Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 731/21

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym dnia 4 kwietnia 2021 r. powódka M. K. (1) wniosła o zasądzenie na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 76.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych tj. za krzywdę doznaną przez powódkę w związku ze śmiercią jej męża A. Z. na skutek wypadku komunikacyjnego, który miał miejsce w 2005 r., wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia
4 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty. Powódka wniosła także o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 5.400 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, ewentualnie zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według spisu kosztów, który zostanie przedłożony na rozprawie.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że wciąż przeżywa ból i stratę po śmierci męża, z którym tworzyła zgodny i szczęśliwy związek małżeński i na którego zawsze mogła liczyć w życiu codziennym.

(pozew – k. 4-13)

Pozwany (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości, podnosząc zarzut powagi rzeczy ugodzonej w związku z zawarciem z powódką w dniu 21 marca 2005 r. ugody pozasądowej, na mocy której powódka zrzekła się dalszych roszczeń w związku ze zdarzeniem z dnia 6 marca 2005 r.

Z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował zakres i wysokość dochodzonych przez powódkę dalszych roszczeń, przekraczających łączna kwotę 23.000 zł odszkodowania, wypłaconą powódce w ramach ugody pozasądowej z dnia 6 marca 2005 r., podnosząc, że skutki związane ze śmiercią A. Z. zostały zniwelowane przez znaczny upływ czasu.

(odpowiedź na pozew – k. 97-100)

Odnosząc się do zarzutu powagi rzeczy ugodzonej powódka w piśmie procesowym z dnia 31 maja 2021 r. podniosła, że roszczenie objęte ugodą pozasądową z dnia 6 marca 2005 r. dotyczyło wyłącznie odszkodowania tytułem pogorszenia sytuacji życiowej, przysługującego na podstawie art. 446 §3 i nie skompensowało w żaden sposób krzywdy powódki wywołanej poczuciem bólu i straty na skutek nagłego zerwania więzi i relacji rodzinnych.

(pismo procesowe powódki – k. 111-116)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 marca 2004 r. w miejscowości B. woj. (...) doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć na miejscu poniósł mąż powódki A. Z.. W chwili śmierci zmarły miał 28 lat.

Sprawcą wypadku był E. B., który wyrokiem Sądu Rejonowego w Łowiczu z dnia 10 września 2004 r. sygn. II K 1118/04, został uznany winnym tego, że naruszył nieumyślnie zasady ruchu drogowego w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wjechał na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej w bezpośredniej bliskości jadącego drogą posiadająca pierwszeństwo przejazdu samochodu osobowego marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), prowadzonego przez A. Z. i doprowadził do zderzenia w/w pojazdów powodując nieumyślnie u A. Z. obrażenia wielonarządowe klatki piersiowej i brzucha skutkujące jego zgonem na miejscu zdarzenia. Sprawca wypadku na podstawie art. 177 §2 kk został skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności.

(wyrok karny – 17-18)

M. K. (1) była żoną A. Z.. Zmarły był pierwszą miłością powódki. Przed ślubem byli parą 2 lata. Powódkę łączyła z mężem silna więź uczuciowa i emocjonalna. Małżonkowie wspólnie wychowywali córkę W., która urodziła się rok po ślubie i planowali powiększenie rodziny. Zmarły był policjantem. Pół roku przed wypadkiem małżonkowie przeprowadzili się do mieszkania w Ł. i tam planowali swoją przyszłość. Zmarły dostał awans do wydziału kryminalistyki w Ł.. Powódka pracowała w sklepie spożywczym. A. Z. pomagał żonie opiece nad dzieckiem, był opiekuńczy. Małżonkowie tworzyli zgraną, kochającą się parę. Zmarły był głową rodziny i stanowił oparcie dla swej żony. Powódka zawsze mogła na niego liczyć. Datę 6 marca 2004 r. M. K. (1) wspomina jako najtragiczniejszy dzień w jej życiu. Informację o wypadku i śmierci męża przekazał powódce telefonicznie jej brat. Powódka w chwili śmierci męża miała 27 lat. Nieoczekiwana wiadomość o śmierci męża wywołała u powódki szok. Powódka krzyczała, płakała. Strata najbliższej osoby była dla niej traumatycznym przeżyciem, powódka nie była w stanie się z nią pogodzić. Nie wierzyła, że już więcej nie zobaczy męża, nie chciała bez niego żyć. Czuła złość do sprawcy wypadku. W pierwszym okresie po śmierci męża, powódka nie potrafiła we właściwy sposób zajmować się córką. Dziecko oddała pod czasową opiekę własnej matki. Nie potrafiła dziecku wytłumaczyć dlaczego ojciec nie żyje. Strata najbliższej osoby spowodowała u powódki długotrwały i nasilony ból emocjonalny i wywołała brak poczucia bezpieczeństwa. Powódka korzystała z pomocy psychologa. Powódka do dziś przeżywa ból i stratę. Pomimo upływu lat powódka nadal tęskni za zmarłym mężem, często o nim myśli, wspomina wspólne chwile.

Powódka w 2010 roku po raz drugi wyszła za mąż. Ze związku tego ma dwóch synów. W dacie zawarcia ugody powódka nie zdawała sobie sprawy z tego, że mogłaby dochodzić zadośćuczynienia. Wypłacona kwotę traktowała jako wyrównanie szkód majątkowych.

(zeznania świadków M. K. (2) 00:05:36 – 00:15:53 i M. J. 00:03:52 – 00:23:34 oraz powódki 00:26:17 – 00:40:16)

Pojazd, którym kierował sprawca wypadku w dacie zdarzenia szkodowego objęty był ochroną ubezpieczeniową w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej z (...) S.A.

(bezsporne)

Pozwany w związku ze zdarzeniem z dnia 6 marca 2004 roku przeprowadził postępowanie likwidacyjne. W toku tego postępowania pozwany wypłacił powódce kwotę 18.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej po śmierci męża.

Następnie w dniu 21 marca 2005 roku między powódką reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika (...) S.A. w W. doszło do zawarcia ugody pozasądowej. W ramach tej ugody strona pozwana dopłaciła na rzecz powódki kwotę 5.000 zł tytułem dalszego odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej po śmierci męża. W treści ugody zawarte zostało oświadczenie powódki, że w/w kwoty wyczerpują wszelkie jej roszczenia z tytułu odszkodowania po śmierci męża związane z wypadkiem z dnia 6 marca 2004 r. Ugoda w takim kształcie została zaakceptowana przez stronę powodową i podpisana przez ówczesnego pełnomocnika powódki.

(decyzja k. 25; ugoda pozasądowa k. 24)

Pismem z dnia 1 grudnia 2020 roku powódka, reprezentowana przez pełnomocnika, zgłosiła stronie pozwanej roszczenie w kwocie 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę pozostającą w związku ze śmiercią męża - A. Z..

Decyzją z dnia 14 grudnia 2020 roku pozwany odmówił wypłaty zadośćuczynienia na rzecz powódki, powołując się ugodę, która – w ocenie pozwanego - zaspokoiła wszelkie roszczenia powódki pozostające w związku z wypadkiem z dnia 6 marca 2004 roku.

(zgłoszenie szkody k. 19; decyzja k. 23)

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci dowodów z dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony, zeznań świadków oraz na podstawie przesłuchania powódki, które co do zasady zasługiwały na miano wiarygodnych i w odpowiedniej części stanowiły podstawę poczynionych ustaleń faktycznych.

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie powódki zasługiwało na uwzględnienie w części.

Należy zauważyć, że istotne zmiany w regulacji art. 24 § 1 k.c. i art. 448 k.c. wprowadzono ustawą z dnia 23 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. z 1996 r. Nr 114, poz. 542), która weszła w życie w dniu 28 grudnia 1996 r.

Przepis art. 24 § 1 k.c. został zmodyfikowany w ten sposób, że dodano w nim stwierdzenie, że na zasadach przewidzianych w kodeksie poszkodowany, w związku z naruszeniem jego dobra osobistego, może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Uzyskał nowe brzmienie także przepis art. 448 k.c., w którym przewidziano wprost możliwość uzyskania przez pokrzywdzonego zadośćuczynienia pieniężnego w związku z doznaną krzywdą, spowodowaną naruszeniem dobra osobistego.

Odnośnie możliwości dochodzenia roszczenia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. należy podzielić stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, Biul.SN 2011, nr 7, zgodnie z którą sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., także wtedy, gdy śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r. wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia.

Wskazywano także, że art. 446 § 3 k.c. stanowi podstawę do żądania zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego, jakim jest relacja ze zmarłym najbliższym członkiem rodziny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2008 r., II CSK 459/07, niepubl.). Po wejściu w życie z dniem 23 sierpnia 1996 r. art. 448 k.c. uznano w wyroku z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09 (niepubl.), że ten właśnie przepis, a nie art. 446 § 3 k.c., stanowi podstawę ochrony odrębnego dobra osobistego, jaką jest bliska relacja pomiędzy zmarłym a osobą mu najbliższą.

Z kolei dodanie § 4 do art. 446 k.c. wywołało wątpliwości odnośnie relacji tego przepisu i art. 448 k.c. Wątpliwości te wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 października 2010 r., III CZP 76/10 (Biul.SN 2010, nr 10, s. 11, OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 142), w której uznał, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r.

W tym miejscu wskazać należy, co stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 czerwca 2019 r. V CSK 295/18, iż „brak podstaw do utożsamiania przyznanego przed 3 sierpnia 2008 r. odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej z zadośćuczynieniem za naruszenie dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej, nawet jeżeli krzywda powoda została pośrednio uwzględniona przy ustaleniu wysokości odszkodowania jako czynnik zwiększenia zakresu szkody majątkowej. Skoro tak, co do zasady możliwe było zasądzenie, na podstawie art. 448 k.c., zadośćuczynienia pieniężnego niezależnie od odszkodowania zasądzonego na podstawie art. 446 § 1-3 k.c.

Katalog dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. ma charakter otwarty, a orzecznictwo i doktryna ciągle odkrywają nowe postaci dóbr osobistych. Takim dobrem osobistym jest więź emocjonalna łącząca osoby bliskie, prawo do życia w związku małżeńskim, posiadania obojga rodziców czy życia w pełnej rodzinie.

Śmierć osoby bliskiej zwykle stanowi dla rodziny wielki wstrząs, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą, mogą przybrać ogromny rozmiar, tym większy, im mocniejsza była w danym wypadku więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi. Nie każdą jednak więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie.

W przedmiotowej sprawie stan faktyczny był niesporny co do faktu zaistnienia wypadku i osoby odpowiedzialnej za zdarzenie. Sporną kwestią była natomiast zasada odpowiedzialności strony pozwanej, ustalenie zakresu doznanej przez powódkę krzywdy oraz określenie wysokości zadośćuczynienia z tego tytułu.

Naruszenie dobra osobistego powódki było skutkiem naruszenia przez sprawcę wypadku zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czyli działania bezprawnego i zawinionego, co odpowiada przesłankom odpowiedzialności odszkodowawczej. Podstawa odpowiedzialności za szkodę komunikacyjną posiadacza pojazdu wynika z regulacji art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c.

Z kolei odpowiedzialność pozwanego za szkody, będące następstwem śmierci A. Z. wynika z art. 822 w brzmieniu obowiązującym na dzień 6 marca 2004 r. (Dz.U. 2003 Nr 124, poz. 1151 zm.), stanowiącym, że zakład ubezpieczeń przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (§ 1). Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2). Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (§ 4).

Powódka, jako najbliższy członek rodziny zmarłego, ma prawo domagać się od pozwanego z tego tytułu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

W konkretnych okolicznościach niniejszej sprawy w ocenie sądu doszło do naruszenia dobra osobistego powódki w postaci zerwania więzi rodzinnej, emocjonalnej łączącej powódkę z jej zmarłym mężem A. Z..

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powódkę i jej zmarłego na skutek wypadku męża łączyła bardzo silna więź emocjonalna. Małżonkowie stanowili zgraną parę i zawsze mogli na siebie liczyć. W chwili wypadku małżonkowie byli młodzi, zmarły miał 28 lat, a powódka była od niego o rok młodsza. Małżonkowie razem wychowywali wspólną córkę oraz planowali powiększenie rodziny. Nagła, nieoczekiwana śmierć męża zniweczyła wszelkie plany powódki związane z życiem u boku kochającego i wspierającego ją męża, zburzyła poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa powódki. Powódka pogrążyła się w rozpaczy, nie mogła pogodzić się ze śmiercią ukochanego męża, nie chciała bez niego żyć, nie była w stanie właściwie zając się dzieckiem, którym przez jakiś czas po wypadku opiekowała się jej matka.

Więź, jaka łączyła powódkę ze zmarłym mężem, wskazuje na rozmiar cierpień, zasługujący na zasądzenie na rzecz powódki zadośćuczynienia, więź ta została w sposób nagły i tragiczny przerwana.

Wysokość zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych wskutek śmierci osoby bliskiej winna być uzależniona przede wszystkim od indywidualnej oceny sytuacji, jaka panowała w rodzinie przed śmiercią osoby bliskiej i jakiej można by się spodziewać, gdyby do tej śmierci nie doszło. Za wiodące należy również uznać takie okoliczności jak to, czy osoby uprawnione pozostawały w najbliższym kręgu rodzinnym, czyli pozostawały we wspólnym gospodarstwie domowym i w konsekwencji w bezpośrednim uzależnieniu w sprawach życia codziennego, czy uprawnionym jest dziecko, które bezpowrotnie utraciło prawo do wychowania się w pełnej rodzinie, czy doszło do całkowitego osamotnienia osoby uprawnionej, osłabienia możliwości życiowych i potrzeb osoby uprawnionej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 6 marca 2014 r., sygn. akt I ACa 1180/13, niepubl.).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się, aprobowany przez piśmiennictwo pogląd, że wysokość zadośćuczynienia musi być rozważana indywidualnie i przedstawiać dla poszkodowanego odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków rynkowych. Ustawodawca nie sprecyzował w nim jednak konkretnych mierników czy zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając tę kwestię swobodnemu uznaniu sędziowskiemu.

Kryteriami oceny rozmiarów krzywdy w związku ze śmiercią osoby bliskiej mogą być: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez zmarłego, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej akceptowania, wiek i sytuacja rodzinna pokrzywdzonego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, LEX nr 1212823).

Ponadto zadośćuczynienie zasądzone w związku ze śmiercią osoby bliskiej ma kompensować nie tylko doznany ból spowodowany śmiercią tej osoby, ale też przedwczesną utratę członka rodziny, która zawsze będzie nieodwracalna w skutkach.

Oczywistym jest, że powódka głęboko przeżyła nagłą śmierć męża, z którym łączyła ją bardzo silna więź emocjonalna. Mimo iż od śmierci A. Z. minęło już siedemnaście lat, powódka wciąż wspomina czas spędzony u jego boku i kultywuje pamięć po nim. Z drugiej strony należy zauważyć, że powódka ułożyła swoje życie na nowo, ponownie wyszła za mąż i ma dwóch synów. Nie kwestionując bólu, jakiego doznała powódka w związku z przedwczesną śmiercią A. Z., przyjąć należy, że przeżyta trauma nie rzutuje aktualnie na aktywność życiową powódki, jej codzienne funkcjonowanie, planowanie przyszłości czy też samopoczucie. Powódka na skutek śmierci męża nie stała się osobą osamotnioną, nadal może liczyć na wsparcie ze strony najbliższych członków rodziny. Ustalając wysokość zadośćuczynienia na kwotę 40.000 zł Sąd miał na uwadze te wszystkie okoliczności. Należy również zwrócić uwagę, że od chwili wypadku upłynęło siedemnaście lat. Mimo, iż zmarłe osoby bliskie na zawsze pozostają częścią życia pozostałych członków rodziny, to jest jednak kwestią oczywistą i nie wymagającą szerszych wywodów, że upływ czasu łagodzi, chociaż częściowo, poczucie krzywdy po ich stracie, zaś okoliczności niniejszej sprawy nie wskazują na to, aby ta zasada nie zachodziła w przypadku powódki, która ułożyła sobie życie po doświadczonej traumie, po raz drugi wyszła za mąż i założyła nową rodzinę.

Mając na uwadze powyższe okoliczności sąd uznał, że przyznanie powódce kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia nie jest wygórowane, jest adekwatne do okoliczności niniejszej sprawy, kwota ta we właściwym stopniu uwzględnia zakres doznanej przez powódkę krzywdy, posiada zarazem odczuwalną wartość ekonomiczną.

Roszczenie powódki o zadośćuczynienie w wyższym zakresie wraz żądanymi odsetkami w tej części podlegało oddaleniu jako zbyt wygórowane i nieuzasadnione.

Oceniając zgłoszone roszczenie, nie sposób podzielić argumentacji strony pozwanej, że w sprawie zachodzi powaga rzeczy ugodzonej w odniesieniu do roszczeń powódki objętych niniejszym pozwem.

Nie sposób jednakże przyjąć na gruncie ustalonego stanu faktycznego, że wskazana ugoda pozasądowa z dnia 21 marca 2005 r. obejmowała roszczenia będące przedmiotem sporu w niniejszym postępowaniu.

Złożone w ugodzie oświadczenie o rezygnacji z dalszych roszczeń nie obejmowało bowiem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego powódki w postaci więzi rodzinnej ze zmarłym mężem, a jedynie roszczenia z tytułu odszkodowania .

Należy zauważyć, że norma art. 446 § 4 k.c. weszła w życie 3 sierpnia 2008 r., dopiero po tej dacie zaczęło kształtować się przywołane wcześniej orzecznictwo pozwalające na zasądzenie świadczenia w postaci zadośćuczynienia w reżimie odpowiedzialności z tytułu naruszenia dóbr osobistych za śmierć osoby bliskiej, jeśli nastąpiła ona przed wejściem w życie § 4 art. 446 k.c.

Nie sposób zatem przyjąć, że w chwili zawarcia ugody powódka posiadała świadomości, że przysługują jej jakiekolwiek inne roszczenia niż te, do których odnosiła się treść ugody.

Reasumując, przedmiotem ugody nie mogły być roszczenia, które nie zostały przez powódkę zgłoszone ubezpieczycielowi. Powódka nie mogła się więc ich zatem zrzec.

Ponadto analiza treści ugody pozasądowej w związku z treścią decyzji o wypłacie świadczenia odszkodowawczego z dnia 12 stycznia 2005 r., wskazuje wyraźnie, że wypłacone powódce świadczenia dotyczyło wyłącznie odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej powódki po śmierci A. Z., którego podstawę prawną stanowił przepis art. 446 § 3 k.c. Niewątpliwie jest to całkowicie inne roszczenie niż dochodzone obecnie roszczenie o zadośćuczynienie, albowiem dotyczy szkody majątkowej doznanej przez powódkę na skutek śmierci męża, a nie szkody niemajątkowej w postaci krzywdy związanej z naruszeniem dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnych powódki z mężem (tak też uznał Sąd Najwyższy w powołanym wyżej postanowieniu z dnia 13 czerwca 2019 r. V CSK 295/18).

Jednorazowe świadczenie pieniężne, przyznawane na podstawie art. 446 § 3 k.c., to swoiste odszkodowanie, które obejmuje nie tylko niekorzystne zmiany w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego, ale także zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które rzutują na ich sytuację materialną. Odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. nigdy jednak nie kompensowało samej krzywdy wywołanej poczuciem bólu i straty na skutek nagłego zerwania więzi rodzinnych.

O odsetkach za opóźnienie w spełnieniu zasądzonego świadczenia pieniężnego sąd orzekł w oparciu o art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 455 k.c.

Dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym świadczenie stało się wymagalne. Stosownie do przepisu art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do jego wykonania.

Strona pozwana została wezwana do spełnienia dochodzonego pozwem świadczenia pismem z dnia 1 grudnia 2020 r. Roszczenie zapłaty zadośćuczynienia było skonkretyzowane co do wysokości i umotywowane ze wskazaniem dowodów umożliwiających zweryfikowanie zasadności. Do żądania było dołączone obszerne i bardzo szczegółowe oświadczenie powódki. Zakończyło się już postępowanie karne, w stosunku do kierowcy pojazdu został wydany wyrok skazujący. Nie było zatem obiektywnych przeszkód do niezwłocznego wypłacenia zadośćuczynienia. Postępowanie w niniejszej sprawie potwierdziło zasadność dochodzonego przez stronę powodową już na etapie postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienia. W dniu 14 grudnia 2020 r. pozwany wydał decyzję odmawiającą wypłaty tego świadczenia. Zatem zasadnym było zasądzenie odsetek za opóźnienie od przyznanej kwoty zadośćuczynienia zgodnie z żądaniem od 4 stycznia 2021 roku do dnia zapłaty.

Wysokość odsetek za opóźnienie w braku odmiennego jej ustalenia odpowiada odsetkom ustawowym zgodnie z art. 481 § 2 k.c., z uwzględnieniem zmiany wprowadzonej z dniem 1 stycznia 2016 r. przez art. 2 pkt 2 lit. a ustawy z dnia 9 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 poz. 1830).

O kosztach procesu sąd postanowił na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia pomiędzy stronami tych kosztów.

Z żądanej przez powódkę kwoty 76.000 zł zasądzona została kwota 40.000 zł, wobec czego powódka wygrała proces w 52,7 %, zatem w takim też zakresie koszty procesu powinny obciążać pozwanego jako przegrywającego spór.

Powódka poniosła koszty procesu w wysokości 5.417 zł [wynagrodzenie fachowego pełnomocnika ustalone w oparciu o przepis § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804) + 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa] oraz 3.800 złotych opłaty od pozwu, zaś pozwany poniósł koszty procesu w łącznej kwocie 5.417zł [5.400 zł wynagrodzenie fachowego pełnomocnika ustalone w oparciu o przepis § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych + 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa .

W konsekwencji powódce przysługuje od pozwanego zwrot kosztów procesu w kwocie 2.295 złotych .

z/ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego przez Portal Informacyjny.