Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 231/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2021 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Robert Kirejew (spr.)

Sędziowie

SA Iwona Hyła

SA Karina Maksym

SA Wojciech Paluch

SA Piotr Pośpiech

Protokolant

Ewelina Polok

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Będzinie Katarzyny Paluch

po rozpoznaniu w dniach 21 stycznia 2021 roku i 18 lutego 2021 roku sprawy

1. R. P., syna M. i E., urodzonego (...) w B.

oskarżonego z art. 148 § 1 k.k. i inne

2. M. Ż., syna Z. i A., urodzonego (...) w D.

oskarżonego z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i inne

na skutek apelacji prokuratora, pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego Z. S. i obrońcy oskarżonego R. P. od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 2 grudnia 2019 roku, sygn. akt XVI K 31/16

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) na rzecz:

- adwokat A. K. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 885,60,- (osiemset osiemdziesiąt pięć i 60/100) złotych, w tym VAT, tytułem kosztów obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu R. P. w postępowaniu odwoławczym,

- adwokat K. O. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 885,60,- (osiemset osiemdziesiąt pięć i 60/100) złotych, w tym VAT, tytułem kosztów obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu M. Ż.w postępowaniu odwoławczym;

- adwokata B. J. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 738,- (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym VAT, tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżycielowi posiłkowemu Z. S. z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

3.  zwalnia oskarżonego R. P. od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając wydatkami Skarb Państwa;

4.  wydatkami postępowania odwoławczego związanymi ze sprawą oskarżonego M. Ż. obciąża Skarb Państwa.

SSA Karina Maksym SSA Robert Kirejew SSA Iwona Hyła

SSA Piotr Pośpiech SSA Wojciech Paluch

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 231/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 2 grudnia 2019 r., sygn. akt XVI K 231/16

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Zarzut z tiret pierwszego apelacji oskarżyciela publicznego: obraza przepisów postępowania a to art. 2 § 2 kpk, art. 4 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk, mająca wpływ na treść orzeczenia, poprzez zaniechanie przez Sąd I instancji: dokonania oceny wszystkich przeprowadzonych dowodów z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz oparcia wyroku na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy jako wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego, co znalazło także wyraz w uzasadnieniu orzeczenia, które w tym zakresie nie czyni zadość wymaganiom określonym przepisem art. 424 kpk, gdyż Sąd nie odniósł się do wszystkich dowodów m.in. mających na celu weryfikację zeznań świadka S. K., to jest dokumentów wskazujących na niemożność przebywania samotnie w celi, zeznań funkcjonariuszy Służby Więziennej, i osób współosadzonych z w/w i oskarżonym M. Ż., nie dokonał weryfikacji tego, w posiadaniu jakich dokumentów z akt sprawy był w tym czasie M. Ż., co winno być odzwierciedlone w tychże aktach, jeśli takie kserokopie materiału dowodowego były mu wydawane na jego żądanie lub doręczane jako dokumenty procesowe - co pozwoliłoby na poczynienie ustaleń, czy S. K. wiadomości, o których zeznawał, powziął bezpośrednio na skutek rozmowy z M. Ż., czy też na podstawie lektury dokumentów, a jeśli tak, to jakich, gdyż z aktu oskarżenia nie wynikały wszystkie okoliczności podane przez niego w trakcie składania zeznań - co w konsekwencji doprowadziło do uniewinnienia oskarżonego M. Ż. od popełnienia zarzucanych mu czynów.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Nie był zasadny podniesiony przez prokuratora w apelacji zarzut naruszenia przepisów postępowania przez sąd I instancji przy dokonywaniu oceny wiarygodności dowodów mających przemawiać za sprawstwem oskarżonego M. Ż., w szczególności poprzez nieuznanie za wiarygodne zeznań świadka S. K..

Oskarżyciel publiczny w stanowisku wyrażonym w apelacji zdecydowanie przeceniał wartość dowodową zeznań S. K. dla niniejszego postępowania. Z samej swej istoty dowód pochodzący z osobowego źródła dowodowego nie jest niezawodny z uwagi na swą podatność na zniekształcenia relacjonowanych faktów - intencjonalne czy też bezwiedne, wynikające z niedoskonałości ludzkich zmysłów i pamięci lub spowodowane zwykłymi błędami. Należy do tego dodać oczywisty fakt, że nie był to dowód bezpośredni, a informacje dotyczące udziału M. Ż. w zarzucanej mu zbrodni S. K. miał uzyskać najwcześniej po upływie około półtora roku od zdarzenia, podczas pobytu w Areszcie Śledczym w K. i ze źródeł też nie pewnych, tj. z opowieści M. Ż., które wcale nie musiały odpowiadać prawdzie lub, jak przyjął sąd, z dokumentów pochodzących z postępowania karnego w tej sprawie, posiadanych w celi przez oskarżonego. W takich realiach sugerowanie przez apelującego konieczności dokonania wiążących ustaleń o współudziale oskarżonego M. Ż. w okrutnej zbrodni podwójnego zabójstwa w znacznej mierze na podstawie zeznań współosadzonego z celi mającego relacjonować zwierzenia oskarżonego przekazywane w trakcie trwającego już procesu sądowego, świadczy raczej o bezradności dowodowej oskarżyciela publicznego w tym zakresie, a nie o dążeniu do dokonania ustaleń faktycznych z pewnością odpowiadających prawdzie, czyniących zadość zasadzie wyrażonej w art. 2 § 2 k.p.k. i nie budzących żadnych wątpliwości nakazujących zastosowanie reguły ujętej w art. 5 § 2 k.p.k.

Należy stwierdzić, że sąd I instancji przeprowadził bardzo dokładną ocenę dowodu z zeznań S. K., zaprezentowaną na stronach 53-55 pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Drobiazgowo wyszczególnione zostały okoliczności przemawiające za niską wiarygodnością zeznań tego świadka. Należał do nich np. związany z osobistą korzyścią motyw składania zeznań obciążających M. Ż., wyrażony przez samego S. K., tj. chęć odzyskania wolności poprzez udzielenie mu warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbywanej kary pozbawienia wolności lub chociażby przepustki. Ponadto wskazano na czynniki dotyczące osoby samego świadka, skonfliktowanego z licznymi współosadzonymi, przedstawiającego w licznych zeznaniach obciążających inne osoby okoliczności, które nie znajdowały później potwierdzenia w prowadzonych postępowaniach karnych. Zwrócił także sąd meriti uwagę na podawanie w treści zeznań przez świadka S. K. szczegółów, które dla oskarżonego M. Ż. miały znaczenie drugoplanowe, a dotyczyły w znacznie większym stopniu drugiego z oskarżonych. Zasadnie wyeksponował też Sąd Okręgowy w Katowicach wnioski płynące z wydanych w tym postępowaniu opinii sądowo-psychologicznych dotyczących relacji procesowych S. K., które wskazywały na niespełnianie psychologicznych kryteriów wiarygodności składanych w niniejszej sprawie zeznań przez tegoż świadka. Oskarżyciel publiczny w uzasadnieniu wniesionego środka odwoławczego deklarował, że dostrzega treść wspomnianych opinii, przy czym w żaden skuteczny sposób nie podważył zawartych w nich tez i wyprowadzonych wniosków.

Należy także zwrócić uwagę na sekwencję okoliczności procesowych związanych ze składaniem relewantnych dla tej sprawy zeznań przez S. K.. Po zasygnalizowaniu przez niego w areszcie, celem uzyskania wspomnianych wyżej korzyści osobistych, chęci przedstawienia faktów obciążających współosadzonego M. Ż., odebrał od niego zeznania w dniu 30 stycznia 2008 r. asesor prokuratorski, utrwalając w protokole zeznania zawierające wiele nieścisłości, np. że zabity mężczyzna był szefem oskarżonego i jego kolegi, a po zabójstwie podpalili oni bar (...) żeby zatrzeć ślady i wyłudzić odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej. Następnie w dniu 19 lutego 2008 r. świadek S. K. przesłuchany został przez funkcjonariusza (...) Policji A. W., który prowadził wcześniej czynności procesowe w postępowaniu przygotowawczym w tej sprawie i dobrze znał przebieg oraz rezultaty śledztwa. Zeznania utrwalone przez tego funkcjonariusza były już znacznie dokładniejsze od poprzednich i zawierały wiele wypowiedzi potwierdzających hipotezy przyjęte jako podstawy wniesionego w tej sprawie akcie oskarżenia, np. że do zabójstwa doszło przy użyciu metalowego narzędzia pozostawionego na miejscu celem zniszczenia, ale także wykraczających poza tezy z aktu oskarżenia, np. iż sprawcy dostali się na miejsce przestępstwa przy użyciu dorobionego klucza. Podkreślić wypada, że Sąd Apelacyjny w Katowicach w poprzednim wydanym w tej sprawie wyroku odwoławczym, którym uchylono rozstrzygnięcie skazujące M. Ż. za zarzucane mu czyny, stanowczo stwierdził, że za niedopuszczalną należało uznać praktykę przesłuchiwania świadka istotnego dla toczącego się już procesu sądowego przez prokuratora lub funkcjonariuszy Policji bez wiedzy sądu prowadzącego równolegle postępowanie jurysdykcyjne. Powzięcie wiadomości o posiadaniu przez jakąkolwiek osobę wiadomości istotnych dla trwającej sprawy sądowej, powinno prowadzić do wniosku ze strony oskarżyciela publicznego o przesłuchanie takiego świadka bezpośrednio przez sąd, natomiast protokoły zeznań świadka odebranych przez organy ścigania w toku procesu z formalnego punktu widzenia nie mogły stanowić w nim pełnoprawnego dowodu, nie podlegając odczytaniu w trybie art. 391 § 1 k.p.k.

W realiach rozpatrywanego przypadku nie można wykluczyć możliwości, że zeznania świadka S. K. stanowiły swoisty konglomerat wiadomości zasłyszanych od oskarżonego M. Ż. w trakcie rozmów na temat jego sprawy (przy czym twierdzenie świadka, że M. Ż. przyznał się do popełnienia podwójnego morderstwa nie musiało odpowiadać prawdzie i mogło zostać dodane przez świadka wziąwszy pod uwagę wspomniane już jego cechy osobowościowe i koniunkturalny cel, który chciał osiągnąć obciążając oskarżonego, tym bardziej, że zazwyczaj oskarżeni, a nawet skazani, także przed innymi osadzonymi twierdzą, że są niewinni), informacji pozyskanych z dokumentów posiadanych w celi przez oskarżonego (z pewnością posiadał on odpis aktu oskarżenia, doręczony mu 3.10.2006 r. - k. 1153, t. VII akt sprawy, z którego np. wynikało, że nie było śladów włamania, co tłumaczyłoby twierdzenie świadka o dorobionym kluczu, przy czym za mające ograniczone znaczenie należy uznać zapewnienia, że oskarżonych i skazanych nigdy nie pozostawiano samych w celi, skoro oficjalna instrukcja nakazująca takie postępowanie, jak podał sam oskarżyciel w uzasadnieniu apelacji, została wydana dopiero w 2010 roku, a wcześniej występowała w tym zakresie jedynie niezobowiązująca i nieweryfikowalna praktyka) oraz danych, choćby nieświadomie zasugerowanych bądź usystematyzowanych przez przesłuchującego świadka A. W. znającego wszystkie szczegóły przeprowadzonego w tej sprawie śledztwa (co tłumaczyłoby fakt pominięcia w protokole sporządzonym przez niego oczywistych pomyłek, takich jak dotycząca związku z lokalem (...) pokrzywdzonego T. B.).

Najistotniejszym jednak czynnikiem przemawiającym przeciwko uznaniu zeznań S. K. za wiarygodne był fakt, że w jego wypowiedziach brak było informacji o istotnych okolicznościach sprawy, które nie zostały wyjaśnione w toku dotychczasowego postępowania, takich jak np., kto konkretnie i w jaki sposób pozbawił życia pokrzywdzonych, jak oskarżony M. Ż. dostał się na miejsce zdarzenia nie posiadając samochodu i będąc przez większość dnia oraz nocy sylwestrowej, gdy miało dojść do zabójstw, widzianym przez wiele osób w miejscu zamieszkania, czy dlaczego jego telefon logował się wówczas regularnie do sieci w okolicach zajmowanego przezeń wówczas mieszkania. Zeznania S. K. nie zawierały ani jednej okoliczności mogącej świadczyć, że przekazywane informacje posiada on od rzeczywistego sprawcy zabójstw, a nie są to wiadomości pochodzące z postępowania karnego w tej sprawie lub własne dowolne hipotezy - jak posługiwanie się dorobionym kluczem, które nie było konieczne wobec posiadania przez małżonków P. kluczy od baru i drzwi z lokalu na klatkę schodową prowadzącą do mieszkań pokrzywdzonych.

Z tych wszystkich względów dokonaną przez sad I instancji ocenę dowodów dotyczących sprawstwa M. Ż., a w szczególności prowadzącą do uznania zeznań świadka S. K. jako nieprzekonujących, należy uznać za spełniającą wymogi swobodnej, sędziowskiej oceny dowodów zawarte w art. 7 k.p.k. i za przeprowadzoną z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy stosownie do przepisu art. 410 k.p.k., przez co nie zostały naruszone podstawowe zasady procesu karnego, o których mowa w art. 2 § 2 k.p.k. i art. 4 k.p.k. Zatem podniesiony przez oskarżyciela publicznego zarzut obrazy wskazanych w apelacji przepisów postępowania nie znalazł potwierdzenia w realiach tej sprawy.

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec bezzasadności podniesionego zarzutu nie można było uznać za zasadny wniosku odwoławczego powiązanego z tym zarzutem.

3.2.

Zarzut z tiret drugiego apelacji oskarżyciela publicznego: błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść poprzez wysunięcie wadliwych wniosków, iż M. Ż. nie brał udziału w zdarzeniu (zabójstwo T. B. i J. S. (1)), R. P. uczestniczył w tym zdarzeniu (wskazane wyżej zabójstwa) sam, bez działania wspólnie i w porozumieniu z M. Ż., bez wcześniejszego planowania go wspólnie i w porozumieniu z M. Ż. (także w zakresie spowodowania pożaru), częściowo wadliwego wnioskowania dotyczącego motywów w/w oskarżonych w zakresie zarzucanych im czynów - po dokonanej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a to m. in. wyjaśnień oskarżonego M. Ż., zeznań E. D. (Ś.), S. K., D. W., R. Ł., R. I., H. K., K. K., M. D., T. M., A. N., B. R., A. P. (1), J. R., dokumentacji dotyczącej ubezpieczenia lokalu należącego do małżonków P. w dniu 21 listopada 2005, treści bilingów i wykazu logowań telefonów oskarżonych M. Ż. i R. P. oraz A. P. (2), protokołu oględzin telefonu zatrzymanego przy oskarżonym R. P., protokołów oględzin miejsca zdarzenia, wyników oględzin i sekcji zwłok pokrzywdzonych oraz uzupełniających opinii lekarskich dotyczących przyczyn i czasu zgonu, opinii z zakresu pożarnictwa, opinii biegłego z zakresu informatyki, zeznań funkcjonariuszy Policji dokonujących zatrzymania oskarżonego R. P. i biorących udział w czynnościach z jego udziałem, zeznań sąsiadów M. Ż. i uczestników imprezy sylwestrowej, faktu uprzedniej karalności oskarżonego M. Ż. i innych dowodów wskazujących na przebieg i okoliczności zdarzenia - sprzecznych z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a który to błąd skutkował przyjęciem, iż w sprawie nie sposób było utworzyć nieprzerwanego łańcucha poszlak i uznać tym samym zarzuty postawione M. Ż. za trafne i w konsekwencji uniewinnieniem w/w od popełnienia zarzucanych mu czynów i uznaniem, iż R. P. dokonał zarzucanych mu czynów sam i nie były one planowane wcześniej i dokonane wspólnie i w porozumieniu przez niego i M. Ż., do zabójstwa T. B. doszło przypadkiem i na skutek nagłej decyzji, a spowodowanie pożaru było jedynie ukierunkowane na zatarcie śladów wcześniejszej zbrodni, co pozostaje w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, który wskazuje na planowanie przez obu oskarżonych dokonania czynów objętych niniejszym postępowaniem (w tym spowodowania pożaru), działanie ich wspólnie i w porozumieniu w obu zbrodniach oraz że motyw zabójstwa J. S. (1) był natury ekonomicznej (pozbycie się niewygodnej wierzycielki i uzyskanie korzyści pieniężnej wynikającej z ubezpieczenia lokalu w związku z jego pożarem) i odwetowej (chęć zemsty), a w przypadku T. B. motywem było pozbycie się niewygodnego świadka zdarzenia (zabójstwa J. S. (1)), jak również ekonomiczny wynikający z planowania zdarzeń (w tym spowodowania pożaru), co miało dać podstawę do wypłaty przez ubezpieczyciela kwot rekompensujących straty oraz w przypadku spowodowania pożaru motywem w/w było zatarcie śladów wcześniejszych zbrodni i ekonomiczny związany z zawartą wcześniej umową ubezpieczenia lokalu (...) i spodziewanym z tego tytułu zyskiem po pożarze.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Drugi zarzut z apelacji prokuratorskiej sformułowany został w sposób mało przejrzysty, chaotyczny i nadmiernie obszerny, co znacząco utrudnia jego odczytanie oraz odniesienie się do niego w sposób pełny i racjonalny. Z omawianego zarzutu wynika z pewnością, że oskarżyciel publiczny starał się podważyć ustalenia sądu I instancji sprowadzające się do tego, że M. Ż. nie wziął udziału w zabójstwie pokrzywdzonych. Nie mógł apelujący kwestionować braku uczestnictwa tego oskarżonego w spowodowaniu pożaru kamienicy, w której wcześniej doszło do zbrodni, gdyż w tym zakresie został on już prawomocnie uniewinniony. Przewijające się w różnych punktach stanowiącego zarzut rozbudowanego zdania twierdzenia dotyczące ekonomicznych motywów planowanych i wykonanych czynów, w zestawieniu z ustaleniami sądu I instancji, który przyjął wszakże, że istniał konflikt o podłożu ekonomicznym między małżonkami P. a pokrzywdzoną J. S. (1) oraz że R. P. rozmawiał na zapleczu lokalu (...) z M. Ż. o potrzebie pozbycia się pokrzywdzonej, co słyszała E. Ś., nakazują przyjąć, że oskarżyciel publiczny kwestionuje także ustalenia sądu meriti niezgodne z zakładaną przez prokura tezą, że zbrodnia zabójstwa została wcześniej zaplanowana przez obu oskarżonych z motywów ekonomicznych i zgodnie z planem przez nich obu zrealizowana. Nie jest jednak jasne, dlaczego w zarzucie przywołano obszerną liczbę dowodów, częściowo zupełnie nieprzydatnych dla tez forsowanych przez oskarżyciela publicznego, gdyż nie wiadomo, jak wskazane wyżej założenia miałyby wykazywać takie dowody, jak protokoły oględzin miejsca zdarzenia, wyniki oględzin i sekcji zwłok pokrzywdzonych, czy fakt uprzedniej karalności oskarżonego M. Ż..

Odnosząc się do meritum zarzutu, sąd odwoławczy stwierdził, że sąd I instancji trafnie w oparciu o prawidłowo oceniony całokształt materiału dowodowego uznał, że M. Ż. nie wziął udziału w dokonaniu zabójstwa obojga pokrzywdzonych. Brak jest bowiem wykazujących to dowodów. O niewiarygodności relacji świadka S. K., któremu M. Ż. miał przyznać się do dokonania podwójnego zabójstwa, była już mowa w poprzednim punkcie niniejszego uzasadnienia. Oskarżony M. Ż. nie przyznał się nigdy w postępowaniu karnym do popełnienia zarzucanych mu zbrodni i nikt inny nie opisywał jego udziału w zabójstwach będących przedmiotem niniejszego postępowania. Żaden dowód nie potwierdził obecności tego oskarżonego na miejscu zdarzenia w okresie od 31 grudnia 2005 r. od godziny 18.01, kiedy to pokrzywdzona odebrała ostatnie połączenie telefoniczne, do momentu znalezienia zwłok pokrzywdzonych po ugaszeniu pożaru zainicjowanego nad ranem w dniu 2 stycznia 2006 r. Ze względu na zgodne relacje wielu osób uczestniczących w imprezie sylwestrowej u D. W. trafnie sąd I instancji przyjął za pewne, że M. Ż. przebywał na tej imprezie od około godz. 20:00 ostatniego dnia 2005 roku, do ok. 1:00 - 2:00 następnego dnia, gdy został z niej wyproszony, będąc pod znacznym wpływem alkoholu. W wieczór sylwestrowy, kiedy, jak przyjęto, doszło do zabójstw, telefon komórkowy M. Ż. logował się do sieci w okolicach miejsc zamieszkania jego i D. W. w B. - G. o godzinie 18:11, 18:58, 19:42 i później wielokrotnie co kilka minut do godz. 20:47 i ani razu w tym czasie, do momentu pożaru z 2 stycznia 2006 r., nie logował się w rejonie oddalonego o około 6 kilometrów centrum B., gdzie doszło do zbrodni. Oskarżony M. Ż. nie dysponował wówczas samochodem i nie ma żadnego dowodu, aby korzystał w tym czasie z cudzego pojazdu lub środków powszechnego transportu. Inne dowody poszlakowe, mogące wskazywać na związek M. Ż.z zabójstwem pokrzywdzonych nie tworzyły łańcucha poszlak świadczącego z pewnością, czy też z dużym lub choćby umiarkowanym prawdopodobieństwem o sprawstwie tego oskarżonego i zostały poddane wnikliwej analizie przez sąd I instancji, którą trzeba uznać za trafną. Przytaczana przez D. W. okoliczność, że później w czasie imprezy sylwestrowej, na której M. Ż. zachowywał się nieco dziwnie, prosił go, aby na wypadek pytania przez Policję powiedział, że cały wieczór był na tej uroczystości, co w zasadzie było prawdą, nie dowodzi jeszcze, że miał uczestniczyć między 18:01 a 20:00 w przedmiotowych zabójstwach, a mogła wynikać z różnych powodów, np. stanu nietrzeźwości oskarżonego, chęci wzbudzenia respektu wobec niego, czy nawet z tego, że dowiedział się, choćby od R. lub A. P. (2), o dokonanych zbrodniach. Rozmowa z E. Ś. w połowie października 2005 r., w której M. Ż. prosił, aby w późniejszym, bliżej nie sprecyzowanym czasie dała mu alibi, nie mogła dotyczyć planowania zbrodni na osobie J. S. (1) ze względów celnie wyszczególnionych przez sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (str. 26), zwłaszcza z uwagi na fakt, że pokrzywdzona nie powróciła wtedy jeszcze do zamieszkiwania w swej kamienicy w B.. Najpoważniejszy dowód przemawiający za sprawstwem M. Ż. - jego rozmowa z R. P. na zapleczu baru (...) w pierwszej połowie grudnia 2005 r., podsłuchana przez E. Ś. - wskazywała na dominującą w niej rolę R. P. jako wyrażającego potrzebę pozbycia się pokrzywdzonej i planującego sposób dostania się do niej oraz jedynie zaakceptowanie tego przez M. Ż. udzielającego ogólnej rady, że trzeba to tak obmyśleć, aby nie było na nich (zeznania św. E. Ś. złożone na Policji k. 430-432). Oczywiste jest, że sam fakt zaistnienia takiej rozmowy, prowadzonej przez spożywających wtedy alkohol oskarżonych, nie świadczy jeszcze o rzeczywistym udziale obu z nich w realizacji zbrodni podwójnego zabójstwa, a zwłaszcza o osobistym udziale w tych przestępstwach M. Ż., który nie był inicjatorem takiego pomysłu, nie on pozostawał w konflikcie na tle ekonomicznym z pokrzywdzoną i na którego nie wskazują dalsze, przekonujące dowody. Natomiast samo przekonanie oskarżyciela publicznego, wyrażone w uzasadnieniu apelacji, że zabójstw pokrzywdzonych musiały dokonać co najmniej dwie osoby, wobec braku dowodów rzeczywiście potwierdzających tę tezę, pozostaje w sferze hipotez i spekulacji.

W przedstawionej sytuacji dowodowej należy uznać, że sąd I instancji nie popełnił błędu ustalając, że nie można w sposób pewny stwierdzić, że M. Ż. brał udział w zabójstwach J. S. (1) i T. B..

Ustalenia sądu meriti co do tego, że R. P. dopuścił się przypisanych mu zbrodni zabójstwa w dniu 31 grudnia 2005 r. niejako spontanicznie, nie planując dokonania takich czynów w tym dniu, nie pozostawały w sprzeczności z dostrzeganym i uwzględnianym przez sąd I instancji faktem, że wcześniej snuł on plany pozbycia się pokrzywdzonej z uwagi na konflikt z nią jego i jego żony na tle ekonomicznym związanym z zaległościami czynszowymi i wypowiedzeniem najmu lokalu, w którym A. P. (2) prowadziła z jego pomocą bar (...) Z kolei fakt podpalenia mieszkań pokrzywdzonych słusznie wiązany był przez sąd I instancji w głównej mierze z motywem polegającym na chęci zatarcia śladów zbrodni, a w mniejszym, bądź minimalnym stopniu - z chęcią uzyskania odszkodowania od ubezpieczyciela, skoro w lokalu zajmowanym przez bar nie zaprószono ognia i nie ucierpiał on z powodu spalenia, tylko na skutek zalania wodą w czasie akcji gaśniczej. Miał przy tym sąd meriti w polu widzenia fakt, wchodzący w skład ustaleń faktycznych, że A. P. (2) wystąpiła do ubezpieczyciela o wypłatę odszkodowania za straty związane ze zniszczeniami w lokalu, gdzie prowadziła działalność gospodarczą, powstałe w następstwie gaszenia pożaru wznieconego w mieszkaniach pokrzywdzonych.

Z wszystkich przedstawionych powodów omawiany zarzut oskarżyciela publicznego nie został uwzględniony.

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Nie było możliwe uwzględnienie wniosku odwoławczego zawartego w apelacji oskarżyciela publicznego w oparciu o zarzut, który nie został uznany za zasadny przez sąd II instancji.

3.3.

Zarzut z tiret trzeciego apelacji oskarżyciela publicznego: błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść poprzez uznanie, iż brak jest powodów, aby uznać, że działanie oskarżonego R. P. dotyczące pokrzywdzonego T. B. wyczerpywało znamiona przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 3 k.k., a więc miało miejsce w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie z uwagi na fakt, że zdaniem Sądu do zabójstwa tego pokrzywdzonego doszło niejako przypadkiem i na skutek nagłej decyzji, a o motywacji zasługującej na szczególne potępienie można mówić jedynie w razie działania z premedytacją, ponieważ działanie z zamiarem nagłym jest z reguły oceniane mniej surowo, czego konsekwencją było także zaniechanie przez sąd orzeczenia środka karnego w postaci pozbawienia R. P. praw publicznych, o co wnioskował oskarżyciel publiczny na rozprawie - co pozostaje w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, który potwierdza działanie z premedytacją w/w i obowiązującym orzecznictwem, w świetle którego motywacją zasługującą na szczególne potępienie jest zlikwidowanie możliwego osobowego dowodu obciążającego sprawców - pozbycie się niewygodnego świadka, a na taki motyw wskazują dowody zebrane w sprawie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut oskarżyciela publicznego dotyczący oceny, czy morderstwo T. B. podjęte zostało w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie nie został uwzględniony przez sąd odwoławczy.

Zaznaczyć trzeba na wstępie, że przychylenie się do twierdzeń prokuratora nie prowadziłoby do konieczności zakwalifikowania czynu sprawcy lub sprawców jako kwalifikowanego typu zabójstwa z art. 148 § 2 pkt 3 k.k., ponieważ czyn popełniony był na przełomie lat 2005 i 2006, zaś w okresie od 23 kwietnia 2009 roku do 22 marca 2011 roku przepis ten nie obowiązywał, co było konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 kwietnia 2009 r. (sygn. P 11/08, Dz.U. Nr 63, poz. 533), więc zgodnie z dyspozycją art. 4 § 1 k.k. należałoby stosować względniejszy dla sprawcy przejściowy stan prawny. Przyjęcie wystąpienia motywacji zasługującej na szczególne potępienie w tym przypadku musiałoby natomiast prowadzić do zmiany opisu czynu i uwzględniania tej okoliczności przy wymiarze kary oraz otwierałoby możliwość orzeczenia pozbawienia praw publicznych na podstawie art. 40 § 2 k.k., co zresztą podnosi apelujący.

Sąd I instancji odniósł się do tej kwestii w rozważaniach zawartych w punkcie 6 formularza uzasadnienia wyroku, wskazując, że dla przyjęcia motywacji zasługującej na szczególne potępienie niezbędne jest wystąpienie nietypowych motywów uzasadniających zbrodnię, gdy tymczasem do zabójstwa pokrzywdzonego doszło niejako przypadkiem. Sąd meriti przychylił się także do stanowiska, że co do zasady o istnieniu rzeczonej motywacji można mówić w przypadku przestępstwa z premedytacją, a w tej sprawie wg ustaleń faktycznych sprawca podjął zamiar nagły zabójstwa również T. B., przy czym taka postać zamiaru z reguły oceniana jest mniej surowo (tak twierdzi też L. Tyszkiewicz w: M. Filar (red.) i in., Kodeks karny. Komentarz, WK 2016, teza 13 do art. 148).

Sąd Odwoławczy uznaje, że w przypadku znamion o charakterze w znacznej mierze ocennym, do których należy podjęcie działania lub zaniechania w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, nie można sztywno kierować się poglądami wypracowanymi już w orzecznictwie czy doktrynie, tylko należy dokonywać ich z uwzględnieniem indywidualnej oceny danego przypadku. Dlatego nie można odmówić racji stanowisku wyrażanemu już przez Sąd Najwyższy (np. w postanowieniu z dnia 10 sierpnia 2005 r., sygn. III KK 297/04, OSNwSK 2005/1/1513), że zamiar nagły nie wyklucza przyjęcia wystąpienia motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Na uwadze mieć też należy przytoczone w apelacji przez prokuratora judykaty zgodnie twierdzące, że za motywację zasługującą na szczególne potępienie trzeba uznać chęć pozbycia się niewygodnego świadka. Jednakże nie można tracić z pola widzenia tego, że wgłębiając się w ocenę motywacji sprawcy, czyli zjawisk psychicznych, które pchnęły go do takiego, a nie innego czynu, trzeba rozpatrywać przyświecające mu motywy także z jego punktu widzenia, nie tylko z perspektywy stopnia ogólnospołecznego potępienia czynu już i tak jako zabójstwo zasługującego na wysokie potępienie. Trzeba więc zwrócić uwagę, że głównym motywem działania, który pojawił się w sposób nagły i doprowadził do gwałtownego pozbawienia życia T. B., była przede wszystkim chęć uniknięcia odpowiedzialności karnej przez sprawcę, którego z pewnością rozpoznał pokrzywdzony, gdy otworzył drzwi swojego mieszkania i wyjrzał na klatkę schodową zaniepokojony zapewne odgłosami dochodzącymi z mieszkania pokrzywdzonej J. S. (1). W przypadku motywacji polegającej na naturalnej dla każdego człowieka chęci uniknięcia surowej kary, stopień potępienia nie zawsze winien być plasowany na poziomie szczególnie wysokim, na co zwrócono też uwagę w piśmiennictwie (K. Janczukowicz, Motywacja zasługująca na szczególne potępienie. Komentarz praktyczny, Lex/el. 2006, pkt 2.4 Obawa przed ujawnieniem wcześniejszego przestępstwa).

Dlatego też, uwzględniając indywidualne okoliczności rozpatrywanej sprawy, sąd II instancji uznał, że wziąwszy pod uwagę fakt wystąpienia u sprawcy zamiaru nagłego, w postaci nie tyle przemyślanej motywacji, co nagłego impulsu, przy powzięciu którego przeważały czynniki silnie emocjonalne nad intelektualnymi, związane z chęcią uniknięcia surowej kary za dokonane już zabójstwo innej pokrzywdzonej, to motywacji sprawcy, która z pewnością zasługiwała na silne potępienie immanentnie wiążące się z faktem dokonanego w jej rezultacie zabójstwa świadka przestępstwa, nie można jednak uznać za zasługującą na potępienie szczególne.

Z tego powodu nie przychylono się do trzeciego z zarzutów odwoławczych podniesionych w apelacji oskarżyciela publicznego.

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach w całości i rzekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek odwoławczy nie był bezpośrednio związany z tym zarzutem apelacyjnym, a nadto sam zarzut nie został uznany za zasadny.

3.4.

Zarzut z tiret czwartego apelacji oskarżyciela publicznego: błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść poprzez uznanie, że zachodzą podstawy do zwolnienia R. P. od kosztów sądowych i obciążenia nimi Skarbu Państwa z uwagi na fakt, iż orzeczono wobec oskarżonego karę dożywotniego pozbawienia wolności, co zdaniem sądu wyłącza jego możliwości zarobkowania, z jednoczesnym zaniechaniem przez Sąd poczynienia ustaleń na okoliczności podane w tym przepisie prawa, a więc zbadania, czy uiszczenie tych należności przez oskarżonego R. P. byłoby dla niego uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów, jak również co Sąd sam przyznał nie uwzględnienie możliwości zarobkowania w/w w sytuacji jego zatrudnienia w warunkach pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut nie był zasadny, choć sąd I instancji nie ustrzegł się błędu w zakresie orzeczenia o kosztach sądowych w odniesieniu do R. P., gdyż ustawa o opłatach w sprawach karnych nie przewiduje żadnej opłaty od wymierzonej oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności, więc nie było podstaw do stosowania zwolnienia od opłaty w oparciu o przepis art. 17 ust. 1 i 2 tejże ustawy.

Nie popełnił natomiast błędu sąd I instancji ustalając, że zachodzą podstawy do zwolnienia R. P. od wydatków postępowania karnego w tej sprawie, które z uwagi na długotrwałość postępowania i liczne, kosztowne składowe wydatków, byłyby względnie wysokie. Oskarżony R. P. na utrzymaniu posiadał rodzinę - żonę i trójkę dzieci, brak było informacji, aby udało mu się zgromadzić wartościowe składniki majątku, a perspektywa odbywania do końca życia kary pozbawienia wolności praktycznie niweluje jego zdolność do zarobkowania, zwłaszcza obecnie, gdy z uwagi na pandemię COVID-19 możliwości zatrudnienia skazanych poza zakładem karnym uległy znacznemu ograniczeniu.

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Skoro zarzut uznano za niezasadny, nie było podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku także w zakresie rozstrzygnięcia o zwolnieniu oskarżonego R. P. od kosztów sądowych.

3.5.

Zarzut z apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego Z. S. w części dot. oskarżonego R. P.: obrazy przepisu art. 77 § 2 k.k. w zw. z art. 53 k.k. poprzez nie wymierzenie przez Sąd surowszych ograniczeń do skorzystania przez oskarżonego R. P. z warunkowego zwolnienia niż przewidziane w przepisie art. 78 k.k., w sytuacji gdy w niniejszej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek, o którym mowa w przepisie art. 77 § 2 k.k. i spełnione zostały wszelkie przesłanki do wyznaczenia wskazanych powyżej surowszych ograniczeń, albowiem przemawia za tym:

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sformułowanie zarzutu nie zostało dokończone we wstępnej części apelacji pełnomocnika. Z uzasadnienia środka odwoławczego wynika, że powodów konieczności zastosowania surowszego ograniczenia ze skorzystania z warunkowego zwolnienia z odbycia reszty kary przez R. P. apelujący upatruje w okolicznościach, które były już uwzględniane przez sąd meriti jako wpływające zaostrzająco na wymiar kar jednostkowych i kary łącznej orzeczonej wobec tego oskarżonego, tj. wysokiego stopnia społecznej szkodliwości jego czynów i przedmiotowych okoliczności przypisanych zabójstw oraz braku skruchy u oskarżonego, która wszakże wiąże się z uprawnieniem oskarżonego do nie przyznawania się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw, co nie może być traktowane jako okoliczność obciążająca. Należy też zwrócić uwagę na fakt, że kara dożywotniego pozbawienia wolności została wymierzona oskarżonemu jako kara łączna, surowsza od kar jednostkowych, a zgodnie z przepisem art. 78 § 3 k.k. warunkowe przedterminowe zwolnienie w przypadku tej kary może nastąpić dopiero po odbyciu 25 lat pozbawienia wolności. W ocenie sądu odwoławczego fakt ten w wystarczającym stopniu uwzględnia charakter popełnionych przestępstw i zaspokaja społeczne poczucie sprawiedliwości, wobec czego zastosowanie postulowanego dalszego obostrzenia nie może być uznane za uzasadnione.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej orzeczenia o karze orzeczonej wobec R. P. poprzez wymierzenie przez Sąd surowszych ograniczeń do skorzystania przez oskarżonego R. P. z warunkowego zwolnienia niż przewidziane w przepisie art. 78 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Nie uznano za zasadny omawianego zarzutu odwoławczego, czego konsekwencją musi być nieuwzględnienie powiązanego z nim wniosku odwoławczego.

3.6.

Zarzut z apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego Z. S. w części dot. oskarżonego M. Ż.: obraza przepisu z art. 7 k.p.k. polegająca na dowolnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym przez odmowę dania wiary zeznaniom S. K., a obdarzenie walorem wiarygodności wyjaśnień oskarżonego, co w konsekwencji doprowadziło do: błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia, polegający na tym, iż sąd I instancji bezpodstawnie przyjął jako wiarygodną wersję wydarzeń przedstawioną przez oskarżonego w toku przewodu sądowego, na której następnie oparł stan faktyczny stwierdzając jednocześnie, iż brak jest dostatecznych dowodów do przypisania oskarżonemu M. Ż. winy, co w konsekwencji doprowadziło do jego uniewinnienia, podczas gdy wnikliwa analiza całości zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dowodów zgromadzonych w toku postępowania przygotowawczego, pozwala przyjąć, iż oskarżony dopuścił się czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut ten nie został przez sąd odwoławczy uznany za zasadny. W toku kontroli instancyjnej stwierdzono bowiem, że sąd I instancji dokonał wnikliwej i trafnej oceny wszystkich dowodów odnoszących się do zarzutów postawionych oskarżonemu M. Ż., którą przeprowadził w sposób nie naruszający zasad prawidłowego rozumowania i wskazań płynących z życiowego doświadczenia. W pełni zasadnie nie dano przy tym wiary wypowiedziom S. K., co szczegółowo opisano już w punkcie 3.1 niniejszego uzasadnienia. Na rozstrzygnięcie uniewinniające oskarżonego M. Ż. od zarzucanych mu przestępstw decydujący wpływ miało nie tyle danie wiary wyjaśnieniom tego oskarżonego, tylko drobiazgowa analiza całokształtu materiału dowodowego prowadząca do wniosku, że brak jest wystarczających dowodów, aby można było przypisać mu z całą pewnością, że wziął udział w zbrodniach zabójstwa ujętych w akcie oskarżenia. Argumenty przemawiające za prawidłowością takiej oceny i opartych na niej ustaleń faktycznych zostały przedstawione z kolei w punkcie 3.2 tego uzasadnienia i do obu wymienionych punktów niniejszego dokumentu należy w tym miejscu odesłać, by uniknąć zbędnych powtórzeń.

Nie potwierdziło się więc zarzucane przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego naruszenie przepisu art. 7 k.p.k. przez sąd I instancji, jak również nie można stwierdzić, aby na skutek nieprawidłowej oceny dowodów dokonano błędnych ustaleń faktycznych podnoszonych w apelacji. Dlatego ten zarzut nie został uwzględniony.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie dot. oskarżonego M. Ż. poprzez uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego jej rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niestwierdzenia uchybień podnoszonych w zarzucie i uznania przez sąd odwoławczy, że zaskarżony wyrok w części dotyczącej M. Ż. był prawidłowy, nie było podstaw do wydania postulowanego orzeczenia o charakterze kasatoryjnym.

3.7.

Zarzut I z apelacji obrońcy oskarżonego R. P.: naruszenie art. 439 § 1 pkt 2 kpk w zw. z art. 171 § 2 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych poprzez dokonanie zmiany składu sądu orzekającego - w terminie publikacji wyroku, tj. dnia 2.12.2019 r. polegającej na wstąpieniu do składu ławnika zapasowego w miejsce ławnika p. R. K., a następnie poprzez podjęcie przez tegoż ławnika czynności orzeczniczych "z uwagi na fakt, że ławnik podstawowy nie mógł się stawić na publikacji", w sytuacji, gdy okoliczność ta nie stanowi przyczyny uzasadniającej zmianę składu orzekającego na gruncie art. 171 § 2 ww. ustawy i w konsekwencji prowadzenie postępowania w nowym składzie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut wskazujący na zaistnienie tzw. bezwzględnej przyczyny odwoławczej nie był zasadny.

Jak wynika z akt sprawy, rzeczywiście doszło do zmiany w składzie sądu I instancji w okolicznościach opisywanych w apelacji obrońcy osk. R. P., tj. ławnik ze składu podstawowego - R. K. - pomiędzy ostatnią rozprawą a terminem ogłoszenia wyroku wniosła na piśmie, o ile to możliwe, o zwolnienie jej ze sprawy, podając sygnaturę akt i datę, w której planowane było ogłoszenie orzeczenia kończącego sprawę w I instancji. Ławnik wskazała, że występuje o to ze względów rodzinnych, nie precyzując, na czym one polegają. W dacie publikacji wyroku dokonano zmiany w składzie sądzącym i w miejsce ławnika R. K. do składu orzekającego wstąpił ławnik dotychczas dodatkowy, B. Ł., która brała wcześniej udział we wszystkich rozprawach prowadzonych przed sądem I instancji.

Przepis art. 171 § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (j.t. Dz. U. z 2020 r., poz. 2072, dalej: Pusp), który reguluje takie sytuacje, stanowi, że ławnik dodatkowy bierze udział w naradzie i głosowaniu, jeżeli jeden z ławników nie może uczestniczyć w składzie sądu. Niemożność uczestnictwa ławnika ze składu podstawowego w składzie sądu nie została tu obwarowana żadnymi dodatkowymi warunkami, a w literaturze przedmiotu wskazuje się, że przyczynami uzasadniającymi taką zmianę w składzie sądzącym mogą być np. śmierć, choroba ławnika, wygaśnięcie mandatu, czy także po prostu ustąpienie przez ławnika z jakichś ważnych powodów (na tę ostatnią okoliczność wskazuje T. Ereciński w: J. Gudowski (red.), T. Ereciński, J. Iwulski, Prawo o ustroju sądów powszechnych. Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa. Komentarz, Lexis Nexis 2009, teza 2 do art. 171 Pusp). Dla sądu odwoławczego nie ulega wątpliwości, że ważne względy rodzinne, choćby przemijające, których ławnik nie musiała precyzować, gdyż mogłoby to nadmiernie ingerować w dobra osobiste jej i członków jej rodziny, stanowią wystarczającą przyczynę niemożności uczestniczenia w składzie sądu uzasadniającą zmianę opisaną w art. 171 § 2 Pusp. Stawiane przez apelującego w środku odwoławczym dodatkowe wymogi, aby przeszkoda udziału w składzie sądu była obiektywna, trwała i ustalona szczegółowo ponad wszelką wątpliwość, stanowią nadinterpretację omawianego przepisu prawa, który takich wymagań nie zawiera. Gwarancyjny charakter omawianej regulacji zapewnia, aby każdy z członków składu sądzącego biorący udział w naradzie nad wyrokiem i jego wydaniu był wcześniej obecny przez cały czas trwania przewodu sądowego na rozprawie przed sądem wydającym wyrok, co w realiach tej sprawy zostało dochowane. Do uchybienia odpowiadającego podnoszonej bezwzględnej przyczynie odwoławczej mogłoby dojść, jeśliby ławnik dodatkowy wstępujący do składu sądzącego w dniu publikacji wyroku nie wziął udziału w naradzie poprzedzającej jego ogłoszenie. Tak się jednak w tym przypadku nie stało, czego dowodzą pisemne oświadczenia przedstawione przez członków składu sądzącego w I instancji nadesłane w odpowiedzi na zapytanie sądu odwoławczego.

Z tych wszystkich powodów pierwszy z zarzutów apelacyjnych obrońcy R. P. nie został uwzględniony.

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego orzeczenia oraz o przekazanie sprawy Sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niestwierdzenia podnoszonej przyczyny odwoławczej, o której mowa w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k., nie było podstaw do wydania orzeczenia kasatoryjnego w instancji odwoławczej.

3.8.

Zarzut II. z apelacji obrońcy oskarżonego R. P.:

1) naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 410 kpk w zw. z art. 4 kpk - poprzez pominięcie części materiału dowodowego i wskutek niezachowania zasady obiektywizmu;

2) naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 7 kpk, poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie;

3) naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 5 § 2 kpk poprzez jego niezastosowanie

i skutkiem powyższego

4) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanych mu czynów, podczas gdy kompleksowa analiza całokształtu materiału dowodowego nie pozwala na przyjęcie, iż dowody z poszlak przeciwko oskarżonemu utworzyły nieprzerwany ich łańcuch pozwalający na ustalenie jego sprawstwa;

5) naruszenie art. 424 § 1 kpk poprzez sporządzenie uzasadnienia niespełniającego ustawowych wymogów, utrudniającego kontrolę instancyjną Sądu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przytoczony powyżej zarzut z punktu II apelacji obrońcy oskarżonego R. P. obejmujący 5 podpunktów, związanych ze sobą na tyle ściśle, że celowe jest ich łączne rozpatrzenie, rozwinięty w szczegółowym uzasadnieniu apelacji, nie został uznany za zasadny.

Proces prowadzony w tej sprawie był długotrwały, co wynikało ze znacznego stopnia jego trudności i skomplikowania oraz fundamentalnej dla jego przebiegu okoliczności, że był tzw. procesem poszlakowym. Oznacza to, że brak było bezpośrednich dowodów świadczących o popełnieniu przez oskarżonego R. P. zarzucanych mu przestępstw, natomiast istniał cały szereg dowodów pośrednio wskazujących na uczestnictwo tego oskarżonego w zbrodniach zabójstwa i występku spowodowania pożaru, o których mowa w akcie oskarżenia. W przypadku procesu poszlakowego dla możliwości przypisania sprawstwa niezbędne jest stanowcze ustalenie, że w oparciu o zgromadzone poszlakowe dowody, oceniane łącznie, zachodzi pewność, że oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwa. Wiąże się z tym równoczesne stwierdzenie, że poszlaki udowadniają również brak możliwości, aby zarzucanych przestępstw dokonał ktoś inny bez udziału oskarżonego.

W rozpatrywanej sprawie R. P. sąd I instancji przeprowadził drobiazgową i dokładną analizę każdego z dowodów poszlakowych, dokonując ich oceny we wzajemnym powiązaniu w sposób zgodny z zasadami logiki i niesprzeczny ze wskazaniami płynącymi z doświadczenia życiowego, co wyczerpująco zaprezentowano w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z kolei obrońca osk. R. P., sumiennie wypełniając swą rolę procesową, we wniesionym środku odwoławczym starał się multiplikować wątpliwości dotyczące każdej z poszczególnych poszlak i chociaż co do niektórych twierdzeń nie można odmówić mu racji, to w ocenie sądu odwoławczego nie zdołał podważyć prawidłowości oceny całokształtu materiału dowodowego dokonanej przez sąd meriti i wyprowadzonych na jej podstawie wniosków o sprawstwie oskarżonego.

Przechodząc do rozważań odnoszących się do poszczególnych dowodów i okoliczności wskazujących na winę oskarżonego R. P., kwestionowanych w mniejszym lub większym stopniu przez jego obrońcę, stwierdzić trzeba, co następuje.

1. Czas dokonania zabójstw pokrzywdzonych.

W oparciu o nie budzące wątpliwości opinie sądowo-lekarskie ustalono, że zgon pokrzywdzonych J. S. (1) i T. B. nastąpił przed wznieceniem pożaru w ich mieszkaniach, zauważonego około godziny 5:00 nad ranem 2 stycznia 2006 roku. Trafnie wskazał obrońca w apelacji, że z opinii uzupełniającej biegłego J. S. (2) przedstawionej ustnie na rozprawie w dniu 10 września 2007 r. wynikało, że do śmierci pokrzywdzonych najpóźniej mogło dojść nawet tylko kilka minut przed pożarem, a nie jak przyjął sąd I instancji - 2-3 godziny przed jego zainicjowaniem. Ostatnią wykazaną aktywnością życiową któregokolwiek z dwojga pokrzywdzonych było natomiast odebranie przez J. S. (1) połączenia przychodzącego z logującego się do sieci w pobliżu miejsca zdarzenia telefonu oskarżonego R. P. w dniu 31 grudnia 2005 roku o godzinie 18:01. W tym przedziale czasowym doszło do śmierci pokrzywdzonych, spowodowanych zadanymi im poważnymi obrażeniami głowy. Sąd Okręgowy przyjął, że pokrzywdzeni zostali pozbawieni życia w ostatnim dniu 2005 roku pomiędzy godziną 18:01 a około 19:00 (o 19:17 sąd odnotowuje logowanie się telefonu oskarżonego R. P. w zasięgu przekaźnika w S. przy ul. (...) - bliskiego, choć nie najbliższego miejscu zamieszkania oskarżonego). Przyznać trzeba rację obrońcy, że nie jest to data pewna i nie można wykluczyć, że do zgonu pokrzywdzonych doszło później - aż do momentu spowodowania pożaru w ich mieszkaniach. Jednakże chociaż nie pewne, to najbardziej prawdopodobne jest właśnie to, że pozbawiono ich życia niedługo po godzinie 18:01 w sylwestrowy wieczór 2005 roku. Mimo, że J. S. (1) i T. B. byli osobami samotnymi, nie utrzymującymi częstych kontaktów z innymi, nawet z bliskimi, a jak słusznie wskazywała obrońca w uzasadnieniu apelacji, nie ma żadnych wykazanych prób skontaktowania się z nimi przez kogokolwiek w wieczór sylwestrowy lub dzień noworoczny, to jednak po godzinie 18:01 31 grudnia 2005 r. brak jest jakichkolwiek śladów ich życiowej aktywności - nikt ich nie widział i z nikim nie nawiązali kontaktów w sylwestrowo-noworocznym okresie, sprzyjającym takim kontaktom. Fakt, że to oskarżony R. P. miał wg dostępnych danych ostatni kontakt z żyjącą pokrzywdzoną, telefonując do niej, stanowi silną poszlakę wskazującą na jego związek z dokonanymi przestępstwami, zwłaszcza że wiedząc już o kierowanych wobec jego osoby podejrzeniach nie starał się wytłumaczyć powodu nawiązania i przebiegu rzeczonej rozmowy telefonicznej, dopiero w postępowaniu sądowym wyjaśniając, że rozmawiał z pokrzywdzoną o remoncie lokalu, w którym jego żona prowadziła bar, co nie było zgodne z ustaleniami opartymi na relacjach wielu świadków wskazującymi, że J. S. (1) nie brała już pod uwagę dalszego wynajmowania tego lokalu A. P. (2) w 2006 roku i specjalnie pozostała w B. w tym okresie, aby nadzorować opróżnienie wspomnianego lokalu użytkowego. Znamienna jest także okoliczność, że w tym postępowaniu A. P. (2) zeznawała nieprawdę, opisując wbrew wskazaniom logowania jej telefonu, że była obecna przed barem (...) kiedy jej mąż telefonicznie rozmawiał z pokrzywdzoną, a rozmowa trwała tak długo, że poszła do niego do baru i słyszała jej końcowy fragment dotyczący uzgodnień o przyszłości lokalu.

2. Motyw popełnienia przestępstw.

Trafnie ustalił sąd I instancji, że oskarżony R. P. razem z żoną A. mieli uchwytne, leżące na podłożu finansowym powody, aby pozbyć się J. S. (1). Wystąpiły bowiem zaległości czynszowe wobec pokrzywdzonej z tytułu wynajmowania lokalu, w którym A. P. (2) prowadziła bar, a ponadto J. S. (1) wypowiedziała jej umowę najmu i do końca roku miał on zostać opróżniony. Przedsięwzięcie z prowadzeniem baru (...) przyniosło małżonkom P. jedynie straty i wobec faktu wypowiedzenia umowy najmu lokalu, nie było widoków na ich odrobienie, natomiast do pokrzywdzonej mieli pretensje o konsekwentne domaganie się płacenia czynszu i nie partycypowanie w kosztach likwidacji skutków włamania do tego lokalu, do którego doszło jesienią 2005 roku. Nie zmienia tych konstatacji fakt, że dokonujący późniejszych rozliczeń z A. P. (2) syn pokrzywdzonej zaległości czynszowe potrącił z kaucji wpłaconej przy zawarciu umowy najmu i nie domagał się płatności pozostałej niewielkiej należności, gdyż w istocie zadłużenie istniało, a godne podkreślenia jest także i w tej kwestii zaprzeczanie przez A. P. (2), zwłaszcza w początkowej fazie niniejszego postępowania karnego, aby była cokolwiek winna pokrzywdzonej oraz że umowa najmu została wypowiedziana i miała ten lokal opuścić z końcem 2005 roku.

W polu widzenia należało mieć motyw rabunkowy, gdyż pokrzywdzona jako właścicielka kamienicy i osoba, która niedawno powróciła z Kanady mogła uchodzić za osobę majętną, lecz trzeba zauważyć, że żyła ona bardzo skromnie, nie posiadała w B. cennych składników majątkowych, nie licząc samej kamienicy, a z zeznań jej najbliższych nie wynika, aby zginęły jakieś rzeczy z jej mieszkania. Nie odnotowano też widocznych śladów plądrowania w tych miejscach jej mieszkania, które nie zostały całkowicie zniszczone na skutek pożaru.

3. Planowanie przestępstwa przez R. P..

Zasadnie sąd meriti dał wiarę zeznaniom świadka E. Ś. co do faktu, że około 10-12 grudnia 2005 r., będąc w lokalu (...) w pomieszczeniu toalety, przy otwartych jego drzwiach, słyszała rozmowę R. P. i M. Ż., w trakcie której oskarżony R. P. mówił, że znajdą sposób, aby pozbyć się pokrzywdzonej, określając ją wulgarnymi słowami i zaznaczając, że już zbyt wiele z nich zdarła oraz planując dostanie się do jej mieszkania poprzez przejście drzwiami prowadzącymi z zaplecza baru bezpośrednio na klatkę schodową kamienicy. Przyznać trzeba, że mające zweryfikować możliwość usłyszenia tej rozmowy przez świadka eksperymenty procesowe przeprowadzane były przez Policję w sposób wysoce niedoskonały, nie odzwierciedlający w pełni okoliczności występujących w grudniu 2005 roku, w jakich E. Ś. miała słyszeć tę rozmowę. Niemniej jednak sama A. P. (2) podczas konfrontacji z E. Ś. (k. 2221 t. XII akt sprawy) przyznała, że podczas przebywania na zapleczu baru słychać było odgłosy dochodzące z toalety, nawet przy zamkniętych jej drzwiach, co potwierdzało możliwość podsłuchania przez świadka rozmowy oskarżonych, o której zeznawała. Relacja o słowach oskarżonego R. P. planującego w grudniu 2005 roku dokonanie zabójstwa J. S. (1) stanowi silną poszlakę wskazująca na jego sprawstwo.

4. Droga wejścia i wyjścia sprawcy(ów).

Na aprobatę zasługują wyczerpujące rozważania i ustalenia sądu I instancji dotyczące drogi dostania się sprawcy lub sprawców do mieszkań pokrzywdzonych usytuowanych na drugim piętrze kamienicy położonej w B., przy ul. (...). Ze względu na relacjonowaną przez świadków ostrożność i skrupulatność pokrzywdzonej, która drzwi prowadzące z zewnątrz do klatki schodowej kamienicy zawsze zamykała, a wieczorem dodatkowo zabezpieczała je drewnianą kłodą blokującą wejście od środka, przy uwzględnieniu zeznań świadków strażaków, który opisywali, z jak dużym trudem przełamywali się przez te drzwi na początku akcji gaśniczej i przyznawali, że widzieli później leżącą przy nich od wewnątrz belkę, zasadnie sąd meriti wykluczył przedostanie się sprawcy na klatkę schodową prowadzącą do mieszkań oskarżonych przez drzwi z zewnątrz kamienicy. Dlatego nie mają istotnego znaczenia ustalenia dotyczące wszystkich posiadaczy kluczy do tych właśnie drzwi, w tym opiekunek z pomocy społecznej i najemców innego niż bar (...) lokalu użytkowego. Trafnie wykluczono też przedostanie się do wnętrza budynku przez okno na półpiętrze klatki schodowej, szczegółowo przeanalizowane w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Przemawiał za tym zwłaszcza fakt braku jakichkolwiek śladów włamania się z zewnątrz przez to okno, co stanowczo potwierdził np. dokonujący oględzin kamienicy świadek P. B. (k. 1264-5 t. VII), przy możliwości wykluczenia, aby zimą to okno pokrzywdzona przy swej skrupulatności pozostawiła otwarte. Nie można tu podzielić dywagacji obrońcy o uszkodzonym zamku tegoż okna, o czym miałoby świadczyć uwidocznione na zdjęciu wykonanym we wcześniejszej porze roku przez syna pokrzywdzonej przechowywanie cegły na parapecie tegoż okna. Sama ta cegła nie byłaby bowiem w stanie zabezpieczyć okna przed przedostaniem się przez nie z zewnątrz, jeśli zamek byłby uszkodzony, natomiast mogła służyć blokowaniu otwartej części okna ciepłą porą przed jego uszkodzeniem np. na skutek przeciągu. Z zeznań wspomnianego świadka P. B. trzeba też wyprowadzić wniosek o niemożności wydostania się dorosłego człowieka z kamienicy oknem na drugim piętrze przy pomocy wiszącej na zewnątrz tkaniny, która umocowana była w taki sposób, ze nie mogłaby utrzymać ciężaru osoby dorosłej. Jedyną pozostałą i racjonalną drogą wejścia i wyjścia sprawcy(ów) na klatkę schodową kamienicy były drzwi prowadzące tam z zaplecza baru (...) które nie były w żaden sposób uszkodzone, a do których klucze w czasie zdarzenia posiadali państwo P. oraz E. Ś.. Abstrahując od eksponowanych przez obrońcę nieścisłości w pierwszych zeznaniach E. Ś. odnośnie do losów posiadanych przez nią kluczy, to właśnie jedyna możliwa droga dojścia i wyjścia z miejsca przestępstwa, do której łatwy dostęp miał oskarżony R. P., stanowi mocną poszlakę przemawiającą za jego sprawstwem.

5. Zachowanie oskarżonego R. P. jako podejrzanego.

Grupą dowodów również szczegółowo przeanalizowaną przez sąd meriti były zeznania świadków policjantów relacjonujących pierwsze zatrzymanie oskarżonego R. P. w tej sprawie i jego zachowania oraz wypowiadane słowa po zatrzymaniu. Z wszystkich tych zeznań wynika przejawianie przez oskarżonego zachowań zdecydowanie odmiennych od reakcji osoby, która nie miałaby nic wspólnego z przestępstwami będącymi przedmiotem niniejszego postępowania. Szczególnie znamienna jest relacja świadka C., który w maju 2006 roku opisał, że oskarżony miał powiedzieć, iż na miejscu przestępstwa był jeszcze później w nocy z żoną po zdarzeniu. Znalazło to potwierdzenie w wykazie logowań telefonów oskarżonego i jego żony uzyskanym od operatora dopiero w czerwcu 2006 r., z których wynikało logowanie się do sieci telefonów R. i A. P. (2) w pobliżu kamienicy pokrzywdzonej w dniu 31 grudnia 2005 r. o godz. 20:30. O tej porze roku tę godzinę można już uznać za porę nocną, więc zastrzeżenia obrońcy w tym zakresie nie były przekonujące.

6. Dodatkowe poszlaki.

Odnotować jeszcze należy występowanie poszlak o pobocznym znaczeniu, mogących potwierdzać sprawstwo oskarżonego R. P., takich jak przeglądanie przez niego w komputerze forów internetowych obejmujących tematykę środków pirotechnicznych (w tej kwestii znów nieprawdziwie zeznawała A. P. (2), twierdząc, że to ona je przeglądała, gdyż interesuje się chemią, jednak nie potrafiła udzielić odpowiedzi na podstawowe pytania z zakresu wiedzy chemicznej), czy faktu, że oskarżony R. P. zdolny był do brutalnego działania, czego dowodziło skazanie go za pobicie z użyciem kija bejsbolowego sprawcy wcześniejszego włamania do baru (...) Za nieistotny, jako nieweryfikowalny należy natomiast uznać odnotowany przez Policję w początkowej fazie śledztwa fakt anonimowego zgłoszenia telefonicznego, że to oskarżony jest sprawcą wydarzeń zakończonych pożarem opisanej kamienicy.

Reasumując sąd odwoławczy stwierdził, że dokonana przez sąd I instancji analiza ww. poszlak w ich wzajemnym powiązaniu i na tle całokształtu obszernego zebranego w toku długotrwałego postępowania materiału dowodowego uprawniała sąd meriti do stwierdzenia przedstawionego na str. 51 pisemnego uzasadnienia wyroku, że jest nieprawdopodobne, aby zarzucanych czynów dokonała jakaś inna osoba bez udziału oskarżonego R. P.. Przypisanie mu sprawstwa nie było rezultatem błędnych ustaleń faktycznych, jak również nie naruszono przy tym unormowań zawartych w art. 4, 5 § 2, 7 i 410 Kodeksu postepowania karnego, zaś sporządzone uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie uchybiało wymaganiom zawartym w art. 424 § 1 k.p.k. i umożliwiało kontrolę odwoławczą zaskarżonego orzeczenia.

Z tych wszystkich powodów omawiany zarzut nie został uwzględniony.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Niezasadność zarzutu powodowała niemożność uwzględniania powiązanych z nim wniosków odwoławczych.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymano zaskarżony wyrok w całości.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Podniesione w apelacjach zarzuty odwoławcze nie okazały się zasadne, nie zachodziły okoliczności podlegające uwzględnieniu przez sąd odwoławczy z urzędu, a zaskarżony wyrok uznano za prawidłowy i trafny.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońców z urzędu obu oskarżonych wynagrodzenia w kwocie po 885,60 zł z VAT oraz na rzecz pełnomocnika z urzędu oskarżyciela posiłkowego w kwocie 738 złotych, w tym VAT, oparte zostało na przepisach art. 619 § 1 k.p.k. w zw. z art. 618 § 1 pkt 11) k.p.k., a jego wysokość wyliczono zgodnie z przepisami § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 17 ust. 2 pkt 5 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (j.t. Dz. U. z 2019 r., poz.18), przy uwzględnieniu, że obrońcy brali udział w rozprawie odwoławczej w dwóch dniach, natomiast pełnomocnik w jednym.

3

Oskarżonego R. P. zwolniono od uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa wydatków za postępowanie odwoławcze w oparciu o przepis art. 624 § 1 kpk, uznając, że ze względu na jego aktualną sytuację finansową i perspektywę długoletniego pozbawienia wolności, ich uiszczenie byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe.

4

Obciążenie kosztami procesu Skarbu Państwa w sprawie M. Ż. oparto na przepisie art. 632 pkt 2 k.p.k.

7.  PODPIS

SSA Karina Maksym SSA Robert Kirejew SSA Iwona Hyła

SSA Piotr Pośpiech SSA Wojciech Paluch

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

oskarżyciel publiczny

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

rozstrzygnięcia o winie obu oskarżonych

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Z. S.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

rozstrzygnięcie o uniewinnieniu oskarżonego M. Ż. i rozstrzygnięcie o karze wymierzonej oskarżonemu R. P.

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.13.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego R. P.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

rozstrzygnięcie o winie oskarżonego

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana