Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 147/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 października 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia SR Wioletta Sychniak

Protokolant: stażysta Aleksandra Sikora

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2021 roku w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa U. Ł.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. i P. S.

o zapłatę

1.  oddala powództwo przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.;

2.  zasądza od U. Ł. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 1717 (tysiąc siedemset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  zasądza od P. S. na rzecz U. Ł.:

a.  kwotę 4116,24 zł (cztery tysiące sto szesnaście złotych i dwadzieścia cztery grosze) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 2460 (dwa tysiące czterysta sześćdziesiąt) złotych od dnia 12 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty i od kwoty 1656,24 zł (tysiąc sześćset pięćdziesiąt sześć złotych i dwadzieścia cztery grosze) od dnia 27 lutego 2020 roku do dnia zapłaty,

b.  kwotę 1417,52 zł (tysiąc czterysta siedemnaście złotych i pięćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  oddala powództwo przeciwko P. S. w pozostałej części;

5.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi:

a.  od pozwanego P. S. kwotę 314,24 zł (trzysta czternaście złotych i dwadzieścia cztery grosze),

b.  od powódki U. Ł. kwot 88,63 zł (osiemdziesiąt osiem złotych i sześćdziesiąt trzy grosze) na pokrycie kosztów postępowania tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 147/18

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym 14 marca 2018 roku U. Ł. wniosła o zasądzenie solidarnie od (...) sp. z o.o. w W. oraz P. S., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w Ł., kwoty 2460 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 21 lutego 2018 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu Powódka wskazała, że 8 grudnia 2017 roku na terenie zakładu (...) sp. z o.o. w W., położonego w Ł. przy ul. (...), prowadzone były prace rozbiórkowe pojemników z cementem, których wykonanie powierzono P. S.. Na skutek prac, duże ilości cementu unosiły się w powietrzu, osiadając m.in. na samochodzie Powódki marki S. (...). 10 stycznia 2018 roku doszło do kolejnego zanieczyszczenia pojazdu – tym razem powłoką gipsowo – betonową. Usunięcie uszkodzeń powstałych na pojeździe wymagało przeprowadzenia naprawy poprzez korektę i polerowanie lakieru, szyb oraz oświetlenia pojazdu wraz z ich konserwacją. (pozew k.3-7, pismo przygotowawcze k. 58-62)

W odpowiedzi na pozew (...) sp. z o.o. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości w stosunku do niej oraz zasądzenie od Powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwana Spółka zakwestionowała dochodzone roszczenie, co do zasady, jak i co do wysokości. Podkreśliła, że powierzyła wykonanie prac rozbiórkowych na terenie byłej betoniarni drugiemu z pozwanych, w konsekwencji czego zwolniona jest z odpowiedzialności za szkodę w związku z treścią art. 429 k.c. Co więcej, w porozumieniu z 25 stycznia 2018 roku P. S. zobowiązał się wobec Spółki, że zwolni ją z odpowiedzialności za roszczenia związane z realizacją przez niego umowy dotyczącej wykonania prac rozbiórkowych. (odpowiedź na pozew k.27-28)

W odpowiedzi na pozew P. S. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od Powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. Wniósł o przypozwanie do toczącego się postępowania Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W..

Zakwestionował roszczenie co do zasady wskazując, iż Powódka nie wykazała żadnej z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej. Podkreślił, że teren robót był należycie zabezpieczony. Zakwestionował również samą wysokość dochodzonego przez Powódkę roszczenia. (odpowiedź na pozew k.48-51)

Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W., zawiadomione o toczącym się postępowaniu w trybie art. 84 k.p.c., nie zgłosiło interwencji ubocznej.

(zarządzenie k. 55, dowód doręczenia zawiadomienia k. 65v)

W piśmie z 27 grudnia 2019 roku Powódka dokonała modyfikacji powództwa w ten sposób, że w miejsce dotychczasowego żądania zasądzenia solidarnie kwoty 2460 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, wniosła o zasądzenie od pozwanych solidarnie kwoty 5254,78 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia wymagalności roszczenia (21 lutego 2018 roku) do dnia zapłaty. Korespondencja zawierająca odpis pisma z 27 grudnia 2019 roku została doręczona za pośrednictwem Sądu pełnomocnikom pozwanych odpowiednio w dniach 26 i 27 lutego 2020 roku.

(pismo zawierające rozszerzenie powództwa k.172, (...) k.190)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

1 listopada 2017 roku pomiędzy (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. i P. S., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...), została zawarta umowa nr (...) S.. Jej przedmiotem była realizacja przez wykonawcę na rzecz zamawiającego usługi likwidacji obiektów w zakładzie (...), utylizacja odpadów, demontaż urządzeń i konstrukcji wraz z cięciem, wyburzenie poszczególnych obiektów zgodnie z załącznikiem nr 1 do umowy, przetransportowanie odzyskanych urządzeń pochodzących z likwidacji na miejsce wskazane przez zamawiającego oraz uporządkowanie i rekultywacja placu budowy po wyburzeniu. Termin realizacji umowy oznaczono na dzień 31 grudnia 2017 roku.

Wykonawca w chwili zawarcia umowy był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorcy za szkody wynikłe z prowadzenia tego typu prac do kwoty 500 000 zł i zobowiązał się utrzymać ubezpieczenie przez cały okres trwania umowy (§ 2 ust. 7 umowy). Zobowiązał się, zgodnie z § 6 ust. 1 umowy, wykonać przedmiot umowy profesjonalnie, dobrze jakościowo, zgodnie z aktualnym poziomem wiedzy technicznej oraz prawem budowlanym. Nadto, zobowiązany był do zabezpieczenia placu budowy na własny koszt (§ 6 ust. 6).

Strony umowy postanowiły, że wykonawca ponosił odpowiedzialność za teren budowy od chwili jego przekazania protokołem do dnia podpisania przez strony protokołu odbioru końcowego wykonanych prac. (umowa nr (...) S. k.29-34)

(...) sp. z o.o. przed przekazaniem terenu drugiemu z pozwanych w celu przeprowadzenia prac uzyskał niezbędne do przeprowadzenia rozbiórki dokumenty, zgłoszono również pozwolenie na rozbiórkę. Likwidacji po przekazaniu protokolarnie terenu 5 grudnia 2017 roku podlegał cały węzeł betoniarski, czyli maszyna do produkcji betonu wraz z całą linią technologiczną, kontenery socjalno – biurowe, kontenery magazynowe, część zasieków na kruszywo (część zutylizowano, a część relokowano na inne lokalizacje).

(zeznania świadka K. G. (1) k. 74 [00:25:18],

transkrypcja protokołu k. 81- 85)

P. S. prowadzi formę zajmująca się skupem i sprzedażą złomu oraz pracami rozbiórkowymi obiektów tego typu, jaki był przedmiotem umowy ze spółką (...). Realizacja umowy zawartej ze spółką (...) polegała na pocięciu wszystkich elementów na złom i odtransportowaniu silosów do cementowni.

8 grudnia 2017 roku P. S. zajmował się likwidacją 4 silosów po cemencie na nieruchomości przy ul. (...) w Ł. przy użyciu dźwigu o odpowiedniej masie. Przed przystąpieniem do prac nie sprawdził czy są puste. Inwestor, (...) sp. z o.o., nie informował go o tym, czy silosy są puste. Pozwany zastosował do prac zabezpieczenie w postaci fartucha/kołnierza montowanego poniżej silosów tak, aby ewentualne resztki cementu poleciały do niego i nie wydostały się.

Z uwagi na ciężar elementu po jego podniesieniu dźwigiem bardzo szybko dokonano jego postawienia, w konsekwencji czego z silosu wydobyły się resztki cementu (pył cementowy). W praktyce nie jest możliwe zabezpieczenie silosów po cemencie w taki sposób, by przy ich usuwaniu, nie wydostał się z nich pył cementowy. Zawsze przy tego rodzaju pracach pojawia się zapylenie.

P. S. nie informował sąsiednich firm przed przystąpieniem do prac o rodzaju wykonywanych czynności, bowiem nie uważał tego za swój obowiązek jako podwykonawcy.

(zeznania świadków:

A. M. k. 74 [00:50:38], transkrypcja protokołu k. 86v-88,

zeznania pozwanego P. S. k. 113 i 115 [01:13:55-01:38:53])

8 grudnia 2017 roku około godziny 8:00, U. Ł. przyjechała do pracy, do biura zlokalizowanego w Ł. przy ul (...). Powódka przyjechała swoim samochodem marki S. (...), który pozostawiła na parkingu przeznaczonym dla pracowników, na tyłach budynku przy ul. (...), mieszczącego kilkadziesiąt pojazdów.

Powódka zwróciła uwagę na prowadzone w sąsiedniej nieruchomości przy ul. (...) prace z uwagi na wykorzystanie do nich ciężkiego sprzętu oraz generowany przez niego hałas. Powódka pracuje w pomieszczeniu, w którym nie ma okien po stronie parkingu, na którym pozostawiła pojazd.

( zeznania powódki U. Ł. k. 112-113 i 115 [00:31:28-01:13:55] )

W dniu 8 grudnia 2017 roku wszyscy pracownicy Ośrodka (...) sp. z o.o., w tym Powódka wyszli z pracy około godziny 14:00. Wychodzili z pracy wcześniej z uwagi na zaplanowaną tego dnia, w późniejszych godzinach, wigilię firmową.

Po wyjściu z budynku stwierdzili, że samochody zaparkowane na firmowym parkingu są pokryte szarym pyłem, który po połączeniu z wilgotnym powietrzem tego dnia spowodował powstanie trudnej do usunięcia z samochodu warstwy. Część z pracowników usuwała ręcznie pył z pojazdów, pozostali (w tym powódka) skorzystali z wycieraczek samochodowych w celu oczyszczenia przednich szyb pojazdu.

(zeznania świadków:

I. B. k. 74 [00:58:07], transkrypcja protokołu k. 88v-90;

A. S. k. 74 [01:07:36], transkrypcja protokołu k. 90v-92;

R. B. k. 74 [01:12:48], transkrypcja protokołu k. 92v-94;

P. K. k. 74 [01:19:0380],

transkrypcja protokołu k. 94v-95v;

R. S. k. 74 [01:23:43], transkrypcja protokołu k. 95v-97;

J. P. k. 74 [01:31:39], transkrypcja protokołu k. 97v-99;

K. R. k. 74 [01:37:07], transkrypcja protokołu k. 99-100;

M. G. (1) k. 74 [01:41:37], transkrypcja protokołu k.100;

M. P. k. 74 [01:43:39], transkrypcja protokołu k. 100v-101;

M. O. k. 74 [01:45:47], transkrypcja protokołu k. 101-102;

zeznania powódki U. Ł. k. 112-113 i 115 [00:31:28-01:13:55])

Powódka bezpośrednio z pracy udała się na automatyczną samoobsługową myjnię samochodową, w której dwukrotnie umyła należący do niej pojazd, ale nadal nie była zadowolona z uzyskanego efektu. Kolejnego dnia mąż powódki ponownie udał się na myjnię.

Po weekendzie Powódka skonsultowała w warsztacie samochodowym D. J. zakres czynności naprawczych oraz związany z nim i koszt. Próba usunięcia zabrudzenia karoserii i innych elementów na zewnątrz pojazdu nie powiodła się. Samochód był szary od brudu, szorstki. Próba jego zmycia powodowała, że powłoka lakiernicza stawała się szorstka, rysował się lakier i szyby. Ostatecznie D. J. nie podjął próby usunięcia zabrudzenia samochodu. Nie umył go kwaśnym szamponem, bo jest on przeznaczony do mycia szyb i świadek nie sprawdził, czy można go użyć do mycia powłoki lakierowanej. Ostatecznie Powódka nie zleciła świadkowi usunięcia zabrudzenia samochodu, bo wyliczone przez świadka koszty były za wysokie.

Powódka zleciła sporządzenie wyceny kosztów naprawy jej samochodu, zmierzających do usunięcia uszkodzeń powstałych na skutek osadzenia się pyłu cementowego. Zgodnie z kalkulacją warsztatu (...) s.c., koszt naprawy zamknąłby się w kwocie 2460 złotych.

(wycena k.12;

zeznania świadka D. J. k. 111v-112 i 115 [00:10:04-00:25:50],

zeznania powódki U. Ł. k. 112-113 i 115 [00:31:28-01:13:55])

W kolejnym tygodniu powtórzyła się sytuacja z zapyleniem pojazdów cementem, ale w znacząco mniejszym zakresie.

(zeznania świadka I. B. k. 74 [00:58:07],

transkrypcja protokołu k. 88v-90;

zeznania powódki U. Ł. k. 112-113 i 115 [00:31:28-01:13:55])

18 grudnia 2017 roku Powódka wezwała (...) sp. z o.o., w związku z zasypaniem 8 grudnia 2017 roku cementem samochodów osobowych, należących do pracowników spółki Ośrodek (...) sp. z o.o. w Ł. przy ul. (...), do podania numeru polisy OC spółki. (wezwanie k.14)

18 stycznia 2018 roku w Ł. przy ul. (...) odbyło się spotkanie pomiędzy pracownikami (...) sp. z.o.o., a pracownikami (...) sp. z o.o. w celu polubownego zakończenia sporu powstałego w związku z wyrządzeniem szkody w pojazdach U. Ł. oraz 10 innych pracowników (...) sp. z o.o. na skutek prac rozbiórkowych, prowadzonych na terenie zakładu przy ul. (...) w Ł.. Spotkanie nie doprowadziło do żadnych uzgodnień w kwestii przyjęcia odpowiedzialności Spółki za powstałe szkody w pojazdach.

(protokół spotkania z 18 stycznia 2018 roku k.15-17,

zeznania świadka K. G. (1) k. 74 [00:25:18],

transkrypcja protokołu k. 81- 85)

Pismem z 22 stycznia 2018 roku przekazano właścicielom uszkodzonych pojazdów dane podmiotu zajmującego się pracami rozbiórkowymi wraz ze skanem zawartej przez niego polisy. (pismo z 22 stycznia 2018 roku k.11)

25 stycznia 2018 roku między (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. i P. S., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...), zostało zawarte porozumienie zgodnie, z którym zleceniobiorca zobowiązał się do zwolnienia (...) sp. z o.o. z obowiązku świadczenia na rzecz osób trzecich, które wystąpią w stosunku do ww. spółki z roszczeniami związanymi z realizacją przedmiotu zamówienia oraz przejąć roszczenia do zaspokojenia.

(porozumienie k.35-36)

W toku likwidacji szkody prowadzonej przez (...) S.A, z którym miał zawartą w dacie zdarzenia umowę ubezpieczenia OC P. S., ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania. Mając na uwadze powyższe (...) sp. z o.o. podtrzymał stanowisko o wyłącznej odpowiedzialności za szkodę wykonawcy prac rozbiórkowych – P. S.. (pismo (...) k.63)

Z czasem na skutek zabrudzenia samochodu Powódki pyłem cementowym w dniu 8 grudnia 2017 roku, na karoserii nadwozia oraz zderzaka przedniego i tylnego pojazdu powódki, a nadto na reflektorach i osłonach lusterka lewego i prawego drzwi powstały ubytki warstwy ochronnej lakieru, jak i bazy („wżery”). Mikropęknięcia/ mikroubytki korelują ze sobą i są identyczne na powierzchni całego nadwozia, zderzaków oraz reflektorach. Uszkodzenia nie mogły powstać na skutek użycia niewłaściwego (zbyt kwaśnego) szamponu ani wielokrotnego mycia samochodu.

Obecnie usunięcie powstałych ubytków jest możliwe jedynie przez nałożenie kolejnej cienkiej warstwy wierzchniej lakieru, a nadto wymiana reflektorów i podszybia. Powódka mogła uniknąć uszkodzenia karoserii samochodu przez bezzwłoczne umycie 9 (do około do godzin od osadzenia się pyłu) całego samochodu po jego zabrudzeniu najpierw zmywając powierzchnię wodą lub delikatnym środkiem czyszczącym, ale powódka przebywała w tym czasie w pracy i dostrzegła osad powstały na skutek połączenia się pyłu z wilgotnym powietrzem. Gdyby wilgotność powietrza w czasie unoszenia się w powietrzu pyłu była mniejsza, to byłaby możliwość nie przyklejenia się niekorzystnie działającej na karoserię cementu. (...) Ltd. Będąca właścicielem znaku towarowego S., w ramach materiałów będących podstawą prac renowacyjnych dla lakierników zaleca po opisanym wyżej bezzwłocznym myciu wodą woskowanie pojazdu w sposób regularny celem utworzenia warstwy ochronnej.

Sposób reakcji cementu na warstwę lakieru na pojeździe zależy od tego jako długo pojazd jest narażony na jego działanie, ilości cementu jaki osiadł na pojeździe (w zależności od odległości w jakiej stał pojazd od miejsca największego pylenia) oraz rodzaju położonej ostatniej warstwy lakieru (zbyt miękka bądź złej jakości warstwa lub gorszej jakości typ lakieru mogły skutkować większymi uszkodzeniami niż w innych pojazdach).

Uszkodzenia szyby nie powstały na skutek działania pyłów wapienno – cementowych, bowiem nawet kwas solny nie powoduje uszkodzenia szkła. Powódka winna usunąć zabrudzenie szyby przez jej ręczne umycie, gdyż użycie spryskiwaczy nie dawało możliwości usunięcia zabrudzenia w tak dużym rozmiarze. Użycie wycieraczek przez powódkę doprowadziło jedynie do zarysowania szyby

Koszt naprawy pojazdu marki S. (...) o nr rej. (...) po zdarzeniu z 8 grudnia 2017 roku, przy uwzględnieniu średniej stawki roboczogodziny pracy warsztatu w stosunku do marki, typu, rodzaju uszkodzeń pojazdu oraz poziomu skomplikowania naprawy wynoszącej 90,00 zł netto w czasie rozliczenia szkody, wynosi 4.116,24 zł brutto z uwagi na nieuwzględnienie w kalkulacji kosztu wymiany szyby.

(fotografie pojazdu k. 18,

opinia biegłego G. P. (1) k. 125-140,

opinia pisemna biegłego J. S. (1) k.240-251,

ustna uzupełniająca opinia J. S. k. 282-283 i 284 [00:05:50-00:45:57])

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody
z dokumentów, a także w oparciu o zeznania świadków, przesłuchanie stron oraz opinie biegłych z zakresu techniki samochodowej.

Fakt wydostania się pyłu cementowego przy opróżnianiu silosów w dniu 8 grudnia 2017 roku jest bezsporny. Okoliczność ta została potwierdzona przez strony – Powódkę i pozwanego P. S.. Pozwany dodatkowo przyznał, że praktycznie nie było możliwości usunięcia silosów po cemencie bez zapylenia. Stosowane filtry lub kołnierz zabezpieczający w istotny sposób ograniczały możliwość wydobywania się pyłu cementowego, ale nie zapewniały 100 –procentowej ochrony. Zeznania Powódki i większości świadków potwierdzają, że we wskazanym dniu pył cementowy osiadł na powierzchniach przedmiotów znajdujących się sąsiedztwie placu, na którym prowadzono prace rozbiórkowe. Osiadł m.in. na samochodach zaparkowanych na parkingu przy budynku Ośrodka (...) sp. z o.o. w Ł. przy ul. (...).

Strona pozwana sugerowała, że uszkodzenia nawierzchni karoserii w samochodzie Powódki mogły powstać w innych okolicznościach i czasie. Temu służyły pytania kierowane do biegłego J. S. (1) na rozprawie w dniu 29 września 2021 roku. Biegły przyznał, że uszkodzenia mogły powstać zarówno przed, jak i po dacie 8 grudnia 2017 roku. Podkreślenia jednak wymaga, że nie było rolą biegłego dokonywanie ustaleń, w jakiej dacie doszło do uszkodzeń karoserii. Fakt jej uszkodzenia, przyczyna i czas, w którym to nastąpiło, Sąd ustalił w oparciu o inne dowody: zeznania świadków i stron. Są to dowody zaoferowane przez Powódkę. Pozwani, chcąc zakwestionować twierdzenia strony powodowej w omawianym zakresie, powinni zaoferować dowody na okoliczność, iż do uszkodzenia pojazdu doszło w innych okolicznościach i czasie niż wskazywała U. Ł.. Nie ma w sprawie takich dowodów. Tylko jednoznaczne wykluczenie, by zapylenie powstałe na skutek usuwania silosów mogło być przyczyną uszkodzenia karoserii pojazdu, podważałoby twierdzenia Powódki co do okoliczności powstania szkody. Tymczasem opinie obu biegłych potwierdzają, że pył cementowy mógł doprowadzić do uszkodzeń karoserii w samochodzie Powódki. W połączeniu z innymi dowodami zaoferowanymi przez Powódkę tworzą wystarczający spójny materiał dowodowy, dający podstawę do przyjęcia wersji Powódki za wiarygodną.

Zeznania świadków są rozbieżne co do tego, czy łatwo było usunąć pył z powierzchni samochodów i czy udało się to zrobić skutecznie poprzez mycie pojazdów. Świadek A. M. zeznał, że pracownicy firmy prowadzonej przez P. S. pozostawili swoje samochody w pobliżu prowadzonych prac rozbiórkowych, zostały zabrudzone pyłem, ale poza myciem pojazdów, nie było konieczności podejmowania innych działań w celu usunięcia zabrudzenia z pojazdów. Podobnie zeznawał pozwany P. S., który stwierdził, że zabrudzeniu uległ również jego samochód, ale nie widział potrzeby, by przestawić go w inne miejsce. Świadek A. M. pracował u Pozwanego i złożył zeznania na korzyść swojego pracodawcy. Natomiast Pozwany był zainteresowany przedstawieniem okoliczności faktycznych w sposób dla siebie korzystny, sugerując, że zabrudzenie pojazdów nie było szkodliwe dla powłok lakierniczych, a przyczyna uszkodzenia karoserii w samochodzie Powódki mogło być niewłaściwe postępowanie poszkodowanej. Inaczej zeznawali świadkowie będący pracownikami Ośrodka (...) sp. z o.o. w Ł.. Ich zeznania wskazują na to, że zabrudzenia samochodów były bardzo trudne do usunięcia, wręcz niemożliwe. Przy tym świadkowie w różny sposób dbają o swoje samochody, nie wszyscy przykładali dużą uwagę do ich wyglądu i powstałych uszkodzeń, więc i w różny sposób usuwali zabrudzenia.

W ocenie Sądu wiarygodne są zeznania świadków będących pracownikami Ośrodka (...) sp. z o.o. w Ł.. Spośród osób, których samochody zostały zabrudzone w dniu 8 grudnia 2017 roku, tylko Powódka zdecydowała się dochodzić odszkodowania. Wynik niniejszej sprawy w żaden sposób nie wpływa na sytuację pozostałych poszkodowanych, którzy nie zdecydowali się na wytoczenie powództw. Nie mieli więc żadnego interesu w tym, by przedstawiać sprawę na korzyść jednej ze stron, w tym i Powódki. Co istotne, relacje tych świadków znajdują potwierdzenie w opinii biegłych, którzy wypowiedzieli się m.in. na temat wpływu zabrudzenia karoserii pyłem cementowym na ich wygląd (o czym będzie jeszcze mowa).

Odnosząc się do opinii biegłych: biegły J. S. (1) w sposób pełny, klarowny i przekonujący wypowiedział się w kwestiach wskazanych w tezie dowodowej. Rzeczowo i wyczerpująco uzasadnił wnioski zawarte w swojej opinii oraz odpowiedział na dodatkowe pytania stron i odniósł się do uwag zgłoszonych do opinii pisemnej. Odpowiadając na pytania stron, biegły nie komentował ich zasadności ani ewentualnych braków wiedzy merytorycznej. Udzielając odpowiedzi, rzeczowo i kompetentnie starał się rozwiać wszelkie wątpliwości stron. Przekonująco uzasadnił również obliczenia kosztów usunięcia uszkodzeń powstałych w samochodzie Powódki. Nie uwzględnił ewentualnych kosztów wymiany przedniej szyby w samochodzie i wskazał przekonujące argumenty za pominięciem uszkodzeń szyby jako nie pozostających w związku przyczynowym z zapyleniem powodowanym opróżnianiem silosów po cemencie.

Opinia biegłego G. P. (1) okazała się niewystarczająca, a biegły nie odpowiedział na pytania i wątpliwości stron, które nie muszą mieć wiedzy na temat materii będącej przedmiotem opiniowania. Tej wiedzy ma dostarczyć opinia biegłego i, jeżeli jest dla stron niejasna lub niezrozumiała, to zadaniem biegłego jest wyjaśnienie wszystkich wątpliwości. Tymczasem biegły G. P. nie odpowiedział na pytania stron, wskazując na brak swojej wiedzy w zakresie objętym pytaniami. To podważyło skutecznie zaufanie do fachowości biegłego i jego dostatecznej wiedzy do opiniowania w niniejszej sprawie oraz spowodowało potrzebę powołania kolejnego biegłego. Niemniej jednak opinia biegłego G. P., w zakresie opisu i oceny stanu samochodu marki S. (...), jak i przyczyn uszkodzenia karoserii okazała się trafna. Zwrócić trzeba uwagę na to, że obaj biegli byli zgodni co do przyczyn uszkodzenia karoserii i w dużej mierze co do kosztów usunięcia uszkodzeń.

Na podstawie art. 240 § 1 k.p.c. Sąd zmienił swoje wcześniejsze postanowienie dowodowe i ostatecznie, na podstawie art. 235 1 § 1 pkt. 2 k.p.c. pominął dowód z zeznań świadka M. G. (2). Powódka wnosiła o przeprowadzenie tego dowodu argumentując, że świadek dokonywał oględzin jej samochodu i może opisać jego stan. Świadek nie stawił się na wezwanie Sądu wskazując na przeszkody ku temu, a ponadto wyjaśnił, że w ramach postępowania likwidacyjnego był jedynie osobą do kontaktu (opiekunem szkody). Po przeprowadzeniu innych dowodów, w tym z opinii biegłego, Sąd uznał, że przeprowadzenie tego dowodu jest zbędne, bo nie ma okoliczności, których wyjaśnienie wymagałoby przesłuchanie świadka.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Bezspornie P. S. był wykonawcą powierzonych mu przez (...) sp. z o.o. robót, polegających na likwidacji obiektów w zakładzie (...), utylizacji odpadów, demontażu urządzeń i konstrukcji wraz z cięciem, wyburzeniu poszczególnych obiektów, przetransportowaniu odzyskanych urządzeń pochodzących z likwidacji na miejsce wskazane przez zamawiającego oraz uporządkowaniu i rekultywacji placu budowy po wyburzeniu.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy: umowa nr (...) S. z 1.11.2017 r., zeznania świadka K. G. (1) i pozwanego P. S., dają podstawę do przyjęcia, że pomiędzy Pozwanymi doszło do zawarcia umowy o roboty budowlane. Zgodnie z art. 647 k.c. wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że przewidzianym w umowie obiektem w rozumieniu art. 647 k.c., do którego wykonania zobowiązuje się wykonawca na podstawie umowy o roboty budowlane, może być także osiągnięcie na nieruchomości inwestora, którą ten może dysponować na cele budowlane, takiego stanu, że zostaną z niego usunięte postawione na nim obiekty budowlane, jeśli w tej postaci teren będzie zdatny do zaspokajania potrzeb inwestora, do zrealizowania których dążył zabiegając o stosowne zezwolenia na wykonanie robót rozbiórkowych. Innymi słowy umowa o rozbiórkę obiektu jest umową o roboty budowlane w rozumieniu art. 647 k.c. (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2018 r., V CSK 283/17).

Zgodnie z art. 652 k.c. jeżeli wykonawca przejął protokolarnie od inwestora teren budowy, ponosi on aż do chwili oddania obiektu odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie. W niniejszej sprawie strona pozwany P. S. bez wątpienia przejął od (...) sp. z o.o. teren budowy. Wprawdzie nie został do akt złożony protokół przejęcia terenu przy ul. (...) w Ł., ale okoliczność ta wynika pośrednio z umowy z 1.11.2017 r. W § 2 ust. 8 umowy strony postanowiły, że od chwili przekazania terenu budowy protokołem przekazania do dnia podpisania protokołu odbioru końcowego wykonanych prac, to wykonawca ponosi odpowiedzialność za teren budowy na zasadach określonych w art. 652 k.c. Okoliczność protokolarnego przekazania terenu budowy potwierdził także świadek K. G. (2). Okoliczności tej nie zaprzeczył P. S..

W ocenie Sądu ma to decydujące znaczenie dla ustalenia i przyjęcia odpowiedzialności za szkodę Powódki przez pozwanych. Sąd w niniejszym składzie podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z 29 kwietnia 1981 roku, zgodnie z którym nie istnieje ogólna zasada współodpowiedzialności inwestora i wykonawcy za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym przez wykonawcę osobie trzeciej przy wykonywaniu robót budowlanych zleconych przez inwestora. Brak jest jakiegokolwiek przepisu, który by odpowiedzialność taką wprowadził (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 29 kwietnia 1981 r., IV CR 121/81).

Idąc tym torem rozumowania, Sąd uznał, że skoro P. S. (wykonawca) przejął teren od spółki (...) (inwestora), to on odpowiada za szkody wyrządzone na skutek prowadzenia prac rozbiórkowych. Poczynione w sprawie ustalenia faktyczne uzasadniają przyjęcie, że pomiędzy wykonywaniem prac rozbiórkowych w dniu 8 grudnia 2017 roku i powstałym podczas tych prac zapyleniem, a uszkodzeniem karoserii samochodu Powódki zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Jednocześnie zebrany materiał dowodowy nie potwierdza, aby w tej dacie pozwana Spółka podejmowała na terenie rozbiórkowym takie czynności, które można uznać za współprzyczynę powstałej szkody. W konsekwencji powództwo kierowane przeciwko (...) sp. z o.o. w W. – jako niezasadne – podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu w relacji (...) sp. z o.o. w W. Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Powódka, jako strona przegrywająca sprawę, zobowiązana jest zwrócić Spółce poniesione koszty procesu. Składają się na nie: zaliczki na koszty opinii w łącznej kwocie 800 zł (500 zł + 300 zł), koszty zastępstwa prawnego 900 złotych i opłata od pełnomocnictwa 17 zł. Łącznie to kwota 1717 zł zasądzona w pkt. 2 wyroku.

Wracając do omówienia odpowiedzialności pozwanego P. S. za szkodę Powódki.

W celu przypisania mu odpowiedzialności odszkodowawczej nie wystarcza spełnienie przesłanek z art. 652 k.c., ale także z art. 415 k.c., który normuje odpowiedzialność deliktową względem osób trzecich. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 marca 1971 r., sygn. akt I CR 6/71, przepis art. 652 k.c., regulując odpowiedzialność wykonawcy, odsyła w zakresie jej podstaw do zasad ogólnych, a więc w przypadku szkód wyrządzonych osobom trzecim - od zasad odpowiedzialności za czyny niedozwolone (art. 415 i nast. k.c.). Do przyjęcia zatem odpowiedzialności wykonawcy za szkodę nie wystarcza powołanie się na przepis art. 652 k.c., gdyż niezbędne jest stwierdzenie, jaka zasada odpowiedzialności deliktowej - ze względu na okoliczności konkretnego przypadku - ma miejsce.

W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy nie jest dostateczny do przyjęcia, że P. S. prowadzi przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody. Niewątpliwie Pozwany prowadzi działalność gospodarczą, a przy wykonywaniu robót rozbiórkowych korzystał z ciężkiego sprzętu. To jednak nie wystarczy, by uznać, że jego odpowiedzialność za szkody osób trzecich kształtuje się na zasadzie ryzyka. Nie ma podstaw do stawiania znaku równości pomiędzy prowadzeniem jakiejkolwiek działalności gospodarczej, a prowadzeniem przedsiębiorstwa lub zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody. W konsekwencji Sąd rozważył, czy Pozwany odpowiada za szkodę Powódki na podstawie art. 415 k.c.

W myśl art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Odpowiedzialność deliktowa powstanie więc w przypadku wystąpienia zdarzenia, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, szkody i związku przyczynowego między owym zdarzeniem a szkodą. Działanie bądź zaniechanie osoby odpowiedzialnej musi być przy tym zawinione i bezprawne.

W ocenie Sądu ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że pozwany P. S. dopuścił się 8 grudnia 2017 roku co najmniej niedbalstwa nie informując okolicznych firm, że na ten dzień planowane jest przeprowadzenie prac polegających na demontażu czterech silosów. Ze złożonych w toku postępowania zeznań wynika jednoznacznie, że nie sprawdził czy w silosach nie znajdują się jeszcze pozostałości cementu, ale sam przyznał, iż nie jest możliwe uniknięcie pylenia w czasie prowadzenia tego rodzaju prac nawet przy zastosowaniu opisanych przez niego zabezpieczeń. W ocenie Sądu, Pozwany licząc z możliwością pozostawania w silosach resztek cementu, powinien liczyć się z możliwością jego wydostania się z silosów przy ich usuwaniu i o planowanych pracach poinformować okoliczne firmy. Sąd przyjął za wiarygodne twierdzenia Pozwanego, że pomimo stosowania zabezpieczeń, nie mógł uniknąć wydostania się pyłu cementowego z usuwanych silosów. Skoro istniało takie ryzyko i Pozwany o nim wiedział i nie był w stanie mu zapobiec, to informując sąsiadów nieruchomości przy ul. (...) o planowanych pracach, umożliwiłby im zabezpieczenie pojazdów lub innych obiektów, które w trakcie zapylenia mogły zostać zabrudzone i uszkodzone. Pozwany nie zrobił tego uznając, że nie ma takiego obowiązku. Jednak w kontekście przywołanych przepisów oraz okoliczności faktycznych sprawy, taki obowiązek na Pozwanym ciążył. Skoro stosując rozwiązania techniczne nie mógł zapobiec powstaniu szkód u osób trzecich, to powinien podjąć inne środki, by uniknąć wyrządzenia szkód.

Ze złożonej w toku postępowania opinii biegłego wynika w sposób jednoznaczny, że uszkodzenia pojazdu Powódki powstały ze względu na osadzenie się na pojeździe pyłu cementowego. Wbrew twierdzeniom Pozwanego, tego rodzaju zabrudzenie, ani nie jest łatwe do usunięcia, ani obojętne dla powłoki lakierniczej. Powódka – na co należy zwrócić uwagę i podkreślić - z uwagi na upływ czasu między zapyleniem jej pojazdu cementem, a dostrzeżeniem powyższego po wyjściu z pracy o 14:00 i podjęciem próby umycia pojazdu w myjni automatycznej, nie mogła uniknąć powstałych uszkodzeń lakieru. Dla uniknięcia powstania uszkodzeń koniecznym było bowiem podjęcie działań w ciągu około 2 godzin od zapylenia, na co Powódka nie miała szans z uwagi na obowiązki zawodowe oraz brak możliwości obserwacji pojazdu w czasie pracy. Wnioski opinii biegłego J. S. (1) – o czym była wcześniej mowa – są przekonujące i należycie uzasadnione.

Z zeznań świadków – współpracowników Powódki - wynika, że pojazdy znajdowały się w różnej odległości od miejsca największego pylenia. Różnie też ich właściciele postępowali ze swoimi pojazdami. Zwrócić należy uwagę, że wszyscy świadkowie zeznawali o trudnościach w usunięciu zabrudzeń samochodów, o kilkukrotnym ich myciu. Z faktu, że niektórzy poprzestali na umyciu pojazdów, nawet jeżeli nie osiągnęli efektu całkowitego usunięcia zabrudzeń, nie oznacza, że Powódka również powinna poprzestać na myciu pojazdu. O tym, że mycie nie było w pełni skuteczne, zeznawali świadkowie I. B. [00:35:55], A. S. [00:43:41], P. K. [00:56:07]. Zeznania świadków korelują z wnioskami biegłego. Omawiane dowody dają dostateczną podstawę do przyjęcia, że pomiędzy wykonywaniem prac rozbiórkowych w dniu 8 grudnia 2017 roku i powstałym podczas tych prac zapyleniem, a uszkodzeniem karoserii samochodu Powódki zachodzi adekwatny związek przyczynowy.

W oparciu o opinię biegłego J. S. (1) Sąd ustalił koszt naprawy pojazdu marki S. (...) o nr rej. (...) po zdarzeniu z 8 grudnia 2017 roku na kwotę 4116,24 złotych brutto. Podzielając wnioski biegłego, Sąd nie uwzględnił kosztu wymiany szyby. Przekonuje ocena biegłego, że samo zabrudzenie szklanej szyby pyłem cementowym nie mogło doprowadzić do jej porysowania i to w takim stopniu, by konieczna była jej wymiana. Biegły wskazywał, że usunięcie pyłu z szyby powinno polegać na jej ręcznym odkurzeniu i umyciu. Użycie wycieraczek mogło spowodować zarysowania szyby, ale to już efekt działania Powódki. Sąd zwrócił uwagę, że świadkowie zeznawali na ten temat. Świadek R. B. zeznał, że najpierw przetarł szybę, aby jej nie porysować, a dopiero pojechał na myjnię [00:49:32]. Natomiast świadek I. B. zeznała, że ma porysowaną szybę w samochodzie i, że pewnie zrobiła nieroztropnie włączając wycieraczki. Wskazywany przez biegłego sposób postępowania, tzn. odkurzenie i umycie szyby ręcznie, nie wymaga żadnych szczególnych umiejętności ani wiedzy, której nie można byłoby oczekiwać od przeciętnego użytkownika samochodu.

Podsumowując: w stosunku do pozwanego P. S. roszczenie podlegało uwzględnieniu do kwoty 4116,24 złotych. W pozostałej części podlegało oddaleniu jako niezasadne.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. zgodnie, z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wobec powyższego, z uwagi na sformułowanie pierwotnie żądania zapłaty kwoty 2460 złotych, odsetki za opóźnienie od tej kwoty należą się Powódce od dnia następnego po doręczeniu Pozwanemu pozwu, tj. 12 kwietnia 2018 roku (Pozwany otrzymał odpis pozwu 11.04.2018 r.). Co do dalszej kwoty – od 27 lutego 2020 roku, tj. od dnia następnego po doręczeniu pisma zawierającego rozszerzenie powództwa.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., dokonując stosunkowego ich rozdzielenia.

Powódka wygrała sprawę w 78 %. Powódka poniosła koszty w kwocie 2217 złotych (w tym opłata od pozwu 123+277 zł, koszty zastępstwa prawnego 900 zł i opłata od pełnomocnictwa 17 zł). P. S. poniósł koszty w kwocie 1417 zł (w tym zaliczka na biegłego 500 zł, koszty zastępstwa prawnego 900 zł i opłata od pełnomocnictwa 17 zł). Łącznie koszty stron wyniosły 3634 zł, z czego Pozwany powinien ponieść 78%, tj. 2834,52 zł, dlatego różnicę (2834,52 zł – 1417 zł) - 1417,52 zł powinien zwrócić Powódce.

W pkt 5. wyroku Sąd orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych, tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa. Na podstawie art.113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 100 zd. 1 k.p.c., Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi - Widzewa w Łodzi od pozwanego P. S. - 314,24 zł, a od Powódki – 88,63 zł.