dowodów z dokumentów – rachunków na zakup części zamiennych niezbędnych do naprawy pojazdu M. nr El 566RW.

Nie budzi wątpliwości, że skoro odszkodowanie pieniężne ma pełnić taką samą funkcję jak przywrócenie do stanu poprzedniego, to wysokość tego odszkodowania powinna pokryć wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Przywrócenie stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu wiąże się z reguły z koniecznością wymiany niektórych jego elementów, które uległy zniszczeniu. W uchwale 7 sędziów SN z dnia 12 kwietnia 2012 r. (III CZP 80/11, opubl. Biuletyn SN 2012/4) przesądzono, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Odszkodowanie powinno być ustalone w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Szkodą poniesioną przez poszkodowanego jest natomiast sam fakt pogorszenia stanu należącego do niego pojazdu, a wysokość szkody uzależniona jest jedynie od ekonomicznie uzasadnionych kosztów jego naprawy bez względu na to, czy naprawa ta w ogóle nastąpiła lub ma nastąpić. Szkodą nie jest poniesiony przez poszkodowanego wydatek na naprawę pojazdu, lecz szacunkowa wysokość tych wydatków, przy czym żadne przepisy prawa nie nakładają na poszkodowanego obowiązku naprawienia uszkodzonego pojazdu. Poszkodowany może również pojazd sprzedać, bez jego uprzedniej naprawy, co nie zmienia faktu, iż odszkodowanie winno być równe kosztom naprawy pojazdu. Przy takim ujęciu okazuje się zatem, iż uprawniony zawsze ma pełne prawo domagania się zapłaty odszkodowania w wysokości kosztorysowych kosztów naprawy jego pojazdu.

Mając na uwadze, iż żądaniu pełnego odszkodowania nie stoi na przeszkodzie zaniechanie naprawienia pojazdu, nieuzasadnionym jest uzależnienie zasadności okresu wynajmu pojazdu zastępczego od chwili nabycia części zamiennych niezbędnych do naprawy, czego chce pozwany. Podzielenie zapatrywania skarżącego mogłoby bowiem doprowadzić do absurdalnej sytuacji, w której poszkodowany korzystający z pojazdu zastępczego, który zrezygnował z naprawy pojazdu lub kupna innego, nie mógłby w ogóle żądać zwrotu kosztów pojazdu zastępczego, gdyż nie mógłby wykazać zasadności okresu jego wynajmu.

W tym miejscu należy odnieść się do zarzutu naruszenia art. 361 § 1 k.c., w którym apelujący podniósł jego błędne zastosowanie polegające na błędnym przyjęciu, że okres najmu pojazdu zastępczego jest uzależniony od akceptacji kosztorysu, w sytuacji gdy po zabezpieczeniu dowodów, czyli wykonaniu oględzin likwidacyjnych uszkodzonego pojazdu, poszkodowany ma pełną swobodę dysponowania pojazdem i nie musi oczekiwać na akceptację kosztorysu, a w sytuacji gdy poszkodowany miał wystarczające kompetencje po temu, aby pojazd samemu naprawić (bez zlecania naprawy warsztatowi) - co uczynił, to potrafił również skalkulować naprawę.

Szkodę w rozumieniu art. 361 k.c. stanowi różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po wystąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by w jego majątku istniał, gdyby zdarzenie nie nastąpiło. Oczywistym jest, że szkodą jest wszystko to, co stracił poszkodowany, a więc nie tylko zmniejszenie aktywów, ale i zwiększenie pasywów. Natomiast postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez pozwanego tzw. wydatków koniecznych potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożnością korzystania z niego wskutek zniszczenia. Termin wydatków koniecznych oznacza przy tym wydatek niezbędny dla korzystania z innego pojazdu w takim samym zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03, Legalis nr 277761). Na skutek przedmiotowego zdarzenia poszkodowany nie mógł korzystać do czasu naprawienia z własnego samochodu, zatem zaistniała konieczność wypożyczenia samochodu zastępczego, a w konsekwencji poniesienia kosztów związanych z jego wypożyczeniem. Poszkodowany korzystał z samochodu zastępczego przez okres oczekiwania powoda na decyzję pozwanego o przyznaniu odszkodowania oraz okres naprawy po jego wypłacie. Choć okres 17 dni naprawy pojazdu był niekwestionowany przez strony, strona pozwana nie zgadzała się z zasadnością żądania za okres wynajmu pojazdu zastępczego od zgłoszenia szkody do chwili wypłaty odszkodowania. Jednakże, jak wyżej wskazano, zasada pełnego odszkodowania obejmuje wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne, których poszkodowany by nie poniósł, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Należy mieć na względzie, iż decyzja co do sposobu naprawienia szkody należy do poszkodowanego, zatem w niniejszej sprawie powód mógł uszkodzony samochód naprawić, jak również pozostawić w stanie uszkodzonym. Jednakże nie można wymagać, by taką decyzję poszkodowany podejmował bezpośrednio po zdarzeniu, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie zna przewidywanych kosztów naprawy, jak również wysokości wyliczonego przez ubezpieczyciela odszkodowania, a to choćby z tego względu, iż naprawa ta może okazać się nieopłacalna i przewyższyć wartość pojazdu sprzed szkody. Ponadto, nie można oczekiwać, by poszkodowany, nawet podejmując decyzję o naprawie pojazdu i znając szacunkowy koszt naprawy, dokonywał jakichkolwiek działań związanych z jego naprawą przed wypłatą odszkodowania, korzystając w tym celu z własnych środków. Należy bowiem wskazać, że poszkodowany może po prostu takimi środkami nie dysponować. Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić, że nie można pozbawiać poszkodowanego możności dochodzenia roszczenia o zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego tylko z tego względu, że wstrzymuje się z podjęciem jakichkolwiek działań do chwili uzyskania od ubezpieczyciela informacji o wysokości przyznanego odszkodowania.

W niniejszej sprawie za zasadnością uznania okresu wynajmu pojazdu zastępczego również przez okres oczekiwania na decyzję ubezpieczyciela przemawia ponadto fakt, iż na okres ten miał wpływ rażący brak współpracy ubezpieczyciela z poszkodowanym. Powód wielokrotnie po dokonaniu oględzin samochodu przez ubezpieczyciela zwracał się do niego w kwestii przesłania kosztorysu, nie otrzymał go jednak przez prawie miesiąc. Niewątpliwie brak informacji ze strony pozwanego miał wpływ na decyzje powoda odnośnie naprawy samochodu.

Rozpatrując natomiast kwestię zasadności zarzutu naruszania art. 361 § 1 k.c. poprzez wadliwą ocenę prawną, że koszt opinii rzeczoznawcy zawierającej powinien zostać zaliczony do odszkodowania za szkodę polegającą na uszkodzeniu pojazdu w kolizji, pomimo że opinia ta w żadnym stopniu nie potwierdziła zasadności roszczenia o odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu, gdyż określała koszt naprawy na poziomie znacznie zawyżonym.

Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Rejonowego co do kosztów związanych z opinią prywatną, której celowości nie sposób zakwestionować. Powód jako osoba nie posiadająca stosownych kwalifikacji musiała posiłkować się osobą kompetentną. Zlecenie przez poszkodowanego osobie trzeciej ekspertyzy na potrzeby dochodzenia odszkodowania od ubezpieczyciela pozostaje w normalnym związku przyczynowym w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. z wypadkiem komunikacyjnym, a jej koszt wchodzi w określony w art. 361 § 2 k.c. zakres szkody objętej należnym odszkodowaniem od ubezpieczonego i tym samym od ubezpieczyciela, jeżeli w stanie faktycznym sprawy, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności, zlecenie ekspertyzy, jak i jej koszt były celowe, niezbędne, konieczne, racjonalne oraz wystarczająco uzasadnione z punktu widzenia efektywnej realizacji roszczenia odszkodowawczego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2019 r., III CZP 99/18, OSNC 2020/2/13). Mając na uwadze, iż powód nie posiadał wiadomości specjalnych niezbędnych do oszacowania wartości uszkodzonego samochodu, uzasadnione było skorzystanie przez pozwanego z wyceny profesjonalisty w tym zakresie, a koszt jej wykonania stanowił celowy, konieczny i racjonalny wydatek poniesiony w celu realizacji roszczenia odszkodowawczego.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż apelacja pozwanego nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego i w konsekwencji podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.. Mając na uwadze, iż apelujący przegrał proces, a powód poniósł koszty związane z udziałem w postępowaniu apelacyjnym, należało zwrócić mu żądane koszty, ustalone na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 z późn. zm.).