Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 4 października 2022 r.

Sygn. akt VI Ka 1138/21

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:SSO Anna Zawadka

Sędziowie:SO Jacek Matusik

SR (del.) Tomasz Morycz

protokolant: protokolant sądowy Adrianna Sadowska

4przy udziale prokuratora Józefa Gacka

po rozpoznaniu dnia 4 października 2022 r.

5sprawy S. J., syna P. i D., ur. (...) w N.

6oskarżonego o przestępstwo z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

7na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

8od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

9z dnia 24 sierpnia 2021 r. sygn. akt II K 335/21

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Legionowie na rzecz adw. J. Ł. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, obciążając wydatkami Skarb Państwa.

SSO Jacek Matusik SSO Anna Zawadka SSR (del.) Tomasz Morycz

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 1138/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 24 sierpnia 2021 roku, II K 335/21

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba, że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

Uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

S. J.

uprzednia karalność oskarżonego

informacja z KRK

405-406

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

informacje z KRK

załączone dokumenty urzędowe zostały sporządzone w przepisanej prawem formie przez organ do tego uprawniony, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowe poświadczone. Strony nie kwestionowały autentyczności tych dokumentów.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 280 § 1 kk poprzez jego niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, iż oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa określonego w tym przepisie, podczas gdy w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym nie zostały wypełnione przesłanki strony podmiotowej rozboju, gdyż oskarżony nie obejmował swoją wolą zaboru rzeczy w celu jej przywłaszczenia;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Postawiony zarzut ma charakter polemiczny względem prawidłowych ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd rejonowy. Wniesienie apelacji nie skutkowało modyfikacją ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy w zakresie ustalenia, że sprawca działając wspólnie i w porozumieniu z drugą ustaloną osobą tj. K. M. usiłował dokonać rozboju na pokrzywdzonych w ten sposób, że K. M. zażądał wydania pieniędzy w kwocie po 100 zł od każdego z pokrzywdzonych, kierując wobec nich groźby pobicia, a następnie obaj współsprawcy stosowali przemoc wobec A. J. w postaci uderzania i kopania, w wyniku czego pokrzywdzony przewrócił się na ziemię i doznał skaleczeń dłoni oraz nadgarstka, które to obrażenia stanowią naruszenie czynności narządów ciała na czas nieprzekraczający 7 dni oraz stosowali przemoc wobec G. M. w postaci uderzania i kopania, lecz zamierzonego celu oskarżony nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonych i interwencję Straży Miejskiej w L..

Argumentacja obrońcy, który kwestionuje wypełnienie znamion strony podmiotowej przestępstwa rozboju jest niezasadna.

Kwestia zamiaru oskarżonego S. J. winna zostać oceniona nie tylko w oparciu o analizę wyjaśnień oskarżonego i zeznań współsprawcy K. M., którego postępowanie toczyło się odrębnie, ale poprzez pryzmat wszystkich okoliczności wynikających ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Zamiar bowiem, choć istnieje tylko w świadomości sprawcy, podlega identycznemu dowodzeniu, jak okoliczności ze sfery przedmiotowej, a więc z zastosowaniem odpowiednich zasad dowodzenia i wnioskowania (por.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 2006 r., II KK 92/06, OSN w SK z 2006 r., z. 1, poz. 2576).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych utrwalony jest pogląd, iż dla przyjęcia konstrukcji współsprawstwa nie jest konieczne, aby każdy ze współdziałających w ramach porozumienia realizował własnoręcznie czasownikowe znamię czynności wykonawczej - wystarczy, że swoim zachowaniem, które stanowi istotny wkład we wspólne działanie objęte porozumieniem, zapewnia lub ułatwia realizację uzgodnionego w ramach porozumienia wspólnego przestępczego zamachu. Z istoty współsprawstwa wynika, że każdy ze współdziałających ponosi odpowiedzialność za całość popełnionego z co najmniej jedną jeszcze osobą przestępstwa, a więc także w tej jego części, w której znamiona czynu zabronionego zostały zrealizowane przez innego współdziałającego, przy czym każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność tak, jak gdyby sam wykonał czyn zabroniony.

Zachowanie oskarżonego S. J. w trakcie zdarzenia, wyrażające się w obecności na miejscu zdarzenia i przystąpieniu do bicia pokrzywdzonych razem z K. M. niezwłocznie po wyartykułowaniu przez niego żądania wydania pieniędzy i groźby użycia przemocy: „ dajecie po 100 zł od łebka, a jak nie to wpier…” oraz po sprzeciwie jednego z pokrzywdzonych G. M., który zapytał z jakiego powodu mają im płacić, wskazuje, że oskarżony nie traktował zamiaru zaboru rzeczy w celu przywłaszczenia jako ekscesu kolegi, lecz aprobował jego zachowanie. Wbrew argumentom obrońcy oskarżony S. J. znajdował się (...) i słyszał wypowiedziane przez niego słowa zawierające żądanie wydania pieniędzy i groźbę pobicia, co potwierdzają zeznania pokrzywdzonych. G. M. zeznał : „Jak w.w. mężczyźni byli ok. metr od nas to jeden z nich co miał podbite lewe oko… krzyknął w naszym kierunku -po stówie od łebka albo wpier…”. Podobnie zeznał H. B., że obaj mężczyźni podeszli do nich, chociaż pieniędzy żądał tylko jeden, ten niższy z zasinieniem pod okiem. Identycznie relacjonował też A. J.: „ wtedy tych dwóch chłopaków podeszło do nas”. Ten który żądał pieniędzy i groził pobiciem zamachnął się na A. J., który w obronie uderzył go butelką, wtedy doszło między nimi do szarpaniny i pokrzywdzony otrzymał cios w głowę. W tym czasie G. M. szarpał się z oskarżonym S. J., który wprawdzie nie żądał słownie pieniędzy ani nie groził pobiciem, ale przystąpił do bicia G. M.. Według relacji tego świadka to właśnie oskarżony rzucił się na niego i zaczęli się szarpać, gdy świadek przewrócił się i leżał to oskarżony próbował kopnąć go w brzuch. Kiedy świadek aktywnie bronił się i kopnął sprawcę, wtedy oskarżony zaczął kopać leżącego na ziemi A. J..

Relacja pokrzywdzonych A. J. i G. M. oraz świadka H. B. jest w tym zakresie spójna i konsekwentna. Na rozprawie świadek H. B. zeznał, że oskarżony dołączył gdy K. bił się z jednym z nas. K. M. zażądał pieniędzy i zagroził, że ich pobije gdy nie spełnią tego żądania, powiedział to głośno i oskarżony to słyszał. Podobnie relacjonował na rozprawie A. J. : „Zanim padło pytanie o pieniądze, to podeszło do nas dwóch mężczyzn” oraz G. M. : „ Oskarżony stał jakieś dwa metry od K. gdy żądał pieniędzy. Wydaje mi się, że oskarżony to słyszał. Oskarżony nic nie powiedział na żądanie pieniędzy”-k. 347v.

Takie zachowanie oskarżonego nie dostarcza podstaw do przyjęcia, że nie akceptował on działań nieuzgodnionych, wykraczających poza zakres wstępnego porozumienia. Nie ma zatem racji obrońca, że oskarżony dołączył do szamotaniny po pewnym czasie i nie słyszał aby K. M. zażądał od pokrzywdzonych wydania środków pieniężnych. Wbrew argumentom obrońcy oskarżony swoim zamiarem obejmował zabór cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia.

Wbrew twierdzeniom obrońcy dołączenie do pierwszego sprawcy, który zażądał wydania pieniędzy grożąc pokrzywdzonym pobiciem należy ocenić jako przystąpienie do popełnienia czynu i realizację znamion współsprawstwa. Wskazać należy, że w tym właśnie momencie wszedł w porozumienie ze współoskarżonym w sposób dorozumiany. Sąd Okręgowy nie podziela argumentacji obrońcy, że oskarżony uczestniczył jedynie w pobiciu pokrzywdzonego A. J. i można mu przypisać jedynie wypełnienie znamion lekkiego uszkodzenia ciała z art. 157 § 2 k.k. Należy bowiem przyjąć istnienie konkludentnej groźby w sytuacji gdy sprawca zjawia się w towarzystwie drugiego napastnika i przez odpowiednie zachowanie wywołuje u pokrzywdzonego taki stan psychiczny, że staje się on bezwolnym narzędziem, przewidując że podjęcie jakichkolwiek czynności niezgodnych z wolą napastników może wywołać dla niego niebezpieczeństwo pobicia. Słowa zapowiadające pobicie padły przecież z ust K. M., a oskarżony S. J. stał w tym czasie obok, a następnie kiedy K. M. zaatakował G. M., oskarżony zaatakował A. J.. W tym zakresie działanie oskarżonego K. M. nie można uznać za jego eksces, chociaż sprawcy nie uzgadniali wcześniej, że zabiorą pokrzywdzonym pieniądze w kwocie po 100 zł. Na akceptację zamiaru i przestępnego zachowania współsprawcy wskazują zeznania wszystkich pokrzywdzonych, którzy opisują reakcję obu mężczyzn na odmowę wydania pieniędzy. Oskarżony S. J. nie powstrzymywał agresji K. M., a stojąc obok niewątpliwie słyszał żądanie wydania pieniędzy i groźbę pobicia. Analiza zachowania oskarżonego nie wskazuje aby obejmował on swoim zamiarem jedynie pobicie pokrzywdzonego. Wbrew argumentom obrońcy nie była to postawa bierna i brak przeciwstawienia się działaniu kolegi, lecz aktywny udział w użyciu wobec pokrzywdzonych przemocy w momencie gdy odmówili wydania pieniędzy.

Wbrew argumentom skarżącego takiego działania nie można zakwalifikować jedynie jako pobicia i spowodowania uszkodzeń ciała, albowiem żądaniu wydania pieniędzy towarzyszyła groźba pobicia, a użycie przemocy fizycznej nastąpiło bezpośrednio po odmowie wydania pieniędzy przez pokrzywdzonych. Dopiero przybycie na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy Straży Miejskiej zakończyło przestępne działanie obu sprawców i skutkowało ich ucieczką.

Dla bytu przestępstwa z art. 280 § 1 k.k. nie ma znaczenia, że oskarżony S. J. nie wypowiedział żądania wydania pieniędzy i groźby użycia przemocy, skoro po ich wyartykułowaniu przez kolegę oraz odmowie wydania pieniędzy, przystąpił do użycia przemocy wobec pokrzywdzonych. Wbrew argumentom obrońcy nie było przecież innego powodu przystąpienia do bicia pokrzywdzonych niż współdziałanie z K. M.. Działanie wspólnie i w porozumieniu w rozumieniu art. 18 § 1 k.k. nie ogranicza się do takich sytuacji, gdy wszystkie elementy i przebieg podjętego działania wynikają z uprzedniego uzgodnienia między współdziałającymi. Mieści ono w sobie również takie działania, których podjęcie dyktuje czy wymusza dynamiczny rozwój wydarzeń, o ile postawa współdziałającego nie dostarczy podstaw do przyjęcia, iż nie akceptuje on działań nieuzgodnionych, wykraczających poza zakres wstępnego porozumienia. Takiej zaś oceny zachowania oskarżonego S. J. nie sposób wyprowadzić z zewnętrznych oznak jego zachowania opisanych przez pokrzywdzonych.

Tak więc za sprawcę rozboju należy uznać nie tylko osobę, która groźby wypowiada, czy też współdziałając i stojąc za jej plecami urealniają groźbę, ale także taką osobę, która ponawiając zachowania przestępcze, działa w grupie, w której swą postawą nawiązuje do wcześniej werbalizowanych gróźb.

Reasumując zarzut podniesiony przez obrońcę należy uznać za niezasadny.

3.2.

Obrazę przepisów prawa procesowego a to art. 7 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez:

a)  Dokonania przez Sąd nieprawidłowych ustaleń w zakresie istnienia u oskarżonego zamiaru działania w celu przywłaszczenia rzeczy ruchomej i stosowania przez S. J. środków służących do jego realizacji, w sytuacji gdy oskarżony nie brał udziału w planowaniu zdobycia pieniędzy poprzez groźbę użycia przemocy, nie wystąpił u niego zamiar zaboru rzeczy, a samo następstwo zachowań polegających na udziale w bójce nie wystarczy do stwierdzenia realizacji znamion rozboju,

b)  Bezzasadne przyjęcie przez Sąd, że oskarżony współdziałał z K. M. w celu zdobycia nienależnych korzyści majątkowych , w sytuacji gdy S. J. nie przeciwstawił się jedynie działaniu K. M. realizującego znamiona przestępstwa z działania, nie wykonał chociażby części znamiona czynu zabronionego , a samo jego zachowanie nie miało istotnego znaczenia dla popełnienia czynu przez K. M.,

c)  Odmówienia wiarygodności tej części wyjaśnień złożonych przez oskarżonego , z których wynika, że nie działał on wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, jak również, że nie miał zamiaru ani celu dokonania przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, w sytuacji gdy wyjaśnienia powyższe korelują z zeznaniami pokrzywdzonych w niniejszym postępowaniu,

d)  Odmówienia wiarygodności tej części zeznań złożonych przez K. M., z których wynika, że oskarżony nie zrealizował znamion czynu zabronionego z art. 280 § 1 kk , że świadek sam zainicjował zdarzenie z udziałem pokrzywdzonych żądając od nich wydania pieniędzy w kwocie po 100 zł , podczas gdy zeznania pokrzywdzonych, które Sąd obdarzył wiarygodnością powyższe potwierdzają.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Kontrola odwoławcza wykazała, że ocena materiału dowodowego dokonana została przez Sąd pierwszej instancji z poszanowaniem reguł procesowych wynikających z art. 4, 5 i 7 k.p.k, a więc jest bezstronna, nie narusza granic swobodnej oceny dowodów oraz jest zgodna z prawidłowym rozumowaniem, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, zwłaszcza zaś nie zawiera błędów faktycznych i logicznych. Podnieść należy, że Sąd I instancji w pisemnym uzasadnieniu wskazał, którym dowodom i w jakim zakresie dał wiarę ustalając stan faktyczny w sprawie. Uczynił to w logiczny sposób, przejrzyście przedstawiając swój tok rozumowania wywiedziony z ujawnionego w sprawie materiału dowodowego.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz wyprowadził trafny wniosek iż oskarżony dopuścił się czynu z art.280 § 1 kk działając z zamiarem bezpośrednim tj. w celu przywłaszczenia rzeczy ruchomej w postaci pieniędzy, a nie udziału w bójce.

Kwestia zamiaru oskarżonego winna zostać oceniona nie tylko w oparciu o analizę wyjaśnień współoskarżonego, który w sposób odmienny opisuje przebieg zdarzenia, ale poprzez pryzmat wszystkich okoliczności wynikających ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Zamiar bowiem, choć istnieje tylko w świadomości sprawcy, podlega identycznemu dowodzeniu, jak okoliczności ze sfery przedmiotowej, a więc z zastosowaniem odpowiednich zasad dowodzenia i wnioskowania (por.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 2006 r., II KK 92/06, OSN w SK z 2006 r., z. 1, poz. 2576).

Wbrew argumentom skarżącego nie ma znaczenia, że oskarżony nie brał udziału w planowaniu zdobycia pieniędzy, skoro słyszał żądanie wydania pieniędzy i groźbę pobicia wypowiedziane przez współsprawcę tj. K. M. i niezwłocznie po odmowie wydania pieniędzy przystąpił razem z nim do bicia pokrzywdzonych.

Zamiar zaboru wystąpił u sprawcy najpóźniej w chwili stosowania wspomnianych, określonych w dyspozycji art. 280 § 1 k.k., sposobów oddziaływania na osoby pokrzywdzone. Na akceptację zamiaru i przestępnego zachowania współsprawcy wskazują zeznania pokrzywdzonych A. J. i G. M. oraz świadka H. B., którzy opisują reakcję obu mężczyzn na odmowę wydania pieniędzy. Oskarżony S. J. nie powstrzymywał agresji K. M., a stojąc obok niewątpliwie słyszał żądanie wydania pieniędzy i groźbę pobicia. Analiza zachowania oskarżonego nie wskazuje aby obejmował on swoim zamiarem jedynie pobicie pokrzywdzonego. Wbrew argumentom obrońcy nie była to postawa bierna i brak przeciwstawienia się działaniu kolegi, lecz aktywny udział w użyciu wobec pokrzywdzonych przemocy w momencie, gdy odmówili wydania pieniędzy.

Wbrew argumentom skarżącego takiego działania nie można zakwalifikować jedynie jako pobicia i spowodowania uszkodzeń ciała, albowiem żądaniu wydania pieniędzy towarzyszyła groźba pobicia, a użycie przemocy fizycznej nastąpiło bezpośrednio po odmowie wydania pieniędzy przez pokrzywdzonych.

Przypomnienia w tym miejscu wymaga, że działanie wspólnie i w porozumieniu w rozumieniu art. 18 § 1 k.k. nie ogranicza się do takich sytuacji, gdy wszystkie elementy i przebieg podjętego działania wynikają z uprzedniego uzgodnienia między współdziałającymi. Mieści ono w sobie również takie działania, których podjęcie dyktuje czy wymusza dynamiczny rozwój wydarzeń, o ile postawa współdziałającego nie dostarczy podstaw do przyjęcia, iż nie akceptuje on działań nieuzgodnionych, wykraczających poza zakres wstępnego porozumienia. Jedynie wówczas możliwe jest uznanie, iż sprawca ten ponosi odpowiedzialność w granicach swego pierwotnego zamiaru, z wyłączeniem czynności stanowiących eksces współdziałających. W tym jednak przypadku działanie oskarżonego S. J. stanowiło istotny wkład w usiłowanie dokonania tego rozboju, skoro oskarżony przystąpił do atakowania fizycznego pokrzywdzonych razem ze współsprawcą. Brak zatem podstaw do uznania, iż jego zachowanie nie miało istotnego znaczenia dla popełnienia czynu przez K. M.. Bez fizycznego wsparcia oskarżonego zapewne nie przystąpiłby do ataku na trzech młodych mężczyzn.

Wbrew argumentom obrońcy Sąd Rejonowy zasadnie odmówił wiarygodności tej części wyjaśnień oskarżonego, z których wynika, że nie miał zamiaru ani celu dokonania przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, gdyż te wyjaśnienia pozostają w sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonych. Według zgodnej relacji pokrzywdzonych i świadka H. B. oskarżony podszedł do nich razem z K. M., a nie dołączył do szamotaniny po pewnym czasie. Takiego wniosku z relacji pokrzywdzonych nie można w sposób logiczny wyciągnąć. Wprost przeciwnie relacje świadków potwierdzają, że S. J. znajdował się (...) i słyszał wypowiedziane przez niego słowa zawierające żądanie wydania pieniędzy i groźbę pobicia.

G. M. zeznał : „Jak w.w. mężczyźni byli ok. metr od nas to jeden z nich co miał podbite lewe oko… krzyknął w naszym kierunku -po stówie od łebka albo wpier…”. Podobnie zeznał H. B., że obaj mężczyźni podeszli do nich, chociaż pieniędzy żądał tylko jeden, ten niższy z zasinieniem pod okiem. Identycznie relacjonował też A. J.: „ wtedy tych dwóch chłopaków podeszło do nas”. Ten który żądał pieniędzy i groził pobiciem zamachnął się na A. J., który w obronie uderzył go butelką, wtedy doszło między nimi do szarpaniny i pokrzywdzony otrzymał cios w głowę. W tym czasie G. M. szarpał się z oskarżonym S. J., który wprawdzie nie żądał słownie pieniędzy ani nie groził pobiciem, ale przystąpił do bicia G. M. niezwłocznie po tym, jak pokrzywdzeni odmówili wydania pieniędzy.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych utrwalony jest pogląd, iż dla przyjęcia konstrukcji współsprawstwa nie jest konieczne, aby każdy ze współdziałających w ramach porozumienia realizował własnoręcznie czasownikowe znamię czynności wykonawczej - wystarczy, że swoim zachowaniem, które stanowi istotny wkład we wspólne działanie objęte porozumieniem, zapewnia lub ułatwia realizację uzgodnionego w ramach porozumienia wspólnego przestępczego zamachu. Z istoty współsprawstwa wynika, że każdy ze współdziałających ponosi odpowiedzialność za całość popełnionego z co najmniej jedną jeszcze osobą przestępstwa, a więc także w tej jego części, w której znamiona czynu zabronionego zostały zrealizowane przez innego współdziałającego, przy czym każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność tak, jak gdyby sam wykonał czyn zabroniony. Zachowanie oskarżonego S. J. wyrażające się w przystąpieniu do fizycznego ataku na pokrzywdzonych zaraz po żądaniu przekazania pieniędzy i groźbie pobicia jaką wypowiedział współsprawca, stanowiło zdaniem Sądu istotny wkład w usiłowanie dokonania rozboju. Tym bardziej, że zachowanie oskarżonego nie dostarcza podstaw do przyjęcia, że nie akceptował on działań nieuzgodnionych, wykraczających poza zakres dorozumianego porozumienia.

Obrońca w uzasadnieniu zarzutu podniósł, iż Sąd Rejonowy niezasadnie odmówił wiarygodności tej części zeznań złożonych przez K. M., z których wynika, że oskarżony nie zrealizował znamion rozboju. Tymczasem świadek K. M. skorzystał z prawa do odmowy złożenia zeznań w tej sprawie na podstawie art. 182 § 3 k.p.k. i podtrzymał jedynie swoje wyjaśnienia złożone jako podejrzany. Treść tych wyjaśnień w żaden sposób nie ekskulpuje oskarżonego, gdyż K. M. zasłaniał się niepamięcią z powodu nadmiernego spożycia alkoholu w dniu zdarzenia. Ponadto wyjaśnił, że nie uzgadniał ze współsprawcą co będą robić i tak jakoś wyszło, co nie wyklucza milczącego porozumienia. Ponadto wyjaśnienia K. M., że podszedł do pokrzywdzonych w celu zaczepki i w rzeczywistości nie chodziło mu o pieniądze, nie zasługują na wiarę, gdyż w sprzeczności z nimi pozostają depozycje pokrzywdzonych i świadka H. B.. Wskazać należy, iż atak fizyczny na pokrzywdzonych rozpoczął się dopiero po odmowie wydania pieniędzy. Ponadto gdyby chodziło tylko o zaczepkę i szukanie pretekstu do bójki, to są przecież inne możliwości i sposoby sprowokowania fizycznej agresji, niż żądanie wydania po 100 złotych od każdego z mężczyzn, jak np. użycie obraźliwego epitetu.

Wskazać należy, że ustawa nie wymaga żadnej szczególnej formy, w jakiej zawarte miałoby być porozumienie, co przesądza, że może mieć ono albo wyraźny, albo konkludentny charakter. Trafnie podkreśla SN, że "ustawa (art. 18 § 1 k.k.) nie wprowadza żadnych dodatkowych warunków dotyczących formy porozumienia. Może do niego dojść nawet w sposób dorozumiany" (wyrok SN z dnia 12 grudnia 2002 r., III KKN 371/00, Prok. i Pr.-wkł. 2003, nr 7-8, poz. 2).

Na akceptację zamiaru i przestępnego zachowania współsprawcy wskazują zeznania wszystkich pokrzywdzonych, którzy opisują reakcję obu mężczyzn na odmowę wydania pieniędzy. Oskarżony S. J. nie powstrzymywał agresji K. M., a stojąc obok niewątpliwie słyszał żądanie wydania pieniędzy i groźbę pobicia. Analiza zachowania oskarżonego nie wskazuje aby obejmował on swoim zamiarem jedynie pobicie pokrzywdzonego. Wbrew argumentom obrońcy nie była to postawa bierna i brak przeciwstawienia się działaniu kolegi, lecz aktywny udział w użyciu wobec pokrzywdzonych przemocy w momencie, gdy odmówili wydania pieniędzy.

Wbrew argumentom skarżącego takiego działania nie można zakwalifikować jedynie jako pobicia i spowodowania uszkodzeń ciała, albowiem żądaniu wydania pieniędzy towarzyszyła groźba pobicia, a użycie przemocy fizycznej nastąpiło bezpośrednio po odmowie wydania pieniędzy przez pokrzywdzonych. Dopiero przybycie na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy Straży Miejskiej zakończyło przestępne działanie obu sprawców i skutkowało ich ucieczką.

Podsumowując, przyjęta przez skarżącego linia obrony nie wytrzymuje konfrontacji ze wskazanym wyżej materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Wnioski i tezy obrońcy są zatem nieuprawnione, a zarzuty podniesione przez obrońcę należy uznać za niezasadne.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, że czyn popełniony przez S. J. wyczerpuje znamiona występku z art. 157 § 2 kk

Ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności zarzutów wniosek z nimi związany okazał się również niezasadny.

Brak podstaw do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości, jak również nie zaistniała żadna z przesłanek wymienionych w art. 439 § 1 kpk, art. 454 kpk oraz art. 440 kpk.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.1.1

Przedmiot utrzymania w mocy

utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy w całości;

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wobec prawidłowości dokonanych ustaleń faktycznych i oparciu na nich rozstrzygnięć o odpowiedzialności karnej oskarżonego, a także niezasadności zarzutów podniesionych w apelacji przez obrońcę oskarżonego, zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy w zakresie winy, kwalifikacji prawnej przypisanego czynu i wymiaru kary. W sprawie nie zaszła konieczność orzekania poza granicami zaskarżenia - nie wystąpiły przesłanki z art. 439 § 1, 440 i 455 k.p.k.

W niniejszej sprawie nie zachodzi przypadek orzeczenia przez sąd rażąco niewspółmiernej kary wobec oskarżonego S. J.. Orzeczona kara nie przekracza stopnia winy oskarżonego, uwzględnia w należyty sposób stopień społecznej szkodliwości czynu oraz, w ocenie sądu odwoławczego, zrealizuje wobec oskarżonego cele zapobiegawcze i wychowawcze. Sąd I instancji odwołał się w tym zakresie do okoliczności obciążających w postaci dużego stopnia społecznej szkodliwości czynu, który z kolei uzasadnił charakterem naruszonego dobra oraz okolicznościami działania oskarżonego. Z woli ustawodawcy popełnienie rozboju jest zagrożone karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12. W sytuacji, gdy oskarżonemu została wymierzona kara roku pozbawienia wolności przy zastosowaniu instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary wobec sprawcy młodocianego, gdyż przemawiają za tym względy wychowawcze, należy uznać, że nie nosi ona cech rażącej niewspółmierności. Nadto, sąd rejonowy miał na względzie pozostałe dyrektywy wymiaru kary, jak m.in. sposób życia oskarżonego przed popełnieniem przestępstwa, w tym dotychczasową karalność, ale także uwzględnił jako okoliczność łagodzącą sposób zachowania oskarżonego po popełnieniu przestępstwa. Należy docenić przecież starania oskarżonego o udzielenie pomocy pokrzywdzonemu A. J. poprzez ułożenie go w pozycji bocznej bezpiecznej i odsunięcie K. M. w momencie, gdy ten po raz kolejny chciał kopnąć nieprzytomnego pokrzywdzonego. Zastosowana kara, spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do oskarżonego, a ponadto będzie odpowiednią reakcją wymiaru sprawiedliwości w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.15.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Brak numeracji

Oskarżony nie posiada stałych dochodów dlatego został zwolniony od kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, gdyż uiszczenie kosztów sądowych byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną i majątkową.

O kosztach obrony z urzędu rozstrzygnięto w oparciu o § 17 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

7.  PODPIS

Sędzia Anna Zawadka Sędzia Jacek Matusik Sędzia Tomasz Morycz