Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 272/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Marek Machnij (spr.)

Sędziowie: SA Małgorzata Zwierzyńska

SA Karolina Sarzyńska

po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2021 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa syndyka masy upadłości Spółdzielczej (...)­wej (...) w upadłości we W.

przeciwko J. D. (1) i W. W. (1)

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną i o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej J. D. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu

z dnia 10 grudnia 2019 r. sygn. akt I C 2504/17

1)  oddala apelację,

2)  zasądza od pozwanej J. D. (1) na rzecz powoda kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto zło­tych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt: I ACa 272/20

UZASADNIENIE

Powód syndyk masy upadłości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej (...) we W. (określanej dalej jako (...) lub „upadła”) wniósł o uznanie za bezskuteczną w stosunku do niej umowy darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r., zawartej między pozwaną J. D. (1) a P. W. (1) i E. D., której przedmiotem był udział każdego z darczyńców do ½ części we własnościowym spółdzielczym prawie do bliżej wskazanego lokalu mieszkalnego. Powód twierdził, że umowa ta została zdziałana z pokrzywdzeniem upadłej, której przysługuje wierzytelność wobec darczyńców, stwierdzona nakazem zapłaty Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 8 września 2010 r. sygn. akt I Nc 104/10. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz masy upadłości kwoty 235.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 3 czerwca 2015 r. z uwagi na to, że pozwana w dniu 27 czerwca 2017 r. wyzbyła się uzyskanej korzyści.

Pozwana J. D. (1) wniosła o oddalenie powództwa, twierdząc, że nie posiadała wiedzy o zadłużeniu darczyńców (jej rodziców) wobec upadłej Kasy, a ponadto była zapewniana o ich dobrej kondycji finansowej oraz nie było zagrożenia niewypłacalnością darczyńców, ponieważ umowa pożyczki, udzielonej im przez Kasę, była zabezpieczona na wielu nieruchomościach, w związku z czym przy dołożeniu należytej staranności upadła mogła uzyskać zaspokojenie swojej wierzytelności.

W piśmie z dnia 22 sierpnia 2018 r. powód rozszerzył powództwo, domagając się dodatkowo uznania za bezskuteczną w stosunku do masy upadłości umowy sprzedaży przedmiotowego prawa do lokalu spółdzielczego, zawartej w dniu 27 czerwca 2017 r. między pozwaną J. D. (1) a pozwaną W. W. (1), twierdząc, że także ta umowa została zdziałana z pokrzywdzeniem upadłej.

Pozwana W. W. (1) nie stawiła się przed Sądem pierwszej instancji i nie ustosunkowała się do żądania pozwu zgłoszonego wobec niej.

Sąd Okręgowy w Toruniu wyrokiem z dnia 10 grudnia 2019 r., zaocznym w stosunku do pozwanej W. W. (1), uznał za bezskuteczne w stosunku do upadłej Kasy zarówno w/w umowę sprzedaży, jak i umowę darowizny, zasądził od pozwanej J. D. (1) na rzecz powoda kwotę 100.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, zasądził od pozwanej J. D. (1) na rzecz powoda kwotę 24.881,65 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu, nakazał pobrać od pozwanej W. W. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 10.580 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu i nadał wyrokowi w punkcie piątym rygor natychmiastowej wykonalności.

Z dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych wynika, że nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla z dnia 8 września 2010 r. sygn. akt I Nc 104/10 Sąd Okręgowy w Toruniu nakazał P. W. (1), E. W. (1) i M. K., aby zapłacili solidarnie na rzecz Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej (...) we W. kwotę 548.703,79 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 lipca 2010 r. do dnia zapłaty i kosztami postępowania. Orzeczenie to stało się prawomocne z dniem 5 października 2010 r., a w dniu 8 listopada 2010 r. została nadana mu klauzula wykonalności. Na podstawie tego tytułu wykonawczego przed Komornikiem Sądowym przy Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu I. W. toczyło się w latach 2010 – 2012 postępowanie egzekucyjne w sprawie Km 4133/10, które zostało zakończone postanowieniem z dnia 16 października 2012 r. i nie doprowadziło do wyegzekwowania całości zadłużenia.

Od 2015 r. przed Komornikiem Sądowym przy Sądzie Rejonowym w Toruniu M. Ś. toczy się kolejne postępowanie egzekucyjne przeciwko P. W. (1) i E. W. (1) w sprawie Km 163/15. Przeprowadzono najpierw zajęcie ruchomości znajdujących się we władaniu w/w dłużników, a następnie została wszczęta egzekucja z ograniczonego prawa rzeczowego – własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu nr (...), położonego w T. przy ul. (...), wpisanego w rejestrze lokali własnościowych (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w T.. Po doręczeniu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji z tego lokalu spółdzielnia mieszkaniowa poinformowała komornika, że według stanu na dzień 18 czerwca 2015 r. dłużnicy nie posiadają już spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego w jej zasobach, ponieważ lokal przy ul (...) w T. został przez nich podarowany ich córce J. D. (1). Umowa darowizny tego lokalu została przez nich zawarta w formie aktu notarialnego w dniu 2 czerwca 2015 r. przed notariuszem Z. M. (akt notarialny rep. A nr (...)).

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 21 grudnia 2017 r. sygn. akt VIII K 873/17 dłużnicy zostali prawomocnie skazani za popełnienie występku z art. 300 § 2 k.k., polegającego na tym, że w dniu 2 czerwca 2015 r. darowali przedmiotowy lokal swojej córce J. D. (1) w celu udaremnienia wykonania orzeczenia Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 8 września 2010 r. o sygn. I Nc 104/10, powodując uszczuplenie zaspokojenia ich wierzyciela Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej (...) we W., a dłużnik został ponadto skazany za popełnienie także innych czynów powodujących zmniejszenie jego majątku .

Pozwana J. D. umową z dnia 27 czerwca 2017 r. sprzedała własnościowe prawo do przedmiotowego lokalu pozwanej W. W. (1) za cenę w kwocie 100.000 zł. Pozwana J. D. wiedziała, że wartość rynkowa w/w mieszkania mogła wynosić około 200.000 zł. W lokalu tym nadal mieszka dłużniczka E. W., która w dniu 1 lipca 2017 r. zawarła z pozwaną W. W. umowę najmu tego lokalu na czas określony do dnia 1 lipca 2021 r. Czynsz najmu został określony na kwotę 500 zł miesięcznie, która jest niższa od stawek rynkowych.

Wartość spółdzielczego prawa do lokalu spornego mieszkalnego na dzień zawarcia umowy darowizny między dłużnikami a pozwaną J. D., tj. na dzień 2 czerwca 2015 r., wynosiła 206.400 zł, a na dzień zawarcia umowy sprzedaży między pozwaną J. D. a pozwaną W. W., tj. na dzień 27 czerwca 2017 r. – 207.100 zł. Według stanu i poziomu cen w lutym 2019 r. wartość rynkowa spółdzielczego prawa do tego lokalu wynosi 211.600 zł. Umowa najmu między W. W. a E. W. nie wpływa na wartość rynkową tego lokalu.

Według stanu na dzień 3 kwietnia 2018 r. P. W. (1), M. K. i E. W. (1) mają wobec powoda zaległość w sprawie Km 163/15 w wysokości: należność główna – 192.017,19 zł i odsetki – 247.744,90 zł. Sąd Rejonowy w Toruniu postanowieniem z dnia 31 maja 2016 r. sygn. akt V GU 23/16, ogłosił upadłość Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej (...) we W..

Sąd pierwszej instancji wskazał, że powyższy stan faktyczny w większości był bezsporny oraz został ustalony na podstawie powołanych bliżej dokumentów urzędowych i prywatnych, wybranych kart z akt sprawy egzekucyjnej prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Toruniu M. Ś. o sygn. Km 163/15, zeznań świadka E. W. (1) i przesłuchania pozwanej J. D. (1), a także opinii biegłego T. T. (1). Sąd ten pominął dowody z przesłuchania świadków J. B., M. B., L. W., J. G., M. K. i J. M. (1) oraz z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości i biegłego z dziedziny szacowania nieruchomości na okoliczność wyceny lokalu przy ul. (...) i garażu, biegłego z dziedziny szacowania ruchomości na okoliczność wyceny samochodu, akt prokuratorskich PO I Ds. 59.2017, umowy pożyczki, protokołów zeznań świadków znajdujących się na kartach 80 – 87, umowy pożyczki nr (...), protokołu z akt Sądu Rejonowego w Toruniu o sygnaturze VIII K 873/17, akt sprawy Sądu Okręgowego w Toruniu o sygnaturze II K 3/19 i kserokopii dokumentów złożonych do akt sprawy przed zamknięciem rozprawy (k. 355 – 367), uznając, że te wnioski dowodowe zostały zgłoszone przez pozwaną wyłącznie dla zwłoki, a okoliczności sprawy zostały już dostatecznie wyjaśnione za pomocą innych dowodów (art. 217 § 3 k.p.c.). Natomiast świadkowie M. W. i P. W. (1) skorzystali z przysługującego im prawa do odmowy składania zeznań.

W stosunku do pozwanej W. W. Sąd Okręgowy wydał wyrok zaoczny na podstawie art. 339 k.p.c., ponieważ została ona prawidłowo wezwana do udziału w sprawie i został jej doręczony odpis pozwu, ale nie wzięła w niej udziału, a zatem istniały podstawy do wydania wobec niej wyroku zaocznego.

Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że powód opierał swoje roszczenie na treści przepisów art. 527 i nast. k.c., regulujących tzw. skargę pauliańską. W związku z tym wskazał, że powód wykazał, że przysługuje mu wierzytelność względem dłużników P. i E. W., która została potwierdzona w prawomocnym nakazie zapłaty w postępowaniu nakazowym i powstała przed dokonaniem przez nich w dniu 2 czerwca 2015 r. darowizny na rzecz pozwanej J. D.. Na podstawie tej umowy pozwana uzyskała bezpłatnie korzyść majątkową w postaci spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Oceny tej nie zmienia ustanowienie przez pozwaną na darowanej nieruchomości dożywotniej służebności mieszkania.

Powyższa umowa darowizny została dokonana z pokrzywdzeniem wierzyciela. Zostało to przesądzone w wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 21 grudnia 2017 r. sygn. akt VIII K 873/17, z którego wynika, że przez darowanie pozwanej J. D. spornego lokalu dłużnicy spowodowali uszczuplenie zaspokojenia ich wierzyciela, czyli powoda. W chwili obecnej dłużnicy są niewypłacalni, bowiem ich majątek w żaden sposób nie wystarcza na pokrycie długu wobec powoda. Jedynym składnikiem majątku E. W., który mógł zostać zajęty, był udział w spółdzielczym własnościowym prawie do przedmiotowego lokalu, natomiast P. W. wyzbył się również innych składników swojego majątku, co zostało stwierdzone w/w wyrokiem w sprawie karnej, pozbawiając tym samym możliwości zaspokojenia się przez wierzyciela (powoda). Pierwsze postępowanie egzekucyjne zostało w dniu 16 października 2012 r. zakończone, ale nie doprowadziło do zaspokojenia całego roszczenia. Aktualnie prowadzone jest przeciwko dłużnikom kolejne postępowanie egzekucyjne. Zadłużenie dłużników względem powoda z tytułu należności głównej i odsetek według stanu na dzień 3 kwietnia 2018 r. wynosiło 439.762,09 zł. Pozwana J. D. nie wykazała zaś, aby dłużnicy posiadali jakiekolwiek inne mienie, które mogłoby służyć zaspokojeniu wierzyciela.

Powód dochował pięcioletniego terminu do domagania się uznania za bezskuteczną czynności dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, licząc od daty tej czynności, ponieważ z żądaniem wystąpił w dniu 12 grudnia 2017 r. Niewątpliwie wniósł więc powództwo przed upływem pięciu lat od chwili dokonania darowizny.

Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie spełnione zostały wszystkie przesłanki skargi pauliańskiej względem pozwanej J. D.. Wskutek czynności prawnej dłużników (darowizny) dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela (powoda) uzyskała ona (jako osoba trzecia) korzyść majątkową. Ponieważ korzyść tę uzyskała bezpłatnie, bez znaczenia było, czy wiedziała ona lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że dłużnicy działali z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela (art. 528 k.c.). Pozwana nie mogła też obalić domniemania wynikającego z art. 527 § 3 k.c., bowiem nie miało ono zastosowania w niniejszej sprawie.

Dla skuteczności powództwa przeciwko pozwanej J. D. nie miał znaczenia fakt wyzbycia się przez nią na rzecz kolejnej osoby składnika majątkowego, będącego przedmiotem transakcji z dłużnikami działającymi w celu pokrzywdzenia wierzyciela. Powód miał zatem prawo wystąpić z powództwem zarówno przeciwko pozwanej J. D. (osobie trzeciej w rozumieniu art. 527 § 1 k.c.), jak i przeciwko pozwanej W. W. na podstawie art. 531 § 2 k.c., wobec której zostały spełnione przesłanki określone w tym przepisie. Jeszcze przed wniesieniem pozwu zawarła ona z pozwaną J. D. w dniu 27 czerwca 2017 r. umowę sprzedaży własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu mieszkalnego za kwotę poniżej realnej wartości tego prawa. Zgodnie z utrwalonym w doktrynie i orzecznictwie poglądem pozwala to uznać, że umowa ta była nieodpłatna w rozumieniu art. 531 § 2 k.c., ponieważ z opinii biegłego wynika, że wartość prawa do tego lokalu wynosiła po zaokrągleniu 207.100 zł, a cena została ustalona jedynie na kwotę 100.000 zł. Sąd Okręgowy aprobował stanowisko biegłego, że na wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nie mogło mieć wpływu ustanowienie w umowie darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r. prawa dożywotniego zamieszkiwania w nim przez E. W., ponieważ zgodnie z art. 908 k.c. dożywocie może być zastrzeżone wyłącznie przez właściciela nieruchomości, a spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nie jest tożsame z prawem własności, lecz jest to jedynie ograniczone prawo rzeczowe (art. 244 § 1 k.c.). W konsekwencji, mimo że pozwana W. W. zapłaciła pozwanej J. D. cenę w kwocie 100.000 zł, to umowa sprzedaży z dnia 27 czerwca 2017 r. była rozporządzeniem nieodpłatnym w rozumieniu art. 531 § 2 k.c., wobec czego nie ma już obowiązku badania, czy osoba, na rzecz której rozporządzenie nastąpiło (czyli tzw. „osoba czwarta”), wiedziała o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną. W związku z tym spełnione zostały przesłanki skargi pauliańskiej względem pozwanej W. W..

W tej sytuacji Sąd Okręgowy na podstawie art. 527 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 528 k.c. i art. 531 § 2 k.c. uznał za bezskuteczną względem powoda zarówno umowę darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r., na mocy której dłużnicy darowali pozwanej J. D. po ½ części udziału w spółdzielczym własnościowym prawie do przedmiotowego lokalu mieszkalnego, jak i umowę sprzedaży z dnia 27 czerwca 2017 r., na mocy której pozwana J. D. sprzedała pozwanej W. W. w/w prawo, przy czym bezskuteczność obu umów względem powoda następuje do łącznej kwoty wierzytelności, ale nieprzekraczającej kwoty 211.600 zł, czyli aktualnej wartości rynkowej prawa będącego przedmiotem tych umów, ustalonej przez powołanego w tej sprawie biegłego.

Ponadto Sąd Okręgowy uznał za uzasadnione na podstawie art. 405 k.c. roszczenie powoda wobec pozwanej J. D. o zapłatę, ale jedynie częściowo, tj. do kwoty 100.000 zł. Powód, jako wierzyciel, może bowiem domagać się od osoby trzeciej, która rozporządziła uzyskaną korzyścią na rzecz kolejnej (czwartej) osoby, łącznie (w jednym postępowaniu) roszczenia z tytułu skargi pauliańskiej i świadczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Wobec stwierdzenia bezskuteczności umowy darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r., należało więc uznać, że pozwana J. D. kosztem powoda uzyskała bez podstawy prawnej korzyść w postaci własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu mieszkalnego, a po jego zbyciu na rzecz pozwanej W. W. za kwotę 100.000 zł finalnie pozwana J. D. uzyskała korzyść pieniężną w kwocie 100.000 zł, którą powinna wydać wierzycielowi pauliańskiemu z odsetkami ustawowymi od dnia 27 czerwca 2017 r., czyli od dnia zawarcia ubezskutecznionej umowy sprzedaży. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone.

O kosztach procesu między powodem a pozwaną J. D. Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów. Natomiast na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. Sąd ten obciążył pozwaną W. W. obowiązkiem zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kwoty 10.580 zł tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu w zakresie, w jakim powództwo zostało skierowane przeciwko niej.

Powyższy wyrok został zaskarżony w całości apelacją przez pozwaną J. D. (1) w oparciu o zarzuty:

1) naruszenia przepisów prawa materialnego:

a) art. 405 k.c. w zw. z art. 531 – 532 k.c. przez ich błędne zastosowanie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 100.000 zł, podczas gdy w tej sprawie nie można mówić o jej bezpodstawnym wzbogaceniu, ponieważ unieważnienie umowy darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r., a w konsekwencji umowy sprzedaży z dnia 27 czerwca 2017 r., skutkuje koniecznością zwrotu przez nią w/w kwoty na rzecz W. W. (1), więc brak jest jakiegokolwiek wzbogacenia po stronie skarżącej,

b) art. 527 § 1 k.c., art. 529 k.c. i art. 528 k.c. w zw. z art. 5 k.c. przez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji uznanie w/w umów za bezskuteczne, w szczególności przez uznanie, że umowa z dnia 2 czerwca 2015 r. miała charakter nieodpłatny, podczas gdy zgodnie z § 4 tej umowy E. W. przysługiwała nieodpłatna służebność mieszkania w postaci prawa do dożywotniego mieszkania, wobec czego umowę tę należy uznać za odpłatną,

2) naruszenia przepisów prawa procesowego:

a) art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. przez jego niezastosowanie i niezawieszenie postępowania do czasu zakończenia postępowania karnego prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Toruniu w sprawie II K 3/19 oraz postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w G. pod sygnaturą akt RP IV Ko 775.2019.Tr i Prokuraturę Okręgową we Włocławku, mimo że wynik tych postępowań ma wpływ na niniejsze postępowanie,

b) art. 286 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. i art. 233 k.p.c. przez pominięcie wnioskowanego przez nią dowodu z opinii biegłych z zakresu wyceny nieruchomości i ruchomości w celu wyceny wskazanych przez nią składników majątkowych, zbytych przez dłużnika upadłej P. W. w latach 2014 – 2015 oraz z opinii biegłego z zakresu rachunkowości na okoliczność ustalenia aktualnego salda zadłużenia P. W. i E. W. wobec upadłej Kasy, mimo że dowody te zmierzały do ustalenia rzeczywistej sytuacji materialnej P. W. i możliwości dokonania przez niego spłaty zadłużenia wobec Kasy w dacie zawarcia umowy darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r., a także przez niewłaściwą ocenę dowodu z opinii biegłego T. T. co do ustalenia rzeczywistej wartości spornej nieruchomości przez nieuwzględnienie obciążenia tej nieruchomości służebnością dożywotniego mieszkania na rzecz E. W.,

c) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 217 § 3 k.p.c. i art. 5 k.c. przez:

– dowolną a nie swobodną ocenę dowodów oraz przyjęcie sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustaleń dotyczących wartości spółdzielczego własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu, rzeczywistej wiedzy skarżącej w chwili dokonania na jej rzecz darowizny w/w prawa o istnieniu roszczeń upadłej wobec jej rodziców, ich sytuacji materialnej i możliwości spłaty zadłużenia przez P. W., faktycznej sytuacji i wartości powyższego prawa do lokalu,

– znaczne ograniczenie postępowania dowodowego przez pominięcie zgłoszonych przez nią dowodów, co miało wpływ na nierozpoznanie istoty sprawy i brak ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia,

3) błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegających na uznaniu:

a) pozwana, przyjmując w/w darowiznę od swoich rodziców, posiadała pełną wiedzę o ich zadłużeniu, podczas gdy była ona przekonana, że P. W. posiada inny majątek, który może spieniężyć i spłacić w całości ciążące na nim zobowiązania oraz że ustanowione zabezpieczenia są wystarczające do zaspokojenia ich wszystkich zobowiązań, zwłaszcza że pozwana zamieszkiwała za granicą, a takie informacje przekazywali jej rodzice,

b) pozwana, zawierając z rodzicami umowę z dnia 2 czerwca 2015 r., otrzymała spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nieodpłatnie, podczas gdy jednocześnie ustanowiła na rzecz E. W. służebność dożywotniego mieszkania w darowanym lokalu,

c) P. W., dokonując powyższej darowizny na rzecz pozwanej, stał się osobą niewypłacalną, podczas gdy w tamtym okresie posiadał szereg innych składników majątku ruchomego i nieruchomego,

d) pozwana celowo zaniżyła wartość przedmiotowego lokalu w umowie z dnia 27 czerwca 2017 r., podczas gdy ustalając jego wartość uwzględniła, że jest on obciążony dożywotnią służebnością mieszkania na rzecz E. W., co ma wpływ na ograniczenie możliwości dysponowania tym mieszkaniem, tj. korzystania z niego lub jego najmu.

Na tych podstawach pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Ponadto wniosła o uzupełnienie postępowania dowodowego przez przesłuchanie wskazanych w apelacji świadków oraz dopuszczenie dowodów z wymienionych bliżej dokumentów i z opinii biegłych, a także o zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego zakończenia w/w postępowań karnych.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do merytorycznej oceny zarzutów apelacyjnych na wstępie wskazać należy, że na wniosek powoda z dnia 24 marca 2020 r. Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności postanowieniem z dnia 18 maja 2020 r. częściowo odrzucił apelację w zakresie odnoszącym się do rozstrzygnięć zawartych w punktach: pierwszym podpunkt a, trzecim, piątym i szóstym zaskarżonego wyroku (k. 450) z uwagi na to, że pozwana J. D. nie ma interesu prawnego w zaskarżeniu tych rozstrzygnięć, ponieważ dotyczą one wyłącznie żądania dochodzonego przeciwko pozwanej W. W., wobec której zaskarżony wyrok ma charakter zaoczny, a zatem podlegał zaskarżeniu jedynie przez tę pozwaną, i to w drodze sprzeciwu, który nie został jednak przez nią wniesiony, w związku z czym w tym zakresie wyrok ten stał się prawomocny. Dodać należy, że szczegółowe motywy odrzucenia apelacji w tej części zostały przedstawione przez Sąd Apelacyjny w pisemnym uzasadnieniu postanowienia z dnia 18 maja 2020 r. (k. 566 – 568), a skarżąca wprawdzie złożyła zażalenie na to postanowienie (k. 476 – 478), ale zostało ono odrzucone postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia 17 listopada 2020 r. jako nieopłacone (k. 508).

W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny skorzystał z możliwości rozpoznania sprawy na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 374 k.p.c., biorąc pod uwagę, że w świetle podniesionych w apelacji zarzutów przeprowadzenie rozprawy nie było konieczne, a jednocześnie żadna ze stron nie wnosiła o jej przeprowadzenie.

Dokonując oceny apelacji w zakresie odnoszących się do rozstrzygnięć dotyczących pozwanej J. D., Sąd Apelacyjny – po zapoznaniu się zgodnie z treścią art. 382 k.p.c., jako sąd merytorycznie rozpoznający sprawę, z całością zebranego materiału dowodowego – doszedł do przekonania, że w zakresie istotnym dla oceny zasadności apelacji może aprobować i przyjąć za własne ustalenia faktyczne, które zostały dokonane przez Sąd pierwszej instancji. Dodać należy, że w związku z pismem pozwanej z dnia 29 stycznia 2021 r. dołączono do akt sprawy – w trybie art. 243 2 k.p.c., tj. bez wydawania odrębnego postanowienia – dokumenty w postaci odpisów orzeczeń oraz uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 listopada 2020 r. sygn. akt I ACa 168/20, dotyczących rozstrzygnięcia w sprawie toczącej się z powództwa syndyka masy upadłości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej K. we W. przeciwko J. M. (1) o uznanie za bezskuteczne innych czynności prawnych dłużnika P. W. dokonanych z inną niż pozwana J. D. osobą trzecią, a mianowicie pozwaną w tamtej sprawie J. M..

Wbrew apelującej, przeprowadzenie dowodu z tych dokumentów nie miało jednak istotnego wpływu na treść dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych. W szczególności z faktu uwzględnienia powództwa ze skargi pauliańskiej przeciwko innej osobie odnośnie do innych składników majątkowych dłużnika P. W. nie można wyprowadzić wniosku, że w rezultacie nie jest spełniona przesłanka pokrzywdzenia powoda jako wierzyciela. Wziąć bowiem trzeba pod uwagę, że z samego wygrania innego procesu ze skargi pauliańskiej, dotyczącego tego samego dłużnika, nie wynika ani to, że powód ma już możliwość zaspokojenia swoich roszczeń, których ochrony domaga się w pozwie wniesionym przeciwko pozwanej J. D., ani to, że dłużnik P. W. jest wypłacalny, co miałoby uzasadniać oddalenie powództwa z art. 527 k.c. przeciwko w/w pozwanej. Podkreślić trzeba, że uwzględnienie powództwa ze skargi pauliańskiej nie powoduje nieważności objętej nią czynności prawnej, lecz jedynie jej bezskuteczność wobec powoda. Oznacza to, że przedmiot takiej czynności nie powraca do majątku dłużnika, lecz nadal wchodzi w skład majątku osoby trzeciej, która musi jednak znosić (łac. pati) prowadzenie egzekucji z tego przedmiotu w celu zaspokojenia cudzego długu. W konsekwencji dopóki na podstawie wyroku wydanego ze skargi pauliańskiej przeciwko innej osobie nie nastąpi rzeczywiste zaspokojenie powoda, dopóty nie można mówić o odpadnięciu przesłanek do uwzględnienia analogicznego powództwa w stosunku do pozwanej J. D.. Jednocześnie oczywiste jest, że w granicach ewentualnego zaspokojenia wierzyciela z innych składników majątkowych wygaśnie także możliwość jego zaspokojenia ze składnika majątkowego, o jaki chodzi w niniejszej sprawie, ponieważ nie może on zostać podwójnie (wielokrotnie) zaspokojony.

Jeśli chodzi o zarzuty apelacyjne odnoszące się do podstawy faktycznej zaskarżonego wyroku, w pierwszej kolejności wskazać należy, że pozwana niezasadnie kwestionowała prawidłowość zgromadzenia przez Sąd pierwszej instancji materiału dowodowego, na podstawie którego wydany został zaskarżony wyrok. Wbrew skarżącej, pominięte (oddalone) przez ten Sąd wnioski dowodowe nie miały żadnego znaczenia dla ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Jeśli chodzi o dokumenty i zeznania świadków, dotyczące okoliczności, w jakich doszło do powstania wierzytelności powoda wobec dłużników i ewentualnej możliwości popełnienia przestępstwa w związku z dokonywaniem czynności, z których wynika ten dług, wziąć trzeba pod uwagę, że przedmiotowa wierzytelność została stwierdzona prawomocnym orzeczeniem Sądu Okręgowego w Toruniu w postaci nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla z dnia 8 września 2010 r. sygn. akt I Nc 140/10. W konsekwencji w niniejszym postępowaniu niemożliwe i wręcz niedopuszczalne było badanie istnienia tej wierzytelności oraz ponowne ustalanie okoliczności dotyczących jej powstania i zasadności.

W ślad za tym chybiony był zarzut naruszenia art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c., ponieważ niezasadne było domaganie się zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie do czasu prawomocnego zakończenia się postępowań karnych w sprawach RP IV Ko 775.2019 Tr Prokuratury (...) w G. i Prokuratury Okręgowej we Włocławku oraz II K 3/19 Sądu Okręgowego w Toruniu, ponieważ ewentualne ustalenie odpowiedzialności karnej dłużników lub innych osób w związku z dokonywaniem czynności prawnych, z których wynika wierzytelność przysługująca powodowi, o jaką chodzi w tej sprawie, nie może skutkować ustaleniem, że w konsekwencji powodowi nie przysługuje ta wierzytelność, mimo że została potwierdzona prawomocnym nakazem zapłaty. Inaczej mówiąc, sam fakt możliwości popełnienia przestępstwa przy udzielaniu przez upadłą pożyczki numer (...) nie stanowi podstawy do zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie, ponieważ nie byłoby to równoznaczne z zakwestionowaniem zasadności przysługującego jej roszczenia o zwrot tej pożyczki. Wydany w sprawie karnej wyrok nie miałby więc prejudycjalnego znaczenia dla rozstrzyganej obecnie sprawy.

Niezasadne były też zarzuty odnoszące się do oddalenia wniosków o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych na okoliczność ustalenia wartości innych składników majątkowych (nieruchomości i ruchomości) należących do dłużnika P. W. w latach 2014 – 2015, a także ustalenia aktualnej wysokości salda jego zadłużenia wobec powoda oraz wartości własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu z uwzględnieniem obciążenia go służebnością osobistą mieszkania na rzecz E. W.. Co do pierwszej z powyższych okoliczności wziąć trzeba pod uwagę, że była ona przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie karnej toczącej się przeciwko dłużnikom przed Sądem Rejonowym w Toruniu pod sygn. akt VIII K 873/17, w której zostali oni prawomocnie skazani właśnie za to, że w celu udaremnienia zaspokojenia wierzytelności powoda, wynikającej z w/w nakazu zapłaty, zbyli w latach 2014 – 2015 bliżej wymienione składniki majątkowe, w tym własnościowe prawo do lokalu, o jaki chodzi w niniejszej sprawie. Stosownie do art. 11 k.p.c. w świetle powyższego wyroku chybione jest więc powoływanie się przez pozwaną, że w chwili dokonywania przez dłużników w dniu 2 czerwca 2015 r. darowizny w/w prawa na jej rzecz, dłużnicy nie działali ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, w tym zwłaszcza powoda, skoro zostali prawomocnie skazani za to, że w latach 2014 – 2015 podejmowali świadomie i celowo szereg czynności wprost zmierzających do udaremnienia mu zaspokojenia swojej wierzytelności wobec nich. Nie można zatem uznać, że dłużnicy, szczególnie P. W., mieli wtedy majątek, który rzekomo był wystarczający do zaspokojenia powoda i że w związku z tym, dokonując darowizny prawa do lokalu na rzecz pozwanej, nie działali ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Odnośnie do salda ich zadłużenia wobec powoda wskazać należy, że taka okoliczność jednoznacznie wynika z treści tytułu wykonawczego, tj. zaopatrzonego w klauzulę wykonalności nakazu zapłaty z dnia 8 września 2010 r., na podstawie którego toczy się obecnie przeciwko nim egzekucja pod sygn. akt Km 163/15. Nie jest zatem możliwe i dopuszczalne podważanie wysokości tego zadłużenia za pomocą dowodów, wskazywanych przez pozwaną. Podkreślić przy tym wypada, że w niniejszej sprawie nie było konieczne ustalenie wysokości zadłużenia E. i P. W. wobec powoda, lecz wystarczające było stwierdzenie, że są jego dłużnikami, ponieważ aktualnie (tj. po dokonaniu darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r.) do egzekucji z własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu konieczne jest – oprócz wyroku uwzględniającego skargę pauliańską – dysponowanie przez powoda tytułem wykonawczym zasądzającym tę wierzytelność na jego rzecz od dłużników, a nie od pozwanej.

Jeśli zaś chodzi o ostatnią ze wskazanych przez pozwaną okoliczność, tj. wartość własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu, to decydujące znaczenie ma to, że wbrew jej stanowisku zawarte w umowie darowizny z dnia 2 czerwca 2015 r. postanowienia, dotyczące ustanowienia na rzecz E. W. prawa do dożywotniego zamieszkiwania w darowanym lokalu, nie mogą zostać uznane za obciążenie tego lokalu służebnością osobistą mieszkania, która miałaby wpływ na wartość tego lokalu, a ściślej – powodowałaby obniżenie tej wartości. Wziąć trzeba pod uwagę, że z art. 285 § 1 k.c. i art. 296 k.c. wynika, że służebnością osobistą może zostać obciążone jedynie prawo własności nieruchomości. Nie jest zatem możliwe ustanowienie służebności osobistej na ograniczonym prawie rzeczowym, w szczególności nie można nią obciążyć własnościowego prawa do lokalu spółdzielczego. W konsekwencji bezprzedmiotowe było domaganie się przez pozwaną, aby biegły ustalił wartość tego prawa z uwzględnieniem służebności osobistej mieszkania ustanowionej na rzecz E. W., ponieważ w rzeczywistości takie prawo nie zostało ustanowione, lecz można uznać co najwyżej, że pozwana, jako obdarowana, w sposób obligacyjny zobowiązała się do umożliwienia E. W. dożywotniego zamieszkiwania w darowanym lokalu. Obowiązek ten mógł więc obciążać jedynie pozwaną, ponieważ takie zobowiązanie co do zasady wywoływało skutek tylko między nią a E. W. ( inter partes). Nota bene, istnieją podstawy do uznania, że pozwana zdawała sobie sprawę z ograniczonej (względnej) skuteczności powyższego postanowienia umownego, ponieważ po przeniesieniu własnościowego prawa do spornego lokalu na rzecz pozwanej W. W. dalsze korzystanie przez E. W. z tego lokalu odbywać się miało na podstawie umowy najmu zawartej przez nią z nabywcą tego prawa, a nie na podstawie zobowiązania przyjętego na siebie przez pozwaną J. D. w umowie darowizny.

Nie było więc uzasadnione ustalanie wartości prawa do tego lokalu z uwzględnieniem (odliczeniem) wartości rzekomej służebności osobistej. Podobnie na wartość tego prawa nie wpływało zawarcie przez pozwaną W. W. umowy najmu z E. W., aczkolwiek okoliczność ta obecnie nie ma istotnego znaczenia z punktu widzenia skarżącej, ponieważ w ogóle nie dotyczy żądania dochodzonego wobec pozwanej J. D., lecz co najwyżej żądania wobec W. W., która jednak nie zaskarżyła wydanego przeciwko niej wyroku zaocznego. W ślad za tym można od razu dodać, że chybione było powoływanie się przez skarżącą na to, że Sąd pierwszej instancji błędnie uznał, że dokonana na jej rzecz w dniu 2 czerwca 2025 r. umowa darowizny nie miała charakteru odpłatnego, mimo że wiązała się – jej zdaniem – z jednoczesnym ustanowieniem osobistej służebności mieszkania.

Nie zasługiwały na uwzględnienie również zarzuty apelacyjne odnoszące się do oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Przede wszystkim zauważyć trzeba. że kwestionowanie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny dowodów nie może sprowadzać się jedynie do kontestowania tej oceny jako niezgodnej ze stanowiskiem lub oczekiwaniami skarżące, lecz konieczne jest wykazanie, że została ona dokonana w sposób niewszechstronny (tj. z pominięciem istotnych dowodów) lub w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania albo zasadami doświadczenia życiowego.

W konsekwencji chybiony okazał się zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 k.p.c. w zw. art. 227 k.p.c. i art. 217 § 3 k.p.c. (ten ostatni przepis został zresztą uchylony z dniem 7 listopada 2019 r. przez art. 1 pkt 79 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. zmieniającej k.p.c., więc nie obowiązywał już w dacie wydania zaskarżonego wyroku). Zarówno zakres przeprowadzonego postępowania dowodowego, jak i ocena zebranego materiału dowodowego w pełni wystarczały do prawidłowego ustalenia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, natomiast skarżąca domagała się wyjaśnienia takich okoliczności, które w ogóle nie mogły zachodzić w niniejszej sprawie (odpłatnego charakteru darowizny z uwagi na obciążenie przedmiotu darowizny służebnością mieszkania) lub których ustalanie było w tej sprawie zbędne i niedopuszczalne, ponieważ zostało już prawomocnie przesądzone orzeczeniami cywilnymi lub karnymi (wysokość zadłużenia darczyńców wobec powoda oraz działanie dłużników nie tylko ze świadomością, ale wręcz w celu pokrzywdzenia powoda jako ich wierzyciela). Podkreślić trzeba, że w tej sprawie niedopuszczalne było kwestionowanie zasadności wydania nakazu zapłaty z dnia 8 września 2010 r. Niedopuszczalne było także kwestionowanie stanu niewypłacalności dłużników z powołaniem się na rzekome posiadanie przez nich w latach 2014 – 2015 składników majątkowych, co do których w prawomocnym skazującym wyroku karnym przesądzono, że zostały one zbyte w celu udaremnienia zaspokojenia wierzytelności przysługującej powodowi.

Niezasadne były też wnioski skarżącej o przeprowadzenie dowodów z dokumentów załączonych do apelacji, w szczególności na okoliczność prowadzenia postępowań karnych, w tym przeciwko L. W., który z ramienia (...) zawarł umowę pożyczki, z której wynika przedmiotowa wierzytelność powoda. Jak już wyżej wskazano, w niniejszej sprawie nie mają istotnego znaczenia okoliczności dotyczące samego udzielenia pożyczki, jak i ustanowionych zabezpieczeń. Jak zresztą sama skarżąca podaje, prowadzone postępowanie karne toczy się w celu wyjaśnienia, czy doszło do działań noszących znamiona przestępstw na szkodę (...). Pozwana nie wskazuje zaś, jaki związek i wpływ na wydanie zaskarżonego obecnie rozstrzygnięcia mają wskazane przez nią okoliczności. Co więcej, nawet ewentualnie uznanie umowy pożyczki za nieważną, nie oznaczałoby, że wierzycielowi nie przysługuje względem dłużników roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego na podstawie takiej umowy. Dodać można, że powód dostatecznie wykazał, że posiadane zabezpieczenie pożyczki zostało zrealizowane, natomiast sam fakt zmiany przedmiotu zabezpieczenia nie ma żadnego wpływu na ocenę ważności zawartej umowy pożyczki i prawomocności wydanego nakazu zapłaty.

W świetle dokonanych ustaleń faktycznych, których prawidłowości pozwana nie zdołała skutecznie podważyć, chybione były zarzuty naruszenia prawa materialnego. Wbrew pozwanej, spełnione zostały w tej sprawie wszystkie przesłanki niezbędne do uwzględnienia dochodzonej przeciwko niej przez powoda skargi pauliańskiej. Wykazał on bowiem, że jest wierzycielem dłużników, którzy są niewypłacalni, ponieważ nie mają majątku, z którego w toku prowadzonej przeciwko nim egzekucji mógłby uzyskać zaspokojenie swojej wierzytelności. Wykazał także, że zawierając z pozwaną przedmiotową umowę darowizny działali oni ze świadomością jego pokrzywdzenia jako wierzyciela, a co więcej, w gruncie rzeczy działali w celu jego pokrzywdzenia przez udaremnienie mu zaspokojenia tej wierzytelności, za co zostali prawomocnie skazani. Ponadto, ponieważ zaskarżona czynność, jako darowizna, miała charakter nieodpłatny, to na niekorzyść pozwanej przemawiało zgodnie z art. 529 k.c. niewzruszone przez nią domniemanie, że dłużnicy działali ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, bowiem w chwili dokonania tej darowizny byli już niewypłacalni, a w wyniku tej czynności ich niewypłacalność uległa dalszemu pogłębieniu. Z tych samych względów, tj. z powodu nieodpłatnego (darmego) charakteru czynności prawnej, na podstawie art. 528 k.c. w stosunku do pozwanej nie obowiązywał wymóg posiadania przez nią wiedzy, że dłużnicy działali ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

W związku z tym Sąd pierwszej instancji trafnie zauważył, że w tej sytuacji nie miało już żadnego znaczenia, czy w stosunku do pozwanej mogłoby mieć na podstawie art. 527 § 3 k.c. zastosowanie domniemanie posiadania przez nią powyższej wiedzy. Niemniej wskazać można, że pozwana nie podważyła skutecznie tego domniemania, tj. nie wykazała, że mimo, iż niewątpliwie jest osobą bliską dłużników (ich córką), to nie wiedziała i mimo zachowania należytej staranności nawet nie mogła wiedzieć o działaniu przez dłużników ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Chybione jest więc powoływanie się przez skarżącą na rzekome zaniechanie przez Sąd pierwszej instancji dokonania ustaleń odnośnie do stanu jej wiedzy w czasie dokonywania na jej rzecz darowizny w dniu 2 czerwca 2015 r. na temat sytuacji finansowej i materialnej rodziców oraz możliwości spłaty przez nich istniejącego zadłużenia na rzecz wierzyciela (...).

Za niewystarczające uznać należało twierdzenia pozwanej, że nie miała ona wiedzy o sytuacji materialnej rodziców, ponieważ jej miejsce zamieszkania było wtedy poza granicami Polski, a rodzice nie informowali jej o swojej sytuacji materialnej i o konieczności spłaty kwoty uzyskanej tytułem pożyczki. Z zebranego materiału dowodowego jednoznacznie wynika bowiem, że pozwana J. D. uczestniczyła jako świadek w zajęciu ruchomości E. W., dokonywanych przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Toruniu w dniu 20 maja 2015 r., a więc jeszcze przed dokonaniem przez rodziców darowizny na jej rzecz (zob. protokół z zajęcia ruchomości sporządzony w dniu 20 maja 2015 r. sygn. Km 163/15). Pozwana miała zatem bezpośrednią i osobistą wiedzę o toczącym się postępowaniu egzekucyjnym przeciwko rodzicom oraz o wierzytelności przysługującej (...).

Odmiennego wniosku nie mogły uzasadniać ewentualne zapewnienia pozwanej przez dłużnika P. W. o rzekomym posiadaniu przez niego i drugą dłużniczkę (czyli rodziców pozwanej) majątku wystarczającego na pokrycie zobowiązań. Nawet jeśli rzeczywiście takie zapewnienia zostały złożone pozwanej, to wziąć trzeba pod uwagę, że miała ona pełne rozeznanie co do rzeczywistej sytuacji na podstawie wskazanych wyżej okoliczności toczących się z jej bezpośrednim udziałem. Skarżąca nie tylko nie zdołała więc obalić domniemania z art. 527 § 3 k.c., lecz wprost przeciwnie istnieją podstawy do uznania, że z całą pewnością posiadała wiedzę na temat sytuacji materialnej dłużników, a w momencie dokonywania spornej czynności prawnej działała w porozumieniu z dłużnikami w celu pokrzywdzenia ich wierzycieli, zwłaszcza powoda. W związku z tym nawet z pominięciem art. 528 k.c. i art. 529 k.c. spełnione byłyby przesłanki jej odpowiedzialności wobec powoda na podstawie art. 527 k.c.

Jeszcze raz podkreślić wypada, że wskutek dokonanej na rzecz pozwanej darowizny dłużnicy powoda (jej rodzice E. i P. W. (1)) stali się niewypłacalni, ponieważ ich majątek nie pozwalał i nadal nie pozwala na spłatę ich długów, w tym wobec powoda. Z materiału dowodowego nie wynika, w ślad za argumentacją skarżącej, żeby P. W. w tym czasie posiadał szereg innych składników majątku ruchomego, a także nieruchomości, które umożliwiłyby zaspokojenie jego zobowiązań. Przeciwnie, prowadzona egzekucja przeciwko dłużnikom okazała się w istocie bezskuteczna, ponieważ wyzbyli się oni swoich wartościowych składników majątkowych na rzecz pozwanej J. D., a także na rzecz J. M., co do której również zapadł w sprawie I ACa 168/20 prawomocny wyrok uwzględniający skargę pauliańską powoda. Nie może więc budzić wątpliwości, że aktualnie dłużnicy nie mają innych – poza objętymi w/w skargami pauliańskimi – składników majątkowych, z których można byłoby skutecznie uzyskać zaspokojenie wierzytelności przysługującej powodowi.

Nietrafny był też zarzut naruszenia art. 405 k.c. w zw. z art. 531 – 532 k.c. Pozwana błędnie uważa bowiem, że wskutek uwzględnienia skargi pauliańskiej w zakresie dotyczącym czynności dokonanej przez nią z pozwaną W. W., tj. umowy sprzedaży własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu, zawartej w dniu 27 czerwca 2017 r., nastąpiło unieważnienie tej umowy powodujące konieczność zwrotu przez nią otrzymanej ceny w kwocie 100.000 zł, a tym samym, że brak jest bezpodstawnego wzbogacenia po jej stronie. W rzeczywistości wyrok uwzględniający skargę pauliańską powoduje jedynie bezskuteczność objętej nią czynności prawnej w stosunku do wierzyciela, będącego powodem, ale między stronami tej umowy zachowuje ona pełną ważność i skuteczność, wobec czego nie może być mowy o jakimkolwiek zwracaniu między nimi otrzymanych świadczeń. Czym innym jest natomiast istnienie obowiązku zwrócenia wierzycielowi na podstawie art. 405 k.c. świadczenia otrzymanego przez pozwaną J. D. od pozwanej W. W. na podstawie umowy sprzedaży z dnia 27 czerwca 2017 r., która wskutek powództwa przeciwko tej drugiej pozwanej została uznana za bezskuteczną wobec powoda, ponieważ zapłata przez pozwaną J. D. kwoty 100.000 zł na rzecz powoda jest konsekwencją otrzymania przez nią ceny za prawo, które powinno – w związku z uznaniem za bezskuteczną wobec powoda także dokonanej na rzecz tej pozwanej umowy darowizny – służyć do zaspokojenia jego wierzytelności, a tym samym uzyskana przez pozwaną cena powinna efektywnie przypaść powodowi, skoro zdołał on podważyć skuteczność umowy darowizny wobec niego.

Z tych wszystkich przyczyn Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako pozbawioną usprawiedliwionych podstaw oraz orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec tego zasądził od pozwanej J. D. na rzecz powoda kwotę 8.100 zł stosownie do § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. jedn. Dz. U. z 2018 r. poz. 265).

SSA Karolina Sarzyńska SSA Marek Machnij SSA Małgorzata Idasiak – Grodzińska