Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 742/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 marca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

del. SSO Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2014 r. w Szczecinie

sprawy T. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 lipca 2013 r. sygn. akt VI U 465/13

oddala apelację.

del. SSO Beata Górska SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sygn. akt III AUa 742/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 lutego 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił T. B. prawa do emerytury w wieku obniżonym z uwagi na nieudowodnienie przez ubezpieczonego 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Organ rentowy nie zaliczył bowiem ubezpieczonemu do stażu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia w (...) S.A. i w (...) spółce z o.o., ponieważ nie przedłożył na tę okoliczność stosownego świadectwa.

T. B. zaskarżył powyższą decyzję w całości, wnosząc o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury. Podniósł, że w spornym okresie był zatrudniony jako spawacz, tj. na stanowisku wyszczególnionym w wykazie A, Działu XIV, poz. 12. Brak stosownego świadectwa pracy wynikał z zaniedbania pracodawcy i nie może to w negatywny sposób oddziaływać na uprawnienia emerytalne pracownika wykonującego pracę w szczególnych warunkach. T. B. wskazał, że w posiadanych przez niego angażach oraz pismach kierowanych przez byłego pracodawcę, figuruje stanowisko spawacza, co odpowiada jego faktycznym obowiązkom w trakcie zatrudnienia w (...) oraz jego następcy (...). Praca spawacza polegała na spawaniu konstrukcji metalowych na wysokości. Charakter pracy w zakładzie zajmującym się budownictwem przemysłowym na dużą skalę wiązał się z czynnikami niekorzystnymi dla zdrowia i była to zatem praca w szczególnych warunkach.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości.

Wyrokiem z dnia 18 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, oddalił odwołanie T. B. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z dnia 7 lutego 2013 roku.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczony (ur. w (...) roku) w czerwcu 1968 r. ukończył (...) Szkołę Zawodową w K. uzyskując zawód ślusarza. W tym charakterze był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w B..

Od 1 listopada 1972 r. do 2 stycznia 1973 r. T. B. był uczestnikiem kursu spawania gazowego prowadzonego w Państwowym Ośrodku (...) w B..

W okresie od 15 kwietnia 1975 r. do 31 grudnia 1991 r. T. B. był zatrudniony w (...) S.A., przy czym przez pierwszy rok, tj. od 15 kwietnia 1975 r. do 14 kwietnia 1976 r. na czas określony, a od 15 kwietnia 1976 r. na czas nieokreślony. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej umowie o pracę, jako stanowisko pracy ubezpieczonego wskazano ślusarz. Przez okres pierwszych trzech lat zatrudnienia w w.w. Przedsiębiorstwie T. B. nie miał uprawnień spawacza, w związku z czym pracował jako pomocnik spawacza, przygotowywał materiał do spawania, zajmował się tzw. heftowaniem, czyli spawaniem krótkich odcinków. Prace spawalnicze zaczął wykonywać natomiast dopiero po uzyskaniu uprawnień, w 1978 r.

W dniu 13 stycznia 1978 r. T. B. uległ wypadkowi przy pracy. W sporządzonym z tego wypadku protokole nr (...) z 17 stycznia 1978 r. wskazano, że tego dnia ubezpieczony pracował przy transporcie płatwi stalowych z miejsca składowania do miejsca wmontowania, znajdującego się w odległości 10 metrów. Jako wykonywany przez ubezpieczonego zawód podano robotnik. Kolejnemu wypadkowi przy pracy T. B. uległ w dniu 3 listopada 1982 r. W sporządzonym wówczas protokole nr (...) z 8 listopada 1982 r. ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy wskazano, że w dniu wypadku ubezpieczony pracował wraz z brygadzistą w wykopie przy ustawianiu deskowań.

W okresie od 25 czerwca 1985 r. do 27 grudnia 1986 r. T. B. pracował na budowie zagranicznej w Niemieckiej Republice Demokratycznej. W wystawionym przez kierownika zespołu do spraw kadr (...) (...) N. L. oddelegowaniu ubezpieczonego z tej budowy, jako stanowisko jego pracy wskazano monter.

Po powrocie do Polski i pracy w (...) S.A. T. B. w dniu 25 sierpnia 1987 r. uległ kolejnemu wypadkowi przy pracy. W protokole nr (...) z 5 września 1987 r. ustalenia okoliczności i przyczyn tego wypadku przy pracy stwierdza się, że ubezpieczony przez cały dzień montował płyty nośne na obiekcie hali sportowej.

Następnie, w okresie od 7 kwietnia 1988 r. do 6 kwietnia 1989 r. T. B. był zatrudniony na budowie zagranicznej w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich N.. W zawartej pomiędzy ubezpieczonym a (...) Przedsiębiorstwem Budownictwa (...) (jednostką kierującą) umowie o pracę z 30 marca 1988 r. wskazano, że ubezpieczony zostaje zatrudniony na budowie eksportowej na stanowisku operatora sprzętu średniego. W dniu 27 lutego 1989 r. (...) Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) wystawiło kartę obiegową zmiany T. B., w której jako stanowisko jego pracy także został wskazany operator sprzętu średniego.

W okresie od 16 kwietnia 1990 r. do 30 czerwca 1991 r. T. B. korzystał z urlopu bezpłatnego.

W wystawionym 10 września 1992 r. świadectwie pracy podano, że T. B. był zatrudniony w (...) S.A. od 15 kwietnia 1975 r. do 31 grudnia 1991 r. w wymiarze jednego etatu, na stanowisku spawacza.

W okresie od 1 stycznia do 1 września 1992 r. T. był zatrudniony w (...) spółce z o.o. W umowie o pracę ubezpieczonemu powierzono obowiązki spawacza-brygadzisty. Od 26 czerwca do 31 sierpnia 1992 r. T. B. był na urlopie bezpłatnym. W okresach od 1 do 7 stycznia 1992 r. (7 dni), od 21 do 31 stycznia 1992 r. (5 dni) oraz od 1 do 20 lutego 1992 r. (20 dni) ubezpieczony korzystał natomiast z zasiłków chorobowych. W świadectwie pracy ubezpieczonego z 10 września 1992 r. wskazano, że był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. od 1 stycznia do 1 września 1992 r. na stanowisku spawacza-brygadzisty i korzystał z urlopu bezpłatnego od 26 czerwca do 31 sierpnia 1992 r.

Od 1 marca 1995 r. T. B. miał zarejestrowaną działalność gospodarczą Zakład Budowlany (...).

T. B. w dniu 12 października 2012 r. złożył w organie rentowym wniosek o przyznanie prawa do emerytury, w którym wniósł o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na dochody budżetu państwa. Nie pozostaje w stosunku pracy. Wiek 60 lat osiągnął w dniu (...) r. Na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymował się łącznym stażem ubezpieczeniowym wynoszącym 26 lat, 1 miesiąc i 14 dni.

Sąd Okręgowy na podstawie art. art. 32 ust. 1 w zw. z art. 46 ust. 1 oraz art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.; dalej jako „ustawa emerytalna”), a także § 1, 2 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako „rozporządzenie z 1983 r.”) uznał odwołanie ubezpieczonego za niezasadne.

Sąd pierwszej instancji miał na względzie to, że w załączniku do rozporządzenia z 1983 r., w wykazie A w dziale XIV, zatytułowanym „Prace różne” pod pozycją 12 wskazano, że pracami w szczególnych warunkach są „Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowodorowym”. W przypadku branży, w jakiej pracował T. B. w okresie od 15 kwietnia 1975 r. do 31 grudnia 1991 r. , a następnie od 1 stycznia do 1 września 1992 r., określenia stanowisk pracy, na których wykonywana jest praca w warunkach szczególnych dokonał Minister Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych w obowiązującym w tym okresie zarządzeniu nr 9 z dnia 1 sierpnia 1983 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy w zakładach pracy nadzorowanych przez Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach uprawniające do wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz do wzrostu emerytury lub renty (Dz.Urz. MB nr 3, poz. 6; dalej jako „zarządzenie nr 9”). W załączniku nr 1 do tego zarządzenia w wykazie A w dziale XIV pod poz. 12 doprecyzowano, że do prac przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym i atomowodorowym należą prace spawacza elektrycznego i gazowego, przepalacza gazowo-plazmowego i gazowego, zgrzewacza, wycinarza, dirążacza oraz praca pracowników zatrudnionych w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk spawalniczych w wydziałach spawalniczych. Wykaz ten ma co prawda charakter jedynie informacyjny, techniczno-porządkujący i uściślający, jednak ułatwia identyfikację danego stanowiska pracy, jako stanowiska pracy w szczególnych warunkach.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe doprowadziło Sąd Okręgowy do przekonania, że brak jest podstaw do uznania pracy T. B. w spornym okresie za pracę warunkach szczególnych. Sąd pierwszej instancji miał na względzie to, że z treści przesłuchania ubezpieczonego na rozprawie w dniu 18 lipca 2013 r. wynika, że przez około pierwsze trzy lata zatrudnienia w (...) S.A. pracował jako pomocnik spawacza i przygotowywał materiały do spawania. Jeśli chodzi natomiast o samo spawanie, to zajmował się nim w niewielkim zakresie, tzw. heftowaniem, które polega na spawaniu niewielkich odcinków. Pracami spawalniczymi w pełnym zakresie ubezpieczony zajął się natomiast dopiero w 1978 roku, po uzyskaniu uprawnień. W ocenie Sądu Okręgowego T. B. pracował jako spawacz, ale nie zajmował się pracami o jakich mowa stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, czego wymaga § 2 ust. 1 rozporządzenia z 1983 r.

W okresie zatrudnienia w (...) S.A. ubezpieczony uległ trzem wypadkom przy pracy. Za każdym razem nie zajmował się spawaniem, ale wykonywał inne prace, nie należące do żadnej z kategorii prac w szczególnych warunkach wymienionych w wykazie A. Okoliczności te zdaniem Sądu Okręgowego poddają w uzasadnioną wątpliwość wiarygodność twierdzenia T. B., iż po uzyskaniu uprawnień w 1978 roku zajmował się spawaniem w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony faktycznie zajmował się bowiem również innymi pracami. Rzutują również na wiarygodność twierdzeń ubezpieczonego odnośnie faktycznie wykonywanej przez niego pracy w Niemieckiej Republice Demokratycznej oraz w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Ubezpieczony nie przedłożył żadnego dokumentu, jeśli, chodzi o pracę w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Co się natomiast tyczy jego pracy w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, to z umowy o pracę z 30 marca 1988 r. wynika, iż został on zatrudniony na stanowisku operatora sprzętu średniego. Również w karcie obiegowej zmiany z 27 lutego 1989 r. wskazano, że był zatrudniony na takim stanowisku. Jednocześnie, brak było innych dokumentów, które potwierdzałyby że wykonywał pracę spawacza. Z tego względu Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zgromadzony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do zakwalifikowania okresu pracy T. B. w (...) S.A., jako okresu pracy w szczególnych warunkach.

Ponadto zdaniem sądu pierwszej instancji, zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy w postaci umowy o pracę oraz świadectwa pracy T. B. w (...) sp. z o.o., w których wskazano, że był zatrudniony na stanowisku spawacza-brygadzisty, w powiązaniu z treścią przesłuchania ubezpieczonego, przy jednoczesnym braku innych dowodów, z których wynikałoby, że ubezpieczony oprócz spawania wykonywał także prace innego rodzaju, pozwalał natomiast na uznanie okresu jego pracy w tej spółce od 1 stycznia do 1 września 1992 r. za pracę w warunkach szczególnych. Był to jednak okres zbyt krótki, aby pozwalał na uzyskanie prawa do wcześniejszej emerytury, zwłaszcza że podlegały wyłączeniu z niego okresy korzystania z urlopu bezpłatnego oraz okresy korzystania z zasiłków chorobowych. Z tych względów Sąd Okręgowy oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł T. B., który zaskarżył rozstrzygnięcie w całości, zarzucając mu błędy w ustaleniach faktycznych. Ubezpieczony wniósł również o przeprowadzenie dodatkowych dowodów na okoliczność wykonywania przez niego pracy w warunkach szczególnych (przesłuchanie świadków, zapisy w książce spawacza), a których nie mógł powołać w pierwszej instancji. Skarżący wniósł o przyznanie mu emerytury od dnia złożenia wniosku.

T. B. uważa, że błędnie sąd pierwszej instancji ustalił, iż przez okres pierwszych trzech lat pracy w (...) S.A. nie miał uprawnień spawacza, gdyż faktycznie uprawnienia takie posiadał od 1976 r. na co wskazuje wpis w książce spawacza. Skarżący uważa, że skoro od 1 stycznia 1976 r. wykonywał na kursie prace spawalnicze, to okres ten należałoby zaliczyć do pracy w warunkach szczególnych zwłaszcza, że kurs odbywał będąc zatrudniony w (...) S.A. Zaliczenie okresu od stycznia 1976 do grudnia 1991 r., oznacza 16 lat stażu wymaganego ustawą.

Niezależnie od tego T. B. podniósł, że bez doliczenia okresu kursu spawacza do pracy w warunkach szczególnych i tak posiada okres pracy wynoszący 15 lat, 7 miesięcy i 24 dni. Wbrew ustaleniom Sądu Okręgowego ubezpieczony od 1980 roku wykonywał prace spawalnicze, na co wskazuje wpis w książce spawacza (wpis z 15.10.1980 r.). Ponadto od 10.10.1985 r. do 17.12.1986 r. wykonywał spawanie zbrojenia w konstrukcjach żelbetonowych (wpis w książce spawacza strona 16-17 ). T. B. przedstawił także angaże grup zaszeregowań i w każdym tym zaszeregowaniu od 1980 r. zostało napisane „spawacz”. Wskazany w protokole wypadkowym „transport płatwi stalowych” służących do spawania nie wyklucza tego, że ubezpieczony wykonywał prace spawalnicze. Również w sierpniu 1987 r. skarżący prowadził prace spawalnicze, gdyż spawał płyty na obiekcie hali sportowej.

T. B. w swej apelacji wskazał, że świadkowie E. T. i J. P., a także Z. B. i A. S. pracowali z nim w spornym okresie i mają przyznane emerytury w wieku obniżonym.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja T. B. okazała się nieuzasadniona. Przede wszystkim Sąd Apelacyjny, mimo poszerzenia materiału dowodowego sprawy poprzez dopuszczenie dowodu z książeczki spawacza oraz przesłuchania świadków, podzielił ustalenie sądu pierwszej instancji, że ubezpieczony nie spełnił ustawowego wymogu 15 lat pracy w warunkach szczególnych, co uzasadniało oddalenie jego odwołania od decyzji organu rentowego.

Sąd Apelacyjny miał na względzie, że zgodnie z art. 382 k.p.c. sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Postępowanie apelacyjne ma bowiem charakter merytoryczny i w tym znaczeniu jest przedłużeniem postępowania przeprowadzonego przed sądem pierwszej instancji. W postanowieniu z dnia 28 maja 2013 r. (sygn. V CZ 8/13, LEX nr 1360399) Sąd Najwyższy podkreślił, że z właściwości postępowania apelacyjnego wynika, że obejmuje ono merytoryczne rozpoznanie sprawy. Sąd odwoławczy, kontynuując postępowanie przed sądem pierwszej instancji, rozpoznaje sprawę na nowo w sposób w zasadzie nieograniczony.

Kierując się tymi dyrektywami Sąd Apelacyjny ustalił dodatkowo, że w książce spawacza T. B. ( dowód: książka spawacza k. 53) widnieją wpisy, zgodnie z którymi:

- w okresie od 5 stycznia do 6 maja 1976 r. ubezpieczony odbył podstawowy kurs spawania elektrycznego w Wojewódzkim Zakładzie (...) w S., uzyskując ocenę dobrą;

- w okresie od 12 listopada 1984 r. do 31 stycznia 1985 r. odbył kurs spawania elektrycznego organizowany przez Stowarzyszenie (...);

- w dniu 24 czerwca 1985 r. T. B. zdał egzamin kwalifikacyjny uzyskując uprawnienia w kategoriach Bs 1.1. oraz B2-B4;

- od 15 października 1980 r. ubezpieczony wykonywał czynności polegające na spawaniu elektrycznym konstrukcji stalowych w (...) w S.;

- od 10 października 1985 r. do 17.12.1986 r. spawaniu łukowym w (...) N..

Z przedłożonych przez T. B. angaży ( dowód: angaże k. 53) wynika ponadto, że w dniu 3 stycznia 1983 r. pracodawca określał stanowisko pracy ubezpieczonego, jako „spawacz-monter”, natomiast w późniejszych angażach widnieje już tylko określenie „spawacz”.

Na podstawie zeznań przesłuchanych świadków sąd odwoławczy ustalił ponadto, że T. B. ( dowód: zeznania k. 65v) pracował w tym samym przedsiębiorstwie co E. T., który zatrudniony był w (...) od 1975 r. początkowo jako pomocnik operatora, zaś od 1977 r. jako maszynista żurawia. Od ok. 1985/86 roku E. T. został etatowym przewodniczącym związku zawodowego i funkcje te pełnił aż do likwidacji zakładu w 2002 r. W czasie pełnienia tej funkcji spółka zatrudniała ok. 1.000 pracowników, z czego ok. 600 było członkami związków zawodowych. E. T. początkowo pracował w Bazie (...) i (...) w S., później zaś jako operator żurawia na budowach. M.in. przez ok. 2 lata pracował przy budowie (...) w S., na budowie pracowało jednocześnie co najmniej 30 osób, w tym cieśle, monterzy, spawacze. Ponadto uczestniczył w pracach przy budowie budynków mieszkalnych na osiedlu (...) przez ok. rok/półtora roku. T. B. zatrudniony był na tej samej budowie. Praca polegała na tym, że operator żurawia podawał elementy prefabrykowane, które następnie montowano. Pracownicy przytrzymywali płyty, które były następnie spawane, m.in. przez T. B..

Ponadto na podstawie zeznań oraz świadectwa pracy J. P. ( dowód: zeznania k. 65v, świadectwo pracy k. 64), Sąd Apelacyjny ustalił, że świadek ten pracował w (...) od 1977 do 2002 r. wraz z T. B. zatrudniony był przy budowie zakładów drobiarskich w D. (od 1978 do 1982 r.). Pracował z ubezpieczonym na jednej zmianie, ale w różnych brygadach spawaczy. Na budowie pracowało bowiem jednocześnie kilka brygad spawaczy, zbrojarzy, monterów, etc. Ok. 1979 r. połączono dwie brygady spawaczy w jedną. Do jej zadań należało spawanie konstrukcji stalowych, prefabrykatów. Proces technologiczny przebiegał następująco: montażyści wpierw ustawiali element, który następnie spawacze łączyli z całością. Samo spawanie elektryczne trwało ok. 6 godzin w ciągu dnia pracy, resztę czasu poświęcano na sprzątanie, ale także na prace montażowe, ustawianie prefabrykatów. Świadek pracował razem z ubezpieczonym także na budowie trzech budynków mieszkalnych i szkoły na osiedlu (...) do 1988 r., podczas pracy eksportowej w ZSRR w latach 1988 – 1989 zatrudnieni zostali jako operatorzy maszyn, przez okres 2/3 miesięcy w 1989 r. budowali elewatory w C., zaś w latach 1989-1990 chłodnię w zakładach mięsnych oraz hutę (...). J. P. zeznał, że w trakcie dnia pracy oprócz spawania wraz z ubezpieczonym wykonywali także czynności polegające na montażu oraz pomocy w rozładunku. Z tytułu pracy w warunkach szkodliwych dostawali mleko, żadnych innych dodatków nie dostawali. Po zakończeniu pracy w (...) J. P. nie dostał świadectwa pracy w warunkach szczególnych, mimo to od 60 roku życia jest na emeryturze ze względu na pracę w szczególnych warunkach.

Na podstawie tak poszerzonego materiału dowodowego sprawy Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko sądu pierwszej instancji, że przez okres pierwszych trzech lat pracy w (...) S.A. ubezpieczony nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych jako spawacz, choć z racji odbycia kursu posiadał ku temu kwalifikacje. Podkreślić należy, że samo odbycie kursu i zdobycie uprawnień, jeżeli nie jest połączone z faktycznym wykonywaniem zatrudnienia, nie oznacza zaliczenia tego okresu do stażu pracy uprawniającego do emerytury w wieku obniżonym. Dopiero bowiem faktyczne wykonywanie obowiązków pracowniczych w stałym narażeniu na warunki niekorzystne dla zdrowia, uprawnia do wspomnianego świadczenia. Twierdzenie T. B., że książka spawacza stanowi dowód zaliczenia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu od 1 stycznia 1976 r. okazało się zatem bezzasadne. Również z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, w szczególności J. P., wynika, że dopiero w 1978 r. ubezpieczony wykonywał czynności spawacza podczas pracy na budowie. Sąd Apelacyjny zauważa ponadto, że na stronie 16-17 książki spawacza, dotyczącej „Przebiegu pracy spawalniczej”, wskazano, że dopiero w dniu 15 października 1980 r. powierzono ubezpieczonemu obowiązki polegające na spawaniu elektrycznym w (...) w S..

Niezależnie od tego stwierdzić należy, że sam wpis w książce spawacza nie oznacza, że czynności tam ujawnione pracownik wykonywał w pełnym wymiarze czasy pracy, innymi słowy, czy w ramach stosunku pracy nie wykonywał też innych czynności. Wątpliwość taka jest tym bardziej uzasadniona, że w niektórych angażach z tego okresu stanowisko pracy T. B. określane jest jako „spawacz-monter”. Również świadek J. P. zeznał, że dominującym zajęciem pracy ubezpieczonego było spawanie, ale w trakcie dnia pracy wykonywano na budowie także inne czynności, m.in. monterskie. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2011 r. (sygn. II UK 106/11, LEX nr 1130389), w którym podkreślono, że do czynności związanych ze spawaniem nie należą prace ślusarskie, montażowe i malarskie, jeżeli nie są one objęte procesem spawania, a co najwyżej stanowią etap przygotowania do tego procesu lub obejmują czynności wykończeniowe po jego zakończeniu. To bowiem praca przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym uznana została za pracę o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości, a nie jakakolwiek inna praca składająca się - obok pracy spawalniczej - na ostateczny rezultat całego procesu produkcyjnego. Sąd Apelacyjny podziela powyższe poglądy i uznanie, że do czynności związanych ze spawaniem nie należą prace ślusarskie, montażowe czy prace w wykopie przy ustawianiu deskowań, jakie - zgodnie z poczynionymi przez sąd pierwszej instancji ustaleniami - skarżący również wykonywał w ramach obowiązującego go wymiaru czasu pracy, gdyż nie są one objęte procesem spawania, a co najwyżej stanowią etap przygotowania do tego procesu lub obejmują czynności wykończeniowe po jego zakończeniu. Tylko taka wykładnia pozostaje w zgodzie z art. 32 ust. 2 i 4 ustawy emerytalnej w związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia z 1983 r. uznających za pracę w szczególnych warunkach wyłącznie zatrudnienie przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Oznacza to, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku), świadczenie pracy w warunkach narażających na szybszą utratę zdolności do zarobkowania wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (podobnie w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2007 r., sygn. III UK 38/07 oraz z dnia 8 czerwca 2011 r., sygn. I UK 393/10).

Z tego względu Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu pierwszej instancji, że ubezpieczony po 1978 r. pracował jako spawacz, ale nie zajmował się tym w pełnym wymiarze czasu pracy, czego wymaga § 2 ust. 1 rozporządzenia z 1983 r. W wyroku z dnia 19 maja 2011 r. (sygn. III UK 174/10, LEX nr 901652) Sąd Najwyższy wprost stwierdził, że: „praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia (...)”. Ustalenie zatem, że T. B. poza spawaniem wykonywał inne czynności, nie stanowiące pracy w warunkach szczególnych, uniemożliwia zaliczenie tego okresu, jako uprawniającego do nabycia wcześniejszej emerytury.

Mimo, że dwa opisane przez ubezpieczonego w apelacji wypadki przy pracy, stwierdzone w protokołach powypadkowych, mogły mieć bezpośredni związek z wykonywaniem czynności przy spawaniu, tym niemniej w dniu 3 listopada 1982 r. ubezpieczony uległ wypadkowi podczas pracy w wykopie przy ustawianiu deskowań, co także wpływa na ocenę, że zakres obowiązków T. B. w (...) S.A. wykraczał poza samo spawanie.

Z punktu widzenia niniejszej sprawy najistotniejsze okazało się jednak to, że bezspornie ubezpieczony przebywał na urlopie bezpłatnym od 16 kwietnia 1990 r. do 30 czerwca 1991 r. (1 rok, 2 miesiące i 15 dni) oraz od 26 czerwca do 31 sierpnia 1992 r. (2 miesiące i 4 dni). Ponadto w okresach od 1 do 7 stycznia 1992 r. (7 dni), od 21 do 31 stycznia 1992 r. (5 dni) oraz od 1 do 20 lutego 1992 r. (20 dni) ubezpieczony korzystał z zasiłków chorobowych. W okresach tych T. B. nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych. Ponadto w okresie od 7 kwietnia 1988 r. do 6 kwietnia 1989 r. (1 rok) ubezpieczony był zatrudniony na budowie zagranicznej w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich N. w charakterze operatora sprzętu średniego. Tylko praca maszynisty ciężkich maszyn budowlanych lub drogowych wymieniona jest w pkt 3 Dziale V załącznika A do rozporządzenia z 1983 r. i stanowi okres zaliczany do stażu pracy w warunkach szczególnych. Pracę za granicą T. B. świadczył także w okresie od 25 czerwca 1985 r. do 27 grudnia 1986 r. (1 rok, 6 miesięcy i 3 dni) pracując na budowie eksportowej w Niemieckiej Republice Demokratycznej. W wystawionym przez kierownika zespołu do spraw kadr (...) (...) N. L. oddelegowaniu, stanowisko pracy określono jako „monter”. Okoliczność, że w książce spawacza wskazano, że ubezpieczony pracował przy spawaniu łukowym w (...) N. nie wpływa na zaliczenie tego okresu pracy do stażu wymaganego do uzyskania prawa do emerytury w wieku obniżonym. Z wpisu tego nie wynika bowiem dobowy wymiar czasu pracy ubezpieczonego, który był wszak zatrudniony na budowie eksportowej w charakterze montera. T. B. mógł wykonywać czynności polegające na spawaniu, ale dodatkowo, w niepełnym wymiarze czasu pracy.

Przyjmując zatem nawet hipotetycznie, że już od 1 stycznia 1975 roku do 1 września 1992 r. (16 lat, 8 miesięcy i 1 dzień) ubezpieczony był zatrudniony stale, w pełnym wymiarze czasu pracy w charakterze spawacza, to po odliczeniu wspomnianych okresów urlopów bezpłatnych, zasiłków chorobowych oraz pracy na zagranicznych budowach (w sumie ponad 4 lata), T. B. nie legitymuje się 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego prawidłowo zatem Sąd Okręgowy uznał, że zebrany materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do przyjęcia, że ubezpieczony zatrudniony w (...) S.A. oraz (...) spółce z o.o. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał czynności określone w wykazie A, Dziale XIV, poz. 12 stanowiącego załącznik do rozporządzenia z 1983 r. Wnikliwa ocena materiałów źródłowych, pochodzących z okresu zatrudnienia T. B. w spornym okresie, a także ich konfrontacja z zeznaniami świadków, przesłuchanych w toku obecnego postępowania, nie pozwalała na ustalenie, że ubezpieczony wykazał 15 lat pracy w warunkach szczególnych, a tym samym, że spełnia przesłankę warunkującą nabycie prawa do emerytury w wieku obniżonym. Zarzuty podnoszone przez skarżącego nie pozwoliły podważyć prawidłowego rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

del. SSO Beata Górska SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka - Szkibiel