Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 144/14

POSTANOWIENIE

Dnia 30 kwietnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Ewa Adamczyk ( sprawozdawca )

Sędzia SO Urszula Kapustka

Sędzia del. SR Maria Tokarz - Polańska

Protokolant: staż. Kinga Burny

po rozpoznaniu w dniu 30 kwietnia 2014r.

na rozprawie

sprawy z wniosku E. C. i J. C.

przy uczestnictwie (...) Sp. z o.o. w W.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji wnioskodawców i uczestnika

od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Targu

z dnia 20 grudnia 2013 r. sygn. akt I Ns 154/10

p o s t a n a w i a :

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w pkt IV w ten sposób, że kwotę 3925,88 zł ( trzy tysiące dziewięćset dwadzieścia pięć złotych 88/100) zastąpić kwotą 2925,88 zł ( dwa tysiące dziewięćset dwadzieścia pięć złotych 88/100),

2.  w pozostałej części apelację uczestnika i w całości apelację wnioskodawców oddalić,

3.  orzec, że wnioskodawcy i uczestnik ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.

Sygn. akt III Ca 144/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Nowym Targu ustanowił na rzecz każdoczesnego właściciela podziemnej linii sieci gazowej (...) służebność przesyłu w zakresie korzystania z tego urządzenia zgodnie z jego przeznaczeniem na nieruchomości położonej w L. oznaczonej jako działki ewid. nr (...) i (...), KW (...) oraz jako działka ewid. nr (...), KW (...) – pasem o szerokości 30 metrów (po 15 metrów od osi linii g300) o długości 28, 4 metrów i całkowitej powierzchni 0, 0839 ha, przy czym na działce (...) pasem o pow. 0, 0646 ha wg oznaczeń C-D-E-F-G-H-C; na działce (...) pasem o pow. 0, 0147 ha wg oznaczeń B-C-H-I-B; na działce (...) pasem o pow. 0, 0146 ha wg oznaczeń A-B-I-J-A – zgodnie z mapą sporządzoną przez mgr inż. J. T.w opinii z dnia 5 października 2013 r. (pkt I). Tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności zasądził od uczestnika (...) Sp. z o.o. w W. na rzecz wnioskodawców E. C. i J. C. kwotę 41 447 zł, płatną w terminie 14 dni od uprawomocnienia się postanowienia z odsetkami ustawowymi na wypadek opóźnienia w płatności (pkt II). W pozostałym zakresie wniosek oddalił (pkt III). Nadto zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawców solidarnie kwotę 3 925, 88 zł tytułem zwrotu części kosztów postępowania (pkt IV) oraz nakazał ściągnąć od uczestnika na rzecz Skarbu Państwa kwotę 7 328, 39 zł tytułem wydatków (pkt V).

W uzasadnieniu wskazano, że sama potrzeba ustanowienia służebności oraz jej przebieg ostatecznie były miedzy stronami bezsporne. Jako podstawę do jej przebiegu przyjął Sąd opinię geodezyjną J. T..

Sprawą sporną pozostało natomiast ustalenie wynagrodzenia za ustanowienie tej służebności. W tym zakresie Sąd Rejonowy ustalił m.in., że wnioskodawcy o przebiegu gazociągu dowiedzieli się najpóźniej po zakupie działek (...) a przed 9 września 2003 r. W konsekwencji zagospodarowanie działki uzgodnili z właścicielem sieci gazowej – co do lokalizacji budynku mieszkalnego wraz z garażem.

Wszystkie działki w terenie stanowią jeden ogrodzony obszar, będący działką siedliskową wnioskodawców. Nieruchomość ta znajduje się po zachodniej stronie ulicy (...) w L., zabudowana jest domem mieszkalnym, który znajduje się w środkowej części działek (...) z „przesunięciem” w kierunku wschodnim, tj. w kierunku ulicy. Cała posesja jest zagospodarowana. Za domem, w pasie służebności, znajduje się część rekreacyjna działki, stanowiąca trawnik oraz oczko wodne. Na części terenu zajętego pod służebność na działkach (...) znajduje się taras oraz placyk wybrukowany kostką.

Wartość wynagrodzenia za ustanowienie służebności zgodnie z opinią biegłej A. J. z kwietnia 2010 r. wynosi 43.395 zł. Jako podstawę wyliczenia biegła przyjęła wartość jednego metra kwadratowego nieruchomości wnioskodawców na 90,88 zł. Wartość służebności biegła wyliczyła poprzez przemnożenie powierzchni gruntu służebnego na nieruchomości obciążonej przez wartość rynkową metra kwadratowego powierzchni oraz współczynnik K, określany przez wyceniającego, uwzględniający inne elementy wpływające na wartość szacowanego prawa. Wartość tego współczynnika wynosi od 0 do 1; biegła przyjęła 0,5.

Biegły J. T. w opinii szacunkowej z 5 października 2013 r. przyjął wartość wynagrodzenia za ustanowienie służebności na wszystkich trzech działkach na łączną kwotę 66 416 zł. Biegły ustalił wysokość wynagrodzenia metodą korygowania ceny średniej, a procedurę w tym zakresie opisał na str. 6 opinii – (k. 627 akt). Biegły do obliczeń przyjął wartość metra kwadratowego nieruchomości powodów w kwocie 98,80 zł. Ustalając wartość wynagrodzenia za ustanowienie służebności biegły przyjął, że stopień ingerencji posiadacza służebności w prawo własności wynosi 81,63% i tę wartość przyjął jako współczynnik korygujący. Biegły uznał, że teren objęty urządzeniami uczestnika i strefy ochronnej pozbawia możliwości wykorzystania działki zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Sąd oceniając okoliczności sprawy uznał, że wartość wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu powinien stanowić iloczyn powierzchni służebności, zgodnie z opinią J. T. (839 m 2), wartości metra kwadratowego według opinii J. T. (98,8 zł/m 2) i współczynnika K przyjętego przez biegłą A. J. na poziomie 0,5. Działanie to przedstawił jako mnożenie: 839 x 98,8 x 0,5 i daje wynik 41.447 zł.

Ustalając wysokość wynagrodzenia Sąd miał na uwadze stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 8 lutego 2013 r., IV CSK 317/12. Kierując się dyrektywami w nim wyrażonymi w pierwszej kolejności Sąd uznał, że przyjęcie za biegłym J. T. stopnia ograniczenia prawa własności na poziomie ponad 81% nie zasługuje na uwzględnienie. Uzasadnione jest natomiast przyjęcie stopnia tego ograniczenia zgodnie ze współczynnikiem K, podanym przez biegłą A. J. na poziomie 0,5. Jakkolwiek Sąd podzielił stanowisko wyrażone przez biegłego J. T., że wynagrodzenie za ustanowienie służebności powinno uwzględniać możliwe a nie aktualne przeznaczenie (czy raczej wykorzystanie) działki, to jednak uznał, że nie sposób pominąć aktualnego wykorzystania działki przez wnioskodawców w sytuacji, gdy sposób zagospodarowania działki ustalili mając świadomość funkcjonowania na ich terenie określonego urządzenia uczestnika. Zgodzić się należy w ocenie Sądu z biegłym, że niemożliwość zagospodarowania części działki o obszarze stanowiącym około 40% jej ogólnego obszaru, w sposób znaczący wpływa na prawo własności, jednakże trzeba mieć jednocześnie na uwadze to, że w istocie uciążliwość ta w terenie jest niewielka, na pewno niższa niż funkcjonowanie na nieruchomości służebności „naziemnej”, takiej jak droga konieczna. W codziennym użytkowaniu wnioskodawcy nie są ograniczeni w korzystaniu z terenu swojej nieruchomości w takim zakresie jak by to miało miejsce w przypadku służebności drogowej, która pociąga za sobą faktyczną niemożność (bądź znaczne ograniczenie) w korzystaniu z nieruchomości, której część musi być pozostawiona pod drogę. Wnioskodawcy mogą bowiem korzystać z terenu na którym ustanowiona jest służebność na cele rekreacyjne i funkcjonowanie tej służebności nie wpływa na zakres tego korzystania. Działka wnioskodawców jest już zagospodarowana i aktualnie brak miarodajnych przesłanek, na podstawie których można by uznać, że wnioskodawcy mogliby inaczej wykorzystać, zagospodarować swoją nieruchomość. W szczególności nie sposób uznać, aby chcieli tam budować dodatkowe budynki, np. budynek hurtowni.

Okoliczności te w ocenie sądu przemawiają za tym, że nie można uznać współczynnika 81,36% jako miarodajnego dla ograniczenia prawa własności wnioskodawców. Zasadne jest natomiast , aby przyjąć stopień ingerencji na poziomie 50%, co przejawia się w uznaniu za podstawę obliczenia współczynnika K na poziomie 0,5. Obszar działki wnioskodawców stanowi w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego obszar zabudowy jednorodzinnej oraz częściowo obszar zajęty pod drogę. Przeznaczenie nieruchomości w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako działki budowlanej prowadzi do wniosku, że cała działka, także tam, gdzie przebiega służebność powinna być traktowana jako działka potencjalnie możliwa do wykorzystania do zabudowy. Funkcjonowanie służebności możliwość tę ogranicza, uniemożliwiając również osiągnięcie w przypadku sprzedaży działki ceny adekwatnej do tej, której można by oczekiwać, gdyby działka w całości zgodnie z planem miejscowym mogła być wykorzystana na cele budowlane.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na zasadzie art. 520 § 3 kpc oraz art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Miał Sąd tu na względzie, że ustanowienie służebności leżało przede wszystkim w interesie uczestnika i to on powinien ponosić koszty związane z ustanowieniem tego prawa. Na tej podstawie zasądził od uczestnika koszty poniesionych przez wnioskodawców opinii biegłych. Wskazał, że wpłacone przez wnioskodawców zaliczki nie wystarczyły na pokrycie kosztów wszystkich opinii. Wydatki na wszystkie opinie łącznie wyniosły bowiem 11 254,27 zł a wnioskodawcy uiścili zaliczki jedynie w kwocie 3 925,88 zł. Nie pokryte 7 328, 39 zł nakazał ściągnąć od uczestnika.

Od postanowienia tego apelację wniosły obie strony.

Wnioskodawcy postanowienie to zaskarżyli w pkt II w części, w jakiej Sąd oddalił ich żądanie ponad kwotę 41 447 zł tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności oraz w pkt III w części oddalającej wniosek o zasądzenie wynagrodzenia za ustanowienie służebności w wysokości 24 969 zł.

Apelujący zarzucili naruszenie:

- art. 305 2 § 2 kc przez przyjęcie, że odpowiednią kwotą za ustanowienia służebności jest kwota 41 447 zł, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że kwotą odpowiednią jest kwota ustalona przez biegłego J. T.;

- art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 13 §2 kpc przez uznanie za rzetelną i wiarygodną opinię biegłego J. T. przy jednoczesnym oparciu orzeczenia na ustaleniach współczynnika K przyjętego w opinii biegłej A. J.;

- art. 328 § 2 kpc i art. 229 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc przez brak należytego wyjaśnienia podstawy rozstrzygnięcia, wyjaśnienia przyczyn dla których Sąd uznał, że przyjęty w opinii biegłej A. J. współczynnik K jest prawidłowy zaś współczynnik K ustalony przez biegłego J. T. jest nieprawidłowy, w sytuacji gdy zasadnicza część orzeczenia została ustalona w oparciu o opinię tego ostatniego biegłego;

- art. 278 § 1 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc i art. 13 § 2 kpc przez uznanie opinii biegłego J. T. jako rzetelnej i miarodajnej z drugiej strony pominięcie twierdzeń tego biegłego w zakresie, w jakim ustalił on stopień ograniczenia w prawie własności na poziomie 81, 63.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia w pkt II i zasądzenie na ich rzecz tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności kwoty 66 416 zł a ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja uczestnika dotyczyła pkt II, IV i V postanowienia. W jej drodze wniósł on o jego zmianę w pkt II przez zasądzenie tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności kwoty 22 052, 16 zł, w pkt IV przez zasądzenie od wnioskodawców na jego rzecz kwoty 1000 zł tytułem poniesionych przez wnioskodawcę kosztów postępowania wraz z orzeczeniem, że pozostałe poniesione przez siebie koszty strony ponoszą we własnym zakresie; w pkt V przez nakazanie ściągnięcia od uczestnika na rzecz Skarbu Państwa kwoty 1 188, 93 zł tytułem połowy kosztów wykonania opinii geodezyjnej, wraz z nakazaniem ściągnięcia od wnioskodawców pozostałych kosztów. Na wypadek uznania zarzutów apelacji odnośnie wynagrodzenia za niezasadne wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia w pkt IV i V przez rozdzielenie obowiązku poniesienia kosztów w taki sposób, by wydatki na opinię biegłych rzeczoznawców i opinie geodezyjne obciążały strony po połowie oraz by wydatki na opinię biegłego K. G. ponieśli w całości wnioskodawcy. Domagał się nadto zobowiązania przez Sąd biegłego J. T.do uzupełnienia opinii o wyliczenia uwzględniające wielkość powierzchni strefy faktycznie wyłączonej z zabudowy na skutek ustanowienia strefy kontrolowanej, z uwzględnieniem postanowień MPZP oraz przepisów prawa budowlanego.

Apelujący zarzucił naruszenie:

- art. 233 § 1 kpc przez nieuwzględnienie w ramach szacowania wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności okoliczności związanych z niezależnymi od obecności infrastruktury gazowej ograniczeniami w zabudowie nieruchomości stanowiących działki (...) a wynikających z MPZP oraz z nakładania się na strefę kontrolowaną gazociągu na dz. (...) strefy współkorzystania linii energetycznej, mimo złożenia przez uczestnika wniosków w tym zakresie;

- art. 520 § 2 kpc przez obciążenie uczestnika całością kosztów postępowania, pomimo tego, że wnioskodawcy byli stroną żywotnie zainteresowaną uregulowaniu stanu faktycznego wraz z otrzymaniem stosownego świadczenia, a nadto że żądania wnioskodawców nie uwzględniono w pełnej wysokości, a zostały one zredukowane w wyniku opracowania opinii przez biegłych sądowych,

- art. 305 2 § 2 kc przez ustalenie wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności w wysokości wyższej niż ta która odpowiadałaby wymogowi odpowiedniości z uwagi na: ustalenie go na poziomie 1/ 2 udziału we współwłasności powierzchni objętej wykonywaniem tego prawa, a które to ma węższy zakres niż udział we współwłasności; założenie jednakowego wysokiego współczynnika ingerencji w prawo własności na obszarze całej strefy kontrolowanej pomimo tego, że okoliczności sprawy uzasadniały obniżenie tego współczynnika w stosunku do części strefy kontrolowanej; nieuwzględnienie niezależnych od obecności infrastruktury ograniczeń w zabudowie nieruchomości jako mających wpływ na określenie stopnia ingerencji w prawo własności; nieuwzględnienie nakładania się na strefę kontrolowaną gazociągu stref współkorzystania napowietrznej sieci energetycznej; uwzględnienie w wynagrodzeniu elementów odszkodowawczych, za które odpowiada Gmina.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestników okazała się o tyle skuteczna, że musiała prowadzić do zmiany skarżonego postanowienia w zakresie wysokości zasądzonych od niego na rzecz wnioskodawców w pkt IV kosztów postępowania. W pozostałym zakresie nie zasługiwała na uwzględnienie.

Apelacja wnioskodawców podlegała oddaleniu w całości.

W pierwszym rzędzie stwierdzić trzeba, że w sprawie nie zachodzą uchybienia, które Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu, a których skutkiem byłaby nieważność postępowania – art. 378 § 1 kpc.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji i przyjmuje je za własne. Ustalenia te zresztą nie były w sprawie kwestionowane. Obie apelacje sprowadzały się w gruncie rzeczy do podważania wysokości wynagrodzenia przyznanego za ustanowienie służebności i opierały się przede wszystkim na zarzutach naruszenia prawa procesowego poprzez błędne wyprowadzenie wniosków z przeprowadzonych na tę okoliczność opinii biegłych. Stanowisko Sądu Rejonowego w tej kwestii jest jednak prawidłowe. Podzielić trzeba także argumentację przedstawioną na jego uzasadnienie.

I tak odnosząc się do apelacji wnioskodawców za bezzasadny ocenić trzeba zarzut naruszenia art. 278 § 1 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc i art. 13 § 2 kpc poprzez uznanie z jednej strony za miarodajną i rzetelną opinii biegłego J. T., a z drugiej strony pominięcie tej opinii w zakresie, w jakim dotyczyła korygującego współczynnika K i ustalenie jego wartości zgodnie z opinią biegłej A. J.. Wbrew temu co podnoszą apelujący takie częściowe oparcie się na przedmiotowej opinii nie może być upatrywane jako przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. Zważenia wymaga, że związanie opinią biegłego nie sięga tak daleko jak, jak się wydaje, zależy na tym apelującym. Zgodnie z art. 278 § 1 kpc Sąd obowiązany jest zasięgnąć opinii biegłego w sprawach wymagających wiadomości specjalnych. Oznacza to jednak jedynie tyle, że Sąd nie może samodzielnie ustalać kwestii, które na takich wiadomościach się opierają. Zgodnie też z tym wymogiem w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy przyjmując ostateczną wartość współczynnika K oparł się na opinii biegłej A. J..

Wskazania w tym miejscu wymaga, że uznanie opinii za prawidłową i miarodajną nie przesądza o konieczności oparcia się na niej w całości. Opinia biegłego tak jak każdy inny dowód w sprawie podlega ocenie Sądu. Oceny tej Sąd dokonuje z punktu widzenia konkretnych okoliczności danej sprawy. Zakaz ingerencji Sądu we wnioski podane przez biegłego sięga jedynie tak daleko jak daleko wnioski te opierają się na samych wiadomościach specjalnych. Co do tych kwestii, w których biegły dokonuje własnej oceny odwołując się do konkretnych faktów sprawy Sąd władny jest ocenę tę zweryfikować. I tak w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy podzielając co do zasady stanowisko biegłego J. T., że wynagrodzenie za ustanowienie służebności powinno uwzględniać możliwe a nie aktualne przeznaczenie (czy wykorzystanie działki) (zakres wiadomości specjalnych) władny był uznać, że ze względu na to, że wnioskodawcy sposób zagospodarowania działki ustalili mając świadomość funkcjonowania na ich terenie określonego urządzenia uczestnika (zakres okoliczności faktycznych niniejszej sprawy) nie można pominąć aktualnego wykorzystania nieruchomości. Podobnie nie stanowi wkroczenia przez Sąd w zakres kompetencji biegłego uznanie, że choć służebność powoduje niemożność zagospodarowania działki w około 40 % to w istocie uciążliwość ta w terenie jest niewielka. Wskazane okoliczności, które to nie zostały wzięte pod uwagę przez biegłego miały dla Sądu o tyle istotne znaczenie, że prowadziły do oparcia się co do omawianej kwestii nie na opinii biegłego J. T., lecz na opinii biegłej A. J.. Okoliczności te nie powodowały jednak dyskwalifikacji przedmiotowej opinii. Kwestia wysokości współczynnika K stanowiła odrębne zagadnienie. Brak było podstaw ku temu aby Sąd pomijając w tym zakresie wnioski biegłego T., w całości uznał jego opinię za nieprzydatną.

Sąd Rejonowy, wbrew temu co podnoszą apelujący, stawiając zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc, szczegółowo wskazał motywy, jakimi kierował się opierając się przy wyliczeniu wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności na współczynniku K podanym przez biegłą A. J.. Argumentacja ta jest natomiast przekonująca, znajduje odzwierciedlenie w zasadach logiki i doświadczenia życiowego. Zasadnie Sąd Rejonowy w ramach weryfikacji wniosków biegłego J. T. dokonał porównania uciążliwości, jaką wywołuje przedmiotowa służebność z obciążeniami wynikającymi z innego rodzaju obciążeń nieruchomości, za które ustawodawca przewiduje wynagrodzenie. Trafnie w tym zakresie wskazał, że wnioskodawcy mogą korzystać z nieruchomości w części, na której ona przebiega na cele rekreacyjne, a co byłoby niemożliwe w przypadku służebności drogi koniecznej. Nie nasuwa także zastrzeżeń uznanie przez Sąd, że brak jest podstaw ku temu aby zakładać, że teren ten mógłby być wykorzystany na inne cele. Zasadnie Sąd za niewiarygodne uznał tu bowiem w szczególności twierdzenia apelującego, że mógłby tam powstać budynek hurtowni. Biorąc pod uwagę charakter całej nieruchomości, jej zabudowę oraz fakt, że centrum działalności apelujących znajduje się w Z., takie wywody apelującego ocenić trzeba za nieuzasadnione, nie przekładające się na realia sprawy. Apelujący wskazując na taką możliwość w sposób oczywisty kierował się wyłącznie własnym interesem w sprawie. Nie wskazał okoliczności, które choćby uprawdopodobniały, że taki zamiar byłby zrealizowany.

Z powyższych względów za bezzasadny jednocześnie trzeba ocenić zarzut naruszenia prawa materialnego a to art. 305 2 § 2 kc.

Apelacja uczestnika, jak zostało to zaznaczone na wstępie, prowadziła do zmiany orzeczenia jedynie w zakresie zasądzonych od niego na rzecz wnioskodawców kosztów postępowania. Sąd Rejonowy na skutek, jak się wydaje nieuwagi, nie dostrzegł tu, że oprócz wnioskodawców zaliczkę na poczet opinii biegłych w kwocie 1000 zł uiścił także apelujący (k. 119). To skutkować musiało natomiast obniżeniem kosztów, do których zwrotu został zobowiązany.

Odnosząc się do pozostałych zarzutów w zakresie, w jakim dotyczyły one kosztów postępowania, stwierdzić należy, że są one chybione. I tak w szczególności bezzasadnie apelujący kwestionuje przyjęcie przez Sąd jako podstawy wyrzeczenia w tym zakresie przepisu art. 520 § 3 kpc i obciążenie go w całości tymi kosztami. Nie można podzielić stanowiska apelującego, że również wnioskodawcy byli „stroną żywotnie w sprawie zainteresowaną”. Sam fakt, że w niniejszej sprawie role procesowe zostały odwrócone, albowiem w tego rodzaju sprawach wnioskodawcą, co do zasady jest ten na rzecz kogo służebność ma być ustanowiona, nie zmienia tego, że interes prawny występował głównie po stronie uczestnika.

Ustanowienie służebności ogranicza właściciela w korzystaniu z rzeczy a zatem trudno dopatrywać się z tego tytułu interesu po jego stronie. Wynagrodzenie za takie korzystanie z cudzej własności stanowi kwestię uboczną. Istota służebności polega bowiem przede wszystkim na korzystaniu z cudzej rzeczy. Aby stan ten został prawnie usankcjonowany koniecznym jest wystąpienie ze stosownym wnioskiem.

Pozostałe zarzuty dotyczyły wysokości przyznanego wynagrodzenia. Apelujący kwestionował tu podobnie jak wnioskodawcy współczynnik K, twierdząc jednak, że także współczynnik w wysokości 0, 5 wynikający z opinii biegłej A. J. jest nieadekwatny do stopnia uciążliwości. Z takim jego stanowiskiem nie można się zgodzić.

Argumentacja apelującego przedstawiona na uzasadnienie tego stanowiska stanowi wyłącznie polemikę z prawidłowymi wnioskami wyprowadzonymi w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał dowodowy.

I tak bezzasadnie apelujący podnosił, że stopień uciążliwości powinien być oceniany jedynie z punktu widzenia zasięgu strefy kontrolowanej. Służebność obciąża całą nieruchomość, a zatem i ocena ta powinna odnosić się do całej nieruchomości. Bezskutecznie apelujący podnosi, albowiem jak się wydaje taki sens mają jego wywody, że skoro ograniczenia możliwości wykorzystania nieruchomości w strefie kontrolowanej wynikają z MPZP oraz z przepisów techniczno budowlanych to jego ingerencja w prawo własności właściwie nie powinna być brana pod uwagę. Jak zostało zaznaczone ocena tego jaki wpływ dla nieruchomości ma ustanowiona służebność odnosić się musi co całej tej nieruchomości. Należy mieć na względzie jej charakter, możliwy sposób wykorzystania. Za niemające żadnego znaczenia w związku z tym ocenić tu trzeba wyliczenia apelującego, w których wskazuje na możliwość zabudowy poza strefą kontrolowaną. Jak wskazał Sąd Rejonowy skoro z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wynika, że cała działka ma przeznaczenie budowlane to też jako cała, także tam gdzie przebiega służebność, powinna być upatrywana jako możliwa do wykorzystania do zabudowy. Ponieważ możliwość taka nie występuje, przekłada się to natomiast niewątpliwie na obniżoną wartość tej działki i mniejszy stopień jej atrakcyjności.

Za bezprzedmiotowe w związku z tym ocenić również trzeba twierdzenia apelującego, w których podnosi on, że przyjęcie współczynnika K na poziomie 0, 5 stanowi o tym, że odzwierciedla to wartość udziału w wysokości ½ w nieruchomości wnioskodawców. Stanowisko to również opiera się bowiem na błędnym założeniu, że oceny uciążliwości służebności należy dokonać z punktu widzenia obszaru, na którym jest ona faktycznie wykonywana.

W tym miejscu wskazać jednocześnie trzeba na brak konsekwencji apelującego, który to podnosi, że powinno zostać uwzględnione, że w strefie kontrolowanej przebiega również linia napowietrzna. Zważenia wymaga, że korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności przesyłu jest zupełnie inne aniżeli w zakresie służebności gazociągu. Są to dwa różne sposoby ingerencji, w prawo własności, które to mają dla nieruchomości zupełnie inne znaczenie. Także zatem ocena takiego sposobu ograniczenia własności powinna być dokonywana odrębnie.

Na uwzględnienie nie zasługiwał wreszcie wniosek apelującego o kontynuowanie na etapie postępowania apelacyjnego postępowania dowodowego poprzez odebranie dowodu z ustnej opinii uzupełniającej biegłego J. T.. Zważenia wymaga, że biegły ten słuchany był na rozprawie w dniu 17 grudnia 2013 r. (k. 698), na której obecny był przedstawiciel apelującego, a zatem nic nie stało na przeszkodzie aby zadawać mu wówczas stosowne pytania. Stwierdzić nadto trzeba, że wbrew temu co podnosi apelujący wskazywane przez niego okoliczności były przedmiotem oceny biegłych w sprawie, którzy to jedynie nadali im odmienny sens aniżeli apelującemu na tym zależało. Taka odmienna ocena nie uzasadnia natomiast uzupełnienie postępowania dowodowego.

Z tych wszystkich przyczyn orzeczono jak w sentencji na zasadzie art. 385 kpc i art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 520 § 1 kpc. W przeciwieństwie do postępowania przed Sądem I instancji nie można przyjąć aby również na etapie postępowania apelacyjnego wynikiem postępowania w większym stopniu był zainteresowany uczestnik. Obie strony, kwestionując wysokość przyznawanego za ustanowienie służebności wnioskodawcom wynagrodzenia, były bowiem w takiej samej mierze zainteresowane tym aby wynagrodzenie to było ustalone w sposób dla nich jak najbardziej korzystny. Składając w tym zakresie apelację przyjęły zaś na siebie ryzyko, że ich zarzuty nie zostaną uwzględnione. Skoro nadto obie apelacje zostały oddalone – apelację uczestników uwzględniono jedynie w niewielkiej części dokonując korekty orzeczenia o kosztach postępowania o kwotę 1000 zł – to zasadnym jest zastosowanie art. 520 § 1 kpc.

(...)