Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 337/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 sierpnia 2022 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 18 sierpnia 2022 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa D. Z., E. R., A. M., P. M., M. L., M. R. i T. W.

przeciwko Towarzystwu (...) SA z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów: E. R., A. M., P. M. i T. W.

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 12 maja 2022 roku, sygn. akt VIII C 67/21

oddala apelację;

zasądza od każdego z powodów: E. R., A. M., P. M. i T. W. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W. po 450 ( czterysta pięćdziesiąt ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie poczynając od dnia następnego po upływie tygodnia od doręczenia powodom odpisu wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 337/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wieluniu – VIII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w P. z dnia 12 maja 2022 r. wydanym w sprawie VIII C 67/21 w sprawie z powództwa D. Z., P. M., M. R., M. L., E. R., T. W. i A. M. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.:

1.  zasądzono od pozwanego na rzecz powódki D. Z. 1.750,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 listopada 2020 roku do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddalono;

3.  zasądzono od pozwanego na rzecz powódki E. R. 5.250,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 03 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty;

4.  w pozostałym zakresie powództwo oddalono;

5.  zasądzono od pozwanego na rzecz powódki A. M. 5.250,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 16 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty;

6.  w pozostałym zakresie powództwo oddalono;

7.  zasądzono od pozwanego na rzecz powódki P. M. 5.250,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 16 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty;

8.  w pozostałym zakresie powództwo oddalono;

9.  zasądzono od pozwanego na rzecz powoda M. L. 1.750,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 listopada 2020 roku do dnia zapłaty;

10.  w pozostałym zakresie powództwo oddalono;

11.  zasądzono od pozwanego na rzecz powoda M. R. 1.750,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 listopada 2020 roku do dnia zapłaty;

12.  w pozostałym zakresie powództwo oddalono;

13.  zasądzono od pozwanego na rzecz powoda T. W. 5.250,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 09 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty;

14.  w pozostałym zakresie powództwo oddalono;

15.  zasądzono od pozwanego na rzecz powodów: D. Z., M. R., M. L. kwoty po 100,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu połowy opłaty sądowej od pozwu;

16.  zasądzono od pozwanego na rzecz powodów: P. M., E. R., T. W. i A. M. kwoty po 375,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu połowy opłaty sądowej od pozwu;

17.  zniesiono wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:

W dniu 3 kwietnia 2015 roku w L. D. N. kierując samochodem osobowym marki F. o nr rej. (...) 1SK umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i doprowadził do wypadku drogowego, w ten sposób że jadąc prostym, wąskim odcinkiem drogo w warunkach ograniczonej zmrokiem widoczności drogi, nie zachował należytej ostrożności, w szczególności nie dostawał prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze, skutkiem czego doprowadził do potracenia stojącej z rowerem bądź przechodzącej przez jezdnię z prawej strony drogi pieszej N. M., w wyniku czego pokrzywdzona doznała narastającej niewydolności oddechowo – krążeniowej z wielonarządowymi obrażeniami i zmarła w ich następstwie.

Sprawca wypadku został skazany prawomocnym wyrokiem Sadu Rejonowego w Wieluniu z dnia 24 sierpnia 2015 roku o czyn z art. 177 par. 2 k.k. na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby lat trzech.

Kierujący pojazdem D. N. posiadał zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdów mechanicznych u pozwanej.

Powodowie zgłosili do pozwanego powstałą szkodę wskutek śmierci babci i prababci wnosząc o przyznanie na ich rzecz odpowiedniego świadczenia. W wyniku zgłoszenia szkody i przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwana odmówiła przyznania i wypłacenia zadośćuczynienia na rzecz powodów, wskazując, iż nie wykazali oni doznanej krzywdy na skutek śmierci babci. Pozwana wydała decyzje odmowne wobec powodów.

Powódka D. Z. w chwili śmierci prababci miała 12 lat. Powódka spędzała z babcią uroczystości rodzinne i święta. Wspólnie spędzały czas na rozmowach. Prababcia pomagała jej uczyć się czytać, opiekowała się małoletnią i rozmawiały. Śmierć babci była dla powódki bardzo dużym szokiem. Po śmierci babci nie brała środków uspakajających, nie chodziła do psychologa. W chwili obecnej powódka nadal często ją wspomina, posiada babci zdjęcia. Powódka wraz z dziećmi odwiedza grób babci.

Powódka E. R. w chwili śmierci babci miał 37 lat. Powódka spędzała z babcią uroczystości rodzinne i święta. Wspólnie spędzała czas na rozmowach. Powódka często odwiedza grób babci.

Powódka A. M. wspomina babcię jako osobę dobrą, pomocną i troskliwą. Powódka bardzo często odwiedzała babcię, mieszkała od niej zaledwie 5 km drogo. Widywała się z babcia niemal codziennie, spędzały razem święta.

M. R. w chwili śmierci prababci miał 10 lat. Powód spędzał z prababcią uroczystości rodzinne i święta. Wspólnie spędzali czas na rozmowach. Prababcia opiekowała się małoletnim i rozmawiali.

Powód T. W. lubił przebywać w towarzystwie babci. Chodził z nią razem na grzyby. Babcia udzielała powodowi wielu rad, była zawsze dla niego pomocna. Powód spędzał z babcia uroczystości rodzinne i święta.

Powódka P. M. wspomina babcie jako osobę dobra, pomocną i troskliwą. Powódka bardzo często odwiedzała babcie, mieszkała od niej zaledwie 5 km drogo. Widywała się z babcia niemal codziennie, spędzały razem święta.

Powód M. L. lubił przebywać w towarzystwie prababci. Prababcia udzielała powodowi wielu rad, była zawsze dla niego pomocna. Powód spędzał z prababcią uroczystości rodzinne i święta.

N. M. w chwili wypadku miała 83 lata. Była osobą bardzo radosną i pogodną. Miała bardzo dobre relacje z rodziną. Nie miała konfliktów z bliskimi. Byłą osoba bardzo pomocną, służącą zawsze swoimi wnukom, prawnukom radą i dobrym słowem.

Biegły sądowy z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych S. K. w swojej opinii wskazał, iż stan zagrożenia wypadkowego wywołała swoim nieprawidłowym zachowaniem piesza N. M., która znajdując się w obrębie drogi, nieprawidłowo korzystała z jezdni w warunkach ograniczonej zmrokiem widoczności drogi i stojąc z rowerem na jezdni bądź przechodząc przez jezdnię z prawej strony, nie zwracała uwagi na zbliżający się do niej pojazd, a co za tym idzie, nie zachowała szczególnej ostrożności oraz nie ustąpiła miejsca lub pierwszeństwa nadjeżdżającemu pojazdowi, co uznać należy za przyczynienie się do powstania wypadku. W ocenie biegłego do spowodowania wypadku przyczynił się również kierujący pojazdem D. N., ponieważ podczas kierowani pojazdem na wąskiej drodze, z prędkością nie mniejsza niż 65 km/h, w warunkach ograniczonej zmrokiem widoczności, nie zachował należytej ostrożności, a w szczególności nie dostosował prędkości jazdy do warunków drogowych, która pozwalałaby mu na prawidłowa obserwacje przedpola jazdy. Zatem w ocenie biegłego – w takich warunkach powinien on bezwzględnie zmniejszyć prędkość jazdy, aby w razie pojawienia się pojazdu lub pieszego w polu widzenia, mógł podjąć prawidłowa reakcje obrona. Biegły podał, iż wystarczyłoby zmniejszenia prędkości do ok. 46 km/h. Zaniechanie takiej redukcji prędkości stanowiło błąd dający zakwalifikować się jako naruszenie wymogu jazdy z prędkością bezpieczną, co pozbawiło kierującego możliwości uniknięcia wypadku. Ponadto biegły wskazał, iż kierujący kierował pojazdem, który miał nieprawidłowy stan techniczny hamulca pomocniczego oraz po potraceniu pieszej zmienił pozycje powypadkową pojazdu.

Sąd Rejonowy rozważając tak zgromadzony materiał dowodowy zasądził na rzecz każdego z powodów po połowie dochodzonej przez nich pozwem kwoty. Sąd zwrócił uwagę na bezsprzecznie łączące powodów z babcią i prababcią bliskie relacje rodzinne i ból, z jakim musieli się mierzyć po jej stracie. Jednocześnie Sąd zwrócił uwagę, że N. M. przyczyniła się do zaistniałego wypadku. W chwili wypadku miała 83 lata, a powodowie w przeżywaniu żałoby po zmarłej nie zostali osamotnieni, tworzą bowiem wieloosobową, wielopokoleniową rodzinę.

Apelację od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik strony powodowej zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwa E. R., A. M., P. M. i T. W., ponad kwoty 5.250,00 zł, objęte punktami 2, 4, 6, 8 i 14 wyroku. Wyrokowi temu zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj. art. 327 1 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie jakie zastosowano przyczynienie się oraz kwotę bazową zadośćuczynienia. W oparciu o tak sformułowany zarzut, skarżący wniósł o:

1.  zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki E. R. dalszej kwoty 5.250,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3.12.2020 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki A. M. dalszej kwoty 5.250,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16.12.2020 r. do dnia zapłaty,

3.  zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki P. M. dalszej kwoty 5.250,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16.12.2020 r. do dnia zapłaty,

4.  zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda T. W. dalszej kwoty 5.250,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9.12.2020 r. do dnia zapłaty,

5.  zasądzenie od pozwanej na rzecz każdego z powodów kosztów procesu według norm przepisanych, w tym koszty zastępstwa procesowego za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację, pełnomocnik strony pozwanej wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu II instancji ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy
i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia były prawidłowe i znajdowały potwierdzenie
w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne w myśl art. 387 § 2 2 pkt 1 i 2 k.p.c. Sąd Rejonowy również w sposób właściwy zastosował przepisy prawa materialnego i prawidłowo rozstrzygnął o żądaniu powodów.

Apelacja strony skarżącej osadza się na zarzucie niewskazania przez Sąd Rejonowy, jakie przyjął przyczynienie się N. M. do zaistniałego wypadku, oraz jaką kwotę bazową zadośćuczynienia Sąd przyjął w stosunku do każdego z powodów. Zarazem niezrozumiały jest literalnie postawiony zarzut naruszenia art. 327 1 § 2 k.p.c., stanowiącego, że uzasadnienie wyroku sporządza się w sposób zwięzły. Braku zwięzłości bowiem pisemnemu uzasadnieniu wyroku pierwszoinstancyjnego nie sposób zarzucić, zresztą w tym zakresie skarżący nie podnosi w uzasadnieniu apelacji żadnej argumentacji.

Odnosząc się zatem do podniesionego zarzutu niewyjaśnienia przez Sąd I instancji dwóch powyższych elementów, przypomnieć należy, że zgodnie z art. 327 1 § 1 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać:

1)  wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

2)  wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Zarzut naruszenia art. 327 1 k.p.c. będzie uzasadniony jedynie wówczas, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera wszystkich koniecznych (wymaganych przez ustawę) elementów lub gdy sposób jego redakcji uniemożliwia zrekonstruowanie motywów wydanego orzeczenia oraz dokonanie jego kontroli instancyjnej. Skarżący zatem zarzucając naruszenie tego przepisu powinien wykazać, w jaki sposób wada uzasadnienia przekłada się na możliwość kontroli instancyjnej (Wyrok SA w Szczecinie z 23.11.2021 r., I ACa 469/21, LEX nr 3332656). W niniejszej sprawie skarżący wskazuje, że pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego nie zawiera informacji co do przyjętej „kwoty bazowej” zadośćuczynienia, a także „jakie zastosowano przyczynienie”. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności te nie stanowią o wadliwości uzasadnienia, w szczególności wadliwości skutkującej brakiem możliwości zrekonstruowania rozumowania Sądu I instancji i rozstrzygnięcia co do żądania zadośćuczynienia. W konsekwencji, nie mogą być podstawą do wzruszenia zaskarżonego orzeczenia.

Tak jak charakter ocenny ma samo ustalenie wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia, tak też ustalenie stopnia przyczynienia się poszkodowanego, charakteryzuje się pewną swobodą Sądu. Sąd I instancji opierając się na opinii biegłego sądowego doszedł do wniosku, że poszkodowana N. M. przyczyniła się do wystąpienia wypadku i powstałej szkody. Przyczynienie to objawiało się zachowaniem, opisanym w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Ani Sąd, ani biegły sądowy nie podjął się jednak procentowego wskazania stopnia przyczynienia się poszkodowanej. Warto jednak zwrócić uwagę, że taka praktyka – choć częsta w uzasadnieniach opinii sądowych i uzasadnień orzeczeń – nie jest wymagana przepisami prawa. Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Sąd orzekający o należnym poszkodowanemu odszkodowaniu za szkodę i krzywdę jest w świetle art. 362 k.c. uprawniony do tego, by ocenić czy należy, czy też nie należy miarkować odszkodowania (zadośćuczynienia) w związku z okolicznościami danej sprawy oraz ze stopniem winy obu stron. Uprawnienie to w sposób oczywisty nie oznacza dowolności. Sąd winien za każdym razem rozważyć i wziąć pod uwagę stopień przyczynienia się poszkodowanego, to czy dotyczy ono zaistnienia zdarzenia wywołującego szkodę, czy też jedynie jej skutków, możliwość postawienia poszkodowanemu zarzutu naruszenia obowiązujących reguł i stopień tego naruszenia, a także dokonać ich konfrontacji z zachowaniem sprawcy szkody, czy też pobudek, którymi kierował się poszkodowany (Wyrok SA w Warszawie z 12.07.2018 r., VI ACa 319/17, LEX nr 2630548). Sąd nie ma natomiast obowiązku wskazywać wprost stopnia przyczynienia się, zwłaszcza wyrażonego procentowo. Celem oszacowania przyczynienia się osoby do wystąpienia szkody nie jest bowiem ustalenie związku przyczynowego i odpowiedzialności kogokolwiek, lecz jedynie pomniejszenie należnego powodowi świadczenia z uwagi na naganną ocenę jego postępowania w okolicznościach powstawania szkody. Instytucja z art. 362 k.c. nie nakazuje rekonstruowania teoretycznych związków przyczynowo – skutkowych, lecz jedynie odpowiednie umniejszenie odpowiedzialności stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Niezasadne jest również dywagowanie nad szczegółowo (procentowo) określonym wymiarem przyczynienia się N. M., jak też „kwotą bazową” należnego powodom „odpowiedniego” zadośćuczynienia. Zawsze bowiem można by wyszukiwać argumenty na poparcie wygodnej dla strony tezy, iż stopień przyczynienia powinien być nieco niższy albo wyższy, czy też przyznane zadośćuczynienie powinno być nieco wyższe albo niższe.

Ustawodawca nie wskazuje zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia. Doniosłości nabierają tu takie okoliczności jak przede wszystkim: stopień bliskości osoby uprawnionej względem zmarłego, wiek uprawnionego, intensywność więzi między nim a zmarłym, skala bólu i cierpień przeżywanych przez uprawnionego, stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego. W rezultacie w sprawach o zadośćuczynienie pieniężne na podstawie art. 446 § 4 k.c. indywidualizacja ocen w zakresie dotyczącym rozmiaru krzywdy i wysokości zadośćuczynienia musi doznawać ograniczeń. W przypadkach, w których stopień bliskości osoby uprawnionej względem zmarłego jest taki sam, wiek uprawnionego podobny, podobna intensywność więzi między uprawnionym a zmarłym, podobna skala przeżywanego bólu i cierpień przez uprawnionego, podobny stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego, powinny być zasądzane podobne kwoty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci osoby najbliższej. Tak właśnie uczynił Sąd Rejonowy.

Należy zaznaczyć, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar. Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa” ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10). Zmiana wysokości zadośćuczynienia na etapie postępowania apelacyjnego przez Sąd II instancji jest w praktyce możliwa tylko wtedy, gdy Sąd I instancji nie uwzględnił wszystkich okoliczności i czynników uzasadniających przyznane świadczenie, dopuszczając się tzw. „błędu braku” albo niewłaściwie ocenił całokształt tych - należycie ustalonych i istotnych okoliczności, popełniając tzw. „błąd dowolności” (wyrok SA w Lublinie z 10 maja 2001 r., II AKa 81/01, opubl. w OSA 2001/12/96). Dlatego korygowanie przez Sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne w zasadzie tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (wyrok SN z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, opubl. w LEX nr 146356), na co jednak nie wskazuje nawet sam skarżący.

Wysokość zadośćuczynienia zawsze ma charakter bardzo ocenny, bowiem krzywdy wynikającej z utraty bliskiej osoby nie sposób ubrać w ramy jakiegokolwiek taryfikatora i sztywnego określenia jaka kwota („od” – „do”) będzie w danym przypadku adekwatna i odpowiednia. Bez wątpienia jednak, przywołane przez Sąd I instancji okoliczności z których w sposób oczywisty wynika stopień krzywdy doświadczonej przez powodów stanowi wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Nie sposób zatem uznać za trafny zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. w tym zakresie. Określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi istotny atrybut sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, zaś sąd odwoławczy może je korygować wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających na to wpływ, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 1999 r. o sygn. akt II CKN 477/98, opubl. LEX nr 477661). W ramach kontroli instancyjnej nie jest natomiast możliwe wkraczanie w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. O oczywistym i rażącym naruszeniu zasad ustalenia „odpowiedniego” zadośćuczynienia mogłoby świadczyć przyznanie zadośćuczynienia wręcz symbolicznego, zamiast stanowiącego rekompensatę doznanej krzywdy, bądź też kwoty wygórowanej, prowadzącej do niestosownego wzbogacenia się tą drogą.

Natomiast skarżący, poza wskazaniem orzeczeń wydawanych przez inne sądy, nie przedstawił skutecznych argumentów, które uzasadniałyby dokonanie postulowanej zmiany wyroku w kierunku postulowanym przez powodów. Biorąc powyższe pod uwagę, apelację jako niezasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego, należnych od każdego ze skarżących powodów na rzecz pozwanego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2. wyroku, na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, którą strona powodowa przegrała w instancji odwoławczej w całości. Sąd zasądził więc od każdego z powodów kwoty po 450 zł (razem 1.800,00 zł) z tytułu kosztów zastępstwa procesowego pozwanego w postępowaniu apelacyjnym.

Wysokość kosztów profesjonalnego zastępstwa procesowego po stronie pozwanego Sąd ustalił w oparciu o § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, o czym orzeczono w punkcie 2. wyroku.