Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 843/21 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2021 roku

Sąd Rejonowy w Rybniku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Michał Kleeberg

Protokolant:

Protokolant Izabela Brzezina

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2021 r. w Rybniku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w R.

przeciwko (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. z siedzibą w R. kwotę 2.522,57 zł (dwa tysiące pięćset dwadzieścia dwa złote 57/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 1.087,25 zł od dnia 19 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty,

- 1.435,32 zł od dnia 2 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie umarza postępowanie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.217,00 zł (dwa tysiące dwieście siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności wyroku.

Sygn. akt I C 843/21

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w R. pozwem z 21 kwietnia 2021 roku wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 5767,39 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 2026,86 zł od dnia 19 kwietnia 2018 roku oraz od kwoty 3740,53 zł od dnia 2 kwietnia 2019 roku, nadto o zwrot kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że pierwotny wierzyciel K. S. w dniu 19 grudnia 2016 roku zawarła z pozwanym umowę kredytu konsumenckiego nr (...) w wysokości 11194,27 zł na okres od 19 grudnia 2016 roku do 19 grudnia 2020 roku, za udzielenie którego uiściła prowizję w wysokości 2443,27 zł. Ponieważ kredyt został spłacony przed terminem w dniu 25 sierpnia 2017 roku, pozwany winien był zwrócić kredytobiorczyni proporcjonalnie część prowizji przypadającej za okres, o który skrócono czas obowiązywania umowy, tj. 2026,86 zł. Ponadto, pierwotny wierzyciel K. S. w dniu 23 sierpnia 2017 roku zawarła z pozwanym następną umowę kredytu konsumenckiego nr (...) w wysokości 19283,01 zł na okres od 23 sierpnia 2017 roku do 15 września 2022 roku, za udzielenie którego uiściła prowizję w wysokości 5416,01 zł. Ponieważ kredyt został spłacony przed terminem w dniu 18 marca 2019 roku, pozwany winien był zwrócić kredytobiorczyni proporcjonalnie część prowizji przypadającej za okres, o który skrócono czas obowiązywania umowy, tj. 3740,53 zł.

W dniu 1 lutego 2021 roku powód nabył na podstawie umowy przelewu wierzytelności wskazane powyżej wierzytelności od wierzyciela pierwotnego.

Pismem z dnia 17 maja 2021 roku powód częściowo cofnął powództwo w związku z dokonaną przez pozwanego wpłatą w dniu 26 kwietnia 2021 roku kwoty 3771,30 zł. Ostatecznie powód wniósł o zasądzenie kwoty 2522,57 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 1087,25 zł od dnia 19 kwietnia 2018 roku oraz od kwoty 1435,32 zł od dnia 2 kwietnia 2019 roku. Podkreślił, że częściowe spełnienie roszczenia nastąpiło już po złożeniu pozwu w niniejszej sprawie, zatem pozwanego powinien obciążać obowiązek zwrotu powodowi całości kosztów procesu.

W odpowiedzi na pozew i w pismach procesowych pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu w całości, ponieważ zaspokojenie roszczenia powoda nastąpiło przed doręczeniem mu opisu pozwu. Powództwo w części, która została cofnięta, miało być przedwczesne, gdyż zdaniem pozwanego miał on 30 dni na rozpatrzenie reklamacji. Przyznał, że K. S. zawarła wskazane w pozwie umowy kredytu konsumenckiego. Podniósł, że w dniu 26 kwietnia 2021 roku dokonał całkowitego rozliczenia kosztów kredytu i zwrócił powodowi kwotę 3771,30 zł tytułem proporcjonalnie pomniejszonych prowizji za udzielenie kredytów konsumenckich. Zarzucił, że nie był legitymowany do zwrotu opłat uiszczonych na rzecz pośrednika kredytowego. Wskazał, że taki zwrot mógłby być dochodzony jedynie bezpośrednio od pełnomocnika finansowego. Podkreślił, że dokonał całkowitego rozliczenia umów kredytu konsumenckiego, więc dochodzone przez powoda roszczenie nie istnieje.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 19 grudnia 2016 roku K. S. zawarła z (...) Bank S.A. w W. umowę kredytu konsumenckiego nr (...) w wysokości 11194,27 zł na okres od 19 grudnia 2016 roku do 19 grudnia 2020 roku, za udzielenie którego uiściła prowizję w wysokości 2443,27 zł (prowizja za udzielenie kredytu 1130,62 zł oraz opłata uiszczana przez klienta na rzecz pośrednika kredytowego 1312,65 zł).

Dowód: umowa pożyczki k.16-25, dyspozycja wypłaty kredytu k.26, potwierdzenie złożenia dyspozycji przelewu na rzecz pośrednika k.88

W dniu 23 sierpnia 2017 roku K. S. zawarła z (...) Bank S.A. w W. umowę kredytu konsumenckiego nr (...) w wysokości 19283,01 zł na okres od 23 sierpnia 2017 roku do 15 września 2022 roku, za udzielenie którego uiściła prowizję w wysokości 5416,01 zł (prowizja za udzielenie kredytu 3335,96 zł oraz opłata uiszczana przez klienta na rzecz pośrednika kredytowego 2080,05 zł).

Dowód: umowa pożyczki k.27-36, dyspozycja wypłaty kredytu k.37, potwierdzenie złożenia dyspozycji przelewu na rzecz pośrednika k.90

Pkt III.2.1. umów przewidywał, że klient mógł w każdym czasie dokonać wcześniejszej spłaty całości lub części kredytu, bez ponoszenia opłat ani prowizji z tego tytułu. W przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie obniżeniu miał ulec całkowity koszt kredytu o te koszty, które dotyczą okresu o który skrócono czas obowiązywania umowy kredytu, chociażby klient poniósł je przed datą wcześniejszej spłaty (III.2.1).

Dowód: umowy pożyczki jw., okoliczność bezsporna

K. S. w dniu 25 sierpnia 2017 roku dokonała całkowitej spłaty kredytu konsumenckiego nr (...), a w dniu 18 marca 2019 roku dokonała całkowitej spłaty kredytu konsumenckiego nr (...).

Dowód: raport Biura (...) k.38-39, okoliczność bezsporna

Umową z dnia 1 lutego 2021 roku K. S. dokonała cesji wierzytelności z ww. umów kredytu konsumenckiego na rzecz powoda. Cesjonariusza reprezentowała prezes zarządu M. G., która była prawidłowo umocowana. Pismem nadanym dnia 23 marca 2021 roku, odebranym w dniu 29 marca 2021, K. S. zawiadomiła pozwanego o dokonanym przelewie wierzytelności, a powód wezwał go do zapłaty należności.

Dowód: umowa przelewu wierzytelności k.40-42, zawiadomienie k.43, wezwanie k.44-47v, potwierdzenie nadania k.48, potwierdzenie odbioru k.142-144, okoliczność bezsporna

W dniu 26 kwietnia 2021 roku pozwany przelał 3771,30 zł powodowi. Tytuł przelewu otrzymał brzmienie: „ (...) Umowa (...), proporcjonalne rozliczenie kosztów kredytu poniesionych na rzecz N. Bank”.

Dowód: potwierdzenie przelewu k.56, 92, pismo pozwanego k.94-95, okoliczność bezsporna

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów i uznał je za w pełni wiarygodne, albowiem tworzą zwartą i logiczną całość. Żadna ze stron ich nie kwestionowała.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na umorzenie w części, w której zostało cofnięte, a w pozostałym zakresie – na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie kwestią wymagającą rozstrzygnięcia było ustalenie, czy powodowi przysługuje zwrot proporcjonalnej (do okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy) części prowizji w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu, w tym również kwot 1312,65 zł i 2080,05 zł uiszczonych jako opłaty na rzecz pośrednika kredytowego. Pozwany kwestionował też swoją legitymację bierną.

Zgodnie z art. 5 pkt 6 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim całkowity koszt pożyczki (kredytu konsumenckiego) obejmuje wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych w przypadku, gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu – z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta.

Zgodnie z art. 48 ww. ustawy konsument ma prawo w każdym czasie do spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie. Z kolei zaś zgodnie z art. 49 ust. 1 ustawy w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Powołany przepis stanowi implementację prawa unijnego, tj. art. 16 ust. 1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady numer 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady numer 87/102/EWG, wedle którego konsument ma prawo w każdym czasie spłacić w całości lub w części swoje zobowiązania wynikające z umowy o kredyt. W takich przypadkach jest on uprawniony do uzyskania obniżki całkowitego kosztu kredytu, na którą składają się odsetki i koszty przypadające na pozostały okres obowiązywania umowy.

W III.2.1 umowy nr (...) strony postanowiły, że kredytobiorca może dokonać przedterminowej spłaty pożyczki bez ponoszenia dodatkowych opłat, ani prowizji z tego tytułu, a zatem roszczenie powoda znajdowało swoją podstawę w treści art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Opowiadając się za prokonsumencką wykładnią art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim należy uznać, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego przez kredytobiorcę, przysługuje mu roszczenie o obniżenie wszystkich możliwych kosztów takiego kredytu (w tym prowizji) proporcjonalnie do skrócenia okresu kredytowania.

Nie można również pominąć faktu, iż w związku z rozbieżnościami w orzecznictwie sądów powszechnych w dniu 11 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie zadał pytanie prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)). Skład orzekający zapytał (...) czy konsument, w przypadku dokonania wcześniejszej spłaty swoich zobowiązań wynikających z umowy o kredyt, uprawniony jest do uzyskania obniżki całkowitego kosztu kredytu, w tym również o koszty, których wysokość nie jest zależna od długości trwania tej umowy o kredyt. Rzecznik Generalny (...) w dniu 23 maja 2019 r. wskazał na cztery możliwe interpretacje art. 16 ust. 1 Dyrektywy traktującego o rozliczaniu się z konsumentem z kosztów w przypadku przedterminowej spłaty kredytu. Pierwsza interpretacja opiera się na założeniu, że koszty, które podlegają obniżeniu, to innymi słowy wydatki poniesione przez instytucję kredytową w związku z udzielonym kredytem. Zasadniczo zatem art. 16 ust. 1 zwalniałby konsumentów z obowiązku uiszczania, w odniesieniu do „kosztów”, wydatków związanych z pozostałym okresem obowiązywania umowy. Druga interpretacja (analogiczna do tej, której zwolennikami są Prezes UOKiK oraz Rzecznik (...)) oznaczałaby konieczność zmniejszenia całkowitego kosztu kredytu proporcjonalnie do pozostałego okresu obowiązywania umowy. Interpretacja trzecia (proponowana przez pozwane instytucje finansowe) uznaje, że koszty które można odliczyć od całkowitego kosztu kredytu, to jedynie te koszty, które zostały formalnie przedstawione w umowie o kredyt jako zależne od czasu trwania samej umowy o kredyt. Natomiast, z uwagi na fakt, że świadczona usługa, polegająca na udzieleniu kredytu (pożyczki), jest w całości wykonana z chwilą udostępnienia pieniędzy konsumentowi, marża zysku instytucji kredytowej powinna pozostać nienaruszona. Zgodnie z czwartą i ostatnią interpretacją wysokość obniżki, do której konsument miałby prawo, odpowiada płatności jednorazowej lub płatnościom powtarzającym się, które nie były jeszcze należne z chwilą dokonania przedterminowej spłaty. Z czterech przedstawionych interpretacji bezwarunkowo odrzucone zostały interpretacja pierwsza oraz interpretacja trzecia. Co do dwóch pozostałych, Rzecznik Generalny wskazał, że są zgodne z prawem unijnym. Zauważył wprawdzie, że obie mogą prowadzić do braku równowagi w relacji pomiędzy kredytodawcą a kredytobiorcą. W przypadku drugiej interpretacji, jeżeli spłata nastąpi na bardzo wczesnym etapie, stałe koszty ponoszone przez instytucję kredytową mogą nie być w pełni zamortyzowane przez opłaty i odsetki zapłacone przez konsumenta, a zatem instytucja kredytowa może ponieść stratę. Co do czwartej interpretacji – otwiera ona instytucjom kredytowym (w ocenie Rzecznika) możliwość obejścia skutków obniżki kosztów w przypadku przedterminowej spłaty poprzez przeniesienie wszystkich kosztów stałych na konsumentów na początku umowy. Jednak obie te interpretacje mają tę wyraźną korzyść, że konsument w wyniku przedterminowej spłaty uzyska obniżkę zarówno odsetek, jak i kosztów, w sposób, który jest (względnie) proporcjonalny w stosunku do zakresu, w jakim umowa o kredyt została spłacona wcześniej.

Wyżej wymienione poglądy są jedynie opinią prejudycjalną, ww. przepisy nie zostały zmienione, ale wskazują niewątpliwie pewien kierunek interpretacyjny, również dla tutejszego Sądu, który podziela powyższe stanowisko w sprawie.

Przede wszystkim podnieść należy, że zgodnie literalnym brzmieniem art. 49 ust. 1 ustawy, przepis ten obejmuje swoim zakresem całkowity koszt kredytu. Definicja całkowitego kosztu kredytu zawarta została z kolei w art. 5 pkt 6 tej ustawy, obejmując wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy (ppkt a) oraz koszty usług dodatkowych w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu (ppkt b), z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta. Tym samym art. 49 ust. 1 ustawy nie wyłącza przedmiotowo możliwości obniżenia żadnego z rodzajów kosztów określonych w art. 5 pkt 6 ustawy. Jedyny wyjątek polega na tym, że obniżenie kosztów ma charakter proporcjonalny w tym sensie, że ograniczone jest do okresu od dnia faktycznej spłaty do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie. Do tego właśnie sprowadza się sens tegoż ograniczenia, a taką interpretację potwierdza ostatnia część zdania w art. 49 ust. 1 ustawy, zgodnie z którą obniżeniu podlegają nawet te koszty, które konsument poniósł przed spłatą kredytu. Oznacza to, że intencją ustawodawcy było, aby nie różnicować możliwości obniżenia kosztu kredytu w zależności od tego jaki charakter ma ten koszt i w jakim czasie został poniesiony. Istotą i celem tego rozwiązania jest zatem ustanowienie proporcjonalnej redukcji całkowitego kosztu kredytu – niezależnie od tego, kiedy ten koszt został poniesiony przez kredytobiorcę.

Jednocześnie, niezależnie od powyższego, wskazać należy, że pozwany nie zdołał wykazać, ażeby prowizja i opłata na rzecz pośrednika finansowego była kosztami pozwanego niezależnymi od czasu trwania umowy. Elementami przedmiotowo istotnymi umowy pożyczki są kwota pożyczki oraz okres, na jaki ta pożyczka jest udzielana. W ocenie Sądu, skoro okres, na jaki udziela się pożyczki jest istotnym składnikiem umowy, w materiale sprawy nie było podstaw do uznania, że prowizja i opłata na rzecz pośrednika finansowego z tytułu udzielenia pożyczki przewidziana w umowie stron nie podlegały zmniejszeniu na podstawie art. 49 ust.1 ustawy w przypadku wcześniejszej spłaty (podobnie SO w Gliwicach wyrok z 18 stycznia 2018 r., sygn. akt III Ca 1653/17). Ponadto także w uchwale Sądu Najwyższego wskazano, że uprawnienie konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku jego spłaty w całości przed terminem określonym w umowie obejmuje także prowizję za udzielenie kredytu (zob. uchwała SN z 12 grudnia 2019 r., sygn. akt III CZP 45/19).

Pozwany nie zawarł definicji prowizji z tytułu udzielenia pożyczki i że prowizja taka nie podlegałaby proporcjonalnemu zmniejszeniu na podstawie art. 49 ust.1 ustawy z dnia o kredycie konsumenckim w przypadku wcześniejszej spłaty. Brak było również w umowie wskazania, co składa się na ową prowizję, w tym w szczególności, że znaczną jej część stanowią koszty bezpośrednie związane z udzielonym kredytem, np. prowizja dla pośrednika. Bank jedynie w punkcie III.3.1 umowy poprzestał tylko na wymienieniu opłat i prowizji związanych z ową umową kredytu, zresztą pomijając przy tym opłatę dla pośrednika finansowego. Zgodnie zaś z treścią art. 385 § 2 k.c. wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały, a postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. W świetle powyższego uznać należało, że pozwany obowiązany był do zwrotu części prowizji na rzecz następcy prawnego konsumenta.

Zarzut podniesiony przez pozwanego, iż koszty pośrednika kredytowego stanowiły wyłącznie zobowiązania względem osoby trzeciej, a tym samym nie było uzasadnione żądanie ich zwrotu od pozwanego, nie zasługiwał na uwzględnienie. Z tej samej przyczyny zarzut braku legitymacji biernej pozwanego nie zasługiwał na aprobatę. Należy zwrócić uwagę, iż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynikało jakoby kwestia ta została uregulowana przez odrębne porozumienie między kredytobiorcą a kredytodawcą. Jedyną umową jaką zawarł wierzyciel pierwotny była rzeczona umowa kredytu gotówkowego, która wliczała koszt pośrednictwa, a zatem należało uznać, iż była to część składowa umowy, nierozerwalnie z nią związana, narzucona przez pozwanego. Kredytobiorca nie miał wpływu na treść umowy kredytu. Opłata dla pośrednika niewątpliwie wchodziła w skład całkowitego kosztu kredytu, obok prowizji i odsetek. Zamysł kredytodawcy polegał na zobowiązaniu się względem pośrednika do tego, że kredytobiorca uiści na jego rzecz opłatę w wysokości określonej w umowie pożyczki. Niezależność pośrednika od banku przy udzielaniu kredytów była zatem iluzoryczna. Poza tym porozumienie między pośrednikiem a bankiem było nieznane konsumentowi i konstrukcja umowy pożyczki nie wskazywała na to, jakoby zawierał odrębne od umowy kredytu porozumienie z samym pośrednikiem. W doktrynie wskazuje się, iż aby określony koszt zawierał się w definicji całkowitego kosztu kredytu, koszt ten musi pozostawać w związku z daną umową o kredyt konsumencki. Chodzi o związek bezpośredni lub pośredni o charakterze funkcjonalnym, co niewątpliwe miało miejsce w niniejszej sprawie. Skoro zaś koszty te związane były w taki sposób z zawartą umową i tak naprawdę warunkowały jej zawarcie to podlegały one również stosunkowemu rozliczeniu na mocy art. 49 u.k.k.

Pozwany zakwestionował tylko zasadność rozliczenia wysokości zwrotu kosztów dla pośrednika, natomiast nie kwestionował rozliczenia proporcjonalnej kwoty prowizji za udzielenie kredytu.

Powód podał, że umowa nr (...) została zawarta na okres od dnia 19 grudnia 2016 roku do 19 grudnia 2020 roku (łącznie 1461 dni), a prowizja oraz koszty na rzecz pośrednika kredytowego wynosiły łącznie 2443,27 zł. Wskazał, że kredyt został spłacony w dniu 25 sierpnia 2017 roku, zatem po 249 dniach. Wobec powyższego pozwany powinien zatem zwrócić kwotę 2026,86 zł: (2443,27 zł : 1461 dni) x 249 dni = 416,41 zł; 2443,27 zł – 416,41 zł = 2026,86 zł.

Natomiast umowa nr (...) została zawarta na okres od dnia 23 sierpnia 2017 roku do 15 września 2022 roku (łącznie 1849 dni), a prowizja oraz koszty na rzecz pośrednika kredytowego wynosiły łącznie 5416,01 zł. Podał, że kredyt został spłacony w dniu 18 marca 2019 roku, zatem po 572 dniach. Wobec powyższego pozwany powinien zatem zwrócić kwotę 3740,53 zł: (5416,01 zł : 1849 dni) x 572 dni = 1675,48 zł; 5416,01 zł – 1675,48 zł = 3740,53 zł.

Powyższy sposób wyliczenia dochodzonych należności został zaaprobowany przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie interpretacji art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim w kontekście wyroku (...) z 11 września 2019 r., w sprawie C-383/18 (L.). Jest to tak zwana metoda liniowa, która jest zrozumiała i przejrzysta dla konsumentów, ponieważ należy jedynie ustalić jaka część poniesionych kosztów kredytu przypada na jeden dzień kalendarzowy i o ile dni skrócono okres kredytowania. Metoda ta najlepiej oddaje równowagę stron, zapewnie transparentność oraz niepodatność na manipulację w zakresie struktury rat kredytowych.

W dniu 26 kwietnia 2021 roku pozwany przelał na rzecz powoda kwotę 3771,30 zł tytułem zwrotu proporcjonalnie obniżonej prowizji bankowej za udzielenie kredytów konsumenckich (dla umowy nr (...): 939,61 zł tytułem części należności głównej oraz odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości 225,55 zł; dla umowy nr (...): 2305,21 zł tytułem części należności głównej oraz odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości 300,93 zł). Tym samym niezaspokojone roszczenie powódki zmniejszyło się do kwoty 2522,57 zł (2026,86 zł - 939,61 zł + 3740,53 zł – (...),21). Powód do ww. wysokości cofnął powództwo.

Mając powyższe na uwadze, Sąd w punkcie pierwszym wyroku zasądził od pozwanego kwotę 2522,57 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot: 1087,25 zł od dnia 19 kwietnia 2018 roku oraz od 1435,32 zł od dnia 2 kwietnia 2019 roku.

Pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku (art. 203 § 1 k.p.c.). W niniejszej sprawie powód zrzekł się roszczenia przed rozpoczęciem rozprawy, więc zgoda pozwanego nie była wymagana. Ponadto, cofnięcie powództwa w części, Sąd uznał za dopuszczalne, ponieważ nie było ono sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego oraz nie zmierzało do obejścia prawa (art. 203 § 4 k.p.c.).

Wobec powyższego na podstawie art. 355 k.p.c. Sąd orzekł jak w punkcie drugim sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł po myśli art. 98 k.p.c. obciążając nimi pozwanego jako stronę przegraną. Na koszty w sumie 2217 zł złożyły się następujące kwoty: 400 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 1800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Żądanie pozwanego o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w zakresie cofniętego powództwa było bezzasadne, ponieważ częściowe cofnięcie powództwa nastąpiło w efekcie zapłaty pozwanego, dokonanej już po wniesieniu pozwu. Pozwany odebrał wezwanie do zapłaty w dniu 29 marca 2021 roku, zakreślony tygodniowy termin zapłaty minął 5 kwietnia 2021 roku, pozew wniesiono 21 kwietnia 2021 roku, a część prowizji zwrócono dopiero 26 kwietnia 2021 roku. Powód czekał dostatecznie długo na reakcję pozwanego, lecz wobec braku odpowiedzi, wniósł pozew do sądu. W tej sytuacji nie miało więc znaczenia, że pozwany otrzymał odpis pozwu po dokonaniu częściowej spłaty. Warto ponownie podkreślić, że pozwany winien był rozliczyć się z kredytobiorcą w terminie 14 dni od spłacenia całości kredytu konsumenckiego. Powód w wezwaniu do zapłaty zakreślił jeszcze tygodniowy termin, któremu pozwany także uchybił. Tym samym nie miała zastosowania norma wynikająca z art. 203 § 2 i 3 k.p.c., ale zasada odpowiedzialności za wynik procesu. Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą, popartą judykatami Sądu Najwyższego (np. Postanowienie SN z dnia 20 sierpnia 1979 roku w sprawie o sygn. akt I CZ 92/79) w tej sytuacji należało uznać pozwanego za stronę przegrywającą.

Sędzia Michał Kleeberg

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

R.,(...)