Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VU 722/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział V Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący SSO Mariola Mastalerz

Protokolant st. sekr. sądowy Ilona Królikiewicz

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim na rozprawie

sprawy z wniosku M. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania M. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 19 marca 2013r. sygn. (...)

zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje M. K. prawo do emerytury od dnia 1 lutego 2013r.

Sygn. akt VU 722/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 19 marca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił wnioskodawczyni M. K. prawa do emerytury z uwagi na brak wymaganego stażu pracy w warunkach szczególnych oraz w szczególnym charakterze. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że do prac w szczególnych warunkach nie zaliczono okresu zatrudnienia od 8 października 1979 roku do 14 listopada 1981 roku oraz od 24 listopada 1983 roku do 31 października 1991 roku ponieważ z posiadanej dokumentacji nie można jednoznacznie stwierdzić, iż pracując na stanowisku operatora uzdatniania wody wykonywane prace związane były z oczyszczaniem ścieków i filtrów otwartych wymienione w wykazie A dział IX poz. 2 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku.

Od powyższej decyzji wnioskodawczyni odwołała się w dniu 17 kwietnia 2013 roku Wnioskodawczyni zarzuciła organowi rentowemu, iż bezzasadnie nie zaliczył jej do okresu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia na stanowisku operatora uzdatniania wody.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. wniósł o oddalenie odwołania podnosząc, iż wnioskodawczyni nie przedłożyła świadectwa wykonywania racy w warunkach szczególnych, z którego wynikałoby że praca na ww. stanowisku jest pracą w warunkach szczególnych czy praca tego rodzaju wykonywana była stale i w pełnym wymiarze .

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. K., urodzona (...), w dniu 28 lutego 2013 roku złożyła wniosek o przyznanie emerytury. Wnioskodawczyni nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i nie pracuje.

(dowód: wniosek o emeryturę k. 1-6 akt emerytalnych)

Na dzień 1 stycznia 1999 roku M. K. udowodniła staż pracy wynoszący 22 lata 8 miesięcy i 22 dni. Do stażu pracy w warunkach szczególnych organ rentowy nie zaliczył wnioskodawczyni żadnego okresu zatrudnienia.

(dowód: decyzja ZUS z dnia 19 marca 2013 roku – k. 42 akt emerytalnych)

M. K. była zatrudniona na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy w okresie od:

- 8 października 1979 roku do 31 października 1991 roku w Przedsiębiorstwie (...) w G. na stanowisku operator uzdatniania wody,

- 1 listopada 1991 roku do 30 listopada 2005 roku w Przedsiębiorstwie (...) S.A. (...) w G. i

- 1 grudnia 2005 roku do 30 listopada 2007 roku w(...)spółce z o.o. Zakład (...) w G. na stanowiskach: operator uzdatniania wody (1.11.1991 roku do 30.09.2007 roku), sprzątaczka (1.10.2000 roku do 30.09.2006 roku) i operator przesuwnicy (1.10.2006 roku do 30.11.2007 rok).

W okresie od 15 listopada 1981 roku do 23 listopada 1983 roku wnioskodawczyni przebywała na urlopie wychowawczym.

Wskazane przedsiębiorstwa były faktycznie jednym i tym samym, które zmieniało nazwy i ulegało różnym przekształceniom. Profil działania przedsiębiorstwa oraz zakres obowiązków wnioskodawczyni na stanowisku operator uzdatniania wody , nie ulegał zmianie.

(dowód: świadectwo pracy z dnia 2 listopada 1991 roku k. 10-11 akt emerytalnych, świadectwo pracy z dnia 22 kwietnia 2003 roku k. 12 akt emerytalnych, świadectwo pracy z dnia 30 listopada 2007 roku k. 13 akt emerytalnych, angaże w aktach osobowych umowa o pracę w aktach osobowych)

Przedsiębiorstwo (...) w G. oraz Przedsiębiorstwo (...) S.A. (...) w G. zajmowało sie produkcją bloków betonowych (tj. betonu komórkowego, suporexu) z piasku, cementu wapna i innych dodatków oraz rur. W celu wyprodukowania tego betonu oraz rur w przedsiębiorstwie znajdowała sie kotłownia, która zajmowała sie wytwarzaniem pary technologicznej wykorzystywanej do suszenia bloków betonowych oraz rur. W kotłowni znajdowały się 4 duże piece (kotły) wysokoprężne typu OKR-5 i OR-5, w których znajdowały się 4 wymienniki. Przez dwa przechodziła sól a przez pozostałe 2 kwas solny. Te kotły wysokoprężne produkowały parę technologiczną w bardzo dużej ilości, do ośmiu zbiorników wysokoprężnych o średnicy 2600 mm i długości 40 metrów lub 35,5 metra. W tej parze beton komórkowy, który był jeszcze "błotem", był wyparzany (hartowany) w przeciągu 12 godzin.

Kotły wysokoprężne znajdujące się w kotłowni wymagały wprowadzenia do nich wody zmiękczonej nie zwykłej ze studni. Do zmiękczania wody potrzebne były złoża kwaśne, które były regenerowane kwasem solnym o stężeniu 33%, tj. o najwyższym stężeniu w jakim ten kwas występuje.

Wnioskodawczyni przelewała kwas solny z dużych zbiorników o pojemności 2000 litrów, do baniaków 40, 50 albo 60 litrów. Te baniaki musiała wnieść na pierwsze piętro i przepompować kwas przez tzw. kationowe złoża słabo kwaśne tj. wymienniki. Powyższą regenerację wnioskodawczyni dokonywała raz na osiem godzin, czasami dwukrotnie w ciągu ośmiu godzin. Jedna regeneracja była wykonywana przy użyciu około 100 litrów kwasu solnego. Podczas przelewania tego kwasu oraz samego już przepompowywania tego kwasu ulatniały sie opary tego kwasu.

Ponadto wnioskodawczyni stale monitowała twardość wody. Pobierała próbki wody co godzenę lub dwie, a czasem nawet co piętnaście minut i w laboratorium sprawdzała twardość wody.

M. K. pracowała w tym samym pomieszczeniu gdzie palacze kotłowni, a więc w otoczeniu gdzie panowała bardzo wysoka temperatura.

(dowód: zeznania świadka M. M. (2) protokół rozprawy z dnia 6 grudnia 2013 roku nagranie od minuty 3.08 do minuty 15.22, zeznania świadka E. O. protokół rozprawy z dnia 6 grudnia 2013 roku nagranie od minuty 15.19 do minuty 20.01, zeznania świadka S. Ż. protokół rozprawy z dnia 6 grudnia 2013 roku nagranie od minuty 20.12 do minuty 22.55, zeznania wnioskodawczyni protokół rozprawy z dnia 11 kwietnia 2014roku nagranie od minuty 3.25 do minuty 5.25 w związku z protokołem rozprawy z dnia 3 października 2013 roku nagranie od minuty 1.17 do minuty 10.01, opinia biegłego bhp W. Z. k. 41-53)

W spornym okresie, świadcząc pracę na stanowisku operatora uzdatniania wody, wnioskodawczyni wykonywała następujące czynności związane z koniecznością redukcji soli wapniowych i magnezowych w wodzie zasilającej kotły:

- pobierała wodę na wyjściu z wymienników jonitowych, w odstępach czasowych co 10, 15, 60 albo co 120 minut,

- wykonywała badania tej wody na zawartość soli wapniowych i magnezowych, w odstępach czasowych co 10, 15, 60 albo co 120 minut,

- przy negatywnym wyniku pomiaru, wskazującego na kończenie się pojemności jonowej złoża jonitów w wymienniku, wykonywała regenerację masy jonitowej, co sprowadzało się do następujących czynności wykonywanych jednokrotnie, albo dwukrotnie w ciągu zmiany roboczej:

- napełnienia pojemników transportowych kwasem solnym stężonym

- przeniesienia tych pojemników - około 100 litrów kwasu, do przepompowni kwasu,

- zamknięcia dopływu wody do wymienników jonitowych,

- podłączenia przewodów pompy i przepompowania stężonego kwasu solnego przez złoże jonitowe w celu jego regeneracji.

Utrzymanie wody kotłowej w stanie chemicznie miękkim, za co odpowiadała wnioskodawczyni, świadcząc pracę na stanowisku operatora uzdatniania wody, było pracą wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na tym stanowisku.

Jeżeli wnioskodawczyni, świadcząc pracę na stanowisku operatora uzdatniania wody, w ramach wskazanych czynności, utrzymywała wodę w stanie chemicznej miękkości i odpowiadała za ten stan wody, to brała czynny udział w wytwarzaniu energii cieplnej, ponieważ bez jej pracy, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na jej stanowisku, rury kotłów zostałyby bardzo szybko zniszczone, zatem cykl produkcji energii cieplnej zostałby zakłócony w stopniu, który uniemożliwiłby wytwarzanie produktu finalnego przedsiębiorstwa.

W świetle powyższego praca wnioskodawczyni w okresach od 8 października 1979 roku do 14 listopada 1981 roku oraz od 24 listopada 1983 roku do 31 października 1991 roku i od 1 listopada 1991 roku do 30 września 2000 roku, świadczona na stanowisku operatora uzdatniania wody, była pracą w szczególnych warunkach, wymienioną w Dziale II, zatytułowanym „W energetyce”, Wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r., w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983r., nr 8, poz.43 z późn. zm.).

(dowód: opinia biegłego bhp W. Z. k. 41-53)

Wnioskodawczyni nie zostało wystawione świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych.

(okoliczność bezsporna)

Sąd Okręgowy dokonał oceny dowodów i zważył co następuje:

Odwołanie zasługuje na uwzględnienie.

Stosownie do art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009r. Nr 153, poz. 1227) ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (tj. w dniu 1 stycznia 1999 r.) osiągnęli:

1)okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz

2)okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy ( w przypadku wniosku złożonego przed dniem 1 stycznia 2013r.) – w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem (ust. 2).

W świetle powyższych regulacji żądanie wnioskodawczyni należało rozpoznać w aspekcie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8 poz. 43 z późn. zm.), zwanego dalej rozporządzeniem. Z treści § 4 tego rozporządzenia wynika, iż pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w Wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1.  osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2.  ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Ten „wymagany okres zatrudnienia” to okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresów zatrudnienia (§ 3 rozporządzenia), natomiast pracą w warunkach szczególnych jest praca świadczona stale i w pełnym wymiarze na stanowiskach wskazanych w załączniku do tegoż aktu (§ 1 i § 2 rozporządzenia).

W przedmiotowej sprawie kwestią sporną między stronami było to, czy wnioskodawczyni posiada wymagany 15-letni okres zatrudnienia w szczególnych warunkach. Spełnienie pozostałych przesłanek nie było przedmiotem sporu, a jednocześnie nie budzi żadnych wątpliwości – wnioskodawczyni ma wymagany okres zatrudnienia, to jest 20 lat, ukończyła 55 lat i nie była członkiem otwartego funduszu emerytalnego.

W zaskarżonej decyzji organ rentowy nie zaliczył wnioskodawczyni jakiegokolwiek okresu pracy w warunkach szczególnych w tym okresów zatrudnienia od 8 października 1979 roku do 14 listopada 1981 roku oraz od 24 listopada 1983 roku do 31 października 1991 roku i od 1 listopada 1991 roku do 31 grudnia 1998 roku w Przedsiębiorstwie (...) w G. i Przedsiębiorstwie (...) S.A. (...)w G. na stanowisku operator uzdatniania wody. Stało się tak dlatego, że wnioskodawczyni nie zostało wystawione świadectwo wykonywania prac w warunkach szczególnych, a ponadto z samej nazwy stanowiska pracy określonego jako operator uzdatniania wody, nie wynikał charakter pracy wnioskodawczyni tj. czy była to praca wykonywana w szczególnych warunkach, czy też nie.

Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, za pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia.

Prawidłowe rozumienie pojęcia pracy w szczególnych warunkach nie jest możliwe bez wnikliwej analizy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Z zestawienia § 1 i 2 tegoż rozporządzenia wynika, że pracą w szczególnych warunkach jest praca świadczona stale i w pełnym wymiarze na stanowiskach wskazanych w załączniku do tego aktu. Warunek wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest spełniony tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku pracy nie wykonuje czynności pracowniczych nie związanych z tym stanowiskiem pracy, ale stale, tj. ciągle wykonuje prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 listopada 2000 roku, II UKN 39/00, OSNAP 2002/11/272).

Wprawdzie stosownie do § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8 poz. 43 z późn. zm.), okresy pracy w warunkach szczególnych, stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia lub w świadectwie pracy. Należy jednak wskazać, że z cytowanego wyżej § 2 rozporządzenia nie wynika, aby stwierdzenie zakładu pracy w przedmiocie wykonywania przez pracownika pracy w warunkach szczególnych miało charakter wiążący i nie podlegało kontroli organów przyznających świadczenia uzależnione od wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Brak zatem takiego świadectwa lub jego zakwestionowanie przez organ rentowy, nie wyklucza dokonania ustalenia zatrudnienia w warunkach szczególnych innymi środkami dowodowymi w toku postępowania sądowego.

W dokumentach znajdujących się w aktach osobowych wnioskodawczyni w postaci umowy o pracę, świadectwa pracy, angaży, zakresu obowiązków jej stanowisko pracy określane jest zawsze jako operator uzdatniania wody. Z nazwy tego stanowiska nie wynika jednakże charakter pracy wnioskodawczyni. O tym, czy dany pracownik wykonywał prace w szczególnych warunkach decyduje rodzaj wykonywanych przez niego prac, a nie nazwa jego stanowiska pracy. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że wnioskodawczyni w całym spornym okresie pracowała przy produkcji betonu kruszynowego, w kotłowni przy kotłach wysokoprężnych wytwarzających parę technologiczną, służącą do suszenia bloków betonowych i rur. Wnioskodawczyni zmiękczała kwasem solnym wodę znajdującą się w tych kotłach, wykorzystywaną do wytwarzania pary. Charakter pracy wnioskodawczyni potwierdzili pracujący razem z wnioskodawczynią w tym samym zakładzie na kotłowni M. M.– kierownik kotłowni oraz E. O. i S. Ż. – palacze.

Szczególny charakter wykonywanej przez wnioskodawczynię pracy Sąd ustalił na podstawie zeznań w/w świadków oraz podzielonej przez Sąd opinii biegłego ds. BHP W. Z.. Zważywszy, że świadkowie pracowali razem z wnioskodawczynią w spornym okresie, należy uznać że dysponują oni bezpośrednią, szczegółową, a co za tym idzie wiarygodną wiedzą co do zakresu obowiązków wnioskodawczyni oraz warunków w jakich jej praca była świadczona.

Do stałych obowiązków wnioskodawczyni wykonywanych w pełnym wymiarze czasu pracy należały prace polegające na zmiękczaniu kwasem solnym wody znajdującej się w 4 kotłach parowych, z której wytwarzana była para technologiczna. W tym celu wnioskodawczyni przelewała kwas solny z dużych zbiorników o pojemności 2000 litrów, do baniaków 40, 50 albo 60 litrów. Te baniaki musiała wnieść na pierwsze piętro i przepompować kwas przez tzw. kationowe złoża słabo kwaśne tj. wymienniki do kotłów. Powyższą regenerację wnioskodawczyni dokonywała raz na osiem godzin, czasami dwukrotnie w ciągu ośmiu godzin. Jedna regeneracja była wykonywana przy użyciu około 100 litrów kwasu solnego. Podczas przelewania tego kwasu oraz samego już przepompowywania tego kwasu ulatniały się opary. Ponadto wnioskodawczyni stale monitowała twardość wody. Pobierała próbki wody co godzinę lub dwie, a czasem nawet co piętnaście minut i w laboratorium sprawdzała twardość wody. Pracowała tym samym pomieszczeniu gdzie palacze kotłowni, a więc w otoczeniu gdzie panowała bardzo wysoka temperatura.

Jak wynika z opinia biegłego, Przedsiębiorstwo (...)w G. produkowało asortyment wyrobów z betonu komórkowego. Do hartowania tego betonu używało parę technologiczną przegrzaną o temperaturze 250 stopni C i ciśnieniu 16 atmosfer. Para ta wytwarzana była w zespole kotłów, składającym się z czterech kotłów, opalanych miałem węglowym i zasilanym wodą uzdatnioną, otrzymaną po procesie zmiękczania wody. Woda pobierana do celów przemysłowych z punktów poboru wody jest silnie zanieczyszczona, a przede wszystkim zawiera rozpuszczone sole wapnia i magnezu, stanowiące o twardości wody. Gdyby taką twardą podgrzać w kotle, w celu wytworzenia z niej pary, to na ścianach wewnętrznych tych rur dochodziłoby do osadzania wytrąconych soli wapnia i magnezu, co powodowałoby zmniejszanie światła rur kotłowych i w efekcie utratę nominalnych parametrów produkcyjnych kotła. Z tego względu woda zasilająca kotły pozbawiana jest soli wapnia i magnezu w procesie zmiękczania wody w wymiennikach jonitowych. Regeneracje masy jonitowej wykonuje się kwasem solnym i taką czynność wykonywała wnioskodawczyni.

Wnioskodawczyni, świadcząc pracę na stanowisku operatora uzdatniania wody, w ramach wskazanych czynności, utrzymywała wodę w stanie chemicznej miękkości i odpowiadała za ten stan wody, to brała czynny udział w wytwarzaniu energii cieplnej, ponieważ bez jej pracy, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na jej stanowisku, rury kotłów zostałyby bardzo szybko zniszczone, zatem cykl produkcji energii cieplnej zostałby zakłócony w stopniu, który uniemożliwiłby wytwarzanie produktu finalnego przedsiębiorstwa.

Tym samym praca wnioskodawczyni na stanowisku operatora uzdatniania wody i utrzymując wodę zasilającą kotły w stanie miękkości chemicznej oraz odpowiadając za ten stan wody, wykonywała prace przy wytwarzaniu energii cieplnej oraz wykonywała pracę związaną z eksploatacją urządzeń cieplnych, wykonywała zatem prace w szczególnych warunkach wymienioną w Dziale II, zatytułowanym „W energetyce”, Wykazu A, tj. prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych.

W ocenie Sądu praca wnioskodawczyni może być zakwalifikowana właśnie z tego działu, bowiem jak wskazał biegły każdy z zainstalowanych w przedsiębiorstwie kotłów charakteryzował się nominalna mocą cieplną w granicach 4-5 megawat (zapotrzebowanie na energie cieplną średniej wielkości osiedla mieszkaniowego zamyka się w granicach 3-4 megawat). Zatem nominalna moc cieplna czterech kotłów zainstalowanych w kotłowni przedsiębiorstwa wynosząca 16-20 megawat, byłaby w stanie ogrzać pięć średniej wielkości osiedli mieszkaniowych czyli pełnić zadanie pięciu osiedlowych ciepłowni działających w ramach tzw. energetyki zawodowej. Skoro tak, to prace świadczone przez osoby obsługujące kotłownię były wykonywane w warunkach panujących w identycznych obiektach energetyki zawodowej, zatem były pracami wykonywanymi w energetyce.

Uwzględniając powyższe w ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, że praca wnioskodawczyni w okresach od 8 października 1979 roku do 14 listopada 1981 roku oraz od 24 listopada 1983 roku do 31 października 1991 roku i od 1 listopada 1991 roku do 31 grudnia 1998 roku, świadczona na stanowisku operatora uzdatniania wody, była pracą w szczególnych warunkach, wymienioną w Dziale II, zatytułowanym „W energetyce”: prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych.

Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu pracę wnioskodawczyni w okresie od 8 października 1979 roku do 14 listopada 1981 roku oraz od 24 listopada 1983 roku do 31 października 1991 roku i od 1 listopada 1991 roku do 31 grudnia 1998 roku na stanowisku operatora uzdatniania wody może być również zakwalifikowana jako praca o której mowa w dziale V : prace w budownictwie i przemyśle materiałów budowlanych poz. 15 tj. prace przy produkcji betonu kruszynowego. Jak wykazało bowiem postępowanie dowodowego przedsiębiorstwo w którym zatrudniona była wnioskodawczyni zajmowało się produkcją bloczków betonowych oraz rur a praca wnioskodawczyni była jednym z etapów produkcji betonu. Wnioskodawczyni przy użyciu kwasu solnego zmiękczała wodę wykorzystywaną przez kotły parowe do wytworzenia pary technologicznej koniecznej do suszeniu bloków betonowych.

Tym samym Sąd uznał, iż wnioskodawczyni w całym spornym okresie wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu prace w warunkach szczególnych , a więc przez okres przekraczający 15 lat.

Jednocześnie spełniła także pozostałe wymagane przepisami rozporządzenia warunki niezbędne do uzyskania prawa do emerytury, to jest ukończyła 55 lat (z dniem (...).), jej łączny okres zatrudnienia wyniósł 20 lat .

Z tych względów, Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, uznając, że wydana przez organ rentowy decyzja jest błędna, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.