Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1254/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 kwietnia 2020 roku w sprawie III C 686/15 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w punkcie pierwszym oddalił powództwo D. M. przeciwko Wojewódzkiemu (...) w Ł. i (...) Spółce Akcyjnej w W. o zasądzenie na jego rzecz od pozwanych in solidum kwoty 40 000 złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi od dnia 16 stycznia 2015 roku i ustalenie odpowiedzialności pozwanych za skutki mogące się ujawnić w przyszłości a w punkcie drugim nie obciążył powoda D. M. kosztami procesu.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

W dniu 9.06.2013 roku 20 letni wówczas powód zgłosił się do Izby Przyjęć Szpitala im. (...) w Ł. zgłaszając bóle brzucha. Zdiagnozowane one zostały jako nieżyt żołądka. W dniu następnym tj. 10.06.2013 roku ponownie zgłosił się do pozwanego Szpitala z uwagi na ponowne zaostrzenie dolegliwości brzusznych W związku z niejednoznacznością objawów został przyjęty do Szpitala i w okresie od 10.06.2013 roku do 12.06.2013 roku przebywał na Oddziale Chorób Wewnętrznych. W tym czasie u powoda wykonano:

a)  w dniu 10.06.2013 r RTG jamy brzusznej

b)  w dniu 11.06.2013 RTG klatki piersiowej.

Zastosowano A. (antybiotyk, No-spę (środek rozkurczowy), pyralginę i ketonal (środki przeciwbólowe), środek na pobudzenie perystaltyki, C. (antybiotyk wspomagający) i inne leki.

W okresie hospitalizacji powoda na oddziale internistycznym wykonano konsultacje specjalistyczne:

a)  w dniu 10.06.2013 roku konsultację urologiczną,

b)  w dniu 12.06.2013 roku dwukrotną konsultację chirurgiczną kwalifikując powoda do leczenia operacyjnego.

W dniu 12.06.2013 roku powód został przekazany na Oddział (...) gdzie w dniu 12.06.2013 roku wykonano operację – laparotomię zwiadowczą z resekcją wyrostka robaczkowego.

Z obserwacji pielęgniarskich wynikało, że w okresie od 12.06.2013 roku do 23.06.2013 roku stan powoda ulegał systematycznej choć bardzo powolnej poprawie. Z obserwacji lekarskiej wynikało, że rana pooperacyjna goiła się powoli, z trudem i wymagała dalszych zabiegów jak worek stomijny nałożony na przetokę prowadzącą treść ropną z wnętrza jamy brzusznej, następne zastosowani opatrunek podciśnieniowy i zdecydowano i ponownym założeniu szwów sytuacyjnych. Powód został wypisany z zaleceniem kontroli w Poradni Chirurgicznej.

Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie zgromadzonej dokumentacji medycznej i opinii pisemnych (bazowej i uzupełniającej) biegłego Z. K., który doszedł wniosku, że postępowanie diagnostyczne wdrożono wobec powoda w czerwcu 2013 roku było prawidłowe.

Powyższe skutkowało oddaleniem przez Sąd Rejonowy powództwa wobec obu pozwanych wobec konstatacji, że lekarzom pozwanego szpitala nie można postawić zarzutu błędnego działania lub zaniechania, a tym samym winy. Zdaniem Sądu Rejonowego w procesie leczenia powoda w pozwanym szpitalu nie popełniono jakichkolwiek błędów ani uchybień, a nadto obok braku zawinionego zachowania pozwanego szpitala, przeszkodą dla uwzględnienia powództwa miało być także niewykazanie przez powoda uszczerbku na zdrowiu, pozostającego w normalnym (adekwatnym) związku przyczynowym z działaniem/zaniechaniem pozwanego.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 6 kwietnia 2020 roku w sprawie III C 686/15 złożył powód zaskarżając go w całości.

Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. skarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy tj.:

a)  art. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. i 290 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie, skutkujące niezasadnym oddaleniem wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii instytutu naukowego, tj. C. U. w K. oraz następczego wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego ds. chirurgii, w sytuacji gdy przeprowadzenie powyższych dowodów miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia w niniejszym postępowaniu, wobec treści opinii i sposobu opiniowania przez biegłego z zakresu chirurgii ogólnej i onkologicznej – lek med. Z. K., zakwestionowanej in extenso przez autora tzw. prywatnej opinii dr n. med. specjalisty z zakresu chirurgii dziecięcej Z. J..

b)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez sąd oceny opinii biegłego Z. K., jako całkowicie przekonującej i fachowej, abstrahując zupełnie od treści opinii prywatnej dr n. med. Z. J., która zawiera – wbrew ocenie z str. 5 uzasadnienia wyroku – szereg fachowych medycznych argumentów mogących poddać w wątpliwość prawidłowość opinii biegłego Z. K. ergo dokonanie dowolnej oceny dowodów;

c)  art. 227 k.p.c. i art. 278 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i bezzasadne oddalenie wniosków dowodowych o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego lekarza psychiatry i biegłego sądowego psychologa.

Z kolei na podstawie art. 368 § 1 1 k.p.c. powód zarzucił, iż Sąd I instancji – pomimo złożonej przez stronę powodową prywatnej opinii dr n. med. specjalisty chirurga o 30-letnim doświadczeniu klinicznym i wykładowcę akademickiego na Uniwersytecie Medycznym w Ł., z której wynikało błędne postępowanie z pacjentem D. M. i szereg krytycznych uwag co do opinii i wnioskowania biegłego sądowego lek. med. Z. K. - wynikowo, niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy przyjął, że postępowanie diagnostyczne wdrożone wobec powoda D. M. w czerwcu 2013 r. w pozwanym szpitalu było prawidłowe w aspekcie wiedzy i sztuki medycznej i zastosowano wszystkie metody diagnostyki uzyskując pełen obraz kliniczny prowadzący w rezultacie do prawidłowych wniosków oraz nieustalenie przez sąd - wobec nieprzeprowadzenia dowodów z opinii biegłego lekarza psychiatry i biegłego psychologa – rozmiaru cierpień psychicznych powoda i czasu ich trwania.

W związku z powyższym na podstawie na podstawie art. 382 k.p.c. wniósł o:

1.  dopuszczenie dowodu z opinii instytutu naukowego (...) J., ewentualnie innego biegłego ds. chirurgii, na okoliczności zawarte w dotychczasowej tezie dowodowej postanowienia sądu, dopuszczającego dowód z opinii biegłego sądowego lek. med. Z. K. tj. wskazanie:

- jakie było postępowanie diagnostyczne szpitala im. Pirogowa w czerwcu 2013 r. wobec powoda, w szczególności, czy było prawidłowe, czy prowadziło do prawidłowych wniosków.

- czy postępowaniu temu można zarzucić nieprawidłowość. Nierzetelność lub niedbałość oraz czy stawiane hipotezy co do przyczyny dolegliwości powoda były uprawnione w świetle przeprowadzonej diagnostyki;

- czy na skutek nieprawidłowości w postępowaniu szpitala, o ile nieprawidłowość taka zostanie przez biegłego stwierdzona, u powoda doszło do trwałego bądź długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, jeśli tak, to w jakim rozmiarze;

- jaki był rozmiar jego cierpień fizycznych i psychicznych, czasu ich trwania, ograniczenia w życiu codziennym powoda, zakres niezbędnej pomocy osób trzecich, jakie są rokowania na przyszłość;

2.  dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych lekarza psychiatry i psychologa, na okoliczność ustalenia stopnia uszczerbku na zdrowiu psychicznym powoda, w kontekście jego załamania psychicznego, które wystąpiło u powoda, rozmiaru jego cierpień psychicznych i czasu ich trwania związanych z długotrwałym leczeniem, bólem i zeszpeceniem ergo ograniczeniem możliwości życiowych powoda jako bardzo młodego człowieka.

Na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

a)  zasądzenie na podstawie art. 445 k.c. od pozwanych Wojewódzkiego (...) oraz (...) S.A in solidum na rzecz powoda D. M. kwoty 40 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami (odsetkami za opóźnienie) od dnia 16 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za cierpienia fizyczne i doznaną przez powoda krzywdę, spowodowaną błędami medycznymi w procesie rozpoznania i leczenia schorzenia w Wojewódzkim (...) w ł.odzi :

b)  ustalenie odpowiedzialności pozwanych za skutki, mogące ujawnić się w przyszłości;

c)  zasądzenie na podstawie art. 98 k.p.c. od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych;

ewentualnie wobec potrzeby przeprowadzenia postępowania dowodowego w znacznej części wniósł o:

2.  uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu sądowi;

3.  zasądzenie od pozwanych kosztów procesu za postępowanie odwoławcze, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się zasadna w stopniu skutkującym koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Przechodząc do rozważań należy zauważyć, że w myśl art. 386 § 4 k.p.c., pomijając przypadki określone w art. 386 § 1 i 2 k.p.c., wyrok sądu pierwszej instancji może być uchylony, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania tylko wówczas, gdy sąd ten nie rozpoznał istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. W doktrynie prawa cywilnego panuje zapatrywanie, że konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego, o jakim mowa w art. 386 § 4 k.p.c. w kontekście uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania jako przesłanka samodzielna niezmiernie rzadko występuje w praktyce. Zawiera się ona albo w ramach nieważności postępowania (gdy zniesieniu podlega postępowanie przed sądem pierwszej instancji) albo też w ramach nierozpoznania istoty sprawy. W pozostałych przypadkach nie zachodzi potrzeba powtórzenia postępowania dowodowego w całości. Zarówno w piśmiennictwie, jak i judykaturze za utrwalony należy uznać pogląd, że nie w każdej sytuacji nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji bądź konieczności powtórzenia postępowania dowodowego w całości uzasadnione jest uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania. Przy podjęciu takiej decyzji procesowej sąd drugiej instancji powinien jednak kierować się obowiązkiem zapewnienia stronie dwuinstancyjnego postępowania. Jeśli rozpoznanie istoty sprawy wiąże się z koniecznością poczynienia kluczowych ustaleń, prowadzenia postępowania w znacznej części tak, że można uznać, że rzeczywiste rozpoznanie sprawy ograniczyło się do jednej instancji - wyrok sądu pierwszej instancji powinien być uchylony, a sprawa przekazana temu sądowi do ponownego rozpoznania (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z: 5 grudnia 2012 r., sygn. akt I CZ 168/12, OSNC 2013, Nr 5, poz. 68; 23 września 2016 r., sygn. akt II CZ 73/16; 24 stycznia 2017 r., sygn. akt V CZ 92/16, niepublikowane, 28 września 2021 r., sygn.. akt III CZ 24/20, niepublikowane, 24 listopada 2021 r., sygn. akt I CZ 86/21, niepublikowane).

W przedmiotowej sprawie taka sytuacja właśnie miała miejsce, gdyż owymi kluczowymi ustaleniami w pierwszej kolejności było ustalenie właściwego postępowania diagnostycznego, jakiemu winien zostać poddany powód w okresie 9-12.06.2013. Powód bowiem do Wojewódzkiego (...) w Ł. zgłosił się w dniu 09.06.2013, a dopiero w dniu 12.06.2013 po 2 dniowej hospitalizacji miał przeprowadzoną konsultację chirurgiczną kwalifikującą go do leczenia operacyjnego – laparotomii zwiadowczej w wyniku której dokonana została resekcja wyrostka robaczkowego. Taka rozpiętość czasowa pomiędzy pierwszy badaniem powoda oraz jego hospitalizacją następnego dnia wymagała niewątpliwie ustalenia, czy lekarz bądź inny członek personelu medycznego dopuścił się zawinionego działania bądź zaniechania i temu niewątpliwie służyła też opinia biegłego sądowego specjalisty chirurga ogólnego i onkologicznego lekarza Z. K., która została wydana w toku postępowania pierwszoinstancyjnego i która zdaniem Sądu I instancji przesądziła o zasadzie powództwa.

Niewątpliwie powyższa opinia prezentowała konsekwentne stanowisko w kwestii czynności diagnostycznych podejmowanych przez personel medyczny wskazując na nietypową lokalizację wyrostka u powoda o rzadkim anatomicznie ułożeniu, spadku odporności immunologicznej, obecności innych schorzeń maskujących, co zdaniem biegłego przesądzało o prawidłowości postępowania personelu medycznego w dniu 9 i 10 czerwca 2013 roku oraz podjęciu czynności diagnostycznych w kierunku zapalenia wyrostka robaczkowego w dniu 12 czerwca 2013 roku jednakże nie odwoływała się do umożliwiających weryfikację niniejszego stanowiska standardów i procedur medycznych, czy też piśmiennictwa, literatury medycznej popierającej wnioski biegłego. Co więcej, biegły nie powołując się na określone procedury, standardy medyczne w przedmiotowym przypadku, a jedynie odwołując się do własnego doświadczenia, wskazał, iż w kraju występują takie ośrodki medyczne, które postępowanie diagnostyczne w kierunku resekcji wyrostka robaczkowego wprowadziłyby już w dniu hospitalizacji powoda tj. 10.06.2013 roku, nie wyjaśnił natomiast w świetle poglądów, wiedzy medycznej, dlaczego to postępowanie diagnostyczne pozwanej placówki medycznej było właściwe. Specyfika dowodu z opinii biegłego wyraża się natomiast tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, winna więc przedstawiać swoje wnioski w taki sposób, aby w sposób jasny i logiczny przedstawić tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w niej wniosków, jest więc oczywiste, że stanowisko biegłego odwołujące się tylko do doświadczenia nie byłoby wystarczające w tej sprawie.

Tymczasem powód w przedmiotowej sprawie przedłożył opinię specjalisty dr n. med. Z. J. specjalisty chirurgii dziecięcej (prywatną ekspertyzę pozasądową), która to nie mogąc podważać tylko i wyłącznie ze względu na odmienność wniosków wydanej w sprawie opinii sądowej, podważała jednakże prawidłowość jej wnioskowania w sposób, jaki mogła uczynić to strona postępowania. Zasadnie skarżący wskazywał, iż wobec treści uwag zgłoszonych w przedłożonej ekspertyzie dr n. med. Z. J. oceniając rzetelnie i wnikliwie opinię biegłego nie można było przejść do porządku dziennego z tych prostych względów, iż opinia biegłego lek. Z. K. nie wyjaśniała w sposób jasny i przejrzysty, umożliwiający weryfikację poglądów biegłego, dlaczego w dniu 10 czerwca 2013 roku Wojewódzki (...) w Ł. nie wdrożył przy zgłaszanych u powoda bólach brzucha do postępowania diagnostycznego lekarza specjalisty, nie wykonał badania „ per rectum”, nie zweryfikował objawu B. czy (...), nie wykonał żadnych badań w kierunku zapalenia wyrostka robaczkowego, które zostały dopiero podjęte już po jego perforacji w dniu 12 czerwca 2013 roku. Brak wiedzy specjalistycznej Sądu nie pozwalał na zweryfikowanie tych twierdzeń - niewątpliwie natomiast wskazane badania diagnostyczne nie były skomplikowane i nie wymagały zaangażowania sprzętu lekarskiego. W przeciwieństwie do biegłego sądowego stanowisko w prywatnej w ekspertyzie przywoływało konkretne poglądy medyczne, literaturę wskazującą na zasadność takiego postępowania (k. 350) odnośnie wykonywania tych badań przy bólu brzucha, co przy dwóch opiniach uzupełniających przemawiało za zweryfikowaniem tych okoliczności przez dowód z kolejnej opinii biegłego. Powyższe musiało skutkować przyjęciem, iż wydana przez biegłego sądowego lek. Z. K. nie poddawała się kontroli (choć nie można wykluczyć, iż jej wnioski są prawidłowe), nie przesądzała o prawidłowości postępowania diagnostycznego, nie rozstrzygała kwestii medycznych leżących u podstaw odpowiedzialności pozwanych, a odnoszących się do błędu w sztuce medycznej – nie pozwalała na dokonanie jakichkolwiek ustaleń w kwestii prawidłowości wdrożonej procedury.

Natomiast dla oceny odpowiedzialności pozwanych w niniejszej sprawie kształtowanej na gruncie art. 415 k.c. winny zostać ustalone przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej tj. błąd w sztuce medycznej, uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia powoda, zawinione działanie lub zaniechanie personelu medycznego oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem (zaniechaniem) a jego szkodą, podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy jedynie częściowo podejmował próbę dokonania ustaleń w zakresie błędu w sztuce medycznej.

Powyższe prowadziło do konstatacji, iż nie rozpoznano istoty sprawy, która wiąże się z koniecznością poczynienia w/w ustaleń, a tym samym prowadzenie dalszego postępowania w Sądzie Okręgowym skutkowałoby tym, iż rzeczywiste rozpoznanie sprawy ograniczyłoby się do jednej instancji. Dlatego też zaskarżone orzeczenie na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. należało uchylić, a sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.