Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 257/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Agnieszka Górska

Protokolant st. sekr. sąd. Marta Perkowska

po rozpoznaniu w dniu 9kwietnia 2014 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w S.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę430.000 zł

I zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej w S. kwotę 403.455,84 zł (czterystu trzech tysięcy czterystu pięćdziesięciu pięciu złotych osiemdziesięciu czterech groszy) z odsetkami ustawowymi od dnia 31 sierpnia 2011 r.;

II oddala powództwo w pozostałej części;

III zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 29.717 (dwudziestu dziewięciu tysięcy siedmiuset siedemnastu złotych) tytułem kosztów procesu;

IV nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w (...),4 zł (trzystu dwudziestu ośmiu złotych czterdziestu groszy) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt VIII GC 257/12

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka Akcyjna w S. wniosła o zasądzenie od pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 430.000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 31 sierpnia 2011 r. oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu powódka powołała się na umowy ubezpieczenia łączące strony w latach 2002 – 2010, których przedmiotem był filar ochronny położony w miejscowości B., położony na terenie Zakładu (...) na granicy kopalni (...) i rzeki O.. Filar oddziela nurt rzeki od zbiornika eksploatacyjnego i stanowi pozostałość gruntu rodzimego, na który dokonywane były nakłady – wykonano umocnienia, zbrojenie siecią rybacką i ziemią. Wykonano narzut kamienny, wyprofilowano skarpę, uzupełniono wyrwy masami ziemnymi, wykonano zabudowę biologiczną. Powódka podkreśliła, że filar należy uznawać budowlę ziemną w rozumieniu ustawy Prawo budowlane gdyż został on wybudowany w znacznej części przez człowieka zgodnie z technologią przyjętą w projekcie wykonania zabudowy hydrotechnicznej, na filarze wybudowano drogę. W 2003 r. wykonano kolejną zabudowę ekologiczną z wykonaniem gruntu zbrojonego w podłożu, wyprofilowano końcówkę wału. Powódka zauważyła, że wierzchem filaru ochronnego biegnie droga polna utwardzana piachem. W okresie od 28 grudnia 2010 r. do 23 lutego 2011 r. doszło do uszkodzenia filara ochronnego w 674,4 km biegu rzeki O. oraz położonej na nim szutrowej drogi technologicznej. Spowodowane było to spiętrzeniem wody w rzece i przelania się jej przez filar ochronny w południowej części kopalni. Do dnia 18 lutego 2011 r. doszło do rozmycia filara na całej jego szerokości i długości pomiędzy 120 a 140 m, a materiał rozmyty został osadzony na zbiorniku kopalni. Przerwanie filara spowodowało rozdwojenie koryta rzeki, rzeka zaczęła płynąc przez zbiornik kopalni, gdzie znajdowała się część sprzętu. Powódka zauważyła, iż w polisie jako przedmiot ubezpieczenia wskazano „budowle – filar ochronny”, co oznacza że zakresem ubezpieczenia obejmowano od 10 lat filar i posadowioną na nim drogę. Pozwana nie kwestionowała przyjęcia do ubezpieczenia filara ochronnego, nadto z Ogólnych Warunków Ubezpieczenia wynika, ze przedmiotem umów ubezpieczenia mogą być m. in. budynki i budowle. Za mienie – budowlę można uznać także drogę zlokalizowaną na filarze. Natomiast filar to nie tylko grunt rodzimy, ale także nakłady poczynione działalnością człowieka na odtworzenie zniszczeń po powodzi. Powódka odwołała się do brzmienia art. 3 pkt 3 i 4 ustawy Prawo budowlane i ustawy Prawo geologiczne (art. 53 ust.3 i 58) wskazując, ze za budowle należy uznawać także obiekty liniowe, budowle ziemne, ochronne, hydrotechniczne, zaś za obiekty liniowe w szczególności drogę i wał przeciwpowodziowy. Powódka zaznaczyła, że filar powstał w wyniku eksploatacji kruszywa ze zbiornika eksploatacyjnego, a zatem na skutek dodatkowej działalności człowieka. Wskazała, że filar ulegał uszkodzeniom i rozmyciom, co wywoływało konieczność wykonywania dodatkowych prac wzmacniających, w związku z czym część filara nabrała cech zbliżonych do budowli hydrotechnicznej. Powódka podkreśliła przy tym, że umowa ubezpieczenia winna podlegać regułom wykładni z art. 65 k.c. i decydujące znaczenie ma wola stron umowy. Intencją stron było zaś objęcie przedmiotem ubezpieczenia zarówno szutrowej drogi na filarze, jak i samego filara. Kwota ubezpieczenia przewyższa wartość wybudowanej drogi technologicznej, więc skoro wypłata odszkodowania za rozmytą drogę wynosiła 25.544,16 zł nie można uznać, aby droga była samodzielnym przedmiotem ubezpieczenia. Powódka podniosła także, że ekspert do spraw oceny ryzyka technicznego pozwanej nie kwestionował możliwości objęcia ochroną ubezpieczeniową filara ochronnego. Wysokość szkody – kosztów poniesionych na odbudowę filara powódka określiła na 2.355.506,86 zł. Powódka wskazała, że wartość przedmiotu sporu wyznacza nieskonsumowana przez powódkę suma ubezpieczenia – kwota 600.000 zł pomniejszona o 170.000 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwana wskazała, że we wniosku o ubezpieczenie powódka jako przedmiot ubezpieczenia wskazała „Budowle – filar ochronny”. W kontekście brzmienia jednak §3 ust. 1, §2 ust. 2 i §7 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia za budowlę można uznać jedynie zlokalizowaną na filarze ochronnym drogę technologiczną, a nie samą substancję filara ochronnego, stanowiącego w istocie wał ziemny. Również przyjęta w umowie suma ubezpieczenia wskazuje na to, że wolą powódki nie było ubezpieczenie całego wału ochronnego, a jedynie znajdujących się na nim budowli. Powódka przy zawieraniu umowy była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, więc nie można przyjąć aby nie była jej znana wartość mienia, które chce ubezpieczyć. Wartość odtworzeniowa wału to kwota co najmniej 65.000.000 zł, niezrozumiałe jest więc ubezpieczenie na kwotę 600.000 zł. Jeśli zabieg taki był celowy powódka winna ponieść konsekwencje zaniżenia wartości ubezpieczanego majątku. Pozwana powołała się również na możliwość zmniejszenia odszkodowania w przypadku niedoubezpieczenia przedmiotu objętego ochroną ubezpieczeniową (§15 ust. 8 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia). Uznając zatem nawet, że filar był objęty ochroną ubezpieczeniową należałoby, zdaniem pozwanej, zastosować zmniejszenie wysokości odszkodowania. Współczynnik niedoubezpieczenia wyniósłby wówczas 0,00923, co skutkowałoby uznaniem że powódce należy się jeszcze niższe odszkodowanie niż wypłacone – w wysokości 3.418,20 zł. Przy przyjęciu wartości szkody na 2.335.506,86 z należne odszkodowanie powinno zaś wynieść 21.556,72 zł. Uznanie, że przedmiotem ochrony ubezpieczeniowej były jedynie budowle wzniesione na filarze jest korzystniejsze dla powódki. Pozwana podniosła, ze dotychczas dokonała na rzecz powódki wypłaty kwoty w wysokości 194.544, 16 zł, pozostała niezrealizowana suma gwarancyjna stanowiąca górną granicę odpowiedzialności odszkodowawczej wynosi więc 405.455,84 zł. Od przyznanego odszkodowania powinna zostać potracona również franszyza redukcyjna w wysokości 0,05% ustalonego odszkodowania, nie mniej niż 1.000 zł, oraz franszyza integralna 500 zł. Przy roszczeniu powódki franszyza redukcyjna zgodnie z polisą powinna wynieść 2.650 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na mocy decyzji Okręgowego Urzędu Górniczego w P. z dnia 10 czerwca 1991 r. ustanowiono filar ochronny dla rzeki O. o szerokości 60 m. Filar ustanowiony został w złożach (...).

Dowód:

- decyzja z dnia 10.06.1991 r. k. 151-152

Ustanowiony filar ochronny stanowi ziemną budowlę hydrotechniczną, której celem jest rozdzielenie koryta rzecznego od zbiornika wodnego powyrobiskowego, utrzymanie w niezmienionym kształcie linii brzegowej rzeki oraz przyjęcie kulminacyjnej fali powodziowej.

Filar jest trwale związany z gruntem, podłożem filara jest grunt poniżej rzędnej dna rzeki. Jest wytworem działalności ludzkiej – powstał w wyniku użytkowego czerpania gruntu i obniżenia terenu z jednoczesnym powiększeniem zbiornika wodnego. Stanowi całość techniczną i użytkową.

Obowiązek utrzymania filara w należytym stanie technicznym spoczywa na powódce. Prowadzi ona księgę kontroli filara.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego Z. A. k. 324-330

- zeznania świadka M. T. k. 270-273

- zeznania świadka W. B. k. 289-293

- zeznania prezesa powódki K. G. k. 293-296

W 1997 roku w kopalni kruszywa doszło do powodzi, która skutkowała sporządzeniem projektu zabudowy hydrotechnicznej w celu zabezpieczenia przed skutkami powodzi. Prace wdrożeniowe projektu polegały na fizycznym wykonaniu umocnień doraźnych i docelowych na filarze ochronnym i grobli oraz dodatkowe zadania zabezpieczające. Jako elementy zabudowy filara wybrano zbrojenie jego korony siecią rybacką zakotwioną do podłoża z obsypem pospółką i ziemią wraz z zabudową biologiczną i umocniono krawędzie filara od strony zbiornika, a więc z miejsca, z którego zawsze rozpoczyna się rozmycie. Dokonano także wyprofilowania skarpy do pochylenia 1:3 oraz uzupełniono ubytki gdzie szerokości były mniejsze od 60 m, groble podwyższono o ok. 1 m.

Filar uległ szczególnemu wzmocnieniu przy użyciu siatek i materiałów budowlanych na odcinku ok. 300-350 metrów specjalnie narażonym na podmywanie, zniszczenia.

Wykonanie projektu odbywało się w oparciu o umowę nr (...).T07.7/98 z dnia 17 sierpnia 1998 r. Umowa została wykonana w całości.

W ramach realizowania umowy dla zabezpieczenia skarpy filara ochronnego wykonano narzut kamienny, umocniono skarpę siatką nylonową, wykonano zabudowę biologiczną, wykonano przepusty rurowe pod groblą, uzupełniano wyrwy, dokonywano uzupełniania filara poprzez dosypywanie mas ziemnych i przerzut mas ziemnych refulerem. W tym celu zużyto ok. 10.000 ton kamienia, ponad 16.000 ton pospółki i ponad 18.000 ton piasku. Wykonano także drogę i kierownice. Dokonano nasadzeń trawy, drzew i wikliny.

Na terenie filara umieszczono również ochronne budowle hydrotechniczne oraz przyrząd do pomiaru położenia zwierciadła wody.

Konserwacji i napraw filara dokonywano na całej jego długości, szczególnie wzmocniono jednak odcinek szczególnie narażony na uszkodzenia i w którym doszło do przerwania ciągłości wału w latach poprzednich.

Po wykonaniu powyższych prac Wojewoda (...) zezwolił na eksploatację złóż kruszywa na terenie położonym w B..

Dowód:

- raport z wykonania projektu k. 66-76

- protokoły odbioru k. 78-96

- kosztorysy powykonawcze k. 97-104

- faktury k. 106-105

- decyzja z dnia 19.05.1999 r. k. 110-113

- pismo z dnia 21.02.2000 r. k. 114-115

- zeznania świadka M. T. k. 270-273

- zeznania świadka C. S. k. 273-276

- zeznania świadka A. F. k. 277-278

- zeznania świadka W. B. k. 289-293

W 2003 roku powódka zleciła W. B. wykonanie projektu umocnień wału i filara kopalni kruszywa w B.. W projekcie dokonano analizy warunków hydrologicznych i metereologicznych, dotychczasowych rozmyć filara i przeprowadzonych umocnień. W konsekwencji uznano, że najlepszym sposobem zabezpieczeń jest zabudowa biologiczna z jednoczesnym wykonaniem tzw. „gruntu zbrojonego” w podłożu. Ustalono bowiem, że umocnienie gruntu przy pomocy geowłókien nie zdało egzaminu z uwagi na wchodzącą na filar krę. Zaproponowanie wykonania zbrojenia podłoża przy pomocy sieci rybackiej o drobnych oczkach (3-5 cm) przymocowanej szpilkami z minimalnym narzutem nad siatką rzędu 30-40 cm (pospółka). Końce siatki wzmocnić należałoby kiszkami faszynowymi a krawędź filara dodatkowo narzutem kamiennym grubości 5 cm i większej wymieszanych z pospółką. Dodatkowo stwierdzono zasadność wyprofilowania końcówki wału.

Dowód:

- projekt umocnień wału i filaru k. 116-150

- zeznania świadka C. S. k. 273-276

- zeznania świadka W. B. k. 289-293

W 2001 roku powódka (...) Spółka Akcyjna w S. zawarła z pozwaną Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną w W. umowę ubezpieczenia mienia od ognia i innych zdarzeń losowych. Przedmiot ubezpieczenia stanowił filar ochronny w Kopalni (...). Suma ubezpieczenia została określona na 600.000 zł. Okres ubezpieczenia określono od 1 stycznia 2011 r. do 31 grudnia (...). Umowy ubezpieczenia były przedłużane przez powódkę na analogicznych warunkach w latach 2002-2010.

Zawieranie umów ubezpieczenia poprzedzane było oględzinami filara dokonywanymi przez pracowników pozwanej.

Umowa ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych została przedłużona także na okres od 1 stycznia 2010 roku do 31 grudnia 2010 r. Przy określeniu zakresu ubezpieczenia powołano się na §5 ust. 2 pkt 1 ppkt a) Ogólnych Warunków Ubezpieczenia z rozszerzeniem o ryzyko powodzi. Jako przedmiot ubezpieczenia wskazano budowle – filar ochronny, przy sumie ubezpieczenia na poziomie 600.000 zł. Suma ubezpieczenia podana została w wartości odtworzeniowej.

Franszyza redukcyjna wynosić miała 0,5% ustalonego odszkodowania nie mniej niż 1.000 zł, przy czym przy dewastacji stałych elementów budynków, budowli i środków trwałych 1.000 zł.

W treści polisy powołano się na Ogólne Warunki Ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych z dnia 1 maja 2007 r. wraz z aneksem Nr (...).

Dowód:

- polisy k. 33-42, 227-228

- wniosek z dnia 20.02.2010 r. k. 229-230

- zeznania świadka M. T. k. 270-273

- zeznania świadka C. S. k. 273-276

- zeznania prezesa powódki K. G. k. 293-296

W Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych z dnia 1 maja 2008 r., zmienionych Aneksem nr (...) z dnia 29 maja 2009 r. (zwanych dalej „OWU”) zawarto definicje wyrażeń użytych w umowie (§2). W pkt 4 wskazano, że budowle są to trwale związane z gruntem obiekty budowlane naziemne i podziemne inne niż budynki, wraz z instalacjami i urządzeniami stanowiącymi całość techniczną oraz tymczasowe obiekty budowlane nie połączone trwale z gruntem takie jak: kioski, pawilony sprzedaży ulicznej i wystawowe, obiekty kontenerowe. Franszyzę redukcyjną zdefiniowano w pkt 11 jako określoną w umowie kwotę pomniejszającą każdorazowo wysokość wyliczonego odszkodowania.

W §3 ust. 1 pkt 1 OWU wskazano, że przedmiotem umów ubezpieczenia zawieranych na podstawie niniejszych OWU może być mienie, ewidencjonowane zgodnie z obowiązującymi przepisami, stanowiące własność ubezpieczającego lub znajdujące się w jego prawnym posiadaniu, za które ponosi on odpowiedzialność, w tym środki trwałe: budynki i budowle (a), maszyny, urządzenia i wyposażenie (b), stacjonarny i przenośny sprzęt elektroniczny (c).

W §5 ust. 2 pkt 1 a) wskazano, że pozwana może ubezpieczyć mienie od następstw wymienionych i zdefiniowanych w §2 w zakresie podstawowym obejmującym pożar, bezpośrednie uderzenie pioruna, wybuch, implozję, upadek statku powietrznego.

Wyłączenia z zakresu ubezpieczenia zawarto z §7-9. W §7 pkt 3 wskazano, że pozwana nie ubezpiecza gruntów, gleby, naturalnych wód podziemnych i powierzchniowych, zbiorników wodnych.

W §15 ust. 1 wskazano, że za wysokość szkody powstałej w mieniu przyjmuje się koszty niezbędne do przywrócenia stanu mienia przed powstaniem szkody z uwzględnieniem zasad, na jakich została ustalona suma ubezpieczenia. W ust. 5 pkt 3 powołanego przepisu wskazano, że wysokość szkody będzie odpowiadać wysokości udokumentowanej szkody w mieniu, skorygowanej m. in. poprzez potrącenie franszyzy redukcyjnej ustalonej w umowie ubezpieczenia. W §15 ust. 8 wskazano nadto, że jeżeli suma ubezpieczenia przedmiotu ubezpieczonego na sumy stałe lub sumy zmienne jest niższa od jego wartości w dniu powstania szkody (niedoubezpieczenie), wysokość odszkodowania ustalonego według zasad określonych w §15 ust. 1-7 ulega zmniejszeniu w proporcji w jakiej suma ubezpieczenia przedmiotu pozostaje do jego wartości w dniu powstania szkody.

W §16 ust. 1 postanowiono, że odszkodowanie wypłacane jest w ciągu 30 dni od daty zgłoszenia szkody.

Dowód:

- Ogólne Warunki Ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych k. 43-65, 231-251

Na mocy decyzji z dnia 16 grudnia 2010 r. pozwana przyznała powódce odszkodowanie w wysokości 170.000 zł w związku z uszkodzeniem filara ochronnego w maju/czerwcu 2010 roku. Wówczas doszło do przelewania się wody przez filar, co skutkowało zamuleniem i zanieczyszczeniem pod dnem zbiornika kruszywa mineralnego.

W dniu 17 grudnia 2010 r. pozwana dokonała wypłaty powyższej kwoty.

Dowód:

- decyzja z dnia 16.12.2010 r. k. 251

- potwierdzenie wypłaty k. 252

- raport z przebiegu powodzi letniej – załącznik nr 12 w aktach szkodowych

- zeznania świadka C. S. k. 273-276

W dniu 28 grudnia 2010 r. wskutek nadmiernych opadów oraz powstania zatoru lodowego poniżej kopalni doszło do spiętrzenia wody na rzece O., a następnie w dniu 29 grudnia 2010 r. przelania się jej przez filar ochronny w rejonie południowej części kopalni, w 674,7 km rzeki. Przelewając się przez filar woda doprowadziła do rozmycia wału na całej jego szerokości i długości w przedziale pomiędzy 120 m a 140 m w dniu 18 lutego 2011 r.

Okoliczność bezsporna, a nadto :

- raport przejściowy ze szkody k. 153-202

- zeznania świadka C. S. k. 273-276

- zeznania świadka A. F. k. 277-278

- zeznania świadka W. B. k. 289-293

Pozwana zleciła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. sporządzenie raportu w celu zasadności żądania wypłaty odszkodowania w związku z przelaniem się wody przez koronę filara. W raporcie z dnia 5 kwietnia 2011 r. stwierdzono, że nie ma podstaw do wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę. Przyjęto, że strony zawarły umowę ubezpieczenia uznając filar za budowlę. Całkowitą wartość roszczenia określono na 2.334.506,86 zł. Ustalono, że całość materiału z rozmytego filara została osadzona w zbiorniku kopalni. Doszło jednocześnie do rozdwojenia koryta rzeki O., oprócz normalnego koryta zaczęła ona płynąc przez wymytą wyrwę, zbiornik kopalni i wypływać z powrotem do koryta. Na odciętej przez wodę części pozostała część sprzętu wydobywczego i do przesiewania urobku.

Dowód:

- raport przejściowy ze szkody k. 153-202

- informacja o sposobie naprawy szkody – zał. nr 11 w aktach szkodowych

- kosztorys – załącznik nr 16 w aktach szkodowych

- zeznania świadka A. F. k. 277-278

Całość kosztów związanych z odbudową zniszczonego filara ochronnego poniosła powódka. W odbudowie brali udział pracownicy powódki, stąd kopalnia nie funkcjonowała do momentu zakończenia odbudowy filara, to jest do 2011 roku.

Koszt pierwszego etapu prac polegających na zamknięciu wyrwy wyniosły 1.100.000 zł. W tym celu wybudowano z worków, zawierających po ok. 1,5 tony piasku dwa wały, a następnie ułożono na nich siatkę i obsypano kruszywem. Worki układane były przez koparki. Na odcinku od 674,5 do 676 kilometra wykonany grunt trzykrotnie zbrojony siatką.

Dalsze prace polegały na odbudowie filara i wzmocnieniu jego korony. Wykonano skarpy wyższe niż dotychczas, koronę filara wzmocniono kamieniami i żwirem podnosząc jej poziom. Skarpy obsadzono sadzonkami wierzby. Droga dojazdowa była uzupełniania materiałem kruszonym.

Koszty poniesione na zakup materiałów i usług, a także wynajem sprzętu wyniosły 555.612,41 zł. Praca ludzi spowodowała powstanie kosztów w wysokości 351.181,61 zł, praca sprzętu 646.028,50 zł. (...) własne zużyte do naprawy miały wartość 411.835,80 zł. Zakup paliwa do pracy sprzętu pochłonął koszty w wysokości 319.441,42 zł, zaś doradztwo techniczne na łączną kwotę 51.407,12 zł. Całkowity koszt naprawienia szkody w zakresie naprawy filara wyniósł 2.355.506,86 zł, zaś szutrowej drogi technologicznej 25.544,16 zł.

Dowód:

- informacja o sposobie naprawy szkody – zał. nr 11 w aktach szkodowych

- kosztorys – załącznik nr 16 w aktach szkodowych

- projekt – załącznik nr 23 w aktach szkodowych

- zestawienie kosztów – załącznik nr 26 w aktach szkodowych

- zeznania świadka C. S. k. 273-276

- zeznania świadka A. F. k. 277-278

- zeznania świadka W. B. k. 289-293

- zeznania prezesa powódki K. G. k. 293-296

Pismem z dnia 26 sierpnia 2011 r. powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 430.000 zł w terminie 7 dni od otrzymania wezwania.

Dowód:

- wezwanie z dnia 26.08.2011 r. k. 204

Na mocy decyzji z dnia 25 sierpnia 2011 r. pozwana przyznała powódce odszkodowanie w wysokości 25.544,16 zł przy uwzględnieniu franszyzy redukcyjnej w wysokości 1.000 zł, stosownie do pkt 6 polisy. Jako podstawę obliczenia wysokości odszkodowania pozwana przyjęła wartość poniesionych kosztów naprawy drogi, określoną w raporcie sporządzoną przez spółkę (...).

W uzasadnieniu wskazano, że przyznana kwota stanowi odszkodowanie za szkody w przedmiocie ubezpieczenia, zaś z uwagi na brak pokrycia ubezpieczeniowego samego filara ochronnego rzeki O. roszczenia za jego naprawę zostały odrzucone.

W dniu 31 sierpnia 2011 r. pozwana przelała na rzecz powódki kwotę 24.544,16 zł.

Dowód:

- decyzja z dnia 25.08.2011 r. k. 253-254

- potwierdzenie transakcji k. 203, 255

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 805 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Strony niniejszego sporu łączyła umowa ubezpieczenia, na mocy której pozwana zobowiązała się wypłacić odszkodowanie m. in. w razie powstania szkody w ubezpieczonym mieniu – filarze ochronnym, będące następstwem powodzi.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie ustalony został na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony postępowania, w szczególności polisy ubezpieczeniowej, Ogólnych Warunków Ubezpieczenia oraz dokumentów znajdujących się w aktach szkody. Żadna ze stron nie zgłaszała zastrzeżeń co do ich formy i treści, zaś Sad również nie powziął wątpliwości w tym zakresie. Za wiarygodne uznał Sąd również zeznania przesłuchanych świadków – M. T., C. S., A. F., W. B. oraz prezesa zarządu powódki K. G.. Zeznania te były spójne i wzajemnie korespondowały ze sobą w zasadniczych kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Na podstawie powołanych zeznań możliwe było odtworzenie sposobu powstania filara, rodzaju poczynionych na niego nakładów, odtworzenia zniszczeń, a także poczynienie ustaleń dotyczących okoliczności towarzyszących zawarciu umowy ubezpieczenia, przedmiotu umowy i zakresu ochrony ubezpieczeniowej. Za wiarygodną uznał również Sąd opinię sporządzoną przez biegłego Z. A.. Opinia była wyczerpująca , biegły odniósł się do wszystkich okoliczności wskazanych w zakreślonej tezie dowodowej. Żadna ze stron postępowania nie wniosła zastrzeżeń do treści opinii. W tej sytuacji wobec spójności opinii i przejrzystości zawartych w niej wywodów nie było podstaw do kwestionowania jej treści. Wnioski dotyczące charakteru obiektu, jego zakwalifikowania jako budowli w rozumieniu przepisów Prawa budowlanego i Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, obowiązujących u pozwanej stanowiły podstawę do dokonania ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wartości kosztów odtworzenia wału ochronnego O. na odcinku eksploatowanym przez powódkę oraz ustalenia stopnia niedoubezpieczenia mienia, zgłoszonego przez pozwaną w odpowiedzi na pozew. Na rozprawie w dniu 27 marca 2013 r. Przewodnicząca zobowiązała pełnomocników stron do uiszczenia zaliczek na poczet kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego w kwotach po 1.000 zł, w terminie 7 dni pod rygorem pominięcia dowodu z opinii biegłego. W dniu 2 lipca 2013 r. ustalono, że pozwana nie uiściła zaliczki na poczet kosztów związanych z opinią biegłego (notatka urzędowa k. 299). Sąd pominął więc dowód z opinii biegłego we wnioskowanym przez pozwaną zakresie z uwagi na brzmienie art. 130 4 § 5 k.p.c. W sytuacji zatem gdy pozwana zaniechała pokrycia zaliczki na wydatki niezbędne do przeprowadzenia dowodu, brak było podstaw do jego dopuszczenia.

Nie umknął uwadze Sądu także fakt, że powódka w pozwie zgłosiła wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wyceny nakładów poniesionych na odbudowę filara ochronnego. Wobec faktu, że pozwany ostatecznie nie kwestionował wartości nakładów przedstawionego przez powódkę, a jedynie ich kwalifikację, przeprowadzenie tego dowodu było zbędne. Skutkowało to uznaniem wartości nakładów za niesporną i wywołało jedynie konieczność oceny związku wydatkowania powyższych kwot z przedmiotem ubezpieczenia.

Przechodząc do merytorycznej oceny zasadności powództwa zauważyć należy, że pozwana kwestionowała, aby ziściło się zdarzenie, które objęte zostało zakresem ubezpieczenia, z w związku z czym aby po jej stronie powstał obowiązek wypłaty odszkodowania. Zgromadzony materiał dowodowy pozwalał na jednoznaczne przesądzenie, że filar ochronny, który uległ zniszczeniu należał do kategorii budowli, o których mowa w postanowieniach Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, w szczególności §2 pkt 4. Za przyjęciem takiego wniosku przemawiała niekwestionowana także przez stronę pozwaną opinia biegłego Z. A., który wskazał że filar stanowi ziemną budowlę hydrotechniczną. Dokonując oceny w tym zakresie uwzględniono przede wszystkim czynnik ludzki, który został wykorzystany do ukształtowania takiej budowli. Filar jest bowiem wytworem działalności ludzkiej, mimo że jest trwale związany z gruntem i tworzą go rodzime grunty. Ostateczny kształt budowli wynikał z działalności człowieka, poprzedzonej sporządzeniem badań i projektów. Następnie zaś na filar poczyniono znaczne nakłady zarówno finansowe, jak i nakłady pracy. Przy odbudowie filara po powodzi w 1997 r. i przy jego odbudowie wykorzystano elementy żelbetowe i betonowe, duże ilości kamienia, żwiru, piasku, siatki, dokonywano licznych nasadzeń. W celu należytego zabezpieczenia przed powodzią na filarze wzniesiono ochronne budowle hydrotechniczne. Nadto na bieżąco dokonywano konserwacji filaru, uzupełnienia powstałych uszkodzeń i wyrw. W tym kontekście nie sposób uznać aby filar uznać wyłącznie za pas gruntu, a to przede wszystkim z uwagi na ingerencję człowieka i zmianę jego kształtu, charakteru i przeznaczenia. Fakt pracy ludzkiej i nakładów poczynionych na filar wynikał jednoznacznie z przeprowadzonych w sprawie zeznań świadków, którzy wskazywali na zaawansowane prace związane z odtworzeniem filara ochronnego po powodzi z 1997 roku, rodzaj i ilość użytych materiałów. Informacje te wynikały wprost z przedłożonych przez stronę powodową projektów zdawczo – odbiorczych i kosztorysów powykonawczych, sporządzonych w ramach projektu wykonania zabudowy hydrotechnicznej kopalni kruszywa z 1998 roku.

Niezależnie od tego, nawet gdyby filar ochronny nie stanowił budowli w rozumieniu postanowień Ogólnych Warunków Ubezpieczenia obowiązujących u pozwanej, to decydującym dla oceny przedmiotu ochrony i zakresu odpowiedzialności pozwanej powinna była przede wszystkim treść umowy ubezpieczenia, a zatem w niniejszym wypadku polisy obejmującej okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r. Z polisy tej bezpośrednio wynika zaś, że przedmiot ubezpieczenia stanowiła budowla – filar ochronny. Taki też przedmiot ubezpieczenia był konsekwentnie wskazywany w polisach, stanowiących potwierdzenie zawarcia umowy, począwszy od co najmniej 2002 roku. Skoro zatem strona pozwana przyjęła do ubezpieczenia ten filar ochronny, nie mogła na etapie likwidacji szkody bronić się argumentem, że filar ten nie należy do kategorii budowli, a tylko te w świetle Ogólnych Warunków Ubezpieczenia mogły być przedmiotem ochrony. Przyjęcie, że strony zamierzały przedmiotem umowy uczynić filar ochronny, niezależnie od jego kwalifikacji w kontekście postanowień Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, wynika przede wszystkim z bezpośredniego brzmienia polisy. Okoliczność powyższą potwierdzają także zeznania przesłuchanych w sprawie świadków oraz prezesa zarządu pozwanej. Wszyscy pracownicy powódki wskazywali, że pozwana nie zgłaszała zastrzeżeń co do możliwości objęcia ubezpieczeniem filara ochronnego. Miała przy tym świadomość, o jakim obiekcie jest mowa, gdyż zawarcie umowy ubezpieczenia poprzedzone było oględzinami filara.

Zeznania świadków i prezesa powódki wskazują, że to filar narażony był na zniszczenia z uwagi na spiętrzenia wody, działanie lodu i kry, w związku z czym powódce zależało na uzyskaniu ochrony tego obiektu i spowodowania sytuacji, w której mógłby on spełniać swoją funkcję. Nie sposób zatem przyjąć, aby powódce zależało wyłącznie na objęciu ochroną drogi technologicznej, wykonanej na powierzchni filara. Przyjęcie zatem reguł interpretacyjnych z art. 65 § 2 k.c. nie pozwala na przychylenie się do stanowiska pozwanej.

W tym miejscu zauważyć również trzeba, że zarówno ze zgromadzonych dokumentów, jak i z zeznań świadków nie wynika, aby przy zawarciu umowy ubezpieczenia ustalano konkretny odcinek filara ochronnego i wyłącznie ten odcinek uczyniono przedmiotem umowy ubezpieczenia łączącej strony. Świadkowie oraz prezes pozwanej wskazywali co prawda, że w wyniku spiętrzenia wody, w czasie powodzi czy roztopów, uszkodzeniu ulegał zazwyczaj konkretny odcinek filara w okolicach 674-676 metra – właśnie ten, który został zniszczony w ramach wypadku ubezpieczeniowego. Niemniej, z zeznań tych nie wynikało, aby do tego odcinka, który wcześniej ulegał szkodom ograniczały się ustalenia stron co do zakresu ubezpieczenia. Przy tym zasady doświadczenia życiowego i praktyki stosowanej przez ubezpieczycieli nakazują przyjąć, że gdyby odpowiedzialność pozwanej miałaby zostać ograniczona do konkretnego odcinka filaru ochronnego, pozwana jako profesjonalista na rynku zadbałaby o uwzględnienie tej okoliczności w treści polisy. Powyższemu stanowisku nie sprzeciwia się również okoliczność, iż pod uwagę przy szacowaniu wysokości sumy ubezpieczenia brano jedynie pod uwagę wartość szczególnie zagrożonego uszkodzeniem odcinka. Zabieg taki uzasadniony był bowiem tym, że na tę część filaru powódka poczyniła znaczne nakłady i zainwestowała duże środki w jego umocnienie, stąd dla celów ubezpieczenia przyjęła wartość poniesionych dotychczas wydatków.

Podsumowując powyższe rozważania należało przyjąć, iż przedmiotem ubezpieczenia był filar ochronny w całości. W takiej zaś sytuacji mógł aktualizować się zarzut pozwanej dotyczący niedoubezpieczenia - zaniżenia wartości przedmiotu ubezpieczenia. W tej konkretnej sprawie strona pozwana nie wykazała jednak, aby rzeczywiście do tego niedoubezpieczenia doszło, w szczególności nie wykazała, ile ewentualnie wynosiła wartość odtworzeniowa filara, a to determinowało dalsze ustalenia dotyczące tego niedoubezpieczenia i konieczności proporcjonalnego obniżenia odszkodowania. W powyższym zakresie pozwana przedstawiła w odpowiedzi twierdzenia i wyliczenia współczynnika niedoubezpieczenia. Pozwana zgłosiła co prawda również wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność stopnia niedoubezpieczenia mienia powódki w stosunku do wartości wskazanej na polisie, jednak nie uiściła zaliczki na poczet jego wynagrodzenia w wyznaczonym terminie, zatem brak było podstaw do uwzględnienia wniosku w tym zakresie. Powyższe nie pozwalało zatem na przyjęcie twierdzeń strony pozwanej dotyczących wartości mienia zgłoszonego do ubezpieczenia, a w konsekwencji dokonać takiego wyliczenia jakie przedstawiła w odpowiedzi na pozew pozwana.

Należy zwrócić również uwagę, że na rozprawie w dniu 27 marca 2013 r. (k. 296) strona pozwana wyraźnie wskazała, że nie podważa wysokości poszczególnych kosztów, wskazywanych przez powódkę w pozwie, a wynikających z raportu sporządzonego przez spółkę (...). Pozwana kwestionowała wyłącznie ich kwalifikację jako nakładów na przedmiot ochrony ubezpieczeniowej, dokonując rozróżnienia na nakłady poniesione na odtworzenie filara i nakłady na naprawę budowli. Jednak konsekwentnie, wobec ustalenia przez Sąd, że przedmiotem ochrony ubezpieczeniowej był filar ochronny i mieści się on w definicji budowli, objętych ubezpieczeniem na mocy §2 pkt 4 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, nie wymagało szerszego uzasadnienia przyjęcie tych kosztów wskazywanych przez stronę powodową. Nie było bowiem podstaw do rozdzielenia poniesionych kosztów, wobec uznania, że zarówno cały filar, jak i znajdujące się na nim obiekty (droga, inne budowle hydrotechniczne) stanowią budowlę. Co za tym idzie, nie było potrzeby przeprowadzenia dowodu na okoliczność wysokości kosztów faktycznie poniesionych przez powódkę w związku z odbudową filara - zarówno ilości godzin pracy przeznaczonych na usuwanie skutków powodzi, kosztów zużytych materiałów i użycia sprzętu. Strona pozwana powyższych okoliczności bowiem nie kwestionowała.

Reasumując, Sąd doszedł do przekonania, iż spełnione zostały przesłanki do wypłaty odszkodowania na rzecz powódki. Przedmiot ubezpieczenia –budowla w postaci filara ochronnego uległa bowiem zniszczeniu wskutek zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową – powodzi. Przy obliczeniu wysokości należnego powódce odszkodowania na względzie należy mieć przede wszystkim przyjętą sumę ubezpieczenia oraz wartość dotychczas wypłaconego przez ubezpieczyciela świadczenia.

Sąd miał zatem na uwadze maksymalną sumę ubezpieczenia, która stanowiła punkt wyjścia dla ustalenia wysokości ubezpieczenia, czyli 600.000 zł oraz kwoty, które zostały już wypłacone przez stronę pozwaną, a które pomniejszają wartość potencjalnego odszkodowania – 170.000 zł (k. 252) i 24.544,16 zł (k. 203). W konsekwencji po odjęciu tych dwóch kwot Sąd uzyskał kwotę 405.455,84 zł. Jednakże ta kwota uległa pomniejszeniu o 2.000 zł w związku z postanowieniami Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (§15 ust. 5 pkt 3 w zw. z § 2 pkt 11) oraz polisy (pkt 6), dotyczącymi franszyzy redukcyjnej w wysokości 0,5% ustalonego odszkodowania. Kwota ten franszyzy wyniosła 2.027,28 zł. Niemniej, Sąd miał na uwadze to, że łączna wartość franszyzy redukcyjnej w przypadku analizowanej umowy ubezpieczenia, a zatem od kwoty 600.000 zł, wynosiła 3.000 zł i taką maksymalnie kwotę pozwana mogła potrącić. Uwzględnić jednak trzeba, iż przy poprzedniej wypłacie (w wysokości 24.544,16 zł) pozwana potrąciła już kwotę 1.000 zł (decyzja k. 253). Obecnie odjęta mogła zostać maksymalnie kwota 2.000 zł. Odejmując zatem 2.000 zł od kwoty poprzednio wskazanej, Sąd otrzymał 403.455,84 zł.

Przy obliczaniu wysokości odszkodowania Sąd nie uwzględnił natomiast kwoty 500 zł tytułem franszyzy integralnej. Zauważyć bowiem trzeba, że Ogólne Warunki Ubezpieczenia, które regulują zasady wypłacania odszkodowania, nie przewidują pomniejszenia kwoty odszkodowania o taką właśnie kwotę, określaną jako franszyza integralna. Wprawdzie została ona wskazana w samej polisie ubezpieczeniowej, niemniej nie wyjaśniono, co oznacza to pojęcie i nie wskazano zasad, na jakich miało następować potrącenie franszyzy przy rozliczaniu szkody. Z uwagi na to Sąd pominął analizowany czynnik przy obliczaniu wysokości odszkodowania.

Ostatecznie zatem na rzecz powódki zasądzona została kwota 403.455,84 zł, zaś ponad tę wartość powództwo zostało oddalone.

Podstawę rozstrzygnięcia w zakresie odsetek stanowił przepis art. 481 § 1 k.c. Pozwana była zobowiązana do wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni od daty zgłoszenia szkody (§16 ust. 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia.). Za datę wypłaty odszkodowania należy przyjąć 31 sierpnia 2011 r., dzień wypłaty uznanej przez pozwaną kwoty 24.544,16 zł (k. 255). Powyższe skutkuje przyjęciem że pozwana pozostawała w zwłoce z wypłatą pozostałej części odszkodowania od dnia 31 sierpnia 2011 r. Z tego względu Sąd przyznał odsetki od tej daty

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu oparto na przepisach art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c. Zgodnie z pierwszym z powołanych przepisów w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Sąd uznał, że powództwo zostało uwzględnione w 94%, stąd zasadne było obciążenie pozwanej w całości przy przyjęciu, że powódka uległa co do nieznacznej części żądania. Na przyznane od pozwanej na rzecz powódki koszty w wysokości 29.717 zł składa się 21.500 zł tytułem uiszczonej opłaty od pozwu (k. 209), 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (k. 21), 1.000 zł tytułem uiszczonej na poczet wynagrodzenia biegłego zaliczki (k. 297) oraz 7.200 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika, ustalone na podstawie §6 pkt 7 w zw. z § 2 pkt 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. jedn. Dz. U. 2013 rok, poz.490).

W punkcie IV Sąd nakazał pobrać na od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Szczecinie kwotę 328,40 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, a mianowicie wypłaconej tymczasowo z sum budżetowych sumy przeznaczonej na wynagrodzenie biegłego. Podstawę rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowił art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowy w sprawach cywilnych (t. jedn. 2010 rok. Nr 90, poz. 594 ze zm.).