Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 910/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2013r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Piotr Rajczakowski

Sędziowie: SO Alicja Chrzan

SO Aleksandra Żurawska

Protokolant: Bogusława Mierzwa

po rozpoznaniu w dniu 24 stycznia 2013r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa T. B.

przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie (...)

o zapłatę 71.800 zł i rentę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Wałbrzychu

z dnia 27 września 2012 r., sygn. akt VIII C 165/12

I.  oddala obie apelacje;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki 900 zł kosztów

postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 910/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 września 2012 r. Sąd Rejonowy zasądził od strony pozwanej Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz powódki T. B. 30.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 3 lipca 2012 r. do dnia zapłaty, a dalej idące powództwo oddalił oraz orzekł o kosztach procesu i kosztach sądowych.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny. Powództwem wytoczonym w dniu 24 sierpnia 2000 r. powódka T. B.wraz z mężem M. B. (1)wnieśli o zasądzenie od Skarbu Państwa - Wojewody (...)kwot po 30.000 zł i o ustalenie, że pozwany będzie ponosić odpowiedzialność za wszelkie szkody, jakie mogą w przyszłości ujawnić się w związku z ich zachorowaniem na wirusowe zapalenie wątroby. Wyrokiem z dnia 8 maja 2001 r. Sąd Okręgowy w Świdnicy zasądził od strony pozwanej Skarbu Państwa - Wojewody (...)na rzecz powódki T. B.kwotę 10.000 zł, zaś na rzecz powoda M. B. (1)kwotę 5.000 zł z odsetkami ustawowymi i ustalił jednocześnie odpowiedzialność strony pozwanej za dalsze szkody, jakie mogą pojawić się w przyszłości u powodów w związku z zachorowaniem na wirusowe zapalenie wątroby typu (...), a dalej idące powództwo oddalił i orzekł o kosztach procesu. Na skutek apelacji powodów od w/w wyroku, w dniu 21 września 2001 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał orzeczenie w mocy co do zasady jak i wysokości odszkodowania ze zmianą terminu, od którego należy liczyć odsetki ustawowe. M. B. (1)przeprowadzał badania lekarskie na okoliczność stanu zdrowia wątroby, wykonując w dniu 11 kwietnia 2011 r. w (...) Centrum Medycznymw W.badanie diagnostyczne jamy brzusznej. Na skutek badania stwierdzono u niego powiększoną wątrobę z licznymi, różnej wielkości ogniskami, z tendencją do zlewania się. Pozostawał również pod kontrolą kardiologa. Leczył się w poradni hematologicznej i hepatologicznej. Systematycznie przyjmował leki. W ciągu ostatnich dziesięciu lat mąż powódki hospitalizowany był średnio dwa razy w roku z powodu choroby serca, a w trakcie pobytu w szpitalu przeprowadzono również badania wątroby. Z powodu wirusa wątroby nie wymagał wcześniejszej hospitalizacji. W dniu 11 października 2011 r. M. B. (1)został przyjęty do (...)im. dra A. S.w W.z powodu uogólnionej infekcji wirusowej objawiającej się utrzymywaniem od 10 dni wysokiej gorączki, osłabieniem, suchym kaszlem, nudnościami, wzdęciem brzucha i bólami kręgosłupa lędźwiowego. Rozpoznano u niego marskość wątroby pozapalną typu (...)oraz zapalenie zatok czołowych, cukrzycę, trombocytopenię, nadciśnienie tętnicze, chorobę niedokrwienną serca i stan po zawale mięśnia sercowego. W szpitalu tym przebywał do dnia 25 października 2011 r. i wypisany został w stanie ogólnej poprawy z zaleceniem przestrzegania diety lekkostrawnej, cukrzycowej, prowadzenia higienicznego trybu życia oraz dalszego monitoringu i leczenia w Poradni (...)z naciskiem na leczenie przeciwwirusowe. Po raz drugi mąż powódki hospitalizowany był w w/w szpitalu w dniu 1 listopada 2011 r. z powodu nasilenia bólów brzucha, znacznego osłabienia i braku łaknienia. Rozpoznano u niego przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby, marskość pozapalną wątroby, niewydolność nerek oraz pozostałe schorzenia wykryte podczas pobytu w szpitalu w dniu 11 października 2011 r. W stanie optymalnej poprawy z zaleceniem dalszego leczenia ambulatoryjnego opuścił szpital w dniu 7 listopada 2011 r. Mąż powódki zmarł w dniu 12 listopada 2011 r. Przyczyną jego zgonu była marskość wątroby typu (...). M. B. (1)otrzymywał rentę z ZUS w kwocie 890,33 zł, a nadto od dnia 2 marca 2009 r. zatrudniony był na podstawie umowy o pracę w Przedsiębiorstwie Usługowo - Budowlanym w W.na stanowisku kierownika budowy, otrzymując miesięczne wynagrodzenie w kwocie 2.000 zł.
Z pracodawcą łączyła go umowa o pracę na czas określony do dnia 28 lutego 2014 r. Powódka T. B.pozostawała z M. B. (1)w związku małżeńskim od 35 lat. Mąż zaspokajał wszystkie potrzeby życiowe rodziny. Uczestniczył w wychowaniu dzieci i ich opiece, a następnie partycypował w kosztach ich kształcenia. Dla powódki wiadomość o śmierci męża była ogromną tragedią. Małżonkowie wzajemnie się wspierali zarówno w chorobie, jak i w życiu codziennym. Tworzyli udany, bezkonfliktowy związek. Mieli wspólne plany na przyszłość. Mąż powódki zmarł w domu. Po jego śmierci powódka przyjmowała środki uspokajające, nie była w stanie wstać z łóżka, dostała wysokiej gorączki, nie przejawiała kontaktu. T. B.ma problemy z funkcjonowaniem, nie jest w stanie zajmować się gotowaniem czy sprzątaniem. Zażywa leki psychotropowe, pozostając pod opieką przychodni psychiatrycznej. Na wizyty do przychodni uczęszcza co dwa tygodnie bądź rzadziej, w zależności od skutków działania leków. Ma zaburzenia snu, w nocy płacze. Do chwili obecnej nie odzyskała równowagi emocjonalnej po śmierci męża. W dalszym ciągu towarzyszą jej związane z tym emocje. Powódka była aktywna zawodowo do 2002 r. Następnie zaś pozostawała na utrzymaniu męża. Od śmierci męża jej sytuacja materialna pogorszyła się. Otrzymuje rentę rodzinną z ZUS w kwocie 950 zł miesięcznie. Gospodarstwo domowe prowadzi razem z córką w wieku 30 lat, która z tytułu zatrudnienia otrzymuje miesięczny dochód w kwocie 600 zł. Powódka ponosi wydatki w kwocie 800 zł tytułem miesięcznych kosztów utrzymania. Nie posiada żadnych zobowiązań. Druga córka jest niezależna finansowo i prowadzi osobne gospodarstwo domowe. Zarządzeniem Wojewody (...)z dnia 25 marca 1998 r. Wojewódzki Szpital (...)w W.został przekształcony w samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej pod nazwą Wojewódzki Szpital (...). Nie został on jednak następcą prawnym jednostki budżetowej - Wojewódzkiego Szpitala (...)w W.w zakresie zobowiązań tego Szpitala, wynikłych z jego działalności przed przekształceniem.

Rozważając tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie. Sąd wskazał, że kwestią zasadniczą było ustalenie legitymacji biernej strony pozwanej, wobec przekształceń państwowych osób prawnych po dniu 1 września 2004 r., następnie zaś ustalenie adekwatnego związku przyczynowego między śmiercią męża powódki, a wykrytym w 1997r. zakażeniem wirusowym HBV oraz między zdiagnozowaną przed jego śmiercią marskością pozapalną wątroby typu B, a ustaloną odpowiedzialnością strony pozwanej na przyszłość i wskazanie, czy związek taki w istocie zachodzi. Uwzględniając powyższe, Sąd podniósł, że powódka dochodzi odpowiedzialności od Skarbu Państwa - Wojewody (...), a zatem na podstawie art. 417 kc w brzmieniu obowiązującym po nowelizacji, czyli po dniu 17 czerwca 2004 r., zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, zdefiniowanym jako „niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej", odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Przepis ten stanowi ogólną podstawę odpowiedzialności władz publicznych za ich władcze działania. Dla określenia odpowiedzialności odszkodowawczej władz publicznych, obok zdarzenia sprawczego, konieczne jest ustalenie pozostałych przesłanek odpowiedzialności deliktowej, a więc szkody i związku przyczynowego. Zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie w odniesieniu do przekształceń, polegających na zastąpieniu osobą prawną państwowej jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, odrzuca się konstrukcję sukcesji uniwersalnej i przyjmuje, że przejście określonych zobowiązań związanych z działalnością takiej jednostki na nowo powstałą osobę prawną wymaga regulacji ustawowej. A zatem, w odniesieniu do zobowiązań z tytułu odpowiedzialności deliktowej, zobowiązania związane z działalnością jednostki budżetowej, jaką był (...) Szpital (...) w W., pozostają zobowiązaniami Skarbu Państwa. Wskazać bowiem należy, że zarządzeniem Wojewody (...) z dnia 25 marca 1998 r. szpital ten został przekształcony w samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, który nie został następcą prawnym jednostki budżetowej - Wojewódzkiego Szpitala (...) w W. w zakresie zobowiązań tego szpitala, wynikłych z jego działalności przed przekształceniem ( zarządzenie Wojewody (...) z dnia 31.12.1998 r.). W tej sytuacji, zgodnie z regułą wyrażoną w art. 40 § 1 kc, (...) Szpital (...) w W., który następnie został przekształcony w (...) im. dra A. S. w W. - nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania Skarbu Państwa. Pozwanym i zobowiązanym do ponoszenia konsekwencji szkód na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 8 maja 2001 r. jest Skarb Państwa Wojewoda (...). Stanowisko to potwierdzone zostało przez orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, powstały z przekształcenia publicznego zakładu opieki zdrowotnej prowadzonego w formie jednostki budżetowej, nie jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej przed dokonaniem przekształcenia przez funkcjonariusza państwowego będącego pracownikiem przekształconego zakładu.
W kontekście wyżej wskazanej odpowiedzialności, Sąd uznał, że pomiędzy śmiercią męża powódki, a zakażeniem wirusem HBV zachodzi adekwatny związek| przyczynowy. Okoliczność ta w sposób niebudzący wątpliwości wynika z przedłożonej dokumentacji medycznej oraz z karty zgonu wskazującej na jego przyczynę „marskość wątroby”. Podstawę prawną roszczenia powódki w zakresie zadośćuczynienia stanowi przepis art. 446 § 4 kc, zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Sąd nie jest przy tym zwolniony od oceny stopnia krzywdy, jaką odniosła osoba dochodząca roszczenia. Nie samo bowiem zerwanie więzi rodzinnej podlega ochronie, a jedynie negatywne skutki w postaci rozstroju zdrowia czy uszczerbku na zdrowiu, jakie w sferze psychicznej i fizycznej u danej osoby powstały. Ocena okoliczności faktycznych i przeprowadzone postępowanie dowodowe uzasadniają, zdaniem Sądu, przekonanie, że kwota 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia, wobec rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy, jest adekwatna, przy uwzględnieniu wszystkich cierpień, jakich doznała ona w związku ze śmiercią osoby najbliższej. Powódka niewątpliwie przeżyła ogromną tragedię na skutek śmierci męża, z którym tworzyła udany związek. Odejście męża zaburzyło jej równowagę psychofizyczną, powodując smutek i rozpacz, a także zdezorganizowało jej życie codzienne. Powódka nadal odczuwa silny dyskomfort po śmierci męża, nastąpiły u niej zaburzenia adaptacyjne. Często płakała i miała problemy ze snem. Na skutek śmierci męża straciła nie tylko oparcie finansowe, ale również psychiczne. W tym kontekście Sąd uwzględnił przede wszystkim szczególne następstwa, z którymi powódka nie jest w stanie sobie poradzić do chwili obecnej, korzystając ze wsparcia psychiatry oraz z kuracji farmakologicznej. Okoliczności powyższe potwierdzają zeznania świadka A. B., charakteryzujące się obiektywizmem i wyważeniem oraz zeznania powódki, którym to zeznaniom Sąd w całości dał wiarę jako logicznym i spójnym. Oceniając wysokość przyznanego zadośćuczynienia, Sąd zważył, że ma ono przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Winno ono uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych odczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań. Służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego. Mając na uwadze w/w przesłanki, Sąd uznał , że zadośćuczynienie w kwocie 30.000 zł stanowi odpowiednio odczuwalną ekonomicznie wartość, a równocześnie w okolicznościach sprawy nie nadmierną. Nie zasługiwało natomiast, w ocenie Sądu, żądanie renty wyrównawczej. Powódka bowiem, reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, nie przedstawiła rzetelnego rozliczenia wartości szkody, a żądanie przyznania renty wyrównawczej oparła jedynie na hipotetycznym wyliczeniu, wyliczając żądanie renty uzupełniającej w oparciu o wysokość wynagrodzenia zmarłego męża z tytułu umowy o pracę, którego wysokość wskazana jest na kwotę 2.000 zł. Podała, że wysokość wynagrodzenia netto stanowi kwotę 1410 zł, nie wskazując sposobu, w jaki wyliczyła w/w kwotę. Tymczasem, biorąc pod uwagę wysokości składek na ubezpieczenie społeczne, a więc: emerytalne w wysokości 9,76 %, rentowe - 6,5 % i chorobowe 2,45 %, przy uwzględnieniu kosztów uzyskania przychodu, podatku dochodowego, zaliczki wolnej od podatku, składki do ZUS pracowniczej, składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz odprowadzonej do Urzędu Skarbowego - suma tych składek stanowi zupełnie inne wyliczenie. Sąd nie jest przy tym ani uprawniony, ani obligowany do samodzielnego określenia prawidłowo wyliczonej kwoty netto wynagrodzenia zmarłego męża, tym bardziej gdy są one inne od wyliczeń pełnomocnika. Podobnie ma się kwestia w odniesieniu do zwaloryzowanej wysokości renty, przysługującej zmarłemu mężowi po waloryzacji, która to kwota, jak wynika z decyzji ZUS, stanowi 1241,78 zł. Z wyliczeń zaś pełnomocnika powódki jest to kwota 1.032,33 zł, która również przy obliczeniu stałych wskaźników netto nie pokrywa się z wyliczeniami pełnomocnika, zatem nie została dokładnie wskazana. Z tych powodów, żądanie renty, jako nie wykazane, zgodnie z art. 6 kc, Sąd oddalił. W ocenie Sądu, nie zasługiwało również na uwzględnienie żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. Sąd wskazał mianowicie, że wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 8 maja 2001 r., sygn. akt I C 1494/2000, ustalono jedynie odpowiedzialność pozwanego za dalsze szkody, jakie mogą powstać u każdego z powodów w związku z ich własnym zachorowaniem. Orzeczenie to nie stanowi zaś o odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zakażenia, które nastąpiły u jednego z małżonków wobec drugiego. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc, przyjmując zasadę stosunkowego ich rozdzielenia. Powódka wygrała proces w 40 %, zatem należne jej koszty zastępstwa procesowego stanowią kwotę 1.440 zł. Strona pozwana wygrała proces w 60 %, zatem poniesione przez nią koszty procesu stanowią kwotę 2160 zł. Przy wzajemnej kompensacie kosztów powódka powinna zwrócić stronie pozwanej 720 zł. Sąd nie obciążył powódki opłatami od oddalonej części powództwa w oparciu o przepis art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony procesu.

Powódka, skarżąc orzeczenie w części oddalającej powództwo w zakresie renty uzupełniającej za okres zamknięty od dnia 12 listopada 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2012 r. w kwocie 3.109 zł, w części zasądzającej od niej na rzecz pozwanego kwotę 720 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz w części, w której nie zasądzono od pozwanego na jej rzecz kosztów zastępstwa adwokackiego w kwocie 2.400 zł, zarzuciła:

-

sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego materiału, polegającą na
przyjęciu, że powódka nie przedstawiła rzetelnego rozliczenia szkody, podczas gdy
w pozwie oraz w dalszych pismach procesowych dokonała szczegółowego
wyliczenia żądanej renty, uzasadniając szkodę ponoszonymi kosztami utrzymania
(wskazanymi w pozwie i we wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych) i
pozostawaniem na wyłącznym utrzymaniu M. B. (1) (co ustalił także Sąd),

-

naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 100 kpc, polegające na
nałożeniu na powódkę obowiązku poniesienia kosztów strony pozwanej, w sytuacji
gdy określenie należnej sumy zadośćuczynienia zależało od oceny Sądu.

Wskazując na powyższe zarzuty, powódka wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 3.109 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 12 listopada 2011 r. do dnia zapłaty i o zasądzenie kosztów procesu za II instancję oraz o uchylenie orzeczenia w pkt II i III, a nadto o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów zastępstwa adwokackiego za I instancję w kwocie 2.400 zł oraz za II instancję w kwocie 1.200 zł.

Pozwany natomiast, skarżąc wyrok w pkt. I, wnosząc o jego zmianę przez oddalenie powództwa, zarzucił:

1.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 kpc poprzez brak wszechstronnego rozważenia całokształtu okoliczności faktycznych niniejszej sprawy i całości zebranego materiału dowodowego, a w konsekwencji przyjęcie, że z przedłożonej dokumentacji medycznej w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że pomiędzy śmiercią męża powódki a zakażeniem wirusem HBV zachodzi adekwatny związek przyczynowy oraz całkowite pominięcie w ustaleniach istotności wpływu innych, poza marskością pozapalną wątroby typu B, poważnych współistniejących schorzeń na zły stan zdrowia, a w konsekwencji śmierć małżonka powódki,

2.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez:

- uznanie za obiektywne i wyważone zeznania świadka - córki powódki oraz samej powódki, którym Sąd w całości dał wiarę jako logicznym i spójnym, w zakresie pozostawania pod stałą kontrolą lekarza specjalisty i specjalistycznego leczenia zmarłego małżonka powódki w związku z zakażeniem wirusem HBV, a całkowite pominięcie dowodu z dokumentów – kart informacyjnych z leczenia szpitalnego na oddziale chorób zakaźnych w (...) im. dra A. S. (2) w W. w październiku i listopadzie 2011 r., z których wprost wynika, że zmarły pozostawał bez specjalistycznego monitoringu i leczenia w poradni wirusowego zapalenia wątroby,

- ustalenie, że zmarły M. B. (1)przeprowadzał badania lekarskie na okoliczność stanu wątroby, wykonując w dniu 11 kwietnia 2011 r. w (...) Centrum Medycznymw W.badanie diagnostyczne jamy brzusznej, w którym stwierdzono powiększoną wątrobę z licznymi, różnej wielkości ogniskami z tendencją do zlewania się, tymczasem badanie to zmarły wykonał w dniu 4 listopada 2011 r., mając już zdiagnozowaną marskość pozapalną wątroby typu(...),

- ustalenie, że bezpośrednią przyczyną zgonu była marskość pozapalna wątroby typu (...), podczas gdy z dokumentacji medycznej wynika, że zły stan zdrowia zmarłego M. B. (1)był wynikiem szeregu innych schorzeń,

3.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 446 § 4 kc w zw. z art. 361 § 1 kc i art. 362 kc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości 30.000 zł, gdy brak było bezpośredniego związku przyczynowego pomiędzy śmiercią męża powódki a zarażeniem wirusem HBV, a zmarły był bez monitoringu i specjalistycznego leczenia stanu wątroby, mimo że od 1997 r. wiedział o zakażeniu wirusem HBV, co miało niewątpliwie wpływ na powstanie stanu marskości pozapalnej wątroby.

Sąd Okręgowy rozpoznając apelacje oparł się na ustaleniach faktycznych Sądu Rejonowego, za wyjątkiem ustalenia, że badanie diagnostyczne jamy brzusznej męża powódki w (...) Centrum Medycznemiało miejsce 11 kwietnia 2011r., podczas gdy zostało ono przeprowadzone w dniu 4 listopada 2011r. (wynik badania diagnostycznego – k. 19). Rozważając całość tak poczynionych ustaleń faktycznych, Sąd Okręgowy zważył co następuje. Obie apelacje są nieuzasadnione. Odnośnie dalej idącej apelacji strony pozwanej, w pierwszej kolejności wskazać należy na brak podstaw do uwzględnienia jej zarzutów dotyczących wadliwości przyjęcia przez Sąd Rejonowy, na podstawie zebranych w sprawie dowodów, istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zakażeniem męża powódki wirusem HBV i jego śmiercią. Skarżąca pomija te istotne w sprawie okoliczności, że M. B. (1), który wprawdzie cierpiał również na inne schorzenia aniżeli powyższe zakażenie, to jednak na krótko przed śmiercią (która nastąpiła w dniu 12 listopada 2011r.), bo w dniach od 11 do 25 października i od 1 do 7 listopada 2011r., co wynika z kart leczenia szpitalnego, był jednak hospitalizowany wyłącznie na oddziale chorób zakaźnych, z rozpoznaniem przede wszystkim przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby i związaną z tym pozapalną marskością wątroby, a epikryzy zawarte w powyższych kartach leczenia wskazywały na zły stan zdrowia pacjenta właśnie w związku z tymi schorzeniami (zalecono leczenie paliatywne). Również w karcie zgonu M. B. (1), której druk zawiera rubrykę „przypuszczalna przyczyna zgonu”, wpisano pozapalną marskość wątroby. Wbrew stanowisku skarżącej strony pozwanej dokumenty te pozwalały na przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji za udowodnioną przyczynę śmierci męża powódki i zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 kpc był pozbawiony uzasadnionych podstaw. Stanowisko procesowe strony pozwanej opierało się zaś na przedstawianiu gołosłownych zarzutów, kwestionujących taką przyczyną zgonu M. B. (1). Tymczasem w takim stanie rzeczy, na stronie pozwanej, przy wyżej wskazanych okolicznościach wynikających z powyższych dokumentów, spoczywał ciężar wykazania okoliczności wynikających z podnoszonych przez nią zarzutów, a zatem, że śmierć męża powódki nastąpiła z innych przyczyn. Wskazać przy tym należy, co wynika z licznego orzecznictwa Sądu Najwyższego, że odpowiedzialność odszkodowawcza za szkody związane z procesami chorobowymi, uszkodzeniami ciała, czy błędami w leczeniu, ma miejsce również w sytuacji występowania dużego prawdopodobieństwa spowodowania danego skutku przez określoną przyczynę i tak też często są formułowane wnioski opinii biegłych z zakresu medycyny. Fakt zaś, że przyczyną śmierci M. B. (1), z co najmniej dużą dozą prawdopodobieństwa, było wirusowe zapalenie wątroby, które z kolei doprowadziło do pozapalnej marskości wątroby, został przez powódkę wykazany powyższymi dokumentami. Stąd też, jak już wskazano, ciężar udowodnienia podnoszonych zarzutów, co do odmiennej przyczyny śmierci, spoczywał na stronie pozwanej. Sąd Okręgowy nadto zauważa, że wprawdzie M. B. (1)cierpiał również na inne dolegliwości, które być może w nieodległej przyszłości skutkowałyby dalszym pogorszeniem zdrowia, a nawet śmiercią, to jednak zauważyć należy, że również zasądzone na rzecz powódki kwota zadośćuczynienia, w okolicznościach sprawy, ma istotnie umiarkowaną wysokość.

Brak było również podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji naruszenia prawa materialnego i procesowego, a dotyczących braku bezpośredniego związku przyczynowego pomiędzy śmiercią męża powódki a zarażeniem wirusem HBV, w sytuacji gdy zmarły, co podnosiła strona pozwana, pozostawał bez monitoringu i specjalistycznego leczenia wątroby, mimo że od 1997 r. wiedział o zakażeniu wirusem HBV. Z zeznań powódki, które nie zostały przez pozwaną zakwestionowane i po ich złożeniu pełnomocnicy stron nie zgłaszali jakichkolwiek dalszych wniosków dowodowych (k. 139), wynika, że M. B. (1)leczył się w poradni hepatologicznej i przyjmował leki w związku z zapaleniem wątroby. Ponadto na 10 lat przed śmiercią co najmniej raz lub dwa razy w roku był hospitalizowany w związku z chorobą serca i w trakcie pobytów w szpitalach przeprowadzane były również badania wątroby. Z zebranych w sprawie dowodów jednoznacznie natomiast wynika, że mąż powódki nie korzystał z leczenia w Poradni Wirusowego Zapalenia Wątroby, co jednak, w świetle wyżej przytoczonych faktów, nie jest równoznaczne, jak chciałaby pozwana, z brakiem jakiegokolwiek monitoringu jego stanu zdrowia w związku z zakażeniem wirusem żółtaczki. Gdy natomiast pozwana wywodzi z braku leczenia akurat właśnie w takiej poradni, mimo wskazanego wyżej monitoringu stanu wątroby i leczenia w innych placówkach leczniczych, skutki w postaci pogorszenia stanu zdrowia M. B. (1)poprzez wystąpienie marskości pozapalnej wątroby, to również na niej, w takim stanie rzeczy, spoczywał ciężar udowodnienia takiego zarzutu, czego jednak nie uczyniła, a co w rezultacie prowadziło do bezzasadności podnoszonych w tym przedmiocie zarzutów .

Nie znajdowała również żadnych uzasadnionych podstaw apelacja powódki. Zarówno bowiem uwagi skarżącej jak i Sądu pierwszej instancji uszła ta okoliczność, że renta, o której mowa w art. 446 § 2 k.c. ma odpowiadać potrzebom poszkodowanego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Zatem przy ustalaniu jej wysokości należy stosować kryteria przyjęte w art. 135 k.r. i o. (zob. G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska „Komentarz do kodeksu cywilnego, księga trzecia, zobowiązania”, tom 1, wydanie 4 zmienione, Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa 2002 r., str. 448, teza 11 do art. 446 k.c.). Jak wynika zaś z zeznań powódki, po śmierci męża otrzymuje ona rentę rodzinną w kwocie 950 zł. W sytuacji zaś gdy nie ma ona, jak zeznała, jakichkolwiek „zobowiązań ani obciążeń”, ani też nie ponosi żadnych szczególnych wydatków, koszty jej utrzymania powinny zamykać się kwotą co najwyżej o kilkaset złotych wyższą aniżeli uzyskiwane świadczenie, a skoro nie wykazała ona, ani nawet nie twierdziła, że jest osobą niezdolną do pracy, to tego rzędu środki finansowe może ona uzyskiwać przez podejmowanie chociażby dorywczego zatrudnienia. W takim zaś stanie rzeczy już zakres jej potrzeb nie uzasadniał przyznania jej od strony pozwanej renty.

Bezpodstawny jest również zarzut apelacji powódki dotyczący rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu. Zasadnie bowiem, wobec częściowego uwzględnienia roszczeń powódki (w 40%), koszty te zostały rozdzielone stosunkowo (art. 100 zdanie pierwsze k.p.c.). Wprawdzie ustalenie wysokości zadośćuczynienia, którego m. in. w niniejszej sprawie zasądzenia żądała powódka, zależy od oceny sądu (art. 100 zdanie drugie k.p.c.), to jednak żądanie powódki (71.800 zł. – k. 130) należało uznać za istotnie wygórowane w stosunku do przyznanego (a którego to wysokości skarżąca już nie kwestionowała), co wykluczało przewidziane w powyższym przepisie włożenie na stronę przeciwną zwrotu wszystkich kosztów (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 1972r., II PR 223/72, Wyd Lex nr 7144).

Sąd Okręgowy oddalił wniosek powódki zgłoszony na rozprawie apelacyjnej o przeprowadzenie dowodu z historii jej choroby w (...), z uwagi na to, że był on wnioskiem spóźnionym (art. 381 k.p.c.), gdyż leczenie powyższe w większości obejmowało okres, gdy sprawa toczyła się jeszcze przed Sądem pierwszej instancji (od lutego 2012r.), a ponadto stan psychiczny powódki w związku ze śmiercią męża był przedmiotem ustaleń Sądu Rejonowego, których strona przeciwna nie kwestionowała.

Z powyższych przyczyn Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił obie apelacje (pkt I), a o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt II) orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 99 w związku z art. 391 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. oraz § 6 pkt 5 w związku z § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1348 ze zmianami) oraz na podstawie § 6 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.). Ponieważ zatem należne powódce koszty postępowania apelacyjnego w związku z oddaleniem apelacji strony przeciwnej wyniosły 1200 zł., a strony pozwanej w związku z oddaleniem apelacji powódki 300 zł., to po ich potrąceniu zamknęły się one należną powódce kwotą 900 zł.