Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1749/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 17 września 2020 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 119/18 z wniosku E. K., J. K. przy udziale (...) S.A. z siedzibą w L. Oddział Ł. o ustanowienie służebności przesyłu Sąd Rejonowy w Pabianicach:

1.  ustanowił na rzecz (...) S.A. z siedzibą w L. Oddział Ł. służebność przesyłu na nieruchomości E. i J. małżonków K. położonej w K. przy ul. (...), działka nr (...), dla której jest prowadzona księga wieczysta (...), polegającą na znoszeniu istnienia na powierzchni gruntu instalacji elektroenergetycznych związanych z przebiegiem linii 15 kV, a także na prawie do korzystania z nieruchomości obciążonej w zakresie niezbędnym do dokonywania napraw, konserwacji i remontów wraz z prawem wejścia na wyżej wymienioną nieruchomość w celu dokonania tych czynności, w granicach określonych na mapie dla celów prawnych sporządzonej przez biegłego geodetę B. D. w dniu 10 grudnia 2018 r. ID: GK. (...). (...).2018, L.ks.rob.:280- (...) wzdłuż punktów A,B,C,D,E,F,A ( szer. 8 m x dl. 18,6 m ) o powierzchni 149 m 2 oraz wzdłuż punktów E,D,H,G,E ( szer. 3 m x dł. 7,7 m ) o powierzchni 23 m 2, którą to mapę uznać za integralną część orzeczenia,

2.  zasądził od (...) S.A. z siedzibą w L. Oddział Ł. na rzecz E. K., J. K. solidarnie tytułem jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie opisanej w punkcie 1 służebności przesyłu kwotę 13189,82 złotych oraz kwotę 2040 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania,

3.  zaliczył na wydatki Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Pabianicach związane z opiniami biegłych zaliczki wpłacone przez E. K. w dniu 25 czerwca 2018 r. w kwocie 1000 złotych, J. K. w dniu 25 czerwca 2018 r. w kwocie 1000 złotych, nieuiszczone wydatki na opinie biegłych określić na kwotę 1268,02 złotych.

4.  nakazał pobranie na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Pabianicach od (...) S.A. z siedzibą w L. Oddział Ł. kwoty 1268,02 złotych tytułem nieuiszczonych wydatków.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne, w oparciu o które wydał kwestionowany wyrok, a które w całości podziela i przyjmuje za własne Sąd II instancji.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając wyrok w całości, zarzucając:

1.  wadliwość ustalenia podstawy faktycznej orzeczenia, będącą wynikiem naruszenia art. 233 k.p.c. polegającego na dowolnej a nie swobodnej ocenie dowodów poprzez uznanie iż bieg zasiedzenia został skutecznie przerwany na skutek złożonego w 2013 roku przez właścicieli nieruchomości zawezwania do próby ugodowej, w przedmiocie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości;

2.  Naruszenie prawa materialnego tj.

a)  art. 292 kc w zw. art. 172 § 2 kc z zw. z art. 305 4 kc poprzez uznanie, iż nie doszło do zasiedzenia służebności przesyłu w sytuacji ustalenia, iż urządzenia znajdujące się na nieruchomości wnioskodawcy zostały wniesione w latach 80 tych XX wieku i były nieprzerwanie wykorzystywane przez Uczestnika i jego poprzedników prawnych na cele energetyczne przez okres ponad 30 lat do wytoczenia niniejszego postępowania,

b)  art. 123 § 1 pkt 1 w związku z art. 292 i 175 k.c. poprzez przyjęcie że czynnością przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia prawa jest zawezwanie do próby ugodowej w przedmiocie zapłaty wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości, podczas gdy czynnością przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia prawa w rozumieniu jest każde zachowanie właściciela nieruchomości przed właściwym organem, zmierzające bezpośrednio do uregulowania stosunków prawnorzeczowych wykonywanej służebności lub do zaniechania wykonywania tej służebności, czemu nie odpowiada samo wystąpienie o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności odpowiadającej służebności przesyłu, gdyż ani to roszczenie, ani jego realizacja nie zmienia relacji prawnorzeczowych właściciela z posiadaczem służebności.

W konkluzji pisma procesowego pełnomocnik pozwanego wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku w całości, oraz o zasądzenie na rzecz Uczestnika na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje, ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz pozostawienie mu rozstrzygnięcia o kosztach instancji odwoławczej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie, bowiem podniesione w niej zarzuty dotyczące naruszenia przez Sąd pierwszej instancji zarówno przepisów postępowania jak i prawa materialnego nie były zasadne.

Zarzuty apelacyjne, które dotyczą zarówno naruszenia prawa procesowego, jak i naruszenia unormowań materialnoprawnych sprowadzają się do kwestii uznania przez Sąd I instancji złożonego przez wnioskodawców zawezwania uczestnika do próby ugodowej za czynność przerywającą bieg terminu zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu. Rozpoczynając analizę zarzutów apelacji, należy odnieść się w pierwszej kolejności do zarzutów prawa procesowego, gdyż prawidłowo ustalony i oceniony stan faktyczny determinuje kierunek dalszych rozważań w aspekcie prawa materialnego.

Ustosunkowując się do sformułowanych przez skarżącego zarzutów natury procesowej, nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. oraz twierdzeniem, że Sąd Rejonowy dokonał w niniejszej sprawie wadliwej oceny dowodów. Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji, przyjmując je za własne i czyniąc integralną częścią poniższych rozważań. W konsekwencji, Sąd II instancji nie widzi konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania.

W myśl przywołanego artykułu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c., polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów, przeprowadzonych w danej sprawie, wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, albowiem obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego, powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego, wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana przezeń ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dało się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, L., który to pogląd Sąd Okręgowy w pełni podziela).

Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może również polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dlań oceny materiału dowodowego, jak również na tym, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906, jak również wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 kwietnia 2008 r., sygn. akt I ACa 205/08, L.).

W kontekście powyższych uwag stwierdzić należy, że wbrew przekonaniu apelującej, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez ów Sąd ocena tegoż materiału jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego. Dowody przedstawione w ramach postępowania pierwszoinstancyjnego były wystarczającym materiałem do wysunięcia wniosków oraz wydania wyroku o treści sformułowanej przez Sąd I instancji.

Zarzut naruszenia art. 123 § 1 pkt 1 w związku z art. 292 i 175 k.c. jest bezzasadny. Zgodnie z przywołanym art. 175 k.c. do biegu zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy o biegu przedawnienia roszczeń, w związku z czym dla przedmiotowej sprawy istotnym jest przeanalizowanie wpływu zawezwania do próby ugodowej na przerwanie biegu terminu przedawnienia. W judykaturze ukształtowało się w tej kwestii kilka zasadniczych kierunków oceny.

Pierwszy z istniejących poglądów zakłada, że bieg przedawnienia zostaje przerwany każdym wystąpieniem o zawezwanie do próby ugodowej, bez względu na to, czy rzeczywistą intencją wierzyciela inicjującego postępowanie przez sądem było dążenie do dochodzenia roszczenia, czy jedynie wywołanie skutku, o którym mowa w art. 123 § 1 pkt 1 KC (postanowienie Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2007 r., II CSK 612/07, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14 czerwca 2013 r., I ACa 74/13).

Druga z istniejących ocen funkcjonujących w orzecznictwie przyjmuje, że wystąpienie z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej podlega ocenie przez pryzmat kryteriów wskazanych w art. 5 k.c., a w konsekwencji może być uznane za nadużycie prawa podmiotowego i z tej przyczyny nie wywołać przerwania biegu przedawnienia roszczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 16 stycznia 2014 r., I ACa 1194/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 27 lutego 2015 r., I ACa 649/14).

Zgodnie z trzecim z poglądów wnioski o zawezwanie do próby ugodowej przerywają bieg przedawnienia roszczenia tylko wówczas, gdy istotnie stanowią czynność, o której mowa w art. 123 § 1 pkt 1 k.c., czyli czynność przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia, a nie podjętą jedynie w celu odsunięcia w czasie momentu upływu terminu przedawnienia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6 czerwca 2014 r., I ACa 12/14, wyrok Sądu Najwyższego z 19 lutego 2016 r., V CSK 365/15).

W wyroku Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2017 r., V CSK 204/16 (por. także przywołane tam orzeczenia) zaprezentowany został czwarty z poglądów, zgodnie z którym, przy założeniu, że doszło do kilkukrotnego wezwania do próby ugodowej, to każde, także pierwsze postępowanie pojednawcze powinno być objęte sprawdzeniem, czy wierzyciel rzeczywiście miał na celu dochodzenie roszczenia. Nie stanowi bowiem czynności zmierzającej bezpośrednio do dochodzenia roszczenia złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, którego celem jest jedynie doprowadzenie do przerwy biegu przedawnienia. Istota omawianego poglądu wyraża się zatem w jednolitym traktowaniu wszystkich zawezwań do próby ugodowej, jako wymagających kontroli rzeczywistego celu inicjowania tych postępowań przez wierzycieli.

Wszystkie opisane wyżej koncepcje skutków zawezwania do próby ugodowej przyjmowały konsekwentnie, że do oceny tych skutków pozostaje właściwy sąd rozpoznający sprawę o zasądzenie roszczenia, które było objęte wnioskami z art. 185 § 1 KPC, a nie sąd prowadzący postępowanie pojednawcze (wyroki Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2017 r., V CSK 204/16 oraz z 15 listopada 2019 r., V CSK 348/18, postanowienie Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 2018 r., II CSK 694/17).

Z kolei piąty pogląd zakłada, że wystąpienie z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej może nie skutkować przerwaniem biegu przedawnienia, jednakże ocena, czy wszczęcie kolejnego postępowania pojednawczego doprowadziło do ww. skutku, należy do sądu, przed którym toczyło się to postępowanie. Stanowisko to opiera się na przekonaniu, że każdy wniosek o zawezwanie do próby ugodowej stanowi czynność, o której mowa w art. 123 § 1 pkt 1 KC, o ile nie doszło do zwrotu lub odrzucenia wniosku albo do umorzenia postępowania wywołanego jego wniesieniem. Dokonanie oceny, czy wystąpienie z takim wnioskiem stanowi przejaw nadużycia prawa procesowego (czynności sprzecznej z dobrymi obyczajami), należy wyłącznie do sądu właściwego do rozpoznania wniosku. W razie natomiast negatywnych wyników tej oceny wniosek podlega odrzuceniu, a w konsekwencji nie wywołuje żadnych skutków prawnych (wyroki Sądu Najwyższego z 27 lipca 2018 r., V CSK 384/17 oraz z 12 marca 2020 r., IV CSK 582/18, podobnie wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2019 r., III CSK 122/17).

W kontekście przedmiotowej sprawy najistotniejsze, rozstrzygające znaczenie ma wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 17 czerwca 2021 r. (...) 104/21, zgodnie z którego treścią przyznano rację pierwszemu spośród przedstawionych stanowisk, przyjmującemu, że każde zawezwanie do próby ugodowej powoduje przerwę biegu przedawnienia. Do oceny podstaw zastosowania art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. niezbędne jest rozstrzygnięcie, czy dana czynność przed sądem lub innym stosownym organem należy do kategorii czynności przedsięwziętych bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Zdaniem Sądu orzekającego w obecnym składzie, prawidłowa wykładnia przywołanego wyżej przepisu prowadzi do wniosku, że kwalifikacja określonej czynności jako „przedsięwziętej bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia” ma charakter generalny i odnosi się do ”każdej czynności przed sądem” należących do tej samej kategorii.

Przedsięwzięcie czynności „bezpośrednio w celu dochodzenia” nie podlega więc indywidualnej kontroli zmierzającej do ustalenia, czy w danym przypadku celem powoda było konkretnie dochodzenie roszczenia, czy realizacja innych planów lub interesów. Ocena taka następuje wyłącznie na poziomie kwalifikacji kategorii czynności, bez potrzeby, a jednocześnie - bez prawnej możliwości jednostkowego badania zamierzeń podmiotu, który przedsięwziął przed sądem określoną czynność. Jako przykład może posłużyć sytuacja, w której wniesienie pozwu w sprawie o zapłatę prowadzi do przerwy biegu przedawnienia także wówczas, gdy wierzyciel dąży w istocie nie do uzyskania wyroku zasądzającego świadczenie, lecz do skłonienia pozwanego do podjęcia pozasądowych negocjacji w celu ugodowego zakończenia sporu. Podobnie skutek przerwy wywoła zainicjowanie przez wierzyciela postępowania egzekucyjnego, nawet jeśli wierzyciel wie o niedysponowaniu przez dłużnika środkami potrzebnymi do zaspokojenia roszczenia, a w konsekwencji składa wniosek egzekucyjny mimo świadomości nieuchronnej bezskuteczności egzekucji.

W konsekwencji, na podstawie powyższych rozważań, których konkluzją jest uznanie zawezwania do próby ugodowej za czynność przerywającą bieg terminu przedawnienia, należy uznać za bezzasadny również zarzut naruszenia art. 292 k.c. w zw. art. 172 § 2 k.c. z zw. z art. 305 4 k.c. Zasiedzenie służebności przesyłu w przedmiotowej sprawie, w związku z tym, iż swój bieg rozpoczął od dnia 26 czerwca 1986 r., nastąpiłoby w dniu 26 czerwca 2016 r., jednak nastąpiło jego skuteczne przerwanie.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez uczestniczkę apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.