Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 646/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2013 r. w Szczecinie

sprawy L. F.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 maja 2012 r. sygn. akt VI U 635/11

oddala apelację.

Uzasadnienie:

Decyzją z dnia 23 marca 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił L. F. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ zgodnie z orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 21 lutego 2011 r. ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji L. F. wniósł o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że nie jest zdolny do pracy z uwagi na stale pogarszający się stan zdrowia, w tym w szczególności z uwagi na sparaliżowaną lewą rękę.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację wskazaną w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 22 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

L. F., urodzony w dniu (...) r., posiadający wykształcenie średnie techniczne, z zawodu jest technikiem telekomunikacji. Ubezpieczony w czasie swojej aktywności zawodowej pracował jako specjalista do spraw nadzoru sieci, specjalista do spraw zarządzania siecią. W dniu 8 listopada 2010 r. wystąpił do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. o ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W dniu 14 stycznia 2011 r. lekarz orzecznik ZUS uznał, że wnioskodawca nie jest osobą niezdolną do pracy. Komisja lekarska ZUS, w dniu 21 lutego 2011 r., podtrzymała opinię lekarza orzecznika ZUS.

Następnie Sąd Okręgowy ustalił, że aktualnie u wnioskodawcy rozpoznaje się:

- porażenie wiotkie lewej kończyny górnej po przebytej chorobie H.-M.,

- zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa bez upośledzenia funkcji narządu ruchu,

- nadciśnienie tętnicze II 0 wg (...),

- kamicę pęcherzyka żółciowego,

- kamicę nerkową w wywiadzie.

Ubezpieczony jest od dzieciństwa częściowo niezdolny do pracy, okresowo do grudnia 2013 r. Powodem częściowej niezdolności do pracy jest porażenie wiotkie lewej kończyny górnej ze znacznym upośledzeniem funkcji, będące trwałym następstwem przebytej w dzieciństwie choroby H.-M.. W okresie zatrudnienia stan zdrowia ubezpieczonego nie uległ istotnemu pogorszeniu. Nadciśnienie tętnicze jest dobrze kontrolowane, przebiega bez powikłań, brak jest dowodów na istnienie choroby wieńcowej. Nie stwierdza się także upośledzenia funkcji ruchowej kręgosłupa.

Na podstawie art. 57 i 58 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa) Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie wnioskodawcy nie zasługiwało na uwzględnienie, ponieważ nie jest on osobą niezdolną do pracy w rozumieniu wskazanych przepisów. Ustalenia w tym przedmiocie sąd pierwszej instancji poczynił w oparciu o analizę dokumentacji rentowej ubezpieczonego, przedłożonej przez niego w toku procesu dokumentacji medycznej oraz przede wszystkim na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych specjalistów z zakresu neurologii - M. M., kardiologii - G. K., ortopedii - A. K. oraz medycyny pracy - R. D., tj. lekarzy o specjalnościach obejmujących schorzenia występujące u wnioskodawcy. Biegli wskazali, że ubezpieczony jest od dzieciństwa częściowo niezdolny do pracy, okresowo do grudnia 2013 r. W uzasadnieniu opinii podnieśli, że powodem niezdolności jest porażenie wiotkie lewej kończyny górnej ze znacznym upośledzeniem funkcji. Jednocześnie wskazali, że nadciśnienie tętnicze nie wpływa w istotny sposób na zdolność do pracy zarobkowej – ma przebieg łagodny i jest dobrze kontrolowane lekami hipotensyjnymi w niedużych dawkach. Uzupełniając opinię, biegli podnieśli, że stan neurologiczny ubezpieczonego jest trwałym następstwem przebytej w dzieciństwie choroby. Wyjaśnili, że stan zdrowia L. F. nie uległ pogorszeniu w czasie zatrudnienia. Równocześnie wskazali, że brak jest dowodów na istnienie choroby wieńcowej, nie stwierdzono także upośledzenia funkcji ruchowej kręgosłupa. W związku z powyższym nie ma podstaw do przyjęcia, że u wnioskodawcy nastąpiło istotne pogorszenie stanu zdrowia w okresie zatrudnienia. W opinii z dnia 14 marca 2012 r. biegła z zakresu medycyny pracy wskazała, że ubezpieczony jest częściowo, okresowo niezdolny do pracy od dzieciństwa do grudnia 2013 r. Wszystkie schorzenia internistyczne wymienione w rozpoznaniu nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy. Biegła podkreśliła, że nadciśnienie tętnicze jest skutecznie leczone ambulatoryjnie, występuje bez powikłań narządowych, EF - 60%, wydolność serca jest prawidłowa, brak jest potwierdzenia choroby wieńcowej. Jednocześnie R. D. zgodziła się z biegłymi z zakresu ortopedii oraz neurologii, że porażenie wiotkie lewej kończyny górnej ze znacznym upośledzeniem funkcji występuje od dzieciństwa, zaś w okresie zatrudnienia nie nastąpiło istotne pogorszenie stanu zdrowia. Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko biegłych zawarte w opiniach oceniając je jako wszechstronne, zrozumiałe, bez wewnętrznych sprzeczności, jak również wnikliwe w zakresie badania ubezpieczonego i rozpoznania jego schorzeń. Wnioski opinii zostały przez biegłych wyciągnięte w sposób logiczny i odpowiedni do wyników przeprowadzonych badań oraz w oparciu o gruntowną analizę dokumentacji medycznej. Jednocześnie zastrzeżenia ubezpieczonego co do wydanych opinii w ocenie Sądu Okręgowego nie znajdują oparcia w zgromadzonej w aktach ZUS i przedstawionej przez ubezpieczonego dokumentacji medycznej. Formułowane zarzuty w szczególności nie zawierają merytorycznej z punktu widzenia nauk medycznych argumentacji i stanowią jedynie podtrzymanie stanowiska ubezpieczonego wyrażonego w odwołaniu od decyzji, do którego biegli odnieśli się już w treści wydanych opinii. Ubezpieczony nie odniósł się ponadto - pomimo zobowiązania - do opinii biegłej z zakresu medycyny pracy, która potwierdziła rozpoznanie pozostałych biegłych.

Sąd Okręgowy zważył nadto, że ponieważ przedmiotem roszczenia L. F. jest renta z tytułu niezdolności do pracy przysługująca ubezpieczonym z tytułu zatrudnienia, to jej podstawę stanowią zdarzenia powstałe w okresach zatrudnienia i innych związanych ze stosunkiem ubezpieczenia okresach, o których mowa w art. 57 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalno-rentowej. W przypadku ubezpieczonego częściowa niezdolność do pracy powstała w dzieciństwie, a więc w okresie niewymienionym w art. 57 ust. l pkt 3 cytowanej ustawy, ponadto w okresach zatrudnienia nie doszło do istotnego pogorszenia jego stanu zdrowia. Wnioskodawca nie jest całkowicie niezdolny od pracy, co w świetle art. 57 ust. 2 ustawy emerytalno-rentowej pozwalałoby na pominięcie warunku określonego w art. 57 ust. l pkt 3 tej ustawy przy ponad 36 letnim stażu pracy ubezpieczonego.

W tym stanie rzeczy sąd pierwszej instancji na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się ubezpieczony, który w wywiedzionej apelacji zarzucił, że rozstrzygnięcie jest dla niego niesprawiedliwe. Apelujący podniósł, że inne osoby, które są niezdolne wskutek swoich nałogów, jak również z lżejszymi schorzeniami mają przyznane prawo do renty. Tymczasem choroby, na które cierpi ubezpieczony ograniczają jego wydolność do wysiłku, przez to nie jest zdolny do pracy zarobkowej w dzisiejszych czasach. Skarżący podniósł także, że ma przyznaną grupę inwalidzką, a z pracy został zwolniony w związku z redukcją etatów, na których pozostali młodsi i sprawniejsi pracownicy. Stanowiska pracy zgodne z poziomem kwalifikacji zawodowych ubezpieczonego już nie istnieją, bo zostały wyparte nową techniką i redukcją etatów. Dodatkowo niezrozumiałym jest dla apelującego wyrok Sądu Okręgowego, który oddalił jego odwołanie mimo, że uznał ubezpieczonego za osobę częściowo trwale niezdolną do pracy. Odnośnie okresów powstania niezdolności do pracy apelujący wskazał, że w art. 57 ust. 1 pkt 3 mowa jest o powstaniu niezdolności do pracy w okresie ubezpieczenia, a nie zatrudnienia. Natomiast apelujący był ubezpieczony od dziecka, miał bezpłatną opiekę zdrowotną i po skończeniu szkoły mógł pójść na rentę inwalidzką nie pracując. W owym czasie osoby po chorobie H.-M. dostawały rentę automatycznie, jeżeli się o to ubiegały. Ubezpieczony ma obecnie 36 lat składkowych, a z jego zarobków, kiedy pracował, była odprowadzana składka także na fundusz rentowy do ZUS.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o wszechstronną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w granicach zasady swobodnej oceny dowodów, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny akceptując w całości poczynione ustalenia faktyczne i traktując je jako własne, nie widzi konieczności ponownego ich przytaczania. Sąd drugiej instancji podnosi, że trafnie zostały też zastosowane przez Sąd Okręgowy, stanowiące podstawę prawną rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, przepisy art. 57 i art. 58 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.; zwanej dalej ustawą emerytalno-rentową), bowiem wnioskowane świadczenie jest regulowane tylko tymi przepisami.

Wobec treści apelacji powtórzenia wymaga, że podstawą ubiegania się o świadczenie rentowe - na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest spełnienie łącznie trzech warunków koniecznych, o których stanowi art. 57 tej ustawy, a zatem posiadanie wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, niezdolność do pracy, która powinna powstać nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania okresów wymienionych w ustawie, z uwzględnieniem art. 57 ust. 2. Sąd Apelacyjny podkreśla przy tym, że renta z tytułu niezdolności do pracy jako świadczenie z ubezpieczenia społecznego chronić ma sytuacje trwałej lub długotrwałej niezdolności do pracy wynikające z tzw. ogólnego stanu zdrowia powodujące utratę zdolności do wykonywania pracy. Zasadniczo więc naruszenie sprawności organizmu powodujące utratę zdolności do pracy musi nastąpić w okresie, kiedy zarobkowanie w związku zatrudnieniem lub inną działalnością było możliwe, tak aby możliwym było stwierdzenie utraty tej zdolności do pracy wykonywanej dotychczas. W konsekwencji tego dla spełnienia warunku określonego w art. 57 pkt 3 ustawy przez osobę częściowo niezdolną do pracy przed podjęciem zatrudnienia i wykonującą pracę odpowiednią do jej możliwości zdrowotnych wymagane jest pogorszenie stanu zdrowia w stopniu uniemożliwiającym wykonywanie pracy w dotychczasowym ograniczonym zakresie. Jeżeli nie nastąpiła istotna zmiana w stosunku do stanu istniejącego przed podjęciem zatrudnienia, wymieniany warunek nie jest spełniony. Tak przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 lutego 2002 r., II UKN 115/01 (OSNP 2003/24/598). Natomiast w orzeczeniu z dnia 23 sierpnia 2000 r., II UKN 675/99 (OSNP 2002/5/119) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że dla ustalenia pogorszenia stanu zdrowia pracownika w ramach niezdolności do pracy istniejącej przed podjęciem zatrudnienia mogą mieć znaczenie nie tylko rodzaj pracy, ale także warunki jej wykonywania. Sąd Apelacyjny podziela powyższe poglądy jako trafne, przyjmując przy tym, że ubezpieczony nie wykazał aby stan jego zdrowia uległ pogorszeniu w stopniu skutkującym założeniem, że w czasie zatrudnienia utracił on zdolność do pracy zgodnej z kwalifikacjami (tj. dotychczas wykonywanej) ewentualnie do jakiejkolwiek pracy. Trzeba mieć na względzie, że L. F. wnosząc częściową niezdolność do pracy powstałą w dzieciństwie do okresu zatrudnienia nie tylko zdobył wykształcenie, ale także podjął zgodną z nim pracę, którą też przez wiele lat wykonywał. W konsekwencji błędnie apelujący utożsamia okres ubezpieczenia, o którym stanowi art. 57 ust. 1 pkt 3 z okresem ubezpieczenia zdrowotnego lub chorobowego, którym podlegał jako dziecko. Zgodnie bowiem z art. 4 pkt 5) ustawy rentowej okres ubezpieczenia to okres opłacania składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz okres nieopłacania składek z powodu przekroczenia w trakcie roku kalendarzowego kwoty rocznej podstawy wymiary składek, o którym mowa w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych. Korzystanie nieodpłatnie z publicznej opieki zdrowotnej jako dziecko osób podlegających ubezpieczeniom społecznym, w żadnym razie nie oznacza, że za ten okres niepełnoletni i nie zatrudniony ubezpieczony miał opłacane składki na ubezpieczenia rentowe i emerytalne. Składki te zaczął bowiem opłacać dopiero z chwilą podjęcia zatrudnienia.

Należy zaznaczyć, że wykazanie niezdolności do pracy nie jest tożsame z istnieniem stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, lecz wymaga udowodnienia takiego naruszenia sprawności organizmu, które prowadzi do utraty co najmniej w znacznym stopniu zdolności do wykonywania pracy zarobkowej w ramach posiadanych kwalifikacji i nie rokuje odzyskania zdolności po przekwalifikowaniu. O niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt wystąpienia chorób, ale takie ich nasilenie, które znacznie utrudnia czy wręcz uniemożliwia funkcjonowanie w środowisku zawodowym. Ubezpieczony, ubiegając się o rentę z tytułu niezdolności do pracy, winien w toku procesu przed sądem pierwszej instancji, ewentualnie najpóźniej przed Sądem Apelacyjnym, z uwzględnieniem ograniczeń dowodowych z art. 381 k.p.c., wykazać, że według stanu rzeczy na dzień wydania zaskarżonej decyzji organu rentowego stan jego zdrowia był na tyle poważny, że znacznie utrudniał czy wręcz uniemożliwiał wykonywanie pracy czy prac zgodnych z posiadanymi kwalifikacjami. Schorzenia czy dysfunkcje (niedomogi) organizmu same przez się nie przesądzają o takim stopniu naruszenia sprawności organizmu ubezpieczonego, aby można było uznać, że faktycznie nastąpiła utrata zdolności do pracy, zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami lub utrata zdolności do jakiejkolwiek pracy. Istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu także nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich.

W zakresie stopnia naruszenia sprawności organizmu i jego wpływu na możliwość kontynuowania pracy wypowiadają się biegli sądowi lekarze medycyny o specjalnościach z dziedzin adekwatnych do zgłaszanych przez ubezpieczonego schorzeń, biorąc pod uwagę regulacje art. 13 ust. 1 ustawy emerytalno-rentowej, w myśl którego przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:

1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji,

2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Jak więc wynika z powyższego, oceny stanu zdrowia dla celów rentowych dokonuje się według stanu faktycznego na dzień wydania zaskarżonej decyzji, czyniąc to na dwóch płaszczyznach:

a) medycznej, gdzie brany jest pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu (element biologiczny, tj. stopień naruszenia sprawności organizmu) oraz

b) socjalnej, przy której uwzględnia się posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, a także możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe (element ekonomiczny).

Odnosząc się do zarzutu błędnych ustaleń faktycznych, poprzez przyjęcie, że ubezpieczony jest zdolny do pracy mimo wniesienia do zatrudnienia porażenia wiotkiego kończyny górnej ze znacznym upośledzeniem funkcji podkreślić trzeba, że zebrany w postępowaniu materiał dowodowy w postaci opinii biegłych z neurologii, ortopedii, kardiologii oraz specjalisty medycyny pracy i dokumentacji lekarskiej, nie pozwalał na dokonanie odmiennej oceny dla celów rentowych.

Oceny stanu zdrowia L. F. sąd pierwszej instancji dokonał w oparciu o dowód z opinii biegłych o specjalnościach odpowiednich do jego schorzeń. Ustalenie stopnia i zaawansowania chorób oraz ocena ich wpływu na stan czynnościowy organizmu wymaga bowiem wiadomości specjalnych, a zatem, okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłych ma na celu ułatwienie sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Specyfika tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie ma wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Przy czym, pierwszorzędne znaczenie nadaje, przy tej ocenie, kryterium poziomu wiedzy biegłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046).

Uwzględniając sposób sporządzenia opinii przez biegłych sądowych oraz wnioski w nich zawarte, Sąd Apelacyjny - podzielając ocenę Sądu Okręgowego - uznał je za w pełni rzetelne i wiarygodne. Opinie były pełne, spójne, zawierały logiczne i przekonujące wnioski. Wydane zostały przez specjalistów właściwych ze względu zgłaszane przez ubezpieczonego schorzenia. Nadto opinie wydano, po zebraniu wywiadów, zapoznaniu się z wynikami dostępnych badań i przeprowadzeniu badań przedmiotowych ubezpieczonego, a także w odniesieniu do zastrzeżeń zgłaszanych przez ubezpieczonego w toku postępowania sądowego. Opinie uzupełniające jedynie ugruntowały wnioski biegłych, którzy w sposób jasny przedstawili powody swoich twierdzeń, wskazali rozpoznane schorzenia występujące u wnioskodawcy oraz ocenili ich wpływ na zdolność do pracy i możliwość wykonywania pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Opinie sporządzono zgodnie ze zleceniami Sądu Okręgowego, w sposób jasny i konkretny odpowiadając na zadane pytania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w rozpoznawanej sprawie nie można było skutecznie podważyć poziomu wiedzy biegłych, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania sformułowanego stanowiska, a także wysokiego stopienia stanowczości wyrażonych w nich ocen, które nadto wykazywały zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej.

Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił więc stan faktyczny sprawy, stosując w tym zakresie treść art. 233 k.p.c. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980/10/200; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 r., IV CKN 859/00, LEX nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., IV CKN 1050/00, LEX nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273).

Należy jeszcze raz podkreślić, że bezsporna okoliczność występowania u ubezpieczonego:

- porażenia wiotkiego lewej kończyny górnej po przebytej chorobie H.M.,

- zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa bez upośledzenia funkcji narządu ruchu,

- nadciśnienie tętnicze II 0 według (...),

- kamica pęcherzyka żółciowego,

- kamica nerkowa w wywiadzie

przy jednoczesnym (także bezspornym) ustaleniu, że L. F. jest osobą częściowo niezdolną do pracy w związku z porażeniem wiotkim lewej kończyny górnej ze znacznym upośledzeniem funkcji od dzieciństwa i jako osoba z tym schorzeniem wyuczył się zawodu technika łączności, podjął pracę i pracował, a w stanie tego schorzenia nie nastąpiło istotne pogorszenie, jak również pozostałe rozpoznane dolegliwości mają przebieg łagodny i są dobrze kontrolowane powoduje, że zachował zdolność do pracy w wyuczonym zawodzie technika telekomunikacji. Ubezpieczony jest zatem zdolny do pracy wykonywanej ostatnio, zgodnej z poziomem jego kwalifikacji zawodowych, ponieważ nie nastąpiło u niego istotne pogorszenie stanu zdrowia w okresie zatrudnienia.

Okoliczność, że ubezpieczony legitymuje się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, również nie podważa wniosków opinii sporządzonych w sprawie. Biegli sądowi uwzględnili wszystkie schorzenia i dysfunkcje zgłaszane przez ubezpieczonego i ustosunkowali się do nich wyjaśniając ich wpływ na zdolność do pracy zgodnej z kwalifikacjami. Nadto trzeba podkreślić, że orzeczenie o stopniu niepełnosprawności może mieć wpływ na ustalenie niezdolności do pracy, ale nie jest to wpływ przesądzający (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2008 r., I UK 280/07, LEX nr 442888). Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach, które Sąd Apelacyjny w całości podziela wyjaśnił, że brak podstaw do utożsamiania pojęć prawnych „niezdolności do pracy” (art. 12 ust. 1 ustawy emerytalno-rentowej) oraz „niepełnosprawności” (art. 1 i art. 3 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych), skoro każde z tych pojęć posiada odmienną definicję legalną. Orzekanie w sprawie ustalenia stopnia „niezdolności do pracy” oraz w sprawie ustalenia stopnia „niepełnosprawności” należą do innych organów i stanowić mają konieczną przesłankę prawną dla ustalenia prawa do korzystania z różnego rodzaju świadczeń lub uprawnień (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2003 r., II UK 386/02, OSNP 2004/12/213 oraz z dnia 28 stycznia 2004 r., II UK 222/03, OSNP 2004/19/340). Definicja prawna pojęcia „niepełnosprawności” ujęta została szerzej aniżeli definicja prawna pojęcia „niezdolności do pracy”. W konsekwencji każda osoba, która uzyskała orzeczenie „o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy” jest uznawana równocześnie za „osobę niepełnosprawną”, ale nie każda osoba „niepełnosprawna” staje się automatycznie „osobą niezdolną do pracy”. Mimo podobieństwa definicji, stwierdzenie umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie jest tożsame ze stwierdzeniem niezdolności do pracy, a tylko niezdolność do pracy jest równoznaczna z niepełnosprawnością. Możliwe jest też niestwierdzenie niezdolności do pracy przy stwierdzeniu umiarkowanego stopnia niepełnosprawności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2004 r., II UK 222/03, OSNP 2004/19/340). W niniejszej sprawie biegli specjaliści ortopeda, neurolog i kardiolog w sposób jednoznaczny uznali, że występujące u ubezpieczonego dolegliwości nie uniemożliwiają L. F. podjęcia pracy, która odpowiadać będzie wykonywanej uprzednio, a także wykształceniu, którym się legitymuje.

Błędnie też twierdzenie o niezdolności do pracy skarżący utożsamia z możliwościami rynku pracy, które nie mają znaczenia przy ocenie przesłanki niezdolności do pracy dla potrzeb rentowych. W tej sprawie ważne jest bowiem wyłącznie ustalenie, że ubezpieczony zachował kompetencje do wykonywania pracy z uwagi na swoje predyspozycje zdrowotne.

Apelujący jakkolwiek kwestionuje wnioski Sądu Okręgowego oparte na opiniach biegłych sądowych, to faktycznie nie podważa ich merytorycznej treści. Subiektywne odczucia ubezpieczonego nie mogą zaś stanowić podstawy oceny jego stanu zdrowia, a jak już wyżej wskazano chociaż występują u skarżącego ustalone schorzenia to jednak stopień ich nasilenia nie powoduje niezdolności do pracy w rozumieniu przywołanych przepisów, a tym samym nie jest spełniona jedna z przesłanek przyznania prawa do renty.

Mając na uwadze powyższe, apelację ubezpieczonego uznano za bezzasadną i dlatego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił ją w całości.

del. SSO Beata Górska SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko