Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VP 223/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

15 września 2021 roku

Sąd Rejonowy / Okręgowy w Rybniku V Wydział

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Wiesław Jakubiec

Sędziowie

Ławnicy:

Protokolant: sekretarz sądowy Izabela Niedobecka-Kępa

przy udziale ./.

po rozpoznaniu 15 września 2021 roku w Rybniku

na rozprawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko M. Ś.

o zapłatę

oddala powództwo.

sygn. akt V P 223/20

UZASADNIENIE

Powódka K. S. wniosła przeciwko pozwanemu M. Ś. pozew o zapłatę wynagrodzenia za czas przestoju w wysokości 3 900 zł ( 3 miesiące x 1 300 zł). Uzasadniając wskazała, że starała się o przyjęcie do pracy i w okresie od 13 marca 2020 r. do 14 marca 2020 r. pracowała u pozwanego na stanowisku kucharza po 10 godzin dziennie podczas pandemii COVID-19. Zarzuciła, że nie otrzymała wynagrodzenia za czas przestoju, a także nie została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalanie powództwa. Wskazał, że powódka ubiegała się o przyjęcie do pracy, lecz nie została zatrudniona i nie świadczyła pracy w okresie od 13 marca 2020 r. do 14 marca 2020 r.

Sąd ustalił co następuje:

Powódka K. S. spotkała się z pozwanym M. Ś. 13 marca 2020 r. aby porozmawiać na temat przyjęcia jej do pracy na stanowisku kucharza w (...). Pozwany pytał powódkę o doświadczenie zawodowe i okazanie książeczki sanepidowskiej. Powódka posiadała ważną książeczkę sanepidowską. Powódka opowiedziała, że ma bogate doświadczeniu zawodowym podając nawet, że pracowała dla Pani M. G. i w dużych lokalach gastronomicznych w K., jednakże nie udokumentowała historii zatrudnienia, wskazując, że była tam nielegalnie zatrudniona. Powódka zrobiła dobre wrażenia na pozwanym. Strony rozważyły zawarcie umowy zlecenia. Pozwany pokazał powódce swój lokal oraz kuchnię i sprzęt. Poinformował ją, że prowadzi nadal rekrutację i poprosił o jej nr telefonu. Ostatecznie nie skontaktował się z powódką, z uwagi na sytuację związaną z pandemią COVID – 19 i czasowe zamknięcie lokalu. Powódka otrzymała informację z ZUS, że nie została ubezpieczona. Powódka kontaktowała się z pozwanym oferując, by została zatrudniona z datą wsteczną, gdyż dostałaby wynagrodzenie postojowe, a pozwany otrzymałby dotację od Państwa. Pozwany nie wyraził zgody. Pozwany nie otrzymał środków z tarczy anty-kryzysowej, gdyż nie spełniał ustawowych kryteriów.

Powódka zwróciła się do Państwowej Inspekcji Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w K. Oddział w R. i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. ze skargą dotyczącą przyjęcia jej do pracy przez pozwanego bez badań lekarskich, bez odbycia szkolenia bhp, bez otrzymania umowy o pracę, nie poproszenia jej o okazanie książeczki sanepidowskiej, nie zgłoszenia jej danych dotyczących ubezpieczenia społecznego nie otrzymania wynagrodzenia za czas postoju.

Pracownicy PIP Oddział w R. przeprowadzili czynności kontrolne w miejscu prowadzonej przez pozwanego działalności gospodarczej i przesłuchali świadków, który wskazali, że powódka nie została zatrudniona i nie pracowała u pozwanego. W piśmie PIP z 28 lipca 2020 r. wskazano, że przeprowadzona kontrola nie wykazała, aby powódka była pracownikiem pozwanego i wykonywała pracę do 10 godzin dziennie w okresie od 13 marca 2020 r. do 14 marca 2020 r. Pomimo powyższego oraz stwierdzenia , że opierają się tylko na słowach powódki a nie ustalono osoby podejrzanej, PIP 4.12.2020 r. złożył do KMP w R. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 219 kk w sprawie niezgłoszenia powódki do ubezpieczenia społecznego z tytułu umowy („kontrola nie ustaliła jakiego rodzaju”) . Wcześniej toczyło się postępowanie z zawiadomienia powódki o powyższy czyn i postanowieniem z 30 września 2020 r. umorzono dochodzenia z uwagi, iż czyn nie zawierał znamion czynu zabronionego (PR 1 Ds922.2020). W następstwie wniesienia zażalenie na ww. postanowienie Sąd Rejonowy w Rybniku zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy. Prokuratura Rejonowa w W. prowadząc to kolejne postępowanie z zawiadomienia PIP postanowieniem z 8 maja 2021 r. umorzyła dochodzenie, z uwagi na fakt, że postępowanie co do tego samego czynu zostało już prawomocnie zakończone (PR 2 Ds. 343.2021)

Dowód: przesłuchanie powódki K. S. k. 127-128, k. 185v-186, przesłuchanie pozwanego M. Ś. k. 80v-81, skarga do PIP z 25.03.2020 r. k. 5-6, k. 87, wniosek do ZUS k. 7, k. 94, pełnomocnictwa k. 97, zawiadomienie do ZUS z 07.08.2020 r. k. 98, wezwanie PIP z 01.07.2020 r. k. 8, pismo PIP z 08.06.2020 r. k. 9, odpowiedź na skargę z 27.04.2020 r. k.10, pismo PIP z 28.07.2020 r. k. 11-12, k. 88-89, potwierdzenie złożenia zawiadomienia z 31.07.2020 r. k. 13, pismo PPIS w R. z 19.05.2020 r. k. 14, k. 91, pismo z ŚPWIS w K. z 26.06.2020 r. k. 15, k. 90, dokumentacja kontrolna PIP k. 45-77, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z 27.08.2020 r. k. 92, potwierdzenie złożenia zawiadomienia z 31.07.2020 r. k. 93, pismo KMP w R. z 21.10.2020 r. k. 95, pismo PR w R.z 9.11.2020 r. k. 96, zażalenie z 03.11.2020 r. k. 99, postanowienie PR w W. z 12.05.2021 r. k. 121

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci w/w dokumentów, których prawdziwości strony nie kwestionowały, a także w oparciu o przesłuchanie stron, które wraz z pozostałymi dowodami tworzyły spójny i logiczny obraz przedstawiający stan faktyczny sprawy. Przy czym Sąd nie dał wiary przesłuchaniu powódki w zakresie w jakim stały one w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 81 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. (Dz.U.2020.0.1320 t.j.) - Kodeks pracy, pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów (§ 1). Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, przysługuje pracownikowi za czas niezawinionego przez niego przestoju. Jeżeli przestój nastąpił z winy pracownika, wynagrodzenie nie przysługuje (§ 2).

Zgodnie z art. 15zq ust. 2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, osobie wykonującej umowę agencyjną, umowę zlecenia, inną umowę o świadczenie usług, do której zgodnie z ustawą z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowę o dzieło, zwane dalej "umową cywilnoprawną" - przysługuje świadczenie postojowe. Świadczenie postojowe przysługuje, gdy w następstwie wystąpienia COVID-19 doszło do przestoju w prowadzeniu działalności, odpowiednio przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą albo przez zleceniodawcę lub zamawiającego, z którymi została zawarta umowa cywilnoprawna (ust. 3). Osobie wykonującej umowę cywilnoprawną świadczenie postojowe przysługuje jeżeli umowa cywilnoprawna została zawarta przed dniem 1 kwietnia 2020 r. (ust. 5 pkt 1), przychód z umowy cywilnoprawnej w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych uzyskany w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym został złożony wniosek oświadczenie postojowe, nie był wyższy od 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, obowiązującego na dzień złożenia wniosku (ust. 5 pkt 2); nie podlega ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu (ust. 5 pkt 3).

Mając na uwadze powyższe i wskazane w pozwie roszczenie wydaje się , że powódka chciała uzyskać świadczenie postojowe przewidziane ww. tzw. tarczy covidowej czyli przesłankowo chciała ustalenia, że łączyła ją z pozwanym umowa zlecenia. Jednakże znamiennym jest, że powódka do końca nie potrafiła się zdecydować jakiego rodzaju konkretny stosunek prawny miałby łączyć strony, chociaż bezsprzecznie ma ona świadomość różnicy pomiędzy umową o pracę a umową zlecenia.

Bezspornym było, że pozwany poszukiwał pracowników, a powódka ubiegała się o pracę u pozwanego.

Z przeprowadzonego postępowania wynika jednak, że powódka nie została ostatecznie zatrudniona u pozwanego na podstawie umowy o pracę ani nie została zawarta między stronami żadna umowa cywilnoprawna. Twierdzenia powódki sugerujące co innego- w ocenie Sądu- są niewiarygodne. Powódka wskazywała, że pracowała już w wielu miejscach i bardzo często pracodawca nie chciał zawrzeć z nią umowy co bardzo jej się nie podobało i co było przyczyną, że niekontynuowana wówczas współpracy, więc nielogiczne było w świetle powyższych doświadczeń, że podjęła się- jak twierdzi 13 i 14.03.2020 r.- u pozwanego wykonywania trwających wiele godzin czynności nie dbając o to aby wcześniej podpisać jakąś formalną umowę. Powódka oprócz własnych słów nie przedstawiła żadnego dowodu świadczącego o tym, że strony zdecydowały się w ogóle na rozpoczęcie współpracy. Przedstawiony przez powódkę okoliczności stanowią jej konfabulacje stworzoną na podstawie informacji jakie uzyskała przebywając 13.03.2020 r. w (...). Przyczyną nie zatrudnienia powódki były wprowadzone obostrzenia w związku z epidemią COVID – 19. W konsekwencji powódka nie ma uprawnień aby otrzymać wynagrodzenie postojowe czy świadczenie postojowe. Co ciekawe powódka dochodzi jednocześnie tego samego świadczenia bezpośrednio od pozwanego (w tym postępowaniu), jak również od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (sprawa przed Sądem Okręgowym w Rybniku o sygn. akt. IV U 1020/20). Na marginesie -nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, że powódka podjęła na rzecz pozwanego jakieś czynności 13 i 14.03.2020 r. to po pierwsze: nie oznacza to, że strony zaczęła łączyć jakaś umowa (a tym bardziej na czas nieokreślony ); po drugiej- jeśli już to byłby to stosunek pracy a nie umowa zlecenia; poza tym – we wskazanych okolicznościach – nie zachodziłyby przesłanki do otrzymania przez pozwanego pomocy finansowej ze strony Państwa, albowiem nie były spełnione warunki wskazane w ustawie.

Zgodnie z art. 6 k.p.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Powódka nie udźwignęła tego obowiązku. Mając na uwadze powyższe rozważania faktyczne i prawne, Sąd na podstawie przytoczonych przepisów oddalił powództwo.